popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Bilalhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17196/BilalSeptember 20, 2024, 5:36 ampl_PL © 2024 Admin stronyDilla Got Soul! 14 utworów od Jay Dee na Walentynki - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-14,dilla-got-soul-14-utworow-od-jay-dee-na-walentynki-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-14,dilla-got-soul-14-utworow-od-jay-dee-na-walentynki-rankingFebruary 10, 2019, 1:18 pmMarcin NataliNiewielu producentów hip-hopowych w historii potrafiło zawrzeć w swoich podkładach aż tak ogromną dawkę ciepła, subtelności i miłości co James Dewitt Yancey. Z okazji ogólnoświatowego Święta Zakochanych postanowiłem zrobić subiektywny przelot przez całą dyskografię Jay Dee i wybrać 14 numerów, osadzonych w tematyce miłosnej - pamiętajmy, że Dilla oprócz współpracy z Busta Rhymesem, A Tribe Called Quest czy De La Soul nagrywał też bowiem z masą artystów r&b/soul z najwyższej półki, także było z czego wybierać.Dla osób wciąż szukających swojej drugiej połówki - nie przestraszcie się, poniższy zestaw perełek od genialnego producenta z Detroit nadaje się do konsumpcji nie tylko dziś, nie tylko przy świecach i romantycznej kolacji, to po prostu kawał kapitalnej, płynącej z głębi serca muzyki. Let the music play!1. D'Angelo - Me & Those Dreamin' Eyes of Mine (Jay Dee Remix) (1997)Oryginalnie zawarty na debiutanckim albumie pochodzącego z Richmond w Wirginii wokalisty "Brown Sugar" z 1995 r. to jeden z wielu utworów r&b, które doczekały się remixu spod ręki Jay Dee. Nie wiadomo tylko czemu, ale światło dzienne to cudo ujrzało dopiero w 1997 r., kiedy w podziemnym obiegu i limitowanym winylowym nakładzie ukazała się EPka "Jay Dee Unreleased EP", zawierająca również remixy hitów Busty Rhymesa, Das Efx czy De La Soul. Wyśmienity wokal D'Angelo, otoczony akompaniamentem miękkich klawiszy, wibrującego basu i mocnej perkusji tworzy wyjątkowe połączenie.2. N'Dea Davenport - Whatever You Want (Jay Dee Remix) (1998)Z podobnego okresu pochodzi remix otwierającego debiutancki solowy album wokalistki znanej z kolektywu Brand New Heavies numeru "Whatever You Want". Przepełniony ciepłem, pozytywny utwór znalazł się na wydanej w 2007 r. nakładem Delicious Vinyl kompilacji "Jay Deelicious: The Delicious Vinyl Years 95-98. Originals, Remixes & Rarities".3. Common - The Light (2000)W 14-lutowym zestawieniu nie mogło też oczywiście zabraknąć jednego z największych hitów autorstwa muzyka z Detroit, najbardziej znanego singla z genialnej płyty "Like Water For Chocolate" Commona. Dedykowany Erykah Badu, poetycki, romantyczny tekst chicagowskiego MC, posadzony na wykorzystującym sampel z "Open Your Eyes" Bobby'ego Caldwella bicie to zarazem przykład wyjątkowej chemii na linii MC-producent między obydwoma członkami kolektywu Soulquarians.[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]4. D'Angelo - Feel Like Makin' Love (2000)Słyszeliście już trochę zapomniany remix "Me & Those Dreamin' Eyes of Mine", teraz pora na bardzo dobrze znany fanom D'Angelo utwór "Feel Like Makin' Love" z drugiego albumu autora "Brown Sugar", pokrytego platyną i nagrodzonego nagrodą Grammy w kategorii "Najlepszy Album R&B" krążka"Voodoo".5. Slum Village feat. D'Angelo - Tell Me (2000)Yeah, say what you feel, feel what you say / Don't hold back, it's real that way Take the time and the time it takes / Baby you just fine, ain't got the time to wasteIt's fantastic! Pora na znane i lubiane trio Battin (R.I.P.), Dilla & T3 czyli Slum Village, wspartych przez niezawodnego... tak jest, D'Angelo. Tym razem Mr. Yancey nie tylko wyprodukował bit, a zarapował też bardzo dobrą, szczerą i klimatyczną zwrotkę.6. Lucy Pearl - Without You (Jay Dee Remix) (2000)W 2000 roku do sklepów trafił debiutancki i niestety jedyny album supergrupy Lucy Pearl, złożonej z producenta i wokalisty z Tony! Toni! Tone! Raphaela Saadiqa, DJ'a i producenta z A Tribe Called Quest Ali Shaheeda Muhammada oraz uroczej wokalistki Dawn Robinson z En Vogue. Co ciekawe, oryginalnie zamiast Dawn wokalnie wspierać Raphaela oraz Ali miał.. Nie zgadniecie - D'Angelo! Pewnie wszyscy wychowani w początku lat 2000 świetnie pamiętają ultrahit "Don't Mess With My Man". Dilla na remixowy warsztat wziął inny track z tego LP, ósme na płycie "Without You".7. Common feat. Erykah Badu, Q-Tip & Pharrell Williams - Come Close (J Dilla Remix) (2002)Było "The Light", teraz pora na drugi owoc miłości Commona i Erykah Badu, czyli Yanceyowski remix "Come Close" z płyty Commona "Electric Circus". Nie ma Mary J. Blige, znanej z wyprodukowanego przez The Neptunes oryginału, są za to dodatkowo Q-Tip i Pharrell Williams z rapowanymi zwrotkami. Czy umiecie sobie wyobrazić piękniejsze collabo na tym podkładzie? Cudo.8. J Dilla - Nothing Like This (2003/2007)Jak dobrze zauważył ktoś w komentarzu, J Dilla już w 2003 r. robił to, czego dopiero dobrych kilka lat później zaczęli próbować inni artyści, tacy jak Kid Cudi. "Nothing Like This", wydane początkowo na winylowej EPce Jay Dee "Ruff Draft" nakładem wytwórni Mummy Records, to przykład nowych, nieodkrytych terytorów, w które zapuszczał się nieustannie poszukujący nowych rozwiązań w muzyce Dilla. W 2007 r. "Ruff Draft" doczekało się oficjalnej reedycji w Stones Throw, a odważne, nieszablonowe "Nothing Like This" zobrazowane zostało ciekawym animowanym teledyskiem.9. Common - Love Is... (2005)As men, we were taught to hold it in, that's why we don't know how til we older men - niewiele powstało tak umiejętnie opisujących zjawisko miłości kawałków rapowych co zawarte na klasycznym już LP "Be" z 2005 r. "Love Is...". To, w jaki sposób Dilla pociął i poukładał tu sampel z "God Is Love" Marvina Gaye'a każe bić pokłony.10. J Dilla feat. Pharoahe Monch - Love (2006)Wydane pół roku po śmierci J Dilli, dokładnie 22 sierpnia 2006 r. "The Shining" wręcz kipiało miłością - z 12 utworów, które znalazły się na trackliście, aż cztery w tytułach miały słowo "love". Spokojnie mógłbym w tym miejscu wkleić też świetne "Baby" z Madlibem i Guilty Simpsonem, ale postanowiłem jednak postawić na owoc współpracy reprezentanta Detroit z pochodzącym z nowojorskiego Queens Pharoahe Monchem. This soul music sounds good, don't it?11. Illa J feat. Debi Nova "Sounds Like Love" (2008)Ponad dwa lata po śmierci Jay Dee światło dzienne ujrzał debiutancki album jego młodszego o 12 lat brata Johna. "Yancey Boys" to chyba najlepszy tribute, jaki mógł sobie wymarzyć Dilla, który z pewnością byłby dumny z efektów pracy Illa J'a. Artyście, wspartemu m.in. przez Guilty Simpsona czy Franka Nitty'ego, udało się bowiem odtworzyć klimat najlepszych nagrań Slum Village, a jego wokal, jak i styl rapowania, tak łudząco podobne do Jamesa, wzbogacone przez wiele śpiewanych partii, idealnie dopełniają stworzone w latach 90., niepublikowane wcześniej instrumentale. Sprawdzajcie też nasz wnikliwy videowywiad z Illa J'em.12. Erykah Badu - Love (2010)Przypomnijmy, że powracająca w dzisiejszym rankingu jak bumerang Erykah Badu miała okazję współpracować z Jay Dee nie raz, chociażby przy 4 utworach na jej drugim albumie "Mama's Gun" z 2000 roku, w tym kapitalnym "Didn't Cha Know". Ja jednak chciałem przypomnieć zawarty na jej krążku "New Amerykah Part Two: Return of the Ankh", prawie sześciominutowy numer "Love".13. Talib Kweli feat. Mike Posner - Colors of You (2013)"Colors of You" to dla mnie magiczny utwór... Jakoś w zeszłym roku wybrałem się do Detroit, aby odwiedzić Ma Dukes, Jona Taylora i Franka Nitty'ego z J Dilla Foundation i zagrać koncert upamiętniający dziedzictwo Dilli. Po tym posłuchaliśmy jego niepublikowanych bitów i wybrałem dla siebie kilka, na których chciałem nagrać, za ich błogosławieństwem. Dilla i ja współpracowaliśmy przy okazji wielu tracków gdy jeszcze żył, wliczając "Little Brother", "Roll Off Me", "Stand To The Side" czy "Where Do We Go". Czułem, że mam obowiązek uhonorować go czymś wyjątkowym na tym bicie... - tak wspominał historię tego utworu Talib Kweli w książeczce do "Gravitas".14. Slum Village feat. Illa J & Bilal - Love Is (2015)Idąc chronologicznie, pomyślałem, że fajnie byłoby zakończyć numerem z zeszłorocznej, nagranej w całości na bitach Dilli płyty Slum Village "YES!". Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdyby uwielbiający eksperymenty i poszukiwania nowych kierunków w muzyce Jay Dee żył, jego produkcje brzmiałyby już zupełnie inaczej niż w latach 90., ale dla fanów SV słuchanie takich numerów jak ten to wciąż nielada frajda. Do tego gościnnie Illa J i Bilal, którego wokal sam Dilla uwielbiał i z którym współpracował wielkrotnie za życia. It's fantastic, come on!Niewielu producentów hip-hopowych w historii potrafiło zawrzeć w swoich podkładach aż tak ogromną dawkę ciepła, subtelności i miłości co James Dewitt Yancey. Z okazji ogólnoświatowego Święta Zakochanych postanowiłem zrobić subiektywny przelot przez całą dyskografię Jay Dee i wybrać 14 numerów, osadzonych w tematyce miłosnej - pamiętajmy, że Dilla oprócz współpracy z Busta Rhymesem, A Tribe Called Quest czy De La Soul nagrywał też bowiem z masą artystów r&b/soul z najwyższej półki, także było z czego wybierać.

Dla osób wciąż szukających swojej drugiej połówki - nie przestraszcie się, poniższy zestaw perełek od genialnego producenta z Detroit nadaje się do konsumpcji nie tylko dziś, nie tylko przy świecach i romantycznej kolacji, to po prostu kawał kapitalnej, płynącej z głębi serca muzyki. Let the music play!

1. D'Angelo - Me & Those Dreamin' Eyes of Mine (Jay Dee Remix) (1997)

Oryginalnie zawarty na debiutanckim albumie pochodzącego z Richmond w Wirginii wokalisty "Brown Sugar" z 1995 r. to jeden z wielu utworów r&b, które doczekały się remixu spod ręki Jay Dee. Nie wiadomo tylko czemu, ale światło dzienne to cudo ujrzało dopiero w 1997 r., kiedy w podziemnym obiegu i limitowanym winylowym nakładzie ukazała się EPka "Jay Dee Unreleased EP", zawierająca również remixy hitów Busty Rhymesa, Das Efx czy De La Soul. Wyśmienity wokal D'Angelo, otoczony akompaniamentem miękkich klawiszy, wibrującego basu i mocnej perkusji tworzy wyjątkowe połączenie.

2. N'Dea Davenport - Whatever You Want (Jay Dee Remix) (1998)

Z podobnego okresu pochodzi remix otwierającego debiutancki solowy album wokalistki znanej z kolektywu Brand New Heavies numeru "Whatever You Want". Przepełniony ciepłem, pozytywny utwór znalazł się na wydanej w 2007 r. nakładem Delicious Vinyl kompilacji "Jay Deelicious: The Delicious Vinyl Years 95-98. Originals, Remixes & Rarities".

3. Common - The Light (2000)

W 14-lutowym zestawieniu nie mogło też oczywiście zabraknąć jednego z największych hitów autorstwa muzyka z Detroit, najbardziej znanego singla z genialnej płyty "Like Water For Chocolate" Commona. Dedykowany Erykah Badu, poetycki, romantyczny tekst chicagowskiego MC, posadzony na wykorzystującym sampel z "Open Your Eyes" Bobby'ego Caldwella bicie to zarazem przykład wyjątkowej chemii na linii MC-producent między obydwoma członkami kolektywu Soulquarians.

[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

4. D'Angelo - Feel Like Makin' Love (2000)

Słyszeliście już trochę zapomniany remix "Me & Those Dreamin' Eyes of Mine", teraz pora na bardzo dobrze znany fanom D'Angelo utwór "Feel Like Makin' Love" z drugiego albumu autora "Brown Sugar", pokrytego platyną i nagrodzonego nagrodą Grammy w kategorii "Najlepszy Album R&B" krążka"Voodoo".

5. Slum Village feat. D'Angelo - Tell Me (2000)

Yeah, say what you feel, feel what you say / Don't hold back, it's real that way
Take the time and the time it takes / B
aby you just fine, ain't got the time to waste

It's fantastic! Pora na znane i lubiane trio Battin (R.I.P.), Dilla & T3 czyli Slum Village, wspartych przez niezawodnego... tak jest, D'Angelo. Tym razem Mr. Yancey nie tylko wyprodukował bit, a zarapował też bardzo dobrą, szczerą i klimatyczną zwrotkę.

6. Lucy Pearl - Without You (Jay Dee Remix) (2000)

W 2000 roku do sklepów trafił debiutancki i niestety jedyny album supergrupy Lucy Pearl, złożonej z producenta i wokalisty z Tony! Toni! Tone! Raphaela Saadiqa, DJ'a i producenta z A Tribe Called Quest Ali Shaheeda Muhammada oraz uroczej wokalistki Dawn Robinson z En Vogue. Co ciekawe, oryginalnie zamiast Dawn wokalnie wspierać Raphaela oraz Ali miał.. Nie zgadniecie - D'Angelo! Pewnie wszyscy wychowani w początku lat 2000 świetnie pamiętają ultrahit "Don't Mess With My Man". Dilla na remixowy warsztat wziął inny track z tego LP, ósme na płycie "Without You".

7. Common feat. Erykah Badu, Q-Tip & Pharrell Williams - Come Close (J Dilla Remix) (2002)

Było "The Light", teraz pora na drugi owoc miłości Commona i Erykah Badu, czyli Yanceyowski remix "Come Close" z płyty Commona "Electric Circus". Nie ma Mary J. Blige, znanej z wyprodukowanego przez The Neptunes oryginału, są za to dodatkowo Q-Tip i Pharrell Williams z rapowanymi zwrotkami. Czy umiecie sobie wyobrazić piękniejsze collabo na tym podkładzie? Cudo.

8. J Dilla - Nothing Like This (2003/2007)

Jak dobrze zauważył ktoś w komentarzu, J Dilla już w 2003 r. robił to, czego dopiero dobrych kilka lat później zaczęli próbować inni artyści, tacy jak Kid Cudi. "Nothing Like This", wydane początkowo na winylowej EPce Jay Dee "Ruff Draft" nakładem wytwórni Mummy Records, to przykład nowych, nieodkrytych terytorów, w które zapuszczał się nieustannie poszukujący nowych rozwiązań w muzyce Dilla. W 2007 r. "Ruff Draft" doczekało się oficjalnej reedycji w Stones Throw, a odważne, nieszablonowe "Nothing Like This" zobrazowane zostało ciekawym animowanym teledyskiem.

9. Common - Love Is... (2005)

As men, we were taught to hold it in, that's why we don't know how til we older men - niewiele powstało tak umiejętnie opisujących zjawisko miłości kawałków rapowych co zawarte na klasycznym już LP "Be" z 2005 r. "Love Is...". To, w jaki sposób Dilla pociął i poukładał tu sampel z "God Is Love" Marvina Gaye'a każe bić pokłony.

10. J Dilla feat. Pharoahe Monch - Love (2006)

Wydane pół roku po śmierci J Dilli, dokładnie 22 sierpnia 2006 r. "The Shining" wręcz kipiało miłością - z 12 utworów, które znalazły się na trackliście, aż cztery w tytułach miały słowo "love". Spokojnie mógłbym w tym miejscu wkleić też świetne "Baby" z Madlibem i Guilty Simpsonem, ale postanowiłem jednak postawić na owoc współpracy reprezentanta Detroit z pochodzącym z nowojorskiego Queens Pharoahe Monchem. This soul music sounds good, don't it?

11. Illa J feat. Debi Nova "Sounds Like Love" (2008)

Ponad dwa lata po śmierci Jay Dee światło dzienne ujrzał debiutancki album jego młodszego o 12 lat brata Johna. "Yancey Boys" to chyba najlepszy tribute, jaki mógł sobie wymarzyć Dilla, który z pewnością byłby dumny z efektów pracy Illa J'a. Artyście, wspartemu m.in. przez Guilty Simpsona czy Franka Nitty'ego, udało się bowiem odtworzyć klimat najlepszych nagrań Slum Village, a jego wokal, jak i styl rapowania, tak łudząco podobne do Jamesa, wzbogacone przez wiele śpiewanych partii, idealnie dopełniają stworzone w latach 90., niepublikowane wcześniej instrumentale. Sprawdzajcie też nasz wnikliwy videowywiad z Illa J'em.

12. Erykah Badu - Love (2010)

Przypomnijmy, że powracająca w dzisiejszym rankingu jak bumerang Erykah Badu miała okazję współpracować z Jay Dee nie raz, chociażby przy 4 utworach na jej drugim albumie "Mama's Gun" z 2000 roku, w tym kapitalnym "Didn't Cha Know". Ja jednak chciałem przypomnieć zawarty na jej krążku "New Amerykah Part Two: Return of the Ankh", prawie sześciominutowy numer "Love".

13. Talib Kweli feat. Mike Posner - Colors of You (2013)

"Colors of You" to dla mnie magiczny utwór... Jakoś w zeszłym roku wybrałem się do Detroit, aby odwiedzić Ma Dukes, Jona Taylora i Franka Nitty'ego z J Dilla Foundation i zagrać koncert upamiętniający dziedzictwo Dilli. Po tym posłuchaliśmy jego niepublikowanych bitów i wybrałem dla siebie kilka, na których chciałem nagrać, za ich błogosławieństwem. Dilla i ja współpracowaliśmy przy okazji wielu tracków gdy jeszcze żył, wliczając "Little Brother", "Roll Off Me", "Stand To The Side" czy "Where Do We Go". Czułem, że mam obowiązek uhonorować go czymś wyjątkowym na tym bicie... - tak wspominał historię tego utworu Talib Kweli w książeczce do "Gravitas".

14. Slum Village feat. Illa J & Bilal - Love Is (2015)

Idąc chronologicznie, pomyślałem, że fajnie byłoby zakończyć numerem z zeszłorocznej, nagranej w całości na bitach Dilli płyty Slum Village "YES!". Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdyby uwielbiający eksperymenty i poszukiwania nowych kierunków w muzyce Jay Dee żył, jego produkcje brzmiałyby już zupełnie inaczej niż w latach 90., ale dla fanów SV słuchanie takich numerów jak ten to wciąż nielada frajda. Do tego gościnnie Illa J i Bilal, którego wokal sam Dilla uwielbiał i z którym współpracował wielkrotnie za życia. It's fantastic, come on!

]]>
Video Dnia: Bilal feat. Kendrick Lamar "Money Over Love"https://popkiller.kingapp.pl/2015-07-02,video-dnia-bilal-feat-kendrick-lamar-money-over-lovehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-07-02,video-dnia-bilal-feat-kendrick-lamar-money-over-loveJuly 1, 2015, 11:02 pmMarcin NataliDlaczego: W miniony wtorek premierę miał czwarty oficjalny longplay dobrze znanego koneserom soulu/r&b wokalisty Bilala, mającego na koncie wspólpracę z Jay-Z, Commonem czy też Kendrickiem Lamarem na pokrytym złotem "To Pimp A Butterfly". Pochodzący z Filadelfii muzyk właśnie opublikował najnowszy teledysk promujący płytę "In Another Life". Nagrane w duecie z Kendrickiem Lamarem "Money Over Love" zobrazowane zostało dobrze przemyślanym klipem, nadającym utworowi drugie dno i ukazującym historię miłosną zepsutą żądzą pieniądza...Dlaczego: W miniony wtorek premierę miał czwarty oficjalny longplay dobrze znanego koneserom soulu/r&b wokalisty Bilala, mającego na koncie wspólpracę z Jay-Z, Commonem czy też Kendrickiem Lamarem na pokrytym złotem "To Pimp A Butterfly". Pochodzący z Filadelfii muzyk właśnie opublikował najnowszy teledysk promujący płytę "In Another Life". Nagrane w duecie z Kendrickiem Lamarem "Money Over Love" zobrazowane zostało dobrze przemyślanym klipem, nadającym utworowi drugie dno i ukazującym historię miłosną zepsutą żądzą pieniądza...

]]>
Bilal "Money Over Love" (feat. Kendrick Lamar, Adrian Young) - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-15,bilal-money-over-love-feat-kendrick-lamar-adrian-young-nowy-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-15,bilal-money-over-love-feat-kendrick-lamar-adrian-young-nowy-singielJune 15, 2015, 8:44 amKarolina Dobkowska"Money Over Love" to najnowszy utwór Bilala, z gościnnym udziałem Kendricka Lamara oraz Adriana Younge'a. Mimo tego, że premiera piosenki odbyła się podczas show w The Regent Theater w L.A. w zeszłym miesiącu, to dopiero teraz mamy możliwość usłyszeć ją w wersji jakości CD. Utwór promuje nadchodzący album Bilala - In Another Life, którego premiera zaplanowana jest na 30 czerwca. Nowy jazzowo-funkowy singiel brzmi naprawdę świetnie, zapowiada się mocna płyta. Warto wrócić też do pierwszego wydanego utworu z tego projektu - 'Satellites"."Money Over Love" to najnowszy utwór Bilala, z gościnnym udziałem Kendricka Lamara oraz Adriana Younge'a. Mimo tego, że premiera piosenki odbyła się podczas show w The Regent Theater w L.A. w zeszłym miesiącu, to dopiero teraz mamy możliwość usłyszeć ją w wersji jakości CD. 

Utwór promuje nadchodzący album Bilala - In Another Life, którego premiera zaplanowana jest na 30 czerwca. Nowy jazzowo-funkowy singiel brzmi naprawdę świetnie, zapowiada się mocna płyta. Warto wrócić też do pierwszego wydanego utworu z tego projektu - 'Satellites".

]]>
Bilal "In Another Life"https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,bilal-in-another-lifehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,bilal-in-another-lifeMay 30, 2015, 1:02 pmMarcin NataliCzwarty solowy krążek znanego ze współpracy z Kendrickiem Lamarem, Commonem, Jay-Z czy GURU filadelfijskiego wokalisty. 1. Sirens II2. Star Now3. Open Up The Door4. I Really Don't Care5. Pleasure Toy (feat. Big K.R.I.T.)6. Satellites7. Lunatic8. Money Over Love (feat. Kendrick Lamar)9. Love Child10. Holding It Back (feat. Kimbra)11. Spiraling12. Bury Me Next To You[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Czwarty solowy krążek znanego ze współpracy z Kendrickiem Lamarem, Commonem, Jay-Z czy GURU filadelfijskiego wokalisty.

1. Sirens II
2. Star Now
3. Open Up The Door
4. I Really Don't Care
5. Pleasure Toy (feat. Big K.R.I.T.)
6. Satellites
7. Lunatic
8. Money Over Love (feat. Kendrick Lamar)
9. Love Child
10. Holding It Back (feat. Kimbra)
11. Spiraling
12. Bury Me Next To You

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Bilal "Satellites" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,bilal-satellites-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-30,bilal-satellites-teledyskMay 31, 2015, 1:56 pmMarcin NataliPrzeżywający w związku ze znaczącym wkładem w "To Pimp a Butterfly" Kendricka Lamara swoją drugą muzyczną młodość Bilal szykuje się do wydania nowego solowego albumu. Czwarty krążek wybitnego wokalisty, zatytułowany "In Another Life" ujrzy światło dzienne równo za miesiąc, 30 czerwca, a gościnnie na płycie artystę wesprzą m.in. właśnie Kendrick Lamar czy Big K.R.I.T.. Póki co mamy dla was pierwszy teledysk promujący LP, nakręcony do numeru "Satellites" i poruszający głośny ostatnio w Stanach problem serii zabójstw z rąk policjii.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Przeżywający w związku ze znaczącym wkładem w "To Pimp a Butterfly" Kendricka Lamara swoją drugą muzyczną młodość Bilal szykuje się do wydania nowego solowego albumu. Czwarty krążek wybitnego wokalisty, zatytułowany "In Another Life" ujrzy światło dzienne równo za miesiąc, 30 czerwca, a gościnnie na płycie artystę wesprzą m.in. właśnie Kendrick Lamar czy Big K.R.I.T.. Póki co mamy dla was pierwszy teledysk promujący LP, nakręcony do numeru "Satellites" i poruszający głośny ostatnio w Stanach problem serii zabójstw z rąk policjii.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23867","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Bilal "Slipping Away" - teledysk https://popkiller.kingapp.pl/2014-12-07,bilal-slipping-away-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-12-07,bilal-slipping-away-teledyskDecember 7, 2014, 1:07 pmMarcin NataliBez cienia wątpliwości jeden z najlepszych głosów we współczesnej czarnej muzyce, filadelfijski wokalista Bilal, wciąż promuje swój trzeci solowy album "A Love Surreal". Ledwie miesiąc temu muzyk gościł ponownie w Warszawie w ramach niekończącej się promocji krążka, a teraz dostajemy nowy klip do numeru "Slipping Away". Nakręcony w Paryżu obraz dokumentuje podróże zagubionego w swoich myślach, wspominajacego przemijające uczucie artysty.Bez cienia wątpliwości jeden z najlepszych głosów we współczesnej czarnej muzyce, filadelfijski wokalista Bilal, wciąż promuje swój trzeci solowy album "A Love Surreal". Ledwie miesiąc temu muzyk gościł ponownie w Warszawie w ramach niekończącej się promocji krążka, a teraz dostajemy nowy klip do numeru "Slipping Away". Nakręcony w Paryżu obrazdokumentuje podróże zagubionego w swoich myślach, wspominajacego przemijające uczucie artysty.

]]>
Bilal w Warszawie - wygraj bilety!https://popkiller.kingapp.pl/2014-11-06,bilal-w-warszawie-wygraj-biletyhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-06,bilal-w-warszawie-wygraj-biletyNovember 6, 2014, 11:25 amAdmin stronyJedna z najjaśniejszych postaci dzisiejszego soulu już jutro po raz kolejny odwiedzi Warszawę by wystąpić w klubie Basen. Mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Jay-Z ("Fallin'"), Common ("6th Sense"), Guru ("Certified"), J Dilla, Dr. Dre, Beyonce czy Erykah Badu muzyk będzie promować swój ostatni solowy album "A Love Surreal". Mamy dla Was dwie wejściówki na ten koncert. Jak je wygrać?Wystarczy odpowiedzieć na pytanie "Jaką nazwę miała nosić druga legalna płyta Bilala i dlaczego się finalnie nie ukazała w sklepach?"Odpowiedzi przysyłajcie na konkurs@popkiller.pl w temacie pisząc "Bilal", czas macie do 20:00 a wygrywają pierwsze 2 osoby!Jedna z najjaśniejszych postaci dzisiejszego soulu już jutro po raz kolejny odwiedzi Warszawę by wystąpić w klubie Basen. Mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Jay-Z ("Fallin'"), Common ("6th Sense"), Guru ("Certified"), J Dilla, Dr. Dre, Beyonce czy Erykah Badu muzyk będzie promować swój ostatni solowy album "A Love Surreal". Mamy dla Was dwie wejściówki na ten koncert. Jak je wygrać?

Wystarczy odpowiedzieć na pytanie "Jaką nazwę miała nosić druga legalna płyta Bilala i dlaczego się finalnie nie ukazała w sklepach?"

Odpowiedzi przysyłajcie na konkurs@popkiller.pl w temacie pisząc "Bilal", czas macie do 20:00 a wygrywają pierwsze 2 osoby!

]]>
Bilal - koncert w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-13,bilal-koncert-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-13,bilal-koncert-w-warszawieOctober 13, 2014, 11:05 amMarcin NataliZeszłoroczny koncert Bilala w warszawskiej Cafe Kulturalnej w ramach WARSOUL Sessions, organizowanych przez ś.P. Maceo Wyro to wciąż jeden z najlepszych koncertów, na jakich kiedykolwiek byłem. Niesamowite show, jakie dał wtedy wokalista z Filadelfii z żywym bandem, kazało wyczekiwać powtórki z rozrywki. Miało to nastąpić na tegorocznym Hip Hop Kempie, jednak niestety trasa artysty została wtedy odwołana...Teraz jednak wszyscy fani dysponującego imponującą skalą głosu soulmana będą mieli okazję zobaczyć go na żywo już 7 listopada w warszawskim Basenie. Mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Jay-Z ("Fallin'"), Common ("6th Sense"), Guru ("Certified"), J Dilla, Dr. Dre, Beyonce czy Erykah Badu muzyk będzie promować swój ostatni solowy album "A Love Surreal". Szczegóły odnośnie biletów w rozwinięciu.Bilety: 60/70pln miejsca sprzedaży: salony Empik, Media Markt, Saturn oraz na ebilet.pl, biletomat.pl, evenea.pl, eventim.pl, ticketpro.plZamów bilety przez eventim.plWydarzenie na Facebooku[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7169","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7170","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7495","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Zeszłoroczny koncert Bilala w warszawskiej Cafe Kulturalnej w ramach WARSOUL Sessions, organizowanych przez ś.P. Maceo Wyro to wciąż jeden z najlepszych koncertów, na jakich kiedykolwiek byłem. Niesamowite show, jakie dał wtedy wokalista z Filadelfii z żywym bandem, kazało wyczekiwać powtórki z rozrywki. Miało to nastąpić na tegorocznym Hip Hop Kempie, jednak niestety trasa artysty została wtedy odwołana...

Teraz jednak wszyscy fani dysponującego imponującą skalą głosu soulmana będą mieli okazję zobaczyć go na żywo już 7 listopada w warszawskim Basenie. Mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Jay-Z ("Fallin'"), Common ("6th Sense"), Guru ("Certified"), J Dilla, Dr. Dre, Beyonce czy Erykah Badu muzyk będzie promować swój ostatni solowy album "A Love Surreal". Szczegóły odnośnie biletów w rozwinięciu.

Bilety: 60/70pln
miejsca sprzedaży: salony Empik, Media Markt, Saturn oraz na ebilet.pl, biletomat.pl, evenea.pl, eventim.pl, ticketpro.pl

Zamów bilety przez eventim.pl

Wydarzenie na Facebooku

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7169","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7170","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7495","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Bilal, Betty Ford Boys, Chefket, Majk Spirit i Android Asteroid na Hip-Hop Kempie 2014https://popkiller.kingapp.pl/2014-06-13,bilal-betty-ford-boys-chefket-majk-spirit-i-android-asteroid-na-hip-hop-kempie-2014https://popkiller.kingapp.pl/2014-06-13,bilal-betty-ford-boys-chefket-majk-spirit-i-android-asteroid-na-hip-hop-kempie-2014June 13, 2014, 2:43 pmKrystian KrupińskiDzisiejsza odsłona to nieco delikatniejsza strona festiwalu Hip Hop Kemp. Do line-up'u dołącza niezwykle utalentowany, charyzmatyczny wokalista, ikona soulu współpracująca z istną śmietanką czarnej muzyki (między innymi Common, Guru, Jay Z, The Roots czy Erykah Badu) – na kempowej scenie wystąpi Bilal!Do Hradec Králové zawita także hip-hopowa super grupa producencka z Niemiec w składzie Suff Daddy, Dexter oraz Brenk Sinatra, czyli Betty Ford Boys. To trio w swoim niepowtarzalnym projekcie wniosło instrumentalny hip-hop na nowy i zupełnie niepowtarzalny poziom, o którego jakości przekonamy się na tegorocznej edycji Festiwalu z Atmosferą!Oprócz nich na festiwalu między 21 a 23 sierpnia pojawią się Chefket – MC i wokalista z Berlina, którego teksty przepełnione są humorem, jeden z czołowych słowackich raperów Majk Spirit, a także niepowtarzalny i spontaniczny liveband Android Asteroid. Więcej o artystach na www.hiphopkemp.pl/line-upDo soboty (14 czerwca) można także głosować na skład Młodych Wilków Popkillera i zdecydować, którzy gracze zeszłorocznej edycji pojawią się na scenie festiwalu Hip Hop Kemp.Bilety na festiwal Hip Hop Kemp dostępne są za 209 PLNów i 389 PLNów (VIP) w oficjalnym sklepie internetowym polskiego promotora festiwalu joyStore by Joytown (www.joyStore.pl). Każda pula biletów jest ograniczona! Dołącz do wydarzenia: Hip Hop Kemp 2014 – 13. edycja Festiwalu z atmosferą!Do tej pory do line-upu festiwalu Hip Hop Kemp dołączyli między innymi: Onyx (USA), Ceelo Green (USA), KRS-One (USA), The Pharcyde w składzie Fatlip, Slimkid3, J-Swift, L.A. Jay i K-Natural (USA), CunninLynguists (USA), Action Bronson (USA), Madchild (CAN), Black Milk (USA), Black Moon (USA), Dillon Cooper (USA), P Money (USA), Snak the Ripper (CAN), Rapsody & 9th Wonder (USA), DJ Static & Nat Ill J-Spliff, Temu, Peaceful James i Nappion (DK), Dynasty (UK), Mc Melodee (NL), Samy Deluxe (DE) oraz polscy reprezentanci – O.S.T.R. & Marco Polo, Ten Typ Mes, Rasmentalism, Pokahontaz & Buka, Kękę Eripe & Quebonafide, i Sztigar Bonko.Dzisiejsza odsłona to nieco delikatniejsza strona festiwalu Hip Hop Kemp. Do line-up'u dołącza niezwykle utalentowany, charyzmatyczny wokalista, ikona soulu współpracująca z istną śmietanką czarnej muzyki (między innymi Common, Guru, Jay Z, The Roots czy Erykah Badu) – na kempowej scenie wystąpi Bilal!

Do Hradec Králové zawita także hip-hopowa super grupa producencka z Niemiec w składzie Suff Daddy, Dexter oraz Brenk Sinatra, czyli Betty Ford Boys. To trio w swoim niepowtarzalnym projekcie wniosło instrumentalny hip-hop na nowy i zupełnie niepowtarzalny poziom, o którego jakości przekonamy się na tegorocznej edycji Festiwalu z Atmosferą!

Oprócz nich na festiwalu między 21 a 23 sierpnia pojawią się Chefket – MC i wokalista z Berlina, którego teksty przepełnione są humorem, jeden z czołowych słowackich raperów Majk Spirit, a także niepowtarzalny i spontaniczny liveband Android Asteroid. Więcej o artystach na www.hiphopkemp.pl/line-up

Do soboty (14 czerwca) można także głosować na skład Młodych Wilków Popkillera i zdecydować, którzy gracze zeszłorocznej edycji pojawią się na scenie festiwalu Hip Hop Kemp.

Bilety na festiwal Hip Hop Kemp dostępne są za 209 PLNów i 389 PLNów (VIP) w oficjalnym sklepie internetowym polskiego promotora festiwalu joyStore by Joytown (www.joyStore.pl). Każda pula biletów jest ograniczona! Dołącz do wydarzenia: Hip Hop Kemp 2014 – 13. edycja Festiwalu z atmosferą!

Do tej pory do line-upu festiwalu Hip Hop Kemp dołączyli między innymi: Onyx (USA), Ceelo Green (USA), KRS-One (USA), The Pharcyde w składzie Fatlip, Slimkid3, J-Swift, L.A. Jay i K-Natural (USA), CunninLynguists (USA), Action Bronson (USA), Madchild (CAN), Black Milk (USA), Black Moon (USA), Dillon Cooper (USA), P Money (USA), Snak the Ripper (CAN), Rapsody & 9th Wonder (USA), DJ Static & Nat Ill J-Spliff, Temu, Peaceful James i Nappion (DK), Dynasty (UK), Mc Melodee (NL), Samy Deluxe (DE) oraz polscy reprezentanci – O.S.T.R. & Marco Polo, Ten Typ Mes, Rasmentalism, Pokahontaz & Buka, Kękę Eripe & Quebonafide, i Sztigar Bonko.

]]>
Bilal - relacja z warszawskiego koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-11,bilal-relacja-z-warszawskiego-koncertuhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-11,bilal-relacja-z-warszawskiego-koncertuNovember 11, 2013, 6:59 pmMarcin NataliJeśli myślicie, że koncertowo widzieliście już wszystko, jesteście w błędzie. Jeśli myślicie, że każdy występ na żywo musi zawierać nieodłączne hasło "Make some noise", jesteście w błędzie. Sobotnie show filadelfijskiego wokalisty Bilala to coś, co zdarza się, przy znalezieniu 4-listnej koniczyny, raz na kilka lat. Ja sam uczestniczyłem na przestrzeni lat w niezliczonej ilości koncertów, jednak czegoś takiego – czegoś takiego! - jeszcze nie widziałem.Pamiętam jeszcze jak jako 11-letni dzieciak jarałem się "Fast Lane" kompletnie wtedy nieznanego mi Bilala, na bicie będącego w piekielnie wysokiej formie Dr.'a Dre. Potem zapoznałem się lepiej z dyskografią Filadelfijczyka i kiedy tylko poszło info o jego pierwszej wizycie w Polsce, do tego w moim mieście, wiedziałem, że za nic tego nie przegapię. Będąc już bogatszym o doświadczenia kilku soulowych koncertów, spodziewałem się świetnego show, pełnego improwizacji i partii instrumentalnych. Pospolite słowo "świetny" w tym wypadku jednak zdecydowanie zaniża wartość tego, czego byłem świadkiem.Na początku odpowiednio publiczność rozgrzał bardzo udany support grupy Night Marks Electric Trio, wspartej przez Paulinę Przybysz z Sistars, a także obecną tego wieczoru w klubie Natalię Przybysz. Około północy na scenę wbił już gwiazdor wieczoru, i zaczęło się… Usłyszeliśmy oczywiście dużą część utworów z tegorocznej płyty "A Love Surreal" – "The Flow", "West Side Girl", uspokajające "Right At The Core", "Lost For Now", niesamowite "Butterfly" czy też singlowe "Back To Love". Artysta nie omieszkał jednak zaprezentować też materiału z wcześniejszych albumów – chociażby niezwykle energicznego i zapadającego w pamięć "All Matter" z "Airtight’s Revenge", czy też mocno bluesowego "Make Me Over", podczas którego kilkukrotnie brzmiał, jakby oporowo zdzierał sobie gardło, po czym naturalnie wracał do łagodnego, czystego, wysokiego wokalu w kolejnych numerach.Niepotrzebne było zagrzewanie do machania łapami czy skakania – to nie tego typu koncert. Tradycyjnie rozumiany kontakt z publiką był okazjonalny, z prostego powodu – Bilal przebywał na innej planecie. Artysta tak bardzo wczuwał się w wykonywane utwory, że sprawiał wrażenie, jakby był w transie, czy też odleciał tak daleko, że kompletnie zapomniał o otaczającym świecie. To było właśnie najpiękniejsze i dzięki temu wykonania znanych nam utworów daleko wykraczały poza wersje płytowe i zawierały w sobie jeszcze więcej niepohamowanych, surowych emocji. Nawet podczas przerw w śpiewaniu wokalista nie odchodził gdzieś na bok się napić, czy usiąść i odpocząć, a pozostawał na scenie i z zamkniętymi oczami kiwał się i machał głową na wszystkie strony w rytm zapewnianej przez zespół muzyki. Ten ogrom pasji, zaangażowania i miłości do tworzonej muzyki udzielał się wszystkim wokół. Czy to Micah Robinson w roli jednoosobowego chórku, pojedynkujący się w pewnym momencie na jazzowe wokalizy z samym Bilalem, Steve Mckie na perkusji, Corey Bernhard na klawiszach, Ed Riches na gitarze, czy Conley Whitfield Jr. na basie jak – wszyscy błyszczeli i mieli niejedną okazję zaprezentować swoje nieprzeciętne umiejętności.Nikt nie chciał, żeby ten wieczór szybko dobiegł końca. Pewnie dlatego po w zamierzeniu finalnym "Butterfly", kończącym się przedstawieniem wszystkich muzyków, i będącym już i tak bisem, 13-minutowym "Make Me Over" usłyszeliśmy jeszcze to, na co wszyscy czekali – klasyczne "Soul Sista" z debiutanckiego "1st Born Second" Bilala z 2001 roku, a także jeden z moich ulubionych numerów z tej płyty – "Sometimes". Zanim muzycy zeszli stopniowo ze sceny, miejsce miał jednak jeszcze jeden epicki finał – najpierw na scenę wbiła stojąca w pierwszym rzędzie Natalia Przybysz, śpiewając w spontanicznym duecie "Levels" z Bilalem, a po niej mikrofon przejęła jej siostra Paulina, która również pokazała klasę i zaprezentowała się wyśmienicie.Ponad dwugodzinne show potwierdziło dobitnie fakt, że mieliśmy do czynienia z jednym z najlepszych wokalistów soulowych na świecie, ścisłą śmietanką tego gatunku. Perfekcyjna kontrola głosu, niewyobrażalna skala wokalu i ekspresyjność godna podziwu zrobiły na mnie, jak i reszcie zgromadzonych fanów, przeogromne wrażenie. Jedyne, czego mi zabrakło to wspomniane już przeze mnie na wstępie, mistrzowskie "Fast Lane". Do niczego innego jednak nie mogę się przyczepić i bez wahania warszawski występ Bilala zaliczam do Top 5 najlepszych koncertów, jakie w życiu widziałem. Surreal.Pod spodem obszerna próbka tego, co działo się piątkowej nocy w Cafe Kulturalnej w postaci wspomnianych przeze mnie wykonań "Soul Sista", "Sometimes", "Butterfly", "Make Me Over" i "Levels" z Natalią Przybysz.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7493","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7494","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7495","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7496","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7497","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Jeśli myślicie, że koncertowo widzieliście już wszystko, jesteście w błędzie. Jeśli myślicie, że każdy występ na żywo musi zawierać nieodłączne hasło "Make some noise", jesteście w błędzie. Sobotnie show filadelfijskiego wokalisty Bilala to coś, co zdarza się, przy znalezieniu 4-listnej koniczyny, raz na kilka lat. Ja sam uczestniczyłem na przestrzeni lat w niezliczonej ilości koncertów, jednak czegoś takiego – czegoś takiego! - jeszcze nie widziałem.

Pamiętam jeszcze jak jako 11-letni dzieciak jarałem się "Fast Lane" kompletnie wtedy nieznanego mi Bilala, na bicie będącego w piekielnie wysokiej formie Dr.'a Dre. Potem zapoznałem się lepiej z dyskografią Filadelfijczyka i kiedy tylko poszło info o jego pierwszej wizycie w Polsce, do tego w moim mieście, wiedziałem, że za nic tego nie przegapię. Będąc już bogatszym o doświadczenia kilku soulowych koncertów, spodziewałem się świetnego show, pełnego improwizacji i partii instrumentalnych. Pospolite słowo "świetny" w tym wypadku jednak zdecydowanie zaniża wartość tego, czego byłem świadkiem.

Na początku odpowiednio publiczność rozgrzał bardzo udany support grupy Night Marks Electric Trio, wspartej przez Paulinę Przybysz z Sistars, a także obecną tego wieczoru w klubie Natalię Przybysz. Około północy na scenę wbił już gwiazdor wieczoru, i zaczęło się… Usłyszeliśmy oczywiście dużą część utworów z tegorocznej płyty "A Love Surreal" – "The Flow", "West Side Girl", uspokajające "Right At The Core", "Lost For Now", niesamowite "Butterfly" czy też singlowe "Back To Love". Artysta nie omieszkał jednak zaprezentować też materiału z wcześniejszych albumów – chociażby niezwykle energicznego i zapadającego w pamięć "All Matter" z "Airtight’s Revenge", czy też mocno bluesowego "Make Me Over", podczas którego kilkukrotnie brzmiał, jakby oporowo zdzierał sobie gardło, po czym naturalnie wracał do łagodnego, czystego, wysokiego wokalu w kolejnych numerach.

Niepotrzebne było zagrzewanie do machania łapami czy skakania – to nie tego typu koncert. Tradycyjnie rozumiany kontakt z publiką był okazjonalny, z prostego powodu – Bilal przebywał na innej planecie. Artysta tak bardzo wczuwał się w wykonywane utwory, że sprawiał wrażenie, jakby był w transie, czy też odleciał tak daleko, że kompletnie zapomniał o otaczającym świecie. To było właśnie najpiękniejsze i dzięki temu wykonania znanych nam utworów daleko wykraczały poza wersje płytowe i zawierały w sobie jeszcze więcej niepohamowanych, surowych emocji. Nawet podczas przerw w śpiewaniu wokalista nie odchodził gdzieś na bok się napić, czy usiąść i odpocząć, a pozostawał na scenie i z zamkniętymi oczami kiwał się i machał głową na wszystkie strony w rytm zapewnianej przez zespół muzyki. Ten ogrom pasji, zaangażowania i miłości do tworzonej muzyki udzielał się wszystkim wokół. Czy to Micah Robinson w roli jednoosobowego chórku, pojedynkujący się w pewnym momencie na jazzowe wokalizy z samym Bilalem, Steve Mckie na perkusji, Corey Bernhard na klawiszach, Ed Riches na gitarze, czy Conley Whitfield Jr. na basie jak – wszyscy błyszczeli i mieli niejedną okazję zaprezentować swoje nieprzeciętne umiejętności.

Nikt nie chciał, żeby ten wieczór szybko dobiegł końca. Pewnie dlatego po w zamierzeniu finalnym "Butterfly", kończącym się przedstawieniem wszystkich muzyków, i będącym już i tak bisem, 13-minutowym "Make Me Over" usłyszeliśmy jeszcze to, na co wszyscy czekali – klasyczne "Soul Sista" z debiutanckiego "1st Born Second" Bilala z 2001 roku, a także jeden z moich ulubionych numerów z tej płyty – "Sometimes". Zanim muzycy zeszli stopniowo ze sceny, miejsce miał jednak jeszcze jeden epicki finał – najpierw na scenę wbiła stojąca w pierwszym rzędzie Natalia Przybysz, śpiewając w spontanicznym duecie "Levels" z Bilalem, a po niej mikrofon przejęła jej siostra Paulina, która również pokazała klasę i zaprezentowała się wyśmienicie.

Ponad dwugodzinne show potwierdziło dobitnie fakt, że mieliśmy do czynienia z jednym z najlepszych wokalistów soulowych na świecie, ścisłą śmietanką tego gatunku. Perfekcyjna kontrola głosu, niewyobrażalna skala wokalu i ekspresyjność godna podziwu zrobiły na mnie, jak i reszcie zgromadzonych fanów, przeogromne wrażenie. Jedyne, czego mi zabrakło to wspomniane już przeze mnie na wstępie, mistrzowskie "Fast Lane". Do niczego innego jednak nie mogę się przyczepić i bez wahania warszawski występ Bilala zaliczam do Top 5 najlepszych koncertów, jakie w życiu widziałem. Surreal.

Pod spodem obszerna próbka tego, co działo się piątkowej nocy w Cafe Kulturalnej w postaci wspomnianych przeze mnie wykonań "Soul Sista", "Sometimes", "Butterfly", "Make Me Over" i "Levels" z Natalią Przybysz.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7493","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7494","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7495","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7496","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7497","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Bilal - dwa koncerty w Polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-26,bilal-dwa-koncerty-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-26,bilal-dwa-koncerty-w-polsceOctober 26, 2013, 12:23 pmMarcin NataliPochodzący z Filadelfii Bilal to postać z pewnością dobrze znana wszystkim miłośnikom soulu i neo-soulu ostatnich kilkunastu lat. Mający na koncie m.in. współpracę z Dr. Dre, Jay-Z, J Dillą, Commonem, Guru, Erykah Badu czy Beyoncé wokalista wydał na początku tego roku swój trzeci oficjalny solowy album "A Love Surreal".Z tej okazji Bilal wybrał się w światową trasę promującą "A Love Surreal", a jednym z przystanków na jego koncertowej mapie jest Polska. Dysponujący charakterystycznym, wysokim wokalem, niezmiernie utalentowany artysta odwiedzi nasz kraj już 9 i 10 listopada i zaprezentuje się przed publiką w Warszawie i Katowicach. Szczegółowe informacje odnośnie obu koncertów w rozwinięciu.Warszawa - 09.11.2013 (sobota)Cafe KulturalnaPlac Defilad 1, PKiNStart: 22.00Bilety - 50 zł (rezerwacja biletów - justyna@kulturalna.pl)Wydarzenie na FacebookuKatowice - 10.11.2013 (niedziela)Jazz Club HipnozaPlac Sejmu Śląskiego 2Start: 20.00 / 20.30Bilety - 35/50 złWydarzenie na FacebookuPod spodem klipy do "Fastlane" i "Soul Sista" z debiutanckiego albumu Bilala "1st Born Second" oraz "Back To Love" z "A Love Surreal".[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7168","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7169","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7170","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Pochodzący z Filadelfii Bilal to postać z pewnością dobrze znana wszystkim miłośnikom soulu i neo-soulu ostatnich kilkunastu lat. Mający na koncie m.in. współpracę z Dr. Dre, Jay-Z, J Dillą, Commonem, Guru, Erykah Badu czy Beyoncé wokalista wydał na początku tego roku swój trzeci oficjalny solowy album "A Love Surreal".

Z tej okazji Bilal wybrał się w światową trasę promującą "A Love Surreal", a jednym z przystanków na jego koncertowej mapie jest Polska. Dysponujący charakterystycznym, wysokim wokalem, niezmiernie utalentowany artysta odwiedzi nasz kraj już 9 i 10 listopada i zaprezentuje się przed publiką w Warszawie i Katowicach. Szczegółowe informacje odnośnie obu koncertów w rozwinięciu.

Warszawa - 09.11.2013 (sobota)

Cafe Kulturalna
Plac Defilad 1, PKiN

Start: 22.00

Bilety - 50 zł (rezerwacja biletów - justyna@kulturalna.pl)

Wydarzenie na Facebooku

Katowice - 10.11.2013 (niedziela)

Jazz Club Hipnoza
Plac Sejmu Śląskiego 2

Start: 20.00 / 20.30

Bilety - 35/50 zł

Wydarzenie na Facebooku

Pod spodem klipy do "Fastlane" i "Soul Sista" z debiutanckiego albumu Bilala "1st Born Second" oraz "Back To Love" z  "A Love Surreal".

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7168","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7169","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7170","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Common ft. Bilal "The 6th Sense" (Diggin In The Videos #107)https://popkiller.kingapp.pl/2010-06-01,common-ft-bilal-the-6th-sense-diggin-in-the-videos-107https://popkiller.kingapp.pl/2010-06-01,common-ft-bilal-the-6th-sense-diggin-in-the-videos-107June 1, 2010, 2:00 pmDaniel WardzińskiWiem, że ten kawałek jest troszkę oderwany od całości genialnego "Like Water For Chocolate", ale to jeden z tych kawałków, którymi ludzie są w stanie poprawić mi humor. Oda do rewolucji, która ma w sobie taką siłę i "szósty zmysł", że nie można się nią nie fascynować.Kooperacja gościa obdarzonego jednym z najwspanialszych głosów w historii hip-hopu, legendarnego DJ'a i producenta, który nie zawodzi nigdy oraz fantastycznego wokalisty, dały nam kawałek perfekcyjny... Ideał, któremu można jedynie dorównać. Przeskoczenie poziomu tego kawałka to "mission impossible".Pod względem muzycznym, bo samo video nie do końca oddaje moje wyobrażenia o tym kawałku, choć pewnie wielu z nas darzy je pewnym sentymentem. Wszędzie da się do czegoś przyczepić, ale nie zawsze jest po co. Tu nie ma po co. To jest po prostu piękne."Revolution will not be televised... Revolution is here...". Jak to możliwe, że po tylu latach wciąż mam ciarki, kiedy wchodzi ten bit? Wiem, że ten kawałek jest troszkę oderwany od całości genialnego "Like Water For Chocolate", ale to jeden z tych kawałków, którymi ludzie są w stanie poprawić mi humor. Oda do rewolucji, która ma w sobie taką siłę i "szósty zmysł", że nie można się nią nie fascynować.

Kooperacja gościa obdarzonego jednym z najwspanialszych głosów w historii hip-hopu, legendarnego DJ'a i producenta, który nie zawodzi nigdy oraz fantastycznego wokalisty, dały nam kawałek perfekcyjny... Ideał, któremu można jedynie dorównać. Przeskoczenie poziomu tego kawałka to "mission impossible".

Pod względem muzycznym, bo samo video nie do końca oddaje moje wyobrażenia o tym kawałku, choć pewnie wielu z nas darzy je pewnym sentymentem. Wszędzie da się do czegoś przyczepić, ale nie zawsze jest po co. Tu nie ma po co. To jest po prostu piękne.

"Revolution will not be televised... Revolution is here...". Jak to możliwe, że po tylu latach wciąż mam ciarki, kiedy wchodzi ten bit?


 

]]>