popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Method Manhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17096/Method-ManJuly 2, 2024, 6:56 pmpl_PL © 2024 Admin stronyJack Harlow, Black Star, IDK i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,jack-harlow-black-star-idk-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,jack-harlow-black-star-idk-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaMay 8, 2022, 2:49 pmBartosz SkolasińskiJak zawsze w weekend czas na podsumowanie najważniejszych premier minionych siedmiu dni.Drugi album w majorsie wypuścił Jack Harlow. "Come Home The Kids Miss You" to piętnaście numerów, a wśród nich znajdziemy tracki z gościnnymi udziałami od Justina Timberlake'a, Drake'a, Lil Wayne'a i Pharrella Williamsa, który również koprodukuje jeden z kawałków. Na bitach oprócz niego między innymi Timbaland, Boi-1da i FNZ. Poza tym z nowym materiałem wrócili Talib Kweli i Mos Def (Yasiin Bey). Tak jest, dokładnie 24 lata od premiery pierwszego Black Stara, dostajemy drugi krążek legendarnego duetu. Szkoda tylko, że "No Fear Of Time" nie jest dostępne na żadnej platformie streamingowej typu Spotify czy Tidal, tylko jedynie na podcastowym serwisie Luminary. W Europie możecie wykupić do niego dostęp, posiadając aplikację Apple Podcasts. Jeśli zaś macie awersję do truskulozy, śmiało sprawdzajcie świeżutką epkę IDK pt. "Simple.". To tylko osiem numerów i większość na produkcji KAYTRANADY.Co poza tym? Z piątą solową płytą wjechał Lil Gotit, Robb Bank$ może się pochwalić "FALCONIĄ", krążekiem który zapowiadał od 2016 roku, a fani Method Mana pewnie już zacierają ręce, bo właśnie ukazała się trzecia część serii "Meth Lab". W tym tygodniu znalazło się również coś dla wielbicieli brytyjskich klimatów. Knucks wydał "ALPHA PLACE", a Octavian przyszykował... "ALPHĘ". Dokładnie tak, dwóch wyjadaczy z Wysp zrobiło płyty z tym samym słowem w tytule. Na koniec warto wspomnieć o "Dr. No's Lost Beach", nowym instrumentalnym projekcie Oh No, wydanym we współpracy z wytwórnią OFFAIR, i "Bushido Code", materiale szwedzkiego rapera Prop Dylana, nagranym w większości na bitach Apollo Browna. Z Dylanem dzisiaj będziecie mogli obejrzeć obszerny wywiad na Popkillerze, do czego już teraz Was zachęcamy. Wszystkie tracklisty wraz z okładkami oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Jack Harlow "Come Home The Kids Miss You"Black Star "No Fear Of Time"IDK "Simple."Lil Gotit "The Cheater"Robb Bank$ "FALCONIA"Method Man "Meth Lab Season 3: The Rehab"Knucks "ALPHA PLACE"Octavian "ALPHA"Oh No "OFFAIR: Dr. No's Lost Beach"Prop Dylan "Bushido Code"[[{"fid":"72972","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"72973","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"72974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"72975","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"72976","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"72977","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"72978","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"72979","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"72981","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"72957","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]Jak zawsze w weekend  czas na podsumowanie najważniejszych premier minionych siedmiu dni.

Drugi album w majorsie wypuścił Jack Harlow. "Come Home The Kids Miss You" to piętnaście numerów, a wśród nich znajdziemy tracki z gościnnymi udziałami od Justina Timberlake'a, Drake'a, Lil Wayne'a i Pharrella Williamsa, który również koprodukuje jeden z kawałków. Na bitach oprócz niego między innymi Timbaland, Boi-1da i FNZ. Poza tym z nowym materiałem wrócili Talib Kweli i Mos Def (Yasiin Bey). Tak jest, dokładnie 24 lata od premiery pierwszego Black Stara, dostajemy drugi krążek legendarnego duetu. Szkoda tylko, że "No Fear Of Time" nie jest dostępne na żadnej platformie streamingowej typu Spotify czy Tidal, tylko jedynie na podcastowym serwisie Luminary. W Europie możecie wykupić do niego dostęp, posiadając aplikację Apple Podcasts. Jeśli zaś macie awersję do truskulozy, śmiało sprawdzajcie świeżutką epkę IDK pt. "Simple.". To tylko osiem numerów i większość na produkcji KAYTRANADY.

Co poza tym? Z piątą solową płytą wjechał Lil Gotit, Robb Bank$ może się pochwalić "FALCONIĄ", krążekiem który zapowiadał od 2016 roku, a fani Method Mana pewnie już zacierają ręce, bo właśnie ukazała się trzecia część serii "Meth Lab". W tym tygodniu znalazło się również coś dla wielbicieli brytyjskich klimatów. Knucks wydał "ALPHA PLACE", a Octavian przyszykował... "ALPHĘ". Dokładnie tak, dwóch wyjadaczy z Wysp zrobiło płyty z tym samym słowem w tytule. Na koniec warto wspomnieć o "Dr. No's Lost Beach", nowym instrumentalnym projekcie Oh No, wydanym we współpracy z wytwórnią OFFAIR, i "Bushido Code", materiale szwedzkiego rapera Prop Dylana, nagranym w większości na bitach Apollo Browna. Z Dylanem dzisiaj będziecie mogli obejrzeć obszerny wywiad na Popkillerze, do czego już teraz Was zachęcamy. Wszystkie tracklisty wraz z okładkami oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Jack Harlow "Come Home The Kids Miss You"

Black Star "No Fear Of Time"

IDK "Simple."

Lil Gotit "The Cheater"

Robb Bank$ "FALCONIA"

Method Man "Meth Lab Season 3: The Rehab"

Knucks "ALPHA PLACE"

Octavian "ALPHA"

Oh No "OFFAIR: Dr. No's Lost Beach"

Prop Dylan "Bushido Code"

[[{"fid":"72972","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"72973","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"72974","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"72975","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"72976","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"72977","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"72978","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"72979","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"72981","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"72957","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

]]>
Wu-Tang Clan łączy siły na płycie swojego współpracownika Remedy'ego!https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-01,wu-tang-clan-laczy-sily-na-plycie-swojego-wspolpracownika-remedyegohttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-01,wu-tang-clan-laczy-sily-na-plycie-swojego-wspolpracownika-remedyegoDecember 1, 2021, 12:47 amBartosz SkolasińskiRaper i producent Remedy znany ze współpracy z Wu-Tang Clanem wypuścił swój pierwszy od 20 lat solowy album "Remedy Meets Wu-Tang". Ten krążek to prawdziwa gratka dla fanów drużyny z Shaolin. Udało się tu zebrać aż sześciu członków legendarnej ekipy, a w singlowym "Crazy 8's" słyszymy widzimy pięciu MC's z nowojorskiego składu.Obok Remedy w kawałku pojawiają się Ghostface Killah, Inspectah Deck, Method Man, Masta Killa i Cappadonna. Jak by tego było mało, obok nich swoje skillsy pokazują starzy znajomi Wu, czyli Solomon Childs i Street Life. Bit ma ten charakterystyczny, brudny Wu-Tangowy klimat, a każdy z raperów wjeżdża z ośmioma wersami, dając popis swoich lirycznych umiejętności.Remedy zna się z Wu-Tang Clanem od ponad dwudziestu lat. Pierwszy raz pojawił się na albumie Wu-Tang Killa Bees "The Swarm" z 1998 roku. Krążek pokrył się złotem, a "Never Again", solowy kawałek rapera i producenta, traktujący o trudnej tematyce Holokaustu, to jedna z mocniejszych pozycji na tamtym projekcie. Mimo ofert podpisania kontraktu w majorsie zdecydował się na wydanie swojego solowego debiutu z 2001 "Genuine Article" niezależnie. Płyta sprzedała się w 100 tys. egzemplarzy. Remedy był producentem wykonawczym dwóch solówek Inspectah Decka: "Manifesto" z 2010 roku i "The 9th Chamber" z 2019. Poza tym pełnił tę samą rolę na albumie Cappadonny "The Struggle" z 2003, a także kompilacji "Return Of The Swarm" i krążku Ghostface'a "Ghostface Killahs'" z 2019. Pojawił się również w krótkometrażowym filmie RZA "Domestic Violence"."Crazy 8's" to kolejny już singiel promujący "Remedy Meets Wu-Tang". Pierwszym był "Death Defying", w którym jeszcze raz słyszymy gościnną zwrotkę Inspectah Decka. Klipy do obydwu numerów obejrzycie poniżej, a pełna tracklista i okładka do sprawdzenia w naszym Dziale Premier Płytowych. Na płycie usłyszymy większość członków Wu oraz licznych afiliatów - poza wymienionymi wyżej pojawili się tam jeszcze m.in. RZA czy Shyheim.[[{"fid":"70280","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"70281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Raper i producent Remedy znany ze współpracy z Wu-Tang Clanem wypuścił swój pierwszy od 20 lat solowy album "Remedy Meets Wu-Tang". Ten krążek to prawdziwa gratka dla fanów drużyny z Shaolin. Udało się tu zebrać aż sześciu członków legendarnej ekipy, a w singlowym "Crazy 8's" słyszymy widzimy pięciu MC's z nowojorskiego składu.

Obok Remedy w kawałku pojawiają się Ghostface Killah, Inspectah Deck, Method Man, Masta Killa i Cappadonna. Jak by tego było mało, obok nich swoje skillsy pokazują starzy znajomi Wu, czyli Solomon Childs i Street Life. Bit ma ten charakterystyczny, brudny Wu-Tangowy klimat, a każdy z raperów wjeżdża z ośmioma wersami, dając popis swoich lirycznych umiejętności.

Remedy zna się z Wu-Tang Clanem od ponad dwudziestu lat. Pierwszy raz pojawił się na albumie Wu-Tang Killa Bees "The Swarm" z 1998 roku. Krążek pokrył się złotem, a "Never Again", solowy kawałek rapera i producenta, traktujący o trudnej tematyce Holokaustu, to jedna z mocniejszych pozycji na tamtym projekcie. Mimo ofert podpisania kontraktu w majorsie zdecydował się na wydanie swojego solowego debiutu z 2001 "Genuine Article" niezależnie. Płyta sprzedała się w 100 tys. egzemplarzy. Remedy był producentem wykonawczym dwóch solówek Inspectah Decka: "Manifesto" z 2010 roku i "The 9th Chamber" z 2019. Poza tym pełnił tę samą rolę na albumie Cappadonny "The Struggle" z 2003, a także kompilacji "Return Of The Swarm" i krążku Ghostface'a "Ghostface Killahs'" z 2019. Pojawił się również w krótkometrażowym filmie RZA "Domestic Violence".

"Crazy 8's" to kolejny już singiel promujący "Remedy Meets Wu-Tang". Pierwszym był "Death Defying", w którym jeszcze raz słyszymy gościnną zwrotkę Inspectah Decka. Klipy do obydwu numerów obejrzycie poniżej, a pełna tracklista i okładka do sprawdzenia w naszym Dziale Premier Płytowych. Na płycie usłyszymy większość członków Wu oraz licznych afiliatów - poza wymienionymi wyżej pojawili się tam jeszcze m.in. RZA czy Shyheim.

[[{"fid":"70280","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"70281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Method Man wyda własną serię komiksów w formie NFThttps://popkiller.kingapp.pl/2021-08-09,method-man-wyda-wlasna-serie-komiksow-w-formie-nfthttps://popkiller.kingapp.pl/2021-08-09,method-man-wyda-wlasna-serie-komiksow-w-formie-nftAugust 9, 2021, 1:53 amMarek AdamskiNie od dziś wiadomo, że Method Man to ogromny fan komiksów. Raper prowadzi własny podcast Marvel/Method oraz miał okazję wystąpić i rapować w marvelowskim serialu Luke Cage. Teraz członek Wu-Tangu ruszy ze sprzedażą własnej serii komiksów w dość unikatowej formie. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Tical World" będzie komiksem sprzedawanym w formie tokenów NFT. Pierwsza część "Part 1: The Origin" będzie zawierała poza samym komiksem szereg dodatków - specjalną animację 3-D, kartę VIP dająca zniżki na zakup produktów z linii odzieżowej rapera czy wreszcie nowy, niewypuszczony dotąd numer Metha.Nie wiadomo jedynie kiedy dokładnie ukaże się nowe dzieło Method Mana.***Nie od dziś wiadomo, że Method Man to ogromny fan komiksów. Raper prowadzi własny podcast Marvel/Method oraz miał okazję wystąpić i rapować w marvelowskim serialu Luke Cage. Teraz członek Wu-Tangu ruszy ze sprzedażą własnej serii komiksów w dość unikatowej formie.



"Tical World" będzie komiksem sprzedawanym w formie tokenów NFT. Pierwsza część "Part 1: The Origin" będzie zawierała poza samym komiksem szereg dodatków - specjalną animację 3-D, kartę VIP dająca zniżki na zakup produktów z linii odzieżowej rapera czy wreszcie nowy, niewypuszczony dotąd numer Metha.

Nie wiadomo jedynie kiedy dokładnie ukaże się nowe dzieło Method Mana.

***

]]>
Method Man czy Griselda z hołdem dla DMX-a na gali BET Awardshttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-29,method-man-czy-griselda-z-holdem-dla-dmx-a-na-gali-bet-awardshttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-29,method-man-czy-griselda-z-holdem-dla-dmx-a-na-gali-bet-awardsJune 28, 2021, 4:08 pmMarek AdamskiTegoroczna gala BET Awards nie mogła się obyć bez tribute'u dla DMX-a. Skromny hołd acapella, który rozpoczął Method Man przerodził się w serię występów z udziałem Griseldy, The LOX, Busta Rhymes'a i Swizz Beatza. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "DMX", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Po występie Method Mana, Griselda zagrała swój featuring z pośmiertnej płyty X-a "Exodus". Następnie zagrano m.in. "Party Up" i "X Gon' Give It To Ya"."Każdy widzi wiele tribute'ów i każdy wie czego się po nich spodziewać. Tym razem chcieliśmy spróbować czegoś innego. Artyści, którzy wystąpili, byli darzeni przez DMX-a prawdziwym szacunkiem." - mówił Swizz Beatz po występie.Cały występ załączamy poniżej.Tegoroczna gala BET Awards nie mogła się obyć bez tribute'u dla DMX-a. Skromny hołd acapella, który rozpoczął Method Man przerodził się w serię występów z udziałem Griseldy, The LOX, Busta Rhymes'a i Swizz Beatza.

Po występie Method Mana, Griselda zagrała swój featuring z pośmiertnej płyty X-a "Exodus". Następnie zagrano m.in. "Party Up" i "X Gon' Give It To Ya".

"Każdy widzi wiele tribute'ów i każdy wie czego się po nich spodziewać. Tym razem chcieliśmy spróbować czegoś innego. Artyści, którzy wystąpili, byli darzeni przez DMX-a prawdziwym szacunkiem." - mówił Swizz Beatz po występie.

Cały występ załączamy poniżej.

]]>
Method Man i Havoc zdradzają tytuł wspólnej płyty!https://popkiller.kingapp.pl/2020-07-17,method-man-i-havoc-zdradzaja-tytul-wspolnej-plytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-07-17,method-man-i-havoc-zdradzaja-tytul-wspolnej-plytyAugust 9, 2021, 10:37 amAdam KołodziejczykNiedawno informowaliśmy o tym, że Havoc z Mobb Deep i Method Man z Wu-Tang Clan pracują nad wspólnym albumem. W ostatnim wywiadzie prowadzonym przez Taliba Kweli, któego gościem był Method Man, członek Klanu uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, że wspólne dzieło jego i Havoca będzie nosić nazwę "Dirty P". Co się za tym kryje?Tytuł albumu stanowi hołd dla zmarłego w 2004 roku Ol' Dirty Bastarda oraz Prodigy'ego, który zmarł w 2017 roku. Method Man stwierdził, że nie zna dokładnej data wydania albumu, ale podkreśli, że myślą już nad wypuszczeniem niedługo pierwszego singla.[[{"fid":"60811","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Cała, ponad półtoragodzinną, rozmowę Method Mana z Talibem Kweli znajdziecie pod tym linkiem.Przypominamy też nasz videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem:[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Niedawno informowaliśmy o tym, że Havoc z Mobb Deep i Method Man z Wu-Tang Clanpracują nad wspólnym albumem. W ostatnim wywiadzie prowadzonym przez Taliba Kweli, któego gościem był Method Man, członek Klanu uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, że wspólne dzieło jego i Havoca będzie nosić nazwę "Dirty P". Co się za tym kryje?

Tytuł albumu stanowi hołd dla zmarłego w 2004 roku Ol' Dirty Bastardaoraz Prodigy'ego, który zmarł w 2017 roku. Method Man stwierdził, że nie zna dokładnej data wydania albumu, ale podkreśli, że myślą już nad wypuszczeniem niedługo pierwszego singla.

[[{"fid":"60811","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Cała, ponad półtoragodzinną, rozmowę Method Mana z Talibem Kweli znajdziecie pod tym linkiem.

Przypominamy też nasz videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem:

[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Jayo Felony ft. DMX & Method Man "Whatcha Gonna Do?" (Diggin' In The Videos #366)https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,jayo-felony-ft-dmx-method-man-whatcha-gonna-do-diggin-in-the-videos-366https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,jayo-felony-ft-dmx-method-man-whatcha-gonna-do-diggin-in-the-videos-366April 30, 2020, 3:31 pmPaweł MiedzielecSukces debiutanckiego krążka "Take A Ride" z pewnością otworzył dla Jayo Felony mnóstwo drzwi, za którymi czaiły się kolejne okazje by wznieść swoją karierę na jeszcze wyższy poziom. Pierwsza z nich nadarzyła się dość szybko, kiedy Jam Master Jay - mentor i dotychczasowy wydawca rapera, pomógł mu sfinalizować kontakt z legendarnym nowojorskim labelem Def Jam Records. Tym sposobem, niecałe 3 lata później po debiucie, na sklepowych półkach ląduje drugi solowy album artysty: "Whatcha Gonna Do?".Wspierana promocyjnie singlem z tytułowego kawałka, płyta wydana w dużej wytwórni miała w założeniu być przeznaczona głównie dla mainstreamowego odbiorcy. Stąd pojawienie się w głównym utworze ksywek wielkiego formatu jak DMX i Method Man, którzy w tamtym okresie rozdawali karty, jeśli chodzi o popularność i sprzedaż (szczególnie pierwszy z nich). Produkcją numeru dla przeciwwagi East Coastowej prezencji zajął się DJ Silk (odpowiadający za lwią część bitów na samym albumie), który zadbał o to, aby zachować odpowiedni West Coast feel kawałka, samplując klasyczne "More Bounce To The Ounce", wykonane przez ikony funku – ekipę Zapp. "Whatcha Gonna Do?" cieszyło się na tyle sporym sukcesem komercyjnym, że track dotarł do 45 miejsca listy Billboard R&B/Hip-Hop Airplay, a następnie został uwzględniony obok nagrań innych znanych artystów (Jay-Z, Faith Evans, Babyface czy Erykah Badu) na soundtracku do komedii romantycznej "Hav Plenty".Dodatkowo – co do dnia dzisiejszego jest rzadkim zabiegiem, na płycie ukazał się też oficjalny remix utworu (przeważnie wędrują one na wersję fizyczną singla) z gościnnym udziałem Redmana oraz członków Westside Connection: Mack 10 i WC. Nowa odsłona kawałka wyszła ponownie spod ręki producenta oryginału i trzeba przyznać, że Funk Doctor skradł tutaj show, zjadając ten utwór swoją zwrotką."Whatcha Gonna Do?" do dziś jest pewnie najbardziej rozpoznawalnym nagraniem w dorobku Jayo Felony w oczach przeciętnego słuchacza i patrząc z perspektywy czasu, można mieć jedynie pretensje do władz Def Jam Records, że nie zainwestowali oni odpowiednio dużo czasu i pieniędzy ani w promocję samego materiału, ani dalszy rozwój kariery Bullet Loco. W efekcie czego kolejny LP artysty – zapowiadane na końcówkę 2000 roku "Hotter Than Fish Grease" nigdy się nie okazało, a on sam opuścił finalnie label w niesławie, podążając śladami innych Kalifornijskich mc’s, jak chociażby Warren G, których potencjału wytwórnia również nie potrafiła nigdy w pełnym stopniu wykorzystać… szkoda.Sukces debiutanckiego krążka "Take A Ride" z pewnością otworzył dla Jayo Felony mnóstwo drzwi, za którymi czaiły się kolejne okazje by wznieść swoją karierę na jeszcze wyższy poziom. Pierwsza z nich nadarzyła się dość szybko, kiedy Jam Master Jay - mentor i dotychczasowy wydawca rapera, pomógł mu sfinalizować kontakt z legendarnym nowojorskim labelem Def Jam Records. Tym sposobem, niecałe 3 lata później po debiucie, na sklepowych półkach ląduje drugi solowy album artysty: "Whatcha Gonna Do?".

Wspierana promocyjnie singlem z tytułowego kawałka, płyta wydana w dużej wytwórni miała w założeniu być przeznaczona głównie dla mainstreamowego odbiorcy. Stąd pojawienie się w głównym utworze ksywek wielkiego formatu jak DMX i Method Man, którzy w tamtym okresie rozdawali karty, jeśli chodzi o popularność i sprzedaż (szczególnie pierwszy z nich). Produkcją numeru dla przeciwwagi East Coastowej prezencji zajął się DJ Silk (odpowiadający za lwią część bitów na samym albumie), który zadbał o to, aby zachować odpowiedni West Coast feel kawałka, samplując klasyczne "More Bounce To The Ounce", wykonane przez ikony funku – ekipę Zapp. "Whatcha Gonna Do?" cieszyło się na tyle sporym sukcesem komercyjnym, że track dotarł do 45 miejsca listy Billboard R&B/Hip-Hop Airplay, a następnie został uwzględniony obok nagrań innych znanych artystów (Jay-Z, Faith Evans, Babyface czy Erykah Badu) na soundtracku do komedii romantycznej "Hav Plenty".

Dodatkowo – co do dnia dzisiejszego jest rzadkim zabiegiem, na płycie ukazał się też oficjalny remix utworu (przeważnie wędrują one na wersję fizyczną singla) z gościnnym udziałem Redmana oraz członków Westside Connection: Mack 10 i WC. Nowa odsłona kawałka wyszła ponownie spod ręki producenta oryginału i trzeba przyznać, że Funk Doctor skradł tutaj show, zjadając ten utwór swoją zwrotką.

"Whatcha Gonna Do?" do dziś jest pewnie najbardziej rozpoznawalnym nagraniem w dorobku Jayo Felony w oczach przeciętnego słuchacza i patrząc z perspektywy czasu, można mieć jedynie pretensje do władz Def Jam Records, że nie zainwestowali oni odpowiednio dużo czasu i pieniędzy ani w promocję samego materiału, ani dalszy rozwój kariery Bullet Loco. W efekcie czego kolejny LP artysty – zapowiadane na końcówkę 2000 roku "Hotter Than Fish Grease" nigdy się nie okazało, a on sam opuścił finalnie label w niesławie, podążając śladami innych Kalifornijskich mc’s, jak chociażby Warren G, których potencjału wytwórnia również nie potrafiła nigdy w pełnym stopniu wykorzystać… szkoda.

]]>
Havoc i Method Man robią wspólną płytę - Mobb Deep i Wu-Tang w natarciu!https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,havoc-i-method-man-robia-wspolna-plyte-mobb-deep-i-wu-tang-w-natarciuhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,havoc-i-method-man-robia-wspolna-plyte-mobb-deep-i-wu-tang-w-natarciuApril 30, 2020, 4:21 pmMarcin NataliW ramach świętowania 25. rocznicy wydania "The Infamous" Mobb Deep, Havoc udzielił serii wywiadów w różnych amerykańskich mediach hip-hopowych. W rozmowie video z portalem Ambrosia For Heads Hav oprócz wspominania klasycznego krążka zdradził też, że pracuje obecnie nad wspólną płytą z członkiem Wu-Tang Clanu, Method Manem!Spytany o plany na przyszłość w kontekście obecnych wydarzeń roku 2020, producent i raper odpowiedział:"Rok 2020, no cóż... Obecnie pracuję nad albumem z Method Manem - powinien ukazać się już wkrótce. Staram się stworzyć swój kolejny solowy album, ale jednocześnie pragnę produkować utwory dla innych kotów, którzy teraz nagrywają. Wkręcam się też w muzykę filmową, chciałbym komponować muzykę do filmów i spróbować swoich sił w innym gatunku muzycznym - po prostu doprowadzić swoją sztukę do perfekcji, kropka.W każdym nieszczęściu można znaleźć pozytywne aspekty - wiem, że wiele osób traci obecnie życie, ale do tych, którzy są bezpieczni i którym dopisuje zdrowie - właśnie teraz jest czas, abyście zostali mistrzami w swojej sztuce."Fragment video wspomnianej rozmowy znajdziecie pod TYM linkiem na profilu facebookowym AFH.Przypominamy też opublikowany przez nas w tym miesiącu ponad 20-minutowy popkillerowy videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem przeprowadzony w Warszawie, a także wypuszczony w listopadzie mocarny singiel Street Life'a na bicie Havoca i z gościnnym udziałem Havoca i Method Mana "Squad Up".[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"58902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]W ramach świętowania 25. rocznicy wydania "The Infamous" Mobb Deep, Havoc udzielił serii wywiadów w różnych amerykańskich mediach hip-hopowych. W rozmowie video z portalem Ambrosia For Heads Hav oprócz wspominania klasycznego krążka zdradził też, że pracuje obecnie nad wspólną płytą z członkiem Wu-Tang Clanu, Method Manem!

Spytany o plany na przyszłość w kontekście obecnych wydarzeń roku 2020, producent i raper odpowiedział:

"Rok 2020, no cóż... Obecnie pracuję nad albumem z Method Manem - powinien ukazać się już wkrótce. Staram się stworzyć swój kolejny solowy album, ale jednocześnie pragnę produkować utwory dla innych kotów, którzy teraz nagrywają. Wkręcam się też w muzykę filmową, chciałbym komponować muzykę do filmów i spróbować swoich sił w innym gatunku muzycznym - po prostu doprowadzić swoją sztukę do perfekcji, kropka.

W każdym nieszczęściu można znaleźć pozytywne aspekty - wiem, że wiele osób traci obecnie życie, ale do tych, którzy są bezpieczni i którym dopisuje zdrowie - właśnie teraz jest czas, abyście zostali mistrzami w swojej sztuce."

Fragment video wspomnianej rozmowy znajdziecie pod TYM linkiem na profilu facebookowym AFH.

Przypominamy też opublikowany przez nas w tym miesiącu ponad 20-minutowy popkillerowy videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem przeprowadzony w Warszawie, a także wypuszczony w listopadzie mocarny singiel Street Life'a na bicie Havoca i z gościnnym udziałem Havoca i Method Mana "Squad Up".

[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"58902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Method Man i Redman dograli się do numeru Gang Starr - jest ogień!https://popkiller.kingapp.pl/2020-02-05,method-man-i-redman-dograli-sie-do-numeru-gang-starr-jest-ogienhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-02-05,method-man-i-redman-dograli-sie-do-numeru-gang-starr-jest-ogienFebruary 5, 2020, 9:24 amMarcin NataliListen up all my children, Gang Starr is in the building! Red & Meth in the building! - czy musimy coś dodawać? Method Man i Redman atakują zwariowanym stylem na bicie DJ'a Premiera, a wszystko w hołdzie Guru. Jest hip-hop! Oryginalna wersja numeru "Bad Name" znalazła się na zeszłorocznym albumie "One Of The Best Yet" - ba, doczekała się nawet świetnego klipu. Red i Meth przenieśli jednak numer w zupełnie inną stratosferę, coś pięknego.Gang Starr "One of the Best Yet" - nasza recenzja finalnego albumuPod spodem odsłuch, a także w ramach przypomnienia inne collabo Method Mana i Redmana z DJ'em Premierem. W 1999 roku duet dograł się do numeru "Rap Phenomenon" wyprodukowanego przez Preemo na pośmiertny album The Notoriousa B.I.G. "Born Again". [[{"fid":"57317","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"57319","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Listen up all my children, Gang Starr is in the building! Red & Meth in the building! - czy musimy coś dodawać? Method Man i Redman atakują zwariowanym stylem na bicie DJ'a Premiera, a wszystko w hołdzie Guru. Jest hip-hop! 

Oryginalna wersja numeru "Bad Name" znalazła się na zeszłorocznym albumie "One Of The Best Yet" - ba, doczekała się nawet świetnego klipu. Red i Meth przenieśli jednak numer w zupełnie inną stratosferę, coś pięknego.

Gang Starr "One of the Best Yet" - nasza recenzja finalnego albumu

Pod spodem odsłuch, a także w ramach przypomnienia inne collabo Method Mana i Redmana z DJ'em Premierem. W 1999 roku duet dograł się do numeru "Rap Phenomenon" wyprodukowanego przez Preemo na pośmiertny album The Notoriousa B.I.G. "Born Again".

[[{"fid":"57317","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"57319","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Method Man, Redman, Wiz Khalifa czy Rick Ross - szalona lista gości E-40'ego!https://popkiller.kingapp.pl/2019-06-26,method-man-redman-wiz-khalifa-czy-rick-ross-szalona-lista-gosci-e-40egohttps://popkiller.kingapp.pl/2019-06-26,method-man-redman-wiz-khalifa-czy-rick-ross-szalona-lista-gosci-e-40egoJune 26, 2019, 1:44 amGary Tyler LisLegendarny raper wyjawił tracklistę do swojego nadchodzącego projektu zatytułowanego „Practice Makes Paper”, a ponadto na jego kanale YouTube pojawił się klip do najnowszego singla „Chase The Money”, na którym pojawili się Quavo, ScHoolboy Q, A$AP Ferg oraz Roddy Ricch.Przedstawiciel zachodniej strony wybrzeża powoli zaczyna akcję promocyjną swojej nadchodzącej płyty, której premiera zaplanowana jest na 26 lipca. Oprócz wymienionych wyżej gości, którzy dograli się na numerze „Chase The Money”, przy tworzeniu projektu „Practice Makes Paper” brało udział także kilku innych artystów.E-40 postarał się, aby tracklista prezentowała się jak najlepiej. Składający się z 26 utworów album okazał się być przepełniony featuringami - na płycie swoją zwrotkę dograli m.in. Method Man, Redman, Rick Ross, Wiz Khalifa, The Game, Scarface, OMB Peezy, Boosie Badazz, Tee Grizzley, Fabolous, G-Eazy, Ty Dolla $ign, Chris Brown oraz wielu innych.Tracklista:1. Wake They Shit Up f. B-Legit & Stresmatic2. Goat f. Milla3. Chase The Money f. Quavo, Roddy Ricch, ScHoolboy Q & A$AP Ferg4. 1 Question f. Jeremih, Rick Ross & Chris Brown5. Rain On My Parade f. Ty Dolla $ign & G-Eazy6. Big Deal f. Wiz Khalifa & P-Lo7. Watch The Homies f. Scarface8. I Don’t Like Em f. Cousin Fik & Laroo9. I’m It10. No Choice f. James Too Cold11. I Come From The Game f. Payroll Giovanni, Peezy & Sada Baby12. Don’T @ Me f. OMB Peezy13. Blossom f. Boosie Badazz & Rexx Life Raj14. Made This Way f. Tee Grizzley & Rod Wave15. Ooh f. Problem16. Another One f. Fabolous & Red Cafe17. In The Struggle18. I’mma Find Out19. Stayed Down f. OMB Peezy, Trenchrunner Poodie & Damani20. All Day Long f. $Tupid Young21. Surroundings f. Stresmatic22. Bet You Didn’t Know23. Facts Not Fiction f. Stresmatic24. Thou Wow f. Iamsu25. Keep On Gassin’ f. Redman, Method Man & Bosko26. My Everything f. Anthony Hamilton & K-Ci Legendarny raper wyjawił tracklistę do swojego nadchodzącego projektu zatytułowanego „Practice Makes Paper”, a ponadto na jego kanale YouTube pojawił się klip do najnowszego singla „Chase The Money”, na którym pojawili się Quavo, ScHoolboy Q, A$AP Ferg oraz Roddy Ricch.

Przedstawiciel zachodniej strony wybrzeża powoli zaczyna akcję promocyjną swojej nadchodzącej płyty, której premiera zaplanowana jest na 26 lipca. Oprócz wymienionych wyżej gości, którzy dograli się na numerze „Chase The Money”, przy tworzeniu projektu „Practice Makes Paper” brało udział także kilku innych artystów.

E-40 postarał się, aby tracklista prezentowała się jak najlepiej. Składający się z 26 utworów album okazał się być przepełniony featuringami - na płycie swoją zwrotkę dograli m.in. Method Man, Redman, Rick Ross, Wiz Khalifa, The Game, Scarface, OMB Peezy, Boosie Badazz, Tee Grizzley, Fabolous, G-Eazy, Ty Dolla $ign, Chris Brown oraz wielu innych.

Tracklista:

1. Wake They Shit Up f. B-Legit & Stresmatic

2. Goat f. Milla

3. Chase The Money f. Quavo, Roddy Ricch, ScHoolboy Q & A$AP Ferg

4. 1 Question f. Jeremih, Rick Ross & Chris Brown

5. Rain On My Parade f. Ty Dolla $ign & G-Eazy

6. Big Deal f. Wiz Khalifa & P-Lo

7. Watch The Homies f. Scarface

8. I Don’t Like Em f. Cousin Fik & Laroo

9. I’m It

10. No Choice f. James Too Cold

11. I Come From The Game f. Payroll Giovanni, Peezy & Sada Baby

12. Don’T @ Me f. OMB Peezy

13. Blossom f. Boosie Badazz & Rexx Life Raj

14. Made This Way f. Tee Grizzley & Rod Wave

15. Ooh f. Problem

16. Another One f. Fabolous & Red Cafe

17. In The Struggle

18. I’mma Find Out

19. Stayed Down f. OMB Peezy, Trenchrunner Poodie & Damani

20. All Day Long f. $Tupid Young

21. Surroundings f. Stresmatic

22. Bet You Didn’t Know

23. Facts Not Fiction f. Stresmatic

24. Thou Wow f. Iamsu

25. Keep On Gassin’ f. Redman, Method Man & Bosko

26. My Everything f. Anthony Hamilton & K-Ci

 

]]>
Najlepsza zagraniczna płyta miesiąca (grudzień) - głosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-01,najlepsza-zagraniczna-plyta-miesiaca-grudzien-glosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-01,najlepsza-zagraniczna-plyta-miesiaca-grudzien-glosowanieAugust 10, 2019, 12:26 amAdmin stronyDla jednych grudzień stał pod znakiem wielkich powrotów Ice Cube'a i Method Mana, dla innych - głośnych wydawnictw Kodaka Blacka czy 21 Savage'a, dla jeszcze innych - pod znakiem wielu ciekawych albumów z Kalifornii lub pośmiertnego projektu XXXTentaciona. Kto wg Was wypadł najlepiej?Na wskazanie swojego numeru 1 macie równo tydzień i już w przyszłą środę poznamy płytę miesiąca zdaniem czytelników Popkillera!Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYTGłosowanie na polski album miesiącaPłyta miesiąca (Polska): Bedoes & Kubi Producent "Kwiat Polskiej Młodzieży" (listopad)Płyta miesiąca (Zagranica): Lil Peep "Come Over When You're Sober pt 2" (listopad)PS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowaniDla jednych grudzień stał pod znakiem wielkich powrotów Ice Cube'a i Method Mana, dla innych - głośnych wydawnictw Kodaka Blacka czy 21 Savage'a, dla jeszcze innych - pod znakiem wielu ciekawych albumów z Kalifornii lub pośmiertnego projektu XXXTentaciona. Kto wg Was wypadł najlepiej?

Na wskazanie swojego numeru 1 macie równo tydzień i już w przyszłą środę poznamy płytę miesiąca zdaniem czytelników Popkillera!

Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYT

Głosowanie na polski album miesiąca

Płyta miesiąca (Polska): Bedoes & Kubi Producent "Kwiat Polskiej Młodzieży" (listopad)

Płyta miesiąca (Zagranica): Lil Peep "Come Over When You're Sober pt 2" (listopad)

PS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowani

]]>
Method Man i Redman znów ze wspólnym singlem!https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-23,method-man-i-redman-znow-ze-wspolnym-singlemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-23,method-man-i-redman-znow-ze-wspolnym-singlemDecember 23, 2018, 11:22 amAdmin stronyMethod Man zaatakował nas w grudniu swoim najnowszym albumem - wiecie o tym, jeśli śledzicie dział Premier Płytowych albo czytaliście nasz ranking najciekawszych premier grudnia. Album "The Meth Lab Season 2: The Lithium" przynosi natomiast sporo brudnego, klasycznego brzmienia, z którego dobrze znamy Mista Metha. Przynosi też kolejne zderzenie sił z Redmanem!W numerze "Wildcats" Redman pojawia się obok Hanz Ona i Streetlife'a i wspólnie z Methem serwują nam mocny punchline'owy przelot w formule podziemnych battle-cypherów. Bez refrenów czy hitowych wstawek. Surowe mięso.Sprawdź wszystkie najnowsze teledyskiMethod Man zaatakował nas w grudniu swoim najnowszym albumem - wiecie o tym, jeśli śledzicie dział Premier Płytowych albo czytaliście nasz ranking najciekawszych premier grudnia. Album "The Meth Lab Season 2: The Lithium" przynosi natomiast sporo brudnego, klasycznego brzmienia, z którego dobrze znamy Mista Metha. Przynosi też kolejne zderzenie sił z Redmanem!

W numerze "Wildcats" Redman pojawia się obok Hanz Ona i Streetlife'a i wspólnie z Methem serwują nam mocny punchline'owy przelot w formule podziemnych battle-cypherów. Bez refrenów czy hitowych wstawek. Surowe mięso.

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
To nie koniec roku! - 16 najgorętszych premier grudnia: 10/16 - Method Manhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudnia-10https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudnia-10December 6, 2018, 7:02 pmAdmin stronyWiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszych krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.***Method Man "The Meth Lab Season 2: The Lithium" (szczegóły płyty)Premiera: 14.12.Mista Meth to jeden z tych MC, których charyzma nijak nie wyparowuje z czasem - nadal jest mikrofonową bestią z pazurem a 25-lecie debiutu Wu wymaga odpowiedniego przyświętowania... Singlowe "Grand Prix" upewniło nas, że nawet w lekko odświeżonej muzycznie formule Method nadal czuje się jak ryba w wodzie a fani ekipy z Shaolin na pewno ostrzą już sobie zęby na więcej.WCZEŚNIEJ ***** DALEJCofnij do początku artykułuPełen wykaz najnowszych i nadchodzących premier --> Premiery Płyt[[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Wiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszych krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.

***

Method Man "The Meth Lab Season 2: The Lithium" (szczegóły płyty)

Premiera: 14.12.

Mista Meth to jeden z tych MC, których charyzma nijak nie wyparowuje z czasem - nadal jest mikrofonową bestią z pazurem a 25-lecie debiutu Wu wymaga odpowiedniego przyświętowania... Singlowe "Grand Prix" upewniło nas, że nawet w lekko odświeżonej muzycznie formule Method nadal czuje się jak ryba w wodzie a fani ekipy z Shaolin na pewno ostrzą już sobie zęby na więcej.

WCZEŚNIEJ ***** DALEJ

Cofnij do początku artykułu

Pełen wykaz najnowszych i nadchodzących premier --> Premiery Płyt

[[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
To nie koniec roku! - 16 najgorętszych premier grudnia (ranking)https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudniahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudniaAugust 10, 2019, 12:27 amAdmin stronyWiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszym krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.-->-ROZPOCZNIJ RANKING<-- Głosowanie na polski album listopada tutaj., natomiast tutaj głosowanie na zagraniczny album listopada.Wiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszym krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.

-->-ROZPOCZNIJ RANKING<--

 

Głosowanie na polski album listopadatutaj., natomiast tutaj głosowanie na zagraniczny album listopada.

]]>
Method Man "The Meth Lab Season 2: The Lithium"https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-25,method-man-the-meth-lab-season-2-the-lithiumhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-25,method-man-the-meth-lab-season-2-the-lithiumDecember 1, 2018, 1:31 pmAdmin stronyNiezniszczalny Mista Meth atakuje kolejnym solowym wydawnictwem, wspieranym przez grono dobrych znajomych.SPRAWDŹ RESZTĘ GRUDNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:The Pilot IntroKill Different ft. Raekwon, Hanz On (rapper)Eastside ft. Snoop Dogg, IntelCommercial Break (Thotti Gotti)Grand PrixCommercial Break (Impractical Jokers Pranks)Drunk Tunes ft. Deanna Hunt, Jessica Lee Lamberti, Mall G, Joe Young, N.O.R.E.Emergency Forecast (Thotti Gotti Weather Report)Wild Cats ft. Hanz On (rapper), Streetlife, RedmanThe Lab ft. SpankBridge Boys ft. Kash Verrazano, Rock (Heltah Skeltah)Back Blockz ft. Youngin, Cardi Express, F.R.E.A.K.Ronins ft. Masta Killa, Cappadonna, Hanz On (rapper)Commerical Break (Impractical Jokers “Torture”)Two More MinsCommercial Break (Thotto Gotti “Pussy On Soundcloud”)SI Vs. Everybody ft. Iron Mic, ApocalippsLithium ft. Hanz On (rapper), Sheek LouchP.L.O. (Remix) ft. Lounge Lo, Streetlife, Hue Hef, Hanz On (rapper)Killing The Game ft. Pretty BlancoYo ft. Apocalipps, Streetlife, Hanz On (rapper)Outro (Meth Lab Season 2)[[{"fid":"48155","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Niezniszczalny Mista Meth atakuje kolejnym solowym wydawnictwem, wspieranym przez grono dobrych znajomych.

SPRAWDŹ RESZTĘ GRUDNIOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

  1. The Pilot Intro
  2. Kill Different ft. Raekwon, Hanz On (rapper)
  3. Eastside ft. Snoop Dogg, Intel
  4. Commercial Break (Thotti Gotti)
  5. Grand Prix
  6. Commercial Break (Impractical Jokers Pranks)
  7. Drunk Tunes ft. Deanna Hunt, Jessica Lee Lamberti, Mall G, Joe Young, N.O.R.E.
  8. Emergency Forecast (Thotti Gotti Weather Report)
  9. Wild Cats ft. Hanz On (rapper), Streetlife, Redman
  10. The Lab ft. Spank
  11. Bridge Boys ft. Kash Verrazano, Rock (Heltah Skeltah)
  12. Back Blockz ft. Youngin, Cardi Express, F.R.E.A.K.
  13. Ronins ft. Masta Killa, Cappadonna, Hanz On (rapper)
  14. Commerical Break (Impractical Jokers “Torture”)
  15. Two More Mins
  16. Commercial Break (Thotto Gotti “Pussy On Soundcloud”)
  17. SI Vs. Everybody ft. Iron Mic, Apocalipps
  18. Lithium ft. Hanz On (rapper), Sheek Louch
  19. P.L.O. (Remix) ft. Lounge Lo, Streetlife, Hue Hef, Hanz On (rapper)
  20. Killing The Game ft. Pretty Blanco
  21. Yo ft. Apocalipps, Streetlife, Hanz On (rapper)
  22. Outro (Meth Lab Season 2)

[[{"fid":"48155","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Redman zdradza dlaczego jego i Method Mana nie ma w "How High 2”!https://popkiller.kingapp.pl/2018-10-20,redman-zdradza-dlaczego-jego-i-method-mana-nie-ma-w-how-high-2https://popkiller.kingapp.pl/2018-10-20,redman-zdradza-dlaczego-jego-i-method-mana-nie-ma-w-how-high-2October 19, 2018, 7:56 pmGary Tyler LisPodczas ostatniego wywiadu dla Grass Routes Podcast, legendarny MC wyjawił kulisy powstawania sequelu do kultowego filmu „How High”.Minęło już prawie 20 lat, odkąd na ekrany trafiła pierwsza część filmu „How High”. Kilka miesięcy temu do sieci trafiły pierwsze plotki o tym, iż w drugiej, nadchodzącej niedługo części, główne role odegrają Lil Yachty wraz z DC Young Fly, co bardzo rozzłościło fanów serii. Jeszcze gorzej odebrane zostały informacje o tym, iż Method Man i Redman w ogóle nie pojawią się w sequelu. - Ani ja, ani Meth nie wiedzieliśmy, że rozpoczęto prace nad filmem - wyjawił Redman - Mi chodzi głównie o to, że to marka Reda i Metha sprawiła, że film był takim sukcesem. My to stworzyliśmy, to były nasze pomysły. Problemem raperów było to, iż nie posiadali oni praw autorskich do filmu, przez co grupa Universal Pictures mogła podjąć działania bez ich wiedzy.- Z tego, co mi wiadomo to razem z Methem mieliśmy być uwzględnieni w nowym scenariuszu, na który dość długo czekaliśmy - tłumaczył Red.Podobnie jak fani filmu, Red i Meth byli zaskoczeni, gdy Yachty ogłosił informacje o swojej roli w nadchodzącym filmie „How High 2”. Mimo tego, iż w końcu zostały zaproponowane im drugoplanowe role, stwierdzili oni, że nie chcą pracować nad filmem w takich okolicznościach.- Yachty i DC nie mają z tym nic wspólnego, to po prostu biznes. Ja na to patrzę tak: kiedy jedne drzwi się zamykają, inne zaraz się otworzą, co pozwoli mi i Methowi na zrobienie zupełnie nowego filmu. Mamy zajebisty pomysł, który siedzi nam w głowach od dłuższego czasu, wpadliśmy na niego zaraz po nakręceniu „How High” - zakończył.Miejmy nadzieję, iż raperom uda się zrealizować plany o ich kolejnym wspólnym filmie. A czy według Was Lil Yachty i DC Young Fly podołają i stworzą równie dobrą, drugą część „How High”? Podczas ostatniego wywiadu dla Grass Routes Podcast, legendarny MC wyjawił kulisy powstawania sequelu do kultowego filmu „How High”.

Minęło już prawie 20 lat, odkąd na ekrany trafiła pierwsza część filmu „How High”. Kilka miesięcy temu do sieci trafiły pierwsze plotki o tym, iż w drugiej, nadchodzącej niedługo części, główne role odegrają Lil Yachty wraz z DC Young Fly, co bardzo rozzłościło fanów serii. Jeszcze gorzej odebrane zostały informacje o tym, iż Method Man i Redman w ogóle nie pojawią się w sequelu.


- Ani ja, ani Meth nie wiedzieliśmy, że rozpoczęto prace nad filmem - wyjawił Redman - Mi chodzi głównie o to, że to marka Reda i Metha sprawiła, że film był takim sukcesem. My to stworzyliśmy, to były nasze pomysły.

Problemem raperów było to, iż nie posiadali oni praw autorskich do filmu, przez co grupa Universal Pictures mogła podjąć działania bez ich wiedzy.

- Z tego, co mi wiadomo to razem z Methem mieliśmy być uwzględnieni w nowym scenariuszu, na który dość długo czekaliśmy - tłumaczył Red.

Podobnie jak fani filmu, Red i Meth byli zaskoczeni, gdy Yachty ogłosił informacje o swojej roli w nadchodzącym filmie „How High 2”. Mimo tego, iż w końcu zostały zaproponowane im drugoplanowe role, stwierdzili oni, że nie chcą pracować nad filmem w takich okolicznościach.

- Yachty i DC nie mają z tym nic wspólnego, to po prostu biznes. Ja na to patrzę tak: kiedy jedne drzwi się zamykają, inne zaraz się otworzą, co pozwoli mi i Methowi na zrobienie zupełnie nowego filmu. Mamy zajebisty pomysł, który siedzi nam w głowach od dłuższego czasu, wpadliśmy na niego zaraz po nakręceniu „How High” - zakończył.

Miejmy nadzieję, iż raperom uda się zrealizować plany o ich kolejnym wspólnym filmie. A czy według Was Lil Yachty i DC Young Fly podołają i stworzą równie dobrą, drugą część „How High”? 

]]>
"How High 2" bez Method Mana i Redmana?https://popkiller.kingapp.pl/2018-10-08,how-high-2-bez-method-mana-i-redmanahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-08,how-high-2-bez-method-mana-i-redmanaOctober 8, 2018, 5:57 pmAdmin stronyFoto u góry idealnie obrazuje nasze miny - plotki krążyły, teraz wygląda na to, że zostaną potwierdzone.Jak podaje TMZ ani Method Man ani Redman nie znajdą się w głównych rolach w drugiej odsłonie kultowego "How High" - ich role mają przejąć Lil Yachty i DC Young Fly. Serwis wywęszył to ponieważ produkcja filmu ruszyła tydzień temu w Atlancie. Jest szansa, że Meth i Red pojawią się incydentalnie, ale na ten moment pozostaje nam tylko odpalić klasyczny singiel z części pierwszej. I czekać na "Muddy Waters Too" Redmana.[[{"fid":"47259","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Foto u góry idealnie obrazuje nasze miny - plotki krążyły, teraz wygląda na to, że zostaną potwierdzone.

Jak podaje TMZ ani Method Man ani Redman nie znajdą się w głównych rolach w drugiej odsłonie kultowego "How High" - ich role mają przejąć Lil Yachty i DC Young Fly. Serwis wywęszył to ponieważ produkcja filmu ruszyła tydzień temu w Atlancie. Jest szansa, że Meth i Red pojawią się incydentalnie, ale na ten moment pozostaje nam tylko odpalić klasyczny singiel z części pierwszej. I czekać na "Muddy Waters Too" Redmana.

[[{"fid":"47259","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
420: Subiektywna lista ulubionych utworów Stonerahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-20,420-subiektywna-lista-ulubionych-utworow-stonerahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-20,420-subiektywna-lista-ulubionych-utworow-stoneraApril 20, 2018, 10:50 amMichał ZdrojewskiDla każdego słuchacza hip-hopu nie jest tajemnicą to, że w tym nurcie muzycznym marihuana jest głęboko zakorzeniona kulturowo. Od zawsze wielu raperów nawiązywało w swoich tekstach do palenia suszu z konopii indyjskich i przywoływało, że po spożyciu pobudzała się ich kreatywność - pisali i słyszeli lepiej. Z okazji 20 kwietnia, czyli międzynarodowego Święta Marihuany znanego szerzej, jako "420" postanowiliśmy ułożyć subiektywną listę naszych ulubionych utworów, które każdy szanujący się stoner powinien przetestować po "odpaleniu bata". Jak mawiał Method Man - "Roll that shit, light that shit, smoke it" - i wczujcie się z nami w idealnie wpasowywujące się w klimat tego dnia utwory z repertuaru Wiza Khalify, Kid Cudiego, A$AP Rocky'ego, Kid Inka, Playboia Cartiego, Jima Jonesa, wspomnianego wcześniej Metha oraz innych...Kid Ink "Keep It Rollin"Bardzo żaluje, że kariera Kid Inka potoczyła się w taki sposób w jaki się potoczyła. Z gościa ze swoim stylem, bardzo dobrym uchem do bitów i luzacką przewózką, stał się nijakim popowo/hip-hopowym grajkiem bez wyrazu, desperacko idącym za trendami i to często z bardzo marnym skutkiem. Na szczęście można sobie wrócić do czasów świetnych "Crash Landing" czy "Daydreamer" i sprawdzić tak dobre i klimatyczne utwory, jak właśnie "Keep It Rollin". Leniwa nawijka podkręcona ciekawymi efektami oraz świetny bit sprawiają, że ukamieniowany po prostu rozpływasz się w tych brzmieniach. Klip dopełnia całości i muszę przyznać, że taki właśnie mam plan na celebrację 20 kwietnia. Tylko tych kalifornijskich krajobrazów będzie brakować. Wiz Khalifa "Never Been"Trzeba przyznać, że wypadałoby na tą listę wstawić całe "Kush & OJ", które było idealnym przedstawieniem się szerokiej publiczności przez Wiza Khalifę. Przez wielu fanów (w tym mnie) mixtape ten jest uważany za najlepszy projekt rapera z Pittsburgha mimo, że minęło od niego już 8 lat, a sam Wiz był jeszcze przed debiutanckim albumem. W tym przypadku postawiłem na "Never Been" - miałem pierwotnie dać "California" z późniejszego mixtape'u Wiza "Taylor Alderdice", ale po tym w kolejce automatycznie poleciał mi właśnie ten banger wyprodukowany przez Sledgrena i stwierdziłem, że już nie ma odwrotu - "Crack a window we gon smoke this indoor". Jeden z najlepszych stoner hymnów w repertuarze Wiza.Playboi Carti x Da$h x Maxo Kream "Fetti"To jest ten kawałek, który idealnie wjeżdża już bardzo późno w nocy, gdy wyłączasz mózg po rozkminkach i jedyne na co masz energię i ochotę to granie w konsolę z ziomkami i mruczenie tekstu pod nosem. Idealnie stan ten zaprezentował, swoją drogą, Da$h w pierwszej zwrotce, swoją artykulacją i mową ciała w klipie. Maxo Kream pokazuje tutaj, że już od dawna jest materiałem na pierwszoligowego rapera, natomiast Playboi Carti zrobił to, co potrafi robić najlepiej, czyli zaserwował nam prosty, ale bardzo chwytliwy refren. "Fetti" - mój ultimate klasyk. Lucki Ecks "Count On Me"Tutaj sytuacja wygląda podobnie, jak wyżej - to nie jest jeden z tych happy stoner kawałków, które puszczasz sobie, gdy masz przygotowane 4 lolki i z uśmiechem na miasto wyruszasz w podróż pełną przygód. To puszczasz, gdy jesteś konkretnie zdeczony i po prostu chłoniesz ten bit i tekst. A musicie przyznać, że bit hytmana tutaj jest majstersztykiem. Uwielbiam takie ambientowe synthe. Kid Cudi "Marijuana"Nie będzie jakiejkolwiek listy muzycznej, której temat przewodni chociaż w najmniejszym stopniu będzie dotykał marihuany, a nie będzie na niej Kid Cudiego. A jeśli taka istnieje to jej autor nie zna się na rzeczy. Uwierzcie mi Lonely Stoner sprawdzi się w każdej sytuacji. Cudder ma utwory dla każdego stonera, czy lubiącego się w newschoolu czy oldschoolu (damn, jak ja nienawidzę takiego kategoryzowania), na dobry czy zły humor, na przygodę czy zamułę. Tutaj pod lupę postanowiłem wziąć akurat "Marijuana", ponieważ Cudi, jak każdy palacz, dobrze wie, że ma to swoje plusy oraz minusy i trzeba potrafić rozgraniczyć codzienne życie od życia "na haju". Marihuana często przez jej użytkowników jest traktowana jako ucieczka od realnego świata, od którego z czasem chcą coraz częściej uciekać. I wychodzi na to, że trudniej jest im w nim funkcjonować "na trzeźwo" i potrzebują ciągłego nakładania "różowych okularów", które zamiotą problemy pod dywan. W rezultacie prowadzi do tego, że całe życie sprowadza się do momentu, gdy w końcu będą mogli odpalić zapalniczkę i znowu uciec. I tak w kółko. Cudi podczas pisania "Marijuana" jeszcze palił codziennie, lecz po wydaniu "Man On The Moon 2" postanowił to całkowicie rzucić. Po prawie 3 latach, przy premierze singla do kolejnego albumu "Indicud", przyznał, że wrócił do dawnego nałogu, bo przyznał, że taki po prostu jest. Na "Just What I Am" pierwszym wersem są słowa "I need to smoke". Nie wiem czy nadal pali czy nie, ale trzeba przyznać, że już nie nagrał niczego tak dobrego, jak projekty przed "Indicudem". I świetne "Marijuana" na bicie opartym na pianinie jest tego dobrym przykładem.Jim Jones "Blow Your Smoke"Jim Jones od dawna znany jest jako jeden z tych, co pali dziennie bluntów więcej niż twój wujek fajek - wystarczy obejrzeć jego wywiady z B-Realem z cyklu Smokebox czy z NORE w Drink Champs. Ja jako fan The Diplomats bardzo często odpalam "Blow Your Smoke", spokojny bit, magnetyzujący refren Rella i dobre linijki Jonesa idealnie sprawdzą się do przybrzmiewania w tle podczas leniwego ciepłego popołudnia.A$AP Rocky "Wassup"Clams Casino kiedyś naprawdę robił genialną robotę. Bit do "Wassup" potrafi przenieść cię do innego wymiaru, wspomagany zieloną rakietą znajdziesz się w wymiarze bezkresowej muzycznej rozkoszy. Uwielbiam ten numer, a gdy Rocky wjeżdża z pierwszą zwrotką mam ciary za każdym razem. Całe "Live Love A$AP" zasługuje na uznanie, zwłaszcza w przypadku listy o takiej tematyce, ale "Wassup", obok "Peso", jest moim standout trackiem.Method Man & Redman "Part II""How High" jest bezapelacyjnie jednym z najlepszych filmów komediowych do jarania obok Cheech & Chonga, Millerów oraz prawie wszystkich filmów, w których obok siebie występują Seth Rogen i James Franco. Method Man i Redman, dzięki tej produkcji, na zawsze zaklepali sobie miejsce na każdej liście pokroju "The Best Stoner Comedies Of All Time". Dzięki swojemu talentowi do muzyki mają też zapewnione miejsce tutaj. "Part II" ma tak laidbackowy klimat, tak dobrze buja i tak bardzo kojarzy się z jedną, uwielbianą przez nas czynnością, że grzechem byłoby, gdybym pominął ten utwór. Na zawsze szacunek dla Metha i Redmana. Smoke cheeba cheeba, smoke cheeba cheeba. Mac Miller "Avian"Tak jak w przypadku całej twórczości Kid Cudiego czy wielu albumów Wiza Khalify, tak w tym przypadku, na tą listę pasowałaby znaczna większość utworów z "Watching Movies With The Sound Off" Mac Millera. Trzeba przyznać, że ćpanie niszczyło fizycznie i psychicznie rapera z Pittsburgha i widać to po wywiadach, których udzielał w tamtym czasie, ale pod względem kreatywności muzycznej Mac zaliczyl wtedy swój Mount Everest. "Avian" ze swoim świetnym, momentami przezabawnym tekstem, niesztampowym, leniwym flow, bardzo dobrym bitem oraz nietuzinkowym klipem, którego nie radzę oglądać na LSD, bo można nieźle zeschizować, jest na to idealnym przykładem. Future "Codeine Crazy"Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo ubolewam z powodu, że nie ma tego utworu na żadnej platformie streamingowej. Ten bit 808 Mafia to jest poezja, po prostu rozpływa się w uszach. Future ze swoim głosem i flow jest mistrzem w wprowadzaniu słuchaczy w stan niemal hipnozy. Chcę jak najwięcej takiego lidera Freeband Gang. W podobnym klimacie polecam też "Kno The Meaning" czy chociażby niedawno wypuszczone "Going Brazy", które nagrane bylo również w okresie wypsuzczenia dwóch wspomnianych wcześniej utworów. "Codeine Crazy" jest jednak i tak zdecydowanie najlepsze. Flatbush Zombies "Palm Trees"Każdy dobrze wie, że konopie sprawiają, że muzyka brzmi lepiej. Według jednej z teorii zmiana percepcji czasu, która następuje u palącego sprawia, że poziom naszej koncentracji jest większy i dzięki temu dużo łatwiej i przyjemniej odbieramy wszelakie bodźce. Erick z Flatbush Zombies ma jednak wyjątkowy talent do tworzenia produkcji, które "pod wpływem" wchodzą relatywnie dużo lepiej. Jakkolwiek byś nie słuchał "Palm Trees" ten utwór zawsze będzie świetny, ale 20 kwietnia wjedzie po prostu perfekcyjnie. Podobnie sprawa wygląda z powykręcanym flow Juice'a i głosem Meecha. Travis Scott "Drugs You Should Try"Doceniam "Rodeo" i "Birds In The Trap Sings McKnight", ale to "Days Before Rodeo", czyli materiał, gdy Travis tak naprawdę nie był jeszcze w topie mainstreamu, wywarło na mnie największe wrażenie po pierwszym odsłuchu. "Drugs You Should Try" jest dla mnie najlepszym utworem z tego projektu, a ta arpeggio gitara jest tak doskonałym dźwiękiem, że chyba tylko bity do "Antidote" i "Through The Late Night" pod względem produkcji mogą równać się z tym genialnym utworem autorstwa rapera z Houston i producenta Charliego Handsome'a. Sam Travis też pewnego razu stwierdził, że jest to jego ulubiony numer, który stworzył. Puśćcie dzisiaj sobie ten kawałek na dobrym sprzęcie, ręcze za to, że nie będziecie zawiedzeni bez znaczenia jakiego rapu preferujecie słuchać na codzień.Snoop Dogg "Ups & Downs"Postanowiłem nie być banalnym i wstawiać tutaj "The Next Episode" Dre, Nate Dogga i Snoop Dogga, które oczywiście uwielbiam, ale ten utwór zna każdy. Postawiłem na solowego Snoopa, bo przecież od zawsze mocno kojarzony był on z ganją i tak, jak w przypadku Kid Cudiego i Wiza Khalify, mógłbym zamieścić tutaj praktycznie cały katalog weterana z Long Beach. 2005 rok to czasy, gdy zacząłem na poważnie interesować się rapem i będąc zafascynowanym tą kulturą jedenastolatkiem chłonąłem go pełnymi garściami. Z tego też powodu często lubie sobie zapętlić utwory z tamtego okresu i nadać trochę nostalgicznego klimatu. Bit Warryna Campbella i celne linijki Snoopa dostarczane nam w charakterystyczny dla niego sposób sprawiają, że zapomina się o wszystkich wzlotach, upadkach i przyziemnych problemach i po prostu cieszy się z życia. Young Thug "Stoner"Na początku Young Thug nie do końca mnie do siebie przekonywał. Nie rozumiałem jego fenomenu, gdy wydał "1017 Thug" i robiło się o nim coraz głośniej na scenie. Później jednak wyszedł "Stoner" i ten utwór przekonał mnie do jego twórczości w stu procentach. Pisząc to zdałem sobie sprawę, że ma już on 4 lata i trochę mnie to przeraźiło, ale to tylko pokazuje, jak daleko Thugger zaszedł w relatywnie krótkim czasie. "Stoner" to od dawna mój go-to kawałek podczas różnorakich smoking sessions i raczej długo się to nie zmieni. Modulacja głosu Thuga, tematyka i klimat, który wprowadza ta zsamplowana gitara robią robotę. Lista Gary'ego Tylera Lisa:Wiz Khalifa "Mezmorized"Ten Pan prawdopodobnie przewinie się w tym zestawieniu wiele razy, ale chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć dlaczego. Track nr.2 z legendarnej już EP’ki „Kush & Orange Juice”. Nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu tego kawałka. 22-letni Wiz wypuszcza mixtape, który był katowany przez każdego stonera. Numer na przepięknie płynącym bicie, na którym świetnie odnalazł się młodziutki wtedy reprezentant Pittsburgha.Isaiah Rashad "4 Da Squaw"Według mnie jeden z najbardziej "przespanych" i niedocenionych artystów w grze. Niesamowity album „The Suns’ Tirade” i numer ‚4 Da Squaw’, przy którym dosłownie zwalnia czas. Kolejny świetny, delikatny bit, i wolniutkie flow reprezentanta TDE dało w połączeniu coś, do czego musicie zapalić przy najbliższej okazji.Schoolboy Q "iBetiGOTSUMWEED"Kolejny przedstawiciel Top Dawg Entertainment. Tym razem Q, który ma wiele kawałków o naszej ulubionej roślinie, jednak wybrałem akurat ten, ze względu iż pochodzi on z debiutanckiej płyty Quincey’a, której może wielu z Was nie słyszało, a naprawdę warto.Juicy J feat. Wiz Khalifa "Stoner's Night pt. 2"Przyszedł czas na połączenie, które według mnie przebija wszystkie inne jeżeli chodzi o muzykę, związaną z ‚tymi’ tematami. Sentymentalny dla mnie kawałek, do którego spalały się pierwsze bletki. Świetny mixtape, który jest również obowiązkową pozycją dla każdego stoner’a (z resztą jak cała dyskografia tych dwóch dżentelmenów).A$AP Rocky "Keep It G"Mój ulubiony projekt Flacko. Mimo, że dopiero wchodził na scenę, to tamte klimaty odpowiadały mi troszkę bardziej niż jego nowe wydania. Współprace ze Spaceghostpurrpemi lekkie ukierunkowanie w stronę cloud rapu sprawiły, iż ten mixtape znajduje się wysoko w moim rankingu, a na pewno przewinie się na moim głośniku w piątkowy wieczór.Lista Marka Adamskiego:Schoolboy Q feat. Ab-Soul "Druggy's Wit Hoes"Pierwsze płyty Schoolboya nie umywają się jakością do przełomowego Oxymorona czy Blank Face, ale nadrabiają klimatem. Tak jak ten numer z bardzo wymownym tytułem, wręcz amatorskim, ale jak klimatycznym teledyskiem i luzackimi zwrotami od obu panów. Banalny refren wbijajacy się w głowę i bit, który dla mnie jest synonimem dymu. Idealny kawałek na 20 kwietnia!Dla każdego słuchacza hip-hopu nie jest tajemnicą to, że w tym nurcie muzycznym marihuana jest głęboko zakorzeniona kulturowo. Od zawsze wielu raperów nawiązywało w swoich tekstach do palenia suszu z konopii indyjskich i przywoływało, że po spożyciu pobudzała się ich kreatywność - pisali i słyszeli lepiej. Z okazji 20 kwietnia, czyli międzynarodowego Święta Marihuany znanego szerzej, jako "420" postanowiliśmy ułożyć subiektywną listę naszych ulubionych utworów, które każdy szanujący się stoner powinien przetestować po "odpaleniu bata". Jak mawiał Method Man - "Roll that shit, light that shit, smoke it" - i wczujcie się z nami w idealnie wpasowywujące się w klimat tego dnia utwory z repertuaru Wiza Khalify, Kid Cudiego, A$AP Rocky'ego, Kid Inka, Playboia Cartiego, Jima Jonesa, wspomnianego wcześniej Metha oraz innych...

Kid Ink "Keep It Rollin"

Bardzo żaluje, że kariera Kid Inka potoczyła się w taki sposób w jaki się potoczyła. Z gościa ze swoim stylem, bardzo dobrym uchem do bitów i luzacką przewózką, stał się nijakim popowo/hip-hopowym grajkiem bez wyrazu, desperacko idącym za trendami i to często z bardzo marnym skutkiem. Na szczęście można sobie wrócić do czasów świetnych "Crash Landing" czy "Daydreamer" i sprawdzić tak dobre i klimatyczne utwory, jak właśnie "Keep It Rollin". Leniwa nawijka podkręcona ciekawymi efektami oraz świetny bit sprawiają, że ukamieniowany po prostu rozpływasz się w tych brzmieniach. Klip dopełnia całości i muszę przyznać, że taki właśnie mam plan na celebrację 20 kwietnia. Tylko tych kalifornijskich krajobrazów będzie brakować. 

Wiz Khalifa "Never Been"

Trzeba przyznać, że wypadałoby na tą listę wstawić całe "Kush & OJ", które było idealnym przedstawieniem się szerokiej publiczności przez Wiza Khalifę. Przez wielu fanów (w tym mnie) mixtape ten jest uważany za najlepszy projekt rapera z Pittsburgha mimo, że minęło od niego już 8 lat, a sam Wiz był jeszcze przed debiutanckim albumem. W tym przypadku postawiłem na "Never Been" - miałem pierwotnie dać "California" z późniejszego mixtape'u Wiza "Taylor Alderdice", ale po tym w kolejce automatycznie poleciał mi właśnie ten banger wyprodukowany przez Sledgrena i stwierdziłem, że już nie ma odwrotu - "Crack a window we gon smoke this indoor". Jeden z najlepszych stoner hymnów w repertuarze Wiza.

Playboi Carti x Da$h x Maxo Kream "Fetti"

To jest ten kawałek, który idealnie wjeżdża już bardzo późno w nocy, gdy wyłączasz mózg po rozkminkach i jedyne na co masz energię i ochotę to granie w konsolę z ziomkami i mruczenie tekstu pod nosem. Idealnie stan ten zaprezentował, swoją drogą, Da$h w pierwszej zwrotce, swoją artykulacją i mową ciała w klipie. Maxo Kream pokazuje tutaj, że już od dawna jest materiałem na pierwszoligowego rapera, natomiast Playboi Carti zrobił to, co potrafi robić najlepiej, czyli zaserwował nam prosty, ale bardzo chwytliwy refren. "Fetti" - mój ultimate klasyk. 

Lucki Ecks "Count On Me"

Tutaj sytuacja wygląda podobnie, jak wyżej - to nie jest jeden z tych happy stoner kawałków, które puszczasz sobie, gdy masz przygotowane 4 lolki i z uśmiechem na miasto wyruszasz w podróż pełną przygód. To puszczasz, gdy jesteś konkretnie zdeczony i po prostu chłoniesz ten bit i tekst. A musicie przyznać, że bit hytmana tutaj jest majstersztykiem. Uwielbiam takie ambientowe synthe. 

Kid Cudi "Marijuana"

Nie będzie jakiejkolwiek listy muzycznej, której temat przewodni chociaż w najmniejszym stopniu będzie dotykał marihuany, a nie będzie na niej Kid Cudiego. A jeśli taka istnieje to jej autor nie zna się na rzeczy. Uwierzcie mi Lonely Stoner sprawdzi się w każdej sytuacji. Cudder ma utwory dla każdego stonera, czy lubiącego się w newschoolu czy oldschoolu (damn, jak ja nienawidzę takiego kategoryzowania), na dobry czy zły humor, na przygodę czy zamułę. Tutaj pod lupę postanowiłem wziąć akurat "Marijuana", ponieważ Cudi, jak każdy palacz, dobrze wie, że ma to swoje plusy oraz minusy i trzeba potrafić rozgraniczyć codzienne życie od życia "na haju". Marihuana często przez jej użytkowników jest traktowana jako ucieczka od realnego świata, od którego z czasem chcą coraz częściej uciekać. I wychodzi na to, że trudniej jest im w nim funkcjonować "na trzeźwo" i potrzebują ciągłego nakładania "różowych okularów", które zamiotą problemy pod dywan. W rezultacie prowadzi do tego, że całe życie sprowadza się do momentu, gdy w końcu będą mogli odpalić zapalniczkę i znowu uciec. I tak w kółko. Cudi podczas pisania "Marijuana" jeszcze palił codziennie, lecz po wydaniu "Man On The Moon 2" postanowił to całkowicie rzucić. Po prawie 3 latach, przy premierze singla do kolejnego albumu "Indicud", przyznał, że wrócił do dawnego nałogu, bo przyznał, że taki po prostu jest. Na "Just What I Am" pierwszym wersem są słowa "I need to smoke". Nie wiem czy nadal pali czy nie, ale trzeba przyznać, że już nie nagrał niczego tak dobrego, jak projekty przed "Indicudem". I świetne "Marijuana" na bicie opartym na pianinie jest tego dobrym przykładem.

Jim Jones "Blow Your Smoke"

Jim Jones od dawna znany jest jako jeden z tych, co pali dziennie bluntów więcej niż twój wujek fajek - wystarczy obejrzeć jego wywiady z B-Realem z cyklu Smokebox czy z NORE w Drink Champs. Ja jako fan The Diplomats bardzo często odpalam "Blow Your Smoke", spokojny bit, magnetyzujący refren Rella i dobre linijki Jonesa idealnie sprawdzą się do przybrzmiewania w tle podczas leniwego ciepłego popołudnia.

A$AP Rocky "Wassup"

Clams Casino kiedyś naprawdę robił genialną robotę. Bit do "Wassup" potrafi przenieść cię do innego wymiaru, wspomagany zieloną rakietą znajdziesz się w wymiarze bezkresowej muzycznej rozkoszy. Uwielbiam ten numer, a gdy Rocky wjeżdża z pierwszą zwrotką mam ciary za każdym razem. Całe "Live Love A$AP" zasługuje na uznanie, zwłaszcza w przypadku listy o takiej tematyce, ale "Wassup", obok "Peso", jest moim standout trackiem.

Method Man & Redman "Part II"

"How High" jest bezapelacyjnie jednym z najlepszych filmów komediowych do jarania obok Cheech & Chonga, Millerów oraz prawie wszystkich filmów, w których obok siebie występują Seth Rogen i James Franco. Method Man i Redman, dzięki tej produkcji, na zawsze zaklepali sobie miejsce na każdej liście pokroju "The Best Stoner Comedies Of All Time". Dzięki swojemu talentowi do muzyki mają też zapewnione miejsce tutaj. "Part II" ma tak laidbackowy klimat, tak dobrze buja i tak bardzo kojarzy się z jedną, uwielbianą przez nas czynnością, że grzechem byłoby, gdybym pominął ten utwór. Na zawsze szacunek dla Metha i Redmana. Smoke cheeba cheeba, smoke cheeba cheeba. 

Mac Miller "Avian"

Tak jak w przypadku całej twórczości Kid Cudiego czy wielu albumów Wiza Khalify, tak w tym przypadku, na tą listę pasowałaby znaczna większość utworów z "Watching Movies With The Sound Off" Mac Millera. Trzeba przyznać, że ćpanie niszczyło fizycznie i psychicznie rapera z Pittsburgha i widać to po wywiadach, których udzielał w tamtym czasie, ale pod względem kreatywności muzycznej Mac zaliczyl wtedy swój Mount Everest. "Avian" ze swoim świetnym, momentami przezabawnym tekstem, niesztampowym, leniwym flow, bardzo dobrym bitem oraz nietuzinkowym klipem, którego nie radzę oglądać na LSD, bo można nieźle zeschizować, jest na to idealnym przykładem. 

Future "Codeine Crazy"

Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo ubolewam z powodu, że nie ma tego utworu na żadnej platformie streamingowej. Ten bit 808 Mafia to jest poezja, po prostu rozpływa się w uszach. Future ze swoim głosem i flow jest mistrzem w wprowadzaniu słuchaczy w stan niemal hipnozy. Chcę jak najwięcej takiego lidera Freeband Gang. W podobnym klimacie polecam też "Kno The Meaning" czy chociażby niedawno wypuszczone "Going Brazy", które nagrane bylo również w okresie wypsuzczenia dwóch wspomnianych wcześniej utworów. "Codeine Crazy" jest jednak i tak zdecydowanie najlepsze. 

Flatbush Zombies "Palm Trees"

Każdy dobrze wie, że konopie sprawiają, że muzyka brzmi lepiej. Według jednej z teorii zmiana percepcji czasu, która następuje u palącego sprawia, że poziom naszej koncentracji jest większy i dzięki temu dużo łatwiej i przyjemniej odbieramy wszelakie bodźce. Erick z Flatbush Zombies ma jednak wyjątkowy talent do tworzenia produkcji, które "pod wpływem" wchodzą relatywnie dużo lepiej. Jakkolwiek byś nie słuchał "Palm Trees" ten utwór zawsze będzie świetny, ale 20 kwietnia wjedzie po prostu perfekcyjnie. Podobnie sprawa wygląda z powykręcanym flow Juice'a i głosem Meecha. 

Travis Scott "Drugs You Should Try"

Doceniam "Rodeo" i "Birds In The Trap Sings McKnight", ale to "Days Before Rodeo", czyli materiał, gdy Travis tak naprawdę nie był jeszcze w topie mainstreamu, wywarło na mnie największe wrażenie po pierwszym odsłuchu. "Drugs You Should Try" jest dla mnie najlepszym utworem z tego projektu, a ta arpeggio gitara jest tak doskonałym dźwiękiem, że chyba tylko bity do "Antidote"  i "Through The Late Night" pod względem produkcji mogą równać się z tym genialnym utworem autorstwa rapera z Houston i producenta Charliego Handsome'a. Sam Travis też pewnego razu stwierdził, że jest to jego ulubiony numer, który stworzył. Puśćcie dzisiaj sobie ten kawałek na dobrym sprzęcie, ręcze za to, że nie będziecie zawiedzeni bez znaczenia jakiego rapu preferujecie słuchać na codzień.

Snoop Dogg "Ups & Downs"

Postanowiłem nie być banalnym i wstawiać tutaj "The Next Episode" Dre, Nate Dogga i Snoop Dogga, które oczywiście uwielbiam, ale ten utwór zna każdy. Postawiłem na solowego Snoopa, bo przecież od zawsze mocno kojarzony był on z ganją i tak, jak w przypadku Kid Cudiego i Wiza Khalify, mógłbym zamieścić tutaj praktycznie cały katalog weterana z Long Beach. 2005 rok to czasy, gdy zacząłem na poważnie interesować się rapem i będąc zafascynowanym tą kulturą jedenastolatkiem chłonąłem go pełnymi garściami. Z tego też powodu często lubie sobie zapętlić utwory z tamtego okresu i nadać trochę nostalgicznego klimatu. Bit Warryna Campbella i celne linijki Snoopa dostarczane nam w charakterystyczny dla niego sposób sprawiają, że zapomina się o wszystkich wzlotach, upadkach i przyziemnych problemach i po prostu cieszy się z życia. 

Young Thug "Stoner"

Na początku Young Thug nie do końca mnie do siebie przekonywał. Nie rozumiałem jego fenomenu, gdy wydał "1017 Thug" i robiło się o nim coraz głośniej na scenie. Później jednak wyszedł "Stoner" i ten utwór przekonał mnie do jego twórczości w stu procentach. Pisząc to zdałem sobie sprawę, że ma już on 4 lata i trochę mnie to przeraźiło, ale to tylko pokazuje, jak daleko Thugger zaszedł w relatywnie krótkim czasie. "Stoner" to od dawna mój go-to kawałek podczas różnorakich smoking sessions i raczej długo się to nie zmieni. Modulacja głosu Thuga, tematyka i klimat, który wprowadza ta zsamplowana gitara robią robotę. 

Lista Gary'ego Tylera Lisa:

Wiz Khalifa "Mezmorized"

Ten Pan prawdopodobnie przewinie się w tym zestawieniu wiele razy, ale chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć dlaczego. Track nr.2 z legendarnej już EP’ki „Kush & Orange Juice”. Nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu tego kawałka. 22-letni Wiz wypuszcza mixtape, który był katowany przez każdego stonera. Numer na przepięknie płynącym bicie, na którym świetnie odnalazł się młodziutki wtedy reprezentant Pittsburgha.

Isaiah Rashad "4 Da Squaw"

Według mnie jeden z najbardziej "przespanych" i niedocenionych artystów w grze. Niesamowity album „The Suns’ Tirade” i numer ‚4 Da Squaw’, przy którym dosłownie zwalnia czas. Kolejny świetny, delikatny bit, i wolniutkie flow reprezentanta TDE dało w połączeniu coś, do czego musicie zapalić przy najbliższej okazji.

Schoolboy Q "iBetiGOTSUMWEED"

Kolejny przedstawiciel Top Dawg Entertainment. Tym razem Q, który ma wiele kawałków o naszej ulubionej roślinie, jednak wybrałem akurat ten, ze względu iż pochodzi on z debiutanckiej płyty Quincey’a, której może wielu z Was nie słyszało, a naprawdę warto.

Juicy J feat. Wiz Khalifa "Stoner's Night pt. 2"

Przyszedł czas na połączenie, które według mnie przebija wszystkie inne jeżeli chodzi o muzykę, związaną z ‚tymi’ tematami. Sentymentalny dla mnie kawałek, do którego spalały się pierwsze bletki. Świetny mixtape, który jest również obowiązkową pozycją dla każdego stoner’a (z resztą jak cała dyskografia tych dwóch dżentelmenów).

A$AP Rocky "Keep It G"

Mój ulubiony projekt Flacko. Mimo, że dopiero wchodził na scenę, to tamte klimaty odpowiadały mi troszkę bardziej niż jego nowe wydania. Współprace ze Spaceghostpurrpemi lekkie ukierunkowanie w stronę cloud rapu sprawiły, iż ten mixtape znajduje się wysoko w moim rankingu, a na pewno przewinie się na moim głośniku w piątkowy wieczór.

Lista Marka Adamskiego:

Schoolboy Q feat. Ab-Soul "Druggy's Wit Hoes"

Pierwsze płyty Schoolboya nie umywają się jakością do przełomowego Oxymorona czy Blank Face, ale nadrabiają klimatem. Tak jak ten numer z bardzo wymownym tytułem, wręcz amatorskim, ale jak klimatycznym teledyskiem i luzackimi zwrotami od obu panów. Banalny refren wbijajacy się w głowę i bit, który dla mnie jest synonimem dymu. Idealny kawałek na 20 kwietnia!

]]>
Ocean Wisdom "Wizville"https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-28,ocean-wisdom-wizvillehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-28,ocean-wisdom-wizvilleJanuary 28, 2018, 2:08 pmDawid MajcherOcean Wisdom - dla wielu nieznana postać, zresztą jak większość raperów z UK. Niestety, bo potencjał i technika którą odznacza się Wizzy zamiata sporą część konkurencji na rapowej scenie, nie tylko angielskiej.Raper z Camden nie miał łatwego zadania, jeśli chciał dorównać swojemu debiutowi "Chaos 93" z 2016 roku. Jednak single promujące album potwierdzają wciąż niesamowitą formę tego rapującego huraganu. Również lista gości na "Wizville" robi spore wrażenie. Obok legend brytyjskiego Hip Hopu i Grime'u takich jak Dizzee Rascal, P Money czy Roots Manuva pojawia się też ikona nowojorskiego Rapu, reprezentant Wu Tang Clanu czyli Method Man."Wizville" ukaże się 23 lutego nakładem High Focus Records.Tracklista:1. Eye Contact2. Don3. Brick Or Bat4. Ting Dun Feat. Method Man5. Life 6. Tom & Jerry7. Righteous Feat. Rodney P & Roots Manuva8. Burning A Bridge 9. Revvin’ Feat. Dizzee Rascal10. Deebo11. I Ain’t Eaten12. Swoosh13. Tiptronic Feat. P Money 14. Flavours15. Less Is More Feat. Jehst16. Western Road17. Officer18. Incidents Feat. Chester P19. Perspective20. MenacingOcean Wisdom - dla wielu nieznana postać, zresztą jak większość raperów z UK. Niestety, bo potencjał i technika którą odznacza się Wizzy zamiata sporą część konkurencji na rapowej scenie, nie tylko angielskiej.

Raper z Camden nie miał łatwego zadania, jeśli chciał dorównać swojemu debiutowi "Chaos 93" z 2016 roku. Jednak single promujące album potwierdzają wciąż niesamowitą formę tego rapującego huraganu. Również lista gości na "Wizville" robi spore wrażenie. Obok legend brytyjskiego Hip Hopu i Grime'u takich jak DizzeeRascal, P Money czy Roots Manuva pojawia się też ikona nowojorskiego Rapu, reprezentant Wu Tang Clanu czyli Method Man.

"Wizville" ukaże się 23 lutego nakładem High Focus Records.

Tracklista:

1. Eye Contact
2. Don
3. Brick Or Bat
4. Ting Dun Feat. Method Man
5. Life
6. Tom & Jerry
7. Righteous Feat. Rodney P & Roots Manuva
8. Burning A Bridge
9. Revvin’ Feat. Dizzee Rascal
10. Deebo
11. I Ain’t Eaten
12. Swoosh
13. Tiptronic Feat. P Money
14. Flavours
15. Less Is More Feat. Jehst
16. Western Road
17. Officer
18. Incidents Feat. Chester P
19. Perspective
20. Menacing

]]>
Wu-Tang "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-18,wu-tang-if-time-is-money-fly-navigation-hood-go-bang-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-18,wu-tang-if-time-is-money-fly-navigation-hood-go-bang-teledyskOctober 18, 2017, 5:45 pmSebastian RydzewskiDoczekaliśmy się obrazka do tracków "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" z płyty "The Saga Continues".Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty miała miejsce 13 października. Za zwrotki odpowiada Method Man, a za produkcję DJ Mathematics.Doczekaliśmy się obrazka do tracków "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" z płyty "The Saga Continues".

Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty miała miejsce 13 października.

Za zwrotki odpowiada Method Man, a za produkcję DJ Mathematics.

]]>
Method Man "Meth Lab Season 3: The Rehab"https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,method-man-meth-lab-season-3-the-rehabhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,method-man-meth-lab-season-3-the-rehabMay 8, 2022, 12:43 pmBartosz SkolasińskiTrzecia część serii Meth Lab od Method Mana.Tracklista:01. Stop Crying feat. Cappadonna & Elaine Krista02. Butterfly Effect feat. RJ Payne03. Black Ops feat. Hanz On04. Guillotine05. Live From The Meth Lab feat. Redman, KRS-One & JoJo Pellegrino06. Switch Sides feat. Jadakiss, Eddie I & 5th PXWER07. Act Up feat. 5th PXWER08. Training Day feat. Cortez09. King Of New York feat. Carlton Fisk & Chunk Bizza10. Find God feat. iNTeLL & Iron Mic11. Last 2 Minutes feat. Iron Mic12. K.A.S.E. feat. Hanz On & Carlton FiskTrzecia część serii Meth Lab od Method Mana.

Tracklista:

01. Stop Crying feat. Cappadonna & Elaine Krista
02. Butterfly Effect feat. RJ Payne
03. Black Ops feat. Hanz On
04. Guillotine
05. Live From The Meth Lab feat. Redman, KRS-One & JoJo Pellegrino
06. Switch Sides feat. Jadakiss, Eddie I & 5th PXWER
07. Act Up feat. 5th PXWER
08. Training Day feat. Cortez
09. King Of New York feat. Carlton Fisk & Chunk Bizza
10. Find God feat. iNTeLL & Iron Mic
11. Last 2 Minutes feat. Iron Mic
12. K.A.S.E. feat. Hanz On & Carlton Fisk

]]>
Out4Fame Festival 2016 - wystąpią Rick Ross, Method Man i Redman, De La Soul, Slick Rick i innihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-24,out4fame-festival-2016-wystapia-rick-ross-method-man-i-redman-de-la-soul-slick-rick-ihttps://popkiller.kingapp.pl/2016-06-24,out4fame-festival-2016-wystapia-rick-ross-method-man-i-redman-de-la-soul-slick-rick-iJune 23, 2016, 6:55 pmWojciech WiktorOut4Fame Festival odbędzie się po raz trzeci od 29 do 31 lipca w niemieckim mieście Hünxe w pobliżu Bottrop, 60 kilometrów od Dusseldorfu. W tym roku organizatorzy nie oszczędzali budżetu na line-upie, dzięki czemu na Out4Fame zagrają m.in.: Rick Ross, Method Man i Redman, De La Soul oraz Slick Rick - występ będzie jego pierwszym koncertem w Europie od 26 lat. Jak sam mówi: "Czuję się uhonorowany zaproszeniem - tym, że będę mógł wystąpić na scenie festiwalu i będę mógł poczuć kulturę hip-hop w Niemczech".Line-up Out4Fame 2016:Rick RossMethod Man & RedmanDe La SoulSlick RickOnyxBeatnutsMasta AceRoyce 5'9''SidoKool SavasKollegahJeru The DamajaDope D.O.D.A$AP Twelvyyi inniDuch hip-hopu żyje wokół terenu festiwalowego: bitwy freestyle, sesje graffiti, International Food i kemping to tylko niektóre atrakcje, jakie przygotowaliorganizatorzy dla publiczności w tym roku.Teren festiwalowy podzielony jest na:Red Stage - scena, która będzie gospodarzem głównych koncertówGreen Stage - scena, która integrować będzie różnorodne formy sztuki hip-hop, takie jak: DJ'ing, beatboxing, freestyle oraz konkursyWykwalifikowani didżeje będą towarzyszyć uczestnikom na terenie festiwalu przez całą dobę.Bilety dostępne na stronie https://www.adticket.de/Out4Fame-Festival.htmlWszystkie niezbędne informacje takie jak dojazd, rozpiski godzinowe, bilety i pełny line-up znajdziecie na oficjalnej stronie festiwalu: www.Out4FameFestival.com.Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1738089529751556/.Out4Fame Festival odbędzie się po raz trzeci od 29 do 31 lipca w niemieckim mieście Hünxe w pobliżu Bottrop, 60 kilometrów od Dusseldorfu. W tym roku organizatorzy nie oszczędzali budżetu na line-upie, dzięki czemu na Out4Fame zagrają m.in.: Rick Ross, Method Man i Redman, De La Soul oraz Slick Rick - występ będzie jego pierwszym koncertem w Europie od 26 lat. Jak sam mówi: "Czuję się uhonorowany zaproszeniem - tym, że będę mógł wystąpić na scenie festiwalu i będę mógł poczuć kulturę hip-hop w Niemczech".

Line-up Out4Fame 2016:

Rick Ross
Method Man & Redman
De La Soul
Slick Rick
Onyx
Beatnuts
Masta Ace
Royce 5'9''
Sido
Kool Savas
Kollegah
Jeru The Damaja
Dope D.O.D.
A$AP Twelvyy
i inni

Duch hip-hopu żyje wokół terenu festiwalowego: bitwy freestyle, sesje graffiti, International Food i kemping to tylko niektóre atrakcje, jakie przygotowali
organizatorzy dla publiczności w tym roku.

Teren festiwalowy podzielony jest na:
Red Stage - scena, która będzie gospodarzem głównych koncertów
Green Stage - scena, która integrować będzie różnorodne formy sztuki hip-hop, takie jak: DJ'ing, beatboxing, freestyle oraz konkursy
Wykwalifikowani didżeje będą towarzyszyć uczestnikom na terenie festiwalu przez całą dobę.

Bilety dostępne na stronie https://www.adticket.de/Out4Fame-Festival.html

Wszystkie niezbędne informacje takie jak dojazd, rozpiski godzinowe, bilety i pełny line-up znajdziecie na oficjalnej stronie festiwalu: www.Out4FameFestival.com.

Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/1738089529751556/.

]]>
Method Man i Redman na Hip Hop Kempie 2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-06-03,method-man-i-redman-na-hip-hop-kempie-2016https://popkiller.kingapp.pl/2016-06-03,method-man-i-redman-na-hip-hop-kempie-2016June 3, 2016, 3:33 pmWojciech WiktorPowiedzieć o tym duecie: "klasyczny", to za mało. Obaj raperzy już dawno dorobili się statusu legend, działając zarówno wspólnie, solowo, oraz dumnie reprezentując Wu-Tang Clan i Def Squad. Można śmiało stwierdzić, że Hip Hop Kemp znają jak własną kieszeń, ponieważ pojawiali się na festiwalu już kilkakrotnie, zarówno osobno, jak i wspólnie, za każdym razem dając niesamowite show, które na długo zostawało w pamięci.Tu nie ma miejsca na nudę, za to jest gwarancja niesamowitej energii, zajebistego kontaktu z publiką i niezliczona ilość hitów, które sprawią, że nie ustoicie spokojnie ani sekundy, a zakwasy na drugi dzień macie gwarantowane.Panie i Panowie, wybór nie mógł być inny, a z okazji piętnastej, jubileuszowej edycji festiwalu z atmosferą w Hradec Králové pojawią się Method Man i Redman!Bilety znajdziecie na https://joystore.pl/hhk.Powiedzieć o tym duecie: "klasyczny", to za mało. Obaj raperzy już dawno dorobili się statusu legend, działając zarówno wspólnie, solowo, oraz dumnie reprezentując Wu-Tang Clan i Def Squad. Można śmiało stwierdzić, że Hip Hop Kemp znają jak własną kieszeń, ponieważ pojawiali się na festiwalu już kilkakrotnie, zarówno osobno, jak i wspólnie, za każdym razem dając niesamowite show, które na długo zostawało w pamięci.

Tu nie ma miejsca na nudę, za to jest gwarancja niesamowitej energii, zajebistego kontaktu z publiką i niezliczona ilość hitów, które sprawią, że nie ustoicie spokojnie ani sekundy, a zakwasy na drugi dzień macie gwarantowane.

Panie i Panowie, wybór nie mógł być inny, a z okazji piętnastej, jubileuszowej edycji festiwalu z atmosferą w Hradec Králové pojawią się Method Man i Redman!

Bilety znajdziecie na https://joystore.pl/hhk.

]]>
Erick Sermon ft. Method Man & Redman "Clutch" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-29,erick-sermon-ft-method-man-redman-clutch-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-29,erick-sermon-ft-method-man-redman-clutch-teledyskSeptember 28, 2015, 5:33 pmMateusz MarcolaErick Sermon, Method Man, Redman. Trzech raperów o nieprzeciętnie bogatym dorobku artystycznym. Trzy legendy Wschodniego Wybrzeża. Ale również - trzech dobrych kumpli, którzy czują się świetnie w swoim towarzystwie i rozumieją bez słów. Słychać i widać to doskonale w teledysku do "Clutch", jednego z singli promujących najnowszy solowy album Ericka Sermona - "E.S.P. (Erick Sermon’s Perception)". Do obejrzenia w rozwinięciu. Erick Sermon, Method Man, Redman. Trzech raperów o nieprzeciętnie bogatym dorobku artystycznym. Trzy legendy Wschodniego Wybrzeża. Ale również - trzech dobrych kumpli, którzy czują się świetnie w swoim towarzystwie i rozumieją bez słów. Słychać i widać to doskonale w teledysku do "Clutch", jednego z singli promujących najnowszy solowy album Ericka Sermona - "E.S.P. (Erick Sermon’s Perception)". Do obejrzenia w rozwinięciu. 

]]>
Method Man wydaje pierwszy solowy album od 9 lat!https://popkiller.kingapp.pl/2015-06-03,method-man-wydaje-pierwszy-solowy-album-od-9-lathttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-03,method-man-wydaje-pierwszy-solowy-album-od-9-latJune 3, 2015, 9:29 amMarcin NataliNa tego typu informację fani Wu czekali od wielu lat - dokładnie od dziewięciu, gdyż ostatni solowy album Method Mana "4:21... The Day After" ukazał się w 2006 roku. W międzyczasie reprezentujący nowojorskie Staten Island MC puścił w świat "Blackout 2" w duecie z Redmanem, a także nagrane z Raekwonem i Ghostface Killah w 2010 r. "Wu-Massacre".Meth właśnie zapowiedział, że już w tym roku ukaże się jego piąty oficjalny solowy album, który będzie nosił nazwę "Meth Lab". Znamy już okładkę, dokładną datę premiery i trailer projektu."Meth Lab" trafi na półki sklepowe 21 sierpnia, pod spodem trailer i okładka. Gotowi?Na tego typu informację fani Wu czekali od wielu lat - dokładnie od dziewięciu, gdyż ostatni solowy album Method Mana "4:21... The Day After" ukazał się w 2006 roku. W międzyczasie reprezentujący nowojorskie Staten Island MC puścił w świat "Blackout 2" w duecie z Redmanem, a także nagrane z Raekwonem i Ghostface Killah w 2010 r. "Wu-Massacre".

Meth właśnie zapowiedział, że już w tym roku ukaże się jego piąty oficjalny solowy album, który będzie nosił nazwę "Meth Lab". Znamy już okładkę, dokładną datę premiery i trailer projektu.

"Meth Lab" trafi na półki sklepowe 21 sierpnia, pod spodem trailer i okładka. Gotowi?

]]>
Snoop Dogg, Method Man i Ty Dolla $ign promują "Grę o Tron" - specjalny mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-19,snoop-dogg-method-man-i-ty-dolla-ign-promuja-gre-o-tron-specjalny-mixtapehttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-19,snoop-dogg-method-man-i-ty-dolla-ign-promuja-gre-o-tron-specjalny-mixtapeMarch 19, 2015, 8:23 amAdmin stronyZa rogiem piąty sezon "Gry o tron", którą HBO ponownie promować będzie także z użyciem muzyków. "Catch the Throne: The Mixtape Vol 2" to druga część inicjatywy zapoczątkowanej rok temu. Tym razem usłyszymy tu takich artystów jak Snoop Dogg, Method Man, Ty Dolla $ign, Talib Kweli, Melanie Fiona czy Estelle. Wszystkie utwory oparte są natomiast na samplach pochodzących z czwartego sezonu, jak i z głównego motywu sezonu piątego. Całość odsłuchacie poniżej.Tracklista:1. Method Man — “The Oath”2. MNDR — “Run for Cover”3. Ty Dolla $ign — “Never Back Down”4. Killswitch Engage — “Loyalty”5. Kap G — “Surrender Now”6. Melanie Fiona — “Fight To Do It”7. Snoop Dogg — “Lannister’s Anthem”8. Yandel — “Marcando Territorio”9. Anthrax — “Soror Irrumator”10. Estelle — “Let Me Go”11. Talib Kweli — “Lord of the Light”12. Mastodon — “White Walker”13. Raquel Sofia — “Legends”14. Stalley — “All Mine”15. Mushroomhead — “Among the Crows”Za rogiem piąty sezon "Gry o tron", którą HBO ponownie promować będzie także z użyciem muzyków. "Catch the Throne: The Mixtape Vol 2" to druga część inicjatywy zapoczątkowanej rok temu. Tym razem usłyszymy tu takich artystów jak Snoop Dogg, Method Man, Ty Dolla $ign, Talib Kweli, Melanie Fiona czy Estelle. Wszystkie utwory oparte są natomiast na samplach pochodzących z czwartego sezonu, jak i z głównego motywu sezonu piątego. Całość odsłuchacie poniżej.

Tracklista:

1. Method Man — “The Oath”
2. MNDR — “Run for Cover”
3. Ty Dolla $ign — “Never Back Down”
4. Killswitch Engage — “Loyalty”
5. Kap G — “Surrender Now”
6. Melanie Fiona — “Fight To Do It”
7. Snoop Dogg — “Lannister’s Anthem”
8. Yandel — “Marcando Territorio”
9. Anthrax — “Soror Irrumator”
10. Estelle — “Let Me Go”
11. Talib Kweli — “Lord of the Light”
12. Mastodon — “White Walker”
13. Raquel Sofia — “Legends”
14. Stalley — “All Mine”
15. Mushroomhead — “Among the Crows”

]]>
Method Man o "Once Upon a Time in Shaolin": "Pieprzyć ten album!"; RZA odpowiadahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-07,method-man-o-once-upon-a-time-in-shaolin-pieprzyc-ten-album-rza-odpowiadahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-07,method-man-o-once-upon-a-time-in-shaolin-pieprzyc-ten-album-rza-odpowiadaMarch 7, 2015, 2:03 pmMaciej WojszkunPerypetii z kontrowersyjnym projektem "Once Upon a Time in Shaolin" ciąg dalszy. Dowiedziawszy się w wywiadzie z XXL o dosyć intrygującym pomyśle przekazania szczęśliwemu nabywcy jedynej kopii albumu praw do jego upowszechnienia dopiero po 88 latach, Method Man w niewybrednych słowach wyraził, co o tym myśli...."Pieprzyć ten album" - rzucił krótko a dosadnie. - "Jeśli tak to ma wyglądać, to pieprzyć ten album (...) Jeśli muzyka ma przestać być muzyką, jeśli próbujecie zmienić ją w co innego, pieprzyć to. Dajcie to ludziom, jeśli chcą to przesłuchać, nie blokujcie im dostępu. (...) Dajcie to nawet za darmo. Nie nabijajcie fanów w butelkę". Po chwili Meth odrobinę ochłonął. "Na początku byłem strasznie zajarany tym projektem. 'Czegoś takiego jeszcze nie było - mówiłem. Ale teraz to zaczyna być absurdalne. 88 lat? Serio? Jeśli to prawda, to jakiś idiotyzm. Mam nadzieję, że to tylko plotka" - skwitował.Do wypowiedzi Method Mana odniósł się sam RZA w serii tweetów. Wszyscy wprowadzeni w błąd ziomale powinni skręcić sobie jointa, wziąć bucha i ochłonąć. Wielu nie zauważa tego, co jest tuż przed ich oczami. Method Man został wprowadzony w błąd przez XXL, a Wy wszyscy to podchwyciliście". W Sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie o "klauzuli 88 lat". Oświadczenie jest następującej treści: "Od samego początku założenie było jedno. Miała powstać tylko jedna jedyna kopia "Once Upon a Time in Shaolin". Komercyjna dystrybucja albumu nigdy nie była w planach. Prawo do skomercjalizowania albumu - w znaczeniu - masowej jego sprzedaży w jakiejkolwiek formie, nie będzie dozwolone przez 88 lat. Jeśli prawa do dystrybucji zostałyby przekazane teraz, byłby to po prostu zwykły kontrakt, nie zaś sprzedaż jednej kopii. "Once Upon a Time in Shaolin" może być publicznie odtwarzane, może też być oddane za darmo - nie może jednak być rozpowszechnione jako zwykły album do roku 2103. Nawet wtedy - decyzja, czy rozpowszechnić album czy nie, należeć będzie do jego nabywcy." Poniżej oryginalny tekst wiadomości:Z innych ciekawostek na temat "Once Upon a Time" - według serwisu Page Six, gdy Cilvaringz przywiózł ze sobą album z Maroka na sesję odsłuchową w Nowym Jorku, został zatrzymany na lotnisku. Służba celna na lotnisku JFK nie mogła potwierdzić zawartości szkatułki, gdyż.... Cilvaringz zapomniał wziąć ze sobą kluczyka. Potrzeba było trzech godzin i "najsilniejszego skanera", by rozwiązać problem...Perypetii z kontrowersyjnym projektem "Once Upon a Time in Shaolin" ciąg dalszy. Dowiedziawszy się w wywiadzie z XXL o dosyć intrygującym pomyśle przekazania szczęśliwemu nabywcy jedynej kopii albumu praw do jego upowszechnienia dopiero po 88 latach, Method Man w niewybrednych słowach wyraził, co o tym myśli....

"Pieprzyć ten album"rzucił krótko a dosadnie. - "Jeśli tak to ma wyglądać, to pieprzyć ten album (...) Jeśli muzyka ma przestać być muzyką, jeśli próbujecie zmienić ją w co innego, pieprzyć to. Dajcie to ludziom, jeśli chcą to przesłuchać, nie blokujcie im dostępu. (...) Dajcie to nawet za darmo. Nie nabijajcie fanów w butelkę". 

Po chwili Meth odrobinę ochłonął. "Na początku byłem strasznie zajarany tym projektem. 'Czegoś takiego jeszcze nie było - mówiłem. Ale teraz to zaczyna być absurdalne. 88 lat? Serio? Jeśli to prawda, to jakiś idiotyzm. Mam nadzieję, że to tylko plotka" - skwitował.

Do wypowiedzi Method Mana odniósł się sam RZA w serii tweetów. Wszyscy wprowadzeni w błąd ziomale powinni skręcić sobie jointa, wziąć bucha i ochłonąć. Wielu nie zauważa tego, co jest tuż przed ich oczami. Method Man został wprowadzony w błąd przez XXL, a Wy wszyscy to podchwyciliście". 

W Sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie o "klauzuli 88 lat". Oświadczenie jest następującej treści: "Od samego początku założenie było jedno. Miała powstać tylko jedna jedyna kopia "Once Upon a Time in Shaolin". Komercyjna dystrybucja albumu nigdy nie była w planach. Prawo do skomercjalizowania albumu - w znaczeniu - masowej jego sprzedaży w jakiejkolwiek formie, nie będzie dozwolone przez 88 lat. Jeśli prawa do dystrybucji zostałyby przekazane teraz, byłby to po prostu zwykły kontrakt, nie zaś sprzedaż jednej kopii. "Once Upon a Time in Shaolin" może być publicznie odtwarzane, może też być oddane za darmo - nie może jednak być rozpowszechnione jako zwykły album do roku 2103. Nawet wtedy - decyzja, czy rozpowszechnić album czy nie, należeć będzie do jego nabywcy." 

Poniżej oryginalny tekst wiadomości:

Z innych ciekawostek na temat "Once Upon a Time" - według serwisu Page Six, gdy Cilvaringz przywiózł ze sobą album z Maroka na sesję odsłuchową w Nowym Jorku, został zatrzymany na lotnisku. Służba celna na lotnisku JFK nie mogła potwierdzić zawartości szkatułki, gdyż.... Cilvaringz zapomniał wziąć ze sobą kluczyka. Potrzeba było trzech godzin i "najsilniejszego skanera", by rozwiązać problem...

]]>
Pojedź na Fresh Island Festival z Bezczelem i Zbukiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-04,pojedz-na-fresh-island-festival-z-bezczelem-i-zbukiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-04,pojedz-na-fresh-island-festival-z-bezczelem-i-zbukiemJuly 4, 2014, 4:23 pmKrystian KrupińskiFresh Island Festival to znany w całej Europie festiwal muzyki hip-hopowej w Chorwacji na wyspie Pag. Agencja SummerEvents przygotowuje wyjazd z Polski, w którym będzie uczestniczyć Bezczel oraz ZBUKU. Każdy fan dobrej muzyki ma możliwość wyjazdu na tygodniową wycieczkę do skąpanej w słońcu Chorwacji w towarzystwie polskich MCs.Podczas lipcowych upałów na słynnej ZRCE Beach w klubie PAPAYA oraz AQUARIUS wystąpią m.in. Rick Ross, Pusha T, Method Man & Redman oraz DMX.Wycieczka organizowana jest w dniach 18-27 lipca 2014 roku. Cena zawiera transport klimatyzowanym autobusem, zakwaterowanie (7 noclegów w apartamencie*** 4 osobowym), opiekę koordynatorów i animatorów oraz różnego rodzaju konkursy.Szczegóły wycieczki na stronie internetowej SummerEvents: https://www.summerevents.pl/fresh-island-festival-2014Wydarzenie FB: https://www.facebook.com/events/1427004814241229/Fresh Island Festival to znany w całej Europie festiwal muzyki hip-hopowej w Chorwacji na wyspie Pag. Agencja SummerEvents przygotowuje wyjazd z Polski, w którym będzie uczestniczyć Bezczel oraz ZBUKU. Każdy fan dobrej muzyki ma możliwość wyjazdu na tygodniową wycieczkę do skąpanej w słońcu Chorwacji w towarzystwie polskich MCs.

Podczas lipcowych upałów na słynnej ZRCE Beach w klubie PAPAYA oraz AQUARIUS wystąpią m.in. Rick Ross, Pusha T, Method Man & Redman oraz DMX.

Wycieczka organizowana jest w dniach 18-27 lipca 2014 roku. Cena zawiera transport klimatyzowanym autobusem, zakwaterowanie (7 noclegów w apartamencie*** 4 osobowym), opiekę koordynatorów i animatorów oraz różnego rodzaju konkursy.

Szczegóły wycieczki na stronie internetowej SummerEvents: https://www.summerevents.pl/fresh-island-festival-2014

Wydarzenie FB: https://www.facebook.com/events/1427004814241229/

]]>
"Belly" - recenzja filmuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-26,belly-recenzja-filmuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-26,belly-recenzja-filmuApril 25, 2014, 9:05 pmMaciej WojszkunW ramach trwającego (i trochę przedłużonego) Tygodnia z Nasem odstąpmy na chwilę od badania jego uznanej dyskografii - przyjrzymy się za to krótkiemu epizodowi Nasira Jonesa w Hollywood. "Belly" to dziecko jednego z najbardziej cenionych reżyserów teledysków - Hype'a Williamsa. Williams w swej ponaddwudziestoletniej karierze nakręcił klipy do największych hitów gatunku - od "Can It Be All So Simple" Wu-Tangu, poprzez pamiętne "California Love", aż po "All of the Lights" Kanyego. W 1998 roku Hype postanowił pójść o krok dalej - wyreżyserować pełnometrażowy film. Williams przy tworzeniu scenariusza pracował właśnie z Nasirem Jonesem, z którym zetknął się wcześniej, reżyserując dlań obrazy "Street Dreams" i "If I Ruled the World" (a później także kontrowersyjne wideo do "Hate Me Now"). Nas zgodził się także zagrać jedną z głównych ról, obok DMX'a (dla którego również była to pierwsza rola w filmie).O filmie:"Belly" to podróż w mroczny świat twardych, nowojorskich gangsterów. Morderstwa, rozprowadzanie dragów - to dla nich codzienność, środek do zdobycia jak największej ilości 'benjaminów'. "Ain't no purpose, dawg! We were born to fuckin' die. In the meantime, get money" - oznajmia Tommy (DMX), bezlitosny, zdolny do wszystkiego gangster, gardzący filozoficznymi rozmyślaniami swego przyjaciela Sincere'a (Nas). Sincere, choć tak samo jak Tommy nie mający skrupułów, by pociagnąć za spust - dostrzega pustkę i tragicznie błędne koło gangsterskiego życia, widzi tragedię podobnych sobie wychowanków getta. Obawia się, że jego "profesja"mogłaby poważnie zaszkodzić jego żonie (w tej roli Tionne Watkins - T-Boz ze słynnego tercetu TLC) i malutkiej córeczce. Sincere szuka czegoś więcej, pragnie zrozumieć swój cel, wie, że istnieje cos więcej niż pogoń za kasą. Z uwagą studiuje pisma niejakiego Wielebnego Savioura który również odegra ważną rolę w filmie... Zaangażowawszy się w poważny handel nowym, silnym narkotykiem, Tommy i Sincere, ich przekonania i postawy zostaną wystawione na ciężkie próby w tej przejmującej opowieści o odkupieniu, zmianie, poszukiwaniu sensu życia.Wizualnie "Belly" jest rewelacyjny. Hype doskonale wie, co znaczy "efektowne kino" i jakich środków użyć, by ujęcie wyglądało znakomicie. Już początkowa sekwencja to istny majstersztyk - gdy Tommy i Sincere wchodzą do przepełnionego klubu w akompaniamencie "Back to Life" Soul 2 Soul, oblani stroboskopowym, upiornym niebieskim światłem, wyglądają niemal jak demony nie z tego świata.... Williams wykorzystał mnóstwo technik, by każdy kadr wypadł efektownie - przyznać jednak trzeba, że niektóre sceny i sekwencje są przesadnie ciemne, tak, że nic nie można na nich dostrzec...Atmosfera filmu jest ciężka, zawiesista, wręcz melancholijna. Nie jest to kolejny, bzdurny film akcji z raperem w roli głównej, gdzie królują "pościgi, strzelaniny, skurwysyny" (vide np. późniejsza "Mroczna dzielnica" z DMX'em i Stefanem Seagalem) - "Belly" to film głębszy, mający czasem atmosferę posępnej przypowieści "ku przestrodze".Nie da się jednak ukryć, że film cierpi bardzo w kwestii scenariusza i gry aktorskiej. Główną wadą "Belly" jest fakt, że zdaje się on rozczłonkowany, pozbawiony jakiegoś głównego wątku, że żongluje motywami bez żadnej logiki. Zdawałoby się, że centralnym punktem jest rozkręcanie narkotykowego biznesu w Nebrasce, jednak później wątek ten zostaje zepchnięty na dalszy plan... Inne wątki np. "misja" Tommy'ego - pojawia się niemal zupełnie niespodziewanie. Brak tu też wyraźnego ustanowienia głównego bohatera - niby są nimi Tommy i Sincere, jednak w połowie filmu Nas jakby znika, staje się postacią zupełnie drugoplanową. Najbliższy miana głównego herosa jest Tommy, to jego "podróż" obserwujemy... jednak znów, zdarzają się momenty, w których odsuwany on jest na dalszy plan, a prym w kolejnych sekwencjach wiedzie np. Method Man, Keisha (Taral Hicks) czy Ox. Również dialogi, choć realistyczne, pełne nowojorskiego slangu i soczystych przekleństw, nie są najwyższych lotów. Większość obsady stanowią debiutanci, nieprofesjonalni aktorzy - i to mocno szkodzi filmowi. Często bowiem grają oni niczym kukły, sztywno, bez ikry, jakby czuli się niekomfortowo (vide - spotkanie Tommy'ego i Sincere'a pod koniec filmu). Nie jest jednak zupełnie tragicznie - spodobała mi się, mimo ewidentnych braków warsztatu, gra DMX'a, dobrze pasującego do roli zagubionego, oślepionego forsą i władzą gangstera. X ma w sobie tę wrodzoną agresję, ma się wrażenie, że jest to człowiek bezustannie miotający się w wewnętrznej, niepowstrzymanej furii... Świetnie wypadł Method Man jako Shameek a.k.a. Father Sha (szkoda tylko, że widać go na ekranie raczej niewiele), wcielając się w rolę jowialnego, przesympatycznego gościa, gotowego jednak w każdej chwili bez litości - i wciąż z tym samym radosnym uśmiechem na twarzy - wpakować ci kulkę w łeb. Całkiem dobrze poradziła sobie też piosenkarka Taral Hicks w roli dziewczyny Tommy'ego, wyniosłej, zimnej i aroganckiej Keishy, wystawionej podczas filmu na bardzo ciężkie próby. W pamięć zapada także dancehallowy muzyk Louie Rankin w roli Lennoksa - dumnego capo di tutti capi, z nieodłącznym gnatem pod ręką, grubaśnym jointem w dłoni i doprawdy niesamowitym, ciężkim jamajskim akcentem. Najsłabszym ogniwem wśród aktorów jest niestety Nasty Nas. Cierpi on na podobną "przypadłość" co RZA - jego twarz i jakby półprzytomne spojrzenie sprawiają, że wydaje się on kompletnie niezainteresowany tym, co się dzieje. Zdecydowanie lepiej radzi sobie jako narrator.... "Belly" to film daleki od doskonałości, cierpiący z powodu słabego scenariusza i braku profesjonalnych aktorów - jednak mimo wszystko godny obejrzenia. Niebywale klimatyczny, świetny pod względem wizualnym, z niebanalną puentą, pełen ciekawostek (Fani "Illmatica" - czy scena rozmowy Nasa z Shortym nie przypomina Wam czegoś...?) "Belly" jest jednym z ciekawszych gangsterskich filmów, jakie zdarzyło mi się oglądać. W popkillerowej skali od 1 do 6 - trzy z plusem.O muzyce:Wydany dokładnie dzień przed premierą filmu soundtrack proponuje solidną dawkę ostrego hip-hopu w nowojorskich kilmatach, od czasu do czasu dla osłody przetykanego bardziej "miękkimi" kompozycjami R&B (z których zdecydowanie najlepszy jest poruszający"Never Dreamed You'd Leave in Summer"). Prócz głównych bohaterów filmu, na soundtracku usłyszymy m.in. Jaya Z z lansowaną przezeń wtedy ekipą Memphis Bleek - Beanie Sigel - Sauce Money, Ja Rule'a (jeszcze wtedy będącego w jak najlepszej komitywie z Dark Manem), Raekwona, Noreagę, nieodłącznych kompanów Nasa - The Bravehearts, i innych uznanych wymiataczy.Ogólnie, OST do "Belly" jest... mocno nierówny. Obok istnych petard, typu "Grand Finale" mocarnego kwartetu Meth-Nas-X-Ja, kawałków Hovy & Friends czy świetnego remiksu "The Militia" Gang Starr z udziałem Rakima i rewelacyjnego Dub C - mamy też kawałki nieciekawe, mdłe i najzwyczajniej w świecie słabe. Przy "Sometimes" N.O.R.E. czy joincie Drag-Ona byłem bliski ciśnięcia słuchawek w kąt, nie mogąc znieść już asłuchalnego akompaniamentu czy męczącej nawijki.... Nie mniej paskudny jest wieńczący płytę popis Braveheartów, na wyjątkowo nędznym podkładzie, mającym chyba w zamyśle wchodzić w klimaty "orientalne".... Frapujący jest "Devil's Pie", gdzie na ultraciężkim, ulicznym beacie z mocarnym basem - na podkładzie jakby stworzonym dla np. Mobb Deep czy M.O.P. (w sumie nie dziwota, za beat odpowiedzialny jest sam Preemo, który oferował ten podkład... Canibusowi) słyszymy subtelny wokal niegdysiejszej najjaśniejszej gwiazdy R&B i neo soulu, D'Angelo."Windpipe" z asłuchalnym beatem podpisany jest jako kawałek Wu-Tangu, jednak wystepują tam tylko RZA, Ghostface i, co ciekawe, ODB; kawałek Rae i Noreagi kompletnie psuje żeński wokal... Zaraz po nim jest jeszcze gorzej, następuje bowiem jeden z najgorszych kawałków w dyskografii DMX'a, czyli "Top Shotter". Agresywny, żądny krwi X na dancehallowym beacie, obok Seana Paula? To się nie mogło udać. Ogółem soundtrack do "Belly" jest więc, jak to określają Anglosasi, "a mixed bag". Jest tu kilka kawałków rewelacyjnych, przygniecione są one niestety masą kompletnie nieinteresujących utworów. Da się posłuchać, pokochać jednak "Belly OST" bardzo trudno. W skali popkillerowej wystawiłbym mu tróję z minusem. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13087","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13088","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]] [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13089","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W ramach trwającego (i trochę przedłużonego) Tygodnia z Nasem odstąpmy na chwilę od badania jego uznanej dyskografii - przyjrzymy się za to krótkiemu epizodowi Nasira Jonesa w Hollywood."Belly" to dziecko jednego z najbardziej cenionych reżyserów teledysków - Hype'a Williamsa. Williams w swej ponaddwudziestoletniej karierze nakręcił klipy do największych hitów gatunku - od "Can It Be All So Simple" Wu-Tangu, poprzez pamiętne "California Love", aż po "All of the Lights" Kanyego.  W 1998 roku Hype postanowił pójść o krok dalej - wyreżyserować pełnometrażowy film. Williams przy tworzeniu scenariusza pracował właśnie z Nasirem Jonesem, z którym zetknął się wcześniej, reżyserując dlań obrazy "Street Dreams" i "If I Ruled the World" (a później także kontrowersyjne wideo do "Hate Me Now"). Nas zgodził się także zagrać jedną z głównych ról, obok DMX'a (dla którego również była to pierwsza rola w filmie).

O filmie:

"Belly" to podróż w mroczny świat twardych, nowojorskich gangsterów. Morderstwa, rozprowadzanie dragów - to dla nich codzienność, środek do zdobycia jak największej ilości 'benjaminów'."Ain't no purpose, dawg! We were born to fuckin' die. In the meantime, get money" - oznajmia Tommy (DMX), bezlitosny, zdolny do wszystkiego gangster, gardzący filozoficznymi rozmyślaniami swego przyjaciela Sincere'a (Nas). Sincere, choć tak samo jak Tommy nie mający skrupułów, by pociagnąć za spust - dostrzega pustkę i tragicznie błędne koło gangsterskiego życia, widzi tragedię podobnych sobie wychowanków getta. Obawia się, że jego "profesja"mogłaby poważnie zaszkodzić jego żonie (w tej roli Tionne Watkins - T-Boz ze słynnego tercetu TLC) i malutkiej córeczce. Sincere szuka czegoś więcej, pragnie zrozumieć swój cel, wie, że istnieje cos więcej niż pogoń za kasą. Z uwagą studiuje pisma niejakiego Wielebnego Savioura który również odegra ważną rolę w filmie... Zaangażowawszy się w poważny handel nowym, silnym narkotykiem, Tommy i Sincere, ich przekonania i postawy zostaną wystawione na ciężkie próby w tej przejmującej opowieści o odkupieniu, zmianie, poszukiwaniu sensu życia.

Wizualnie "Belly" jest rewelacyjny. Hype doskonale wie, co znaczy "efektowne kino" i jakich środków użyć, by ujęcie wyglądało znakomicie. Już początkowa sekwencja to istny majstersztyk - gdy Tommy i Sincere wchodzą do przepełnionego klubu w akompaniamencie  "Back to Life" Soul 2 Soul, oblani stroboskopowym, upiornym niebieskim światłem, wyglądają niemal jak demony nie z tego świata....  Williams wykorzystał mnóstwo technik, by każdy kadr wypadł efektownie - przyznać jednak trzeba, że niektóre sceny i sekwencje są przesadnie ciemne, tak, że nic nie można na nich dostrzec...Atmosfera filmu jest ciężka, zawiesista, wręcz melancholijna. Nie jest to kolejny, bzdurny film akcji z raperem w roli głównej, gdzie królują "pościgi, strzelaniny, skurwysyny" (vide np. późniejsza "Mroczna dzielnica" z DMX'em i Stefanem Seagalem) - "Belly" to film głębszy, mający czasem atmosferę posępnej przypowieści "ku przestrodze".

Nie da się jednak ukryć, że film cierpi bardzo w kwestii scenariusza i gry aktorskiej. Główną wadą "Belly" jest fakt, że zdaje się on rozczłonkowany, pozbawiony jakiegoś głównego wątku, że żongluje motywami bez żadnej logiki. Zdawałoby się, że centralnym punktem jest rozkręcanie narkotykowego biznesu w Nebrasce, jednak później wątek ten zostaje zepchnięty na dalszy plan... Inne wątki np. "misja" Tommy'ego - pojawia się niemal zupełnie niespodziewanie. Brak tu też wyraźnego ustanowienia głównego bohatera - niby są nimi Tommy i Sincere, jednak w połowie filmu Nas jakby znika, staje się postacią zupełnie drugoplanową. Najbliższy miana głównego herosa jest Tommy, to jego "podróż" obserwujemy... jednak znów, zdarzają się momenty, w których odsuwany on jest na dalszy plan, a prym w kolejnych sekwencjach wiedzie np. Method Man, Keisha (Taral Hicks) czy Ox. Również dialogi, choć realistyczne, pełne nowojorskiego slangu i soczystych przekleństw, nie są najwyższych lotów. 

Większość obsady stanowią debiutanci, nieprofesjonalni aktorzy - i to mocno szkodzi filmowi. Często bowiem grają oni niczym kukły, sztywno, bez ikry, jakby czuli się niekomfortowo (vide - spotkanie Tommy'ego i Sincere'a pod koniec filmu). Nie jest jednak zupełnie tragicznie - spodobała mi się, mimo ewidentnych braków warsztatu, gra DMX'a, dobrze pasującego do roli zagubionego, oślepionego forsą i władzą gangstera. X ma w sobie tę wrodzoną agresję, ma się wrażenie, że jest to człowiek bezustannie miotający się w wewnętrznej, niepowstrzymanej furii... Świetnie wypadł Method Man jako Shameek a.k.a. Father Sha (szkoda tylko, że widać go na ekranie raczej niewiele), wcielając się w rolę jowialnego, przesympatycznego gościa, gotowego jednak w każdej chwili bez litości - i wciąż z tym samym radosnym uśmiechem na twarzy - wpakować ci kulkę w łeb. Całkiem dobrze poradziła sobie też piosenkarka Taral Hicks w roli dziewczyny Tommy'ego, wyniosłej, zimnej i aroganckiej Keishy, wystawionej podczas filmu na bardzo ciężkie próby. W pamięć zapada także dancehallowy muzyk Louie Rankin w roli Lennoksa - dumnego capo di tutti capi, z nieodłącznym gnatem pod ręką, grubaśnym jointem w dłoni i doprawdy niesamowitym, ciężkim jamajskim akcentem.Najsłabszym ogniwem wśród aktorów jest niestety Nasty Nas. Cierpi on na podobną "przypadłość" co RZA - jego twarz i jakby półprzytomne spojrzenie sprawiają, że wydaje się on kompletnie niezainteresowany tym, co się dzieje. Zdecydowanie lepiej radzi sobie jako narrator.... 

"Belly" to film daleki od doskonałości, cierpiący z powodu słabego scenariusza i braku profesjonalnych aktorów - jednak mimo wszystko godny obejrzenia. Niebywale klimatyczny, świetny pod względem wizualnym, z niebanalną puentą, pełen ciekawostek (Fani "Illmatica" - czy scena rozmowy Nasa z Shortym nie przypomina Wam czegoś...?) "Belly" jest jednym z ciekawszych gangsterskich filmów, jakie zdarzyło mi się oglądać. W popkillerowej skali od 1 do 6 - trzy z plusem.

O muzyce:

Wydany dokładnie dzień przed premierą filmu soundtrack proponuje solidną dawkę ostrego hip-hopu w nowojorskich kilmatach, od czasu do czasu dla osłody przetykanego bardziej "miękkimi" kompozycjami R&B (z których zdecydowanie najlepszy jest poruszający"Never Dreamed You'd Leave in Summer"). Prócz głównych bohaterów filmu, na soundtracku usłyszymy m.in. Jaya Z z lansowaną przezeń wtedy ekipą Memphis Bleek - Beanie Sigel - Sauce Money, Ja Rule'a (jeszcze wtedy będącego w jak najlepszej komitywie z Dark Manem), Raekwona, Noreagę, nieodłącznych kompanów Nasa - The Bravehearts, i innych uznanych wymiataczy.

Ogólnie, OST do "Belly" jest... mocno nierówny. Obok istnych petard, typu "Grand Finale" mocarnego kwartetu Meth-Nas-X-Ja, kawałków Hovy & Friends czy świetnego remiksu "The Militia" Gang Starr z udziałem Rakima i rewelacyjnego Dub C - mamy też kawałki nieciekawe, mdłe i najzwyczajniej w świecie słabe. Przy "Sometimes" N.O.R.E. czy joincie Drag-Ona byłem bliski ciśnięcia słuchawek w kąt, nie mogąc znieść już asłuchalnego akompaniamentu czy męczącej nawijki.... Nie mniej paskudny jest wieńczący płytę popis Braveheartów, na wyjątkowo nędznym podkładzie, mającym chyba w zamyśle wchodzić w klimaty "orientalne".... Frapujący jest "Devil's Pie", gdzie na ultraciężkim, ulicznym beacie z mocarnym basem - na podkładzie jakby stworzonym dla np. Mobb Deep czy M.O.P. (w sumie nie dziwota, za beat odpowiedzialny jest sam Preemo, który oferował ten podkład... Canibusowi) słyszymy subtelny wokal niegdysiejszej najjaśniejszej gwiazdy R&B i neo soulu, D'Angelo."Windpipe" z asłuchalnym beatem podpisany jest jako kawałek Wu-Tangu, jednak wystepują tam tylko RZA, Ghostface i, co ciekawe, ODB; kawałek Rae i Noreagi kompletnie psuje żeński wokal... Zaraz po nim jest jeszcze gorzej, następuje bowiem jeden z najgorszych kawałków w dyskografii DMX'a, czyli "Top Shotter". Agresywny, żądny krwi X na dancehallowym beacie, obok Seana Paula? To się nie mogło udać. Ogółem soundtrack do "Belly" jest więc, jak to określają Anglosasi, "a mixed bag". Jest tu kilka kawałków rewelacyjnych, przygniecione są one niestety masą kompletnie nieinteresujących utworów. Da się posłuchać, pokochać jednak "Belly OST" bardzo trudno. W skali popkillerowej wystawiłbym mu tróję z minusem. 

                                               [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13087","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

                                               [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13088","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

                                               [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"13089","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Redman o "Muddy Waters 2", "How High 2" i "Blackout 3"https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,redman-o-muddy-waters-2-how-high-2-i-blackout-3https://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,redman-o-muddy-waters-2-how-high-2-i-blackout-3March 18, 2014, 11:59 pmKrzysztof CyrychTego pana znają wszyscy. Nie trzeba było nawet słuchać rapu, wystarczyło obejrzeć hitowy niegdyś film "How High", gdzie Redman i Meth stworzyli kultowe postacie Jamala i Silasa. Oczywiście duet muzycznie zabłysnął jeszcze bardziej. Kultowy "Blackout!" doczekał się w 2009 swojej kontynuacji, a dziś mamy kolejne przesłanki, że doczekamy się także trzeciej części sagi oraz... drugiej części filmu. Wszystko to zdradził w wywiadzie dla MTV Redman."Zamierzamy zrobić "Blackout! 3". RZA, Erick Sermon ruszcie dupy! Rockwilder rusz dupę! Potrzebujemy "Blackout! 3". Kiedy zbierzemy bity od tej trójki dopiero zajmiemy się dobieraniem reszty producentów." - tyle w temacie "Blackout".A co z "How High", do którego obaj nie mają bezpośrednio praw?: "Napisałem 9 lutego storyboard filmu i główny zarys scenariusza. Udowodnię wam, że ze mną ciężko będzie pogrywać.(...) "How High 2" powinniśmy zrobić z Universalem. Jeśli nie, to zrobimy w pełni własny film, mocno powiązany z marihuaną" Oprócz tego Redman pracuje obecnie nad "Muddy Waters 2: Even Muddier" kontynuacją solowej płyty "Muddy Waters", która ma być powrotem do korzeni. "Nie chcę mierzyć się z pierwszą częścią. Chcę pozwolić wam ponownie przeżyć brzmienie i doświadczenia z lat 90-tych. Nie będzie brzmienia nowej fali, szybkich hi-hatów... Będzie dużo sampli, dlatego nazywam to "Muddy Waters 2". Tego pana znają wszyscy. Nie trzeba było nawet słuchać rapu, wystarczyło obejrzeć hitowy niegdyś film "How High", gdzie Redman i Meth stworzyli kultowe postacie Jamala i Silasa. Oczywiście duet muzycznie zabłysnął jeszcze bardziej. Kultowy "Blackout!" doczekał się w 2009 swojej kontynuacji, a dziś mamy kolejne przesłanki, że doczekamy się także trzeciej części sagi oraz... drugiej części filmu. Wszystko to zdradził w wywiadzie dla MTV Redman.

"Zamierzamy zrobić "Blackout! 3". RZA, Erick Sermon ruszcie dupy! Rockwilder rusz dupę! Potrzebujemy "Blackout! 3". Kiedy zbierzemy bity od tej trójki dopiero zajmiemy się dobieraniem reszty producentów." - tyle w temacie "Blackout".

A co z "How High", do którego obaj nie mają bezpośrednio praw?: "Napisałem 9 lutego storyboard filmu i główny zarys scenariusza. Udowodnię wam, że ze mną ciężko będzie pogrywać.(...) "How High 2" powinniśmy zrobić z Universalem. Jeśli nie, to zrobimy w pełni własny film, mocno powiązany z marihuaną

Oprócz tego Redman pracuje obecnie nad "Muddy Waters 2: Even Muddier" kontynuacją solowej płyty "Muddy Waters", która ma być powrotem do korzeni. "Nie chcę mierzyć się z pierwszą częścią. Chcę pozwolić wam ponownie przeżyć brzmienie i doświadczenia z lat 90-tych. Nie będzie brzmienia nowej fali, szybkich hi-hatów... Będzie dużo sampli, dlatego nazywam to "Muddy Waters 2".

]]>
Video Dnia: Wu-Tang Clan "Y'all Been Warned"https://popkiller.kingapp.pl/2014-02-13,video-dnia-wu-tang-clan-yall-been-warnedhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-13,video-dnia-wu-tang-clan-yall-been-warnedFebruary 12, 2014, 10:08 pmAdmin stronyDlaczego: Ten numer wydaje wam się dziwnie znajomy? I dobrze, bowiem pochodzi on z... wydanej w 2001 roku płyty "Iron Flag". Video utknęło gdzieś w szufladach a trafia do nas po kilkunastu latach z adnotacją "unreleased", prosto z zawiłych komnat Shaolin.Dlaczego: Ten numer wydaje wam się dziwnie znajomy? I dobrze, bowiem pochodzi on z... wydanej w 2001 roku płyty "Iron Flag". Video utknęło gdzieś w szufladach a trafia do nas po kilkunastu latach z adnotacją "unreleased", prosto z zawiłych komnat Shaolin.

]]>
Method Man - album i mixtape jeszcze w tym rokuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-11,method-man-album-i-mixtape-jeszcze-w-tym-rokuhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-11,method-man-album-i-mixtape-jeszcze-w-tym-rokuJanuary 11, 2014, 2:24 pmAdmin stronyDługo czekamy na kolejne solo Methoda Mana, ale ostatni featuring u ekipy A$AP Mob pokazał, że Mista Meth nadal jest w formie, którą potrafi rozłożyć na łopatki. Reprezentant Wu-Tangu postanowił jednak w 2014 mocniej odmulić twórczo i zapowiedział już swój kolejny album oraz poprzedzający go mixtape - i to zapowiedział dość dokładnie, bo znamy już tytuły i daty premier!Mixtape "The Meth Lab" pojawi się w marcu i zilustrowany jest widoczną poniżej okładką. Album "Crystal Meth" dotrze do nas za to w sierpniu. Dlaczego tyle czekamy?"Robię wszystko w swoim własnym tempie, które jest wolne jak cholera. Muszę podnieść swoją dupę z kanapy. A wbiłem się w nią dość mocno. Piszę zwrotki od czasu do czasu, bo nie wiem czy tam po drugiej stronie są prawdziwi słuchacze. Potrzebujesz prawdziwych słuchaczy, żeby doceniali to, co robisz. Nie chcę osób mówiących 'Lubię bit', 'Hejtuję to gówno', 'Fajny refren', bo w tym jest sporo więcej. Nienawidzę tego, tak jak pajaców, którzy codziennie wchodzą mi na głowę, myśląc, że całe moje życie kręci się wokół jarania." - skomentował Meth.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9602","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"332","width":"430"}}]]Długo czekamy na kolejne solo Methoda Mana, ale ostatni featuring u ekipy A$AP Mob pokazał, że Mista Meth nadal jest w formie, którą potrafi rozłożyć na łopatki. Reprezentant Wu-Tangu postanowił jednak w 2014 mocniej odmulić twórczo i zapowiedział już swój kolejny album oraz poprzedzający go mixtape - i to zapowiedział dość dokładnie, bo znamy już tytuły i daty premier!

Mixtape "The Meth Lab" pojawi się w marcu i zilustrowany jest widoczną poniżej okładką. Album "Crystal Meth" dotrze do nas za to w sierpniu. Dlaczego tyle czekamy?

"Robię wszystko w swoim własnym tempie, które jest wolne jak cholera. Muszę podnieść swoją dupę z kanapy. A wbiłem się w nią dość mocno. Piszę zwrotki od czasu do czasu, bo nie wiem czy tam po drugiej stronie są prawdziwi słuchacze. Potrzebujesz prawdziwych słuchaczy, żeby doceniali to, co robisz. Nie chcę osób mówiących 'Lubię bit', 'Hejtuję to gówno', 'Fajny refren', bo w tym jest sporo więcej. Nienawidzę tego, tak jak pajaców, którzy codziennie wchodzą mi na głowę, myśląc, że całe moje życie kręci się wokół jarania." - skomentował Meth.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9602","attributes":{"alt":"","class":"media-image","height":"332","width":"430"}}]]

]]>
Method Man i Redman zagrają w Polsce i na Fresh Island Festival!https://popkiller.kingapp.pl/2013-12-21,method-man-i-redman-zagraja-w-polsce-i-na-fresh-island-festivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-21,method-man-i-redman-zagraja-w-polsce-i-na-fresh-island-festivalDecember 23, 2013, 9:29 pmKrzysztof CyrychDwie postacie, które tworzą jeden z najbardziej zgranych i charyzmatycznych duetów - Method Man i Redman już wkrótce zawitają do Polski. Tym razem zagrają 1 marca 2014 na imprezie Burn in Snow w Bielsku-Białej. A w wakacje... zawitają do gorącej Chorwacji, na wspierany przez nas Fresh Island Festival.Kolejna (trzecia już) jego edycja odbędzie się w dniach 23-25 lipca na wyspie Pag. Ponoć to najlepsze wakacje hip-hopowe... W rozwinięciu znajdziecie filmik obrazujący zabawę w ciągu poprzedniej edycji jak i więcej informacji o obu występach.FRESH ISLAND FESTIVAL to jedyny europejski Hip Hop festiwal na jednej z najpiękniejszych europejskich plaż Zrce, na wyspie PAG w słonecznej Chorwacji. Kolejna, trzecia edycja odbędzie się w dniach 23 - 25 lipca 2014 roku.Najlepszy Hip-Hop non stop, dzień i noc, przez trzy dni wakacji! Międzynarodowe gwiazdy, sławni DJ's i MC's, warsztaty tańca i muzyki, graffiti jam, pokazy filmów oraz dla odważnych sporty ekstremalne (bungee jumping, surfing, nurkowanie, itd.), a to wszystko przy średniej temperaturze 35°C. Jak dotąd na festiwalu wystąpili między innymi: Nas, Eve, Snoop Dogg a.k.a. Snoop Lion, A$AP Rocky, KRS One oraz Iggy Azalea. W tym roku organizatorzy przewidują jeszcze większą plejadę gwiazd - a rozpoczynają od Metha i Redmana. 1 marca 2014 roku za sprawą III już edycji Burn In Snow do Polski zawita cykl najważniejszych zawodów snowboardowych na świecie. Rywalizacji europejskiej czołówki towarzyszyć będą liczne koncerty. Wydarzeniem części muzycznej imprezy będzie z pewnością występ duetu prawdziwych legend hip hopu - Method Mana i Redmana.Burn In Snow to najważniejsze polskie zawody snowboardowe należące do najwyższych rangą imprez międzynarodowego cyklu World Snowboard Tour. Od momentu swojego powstania ten puchar świata organizowany przez TTR Pro Snowboarding jest uznawany przez wielu czołowych zawodników za ważniejszy i bardziej prestiżowy od jakichkolwiek innych zawodów na świecie. Wystarczy wspomnieć, że właśnie do kalendarza WST należą tak legendarne imprezy jak XGames, czy Air&Style. Wyniki snowboardzistów, którzy rywalizowali będą 1 marca na stoku Dębowiec w Bielsku - Białej wpłyną na ich miejsce w globalnym rankingu, na którego podstawie pod koniec sezonu przyznane zostaną tytuły mistrzowskie.Jednak dla wielu uczestników Burn In Snow to nie punkty czy nagrody są najważniejsze. Jak tłumaczy Michał Ligocki: Nie ma drugiej takiej imprezy jak Burn In Snow. Atmosfera w czasie zeszłorocznego nocnego finału, w czasie którego kilka tysięcy osób dopingowało zawodników była po prostu niesamowita. Myślę, że w tym sezonie w Bielsku - Białej będzie jeszcze lepiej.Poza snowboardzistami na skoczni zobaczyć będzie można też freeskierów. Na nich także poza nagrodami z puli sięgającej 60 000 złotych czekają punkty prestiżowego międzynarodowego cyklu AFP World Tour (narciarski odpowiednik WST).Widowiskowa rywalizacja zawodników to nie jedyne co przyciąga tłumy na Burn In Snow. Impreza ta, to także jedyny w swoim rodzaju festiwal muzyczny i jedno z najciekawszych wydarzeń kulturalnych w okresie zimowym. Na miłośników dobrych brzmień czekają darmowe koncerty na małej scenie zlokalizowanej obok skoczni i występy gwiazd na dużej scenie w Hali Widowiskowej położonej nieopodal stoku Dębowiec.To nie wszystko co przygotowali organizatorzy 3. edycji Burn In Snow. W najbliższym czasie pojawiały się będą kolejne informacje na temat line upu i zaproszonych zawodników. Tymczasem w sieci można nabyć już bilety na imprezę. Dwie postacie, które tworzą jeden z najbardziej zgranych i charyzmatycznych duetów - Method Man i Redman już wkrótce zawitają do Polski. Tym razem zagrają 1 marca 2014 na imprezie Burn in Snow w Bielsku-Białej. A w wakacje... zawitają do gorącej Chorwacji, na wspierany przez nas Fresh Island Festival.

Kolejna (trzecia już) jego edycja odbędzie się w dniach 23-25 lipca na wyspie Pag. Ponoć to najlepsze wakacje hip-hopowe... W rozwinięciu znajdziecie filmik obrazujący zabawę w ciągu poprzedniej edycji jak i więcej informacji o obu występach.

FRESH ISLAND FESTIVAL to jedyny europejski Hip Hop festiwal na jednej z najpiękniejszych europejskich plaż Zrce, na wyspie PAG w słonecznej Chorwacji. Kolejna, trzecia edycja odbędzie się w dniach 23 - 25 lipca 2014 roku.
Najlepszy Hip-Hop non stop, dzień i noc, przez trzy dni wakacji! Międzynarodowe gwiazdy, sławni DJ's i MC's, warsztaty tańca i muzyki, graffiti jam, pokazy filmów oraz dla odważnych sporty ekstremalne (bungee jumping, surfing, nurkowanie, itd.), a to wszystko przy średniej temperaturze 35°C. Jak dotąd na festiwalu wystąpili między innymi: Nas, Eve, Snoop Dogg a.k.a. Snoop Lion, A$AP Rocky, KRS One oraz Iggy Azalea. W tym roku organizatorzy przewidują jeszcze większą plejadę gwiazd - a rozpoczynają od Metha i Redmana.

 

1 marca 2014 roku za sprawą III już edycji Burn In Snow do Polski zawita cykl najważniejszych zawodów snowboardowych na świecie. Rywalizacji europejskiej czołówki towarzyszyć będą liczne koncerty. Wydarzeniem części muzycznej imprezy będzie z pewnością występ duetu prawdziwych legend hip hopu - Method Mana i Redmana.

Burn In Snow to najważniejsze polskie zawody snowboardowe należące do najwyższych rangą imprez międzynarodowego cyklu World Snowboard Tour. Od momentu swojego powstania ten puchar świata organizowany przez TTR Pro Snowboarding jest uznawany przez wielu czołowych zawodników za ważniejszy i bardziej prestiżowy od jakichkolwiek innych zawodów na świecie. Wystarczy wspomnieć, że właśnie do kalendarza WST należą tak legendarne imprezy jak XGames, czy Air&Style. Wyniki snowboardzistów, którzy rywalizowali będą 1 marca na stoku Dębowiec w Bielsku - Białej wpłyną na ich miejsce w globalnym rankingu, na którego podstawie pod koniec sezonu przyznane zostaną tytuły mistrzowskie.

Jednak dla wielu uczestników Burn In Snow to nie punkty czy nagrody są najważniejsze. Jak tłumaczy Michał Ligocki: Nie ma drugiej takiej imprezy jak Burn In Snow. Atmosfera w czasie zeszłorocznego nocnego finału, w czasie którego kilka tysięcy osób dopingowało zawodników była po prostu niesamowita. Myślę, że w tym sezonie w Bielsku - Białej będzie jeszcze lepiej.

Poza snowboardzistami na skoczni zobaczyć będzie można też freeskierów. Na nich także poza nagrodami z puli sięgającej 60 000 złotych czekają punkty prestiżowego międzynarodowego cyklu AFP World Tour (narciarski odpowiednik WST).

Widowiskowa rywalizacja zawodników to nie jedyne co przyciąga tłumy na Burn In Snow. Impreza ta, to także jedyny w swoim rodzaju festiwal muzyczny i jedno z najciekawszych wydarzeń kulturalnych w okresie zimowym.  Na miłośników dobrych brzmień czekają darmowe koncerty na małej scenie zlokalizowanej obok skoczni i występy gwiazd na dużej scenie w Hali Widowiskowej położonej nieopodal stoku Dębowiec.

To nie wszystko co przygotowali organizatorzy 3. edycji Burn In Snow. W najbliższym czasie pojawiały się będą kolejne informacje na temat line upu i zaproszonych zawodników. Tymczasem w sieci można nabyć już bilety na imprezę.

]]>
Video Dnia: A$AP Mob feat. A$AP Nast, Method Man "Trillmatic"https://popkiller.kingapp.pl/2013-12-04,video-dnia-aap-mob-feat-aap-nast-method-man-trillmatichttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-04,video-dnia-aap-mob-feat-aap-nast-method-man-trillmaticDecember 20, 2013, 7:18 pmAdmin stronyDlaczego: Wielokrotnie podkreślam, jakim absurdem są próby wartościującego przeciwstawiania sobie starego i nowego rapu jako dwóch odrębnych światów... Wszystko zmienia się na zasadzie cyklu i kontynuacji, a poszczególne nurty nie biorą się znikąd, tylko wyrastające na bazie przekształceń wcześniejszych. W piękny sposób pokazuje to kooperacja A$AP Mob i Wu-Tangu. Brudny, boombapowy bit przywołujący na myśl esencję nowojorskiego brzmienia lat 90-tych i płyty w stylu "The Infamous", lekko doprawiony cloudrapowym przydymieniem a na nim świeża krew i wyjadacz, nawijający tu o sobie per A$AP Meth. "I got a funky funky style with a funky swag". Sztos i świetne ujęcie dwóch pokoleń nowojorskiej sceny.Dlaczego: Wielokrotnie podkreślam, jakim absurdem są próby wartościującego przeciwstawiania sobie starego i nowego rapu jako dwóch odrębnych światów... Wszystko zmienia się na zasadzie cyklu i kontynuacji, a poszczególne nurty nie biorą się znikąd, tylko wyrastające na bazie przekształceń wcześniejszych. W piękny sposób pokazuje to kooperacja A$AP Mob i Wu-Tangu. Brudny, boombapowy bit przywołujący na myśl esencję nowojorskiego brzmienia lat 90-tych i płyty w stylu "The Infamous", lekko doprawiony cloudrapowym przydymieniem a na nim świeża krew i wyjadacz, nawijający tu o sobie per A$AP Meth. "I got a funky funky style with a funky swag". Sztos i świetne ujęcie dwóch pokoleń nowojorskiej sceny.

]]>
A$AP Nast ft. Method Man "Trillmatic" videohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-04,aap-nast-ft-method-man-trillmatic-videohttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-04,aap-nast-ft-method-man-trillmatic-videoDecember 4, 2013, 1:18 pmWojciech Graczyk..

]]>
Erick Sermon, Snoop Dogg, Method Man, RL "Let Me Explain" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-12,erick-sermon-snoop-dogg-method-man-rl-let-me-explain-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-07-12,erick-sermon-snoop-dogg-method-man-rl-let-me-explain-teledyskJuly 12, 2013, 4:02 pmDaniel WardzińskiW ramach promocji filmu "Let Me Explain" Kevina Harta do publiki trafił teledysk do nowego numeru w którym spotyka się trzech hip-hopowych gigantów. Zarówno Erick Sermon, Snoop Dogg jak i Method Man są żywimy legendami, do tego dodajcie fajny refren RL'a, a otrzymacie nie lada sztos. Bujający funkowy banger z potężną sekcją basu i trzy naprawdę konkretne zwrotki sprawiają, że na jednym odsłuchu raczej się nie skończy.W ramach promocji filmu "Let Me Explain" Kevina Harta do publiki trafił teledysk do nowego numeru w którym spotyka się trzech hip-hopowych gigantów. Zarówno Erick Sermon, Snoop Dogg jak i Method Man są żywimy legendami, do tego dodajcie fajny refren RL'a, a otrzymacie nie lada sztos. Bujający funkowy banger z potężną sekcją basu i trzy naprawdę konkretne zwrotki sprawiają, że na jednym odsłuchu raczej się nie skończy.

]]>
Wu-Tang Clan - dwa nowe numeryhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,wu-tang-clan-dwa-nowe-numeryhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-20,wu-tang-clan-dwa-nowe-numeryJune 20, 2013, 2:05 pmDaniel WardzińskiIlość muzyki jaką ostatnio dostarczają nam członkowie Wu-Tangu jest przyjemną niespodzianką po latach bardzo osłabionej aktywności. Jakiś czas temu prezentowaliśmy wam numer "Family Reunion", który większości czytelników bardzo przypadł do gustu.Dziś dostaliśmy re-edit tego tracka autorstwa RZA'y, który moim zdaniem wyszedł mu na zdecydowanie na dobre. To jednak nie wszystko.W rozwinięciu znajdziecie też nowy singiel z "Answer" Mathematicsa zatytułowany "4 Horseman" w którym nawijają Ghostface, Inspectah Deck, Raekwon i Method Man. Gotowi? Ilość muzyki jaką ostatnio dostarczają nam członkowie Wu-Tangu jest przyjemną niespodzianką po latach bardzo osłabionej aktywności. Jakiś czas temu prezentowaliśmy wam numer "Family Reunion", który większości czytelników bardzo przypadł do gustu.

Dziś dostaliśmy re-edit tego tracka autorstwa RZA'y, który moim zdaniem wyszedł mu na zdecydowanie na dobre. To jednak nie wszystko.W rozwinięciu znajdziecie też nowy singiel z "Answer" Mathematicsa zatytułowany "4 Horseman" w którym nawijają Ghostface, Inspectah Deck, Raekwon i Method Man.  Gotowi?

 

]]>
Shoot, Pass, Slam! - czyli 16 numerów o koszykówce na Finały NBAhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-07,shoot-pass-slam-czyli-16-numerow-o-koszykowce-na-finaly-nbahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-06-07,shoot-pass-slam-czyli-16-numerow-o-koszykowce-na-finaly-nbaOctober 28, 2021, 7:20 pmMarcin NataliZa niecałe 2 godziny rozpoczną się wreszcie oczekiwane od roku kolejne finały Playoffów NBA, a w nich naprzeciwko siebie staną drużyny Miami Heat i San Antonio Spurs. Torujący sobie drogę po drugie mistrzostwo z rzędu tegoroczny MVP sezonu zasadniczego LeBron James z Dwyane'm Wadem i Chrisem Boshem do pomocy stawi czoła doświadczonej ekipie z Teksasu dowodzonej przez weteranów tej gry Tima Duncana i Tony'ego Parkera. Przed nami co najmniej cztery kolejne zarwane noce, ale też masa emocji i solidna porcja basketu na najwyższym poziomie. Z tej okazji postanowiłem przygotować dla was subiektywny ranking 16 numerów o koszykówce, czyli tylu tyle ile drużyn w Playoffach. Znajdziecie tu tak największe klasyki - które pamiętacie pewnie jeszcze z dzieciństwa - jak i mniej osłuchane pozycje, które powinny umilić wam oczekiwanie na kolejne mecze Finałów i odpowiednio podgrzać atmosferę przed pierwszym gwizdkiem. Tak jak koszykówka jest inspiracją dla raperów, tak i niektórzy koszykarze mają ze sobą raperską przygodę (Shaq, Ron Artest, Allen Iverson, Jason Kidd, Kobe Bryant) - widać więc, że obie te dziedziny są ze sobą mocno powiązane. To jak, gotowi?Ron Artest - Champions -> Na pierwszy strzał pójdzie energiczny, triumfalny banger autorstwa świeżo upieczonego wtedy mistrza NBA Rona Artesta. Mamy rok 2010, Lakersi wygrywają Finały drugi rok z rzędu i zdobywają ostatnie jak do tej pory mistrzostwo, a wybuchowy Ron leci do studia i nagrywa spontan, celebrujący sukces jego drużyny. "We Are The Champions" to nie jest, ale bardzo dobrze ukazuje mindstate zwycięzcy. I ain't gotta brag, I let the trophies do.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4816","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]]Kurtis Blow - Basketball -> Chyba najstarszy rapowy hołd oddany tej pięknej grze. Basketball is my favorite sport, I like the way they dribble up and down the court - nawijał prawie 30 lat temu Kurtis Blow. Old schoolowy vibe i masa nawiązań do koszykarskich legend, a ówczesnych gwiazd, takich jak m.in. Dr Julius Erving, Moses Malone, Magic Johnson, Larry Bird czy Bill Russell. Klaaaaaasyk.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4818","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"2"},"fields":{}}]]Lil Bow Wow feat. Jermaine Dupri, Fabolous & Fundisha - Basketball -> Tutaj natomiast odświeżona wersja klasyka Kurtisa Blow, nagrana w 2002 r. przez Lil Bow Wowa, a wyprodukowana przez mającego nosa do robienia hitów Jermaine'a Dupri. Brzmienie So So Def, uaktualniony katalog graczy w tekście i kozacki, humorystyczny klip ukazujący piękno tej gry i kilka naprawdę imponujących tricków. 1:16 umie to ktoś?[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4819","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"3"},"fields":{}}]]B-Real, Coolio, Method Man, Busta Rhymes & LL Cool J - Hit 'Em High (The Monstars Anthem) -> Lightning strikes and the court lights get dim, Supreme competition is about to begin... Zdecydowanie jeden z moich ulubionych numerów o koszu i moim zdaniem jeden z najlepszych posse-cutów w historii rapu. Lider Cypress Hill, święcący wtedy szczyty popularności Coolio, niezawodny reprezentant Wu, rzucający punche na prawo i lewo charyzmatyczny LL oraz zamykający całość, niesamowicie niekonwencjonalny i ekspresyjny Busta Rhymes - co za line up! Oficjalny hymn The Monstars to koszykarska petarda, jakich mało. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4820","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"4"},"fields":{}}]]Michael Jackson feat. Heavy D- Jam-> Warto odbić na chwilę od rapu i poświęcić chwilę czwartemu singlowi z "Dangerous" MJ'a, w teledysku do którego pojawia się nikt inny jak... MJ. Św. Pamięci Michael Jackson, najlepszy gracz w historii NBA i Ś.P. Heavy D połączyli siły, aby dostarczyć nam w 1992 r. ten epicki, niezapomniany, 8-minutowy klip. Energiczny podkład, charakterystyczny wokal Michaela, gościnna zwrotka Heavy D, przewijający się gdzieś Kris Kross i His Airness wzbijający się w powietrze w zwolnionym tempie, oraz uczący się moonwalka od Króla Popu - to trzeba znać. Bezapelacyjnie. Jam![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4821","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"5"},"fields":{}}]]Macklemore & Ryan Lewis - Wings -> Zdecydowanie jeden z najlepszych klipów rapowych w ostatnich latach i wzruszający numer, zwracający uwagę na pomijaną przez media i w dużym stopniu przemilczaną ciemną stronę szału, który ogarnia amerykańskie społeczeństwo za każdym razem, gdy na rynku ukazuje się nowy model Air Jordanów... Macklemore wykonał tu kawał świetnej roboty, opowiadając historię swojego dzieciństwa, przepełnionego pragnieniem bycia "Like Mike" i związanymi z tym chwilami dumy, ale też niespodziewanymi upokorzeniami i przykrymi doświadczeniami... Food for thought.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4822","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"6"},"fields":{}}]]Massey feat. Nullo - Basketball -> Polski akcent w rankingu, "hymn boiska tylko dla wtajemniczonych" i jeden z najbardziej znanych polskich numerów poświęconych koszykówce. Bujający bit, zajawkowa nawijka gospodarza, mającego za sobą występy w polskiej lidze i stylowy featuring Nullo z Trzeciego Wymiaru. To jest basketball! Część druga numeru, która ukazała się pod koniec zeszłego roku i w której przewija się sam Marcin Gortat do sprawdzenia pod tym linkiem.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4823","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"7"},"fields":{}}]]Onyx - Slam Harder -> Who slam harder - Onyx or Vince Carter? Porządny, uliczny banger wariatów z NY, porównujących swoją siłę rażenia do najlepszego dunkera w historii NBA. Kontynuacja klasycznego "Slam" z debiutu Onyx i numer, w którym nie znajdziemy wielu nawiązań do NBA, ale to jedno wykrzyczane w refrenie na dobre zapada w pamięć i sprawiło, że "Slam Harder" nie mogło tu zabraknąć.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4824","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"8"},"fields":{}}]]Public Enemy - He Got Game -> Tytułowy track z soundtracku i najbardziej znany motyw filmu Spike'a Lee "He Got Game" (nasz artykuł o filmie i soundtracku) to numer tylko po części o koszykówce... Oprócz scen z filmu z Rayem Allenem dostajemy tu bowiem jak zawsze zaangażowane, przemyślane zwrotki Chucka D, z których wyłania się drugie dno pojęcia "game"... What is game? Who got game?[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4825","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":344,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"9"},"fields":{}}]]Red Cafe - Heart and Soul -> Chcecie poznać klimat nowojorskich ustawek streetballowych i poczuć klimat tamtejszych boisk? Niewiele jest numerów, które lepiej by to oddawały. "Heart and Soul" co prawda nie jest kawałkiem poświęconym stricte koszykówce, a raczej hołdem złożonym miastu, które wychowało Red Cafe, ale w połączeniu ze scenami ze sponsorowanych przez K1X turniejów w Harlemie i Lower East Side, spełnia tę rolę wyśmienicie. Cudo.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4826","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"10"},"fields":{}}]]Riff - White Men Can't Jump -> Tytułowy track promujący jeden z najlepszych filmów o koszykówce, jakie kiedykolwiek powstały - "White Men Can't Jump". Popularne na początku lat 90. brzmienie z podgatunku r&b New Jack Swing, bardzo dobre wokale panów z grupy Riff i zabawny teledysk pełen popisów i wygłupów Wesley Snipesa oraz Woody'ego Harrelsona. Don't you know that white men can't jump?Seal - Fly Like An Eagle -> Gdybym się uparł, to mógłbym umieścić na tej liście większość soundtracku z pamiętnego, nieśmiertelnego "Space Jamu", zdecydowałem się jednak ograniczyć do opisywanego już "Hit 'Em High (The Monstars Anthem)" i singlowego hitu Seala. "Fly Like An Eagle" to nie tylko unoszący się gdzieś w powietrzu, wyluzowany numer, ale też widok szybującego między chmurami His Airness w klipie przepełnionym scenami z filmu. I wanna fly...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4827","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"11"},"fields":{}}]]Shaquille O'Neal - Shoot Pass Slam -> Czym byłoby jakiekolwiek zestawienie z zakresu rap-basket bez najlepszego koszykarza na mikrofonie, czterokrotnego mistrza NBA, jedynego w swoim rodzaju showmana i gościa o niewyobrażalnym poczuciu humoru i dystansie do siebie, Shaquille'a O'Neala? W "Shoot Pass Slam" Shaq robi wszystko, czego można się było po nim spodziewać w 1993 roku. Nie tylko urywkami z meczów potwierdza swoją pozycję bezwzględnego dominatora w strefie podkoszowej, ale też z niekłamaną pewnością siebie i charyzmą rzuca coraz to ciekawsze wersy, określając się m.in. mianem "mad brother from the dunk planet". Shaq Attack![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4828","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"12"},"fields":{}}]]Skee-Lo - I Wish -> Nieoficjalny hymn wszystkich miłośników koszykówki, którym zawsze brakowało do tego sportu jednego małego atrybutu - wzrostu. Zaliczający się do tej grupy kalifornijski MC Skee-Lo postanowił w 1995 r. wyrzucić wreszcie swoje frustracje na bit, w rezultacie czego powstał ten kozacki, letni joint. Przezabawny klip i wyluzowana, stylowa nawijka Skee-Lo przyczyniły się też w dużej mierze do tego, że jego debiutancka płyta "I Wish" pokryła się w Stanach złotem. Klasyczek.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4829","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"13"},"fields":{}}]]Snoop Dogg - Hoop Dreams -> W przeciwieństwie do Skee-Lo, Snoop Dogg nigdy nie miał problemów związanych ze wzrostem. Wydaje się, że jako mierzący ponad 190 cm wzrostu chudzielec Snoop był stworzony do gry w kosza... W "Hoop Dreams" D-O-Double-G snuje opowieść o tym, jak by wyglądała jego kariera w NBA. Jeden z fajniejszych patentów tekstowych Snoopa, i zarazem jeden z jego najbardziej niedocenionych i najsłabiej znanych kawałków.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4830","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"14"},"fields":{}}]]2sty - Mic Jordan -> Na zakończenie kolejny polski akcent, tym razem od zagorzałego fana chicagowskich Byków, 2stego. "Mic Jordan" to biografia Michaela Jordana opowiedziana w bardzo zgrabny sposób przez warszawskiego rapera, i kipiący zajawką oraz pasją banger. Moja krew jest czerwona, nie zielona jak Boston, chociaż w żyłach się kręci jak Rajon Rondo! [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4831","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"15"},"fields":{}}]]PS. Jest to oczywiście moje subiektywne, spontaniczne zestawienie i wiadomo, że powstało też wiele inych kawałków inspirowanych basketem - możliwe więc, że o czymś zapomniałem. Jeśli macie jakieś sugestie, lub po prostu chcielibyście się podzielić swoimi ulubionymi numerami o koszykówce - piszcie odczucia i podawajcie tytuły w komentarzach.Za niecałe 2 godziny rozpoczną się wreszcie oczekiwane od roku kolejne finały Playoffów NBA, a w nich naprzeciwko siebie staną drużyny Miami Heat i San Antonio Spurs. Torujący sobie drogę po drugie mistrzostwo z rzędu tegoroczny MVP sezonu zasadniczego LeBron James z Dwyane'm Wadem i Chrisem Boshem do pomocy stawi czoła doświadczonej ekipie z Teksasu dowodzonej przez weteranów tej gry Tima Duncana i Tony'ego Parkera. Przed nami co najmniej cztery kolejne zarwane noce, ale też masa emocji i solidna porcja basketu na najwyższym poziomie. 

Z tej okazji postanowiłem przygotować dla was subiektywny ranking 16 numerów o koszykówce, czyli tylu tyle ile drużyn w Playoffach. Znajdziecie tu tak największe klasyki - które pamiętacie pewnie jeszcze z dzieciństwa - jak i mniej osłuchane pozycje, które powinny umilić wam oczekiwanie na kolejne mecze Finałów i odpowiednio podgrzać atmosferę przed pierwszym gwizdkiem. Tak jak koszykówka jest inspiracją dla raperów, tak i niektórzy koszykarze mają ze sobą raperską przygodę (Shaq, Ron Artest, Allen Iverson, Jason Kidd, Kobe Bryant) - widać więc, że obie te dziedziny są ze sobą mocno powiązane. To jak, gotowi?

Ron Artest - Champions -> Na pierwszy strzał pójdzie energiczny, triumfalny banger autorstwa świeżo upieczonego wtedy mistrza NBA Rona Artesta. Mamy rok 2010, Lakersi wygrywają Finały drugi rok z rzędu i zdobywają ostatnie jak do tej pory mistrzostwo, a wybuchowy Ron leci do studia i nagrywa spontan, celebrujący sukces jego drużyny. "We Are The Champions" to nie jest, ale bardzo dobrze ukazuje mindstate zwycięzcy. I ain't gotta brag, I let the trophies do.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4816","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"1"},"fields":{}}]]

Kurtis Blow - Basketball -> Chyba najstarszy rapowy hołd oddany tej pięknej grze. Basketball is my favorite sport, I like the way they dribble up and down the court - nawijał prawie 30 lat temu Kurtis Blow. Old schoolowy vibe i masa nawiązań do koszykarskich legend, a ówczesnych gwiazd, takich jak m.in. Dr Julius Erving, Moses Malone, Magic Johnson, Larry Bird czy Bill Russell. Klaaaaaasyk.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4818","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"2"},"fields":{}}]]

Lil Bow Wow feat. Jermaine Dupri, Fabolous & Fundisha - Basketball -> Tutaj natomiast odświeżona wersja klasyka Kurtisa Blow, nagrana w 2002 r. przez Lil Bow Wowa, a wyprodukowana przez mającego nosa do robienia hitów Jermaine'a Dupri. Brzmienie So So Def, uaktualniony katalog graczy w tekście i kozacki, humorystyczny klip ukazujący piękno tej gry i kilka naprawdę imponujących tricków. 1:16 umie to ktoś?

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4819","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"3"},"fields":{}}]]

B-Real, Coolio, Method Man, Busta Rhymes & LL Cool J - Hit 'Em High (The Monstars Anthem) -> Lightning strikes and the court lights get dim,
Supreme competition is about to begin...
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych numerów o koszu i moim zdaniem jeden z najlepszych posse-cutów w historii rapu. Lider Cypress Hill, święcący wtedy szczyty popularności Coolio, niezawodny reprezentant Wu, rzucający punche na prawo i lewo charyzmatyczny LL oraz zamykający całość, niesamowicie niekonwencjonalny i ekspresyjny Busta Rhymes - co za line up! Oficjalny hymn The Monstars to koszykarska petarda, jakich mało.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4820","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"4"},"fields":{}}]]

Michael Jackson feat. Heavy D- Jam-> Warto odbić na chwilę od rapu i poświęcić chwilę czwartemu singlowi z "Dangerous" MJ'a, w teledysku do którego pojawia się nikt inny jak... MJ. Św. Pamięci Michael Jackson, najlepszy gracz w historii NBA i Ś.P. Heavy D połączyli siły, aby dostarczyć nam w 1992 r. ten epicki, niezapomniany, 8-minutowy klip. Energiczny podkład, charakterystyczny wokal Michaela, gościnna zwrotka Heavy D, przewijający się gdzieś Kris Kross i His Airness wzbijający się w powietrze w zwolnionym tempie, oraz uczący się moonwalka od Króla Popu - to trzeba znać. Bezapelacyjnie. Jam!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4821","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"5"},"fields":{}}]]

Macklemore & Ryan Lewis - Wings -> Zdecydowanie jeden z najlepszych klipów rapowych w ostatnich latach i wzruszający numer, zwracający uwagę na pomijaną przez media i w dużym stopniu przemilczaną ciemną stronę szału, który ogarnia amerykańskie społeczeństwo za każdym razem, gdy na rynku ukazuje się nowy model Air Jordanów... Macklemore wykonał tu kawał świetnej roboty, opowiadając historię swojego dzieciństwa, przepełnionego pragnieniem bycia "Like Mike" i związanymi z tym chwilami dumy, ale też niespodziewanymi upokorzeniami i przykrymi doświadczeniami... Food for thought.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4822","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"6"},"fields":{}}]]

Massey feat. Nullo - Basketball -> Polski akcent w rankingu, "hymn boiska tylko dla wtajemniczonych" i jeden z najbardziej znanych polskich numerów poświęconych koszykówce. Bujający bit, zajawkowa nawijka gospodarza, mającego za sobą występy w polskiej lidze i stylowy featuring Nullo z Trzeciego Wymiaru. To jest basketball! Część druga numeru, która ukazała się pod koniec zeszłego roku i w której przewija się sam Marcin Gortat do sprawdzenia pod tym linkiem.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4823","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"7"},"fields":{}}]]

Onyx - Slam Harder -> Who slam harder - Onyx or Vince Carter? Porządny, uliczny banger wariatów z NY, porównujących swoją siłę rażenia do najlepszego dunkera w historii NBA. Kontynuacja klasycznego "Slam" z debiutu Onyx i numer, w którym nie znajdziemy wielu nawiązań do NBA, ale to jedno wykrzyczane w refrenie na dobre zapada w pamięć i sprawiło, że "Slam Harder" nie mogło tu zabraknąć.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4824","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"8"},"fields":{}}]]

Public Enemy - He Got Game -> Tytułowy track z soundtracku i najbardziej znany motyw filmu Spike'a Lee "He Got Game" (nasz artykuł o filmie i soundtracku) to numer tylko po części o koszykówce... Oprócz scen z filmu z Rayem Allenem dostajemy tu bowiem jak zawsze zaangażowane, przemyślane zwrotki Chucka D, z których wyłania się drugie dno pojęcia "game"... What is game? Who got game?

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4825","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":344,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"9"},"fields":{}}]]

Red Cafe - Heart and Soul -> Chcecie poznać klimat nowojorskich ustawek streetballowych i poczuć klimat tamtejszych boisk? Niewiele jest numerów, które lepiej by to oddawały. "Heart and Soul" co prawda nie jest kawałkiem poświęconym stricte koszykówce, a raczej hołdem złożonym miastu, które wychowało Red Cafe, ale w połączeniu ze scenami ze sponsorowanych przez K1X turniejów w Harlemie i Lower East Side, spełnia tę rolę wyśmienicie. Cudo.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4826","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"10"},"fields":{}}]]

Riff - White Men Can't Jump -> Tytułowy track promujący jeden z najlepszych filmów o koszykówce, jakie kiedykolwiek powstały - "White Men Can't Jump". Popularne na początku lat 90. brzmienie z podgatunku r&b New Jack Swing, bardzo dobre wokale panów z grupy Riff i zabawny teledysk pełen popisów i wygłupów Wesley Snipesa oraz Woody'ego Harrelsona. Don't you know that white men can't jump?

Seal - Fly Like An Eagle -> Gdybym się uparł, to mógłbym umieścić na tej liście większość soundtracku z pamiętnego, nieśmiertelnego "Space Jamu", zdecydowałem się jednak ograniczyć do opisywanego już "Hit 'Em High (The Monstars Anthem)" i singlowego hitu Seala. "Fly Like An Eagle" to nie tylko unoszący się gdzieś w powietrzu, wyluzowany numer, ale też widok szybującego między chmurami His Airness w klipie przepełnionym scenami z filmu. I wanna fly...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4827","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"11"},"fields":{}}]]

Shaquille O'Neal - Shoot Pass Slam -> Czym byłoby jakiekolwiek zestawienie z zakresu rap-basket bez najlepszego koszykarza na mikrofonie, czterokrotnego mistrza NBA, jedynego w swoim rodzaju showmana i gościa o niewyobrażalnym poczuciu humoru i dystansie do siebie, Shaquille'a O'Neala? W "Shoot Pass Slam" Shaq robi wszystko, czego można się było po nim spodziewać w 1993 roku. Nie tylko urywkami z meczów potwierdza swoją pozycję bezwzględnego dominatora w strefie podkoszowej, ale też z niekłamaną pewnością siebie i charyzmą rzuca coraz to ciekawsze wersy, określając się m.in. mianem "mad brother from the dunk planet". Shaq Attack!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4828","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"12"},"fields":{}}]]

Skee-Lo - I Wish -> Nieoficjalny hymn wszystkich miłośników koszykówki, którym zawsze brakowało do tego sportu jednego małego atrybutu - wzrostu. Zaliczający się do tej grupy kalifornijski MC Skee-Lo postanowił w 1995 r. wyrzucić wreszcie swoje frustracje na bit, w rezultacie czego powstał ten kozacki, letni joint. Przezabawny klip i wyluzowana, stylowa nawijka Skee-Lo przyczyniły się też w dużej mierze do tego, że jego debiutancka płyta "I Wish" pokryła się w Stanach złotem. Klasyczek.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4829","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"13"},"fields":{}}]]

Snoop Dogg - Hoop Dreams -> W przeciwieństwie do Skee-Lo, Snoop Dogg nigdy nie miał problemów związanych ze wzrostem. Wydaje się, że jako mierzący ponad 190 cm wzrostu chudzielec Snoop był stworzony do gry w kosza... W "Hoop Dreams" D-O-Double-G snuje opowieść o tym, jak by wyglądała jego kariera w NBA. Jeden z fajniejszych patentów tekstowych Snoopa, i zarazem jeden z jego najbardziej niedocenionych i najsłabiej znanych kawałków.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4830","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"14"},"fields":{}}]]

2sty - Mic Jordan -> Na zakończenie kolejny polski akcent, tym razem od zagorzałego fana chicagowskich Byków, 2stego. "Mic Jordan" to biografia Michaela Jordana opowiedziana w bardzo zgrabny sposób przez warszawskiego rapera, i kipiący zajawką oraz pasją banger. Moja krew jest czerwona, nie zielona jak Boston, chociaż w żyłach się kręci jak Rajon Rondo!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"4831","field_deltas":{},"link_text":null,"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-image media-element file-media-large","data-delta":"15"},"fields":{}}]]

PS. Jest to oczywiście moje subiektywne, spontaniczne zestawienie i wiadomo, że powstało też wiele inych kawałków inspirowanych basketem - możliwe więc, że o czymś zapomniałem. Jeśli macie jakieś sugestie, lub po prostu chcielibyście się podzielić swoimi ulubionymi numerami o koszykówce - piszcie odczucia i podawajcie tytuły w komentarzach.

]]>
HS87 "Cypher" ft. Schoolboy Q, Casey Veggies, Xzibit, Rick Ross, Method Man, Redman, Raekwonhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-10,hs87-cypher-ft-schoolboy-q-casey-veggies-xzibit-rick-ross-method-man-redman-raekwonhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-10,hs87-cypher-ft-schoolboy-q-casey-veggies-xzibit-rick-ross-method-man-redman-raekwonMarch 19, 2013, 4:12 pmDaniel WardzińskiPochodzący z Fontany w Kalifornii Hit-Boy jest na dobrej drodze, żeby stać się supergwiazdą. Jego nowa marka Hits Since '87 - w skrócie HS87 zyskuje rozpoznawalność i ciężko się dziwić przy singlach takich jak ten. Numer "Cypher" oprócz członków składu Hit-Boya - Kent M$ney, Audio Push i B Mac The Queen, gości plejadę gwiazd z przeróżnych bajek. Nawijają tutaj zarówno Meth & Red, Raekwon, Rick Ross, Xzibit jak i reprezentujący młodsze pokolenie Casey Veggies i Schoolboy Q. Wielu chciałoby doczekać się współpracy z takim zestawem w czasie całej swojej kariery, a tutaj mamy ich w jednym tracku, który możecie sprawdzić w rozwinięciu. Pochodzący z Fontany w Kalifornii Hit-Boy jest na dobrej drodze, żeby stać się supergwiazdą. Jego nowa marka Hits Since '87 - w skrócie HS87 zyskuje rozpoznawalność i ciężko się dziwić przy singlach takich jak ten. Numer "Cypher" oprócz członków składu Hit-Boya - Kent M$ney, Audio Push i B Mac The Queen, gości plejadę gwiazd z przeróżnych bajek. Nawijają tutaj zarówno Meth & Red, Raekwon, Rick Ross, Xzibit jak i reprezentujący młodsze pokolenie Casey Veggies i Schoolboy Q. Wielu chciałoby doczekać się współpracy z takim zestawem w czasie całej swojej kariery, a tutaj mamy ich w jednym tracku, który możecie sprawdzić w rozwinięciu.

 

]]>
Mathematics "Men Of Respect" f. Raekwon, Method Man, Termanology, Cappadonna, Eyes Low, Bad Luck - nowy singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mathematics-men-of-respect-f-raekwon-method-man-termanology-cappadonna-eyes-low-bad-luckhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-03-08,mathematics-men-of-respect-f-raekwon-method-man-termanology-cappadonna-eyes-low-bad-luckMarch 7, 2013, 10:23 pmMateusz MarcolaNa ten rok przypada 20. rocznica milowego kroku w dziejach hip-hopu - debiutanckiego albumu Wu-Tang Clanu. Rocznica okrąglutka, nie dziwota więc, że zapowiada się huczna celebracja. Method Man zapowiedział już fajerwerki w postaci długo wyczekiwanego nowego longplaya Wu-Tangu, ale na tym atrakcje się nie kończą. Niedługo, bo już 16. kwietnia, premierę będzie mieć nowy krążek Mathematicsa, głównego DJ'a Clanu, a także producenta, który regularnie pojawiał się na solowych projektach członków tego legendarnego kolektywu (jest również obecny na "The W" i "8 Diagrams"). Póki co znamy okładkę oraz pierwszy promujący to wydawnictwo singiel - smakowicie obsadzony utwór "Men of Respect". Odsłuch w rozwinięciu. Na ten rok przypada 20. rocznica milowego kroku w dziejach hip-hopu - debiutanckiego albumu Wu-Tang Clanu. Rocznica okrąglutka, nie dziwota więc, że zapowiada się huczna celebracja. Method Man zapowiedział już fajerwerki w postaci długo wyczekiwanego nowego longplaya Wu-Tangu, ale na tym atrakcje się nie kończą. Niedługo, bo już 16. kwietnia, premierę będzie mieć nowy krążek Mathematicsa, głównego DJ'a Clanu, a także producenta, który regularnie pojawiał się na solowych projektach członków tego legendarnego kolektywu (jest również obecny na "The W" i "8 Diagrams"). Póki co znamy okładkę oraz pierwszy promujący to wydawnictwo singiel - smakowicie obsadzony utwór "Men of Respect". Odsłuch w rozwinięciu. 

]]>
Redman feat. Method Man, Ready Roc "Lookn Fly Too" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-28,redman-feat-method-man-ready-roc-lookn-fly-too-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-02-28,redman-feat-method-man-ready-roc-lookn-fly-too-teledyskFebruary 28, 2013, 11:32 amAdmin stronyKiedy ci dwaj panowie łączą siły to zawsze można spodziewać się porcji rozbujanej i wykręconej eastcoastowej jazdy. Tym razem bit leci bardziej chilloutowo a Redman... dodatkowo używa też autotune'a. Co z tego wyszło? [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3000","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Kiedy ci dwaj panowie łączą siły to zawsze można spodziewać się porcji rozbujanej i wykręconej eastcoastowej jazdy. Tym razem bit leci bardziej chilloutowo a Redman... dodatkowo używa też autotune'a. Co z tego wyszło?

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"3000","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Zoo York Mixtape 1998 - obejrzyjhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-04,zoo-york-mixtape-1998-obejrzyjhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-04,zoo-york-mixtape-1998-obejrzyjNovember 4, 2012, 12:25 pmDaniel WardzińskiNiejeden ze starszych reprezentantów naszej sceny, którzy przesiedzieli swoje godziny składające się na doby i miesiące pod Ś.P. warszawskim Capitolem, katowicką Paderewą czy gdziekolwiek, gdzie kręciła się deskorolkowa zajawka, zapewne pamięta ten pochodzący z 98 roku mixtape firmy Zoo York. Nowojorska legenda deskorolki w owym czasie ściśle związanej z hip-hopem wyprodukowała materiał klasyczny zarówno dla fanów deski jak i fanów rapu. No bo kto nie chciałby usłyszeć DJ'a Roc Raida na gramofonach czy ekskluzywnego freestylu Fat Joe'a?Wielu skaterów dzisiaj stara się walczyć z zakorzenionym w świadomości stereotypem łączącym deskorolkę z rapem, szerokimi spodniami i czapką z daszkiem odwróconym do tyłu. Fakty są jednak takie, że na początku rapu w Polsce był to jeden z elementów gry, wokół którego skupiały się zajawkowe działania. Jak wyglądał wtedy klimat nagrywek i co się oglądało? Możecie zobaczyć to w rozwinięciu.Na materiale znajdują się nie tylko bezcenne materiały z klasycznych nowojorskich spotów, ale również nagrane kamerami Dan Wolfa, legendy Zoo York, freestyle i nagrywki wielu rapowych ikon. Pojawiają się tutaj m.in. Busta Rhymes, zespół Il Al Skratch, Diamond D czy Method Man, który serwuje muzykę pod przejazd ś.p. Harolda Huntera, znanego niektórym z was z kultowego filmu "Kids". Życzę miłej podróży do 1998 roku! Niejeden ze starszych reprezentantów naszej sceny, którzy przesiedzieli swoje godziny składające się na doby i miesiące pod Ś.P. warszawskim Capitolem, katowicką Paderewą czy gdziekolwiek, gdzie kręciła się deskorolkowa zajawka, zapewne pamięta ten pochodzący z 98 roku mixtape firmy Zoo York. Nowojorska legenda deskorolki w owym czasie ściśle związanej z hip-hopem wyprodukowała materiał klasyczny zarówno dla fanów deski jak i fanów rapu. No bo kto nie chciałby usłyszeć DJ'a Roc Raida na gramofonach czy ekskluzywnego freestylu Fat Joe'a?

Wielu skaterów dzisiaj stara się walczyć z zakorzenionym w świadomości stereotypem łączącym deskorolkę z rapem, szerokimi spodniami i czapką z daszkiem odwróconym do tyłu. Fakty są jednak takie, że na początku rapu w Polsce był to jeden z elementów gry, wokół którego skupiały się zajawkowe działania. Jak wyglądał wtedy klimat nagrywek i co się oglądało? Możecie zobaczyć to w rozwinięciu.

Na materiale znajdują się nie tylko bezcenne materiały z klasycznych nowojorskich spotów, ale również nagrane kamerami Dan Wolfa, legendy Zoo York, freestyle i nagrywki wielu rapowych ikon. Pojawiają się tutaj m.in. Busta Rhymes, zespół Il Al Skratch, Diamond D czy Method Man, który serwuje muzykę pod przejazd ś.p. Harolda Huntera, znanego niektórym z was z kultowego filmu "Kids". Życzę miłej podróży do 1998 roku!

 

]]>
Method Man, Freddie Gibbs, Streetlife "Built For This" (Audible Doctor Remix) - sprawdźhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-01,method-man-freddie-gibbs-streetlife-built-for-this-audible-doctor-remix-sprawdzhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-11-01,method-man-freddie-gibbs-streetlife-built-for-this-audible-doctor-remix-sprawdzOctober 31, 2012, 11:09 pmDaniel WardzińskiJakiś czas temu prezentowaliśmy wam singiel a potem oficjalny klip do soundtracku "The Man With The Iron Fist". "Built For This" w którym obok siebie rapują Method Man, Freddie Gibbs i Streetlife to z pewnością dobrze wykonana robota, ale znaleźli się pewnie tacy, którym "czegoś" w tym brakowało. Audible Doctor, producent znany z undergroundowej ekipy Brown Bag All Stars postanowił wziąć ten track na warsztat. Efekty jego pracy przerosły moje najśmielsze oczekiwania.Numer, który w oryginale był bardzo dynamiczny został elegancko "uspokojony", przybity do podłogi pełnym, wkęcającym z miejsca basem i wzbogacony niesamowitym wokalnym samplem. Flow raperów pasuje do tego bitu tak jakby to na nim nagrano ścieżki. Feeling całości, zupełnie odmienione spojrzenie na ten track, zasługują na najwyższe wyrazy uznania. Do sprawdzenia pod spodem. Jakiś czas temu prezentowaliśmy wam singiel a potem oficjalny klip do soundtracku "The Man With The Iron Fist". "Built For This" w którym obok siebie rapują Method Man, Freddie Gibbs i Streetlife to z pewnością dobrze wykonana robota, ale znaleźli się pewnie tacy, którym "czegoś" w tym brakowało. Audible Doctor, producent znany z undergroundowej ekipy Brown Bag All Stars postanowił wziąć ten track na warsztat. Efekty jego pracy przerosły moje najśmielsze oczekiwania.

Numer, który w oryginale był bardzo dynamiczny został elegancko "uspokojony", przybity do podłogi pełnym, wkęcającym z miejsca basem i wzbogacony niesamowitym wokalnym samplem. Flow raperów pasuje do tego bitu tak jakby to na nim nagrano ścieżki. Feeling całości, zupełnie odmienione spojrzenie na ten track, zasługują na najwyższe wyrazy uznania. Do sprawdzenia pod spodem.

 

]]>
Method Man, Freddie Gibbs, Streetlife "Built For This" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-20,method-man-freddie-gibbs-streetlife-built-for-this-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-20,method-man-freddie-gibbs-streetlife-built-for-this-teledyskOctober 19, 2012, 9:28 pmRafał PorosZapraszam do obejrzenia teledysku zrealizowanego do jednego z lepszych numerów z oficjalnego soundtracka do filmu "Man With The Iron Fists", którego to reżyserią i scenariuszem zajął się RZA z Wu-Tang Clanu. Przyznać trzeba, że Meth brzmi niemalże jak za dawnych lat. W rozwinięciu znajdziecie także możliwość przesłuchania całego soundtracka do ww. filmu.&amp;amp;amp;amp;amp;amp;lt;a href="https://soultemplemusic.bandcamp.com/album/the-man-with-the-iron-fists-soundtrack"&amp;amp;amp;amp;amp;amp;gt;The Man With The Iron Fists Soundtrack by Man With The Iron Fists&amp;amp;amp;amp;amp;amp;lt;/a&amp;amp;amp;amp;amp;amp;gt;Zapraszam do obejrzenia teledysku zrealizowanego do jednego z lepszych numerów z oficjalnego soundtracka do filmu "Man With The Iron Fists", którego to reżyserią i scenariuszem zajął się RZA z Wu-Tang Clanu. Przyznać trzeba, że Meth brzmi niemalże jak za dawnych lat. W rozwinięciu znajdziecie także możliwość przesłuchania całego soundtracka do ww. filmu.

]]>
Meth, Rae, Ghost "Wu-Massacre" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2010-05-05,meth-rae-ghost-wu-massacre-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2010-05-05,meth-rae-ghost-wu-massacre-recenzjaJanuary 5, 2014, 6:42 pmDaniel WardzińskiJestem prawie pewien, że gdyby przeprowadzić ankietę na trzech najlepszych raperów z aktualnego składu Wu, ponad 90% słuchaczy rapu odpowiedziałoby, że są nimi Method Man, Raekwon i Ghostface. Dlatego kozacką niespodzianką była dla nas informacja o ich wspólnym albumie pod szyldem "Wu-Massacre".Może trochę ponosiły nas euforyczne emocje, ale fakt faktem, była to prawdopodobnie największa szansa na klasyk z logiem Wu na okładce od paru ładnych lat. Po znakomitych solowych dokonaniach Rae i Ghosta i kozackim "Blackout 2" Metha z Redmanem, mieliśmy prawo spodziewać się sporych rzeczy.Bardzo dziwią mnie ostre słowa krytyki pod adresem tego albumu. Że prosto, że znane sample i długie pętle... Czy to nie na tym polega istota muzyki Wu-Tangu? Oczywiście, że Meth, Ghost i Rae mogli sobie sprawić bity Just Blaze'a, Hi-Teka czy Dr'a Dre. Pewnie zrobili by w ten sposób bardzo dobry album, ale ja osobiście cieszę się, że tego nie zrobili. Po "Only Built For Cuban Linx Pt. 2" to druga płyta, która pokazuje, że klimat starego Wu da się skutecznie odtworzyć pod koniec pierwszej dekady XXI w.Czego tu brakuje? Basu - to po pierwsze. Bity brzmią surowo i prosto, czyli tak jak powinny, ale brakuje im dudniących, piwnicznych stóp i solidnej, prostej, ale nośnej linii basu. Brakuje co najmniej kilku kawałków więcej (płyta ma niecałe 30 minut!), ale z drugiej strony lepiej dostać krótszy produkt trzymający poziom niż odwrotnie. Brakuje mi większego udziału RZA'y, który miał okazję zrehabilitować się za ostatnie słabsze lata. "Our Dreams" jego autorstwa to chyba najlepszy z bitów na albumie. Niepotrzebne są też przesadnie połamane perkusje w niektórych numerach. Nie pozwalają się w spokoju skoncentrować na mistrzowskich zwrotkach raperów. Nie uwierzyłbym w taką formę tego trio bez dowodów. Wyszlifowane, charakterystyczne i efektowne style są największą zaletą tego albumu. Zwrotek słucha się z wielką przyjemnością, a np. pojedynek Metha z Rae w "Mef vs Chef 2" czy porąbana historia Ghosta z "Pimpin Chipp" to rzeczy, których nie da się tak łatwo zapomnieć. Prostota, stylóweczka, zaangażowanie... W efekcie spory liryczny sukces.Podsumowując, można dojść do wniosków, że to naprawdę świetny album. Zmieniając kilka drobiazgów panowie mieliby szanse na piątkę. Uwzględniając drobne potknięcia i długość materiału wystawiłbym czwórkę z plusem, ale nie wyklucza to wcale faktu, że ta płyta może obrosnąć legendą - z każdym przesłuchaniem wchodzi lepiej. Polecam. . Dlatego kozacką niespodzianką była dla nas informacja o ich wspólnym albumie pod szyldem "Wu-Massacre".

Może trochę ponosiły nas euforyczne emocje, ale fakt faktem, była to prawdopodobnie największa szansa na klasyk z logiem Wu na okładce od paru ładnych lat. Po znakomitych solowych dokonaniach Rae i Ghosta i kozackim "Blackout 2" Metha z Redmanem, mieliśmy prawo spodziewać się sporych rzeczy.

Bardzo dziwią mnie ostre słowa krytyki pod adresem tego albumu. Że prosto, że znane sample i długie pętle... Czy to nie na tym polega istota muzyki Wu-Tangu? Oczywiście, że Meth, Ghost i Rae mogli sobie sprawić bity Just Blaze'a, Hi-Teka czy Dr'a Dre. Pewnie zrobili by w ten sposób bardzo dobry album, ale ja osobiście cieszę się, że tego nie zrobili. Po "Only Built For Cuban Linx Pt. 2" to druga płyta, która pokazuje, że klimat starego Wu da się skutecznie odtworzyć pod koniec pierwszej dekady XXI w.

Czego tu brakuje? Basu - to po pierwsze. Bity brzmią surowo i prosto, czyli tak jak powinny, ale brakuje im dudniących, piwnicznych stóp i solidnej, prostej, ale nośnej linii basu. Brakuje co najmniej kilku kawałków więcej (płyta ma niecałe 30 minut!), ale z drugiej strony lepiej dostać krótszy produkt trzymający poziom niż odwrotnie. Brakuje mi większego udziału RZA'y, który miał okazję zrehabilitować się za ostatnie słabsze lata. "Our Dreams" jego autorstwa to chyba najlepszy z bitów na albumie. Niepotrzebne są też przesadnie połamane perkusje w niektórych numerach. Nie pozwalają się w spokoju skoncentrować na mistrzowskich zwrotkach raperów.

Nie uwierzyłbym w taką formę tego trio bez dowodów. Wyszlifowane, charakterystyczne i efektowne style są największą zaletą tego albumu. Zwrotek słucha się z wielką przyjemnością, a np. pojedynek Metha z Rae w "Mef vs Chef 2" czy porąbana historia Ghosta z "Pimpin Chipp" to rzeczy, których nie da się tak łatwo zapomnieć. Prostota, stylóweczka, zaangażowanie... W efekcie spory liryczny sukces.

Podsumowując, można dojść do wniosków, że to naprawdę świetny album. Zmieniając kilka drobiazgów panowie mieliby szanse na piątkę. Uwzględniając drobne potknięcia i długość materiału wystawiłbym czwórkę z plusem, alenie wyklucza to wcale faktu, że ta płyta może obrosnąć legendą - z każdym przesłuchaniem wchodzi lepiej. Polecam.


 

]]>