popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) DGEhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17455/DGENovember 14, 2024, 4:38 pmpl_PL © 2024 Admin strony5 wniosków po przesłuchaniu 25-go albumu donGURALeskohttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-17,5-wnioskow-po-przesluchaniu-25-go-albumu-donguraleskohttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-17,5-wnioskow-po-przesluchaniu-25-go-albumu-donguraleskoJune 17, 2023, 11:00 amBartłomiej WoyniczTrochę ciężko w to uwierzyć, ale najnowszy (nawiązujący nazwą do filmu Wojciecha Marczewskiego) krążek DGE, to już 25 album w jego dyskografii! Nie wiąże się z tym faktem jakiś specjalny koncept czy celebracja, bo "Ucieczka z kina wolność", to po prostu kolejny longplay z reprezentatywnym przekrojem przez twórczość Gurala. Co prawda przeważają tu raczej klasyczne brzmienia, ale tak naprawdę cykacze czy synthy nie są tu tylko na gościnnych występach. Poza tym jest bit od Matheo, są i bity od Returnersów. Jak zwykle u Donguralesko bywa refleksyjnie, bywa też imprezowo."Pamiętasz, że hip-hop to głównie zabawa?"donGURALesko nie byłby sobą, gdyby nie zabawił się rapem jak kostką rubika. Takim typowo szermierującym formą numerem, który po prostu ma banglać jest "Dziki Lagun", nawiązujący najluźniej jak się da do viralowej sytuacji z croissantem na drzewie. Dla fanów Hardcorowego Papy z pewnością nie lada deserem jest druga część pamiętnego love songu "Chcę Ci dać". Niestety raczej nie wróżę mu dobicia do 35 milionów wyświetleń, jakie obecnie na Youtube zasila pierwsza część. Główną barierę upatruję nie w braku teledysku, a w bicie Chwiała i Little'a, który po prostu nie dorasta do unikatowego, bo wywołującego ciary, pełnego tajemniczości i zmysłowości bitu Tasty Beats. Jedynym rapującym gościem na płycie jest Grubson, z którym poznaniak zresztą nagrywał już nie raz. Tym razem swoją szesnastkę reprezentant Rybnika nawinął do leciutkiego letniaka o wymownej nazwie "Pan ma relax" - niestety to taki numer, o którym zapominasz tuż po jego przesłuchaniu. Nie sposób nie wspomnieć o jedynym na longplay'u bicie Matheo, a ten idzie rozpoznać bardzo łatwo, chociażby przez partię fletu. Poza tym "BLAM BLAM" to klasyczny bujacz karku, który poprzez synkopowane, połamane breaki płynie niejako pod prąd. DGE uwielbia taki nurt, by swobodnie surfować słowem i kończąc ostatecznie na ostatniej sylabie wersu. Potężniejszym jednak bangerem jest singlowe "Falami" (prod. Sher7lock), ze świetnym refrenem wpadającym na zapętloną rotację i ze zwrotkami w których emanacja erudycyjnego strumienia rapowej świadomości Gurala osiąga apogeum:"Baby wybacz mi, cold as ice, jak M.O.P. / zimny jak lód, ice jak Cube albo jak T / Ice, ice, ice baby / skurwielu wierz mi" Sampling musi byćLaureat tegorocznego Popkillera za Klasyczny/Trueschoolowy Album Roku na następcy "Mowy Ciemnej" kontynuuje też kreowanie boom bapowych szlagierów. Najpełniej w tych ramach mieści się chyba "Gankstaz Paradajs" od którego pachnie Dj Premierem (prod. Tasty Dope) już z końca fyrtla. Nieco mroczniej i poważniej jawi się "Yokohama", w którym donGURALesko pod płaszczem oryginalnej metafory przesyconej zmysłowym opisem portowych zapachów kreuje smutną konstatację o realiach przeczących antycznym założeniom demokracji. Ponownie potrafi się też jak nikt zaprezentować światopoglądowo w jednym wersie:"W telefonie trole, w tv kłamie Pinokio, ja tego nie pierdole, chociaż ciągle biegam z Nokią"Seans w "Kinie Wolność" ma piękne momentySamplowany kręgosłup posiada też numer tytułowy. Niespieszny, niemal akustyczny podkład smaga jedynie głęboki bas i ta ascetyczna forma sprzyja skupieniu na wadze rymowanych słów. Trzy zwrotki naszpikowane strumieniem myśli czekających na mnogość interpretacji, tym razem jednak silnie ukierunkowanych, zwłaszcza refrenem. Ten zaś ubiera "Ucieczkę z kina wolność" w swego rodzaju manifest, podkreślający sens chodzenia pod prąd, kwestionowania pozorów, wyrywania się z narzucanych reguł pełnych hipokryzji, nawet jeśli jest to już z założenia walka przegrana. Taki utwór powoduje swoisty żal, że Dziadzior nie jest w stanie przygotować albumu bardziej spójnego w treści. Gdyby zebrać te bardziej zaawansowane rozkminowo numery z ostatnich trzech, czterech krążków mielibyśmy longplay ponadprzeciętny, pukający do bram kanonu."Wiem, że nie wiem" - To z pewnością największy highlight tej płyty. Oszczędny, zamyślony i melancholijny numer oparty na krótkim samplu gitary reprezentuje głęboko liryczne, refleksyjne i filozoficzne oblicze Gurala. Sam kawałek jawi się jako pean na cześć sokrtejskiej myśl z tytułu, przy okazji oddając hołd prostolinijnemu życiu w otoczeniu natury i pogodzeniu się z ulotnością pobytu na Ziemi. Nie przeszkadza to jednakowoż przywołać w barsach postaci szeroko pojętej kultury: boga Shive, Goofy'ego, Rasputina czy Yehudi'ego Menuhina. Numer ozdabia piękny refren, w którym pomimo, że nie wiele muzycznie się zmienia, raper osadza swe wersy w jakimś symbiotycznym uścisku z sekcją rytmiczną i akordami przetworzonymi przez efekt wah-wah - kapitalny aranż, kapitalny numer."Czterdzieści trzy wersy na czterdzieste trzecie urodziny" - tak zapowiada solenizant bezsprzecznie specjalny numer. Trudno tego nie odnotować, choć wbrew pierwszemu skojarzeniu nie ma tu jednak garści przemyśleń czy podsumowań dojrzałego rapera, to po prostu spontaniczny popis rapowych skilsów jednego z GOAT-ów polskiej sceny. Te jednak znacznie lepiej prężą muskuły w kilku już wcześniej przywołanych utworach.Pomiędzy scenamiZ pewnością dość niecodziennym jak na album jest pomysł łączenia poszczególnych numerów w niemal mixtape'owy sposób. Przed "Chcę Ci Dać 2" przejeżdża samochód z włączonym "Chcę Ci dać". Innym razem przenosimy się za pomocą mew do portu ("Yokohama"), zaglądamy na chwilę do dżungli, bądź słuchamy odgłosu deszczu. Ten zresztą zamyka album w "Outro", w prawie dziesięciominutowym nagraniu! To dopiero wyciszający, a zarazem odważny zabieg.Jest stabilnie, ale na kolejny klasyk czekamyNa 25 krążku Gurala najbardziej doskwiera brak spójności i nierówność. Pomimo, że widać iż tracklista jest ułożona w możliwie przemyślany sposób, to jednak zbiór numerów, dobór bitów, pomysł na niektóre refreny nie pozwala albumowi przeskoczyć pewnego dobrze znanego poziomu. Oczywiście, ten u DGE jest ciągle na wysokim pułapie, ale właśnie dlatego chciałoby się, by co jakiś czas dowiózł krążek z poprzeczką postawioną wyżej.Trochę ciężko w to uwierzyć, ale najnowszy (nawiązujący nazwą do filmu Wojciecha Marczewskiego) krążek DGE, to już 25 album w jego dyskografii! Nie wiąże się z tym faktem jakiś specjalny koncept czy celebracja, bo "Ucieczka z kina wolność", to po prostu kolejny longplay z reprezentatywnym przekrojem przez twórczość Gurala. Co prawda przeważają tu raczej klasyczne brzmienia, ale tak naprawdę cykacze czy synthy nie są tu tylko na gościnnych występach. Poza tym jest bit od Matheo, są i bity od Returnersów. Jak zwykle u Donguralesko bywa refleksyjnie, bywa też imprezowo.

"Pamiętasz, że hip-hop to głównie zabawa?"

donGURALesko nie byłby sobą, gdyby nie zabawił się rapem jak kostką rubika. Takim typowo szermierującym formą numerem, który po prostu ma banglać jest "Dziki Lagun", nawiązujący najluźniej jak się da do viralowej sytuacji z croissantem na drzewie. Dla fanów Hardcorowego Papy z pewnością nie lada deserem jest druga część pamiętnego love songu "Chcę Ci dać". Niestety raczej nie wróżę mu dobicia do 35 milionów wyświetleń, jakie obecnie na Youtube zasila pierwsza część. Główną barierę upatruję nie w braku teledysku, a w bicie Chwiała i Little'a, który po prostu nie dorasta do unikatowego, bo wywołującego ciary, pełnego tajemniczości i zmysłowości bitu Tasty Beats. Jedynym rapującym gościem na płycie jest Grubson, z którym poznaniak zresztą nagrywał już nie raz. Tym razem swoją szesnastkę reprezentant Rybnika nawinął do leciutkiego letniaka o wymownej nazwie "Pan ma relax" - niestety to taki numer, o którym zapominasz tuż po jego przesłuchaniu. Nie sposób nie wspomnieć o jedynym na longplay'u bicie Matheo, a ten idzie rozpoznać bardzo łatwo, chociażby przez partię fletu. Poza tym "BLAM BLAM" to klasyczny bujacz karku, który poprzez synkopowane, połamane breaki płynie niejako pod prąd. DGE uwielbia taki nurt, by swobodnie surfować słowem i kończąc ostatecznie na ostatniej sylabie wersu. Potężniejszym jednak bangerem jest singlowe "Falami" (prod. Sher7lock), ze świetnym refrenem wpadającym na zapętloną rotację i ze zwrotkami w których emanacja erudycyjnego strumienia rapowej świadomości Gurala osiąga apogeum:

"Baby wybacz mi, cold as ice, jak M.O.P. / zimny jak lód, ice jak Cube albo jak T / Ice, ice, ice baby / skurwielu wierz mi"

 

Sampling musi być

Laureat tegorocznego Popkillera za Klasyczny/Trueschoolowy Album Roku na następcy "Mowy Ciemnej" kontynuuje też kreowanie boom bapowych szlagierów. Najpełniej w tych ramach mieści się chyba "Gankstaz Paradajs" od którego pachnie Dj Premierem (prod. Tasty Dope) już z końca fyrtla. Nieco mroczniej i poważniej jawi się "Yokohama", w którym donGURALesko pod płaszczem oryginalnej metafory przesyconej zmysłowym opisem portowych zapachów kreuje smutną konstatację o realiach przeczących antycznym założeniom demokracji. Ponownie potrafi się też jak nikt zaprezentować światopoglądowo w jednym wersie:

"W telefonie trole, w tv kłamie Pinokio, ja tego nie pierdole, chociaż ciągle biegam z Nokią"

Seans w "Kinie Wolność" ma piękne momenty

Samplowany kręgosłup posiada też numer tytułowy. Niespieszny, niemal akustyczny podkład smaga jedynie głęboki bas i ta ascetyczna forma sprzyja skupieniu na wadze rymowanych słów. Trzy zwrotki naszpikowane strumieniem myśli czekających na mnogość interpretacji, tym razem jednak silnie ukierunkowanych, zwłaszcza refrenem. Ten zaś ubiera "Ucieczkę z kina wolność" w swego rodzaju manifest, podkreślający sens chodzenia pod prąd, kwestionowania pozorów, wyrywania się z narzucanych reguł pełnych hipokryzji, nawet jeśli jest to już z założenia walka przegrana. Taki utwór powoduje swoisty żal, że Dziadzior nie jest w stanie przygotować albumu bardziej spójnego w treści. Gdyby zebrać te bardziej zaawansowane rozkminowo numery z ostatnich trzech, czterech krążków mielibyśmy longplay ponadprzeciętny, pukający do bram kanonu.

"Wiem, że nie wiem" - To z pewnością największy highlight tej płyty. Oszczędny, zamyślony i melancholijny numer oparty na krótkim samplu gitary reprezentuje głęboko liryczne, refleksyjne i filozoficzne oblicze Gurala. Sam kawałek jawi się jako pean na cześć sokrtejskiej myśl z tytułu, przy okazji oddając hołd prostolinijnemu życiu w otoczeniu natury i pogodzeniu się z ulotnością pobytu na Ziemi. Nie przeszkadza to jednakowoż przywołać w barsach postaci szeroko pojętej kultury: boga Shive, Goofy'ego, Rasputina czy Yehudi'ego Menuhina. Numer ozdabia piękny refren, w którym pomimo, że nie wiele muzycznie się zmienia, raper osadza swe wersy w jakimś symbiotycznym uścisku z sekcją rytmiczną i akordami przetworzonymi przez efekt wah-wah - kapitalny aranż, kapitalny numer.

"Czterdzieści trzy wersy na czterdzieste trzecie urodziny" - tak zapowiada solenizant bezsprzecznie specjalny numer. Trudno tego nie odnotować, choć wbrew pierwszemu skojarzeniu nie ma tu jednak garści przemyśleń czy podsumowań dojrzałego rapera, to po prostu spontaniczny popis rapowych skilsów jednego z GOAT-ów polskiej sceny. Te jednak znacznie lepiej prężą muskuły w kilku już wcześniej przywołanych utworach.

Pomiędzy scenami

Z pewnością dość niecodziennym jak na album jest pomysł łączenia poszczególnych numerów w niemal mixtape'owy sposób. Przed "Chcę Ci Dać 2" przejeżdża samochód z włączonym "Chcę Ci dać". Innym razem przenosimy się za pomocą mew do portu ("Yokohama"), zaglądamy na chwilę do dżungli, bądź słuchamy odgłosu deszczu. Ten zresztą zamyka album w "Outro", w prawie dziesięciominutowym nagraniu! To dopiero wyciszający, a zarazem odważny zabieg.

Jest stabilnie, ale na kolejny klasyk czekamy

Na 25 krążku Gurala najbardziej doskwiera brak spójności i nierówność. Pomimo, że widać iż tracklista jest ułożona w możliwie przemyślany sposób, to jednak zbiór numerów, dobór bitów, pomysł na niektóre refreny nie pozwala albumowi przeskoczyć pewnego dobrze znanego poziomu. Oczywiście, ten u DGE jest ciągle na wysokim pułapie, ale właśnie dlatego chciałoby się, by co jakiś czas dowiózł krążek z poprzeczką postawioną wyżej.

]]>
donGURALesko, Peja i Floral Bugs we wspólnym singlu "Dealer"!https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-15,donguralesko-peja-i-floral-bugs-we-wspolnym-singlu-dealerhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-15,donguralesko-peja-i-floral-bugs-we-wspolnym-singlu-dealerApril 16, 2022, 3:46 amKrystian KrupińskiAleż połączenie! Po kawałku z Erosem i Tede DGE serwuje nam kolejne mocne trio, które tym razem - wespół z Dziadziorem - współtworzą Peja oraz Floral Bugs. To kolejny singiel promujący "Mowę Ciemną", czyli nadchodzący, dwudziesty czwarty album rapera.ZAMÓW ALBUMAleż połączenie! Po kawałku z Erosem i Tede DGE serwuje nam kolejne mocne trio, które tym razem - wespół z Dziadziorem - współtworzą Peja oraz Floral Bugs. To kolejny singiel promujący "Mowę Ciemną", czyli nadchodzący, dwudziesty czwarty album rapera.

ZAMÓW ALBUM

]]>
Gural „Mansa Musa” - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-03-10,gural-mansa-musa-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-03-10,gural-mansa-musa-teledyskMarch 14, 2019, 7:41 pmAleksandra OrłowskaSolowa wersja numeru, który zwiastuje projekt Donatana i Roberta Lewandowskiego - DON & RL9 STAMINA. Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoSolowa wersja numeru, który zwiastuje projekt Donatana i Roberta Lewandowskiego - DON & RL9 STAMINA.

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Empire Night pres. Triple Impact (Dj Soina x Dj Rink) x donGURALesko! | SQ klubhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-03,empire-night-pres-triple-impact-dj-soina-x-dj-rink-x-donguralesko-sq-klubhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-03,empire-night-pres-triple-impact-dj-soina-x-dj-rink-x-donguralesko-sq-klubFebruary 3, 2015, 12:30 pmDJ SoinaZapraszamy na Empire Night, które zamieni Stary Browar w Empire State Building, a Poznań w Sin City. Pierwsza edycja odbędzie się w piątek, 6 lutego w klubie SQ!Napad na Twoje uszy zrobią: donGURALesko oraz Triple Impact – znani z tego, że na imprezach nie biorą jeńców. Na scenie pojawi się również grupa taneczna Blackout!, która wystąpiła w klipie Empire Music Studio, donGURALesko i Matheo – „Dupa Jak Ty”. Przyjdź i zobacz, jak powstaje imperium!06.02 (piatek)Rink & SoinadonGURALeskoStart: 22:00Bilety: przedsprzedaż 20 zł / w dniu imprezy 25 zł Bilety online www.biletomat.pl/bilety/sqklub i www.ticketpro.pl oraz w punktach naziemnych Ticketpro (Empik, Media Markt, Saturn)*********Triple Impact zespół w skład którego wchodzą Rink i Soina. Znani w całej Polsce jak i po za granicami kraju. Aktywnie działający od 10 lat reprezentanci Poznania. Mają na swoim koncie gościnne nagrania które pokryły się platynowymi oraz złotymi płytami tysiące zagranych imprez, trasy koncertowe z licznymi polskim artystami jak i również występy na jednej scenie z gwiazdami światowego formatu.Triple Impact Video Show to wybuchowy projekt imprezowy, gwarancja najlepszej zabawy podczas unikatowego audio - wizualnego mixu teledysków, tworzonego na żywo. Całości towarzyszą goście zaproszeni do projektu dodający dodatkowej dawki energii towarzyszącej każdemu wydarzeniu z udziałem Rink’a i Soiny. Przygotujcie się na potrójne uderzenie.Gościem specjalnym będzie DONGURALESKO!Donguralesko właściwie Piotr Górny(ur. 8 marca 1980 w Poznaniu, znany również jako Gural, Guraal, DGE, DJ Dziadzior, Giovanni Dziadzia, Dziadzia Giovanni, Osieroconych Płyt Selektor– polski raper iproducent muzyczny. Działa na polskiej scenie hip-hopowej od 1994 roku. Współtworzył takie zespoły jak Rapscalion X, Killaz Group, Super Grupa, K.A.S.T.A., PDG Kartel oraz GTW Donguralesko współpracował z takimi wykonawcami jak Tede, Sido, DJ Kostek, Matheo,Paluch, Miodu, Waldemar Kasta, VNM, Wdowa, Brahu, Pih, Rafi, Shellerini, Fokus, Grubson, Makej czy Pezet.Empire Music Studio to tajemniczy projekt, który zrzesza pod sobą wielu raperów. Dotychczas swoje uczestnictwo potwierdzili: Wuzet, Porchy, Matheo, Waldemar KASTA, Triple Impact, Paluch oraz donGURALesko. Więcej informacjiwww.tripleimpact.pl www.donguralesko.pl www.empiremusicstudio.com Donguralesko – wybrane produkcjeDupa jak Ty - https://www.youtube.com/watch?v=xCCqj68Xx3wMandala - https://www.youtube.com/watch?v=SnFo03Wmwk8Niesiemy dla Was bombę - https://www.youtube.com/watch?v=8ZWz_s2dkWAChcę Ci dać - https://www.youtube.com/watch?v=lkJPIPm0sP8Grube jointy - https://www.youtube.com/watch?v=OoFwnPes6h4El Polako - https://www.youtube.com/watch?v=M2ApeEx_9e4Zapraszamy na Empire Night, które zamieni Stary Browar w Empire State Building, a Poznań w Sin City. Pierwsza edycja odbędzie się w piątek, 6 lutego w klubie SQ!

Napad na Twoje uszy zrobią: donGURALesko oraz Triple Impact – znani z tego, że na imprezach nie biorą jeńców. Na scenie pojawi się również grupa taneczna Blackout!, która wystąpiła w klipie Empire Music Studio, donGURALesko i Matheo – „Dupa Jak Ty”. 

Przyjdź i zobacz, jak powstaje imperium!



06.02 (piatek)

Rink & Soina

donGURALesko

Start: 22:00


Bilety: przedsprzedaż 20 zł / w dniu imprezy 25 zł 


Bilety online www.biletomat.pl/bilety/sqklub i www.ticketpro.pl oraz w punktach naziemnych Ticketpro (Empik, Media Markt, Saturn)


*********


Triple Impact zespół w skład którego wchodzą Rink i Soina. Znani w całej Polsce jak i po za granicami kraju. Aktywnie działający od 10 lat reprezentanci Poznania. Mają na swoim koncie gościnne nagrania które pokryły się platynowymi oraz złotymi płytami tysiące zagranych imprez, trasy koncertowe z licznymi polskim artystami jak i również występy na jednej scenie z gwiazdami światowego formatu.

Triple Impact Video Show to wybuchowy projekt imprezowy, gwarancja najlepszej zabawy podczas unikatowego audio - wizualnego mixu teledysków, tworzonego na żywo. Całości towarzyszą goście zaproszeni do projektu dodający dodatkowej dawki energii towarzyszącej każdemu wydarzeniu z udziałem Rink’a i Soiny. Przygotujcie się na potrójne uderzenie.

Gościem specjalnym będzie DONGURALESKO!

Donguralesko właściwie Piotr Górny(ur. 8 marca 1980 w Poznaniu, znany również jako Gural, Guraal, DGE, DJ Dziadzior, Giovanni Dziadzia, Dziadzia Giovanni, Osieroconych Płyt Selektor– polski raper iproducent muzyczny. Działa na polskiej scenie hip-hopowej od 1994 roku. Współtworzył takie zespoły jak Rapscalion X, Killaz Group, Super Grupa, K.A.S.T.A., PDG Kartel oraz GTW Donguralesko współpracował z takimi wykonawcami jak Tede, Sido, DJ Kostek, Matheo,Paluch, Miodu, Waldemar Kasta, VNM, Wdowa, Brahu, Pih, Rafi, Shellerini, Fokus, Grubson, Makej czy Pezet.

Empire Music Studio to tajemniczy projekt, który zrzesza pod sobą wielu raperów. Dotychczas swoje uczestnictwo potwierdzili: Wuzet, Porchy, Matheo, Waldemar KASTA, Triple Impact, Paluch oraz donGURALesko. 

Więcej informacji
www.tripleimpact.pl 
www.donguralesko.pl 
www.empiremusicstudio.com 



Donguralesko – wybrane produkcje


Dupa jak Ty - https://www.youtube.com/watch?v=xCCqj68Xx3w

Mandala - https://www.youtube.com/watch?v=SnFo03Wmwk8

Niesiemy dla Was bombę - https://www.youtube.com/watch?v=8ZWz_s2dkWA

Chcę Ci dać - https://www.youtube.com/watch?v=lkJPIPm0sP8

Grube jointy - https://www.youtube.com/watch?v=OoFwnPes6h4

El Polako - https://www.youtube.com/watch?v=M2ApeEx_9e4

]]>
Bengazi "Bang Bang!" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-17,bengazi-bang-bang-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-17,bengazi-bang-bang-teledyskDecember 22, 2013, 4:08 pmKrzysztof CyrychW sieci pojawił się pierwszy klip promujący owiany tajemnicą projekt Bengazi. W kawałku "Bang Bang!"na bicie The Returners usłyszymy kolejno: Gurala, Rafiego, RY23 i Shellera. Reprezentanci Szpadyzor Records przygotowali nam tu "Szpady boogie"...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8606","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] W sieci pojawił się pierwszy klip promujący owiany tajemnicą projekt Bengazi. W kawałku "Bang Bang!"na bicie The Returners usłyszymy kolejno: Gurala, Rafiego, RY23 i Shellera. Reprezentanci Szpadyzor Records przygotowali nam tu "Szpady boogie"...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8606","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Tłoczno od rapu na liście OLIS!https://popkiller.kingapp.pl/2010-06-25,tloczno-od-rapu-na-liscie-olishttps://popkiller.kingapp.pl/2010-06-25,tloczno-od-rapu-na-liscie-olisJune 25, 2010, 5:00 pmDaniel WardzińskiMiło mi się to pisze. Ludzie, chyba zaczęliście trochę częściej kupować płyty, co? Najnowsze notowanie Oficjalnej Listy Sprzedaży czyli popularnej OLiS wygląda bardzo obiecująco dla polskiego hip-hopu.Dawno nie było już chyba sytuacji, żeby na liście jednocześnie znajdowało się aż pięć polskich rapowych pozycji i to na wcale nienajgorszych pozycjach! Kto walczy o złoto? Kto zalicza dobry debiut? Kto twardo utrzymuje się na niej od miesięcy?Na drugim miejscu, zaliczając spadek o jedną pozycję trzyma się DonGuralEsko ze swoim "Totemem Leśnych Ludzi". Tuż za nim, na trzecim miejscu sytuuje się Tede debiutujący ze swoim "FuckTede/Glam Rap". Dodajmy, że to trzecie miejsce, płyta zajęła z samych preorderów i nie zdziwiłbym się, gdyby za tydzień poszła w górę. Dziesięć miejsc w górę poszło "Czarne Złoto" Lukatricks alias Jajonasza. Album w zeszłym, debiutanckim tygodniu znalazł się na miejscu 35, w tym jest już na 25.Jedno oczko za nim uplasowała się WdoWA ze swoim "SuperExtra" (kupujcie wersję z alkopoligamia.com - warto!). Na ostatnim, pięćdziesiątym miejscu znajduje się O.S.T.R. z "Tylko Dla Dorosłych". To już 16 tydzień albumu na liście!Miło mi się to pisze. Ludzie, chyba zaczęliście trochę częściej kupować płyty, co? Najnowsze notowanie Oficjalnej Listy Sprzedaży czyli popularnej OLiS wygląda bardzo obiecująco dla polskiego hip-hopu.

Dawno nie było już chyba sytuacji, żeby na liście jednocześnie znajdowało się aż pięć polskich rapowych pozycji i to na wcale nienajgorszych pozycjach! Kto walczy o złoto? Kto zalicza dobry debiut? Kto twardo utrzymuje się na niej od miesięcy?

Na drugim miejscu, zaliczając spadek o jedną pozycję trzyma się DonGuralEsko ze swoim "Totemem Leśnych Ludzi". Tuż za nim, na trzecim miejscu sytuuje się Tede debiutujący ze swoim "FuckTede/Glam Rap". Dodajmy, że to trzecie miejsce, płyta zajęła z samych preorderów i nie zdziwiłbym się, gdyby za tydzień poszła w górę. Dziesięć miejsc w górę poszło "Czarne Złoto" Lukatricks alias Jajonasza. Album w zeszłym, debiutanckim tygodniu znalazł się na miejscu 35, w tym jest już na 25.

Jedno oczko za nim uplasowała się WdoWA ze swoim "SuperExtra" (kupujcie wersję z alkopoligamia.com - warto!). Na ostatnim, pięćdziesiątym miejscu znajduje się O.S.T.R. z "Tylko Dla Dorosłych". To już 16 tydzień albumu na liście!

]]>