popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Wzgórze Ya-Pa-3https://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17535/Wzg%C3%B3rze-Ya-Pa-3November 15, 2024, 1:33 ampl_PL © 2024 Admin stronyWzgórze Ya-Pa-3 wystąpi na Rap Stacji 2022!https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-14,wzgorze-ya-pa-3-wystapi-na-rap-stacji-2022https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-14,wzgorze-ya-pa-3-wystapi-na-rap-stacji-2022December 14, 2021, 3:41 amWiesław KłodaNie lada gratka dla fanów starej szkoły. WYP3 znów razem na scenie - a wszystko na Oldschool Stage w trakcie przyszłorocznego Rap Stacja Festival w Sławie!Wzgórze Ya-Pa-3 (w składzie Wojtas x Borixon) dołącza tym samym do ujawnionych już Pezeta i Kizo.A poniżej komunikat od organizatorów dotyczący samego festiwalu:"Przed nami szósta edycja festiwalu kultury hip - hop w jej pełnym wymiarze.Po mega udanej V edycji jesteśmy pewni że robimy coś wyjątkowego, Festiwal, który będzie najlepszą imprezą w Polsce! Kto był na poprzedniej edycji wie, że Rap Stacja to „konkretny” festiwal ze wspaniałymi ludźmi i super atmosferą. Konkretny – bo interesują nas tylko najważniejsi rapowi wykonawcy w pełnowymiarowych koncertach. Do tego Freestyle, graffiti, breakdance, wake, rolki, deski, rowery, itp.Żadnych pierdół – to tylko trzy dni więc szkoda czasu!Sława sprawdziła się idealnie i teraz gdy wiemy już wszystko o miejscówce, wyciągając wszystkie wnioski, wykręcimy 150% możliwości ośrodka.Tak jak ostatnio na plażach staną dwie duże sceny Main Stage i Old Scholl na których wystąpią najwięksi artyści gatunku + mniejsze sceny i strefy o których dowiecie się później.Począwszy od 6 grudnia w każdy poniedziałek i czwartek poznawać będziecie kolejnych wykonawców. już teraz możemy zdradzić, że skład Rap Stacji 2022 będzie jeszcze mocniejszy niż w 2021!Zapraszamy wcześniej!Oficjalnie ruszamy w środę 6 lipca beforem przy kontenerze Red Bulla ale już od wtorku planujemy imprezy w miejscowych klubach! Gotowy ośrodek, czynny cały sezon, sprawia, że możecie przyjechać wcześniej i w spokoju oczekiwać głównych koncertów.Trzy dni bez snu - taki mamy plan na okres festiwalu!Gdy bladym rankiem, pokoncertowe imprezy, będą dobiegały końca już ruszać będzie hip-hop plaża, na której przy największych rapowych hitach, będziemy zażywać słonecznych i wodnych kąpieli. Będzie czas na kajaki, rowery, piłkę i zimne piwko na łonie natury. Cały czas pracujemy nad tym, by nie było chwili nudy, więc przed wami jeszcze sporo niespodzianek. Dobrze wiemy, że najważniejsze są koncerty, dlatego od czwartku do niedzielnego świtu będziecie mogli poskakać przy koncertach całej czołówki polskiego hip hopu.Nie chcemy wszystkiego zdradzać ale jesteśmy pewni – nie zawiedziecie się!"Czeka na Was "mega bogaty line up w którym znajdzie się praktycznie cała czołówka polskiego hip hopu"Data: 07-09.07.2022Miejsce SCKiW Sława ul. Odrodzonego Wojska Polskiego 19Wydarzenie: https://www.facebook.com/events/126051629706949/Strona: https://rapstacja.com.pl/Nie lada gratka dla fanów starej szkoły. WYP3 znów razem na scenie - a wszystko na Oldschool Stage w trakcie przyszłorocznego Rap Stacja Festival w Sławie!

Wzgórze Ya-Pa-3 (w składzie Wojtas x Borixon) dołącza tym samym do ujawnionych już Pezeta i Kizo.

A poniżej komunikat od organizatorów dotyczący samego festiwalu:

"Przed nami szósta edycja festiwalu kultury hip - hop w jej pełnym wymiarze.
Po mega udanej V edycji jesteśmy pewni że robimy coś wyjątkowego, Festiwal, który będzie najlepszą imprezą w Polsce! Kto był na poprzedniej edycji wie, że Rap Stacja to „konkretny” festiwal ze wspaniałymi ludźmi i super atmosferą. Konkretny – bo interesują nas tylko najważniejsi rapowi wykonawcy w pełnowymiarowych koncertach. Do tego Freestyle, graffiti, breakdance, wake, rolki, deski, rowery, itp.
Żadnych pierdół – to tylko trzy dni więc szkoda czasu!

Sława sprawdziła się idealnie i teraz gdy wiemy już wszystko o miejscówce, wyciągając wszystkie wnioski, wykręcimy 150% możliwości ośrodka.
Tak jak ostatnio na plażach staną dwie duże sceny Main Stage i Old Scholl na których wystąpią najwięksi artyści gatunku + mniejsze sceny i strefy o których dowiecie się później.
Począwszy od 6 grudnia w każdy poniedziałek i czwartek poznawać będziecie kolejnych wykonawców. już teraz możemy zdradzić, że skład Rap Stacji 2022 będzie jeszcze mocniejszy niż w 2021!

Zapraszamy wcześniej!
Oficjalnie ruszamy w środę 6 lipca beforem przy kontenerze Red Bulla ale już od wtorku planujemy imprezy w miejscowych klubach! Gotowy ośrodek, czynny cały sezon, sprawia, że możecie przyjechać wcześniej i w spokoju oczekiwać głównych koncertów.

Trzy dni bez snu - taki mamy plan na okres festiwalu!
Gdy bladym rankiem, pokoncertowe imprezy, będą dobiegały końca już ruszać będzie hip-hop plaża, na której przy największych rapowych hitach, będziemy zażywać słonecznych i wodnych kąpieli. Będzie czas na kajaki, rowery, piłkę i zimne piwko na łonie natury. Cały czas pracujemy nad tym, by nie było chwili nudy, więc przed wami jeszcze sporo niespodzianek. Dobrze wiemy, że najważniejsze są koncerty, dlatego od czwartku do niedzielnego świtu będziecie mogli poskakać przy koncertach całej czołówki polskiego hip hopu.

Nie chcemy wszystkiego zdradzać ale jesteśmy pewni – nie zawiedziecie się!"

Czeka na Was "mega bogaty line up w którym znajdzie się praktycznie cała czołówka polskiego hip hopu"

Data: 07-09.07.2022
Miejsce SCKiW Sława ul. Odrodzonego Wojska Polskiego 19
Wydarzenie: https://www.facebook.com/events/126051629706949/
Strona: https://rapstacja.com.pl/

]]>
Piękny pomnik na grobie Radoskóra - godny hołd dla legendyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-04,piekny-pomnik-na-grobie-radoskora-godny-hold-dla-legendyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-04,piekny-pomnik-na-grobie-radoskora-godny-hold-dla-legendyDecember 4, 2021, 2:33 pmAdmin stronyW maju wstrząsnęła nami informacja o przedwczesnej śmierci Radoskóra, legendy polskiego rapu, członka Wzgórza Ya-Pa-3 i V.E.T.O. Teraz na grobie kieleckiego MC powstał piękny pomnik z ręką trzymającą mikrofon.Zdjęcie, które widzicie u góry opublikował Wojtas i uzupełnił je komentarzem "Chciałem podziękować wszystkim, którzy pomogli przy powstaniu projektu dla Radzia. WYP3VETO4LIFE"Foto publikujemy za jego zgodą, poprosiliśmy też o parę dodatkowych informacji i Wojtas przekazał nam: "Pomysł był mój, Pęka i Borixona, wykonał go artysta rzeźbiarz Dawid Szlufik. Każdy może odwiedzić Radzia - cmentarz na Cedzynie koło Kielc"R.I.P. Radoskór! Poniżej przypominamy też muzyczny tribute dla rapera, który na gali Popkillery 2021 przygotowali DJ Kebs i Falcon1.W maju wstrząsnęła nami informacja o przedwczesnej śmierci Radoskóra, legendy polskiego rapu, członka Wzgórza Ya-Pa-3 i V.E.T.O. Teraz na grobie kieleckiego MC powstał piękny pomnik z ręką trzymającą mikrofon.

Zdjęcie, które widzicie u góry opublikował Wojtas i  uzupełnił je komentarzem "Chciałem podziękować wszystkim, którzy pomogli przy powstaniu projektu dla Radzia. WYP3VETO4LIFE"

Foto publikujemy za jego zgodą, poprosiliśmy też o parę dodatkowych informacji i Wojtas przekazał nam: "Pomysł był mój, Pęka i Borixona, wykonał go artysta rzeźbiarz Dawid Szlufik. Każdy może odwiedzić Radzia - cmentarz na Cedzynie koło Kielc"

R.I.P. Radoskór! Poniżej przypominamy też muzyczny tribute dla rapera, który na gali Popkillery 2021 przygotowali DJ Kebs i Falcon1.

]]>
Polskie Posse Cuty - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2010-07-10,polskie-posse-cuty-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2010-07-10,polskie-posse-cuty-rankingJuly 10, 2010, 4:00 pmAdmin stronyAmerykanie mówią "Posse Cut", my mówimy, że dużo ziomów pluje do mikrofonu. Jakkolwiek. Przedstawiam wam dziesięć najfajniejszych wieloosobowych kooperacji, jakich dorobił się polski rap. Niszczący numer Pyskatego i zacnych gości dodał mi sił, bardzo poprawił humor i zmotywował do tego bezsensownego wysiłku.10. "Znasz mnie"Ranking rodzimych hiphopowych dzieł zbiorowych zamyka "Znasz mnie", kawałek z winyla Junoumi. Fajne to były czasy, kiedy Duże Pe nie wiedział, co to jest baltimore, Wankej nie twittował, Dizkret nie był glamour a Mes nie mył się mydłem Biały Jeleń. Razem z chłopakami rymują Łona, Emil Blef, Pjus i Stasiak.9. "Powrót do esencji"Rzecz z kapitalnych "Minut", jeden z pierwszych absolutnie równych i konsekwentnych polskich płyt hiphopowych. Wtedy jeszcze hasło "trueschool" nikogo nie bawiło a o czterech elementach hip-hopu mówiło się z przekonaniem.8. "7122""Warszawiacy z Wrocławianami jak Polacy z Węgrami". Ten numer mnie wzruszył absolutnie. Dwa miasta, dwie mitologie, dwie nieprawdopodobne melanżowanie, dwa odmienne podejścia do hiphopu. Mój świat, świat żony, ech... Piękny, wrocławski bit, bardzo fajna krzyżówka styli Emazeta, Globusa, Procenta, Kejka i Jota. Słuchałem tego na repeacie...7. "Moje miasto złą sławą owiane"Z "Na Legalu", przełomowej dla kariery Pei płyty. Nie wrzucam wcale z przekory, by pokazać Peję z tymi jego dzikusami obok plejady UMC. Po pierwsze, ten numer trwa osiem minut a bit się nie nudzi. Po drugie, rzadko tak różne flow się mieszają. Mezo obok Hansa, Owal przy Meditopie, Ryszard z Ascetami (mamy pojeeeebane móóóózgi - toż to prawie psychorapowe, hehe) - taki skład wydaje się dziś totalnym kosmosem. Ale zbudował coś wspólnie.6. "U Ciebie W Mieście 2"Jedynka ma znacznie lepszy klip, dwójka za to trudne do zapomnienia wersy. "Kiedyś dupy podchodziły do rapu niechętnie, teraz dupy robią z dupy talizman na szczęście" Pezeta. No i legendarne "Zanim zechcesz psioczyć na moją klikę, może od razu z dachu skoczysz na dyńkę, masz nieszczęśliwe życie a u innych widzisz wady, reprezentuję rym z bitem co morduje składy" Erosa. I LIl Dap jest (choć nie wiadomo po co).5. "Stoprocent Tour"Peja, Gural, Kaczor, Pih, Borixon, Kajman, Sobota, Miodu, DJ Story. Czyli po bandzie. Nie zaprosiłbym tej ekipy do domu na urodziny (chyba że bym chciał wyburzyć kilka ścian), ale taki zestaw graczy robi duże wrażenie. Mniejsza o to, że reklamują ciuchy.4. "Idź za ciosem (Waco remix)"Dla mnie ten numer to esencja hardkorowego nawijania, "zamarkowanie imienia wschodniej Europy" po wielokroć lepsze niż 30 ziomków z maczetami. Mam słabość do produkcji Waco z tamtego czasu, ten patent z powtórzeniami u Włodiego jest git, razem z Wigorem i Sokołem pozamiatali. Wiem, wiem - Fu jeszcze warczał, Młody mocno zamulił wejście, a Morwuaki niesamowicie się od tego czasu rozwinęli. Ale to do tego wracam w kółko, jak do numeru WWO ze "Świeżego Materiału".3. "Wspólna Scena"Czyli 10 osób. Wzgórze Ya-Pa-3, Born Juices plus Radoskór, Tede, Zeke, Dziki. Mówiono "wspólna ściema". Może... Na kasecie był jeszcze Rahim i Peja, szkoda, że nie znaleźli się w kawałku. Nie wiem czy to ten bit, czy to magia, ale wszyscy mieli flow. Swoje flow. Cytując jutjubowicza "Powinni teraz coś takiego zorganizować. Ale nie, bo przecież jeden się sprzedał, drugi jest za biedny, trzeci jeździ mazdą a nie ferrari. Ahhh a czy to ważne?" Ech, i tamten Tede... Sick!2. "Język Polski"Kult. Absolutny. Na pamięć o każdej porze dnia i nocy. Jeden z najlepszych kawałków w polskim hip-hopie. Joce i Dabowi to zwrotki chyba jakieś garbate anioły napisały, bo są nieziemskie. Ten bit, gdzieś między House Of Pain a Cypressami, piękny. Ryczałem to na każdej licealnej imprezie, doprowadzając do łez dziewczyny słuchające Doorsów. Nigdy mi się ten joint nie znudzi.1. "Bez granic"Wydarzenie. Trzymałem sie krzesła, uważając żebym nie spadł. Nie wierzyłem, że tego dożyję. Fu obok Łony, z zajebistą zwrotką. Powierzchnie tnące Fokusa, hustlerska bajera Mesa, poważny i zaangażowany Eldoka, zakręcony jak ruski termos Ostrowski w jednym numerze. Oczywiście, że część osób bym wymienił, dla Tomiko to chyba ciut za wcześnie, niechby go Vienio czy Pono zastąpił. Kasty, Daba, Gurala by się chciało. Ale i tak jest pięknie, że aż baggy krzyczą z szafy. I jest Termanology (choć nie wiadomo po co).

Amerykanie mówią "Posse Cut", my mówimy, że dużo ziomów pluje do mikrofonu. Jakkolwiek. Przedstawiam wam dziesięć najfajniejszych wieloosobowych kooperacji, jakich dorobił się polski rap. Niszczący numer Pyskatego i zacnych gości dodał mi sił, bardzo poprawił humor i zmotywował do tego bezsensownego wysiłku.


10. "Znasz mnie"
Ranking rodzimych hiphopowych dzieł zbiorowych zamyka "Znasz mnie", kawałek z winyla Junoumi. Fajne to były czasy, kiedy Duże Pe nie wiedział, co to jest baltimore, Wankej nie twittował, Dizkret nie był glamour a Mes nie mył się mydłem Biały Jeleń. Razem z chłopakami rymują Łona, Emil Blef, Pjus i Stasiak.



9. "Powrót do esencji"
Rzecz z kapitalnych "Minut", jeden z pierwszych absolutnie równych i konsekwentnych polskich płyt hiphopowych. Wtedy jeszcze hasło "trueschool" nikogo nie bawiło a o czterech elementach hip-hopu mówiło się z przekonaniem.



8. "7122"
"Warszawiacy z Wrocławianami jak Polacy z Węgrami". Ten numer mnie wzruszył absolutnie. Dwa miasta, dwie mitologie, dwie nieprawdopodobne melanżowanie, dwa odmienne podejścia do hiphopu. Mój świat, świat żony, ech... Piękny, wrocławski bit, bardzo fajna krzyżówka styli Emazeta, Globusa, Procenta, Kejka i Jota. Słuchałem tego na repeacie...



7. "Moje miasto złą sławą owiane"
Z "Na Legalu", przełomowej dla kariery Pei płyty. Nie wrzucam wcale z przekory, by pokazać Peję z tymi jego dzikusami obok plejady UMC. Po pierwsze, ten numer trwa osiem minut a bit się nie nudzi. Po drugie, rzadko tak różne flow się mieszają. Mezo obok Hansa, Owal przy Meditopie, Ryszard z Ascetami (mamy pojeeeebane móóóózgi - toż to prawie psychorapowe, hehe) - taki skład wydaje się dziś totalnym kosmosem. Ale zbudował coś wspólnie.



6. "U Ciebie W Mieście 2"
Jedynka ma znacznie lepszy klip, dwójka za to trudne do zapomnienia wersy. "Kiedyś dupy podchodziły do rapu niechętnie, teraz dupy robią z dupy talizman na szczęście" Pezeta. No i legendarne "Zanim zechcesz psioczyć na moją klikę, może od razu z dachu skoczysz na dyńkę, masz nieszczęśliwe życie a u innych widzisz wady, reprezentuję rym z bitem co morduje składy" Erosa. I LIl Dap jest (choć nie wiadomo po co).



5. "Stoprocent Tour"
Peja, Gural, Kaczor, Pih, Borixon, Kajman, Sobota, Miodu, DJ Story. Czyli po bandzie. Nie zaprosiłbym tej ekipy do domu na urodziny (chyba że bym chciał wyburzyć kilka ścian), ale taki zestaw graczy robi duże wrażenie. Mniejsza o to, że reklamują ciuchy.



4. "Idź za ciosem (Waco remix)"
Dla mnie ten numer to esencja hardkorowego nawijania, "zamarkowanie imienia wschodniej Europy" po wielokroć lepsze niż 30 ziomków z maczetami. Mam słabość do produkcji Waco z tamtego czasu, ten patent z powtórzeniami u Włodiego jest git, razem z Wigorem i Sokołem pozamiatali. Wiem, wiem - Fu jeszcze warczał, Młody mocno zamulił wejście, a Morwuaki niesamowicie się od tego czasu rozwinęli. Ale to do tego wracam w kółko, jak do numeru WWO ze "Świeżego Materiału".



3. "Wspólna Scena"
Czyli 10 osób. Wzgórze Ya-Pa-3, Born Juices plus Radoskór, Tede, Zeke, Dziki. Mówiono "wspólna ściema". Może... Na kasecie był jeszcze Rahim i Peja, szkoda, że nie znaleźli się w kawałku. Nie wiem czy to ten bit, czy to magia, ale wszyscy mieli flow. Swoje flow. Cytując jutjubowicza "Powinni teraz coś takiego zorganizować. Ale nie, bo przecież jeden się sprzedał, drugi jest za biedny, trzeci jeździ mazdą a nie ferrari. Ahhh a czy to ważne?" Ech, i tamten Tede... Sick!



2. "Język Polski"
Kult. Absolutny. Na pamięć o każdej porze dnia i nocy. Jeden z najlepszych kawałków w polskim hip-hopie. Joce i Dabowi to zwrotki chyba jakieś garbate anioły napisały, bo są nieziemskie. Ten bit, gdzieś między House Of Pain a Cypressami, piękny. Ryczałem to na każdej licealnej imprezie, doprowadzając do łez dziewczyny słuchające Doorsów. Nigdy mi się ten joint nie znudzi.



1. "Bez granic"
Wydarzenie. Trzymałem sie krzesła, uważając żebym nie spadł. Nie wierzyłem, że tego dożyję. Fu obok Łony, z zajebistą zwrotką. Powierzchnie tnące Fokusa, hustlerska bajera Mesa, poważny i zaangażowany Eldoka, zakręcony jak ruski termos Ostrowski w jednym numerze. Oczywiście, że część osób bym wymienił, dla Tomiko to chyba ciut za wcześnie, niechby go Vienio czy Pono zastąpił. Kasty, Daba, Gurala by się chciało. Ale i tak jest pięknie, że aż baggy krzyczą z szafy. I jest Termanology (choć nie wiadomo po co).


]]>