popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Wywiadyhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/16979/WywiadyNovember 14, 2024, 10:28 pmpl_PL © 2024 Admin stronyDJ Paul: "Three 6 Mafia rozpadła się przez wygranie Oscara" - wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-21,dj-paul-three-6-mafia-rozpadla-sie-przez-wygranie-oscara-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-21,dj-paul-three-6-mafia-rozpadla-sie-przez-wygranie-oscara-wywiadJune 21, 2023, 3:00 pmAdmin stronyZałożyciel i mózg Three 6 Mafia, multiplatynowy artysta, zdobywca Oscara i twórca brzmienia, na którym opiera się cały newschool. Z DJ-em Paulem porozmawialiśmy na zamkniętym peronie warszawskiego Metra, chwilę przed jego pierwszym występem w Polsce.Paul został zaproszony przez organizatorów CLOUT Festivalu, by w wyjątkowy sposób otworzyć "prosto z podziemia" drugą edycję tego wydarzenia, a specjalne show mogło obejrzeć tylko 100 zaproszonych osób. Sprawdźcie wywiad i krótką relację video!CLOUT Festival natomiast już 8-9.07. w Warszawie - wystąpią m.in. Rae Sremmurd, Yeat, NLE Choppa czy Lil Uzi Vert. Bilety znajdziecie m.in. na eBilecie.Spis treści:00:00 Intro00:15 Wpływ Three 6 Mafii na nowe pokolenie00:59 Jak wyglądały pierwsze trasy T6M?01:26 Co zmieniło się po "Stay Fly" i wygraniu Oscara02:43 Phonk i dzisiejsze brzmienie Memphis03:33 Co Paul uważa o modzie na samplowanie klasyków z Memphis 03:59 Reakcja gdy usłyszał Drake'a i Jaya-Z razem na swoim bicie04:25 Najważniejsza lekcja od Quincy'ego Jonesa05:12 Znaczenie dbania o dziedzictwo Three 6 Mafii05:42 Lil Infamous jako "prawie reinkarnacja" Lorda Infamousa06:03 Szanse na ukazanie się "The Devil's Playground 2"06:18 Niewydane zwrotki Lorda Infamousa06:47 Czy Three 6 Mafia rozpadła się przez dragi jak mówił Juicy J?07:21 Young Buck x DJ Paul - wspólny album07:48 Współpraca z Insane Clown Posse i Twiztid08:48 Film o historii Three 6 Mafii?09:07 Szanse na nowy album Three 6 Mafii09:33 Nowe pokolenie T6MRozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia: Konrad Welenc, Kamil WnękMontaż: Kamil WnękAudio: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej "Big Voice" WojszkunOświetlenie: Młody StatywWsparcie w pytaniach: Łukasz "Luke Raw$" RawskiZałożyciel i mózg Three 6 Mafia, multiplatynowy artysta, zdobywca Oscara i twórca brzmienia, na którym opiera się cały newschool. Z DJ-em Paulem porozmawialiśmy na zamkniętym peronie warszawskiego Metra, chwilę przed jego pierwszym występem w Polsce.

Paul został zaproszony przez organizatorów CLOUT Festivalu, by w wyjątkowy sposób otworzyć "prosto z podziemia" drugą edycję tego wydarzenia, a specjalne show mogło obejrzeć tylko 100 zaproszonych osób. Sprawdźcie wywiad i krótką relację video!

CLOUT Festival natomiast już 8-9.07. w Warszawie - wystąpią m.in. Rae Sremmurd, Yeat, NLE Choppa czy Lil Uzi Vert. Bilety znajdziecie m.in. na eBilecie.

Spis treści:
00:00 Intro
00:15 Wpływ Three 6 Mafii na nowe pokolenie
00:59 Jak wyglądały pierwsze trasy T6M?
01:26 Co zmieniło się po "Stay Fly" i wygraniu Oscara
02:43 Phonk i dzisiejsze brzmienie Memphis
03:33 Co Paul uważa o modzie na samplowanie klasyków z Memphis
03:59 Reakcja gdy usłyszał Drake'a i Jaya-Z razem na swoim bicie
04:25 Najważniejsza lekcja od Quincy'ego Jonesa
05:12 Znaczenie dbania o dziedzictwo Three 6 Mafii
05:42 Lil Infamous jako "prawie reinkarnacja" Lorda Infamousa
06:03 Szanse na ukazanie się "The Devil's Playground 2"
06:18 Niewydane zwrotki Lorda Infamousa
06:47 Czy Three 6 Mafia rozpadła się przez dragi jak mówił Juicy J?
07:21 Young Buck x DJ Paul - wspólny album
07:48 Współpraca z Insane Clown Posse i Twiztid
08:48 Film o historii Three 6 Mafii?
09:07 Szanse na nowy album Three 6 Mafii
09:33 Nowe pokolenie T6M

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia: Konrad Welenc, Kamil Wnęk
Montaż: Kamil Wnęk
Audio: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej "Big Voice" Wojszkun
Oświetlenie: Młody Statyw
Wsparcie w pytaniach: Łukasz "Luke Raw$" Rawski

]]>
Benny The Butcher - wywiad: J. Cole, DMX, Diddy, The Sopranos, Tana Talk 4, nowy albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-11,benny-the-butcher-wywiad-j-cole-dmx-diddy-the-sopranos-tana-talk-4-nowy-albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-11,benny-the-butcher-wywiad-j-cole-dmx-diddy-the-sopranos-tana-talk-4-nowy-albumJune 11, 2023, 3:45 pmMarcin NataliW zeszłym miesiącu reprezentant nowojorskiej ekipy Griselda, Benny The Butcher po raz pierwszy pojawił się w Polsce w ramach swojej światowej trasy Thank God I Made It Tour. To, co nastąpiło natomiast po koncercie śmiało możemy określić jedną z najbardziej zajawkowych akcji w historii Popkillera. Całonocna sesja w studiu z Bennym i Maro Music, zwieńczona prawie 20-minutowym wywiadem przed naszą kamerą o 6 rano - takiego scenariusza sami byśmy nie wymyślili.Pomimo zarwania nocki, Benny był bardzo chętny do rozmowy, dziękując nam na wstępie za to, że tyle czekaliśmy, oraz zrobił na nas osobiście ogromne wrażenie - charyzma, elokwencja, pewność siebie i dużo wyczerpujących, a zarazem konkretnych odpowiedzi. Jednym słowem, świetny rozmówca! Reprezentant Griseldy opowiedział nam m.in. o przełomowym "Burden of Proof" z Hit-Boyem, erze wydawania mixtejpów w latach 2000., relacji z J. Cole'em nad "Johnny P's Caddy", czy historiach, które kryje dom widoczny na tylnej okładce "Tana Talk 4". Wychowanek Buffalo ujawnił też, co Diddy sądził na temat "Ten More Commandments" - jego przeróbki "10 Crack Commandments" The Notoriousa B.I.G., wspomniał współpracę z DMX'em, wyjaśnił swoje zamiłowanie do "Rodziny Soprano" oraz zdradził znaczenie tytułu nadchodzącego albumu "Everybody Can't Go". Zapraszamy do oglądania!Rozmowa, montaż video: Marcin NataliKamera, zdjęcie w miniaturce: Mateusz NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunPomoc techniczna: Bartek SkolasińskiZdjęcia ze studia i koncertu: Wanessa Kaczmarek (@foto.wania) Podziękowania za pomoc dla Maro Music i organizatora eventu, Winiary Bookings![[{"fid":"78139","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W zeszłym miesiącu reprezentant nowojorskiej ekipy Griselda, Benny The Butcher po raz pierwszy pojawił się w Polsce w ramach swojej światowej trasy Thank God I Made It Tour. To, co nastąpiło natomiast po koncercie śmiało możemy określić jedną z najbardziej zajawkowych akcji w historii Popkillera. Całonocna sesja w studiu z Bennym i Maro Music, zwieńczona prawie 20-minutowym wywiadem przed naszą kamerą o 6 rano - takiego scenariusza sami byśmy nie wymyślili.

Pomimo zarwania nocki, Benny był bardzo chętny do rozmowy, dziękując nam na wstępie za to, że tyle czekaliśmy, oraz zrobił na nas osobiście ogromne wrażenie - charyzma, elokwencja, pewność siebie i dużo wyczerpujących, a zarazem konkretnych odpowiedzi. Jednym słowem, świetny rozmówca! Reprezentant Griseldy opowiedział nam m.in. o przełomowym "Burden of Proof" z Hit-Boyem, erze wydawania mixtejpów w latach 2000., relacji z J. Cole'em nad "Johnny P's Caddy", czy historiach, które kryje dom widoczny na tylnej okładce "Tana Talk 4". Wychowanek Buffalo ujawnił też, co Diddy sądził na temat "Ten More Commandments" - jego przeróbki "10 Crack Commandments" The Notoriousa B.I.G., wspomniał współpracę z DMX'em, wyjaśnił swoje zamiłowanie do "Rodziny Soprano" oraz zdradził znaczenie tytułu nadchodzącego albumu "Everybody Can't Go". Zapraszamy do oglądania!

Rozmowa, montaż video: Marcin Natali
Kamera, zdjęcie w miniaturce: Mateusz Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Pomoc techniczna: Bartek Skolasiński
Zdjęcia ze studia i koncertu: Wanessa Kaczmarek (@foto.wania) 

Podziękowania za pomoc dla Maro Music i organizatora eventu, Winiary Bookings!

[[{"fid":"78139","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Omar - wywiad: współpraca z Commonem, J Dillą; szalona historia z ODB; soulowe klasykihttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-05,omar-wywiad-wspolpraca-z-commonem-j-dilla-szalona-historia-z-odb-soulowe-klasykihttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-05,omar-wywiad-wspolpraca-z-commonem-j-dilla-szalona-historia-z-odb-soulowe-klasykiFebruary 5, 2023, 5:15 pmMarcin NataliPod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję spotkać się z brytyjskim pionierem muzyki soul i legendą gatunku, Omarem Lye-Fookiem, przy okazji jego koncertu Courtney Pine'em w warszawskim klubie Jassmine. Omar opowiedział nam przed popkillerową kamerą o pracy z Commonem nad klasycznym "Electric Circus" [Omar występuje tam w dwóch utworach], spotkaniu z J Dillą w Detroit, a także współpracy ze Steviem Wonderem i przyjaźni z legendą Motown, Leonem Ware.Wokalista przywołał także szaloną historię swojego collabo z Ol' Dirty Bastardem w utworze "Say Nothin'" z roku 1997, wyjaśnił, czemu jego numer "Be Thankful" ukazał się w dwóch wersjach - z Erykah Badu oraz Angie Stone, wspomniał brytyjskiego rapera Ty'a, podzielił się historią swojego największego przeboju "There's Nothing Like This" oraz ujawnił swoje ambitne plany na przyszłość... Zapraszamy!Rozmowa, montaż video: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunKamera: Mateusz NataliWielkie podziękowania za pomoc w realizacji wywiadu dla klubu Jassmine![[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]] Pod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję spotkać się z brytyjskim pionierem muzyki soul i legendą gatunku, Omarem Lye-Fookiem, przy okazji jego koncertu Courtney Pine'em w warszawskim klubie Jassmine. Omar opowiedział nam przed popkillerową kamerą o pracy z Commonem nad klasycznym "Electric Circus" [Omar występuje tam w dwóch utworach], spotkaniu z J Dillą w Detroit, a także współpracy ze Steviem Wonderem i przyjaźni z legendą Motown, Leonem Ware.

Wokalista przywołał także szaloną historię swojego collabo z Ol' Dirty Bastardem w utworze "Say Nothin'" z roku 1997, wyjaśnił, czemu jego numer "Be Thankful" ukazał się w dwóch wersjach - z Erykah Badu oraz Angie Stone, wspomniał brytyjskiego rapera Ty'a, podzielił się historią swojego największego przeboju "There's Nothing Like This" oraz ujawnił swoje ambitne plany na przyszłość... Zapraszamy!

Rozmowa, montaż video: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Kamera: Mateusz Natali

Wielkie podziękowania za pomoc w realizacji wywiadu dla klubu Jassmine!

[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

 

]]>
Imprezowa twarz J Dilli - zabawne wspomnienie Omarahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-10,imprezowa-twarz-j-dilli-zabawne-wspomnienie-omarahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-10,imprezowa-twarz-j-dilli-zabawne-wspomnienie-omaraFebruary 10, 2023, 2:30 pmMarcin NataliJak co roku, dla fanów hip-hopu luty upływa pod znakiem "Dilla Month" - jest to miesiąc, w którym wspominamy twórczość, geniusz i życie legendarnego, nieodżałowanego producenta z Detroit. W miniony wtorek James Dewitt Yancey, znany lepiej jako Jay Dee lub J Dilla, obchodziłby 49. urodziny, a dokładnie dzisiaj mija 17 lat (aż ciężko w to uwierzyć) od dnia, w którym twórca "Donuts" od nas odszedł. Często w wywiadach zagranicznych, kiedy tylko jest okazja, pytamy artystów, którzy znali Dillę, o wspomnienia z nim związane, i równie często serwują oni wspaniałe, pełne pozytywnych uczuć opowieści. W opublikowanej przez nas w niedzielę rozmowie z brytyjskim wokalistą soulowym Omarem, podzielił się on z nami swoim zabawnym wspomnieniem dnia, w którym poznał Dillę.Nie od dziś wiadomo, że Dilla był tytanem pracy - potrafił siedzieć godzinami w studiu, a potem, aby się zrelaksować, wsiadał do auta i jechał do klubu nocnego. Na każde "Fall In Love" w dorobku artysty znajdzie się bowiem odpowiednik "Players". Pod koniec Omar zdradza też, że obaj Panowie mieli również okazję współpracować w studiu nad wspólnym utworem...[[{"fid":"77282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pełna rozmowa z Omarem pod spodem - a w niej m.in. również o historii collabo z Ol' Dirty Bastardem w numerze "Say Nothin'" czy duecie z Erykah Badu w "Be Thankful":[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Jak co roku, dla fanów hip-hopu luty upływa pod znakiem "Dilla Month" - jest to miesiąc, w którym wspominamy twórczość, geniusz i życie legendarnego, nieodżałowanego producenta z Detroit. W miniony wtorek James Dewitt Yancey, znany lepiej jako Jay Dee lub J Dilla, obchodziłby 49. urodziny, a dokładnie dzisiaj mija 17 lat (aż ciężko w to uwierzyć) od dnia, w którym twórca "Donuts" od nas odszedł. 

Często w wywiadach zagranicznych, kiedy tylko jest okazja, pytamy artystów, którzy znali Dillę, o wspomnienia z nim związane, i równie często serwują oni wspaniałe, pełne pozytywnych uczuć opowieści. W opublikowanej przez nas w niedzielę rozmowie z brytyjskim wokalistą soulowym Omarem, podzielił się on z nami swoim zabawnym wspomnieniem dnia, w którym poznał Dillę.

Nie od dziś wiadomo, że Dilla był tytanem pracy - potrafił siedzieć godzinami w studiu, a potem, aby się zrelaksować, wsiadał do auta i jechał do klubu nocnego. Na każde "Fall In Love" w dorobku artysty znajdzie się bowiem odpowiednik "Players"

Pod koniec Omar zdradza też, że obaj Panowie mieli również okazję współpracować w studiu nad wspólnym utworem...

[[{"fid":"77282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Pełna rozmowa z Omarem pod spodem - a w niej m.in. również o historii collabo z Ol' Dirty Bastardem w numerze "Say Nothin'" czy duecie z Erykah Badu w "Be Thankful":

[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Polska Newshttps://popkiller.kingapp.pl/news/polska-news/74932https://popkiller.kingapp.pl/news/polska-news/74932July 13, 2023, 6:42 amAdmin strony48Trapline to szeroka grupa polskich producentów, w skład której wchodzą m.in. Chris Carson, D3W czy ADZ. Dziś wieczorem urządzą Beat Battle na żywo w Rapnews Studio! Producenci podzielą się na dwie grupy i będą puszczać swoje produkcje.Widzowie będą głosować w ankiecie na czacie YouTube i wybierać który producent wygrywa daną rundę.Wszystko startuje o 20:10 pod poniższym linkiem:48Trapline to szeroka grupa polskich producentów, w skład której wchodzą m.in. Chris Carson, D3W czy ADZ.
Dziś wieczorem urządzą Beat Battle na żywo w Rapnews Studio!

Producenci podzielą się na dwie grupy i będą puszczać swoje produkcje.
Widzowie będą głosować w ankiecie na czacie YouTube i wybierać który producent wygrywa daną rundę.

Wszystko startuje o 20:10 pod poniższym linkiem:

]]>
Level Up ma rok - rozmawiamy z twórcą playlisty dla młodych artystów, Remikiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-03,level-up-ma-rok-rozmawiamy-z-tworca-playlisty-dla-mlodych-artystow-remikiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-03,level-up-ma-rok-rozmawiamy-z-tworca-playlisty-dla-mlodych-artystow-remikiemDecember 3, 2022, 5:19 pmAdmin stronyMinęło 12 miesięcy od kiedy Remik ogłosił kolejną inicjatywę promującą nowe twarze na scenie muzycznej - playlistę Level Up, aktualizowaną co tydzień i dającą przestrzeń dla debiutantów oraz niedocenianych artystów potrzebujących promocyjnego wsparcia. Regularnie przedstawiamy Wam kolejne notowania, a z okazji rocznicy postanowiliśmy zadać inicjatorowi tego projektu kilka krótkich pytań.To już ponad rok od kiedy postanowiłeś wystartować z akcją Level Up - jaka idea Ci wtedy przyświecała?Idea była bardzo prosta. Od ponad 20 lat dajemy szanse debiutantom i promujemy młodych artystów. Oczywiście w MyMusic i Mugo są też gwiazdy - ale wiele z nich zaczynało u nas. Przy tworzeniu playlisty Level Up przyświecała mi ta sama idea - wsparcie młodzieży, która najbardziej tego potrzebuje i zaczyna dopiero rozpychać się na scenie muzycznej.Jak projekt ewoluował przez cały ten czas? W międzyczasie widzieliśmy kilka zmian, na czele z szatą graficzną.Grafika faktycznie się trochę zmieniła... niefortunnie okazało się, że logotyp jest podobny do pewnego napoju, co było absolutnie zbiegiem okoliczności. Dlatego lekko ją zmieniliśmy, ale to jedyna ewolucja jaka miała miejsce przez ten rok. Oprócz tego cały czas budujemy to z wizją pomocy debiutantom. A jest ich wielu - w Mugo codziennie loguje się ponad 10, 20, czasem 30 nowych artystów i dla nich to robimy.Jaki feedback otrzymujecie od artystów? Czy ktoś odczuł widoczne przyspieszenie w karierze po ekspozycji na Level Up?Prawda jest taka, że artysta dzisiaj musi jak najlepiej promować samego siebie. My dajemy tylko narzędzia, ale jego muzyka i praca w social-mediach sprawiają to, że będzie popularny. Nie powinien być tylko artystą, powinien być praktycznie przedsiębiorcą i umieć wszystko, by obecnie się wypromować. Uważam, że Level Up nie jest platformą, gdzie ktoś nagle zobaczy wyraźną zwyżkę popularności - owszem, jeśli jest prawdziwym debiutantem to zauważy dzięki playliście kilkaset odsłuchów więcej w danym tygodniu. Ale nie jest to na tyle powalająca liczba, by powiedzieć, że zmieniła mu się dzięki temu kariera. Zawsze byłem osobą szczerą, dlatego też szczerze odpowiem, że Level Up nie jest żadnym projektem, który mógłby wywindować artystę do poziomu gwiazdy. Takich projektów dziś nie ma i nie będzie, bo są czasy self-made czyli codziennej pracy nad własnym sukcesem i własną marką. Dlatego też Mugo jako narzędzie ma to ułatwić, ale czy osiągnie sukces - to zależy tylko od niego. Level Up to nasza zajawka i chcemy pomagać młodym, ale nie planujemy dzięki temu zrewolucjonizować rynku.Nowe notowania playlisty Level Up ukazują się co tydzień. Popkiller jest patronem medialnym tej inicjatywy.Minęło 12 miesięcy od kiedy Remik ogłosił kolejną inicjatywę promującą nowe twarze na scenie muzycznej - playlistę Level Up, aktualizowaną co tydzień i dającą przestrzeń dla debiutantów oraz niedocenianych artystów potrzebujących promocyjnego wsparcia. Regularnie przedstawiamy Wam kolejne notowania, a z okazji rocznicy postanowiliśmy zadać inicjatorowi tego projektu kilka krótkich pytań.

To już ponad rok od kiedy postanowiłeś wystartować z akcją Level Up - jaka idea Ci wtedy przyświecała?

Idea była bardzo prosta. Od ponad 20 lat dajemy szanse debiutantom i promujemy młodych artystów. Oczywiście w MyMusic i Mugo są też gwiazdy - ale wiele z nich zaczynało u nas. Przy tworzeniu playlisty Level Up przyświecała mi ta sama idea - wsparcie młodzieży, która najbardziej tego potrzebuje i zaczyna dopiero rozpychać się na scenie muzycznej.

Jak projekt ewoluował przez cały ten czas? W międzyczasie widzieliśmy kilka zmian, na czele z szatą graficzną.

Grafika faktycznie się trochę zmieniła... niefortunnie okazało się, że logotyp jest podobny do pewnego napoju, co było absolutnie zbiegiem okoliczności. Dlatego lekko ją zmieniliśmy, ale to jedyna ewolucja jaka miała miejsce przez ten rok. Oprócz tego cały czas budujemy to z wizją pomocy debiutantom. A jest ich wielu - w Mugo codziennie loguje się ponad 10, 20, czasem 30 nowych artystów i dla nich to robimy.

Jaki feedback otrzymujecie od artystów? Czy ktoś odczuł widoczne przyspieszenie w karierze po ekspozycji na Level Up?

Prawda jest taka, że artysta dzisiaj musi jak najlepiej promować samego siebie. My dajemy tylko narzędzia, ale jego muzyka i praca w social-mediach sprawiają to, że będzie popularny. Nie powinien być tylko artystą, powinien być praktycznie przedsiębiorcą i umieć wszystko, by obecnie się wypromować. Uważam, że Level Up nie jest platformą, gdzie ktoś nagle zobaczy wyraźną zwyżkę popularności - owszem, jeśli jest prawdziwym debiutantem to zauważy dzięki playliście kilkaset odsłuchów więcej w danym tygodniu. Ale nie jest to na tyle powalająca liczba, by powiedzieć, że zmieniła mu się dzięki temu kariera. Zawsze byłem osobą szczerą, dlatego też szczerze odpowiem, że Level Up nie jest żadnym projektem, który mógłby wywindować artystę do poziomu gwiazdy. Takich projektów dziś nie ma i nie będzie, bo są czasy self-made czyli codziennej pracy nad własnym sukcesem i własną marką. Dlatego też Mugo jako narzędzie ma to ułatwić, ale czy osiągnie sukces - to zależy tylko od niego. Level Up to nasza zajawka i chcemy pomagać młodym, ale nie planujemy dzięki temu zrewolucjonizować rynku.

Nowe notowania playlisty Level Up ukazują się co tydzień. Popkiller jest patronem medialnym tej inicjatywy.

]]>
Wini i Gospel w 2-godzinnej rozmowie o rapie i nie tylkohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-02,wini-i-gospel-w-2-godzinnej-rozmowie-o-rapie-i-nie-tylkohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-02,wini-i-gospel-w-2-godzinnej-rozmowie-o-rapie-i-nie-tylkoOctober 2, 2022, 6:49 pmJan StokowskiWini i Gospel to prawdopodobnie dwie najbarwniejsze i najbardziej oryginalne postacie na polskiej scenie. Ich rozmowa była więc jednym z tych programów na kanale Winiego, których mogliśmy oczekiwać z ciekawością. W końcu spotkali się, a video trwa blisko 2 godziny. Jest o rapie, prawie, desce, streetwearze... i wielu innych rzeczach. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Warto wspomnieć, że Gospel powrócił niedawno z albumem "Szpachle, gładzie, kraj w rozpadzie", gdzie pojawili się m.in. Schafter czy Feno.Wini i Gospel to prawdopodobnie dwie najbarwniejsze i najbardziej oryginalne postacie na polskiej scenie. Ich rozmowa była więc jednym z tych programów na kanale Winiego, których mogliśmy oczekiwać z ciekawością. W końcu spotkali się, a video trwa blisko 2 godziny. Jest o rapie, prawie, desce, streetwearze... i wielu innych rzeczach.

Warto wspomnieć, że Gospel powrócił niedawno z albumem "Szpachle, gładzie, kraj w rozpadzie", gdzie pojawili się m.in. Schafter czy Feno.

]]>
Koro - wywiad ze zwycięzcą Betclic Rap Royalehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-21,koro-wywiad-ze-zwyciezca-betclic-rap-royalehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-21,koro-wywiad-ze-zwyciezca-betclic-rap-royaleSeptember 21, 2022, 11:19 amAdmin stronyW te wakacje wróciły festiwale... wróciły też bitwy freestyle'owe. Na Lech Polish Hip-Hop Festivalu w Płocku miejsce miała bitwa Betclic Rap Royale, gdzie na zwycięzcę czekało 20 000 zł, nagroda niespotykana w polskich battlach. Sięgnął po nią Koro, z którym porozmawialiśmy o wrażeniach z BRR, a także odbytej tydzień później Bitwy o Południe, gdzie zmierzył się z Filipkiem oraz Jakubem z Ciechanowa.Kolejny mistrzowski pas do kolekcji, jak w Twojej skali trudności wypadło wygranie Betclic Rap Royale?Betclic Rap Royale był dla mnie wyzwaniem. Złożyło się na to kilka czynników. Raz, że była to dopiero moja druga bitwa "po przerwie" - pierwszy event, na którym w tym roku wziąłem udział jako zawodnik był w lipcu (bitwa na Rap Stacja Festiwalu). Ponadto kilka dni przed bitwą rozłożyła mnie choroba, więc nie miałem za bardzo możliwości, żeby popracować nad formą.A który rywal najwyżej postawił Ci poprzeczkę?Wielu mogłoby pomyśleć, że Bober w finale lub Wawrzyn w 1/2, natomiast najmniej pewnie czułem się w 1/8 z Osetem. Na pierwszej walce czułem lekką presję poprzez całą otoczkę związaną z tą bitwą i za bardzo się nakręciłem, co dodatkowo poskutkowało tym, że byłem pospinany. Na szczęście po pierwszej wygranej walce wyciągnąłem wnioski i udało się trochę rozluźnić.Czy rekordowa nagroda finansowa dla zwycięzcy Betclic Rap Royale (20 tys. zł) dała Ci dodatkową motywację? Przygotowywałeś się jakoś specjalnie?Jakiś czas przed bitwą kilkukrotnie sobie trenowałem nawijając w domu, ale z racji problemów ze zdrowiem w większość dni, w które nawijałem, starczało tylko siły na "rozgrzewkę". Co do nagrody finansowej, to na pewno była dodatkowym motywatorem i myślę, że z racji tak wysokiej kwoty, część osób (jak nie większość) również odczuwała dużą presję na scenie. Mimo wszystko, mnie najbardziej motywowało to, że w końcu będę na dobrze obsadzonej bitwie, rozgrywanej na tak dużym festiwalu hip-hopowym, z jury z udziałem legend sceny. Choć spora część ze startującej 16-tki nie jest tak aktywna na bitwach jako zawodnicy (np. Bober, Filipek, Czeski, Peus, Spartiak, Ryba), to prezentują dalej wysoki poziom. Wiedziałem też, że ta impreza zmotywuje ich i zależało mi na tym, żeby z którymś z nich się zmierzyć wiedząc, że im również zależy na wygranej.A jak wrażenia z całej bitwy i jej rozmachu organizacyjnego? Raczej nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej skali przy bitwach freestyle'owych.Wrażenia pod każdym kątem pozytywne. Przez kilka ostatnich lat zaangażowałem się we freestyle na wielu płaszczyznach - jako zawodnik, ostatnio też trochę jako juror, ponadto bardzo wiele razy również pomagałem organizatorom przy dopracowaniu bitew pod różnymi kątami oraz zorganizowałem też trzy edycje PassTheMic. Naprawdę byłem zaskoczony rozmachem całego przedsięwzięcia, mimo, że coraz częściej trudno mi zszokować się czymkolwiek w tej branży. Wysoka nagroda finansowa, oryginalna statuetka, solidna obsada, kilkutysięczna publiczność, profesjonalne jury, zakłady bukmacherskie przed i “na żywo” w trakcie walk, autorskie bity i innowacyjne konkurencje - rozumiem, gdyby na bitwach były obecne 1 lub 2 z wyżej wymienionych, ale to opis POJEDYNCZEGO eventu - Betclic Rap Royale. Chapeau Bas. Mam nadzieję, że będą kolejne edycje.Na koniec muszę spytać jeszcze o Bitwę o Południe - jakie to przeżycie zmierzyć się na wolno z Jakubem Grabowskim i jak z Twojej perspektywy wyglądało to starcie?Minął ledwie ponad tydzień i znowu byłem w szoku, bo miała miejsce Bitwa o Południe, na której była mocna obsada, plus na którą przypadkowo zjechało się całe środowisko freestylowe i to z różnych epok. Jakby mi ktoś powiedział, że na jednej bitwie będzie Eskobar, Bober, Jakub Grabowski, Filipek, Pejter, Babinci, Yowee + 50 innych ksywek, a to wszystko zorganizuje Pueblos z Warszawskim Koksem, to bym w to nie uwierzył. Co do samego pojedynku z Jakubem, było to ciekawe doświadczenie. Miałem lekki mętlik - z jednej strony się cieszyłem, z drugiej za bardzo szanowałem tego młodego gracza, a w tle myślałem o tym jak go pokonać. Jak na tak świeżego zawodnika bardzo dobrze sobie poradził. Nie zjadła go trema przed tak dużą publiką i padło kilka dobrych linijek z jego strony.Ja poniekąd jestem znany z tego, że często na eventy jeżdżę "wczuty" i chcę wygrać, a walki są dla mnie czymś więcej niż walkami. Natomiast z racji tego co się działo na Bitwie o Południe, mimo przegranej z Filipkiem oraz podwójnej przegranej z Jakubem Grabowskim, nie siedziało mi to jakoś w głowie, bo takiego stężenia zajawki freestylowej jaka panowała w ten wieczór w tym klubie, nie przeżyłem na żadnym wcześniejszym evencie w swojej wolnostylowej karierze. Lekki niedosyt oczywiście pozostał ale mam nadzieję, że uda mi się zrewanżować na innej bitwie!Tak btw., to mieliśmy okazję już ponawijać wspólnie na koncercie Jakuba w Obornikach Śląskich i od tamtej pory śledzę jego ruchy oraz trzymam kciuki!W te wakacje wróciły festiwale... wróciły też bitwy freestyle'owe. Na Lech Polish Hip-Hop Festivalu w Płocku miejsce miała bitwa Betclic Rap Royale, gdzie na zwycięzcę czekało 20 000 zł, nagroda niespotykana w polskich battlach. Sięgnął po nią Koro, z którym porozmawialiśmy o wrażeniach z BRR, a także odbytej tydzień później Bitwy o Południe, gdzie zmierzył się z Filipkiem oraz Jakubem z Ciechanowa.

Kolejny mistrzowski pas do kolekcji, jak w Twojej skali trudności wypadło wygranie Betclic Rap Royale?

Betclic Rap Royale był dla mnie wyzwaniem. Złożyło się na to kilka czynników. Raz, że była to dopiero moja druga bitwa "po przerwie" - pierwszy event, na którym w tym roku wziąłem udział jako zawodnik był w lipcu (bitwa na Rap Stacja Festiwalu). Ponadto kilka dni przed bitwą rozłożyła mnie choroba, więc nie miałem za bardzo możliwości, żeby popracować nad formą.

A który rywal najwyżej postawił Ci poprzeczkę?

Wielu mogłoby pomyśleć, że Bober w finale lub Wawrzyn w 1/2, natomiast najmniej pewnie czułem się w 1/8 z Osetem. Na pierwszej walce czułem lekką presję poprzez całą otoczkę związaną z tą bitwą i za bardzo się nakręciłem, co dodatkowo poskutkowało tym, że byłem pospinany. Na szczęście po pierwszej wygranej walce wyciągnąłem wnioski i udało się trochę rozluźnić.

Czy rekordowa nagroda finansowa dla zwycięzcy Betclic Rap Royale (20 tys. zł) dała Ci dodatkową motywację? Przygotowywałeś się jakoś specjalnie?

Jakiś czas przed bitwą kilkukrotnie sobie trenowałem nawijając w domu, ale z racji problemów ze zdrowiem w większość dni, w które nawijałem, starczało tylko siły na "rozgrzewkę". Co do nagrody finansowej, to na pewno była dodatkowym motywatorem i myślę, że z racji tak wysokiej kwoty, część osób (jak nie większość) również odczuwała dużą presję na scenie. Mimo wszystko, mnie najbardziej motywowało to, że w końcu będę na dobrze obsadzonej bitwie, rozgrywanej na tak dużym festiwalu hip-hopowym, z jury z udziałem legend sceny. Choć spora część ze startującej 16-tki nie jest tak aktywna na bitwach jako zawodnicy (np. Bober, Filipek, Czeski, Peus, Spartiak, Ryba), to prezentują dalej wysoki poziom. Wiedziałem też, że ta impreza zmotywuje ich i zależało mi na tym, żeby z którymś z nich się zmierzyć wiedząc, że im również zależy na wygranej.

A jak wrażenia z całej bitwy i jej rozmachu organizacyjnego? Raczej nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej skali przy bitwach freestyle'owych.

Wrażenia pod każdym kątem pozytywne. Przez kilka ostatnich lat zaangażowałem się we freestyle na wielu płaszczyznach -  jako zawodnik, ostatnio też trochę jako juror, ponadto bardzo wiele razy również pomagałem organizatorom przy dopracowaniu bitew pod różnymi kątami oraz zorganizowałem też trzy edycje PassTheMic. Naprawdę byłem zaskoczony rozmachem całego przedsięwzięcia, mimo, że coraz częściej trudno mi zszokować się czymkolwiek w tej branży. Wysoka nagroda finansowa, oryginalna statuetka, solidna obsada, kilkutysięczna publiczność, profesjonalne jury, zakłady bukmacherskie przed i “na żywo” w trakcie walk, autorskie bity i  innowacyjne konkurencje - rozumiem, gdyby na bitwach były obecne 1 lub 2 z wyżej wymienionych, ale to opis POJEDYNCZEGO eventu - Betclic Rap Royale. Chapeau Bas. Mam nadzieję, że będą kolejne edycje.

Na koniec muszę spytać jeszcze o Bitwę o Południe - jakie to przeżycie zmierzyć się na wolno z Jakubem Grabowskim i jak z Twojej perspektywy wyglądało to starcie?

Minął ledwie ponad tydzień i znowu byłem w szoku, bo miała miejsce Bitwa o Południe, na której była mocna obsada, plus na którą przypadkowo zjechało się całe środowisko freestylowe i to z różnych epok. Jakby mi ktoś powiedział, że na jednej bitwie będzie Eskobar, Bober, Jakub Grabowski, Filipek, Pejter, Babinci, Yowee + 50 innych ksywek, a to wszystko zorganizuje Pueblos z Warszawskim Koksem, to bym w to nie uwierzył. Co do samego pojedynku z Jakubem, było to ciekawe doświadczenie. Miałem lekki mętlik - z jednej strony się cieszyłem, z drugiej za bardzo szanowałem tego młodego gracza, a w tle myślałem o tym jak go pokonać. Jak na tak świeżego zawodnika bardzo dobrze sobie poradził. Nie zjadła go trema przed tak dużą publiką i padło kilka dobrych linijek z jego strony.
Ja poniekąd jestem znany z tego, że często na eventy jeżdżę "wczuty" i chcę wygrać, a walki są dla mnie czymś więcej niż walkami. Natomiast z racji tego co się działo na Bitwie o Południe, mimo przegranej z Filipkiem oraz podwójnej przegranej z Jakubem Grabowskim, nie siedziało mi to jakoś w głowie, bo takiego stężenia zajawki freestylowej jaka panowała w ten wieczór w tym klubie, nie przeżyłem na żadnym wcześniejszym evencie w swojej wolnostylowej karierze. Lekki niedosyt oczywiście pozostał ale mam nadzieję, że uda mi się zrewanżować na innej bitwie!
Tak btw., to mieliśmy okazję już ponawijać wspólnie na koncercie Jakuba w Obornikach Śląskich i od tamtej pory śledzę jego ruchy oraz trzymam kciuki!

]]>
Key Glock: "Gucci Mane pomógł mi stać się artystą" - wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-11,key-glock-gucci-mane-pomogl-mi-stac-sieartysta-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-11,key-glock-gucci-mane-pomogl-mi-stac-sieartysta-wywiadSeptember 15, 2022, 2:34 amAdmin stronyZazwyczaj do zagranicznych wywiadów staramy się przygotować z wielogodzinnym researchem (by zasypać artystę lawiną pytań, których jeszcze nie słyszał), jednak czasem w ostatniej chwili wpadnie temat, którego po prostu nie moglibyśmy nie podjąć. Tak jak przy Clout Festivalu gdzie w dniu wydarzenia doszło do nas info, że dzięki pomocy Malika Montany jest opcja złapać Key Glocka na krótką rozmowę przed koncertem, dosłownie za 3 godziny. Szybko zwarliśmy szyki, przygotowaliśmy garść pytań i ruszyliśmy na spotkanie z reprezentantem Memphis i wieloletnim współpracownikiem Young Dolpha!Efektem jest spontaniczny wywiad, w którym zdążyliśmy jednak dotknąć kilku ciekawych aspektów, od tego jaki wpływ na rozwój kariery Glizocka miał Gucci Mane, po to, dlaczego nazwał Project Pata "Drake'iem Memphis". Opowiedział nam też o swojej więzi z Denzelem Currym oraz... ulubionych żółtych rzeczach.Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia: Alexander PieniążekUjęcia z koncertu: Young SandiMontaż: Marcin NataliTłumaczenie: Mateusz Natali, Maciej WojszkunKolejny zagraniczny wywiad - już w przyszłą niedzielę!Zazwyczaj do zagranicznych wywiadów staramy się przygotować z wielogodzinnym researchem (by zasypać artystę lawiną pytań, których jeszcze nie słyszał), jednak czasem w ostatniej chwili wpadnie temat, którego po prostu nie moglibyśmy nie podjąć. Tak jak przy Clout Festivalu gdzie w dniu wydarzenia doszło do nas info, że dzięki pomocy Malika Montany jest opcja złapać Key Glocka na krótką rozmowę przed koncertem, dosłownie za 3 godziny. Szybko zwarliśmy szyki, przygotowaliśmy garść pytań i ruszyliśmy na spotkanie z reprezentantem Memphis i wieloletnim współpracownikiem Young Dolpha!

Efektem jest spontaniczny wywiad, w którym zdążyliśmy jednak dotknąć kilku ciekawych aspektów, od tego jaki wpływ na rozwój kariery Glizocka miał Gucci Mane, po to, dlaczego nazwał Project Pata "Drake'iem Memphis". Opowiedział nam też o swojej więzi z Denzelem Currym oraz... ulubionych żółtych rzeczach.

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia: Alexander Pieniążek
Ujęcia z koncertu: Young Sandi
Montaż: Marcin Natali
Tłumaczenie: Mateusz Natali, Maciej Wojszkun

Kolejny zagraniczny wywiad - już w przyszłą niedzielę!

]]>
Tede "Liczę się z tym, że TO może przyćmić sukces mojej płyty" - videowywiad cz.1https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-30,tede-licze-sie-z-tym-ze-to-moze-przycmic-sukces-mojej-plyty-videowywiad-cz1https://popkiller.kingapp.pl/2013-03-30,tede-licze-sie-z-tym-ze-to-moze-przycmic-sukces-mojej-plyty-videowywiad-cz1January 23, 2023, 10:21 pmJacek KowalczykKolejny album i wokół Tedego znów masa zamieszania. Ogrom pozytywnych opinii odnośnie "Elliminati", zainteresowanie albumem a dodatkowo diss, który w ostatnich dniach rozpalił internet. W pierwszej części godzinnego wywiadu z TDF'em przeprowadzonego w miniony czwartek usłyszycie o płycie, ale również o... Pikeju, wydawaniu podwójnych krążków czy freestyle'u Eldo. Zapraszamy na część pierwszą.Rozmawiał: Daniel WardzińskiZdjęcia/Montaż: Jacek KowalczykKolejny album i wokół Tedego znów masa zamieszania. Ogrom pozytywnych opinii odnośnie "Elliminati", zainteresowanie albumem a dodatkowo diss, który w ostatnich dniach rozpalił internet. W pierwszej części godzinnego wywiadu z TDF'em przeprowadzonego w miniony czwartek usłyszycie o płycie, ale również o... Pikeju, wydawaniu podwójnych krążków czy freestyle'u Eldo. Zapraszamy na część pierwszą.

Rozmawiał: Daniel Wardziński

Zdjęcia/Montaż: Jacek Kowalczyk

]]>
Heltah Skeltah - pierwszy polski videowywiad [Z Archiwum "S"]https://popkiller.kingapp.pl/2011-08-15,heltah-skeltah-pierwszy-polski-videowywiad-z-archiwum-shttps://popkiller.kingapp.pl/2011-08-15,heltah-skeltah-pierwszy-polski-videowywiad-z-archiwum-sJanuary 23, 2023, 8:25 pmAdmin stronySean Price, Rockness Da Monstah - każdy z nich to wyrazista osobowość, świetny pełnokrwisty MC i autor wielu klasycznych zwrotek. W ramach Heltah Skeltah kontrastując ze sobą, zgrywają się idealnie, tworząc kultowy kolektyw, który na Hip Hop Kempie grał już w 2007 roku. Tym razem do Hradec w ramach projektu Random Axe zawita Sean P a my na przedkoncertową rozgrzewkę mamy dla was odkurzoną i oczekiwaną od dawna videorozmowę ze Splasha 2009!Dowiecie się o współpracy z O.S.T.R.'em i Returners, najlepszych rapowych głosach, najbliższych planach a także o tym, skąd wziął się klasyczny wers "My shit's proper/ you still suckin my kielbasa". Everything Is Heltah Skeltah!Sprawdźcie więc kolejny po rozmowie z M.O.P. "unreleased classic" z naszego archiwum...Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia/Montaż: Jacek KowalczykSean Price, Rockness Da Monstah - każdy z nich to wyrazista osobowość, świetny pełnokrwisty MC i autor wielu klasycznych zwrotek. W ramach Heltah Skeltah kontrastując ze sobą, zgrywają się idealnie, tworząc kultowy kolektyw, który na Hip Hop Kempie grał już w 2007 roku.Tym razem do Hradec w ramach projektu Random Axe zawita Sean P a my na przedkoncertową rozgrzewkę mamy dla was odkurzoną i oczekiwaną od dawna videorozmowę ze Splasha 2009!

Dowiecie się o współpracy z O.S.T.R.'em i Returners, najlepszych rapowych głosach, najbliższych planach a także o tym, skąd wziął się klasyczny wers "My shit's proper/ you still suckin my kielbasa". Everything Is Heltah Skeltah!

Sprawdźcie więc kolejny po rozmowie z M.O.P. "unreleased classic" z naszego archiwum...

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia/Montaż: Jacek Kowalczyk


]]>
Damian Marley - wywiad: współpraca z Nasem, Jay-Z, dziedzictwo Boba Marleya, duet ze Stephenemhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-04,damian-marley-wywiad-wspolpraca-z-nasem-jay-z-dziedzictwo-boba-marleya-duet-ze-stephene-0https://popkiller.kingapp.pl/2022-09-04,damian-marley-wywiad-wspolpraca-z-nasem-jay-z-dziedzictwo-boba-marleya-duet-ze-stephene-0September 15, 2022, 2:35 amMarcin NataliW zeszłym miesiącu wydarzyło się coś, czego bym się nigdy nie spodziewał - mieliśmy zaszczyt porozmawiać przed popkillerową kamerą z samym Damianem "Jr. Gong" Marleyem po jego fantastycznym koncercie w Warszawie. Autor nagrodzonego Grammy albumu "Stony Hill" podzielił się swoimi ulubionymi wspomnieniami z dorastania w dzielnicy Stony Hill w Kingston na Jamajce, opowiedział o wykonywaniu na żywo utworów swojego ojca Boba, rozwijaniu swojego unikalnego stylu, a także o pracy z bratem Stephenem i szansach na ich album w duecie.Nie mogło jednak zabraknąć również wątków rapowych (które nakreślaliśmy Wam już w specjalnym artykule) - "Jr. Gong" spojrzał z perspektywy czasu na album w duecie z Nasem "Distant Relatives" z 2010 roku, przypomniał sobie zabawną historię ze współpracy z Jay-Z przy okazji "BAM" z albumu "4:44", oraz pochylił się nad swoim dziedzictwem i podzielił się swoim przesłaniem dla młodych aspirujących artystów. Wielkie podziękowania za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dla ekipy Follow The Step!Rozmowa, montaż: Marcin NataliWideo: Aleksander Pieniążek, Mateusz NataliTłumaczenie: Maciej Wojszkun, Marcin NataliZdjęcie w miniaturce: Young SandiW zeszłym miesiącu wydarzyło się coś, czego bym się nigdy nie spodziewał - mieliśmy zaszczyt porozmawiać przed popkillerową kamerą z samym Damianem "Jr. Gong" Marleyempo jego fantastycznym koncercie w Warszawie. Autor nagrodzonego Grammy albumu "Stony Hill" podzielił się swoimi ulubionymi wspomnieniami z dorastania w dzielnicy Stony Hill w Kingston na Jamajce, opowiedział o wykonywaniu na żywo utworów swojego ojca Boba, rozwijaniu swojego unikalnego stylu, a także o pracy z bratem Stephenem i szansach na ich album w duecie.

Nie mogło jednak zabraknąć również wątków rapowych (które nakreślaliśmy Wam już w specjalnym artykule) - "Jr. Gong" spojrzał z perspektywy czasu na album w duecie z Nasem "Distant Relatives" z 2010 roku, przypomniał sobie zabawną historię ze współpracy z Jay-Z przy okazji "BAM" z albumu "4:44", oraz pochylił się nad swoim dziedzictwem i podzielił się swoim przesłaniem dla młodych aspirujących artystów. 

Wielkie podziękowania za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dla ekipy Follow The Step!

Rozmowa, montaż: Marcin Natali
Wideo: Aleksander Pieniążek, Mateusz Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun, Marcin Natali
Zdjęcie w miniaturce: Young Sandi

]]>
Denzel Curry - wywiad: "Melt My Eyez...", MF DOOM, DMX, ewolucja stylu, T-Pain, era "Imperial"https://popkiller.kingapp.pl/2022-06-19,denzel-curry-wywiad-melt-my-eyez-mf-doom-dmx-ewolucja-stylu-t-pain-era-imperialhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-06-19,denzel-curry-wywiad-melt-my-eyez-mf-doom-dmx-ewolucja-stylu-t-pain-era-imperialJune 22, 2022, 11:43 amMarcin NataliDwa miesiące po premierze wyśmienitego tegorocznego albumu "Melt My Eyez See Your Future" Denzel Curry zawitał do Polski, a my nie mogliśmy przegapić okazji i ponownie usiedliśmy z raperem z Florydy przed kamerą na 17-minutową pogawędkę. Wspomnieliśmy nasze ostatnie spotkanie w 2016 roku, porozmawialiśmy o najnowszym albumie Denzela, jego niesamowitej wyprawie do Peru aby nakręcić klipy "Zatoichi" i "Walkin", najlepszej radzie, jaką otrzymał od T-Paina czy ewolucji jego stylu od energicznych bangerów typu "turn up" po spokojne brzmienie zakorzenione w muzyce jazz.Denzel opowiedział także o wpływie, jaki na niego miał MF DOOM; o inspiracji muzyką, filmami i osobą DMX'a, pamiętnej erze albumu "Imperial" czy swoim ulubionym utworze w swoim katalogu. Dowiedzieliśmy się też, co raper planuje na kolejne 5 lat!Rozmówca, montaż wideo: Marcin NataliKamera: Alexander Pieniążek, Mateusz NataliTłumaczenie: Maciej Wojszkun, Marcin Natali[[{"fid":"73825","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Dwa miesiące po premierze wyśmienitego tegorocznego albumu "Melt My Eyez See Your Future"Denzel Curry zawitał do Polski, a my nie mogliśmy przegapić okazji i ponownie usiedliśmy z raperem z Florydy przed kamerą na 17-minutową pogawędkę. Wspomnieliśmy nasze ostatnie spotkanie w 2016 roku, porozmawialiśmy o najnowszym albumie Denzela, jego niesamowitej wyprawie do Peru aby nakręcić klipy "Zatoichi" i "Walkin", najlepszej radzie, jaką otrzymał od T-Paina czy ewolucji jego stylu od energicznych bangerów typu "turn up" po spokojne brzmienie zakorzenione w muzyce jazz.

Denzel opowiedział także o wpływie, jaki na niego miał MF DOOM; o inspiracji muzyką, filmami i osobą DMX'a, pamiętnej erze albumu "Imperial" czy swoim ulubionym utworze w swoim katalogu. Dowiedzieliśmy się też, co raper planuje na kolejne 5 lat!

Rozmówca, montaż wideo: Marcin Natali
Kamera: Alexander Pieniążek, Mateusz Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun, Marcin Natali

[[{"fid":"73825","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Liroy, Ajgor Ignacy, AdMa, Krzysztof Stanowski - Studio po gali Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-21,liroy-ajgor-ignacy-adma-krzysztof-stanowski-studio-po-gali-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-21,liroy-ajgor-ignacy-adma-krzysztof-stanowski-studio-po-gali-popkillery-2022May 21, 2022, 2:55 pmRedakcjaTegoroczne Studio Popkillerów prowadzili AdMa i Krzysztof Stanowski - godzinną rozmowę przed galą możecie wciąż obejrzeć na Kanale Sportowym, natomiast transmitowane tam też krótkie Studio Pogalowe pojawia się docelowo u nas. Sprawdźcie co do powiedzenia mieli goście - nagrodzony Złotym Popkillerem Liroy oraz Igor "Ajgor Ignacy" Leśniewski, autor nominowanego teledysku do "Papugi" Maty.Tegoroczne Studio Popkillerów prowadzili AdMa i Krzysztof Stanowski - godzinną rozmowę przed galą możecie wciąż obejrzeć na Kanale Sportowym, natomiast transmitowane tam też krótkie Studio Pogalowe pojawia się docelowo u nas. Sprawdźcie co do powiedzenia mieli goście - nagrodzony Złotym Popkillerem Liroy oraz Igor "Ajgor Ignacy" Leśniewski, autor nominowanego teledysku do "Papugi" Maty.

]]>
Prop Dylan - wywiad: więź z Promoe (Looptroop), DJ Premier, PMD, Apollo Brownhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,prop-dylan-wywiad-wiez-z-promoe-looptroop-dj-premier-pmd-apollo-brownhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-08,prop-dylan-wywiad-wiez-z-promoe-looptroop-dj-premier-pmd-apollo-brownMay 8, 2022, 4:04 pmMarcin NataliW miniony piątek światło dzienne ujrzał piąty solowy album szwedzkiego MC Prop Dylana "Bushido Code". Współprodukowany przez wymiatacza z Detroit, producenta Apollo Browna krążek (aż 10 bitów Apollo) to najbardziej osobisty album w dorobku pochodzącego rodem z Borlänge rapera. Niedawno zdzwoniliśmy się z sympatycznym artystą, aby porozmawiać o jego korzeniach, zabawnej historii pseudonimu, więzi z ikoną szwedzkiego rapu Promoe z Looptroop Rockers, szalonym tripie do Nowego Jorku i nagrywkach z DJ'em Premierem, sesji w nowojorskim studiu z PMD z duetu EPMD, czy najnowszym albumie i współpracy z Apollo Brownem. Nie zabrakło też wątków osobistych, jak i spojrzenia na obecną scenę rapową Szwecji w świetle coraz częstszych aktów przemocy i zabójstwa młodego rapera Einára pod koniec zeszłego roku. Rozpiska czasowa tematów w opisie filmu na YouTube'ie.Rozmowa, tłumaczenie: Patrick RadeckiMontaż video: Marcin Natali[[{"fid":"72988","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W miniony piątek światło dzienne ujrzał piąty solowy album szwedzkiego MC Prop Dylana "Bushido Code". Współprodukowany przez wymiatacza z Detroit, producenta Apollo Browna krążek (aż 10 bitów Apollo) to najbardziej osobisty album w dorobku pochodzącego rodem z Borlänge rapera. Niedawno zdzwoniliśmy się z sympatycznym artystą, aby porozmawiać o jego korzeniach, zabawnej historii pseudonimu, więzi z ikoną szwedzkiego rapu Promoe z Looptroop Rockers, szalonym tripie do Nowego Jorku i nagrywkach z DJ'em Premierem, sesji w nowojorskim studiu z PMD z duetu EPMD, czy najnowszym albumie i współpracy z Apollo Brownem. Nie zabrakło też wątków osobistych, jak i spojrzenia na obecną scenę rapową Szwecji w świetle coraz częstszych aktów przemocy i zabójstwa młodego rapera Einára pod koniec zeszłego roku.  

Rozpiska czasowa tematów w opisie filmu na YouTube'ie.

Rozmowa, tłumaczenie: Patrick Radecki
Montaż video: Marcin Natali

[[{"fid":"72988","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Zeamsone o nowej płycie, rocznej przerwie, występie z VNM'em | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,zeamsone-o-nowej-plycie-rocznej-przerwie-wystepie-z-vnmem-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,zeamsone-o-nowej-plycie-rocznej-przerwie-wystepie-z-vnmem-popkillery-2022May 5, 2022, 10:58 amRedakcjaW trakcie gali Popkillerów Zeamsone pojawił się gościnnie w specjalnym wykonaniu "Na Weekend" VNM'a, na którego twórczości wychowywał się kilkanaście lat temu. Nam opowiedział o tym jakie znaczenie miał dla niego ten występ, jak wspomina udział w DeNekstBest Mixtape u boku Winiego, Te-Trisa i DJ'a 600V - ale także o nadchodzącym materiale i powodach rocznej przerwy wydawniczej.W trakcie gali Popkillerów Zeamsone pojawił się gościnnie w specjalnym wykonaniu "Na Weekend" VNM'a, na którego twórczości wychowywał się kilkanaście lat temu. Nam opowiedział o tym jakie znaczenie miał dla niego ten występ, jak wspomina udział w DeNekstBest Mixtape u boku Winiego, Te-Trisa i DJ'a 600V - ale także o nadchodzącym materiale i powodach rocznej przerwy wydawniczej.

]]>
B.R.O i CNE komentują wyniki Popkillerów | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-04,bro-i-cne-komentuja-wyniki-popkillerow-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-04,bro-i-cne-komentuja-wyniki-popkillerow-popkillery-2022May 4, 2022, 1:20 pmRedakcjaChwilę po gali Neen Nah dorwała na ściance reprezentantów dwóch pokoleń warszawskiej sceny - B.R.O i CNE. Obaj skomentowali na gorąco wyniki, dzieląc się swoimi wrażeniami m.in. w kategorii Warszawski Raper 30-lecia. Kto wygrał zasłużenie a kogo brakowało im na szczycie?Chwilę po gali Neen Nah dorwała na ściance reprezentantów dwóch pokoleń warszawskiej sceny - B.R.O i CNE. Obaj skomentowali na gorąco wyniki, dzieląc się swoimi wrażeniami m.in. w kategorii Warszawski Raper 30-lecia. Kto wygrał zasłużenie a kogo brakowało im na szczycie?

]]>
Miły ATZ o nowej płycie i imprezach jako Święty Bass | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-03,mily-atz-o-nowej-plycie-i-imprezach-jako-swiety-bass-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-03,mily-atz-o-nowej-plycie-i-imprezach-jako-swiety-bass-popkillery-2022May 3, 2022, 2:23 amRedakcjaRok temu wygrał nagrodę dla Odkrycia Roku zdaniem Gremium, w tym roku wystąpił w specjalnym muzycznym hołdzie dla Kasty. Miły ATZ opowiedział Yurkosky'emu o wydanej w piątek płycie "Roller", a także różnicy między koncertami a imprezami projektu Święty Bass.Rok temu wygrał nagrodę dla Odkrycia Roku zdaniem Gremium, w tym roku wystąpił w specjalnym muzycznym hołdzie dla Kasty. Miły ATZ opowiedział Yurkosky'emu o wydanej w piątek płycie "Roller", a także różnicy między koncertami a imprezami projektu Święty Bass.

]]>
Avi x Louis Villain o rozwoju kariery i radach dla młodych | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-01,avi-x-louis-villain-o-rozwoju-kariery-i-radach-dla-mlodych-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-01,avi-x-louis-villain-o-rozwoju-kariery-i-radach-dla-mlodych-popkillery-2022May 1, 2022, 4:02 amRedakcjaOstatnie lata to dla nich pasmo sukcesów - w trakcie galowego studia Avi i Louis Villain zamienili na ten temat parę słów z Yurkoskym. Rzucili także krótkie rady dla młodych słuchaczy.Ostatnie lata to dla nich pasmo sukcesów - w trakcie galowego studia Avi i Louis Villain zamienili na ten temat parę słów z Yurkoskym. Rzucili także krótkie rady dla młodych słuchaczy.

]]>
Ruskiefajki i Floral Bugs od poznania się na gali do zaręczyn | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-02,ruskiefajki-i-floral-bugs-od-poznania-sie-na-gali-do-zareczyn-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-02,ruskiefajki-i-floral-bugs-od-poznania-sie-na-gali-do-zareczyn-popkillery-2022May 2, 2022, 10:34 amRedakcjaTę dwójkę śmiało można nazwać pierwszą parą Popkillerów. Poznali się rok temu na naszej gali, a dziś są zaręczeni i planują ślub - a także wspólny album. Ruskiefajki i Floral Bugs opowiedzieli Yurkosky'emu o tym, jak wyglądało ich spotkanie rok temu oraz co wzajemnie uważali o swojej muzyce. Sprawdźcie krótki wywiad ze ścianki.Tę dwójkę śmiało można nazwać pierwszą parą Popkillerów. Poznali się rok temu na naszej gali, a dziś są zaręczeni i planują ślub - a także wspólny album. Ruskiefajki i Floral Bugs opowiedzieli Yurkosky'emu o tym, jak wyglądało ich spotkanie rok temu oraz co wzajemnie uważali o swojej muzyce. Sprawdźcie krótki wywiad ze ścianki.

]]>
ZBUKU, KaeN, Pih, Ede, Poszwixxx - Żyć aż do bólu / Czarne róże (Bezczel Tribute, Popkillery 2022)https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-28,zbuku-kaen-pih-ede-poszwixxx-zyc-az-do-bolu-czarne-roze-bezczel-tribute-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-28,zbuku-kaen-pih-ede-poszwixxx-zyc-az-do-bolu-czarne-roze-bezczel-tribute-popkillery-2022April 28, 2022, 11:30 amRedakcjaDo tegorocznych Tribute'ów na gali Popkillery zaprosiliśmy osoby blisko związane z Pjusem i Bezczelem. W specjalnych nagraniach wykonali oni teksty napisane przez zmarłych przyjaciół, by pokazać, że ich muzyka będzie żyła wiecznie. W hołdzie dla Bezczela wzięli udział ZBUKU, KaeN, Pih, Ede i Poszwixxx, a za produkcję video odpowiada Eye One Studio. Zysk z wyświetleń zostanie przekazany rodzinie Bezczela. Do tegorocznych Tribute'ów na gali Popkillery zaprosiliśmy osoby blisko związane z Pjusem i Bezczelem. W specjalnych nagraniach wykonali oni teksty napisane przez zmarłych przyjaciół, by pokazać, że ich muzyka będzie żyła wiecznie. W hołdzie dla Bezczela wzięli udział ZBUKU, KaeN, Pih, Ede i Poszwixxx, a za produkcję video odpowiada Eye One Studio. Zysk z wyświetleń zostanie przekazany rodzinie Bezczela. 

]]>
Kinny Zimmer "Nie jestem i nie będę produktem" - pierwszy wywiad | Popkillery 2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-28,kinny-zimmer-nie-jestem-i-nie-bede-produktem-pierwszy-wywiad-popkillery-2022https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-28,kinny-zimmer-nie-jestem-i-nie-bede-produktem-pierwszy-wywiad-popkillery-2022April 28, 2022, 1:26 amRedakcjaKinny Zimmer zdobył nagrodę Odkrycia Roku zarówno od Gremium jak od Publiczności. Od razu po odebraniu statuetki udzielił krótkiego wywiadu Yurkosky'ego, gdzie opowiedział o swoim podejściu do muzyki, swoim uniwersum i dalszych planach.Rozmawiał: Yurkosky https://www.instagram.com/yurkoskyofficial/Kinny Zimmer zdobył nagrodę Odkrycia Roku zarówno od Gremium jak od Publiczności. Od razu po odebraniu statuetki udzielił krótkiego wywiadu Yurkosky'ego, gdzie opowiedział o swoim podejściu do muzyki, swoim uniwersum i dalszych planach.

Rozmawiał: Yurkosky https://www.instagram.com/yurkoskyofficial/

]]>
Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,maro-music-wywiad-redman-nagrywal-wokale-u-mnie-w-jozefowiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,maro-music-wywiad-redman-nagrywal-wokale-u-mnie-w-jozefowieMay 8, 2022, 10:38 amBartłomiej WoyniczPrzez lata stał w cieniu, mimo że osiagnięciami mógłby obdzielić autobus producentów. Marek Walaszek w końcu zdecydował się postawić na siebie i stworzył postapokaliptyczny hip-hopowy musical zapraszając do niego m.in. Raekwona, Ghostface Killah czy Kool Keitha! Przeczytajcie trochę o początkach, trochę o zagranicznych współpracach, a przede wszystkim szerzej o nadchodzącym projekcie "Rejects".Działasz na różnych polach polskiego rapu praktycznie od jego początku, ale po dziś jesteś raczej jego szarą eminencją. Byłeś i jesteś bardzo aktywny, niestety trudno stwierdzić byś był szerzej rozpoznawalną postacią. Dlatego zanim porozmawiamy o Twoim w pełni autorskim debiucie może cofnijmy się w czasie i zacznijmy od Twoich początków, by przywrócić Ci należną uwagę. Jak i kiedy zaistniałeś w rodzimym hip-hopie?Robię to już tyle czasu, że pierwsze produkcje w połowie lat '90 robiłem jeszcze na magnetofonie, potem na pierwszych samplerach. Kilka lat później gdy działałem w zespole Radio Grochów miałem już pierwszego PC-ta, rymowałem też w tym zespole. Z Jakieś pięć lat temu wydaliśmy zresztą zremasterowany, jubileuszowy album kolektywu GroGra, gdzie znalazły się też jakieś pierwsze nagrania wspomnianej ekipy. Był to czas ograniczonych środków wyrazu, ale stała za tym duża zajawka i radosna twórczość.A jak byś miał wskazać kolejne kamienie milowe w Twojej późniejszej, szerokiej dyskografii, to które byś przypomniał?Po Radio Grochów pewnie musiałbym wskazać Formację Cmentarz, wtedy zwiesiłem mikrofon i oddałem się samej produkcji. Następnym ważnym momentem było działanie w zespole UNDA 4 (w nim też jeszcze cośtam nagrywałem), w skład którego oprócz mnie wchodziło rodzeństwo z Angoli, Dunia i Vadu, oraz Malik Montana. Był to ciekawy projekt, bo Malik rapował jeszcze po niemiecku, a owe rodzeństwo w angolańskiej wersji portugalsiego, a właściwie po angolańsku. W międzyczasie swój pierwszy kawałek zarejestrował u mnie na strychu w studiu ś.p. Chada. To był kawałek "WWA" do skate'owego filmu pt. "Istota", do którego swój pierwszy numer, czyli "Osiedlowe Akcje" nagrała również Molesta. Potem kolejne projekty szły już lawinowo, zrobiłem bit na debiut WWO czy pierwszy album Mor W.A. Później współpracowałem m.in. z Hemp Gru, Borixonem, Pono, Małolatem, Vieniem, itd. Ostatnio działałem przy produkcji nowych rzeczy od Tymka.[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Cieszę się, że o to zapytałem, bo jak widać stoi za Tobą kawał historii, pewnie poza stolicą mało znany.Tak, bo my jako nastolatkowie z Radio Grochów chcieliśmy być skrajnie antykomercyjni i nie zajmowaliśmy się promocją swojej muzyki. Z dzisiejszej perspektywy było to oczywiście mocno gówniarskie i krótkowzroczne.Nich pierwszy rzuci kamieniem, kto nie był hip-hopowym idealistą jako nastolatek. Pójdźmy zatem dalej, jak doszło do Twoich pierwszych kooperacji zagranicznych?To były już początki XXI wieku, kiedy zaczęło się sprowadzać nad Wisłę pierwsze gwiazdy zza Oceanu. Ja wtedy byłem cały czas mocno zorientowany na hip-hop, więc powoli udawało mi się poznawać kolejnych znanych raperów. Pierwszą taką kooperacją zagraniczną było zmiksowanie debiutanckiego longplay'a Cilvaringzowi. Przyjechał wówczas do mnie na dwa tygodnie do Józefowa, gdzie miałem studio i miksowaliśmy razem ten album. Myślę, że do dziś się broni. Kolejnym kamieniem milowym była z pewnością płyta "The Answer" Mathematicsa, czyli kolejna pozycja ze świata Wu-Tang Clanu. Ciekawostką jest, że gdy Method Man i Redman grali w 2010 roku koncert w Warszawie, to wokale na ten krążek Redman nagrywał właśnie u mnie w Józefowie. Doszło nawet do tego, że mnie wygonił sprzed konsolety, bo nie mógł mi wytłumaczyć jakiegoś pomysłu i finalnie sam go zrealizował. Mam nawet gdzieś jakiś film z tej wizyty.Niewątpliwie piękna anegdota, Redman w Józefowie. Chciałbyś uwypuklić jeszcze jakieś momenty?Z pewnością ważnym momentem było zrobienie przeze mnie jednego miksu na album "Wu-Massacre". Finalnie nie wszedł na sam album, ale ukazał się po premierze jako swoisty bonus. A scena brytyjska? Miałeś okazję współpracować z Wiley’em, a na „Rejects” pojawi się sam P Money!Tak, Wileya też poznałem gdy grał w Warszawie i spędziliśmy parę dni z nim również w Józefowie w studio Fort11 robiąc miksy i nagrania do płyty „Race Against Time”. Przy okazji nagraliśmy też kilka kawałków na moich bitach, ale nigdy nie udało mi się załatwić papirerologii do tego. Jako anegdotkę do tego mogę dodać, że pewnego dnia strasznie pokłóciliśmy się o smak pewnej znanej rapowej Pizzy z okolicy, tak że na godzinę zapanowała cisza. Co do P Money, to poznałem go przez mojego znajomego z Londynu, niejakiego MSM który jest odpowiedzialny jako inżynier dźwięku za czołówkę brytyjskiej sceny. Ok przejdźmy może zatem do Twojego oficjalnego debiutu, który już niedługo się ukaże, a który nie będzie zwykłym albumem producenckim, ale swego rodzaju hip-hopowym musicalem. Poza tym, że zrobiłeś na niego wszystkie bity, efekty specjalne, miks, mastering, część nagrań wokalnych, to przede wszystkim wymyśliłeś cały koncept i utkałeś opartą na nim narrację.Dokładnie tak, przy czym sam poziom produkcji jest na drugim planie, moja osoba jest tutaj przede wszystkim przewodnikiem po wykreowanym, dystopijnym świecie, tak więc bardziej od autorskiej płyty producenckiej winien być tu szyld "Maro prezentuje". Co do gości, to poza featuringami wokalnymi w produkcji pomogły mi przy dwóch numerach dwie świadomie dobrane osoby. Jedną jest P.T. Adamczyk, czyli Piotr Adamczyk z CD Projekt, z którym współpracowałem przy produkcji muzycznej do gry Cyberpunk 2077. Drugim jest jeden z głównych producentów okołowu-tangowych rzeczy, czyli 4th Disciple, z którym mam bardzo fajny kontakt.[[{"fid":"72938","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]W dobie nadprodukcji i krótkotrwałej żywotności nawet pojedynczych singli, Ty zdecydowałeś się postawić na koncepcyjny audio-musical. Rozumiem, że jak ja jesteś starszej daty i z racji, że stoi za Tobą kawał unikatowych doświadczeń w zasadzie nic nie musisz, a wszystko możesz, ale mimo to, jest to odważny krok, skąd ten pomysł?Nie ma co ukrywać, że ostatnimi laty zajmowałem się zawodowo trochę innymi rzeczami, a pojawianie się mej osoby na soundtracku do wspomnianego "Cyberpunka" niejako sprowokowało mnie do wrócenia do stricte swoich rzeczy jakie mi po głowie chodziły i jakie mi w duszy grają. Twórcy ww. gry prosili mnie bym wrócił do swoich korzeni, do zabawy mroczniejszymi brzmieniami i bym nie ograniczał się jakimiś socjotechniczymi barierami. Dość powiedzieć, że jeden kawałek przygotowany na O.S.T. nie wszedł finalnie na ścieżkę dźwiękową, a znalazł się na "Rejects". Nie zdradzę który, niech będzie pozostanie to zagadką.A jeśli chodzi o Twoje główne inspiracje przy tworzeniu "Rejects"? Zakładam, że musisz być fanem science-fiction spod szyldu post-apo.Wychowałem się na popkulturze umoczonej w science-fiction, w postaci "Total Recall", "Robocopa" czy "Blade Runnera". Zawsze pociągała mnie nowoczesna technologia, brudny metal. Zresztą do dziś jestem silnym gadżeciarzem, śledzę rozwój tzw. technologii przyszłości.Czy najpierw naszkicowałeś cały scenariusz tego jak od A do Z ma przebiegać historia czy był to raczej strumień świadomości?Absolutnie nie miałem żadnego scenariusza. Początkowo w ogóle stworzyłem tylko sporo elektronicznych skrawków, bo cztery lata temu parałem się głównie tego typu klimatami, dopiero z czasem wyszło, że potrzebuję gości opowiadających historie, stąd powrót do rapu. Także podążając wgłąb opowieści zacząłem napotykać kolejnych bohaterów, którzy poprzez piosenkę opowiadają czym się w tej alternatywnej rzeczywistości zajmują i skąd się wzięli. Powstał numer z Deadly Hunta, o tym że jest rewolucjonistą, potem pojawiła się Lex Lu, która jest gangsterką odbierającą ode mnie broń, tym tropem musiałem wymyślić kogoś od kogo ja kupuję tę broń, tym samym pojawia się w historii handlarz broni.Czyli jeśli dobrze rozumiem, dzwoniłeś do Ghostface'a i mówiłeś mu, że na płycie będzie na przykład...Moim wujkiem:) Dokładnie tak to wyglądało, każdorazowo kreśliłem danej osobie sylwetkę jej postaci. Poza tym przed większością utworów jest jeszcze zapis dialogu między postacią, a mną, który mocno predestynuje co ma się w kawałku zadziać.A zdarzyło się, że ktoś stwierdził, że on nie chce być swoją postacią?Było jedno zaskoczenie. Dotyczyło numeru z Kool Keithem, który nie chciał się podporządkować narzuconej roli i przysłał mi zwrotki napisane z zupełnie innej perspektywy. Mój zamysł narracyjny był taki, że każdy kogo spotyka moja postać chce ze mną współpracować, a on to przedstawił odwrotnie. To było super, bo ta w sumie nagła zmiana pociągnęła za sobą kolejne w kolejnych wątkach i było to bardzo ekscytujące.[[{"fid":"72855","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Wyobrażam sobie, że tego typu przedsięwzięcie powstające latami, podobnie jak kręcenie filmu nie przebiega chronologicznie. Tym samym na różnych etapach produkcji spływały do Ciebie kolejne zwrotki, a ich treść mogła właśnie niejako sabotować chronologiczny zamysł. Było tak, że materiał, który np. był ostatni na płycie mógł dotrzeć pierwszy i odwrotnie?Tak, dokładnie. Na przykład kawałek Cappadonny dotarł do mnie jako ostatni, a jest mniej więcej w środku albumu. Pomimo, że dawałem gościom dość precyzyjne podpowiedzi, to są to oczywiście artyści i zawsze mogą nieco skręcić z wytyczonej ścieżki. Miałem to jednak wpisane w założenia, a też role jakie wymyśliłem konkretnym twórcom były silnie dopasowane do ich alterego scenicznego. Wiadomo, że jeśli zaprosiłem Raekwona, to nie rozpisałem mu roli sprzedawcy, np. bułek. Muzyka muzyką, ale za "Rejects" stoi potężny projekt wizualny, powiedz coś więcej o tym.Faktycznie warstwa wizualna tego musicalu jest bardzo ważna i jednocześnie bardzo rozbudowana. Gatefold ma ponad pięćdziesiąt stron ilustracji, każda piosenka ma swoją własną okładkę, każda postać jest zobrazowana, a każdy skit przez utworem ma swoją reprezentację komiksową stworzoną przez wybitnych twórców z całego świata, również Polaków. Pracowali przy tym projekcie malarze, graficy analogowi, graficy komputerowi, graficy 3D, kolażyści.Przewidujesz jakąś wystawę prezentującą ten projekt?Tak, chodzi mi po głowie wystawa. Chciałbym by ogrom prac (chyba nie mniejszy niż przy warstwie muzycznej) dotarł nie tylko do osób, które zakupią fizyczne wydanie albumu. Zwłaszcza, że ten aspekt wizualny mocno wpływa na odbiór całości, wiele wątków spaja, dopełnia całość opowieści.Myślę, że silnie rozpaliłeś oczekiwania na premierę tego wyjątkowego dzieła, zdecydowanie unikatowego nie tylko jak na realia polskie. Pozostaje wyczekiwać 10.06.2022. Dzięki za rozmowę.Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że odbiorcy będą zadowoleni.11 maja ukaże się singiel "Throwback Boogie" z udziałem Raekwona i Ghostface'a - presave utworu znajdziecie tutaj.Przez lata stał w cieniu, mimo że osiagnięciami mógłby obdzielić autobus producentów. Marek Walaszek w końcu zdecydował się postawić na siebie i stworzył postapokaliptyczny hip-hopowy musical zapraszając do niego m.in. Raekwona, Ghostface Killah czy Kool Keitha! Przeczytajcie trochę o początkach, trochę o zagranicznych współpracach, a przede wszystkim szerzej o nadchodzącym projekcie "Rejects".

Działasz na różnych polach polskiego rapu praktycznie od jego początku, ale po dziś jesteś raczej jego szarą eminencją. Byłeś i jesteś bardzo aktywny, niestety trudno stwierdzić byś był szerzej rozpoznawalną postacią. Dlatego zanim porozmawiamy o Twoim w pełni autorskim debiucie może cofnijmy się w czasie i zacznijmy od Twoich początków, by przywrócić Ci należną uwagę. Jak i kiedy zaistniałeś w rodzimym hip-hopie?

Robię to już tyle czasu, że pierwsze produkcje w połowie lat '90 robiłem jeszcze na magnetofonie, potem na pierwszych samplerach. Kilka lat później gdy działałem w zespole Radio Grochów miałem już pierwszego PC-ta, rymowałem też w tym zespole. Z Jakieś pięć lat temu wydaliśmy zresztą zremasterowany, jubileuszowy album kolektywu GroGra, gdzie znalazły się też jakieś pierwsze nagrania wspomnianej ekipy. Był to czas ograniczonych środków wyrazu, ale stała za tym duża zajawka i radosna twórczość.

A jak byś miał wskazać kolejne kamienie milowe w Twojej późniejszej, szerokiej dyskografii, to które byś przypomniał?

Po Radio Grochów pewnie musiałbym wskazać Formację Cmentarz, wtedy zwiesiłem mikrofon i oddałem się samej produkcji. Następnym ważnym momentem było działanie w zespole UNDA 4 (w nim też jeszcze cośtam nagrywałem), w skład którego oprócz mnie wchodziło  rodzeństwo z Angoli, Dunia i Vadu, oraz Malik Montana. Był to ciekawy projekt, bo Malik rapował jeszcze po niemiecku, a owe rodzeństwo w angolańskiej wersji portugalsiego, a właściwie po angolańsku. W międzyczasie swój pierwszy kawałek zarejestrował u mnie na strychu w studiu ś.p. Chada. To był kawałek "WWA" do skate'owego filmu pt. "Istota", do którego swój pierwszy numer, czyli "Osiedlowe Akcje" nagrała również Molesta. Potem kolejne projekty szły już lawinowo, zrobiłem bit na debiut WWO czy pierwszy album Mor W.A. Później współpracowałem m.in. z Hemp Gru, Borixonem, Pono, Małolatem, Vieniem, itd. Ostatnio działałem przy produkcji nowych rzeczy od Tymka.

[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Cieszę się, że o to zapytałem, bo jak widać stoi za Tobą kawał historii, pewnie poza stolicą mało znany.

Tak, bo my jako nastolatkowie z Radio Grochów chcieliśmy być skrajnie antykomercyjni i nie zajmowaliśmy się promocją swojej muzyki. Z dzisiejszej perspektywy było to oczywiście mocno gówniarskie i krótkowzroczne.

Nich pierwszy rzuci kamieniem, kto nie był hip-hopowym idealistą jako nastolatek. Pójdźmy zatem dalej, jak doszło do Twoich pierwszych kooperacji zagranicznych?

To były już początki XXI wieku, kiedy zaczęło się sprowadzać nad Wisłę pierwsze gwiazdy zza Oceanu. Ja wtedy byłem cały czas mocno zorientowany na hip-hop, więc powoli udawało mi się poznawać kolejnych znanych raperów. Pierwszą taką kooperacją zagraniczną było zmiksowanie debiutanckiego longplay'a Cilvaringzowi. Przyjechał wówczas do mnie na dwa tygodnie do Józefowa, gdzie miałem studio i miksowaliśmy razem ten album. Myślę, że do dziś się broni. Kolejnym kamieniem milowym była z pewnością płyta "The Answer" Mathematicsa, czyli kolejna pozycja ze świata Wu-Tang Clanu. Ciekawostką jest, że gdy Method Man i Redman grali w 2010 roku koncert w Warszawie, to wokale na ten krążek Redman nagrywał właśnie u mnie w Józefowie. Doszło nawet do tego, że mnie wygonił sprzed konsolety, bo nie mógł mi wytłumaczyć jakiegoś pomysłu i finalnie sam go zrealizował. Mam nawet gdzieś jakiś film z tej wizyty.

Niewątpliwie piękna anegdota, Redman w Józefowie. Chciałbyś uwypuklić jeszcze jakieś momenty?

Z pewnością ważnym momentem było zrobienie przeze mnie jednego miksu na album "Wu-Massacre". Finalnie nie wszedł na sam album, ale ukazał się po premierze jako swoisty bonus. 

A scena brytyjska? Miałeś okazję współpracować z Wiley’em, a na „Rejects” pojawi się sam P Money!

Tak, Wileya też poznałem gdy grał w Warszawie i spędziliśmy parę dni z nim również w Józefowie w studio Fort11 robiąc miksy i nagrania do płyty „Race Against Time”. Przy okazji nagraliśmy też kilka kawałków na moich bitach, ale nigdy nie udało mi się załatwić papirerologii do tego. Jako anegdotkę do tego mogę dodać, że pewnego dnia strasznie pokłóciliśmy się o smak pewnej znanej rapowej Pizzy z okolicy, tak że na godzinę zapanowała cisza. Co do P Money, to poznałem go przez mojego znajomego z Londynu, niejakiego MSM który jest odpowiedzialny jako inżynier dźwięku za czołówkę brytyjskiej sceny. 

Ok przejdźmy może zatem do Twojego oficjalnego debiutu, który już niedługo się ukaże, a który nie będzie zwykłym albumem producenckim, ale swego rodzaju hip-hopowym musicalem. Poza tym, że zrobiłeś na niego wszystkie bity, efekty specjalne, miks, mastering, część nagrań wokalnych, to przede wszystkim wymyśliłeś cały koncept i utkałeś opartą na nim narrację.

Dokładnie tak, przy czym sam poziom produkcji jest na drugim planie, moja osoba jest tutaj przede wszystkim przewodnikiem po wykreowanym, dystopijnym świecie, tak więc bardziej od autorskiej płyty producenckiej winien być tu szyld "Maro prezentuje". Co do gości, to poza featuringami wokalnymi w produkcji pomogły mi przy dwóch numerach dwie świadomie dobrane osoby. Jedną jest P.T. Adamczyk, czyli Piotr Adamczyk z CD Projekt, z którym współpracowałem przy produkcji muzycznej do gry Cyberpunk 2077. Drugim jest jeden z głównych producentów okołowu-tangowych rzeczy, czyli 4th Disciple, z którym mam bardzo fajny kontakt.

[[{"fid":"72938","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

W dobie nadprodukcji i krótkotrwałej żywotności nawet pojedynczych singli, Ty zdecydowałeś się postawić na koncepcyjny audio-musical. Rozumiem, że  jak ja jesteś starszej daty i z racji, że stoi za Tobą kawał unikatowych doświadczeń w zasadzie nic nie musisz, a wszystko możesz, ale mimo to, jest to odważny krok, skąd ten pomysł?

Nie ma co ukrywać, że ostatnimi laty zajmowałem się zawodowo trochę innymi rzeczami, a pojawianie się mej osoby na soundtracku do wspomnianego "Cyberpunka" niejako sprowokowało mnie do wrócenia do stricte swoich rzeczy jakie mi po głowie chodziły i jakie mi w duszy grają. Twórcy ww. gry prosili mnie bym wrócił do swoich korzeni, do zabawy mroczniejszymi brzmieniami i bym nie ograniczał się jakimiś socjotechniczymi barierami. Dość powiedzieć, że jeden kawałek przygotowany na O.S.T. nie wszedł finalnie na ścieżkę dźwiękową, a znalazł się na "Rejects". Nie zdradzę który, niech będzie pozostanie to zagadką.

A jeśli chodzi o Twoje główne inspiracje przy tworzeniu "Rejects"? Zakładam, że musisz być fanem science-fiction spod szyldu post-apo.

Wychowałem się na popkulturze umoczonej w science-fiction, w postaci "Total Recall", "Robocopa" czy "Blade Runnera". Zawsze pociągała mnie nowoczesna technologia, brudny metal. Zresztą do dziś jestem silnym gadżeciarzem, śledzę rozwój tzw. technologii przyszłości.

Czy najpierw naszkicowałeś cały scenariusz tego jak od A do Z ma przebiegać historia czy był to raczej strumień świadomości?

Absolutnie nie miałem żadnego scenariusza. Początkowo w ogóle stworzyłem tylko sporo elektronicznych skrawków, bo cztery lata temu parałem się głównie tego typu klimatami, dopiero z czasem wyszło, że potrzebuję gości opowiadających historie, stąd powrót do rapu. Także podążając wgłąb opowieści zacząłem napotykać kolejnych bohaterów, którzy poprzez piosenkę opowiadają czym się w tej alternatywnej rzeczywistości zajmują i skąd się wzięli. Powstał numer z Deadly Hunta, o tym że jest rewolucjonistą, potem pojawiła się Lex Lu, która jest gangsterką odbierającą ode mnie broń, tym tropem musiałem wymyślić kogoś od kogo ja kupuję tę broń, tym samym pojawia się w historii handlarz broni.

Czyli jeśli dobrze rozumiem, dzwoniłeś do Ghostface'a i mówiłeś mu, że na płycie będzie na przykład...

Moim wujkiem:) Dokładnie tak to wyglądało, każdorazowo kreśliłem danej osobie sylwetkę jej postaci. Poza tym przed większością utworów jest jeszcze zapis dialogu między postacią, a mną, który mocno predestynuje co ma się w kawałku zadziać.

A zdarzyło się, że ktoś stwierdził, że on nie chce być swoją postacią?

Było jedno zaskoczenie. Dotyczyło numeru z Kool Keithem, który nie chciał się podporządkować narzuconej roli i przysłał mi zwrotki napisane z zupełnie innej perspektywy. Mój zamysł narracyjny był taki, że każdy kogo spotyka moja postać chce ze mną współpracować, a on to przedstawił odwrotnie. To było super, bo ta w sumie nagła zmiana pociągnęła za sobą kolejne w kolejnych wątkach i było to bardzo ekscytujące.

[[{"fid":"72855","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Wyobrażam sobie, że tego typu przedsięwzięcie powstające latami, podobnie jak kręcenie filmu nie przebiega chronologicznie. Tym samym na różnych etapach produkcji spływały do Ciebie kolejne zwrotki, a ich treść mogła właśnie niejako sabotować chronologiczny zamysł. Było tak, że materiał, który np. był ostatni na płycie mógł dotrzeć pierwszy i odwrotnie?

Tak, dokładnie. Na przykład kawałek Cappadonny dotarł do mnie jako ostatni, a jest mniej więcej w środku albumu. Pomimo, że dawałem gościom dość precyzyjne podpowiedzi, to są to oczywiście artyści i zawsze mogą nieco skręcić z wytyczonej ścieżki. Miałem to jednak wpisane w założenia, a też role jakie wymyśliłem konkretnym twórcom były silnie dopasowane do ich alterego scenicznego. Wiadomo, że jeśli zaprosiłem Raekwona, to nie rozpisałem mu roli sprzedawcy, np. bułek. 

Muzyka muzyką, ale za "Rejects" stoi potężny projekt wizualny, powiedz coś więcej o tym.

Faktycznie warstwa wizualna tego musicalu jest bardzo ważna i jednocześnie bardzo rozbudowana. Gatefold ma ponad pięćdziesiąt stron ilustracji, każda piosenka ma swoją własną okładkę, każda postać jest zobrazowana, a każdy skit przez utworem ma swoją reprezentację komiksową stworzoną przez wybitnych twórców z całego świata, również Polaków. Pracowali przy tym projekcie malarze, graficy analogowi, graficy komputerowi, graficy 3D, kolażyści.

Przewidujesz jakąś wystawę prezentującą ten projekt?

Tak, chodzi mi po głowie wystawa. Chciałbym by ogrom prac (chyba nie mniejszy niż przy warstwie muzycznej) dotarł nie tylko do osób, które zakupią fizyczne wydanie albumu. Zwłaszcza, że ten aspekt wizualny mocno wpływa na odbiór całości, wiele wątków spaja, dopełnia całość opowieści.

Myślę, że silnie rozpaliłeś oczekiwania na premierę tego wyjątkowego dzieła, zdecydowanie unikatowego nie tylko jak na realia polskie. Pozostaje wyczekiwać 10.06.2022. Dzięki za rozmowę.

Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że odbiorcy będą zadowoleni.

11 maja ukaże się singiel "Throwback Boogie" z udziałem Raekwona i Ghostface'a - presave utworu znajdziecie tutaj.

]]>
Bunt czy bezideowość? Muzyka w reakcji na świat | Popkillery 2022 Podcast: Ten Typ Mes, H. Wrona, M. Brulińskihttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-10,bunt-czy-bezideowosc-muzyka-w-reakcji-na-swiat-popkillery-2022-podcast-ten-typ-mes-hhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-10,bunt-czy-bezideowosc-muzyka-w-reakcji-na-swiat-popkillery-2022-podcast-ten-typ-mes-hApril 10, 2022, 3:52 pmRedakcjaJak muzyka reaguje na ważne wydarzenia na świecie? Czy raperzy są dziś znaczącym głosem społecznym? Jak rola sztuki zmieniała się na przestrzeni wieków? Do tak wielowątkowej rozmowy zaprosiliśmy trójkę osób o naprawdę szerokich horyzontach - Tego Typa Mesa, Hirka Wronę oraz Michała Brulińskiego, pianistę, historyka i kulturoznawcę z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.Rozmawiał: Mateusz NataliZdjęcia/Montaż: Alexander PieniążekPodziękowania dla Room13 Club:https://www.instagram.com/room13club/https://www.facebook.com/room13clubSpis treści:00:00 Znaczenie i rola sztuki w obliczu ważnych wydarzeń18:00 Bunt vs Konsumpcjonizm. Przebudzenie aktywności raperów w ostatnich latach?33:15 Raperzy jako głos społeczny?50:41 Na ile utwory faktycznie mają wpływ na myślenie ludzi1:08:00 Sztuka głosem społecznym - od kiedy?1:21:50 Głos jakich światów poznaliście przez rap?1:39:17 Najlepsza polska płyta 2021 to...[[{"fid":"72749","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Jak muzyka reaguje na ważne wydarzenia na świecie? Czy raperzy są dziś znaczącym głosem społecznym? Jak rola sztuki zmieniała się na przestrzeni wieków? Do tak wielowątkowej rozmowy zaprosiliśmy trójkę osób o naprawdę szerokich horyzontach - Tego Typa Mesa, Hirka Wronę oraz Michała Brulińskiego, pianistę, historyka i kulturoznawcę z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

Rozmawiał: Mateusz Natali
Zdjęcia/Montaż: Alexander Pieniążek

Podziękowania dla Room13 Club:
https://www.instagram.com/room13club/
https://www.facebook.com/room13club

Spis treści:
00:00 Znaczenie i rola sztuki w obliczu ważnych wydarzeń
18:00 Bunt vs Konsumpcjonizm. Przebudzenie aktywności raperów w ostatnich latach?
33:15 Raperzy jako głos społeczny?
50:41 Na ile utwory faktycznie mają wpływ na myślenie ludzi
1:08:00 Sztuka głosem społecznym - od kiedy?
1:21:50 Głos jakich światów poznaliście przez rap?
1:39:17 Najlepsza polska płyta 2021 to...

[[{"fid":"72749","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Jak zmienia się polski hip-hop? (Popkillery 2022 Podcast #1)https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-29,jak-zmienia-sie-polski-hip-hop-popkillery-2022-podcast-1https://popkiller.kingapp.pl/2022-03-29,jak-zmienia-sie-polski-hip-hop-popkillery-2022-podcast-1March 29, 2022, 5:45 pmRedakcjaJak rozwija się polski rynek rapowy? Jak cały proces wydawniczy wygląda zza kulis? Co było największym wyzwaniem dla artystów i labeli w trakcie pandemii? Czy wizja zamieszczona przez Solara w mediach społecznościowych może być prorocza? Sprawdźcie pierwszy z serii specjalnych podcastów przygotowanych w ramach podsumowań roku do gali Popkillery 2022!O przyszłości Hip-Hopu w Polsce rozmawiają muzyczni A&R i menadżerowie czyli: Witek Michalak (szef Def Jam Recordings Poland, współzałożyciel Alkopoligamia.com), Phunk'ill (manager muzyczny/booker, Revolume, 2020) i Radek Szyszko (promocja, Sony Music Poland, wcześniej Prosto Label). Przepraszamy za komplikacje dźwiękowe przy wypowiedziach gości.Zdjęcia/Montaż: Alexander PieniążekPodziękowania dla Room13 Club:https://www.instagram.com/room13club/https://www.facebook.com/room13clubSpis treści:00:00 Jaki był 2021 w polskim rapie?05:15 Jaki wpływ ma sukces Maty na całą branżę rapową? Czy mniejsi też zyskują?12:00 Sprzedaż fizycznych płyt - jesteśmy potęgą?17:45 Wielkie powroty wizerunkowe Belmondawg i Sentino21:05 Problemy Sobla - jak Def Jam pomagał mu się w nich odnaleźć22:40 Znaczenie wsparcia psychologicznego dla młodych artystów24:20 Jak artyści przeszli pandemię27:30 Jak zmienił się rynek rapowy w ostatnich paru latach31:03 Czy przez tak dużą profesjonalizację rap nie staje sie "produktem agencji"?32:55 Różnice w pracy w majorsie a stricte hip-hopowej wytwórni35:30 Reakcje ludzi na koncerty po pandemii36:50 O czym w procesie wydawniczym ludzie nie mają pojęcia, a warto żeby wiedzieli39:40 Gdyby mogli wziąć pod skrzydła jednego rapera to kto by to był42:20 Czy hossa zaraz się skończy? Wypowiedź Solara45:15 Najlepsza polska płyta 2021 to...Jak rozwija się polski rynek rapowy? Jak cały proces wydawniczy wygląda zza kulis? Co było największym wyzwaniem dla artystów i labeli w trakcie pandemii? Czy wizja zamieszczona przez Solara w mediach społecznościowych może być prorocza? Sprawdźcie pierwszy z serii specjalnych podcastów przygotowanych w ramach podsumowań roku do gali Popkillery 2022!

O przyszłości Hip-Hopu w Polsce rozmawiają muzyczni A&R i menadżerowie czyli: Witek Michalak (szef Def Jam Recordings Poland, współzałożyciel Alkopoligamia.com), Phunk'ill (manager muzyczny/booker, Revolume, 2020) i Radek Szyszko (promocja, Sony Music Poland, wcześniej Prosto Label).
Przepraszamy za komplikacje dźwiękowe przy wypowiedziach gości.

Zdjęcia/Montaż: Alexander Pieniążek

Podziękowania dla Room13 Club:
https://www.instagram.com/room13club/
https://www.facebook.com/room13club

Spis treści:
00:00 Jaki był 2021 w polskim rapie?
05:15 Jaki wpływ ma sukces Maty na całą branżę rapową? Czy mniejsi też zyskują?
12:00 Sprzedaż fizycznych płyt - jesteśmy potęgą?
17:45 Wielkie powroty wizerunkowe Belmondawg i Sentino
21:05 Problemy Sobla - jak Def Jam pomagał mu się w nich odnaleźć
22:40 Znaczenie wsparcia psychologicznego dla młodych artystów
24:20 Jak artyści przeszli pandemię
27:30 Jak zmienił się rynek rapowy w ostatnich paru latach
31:03 Czy przez tak dużą profesjonalizację rap nie staje sie "produktem agencji"?
32:55 Różnice w pracy w majorsie a stricte hip-hopowej wytwórni
35:30 Reakcje ludzi na koncerty po pandemii
36:50 O czym w procesie wydawniczym ludzie nie mają pojęcia, a warto żeby wiedzieli
39:40 Gdyby mogli wziąć pod skrzydła jednego rapera to kto by to był
42:20 Czy hossa zaraz się skończy? Wypowiedź Solara
45:15 Najlepsza polska płyta 2021 to...

]]>
Mei Bee: "Mogę wiele wnieść na polską scenę" - wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-10,mei-bee-moge-wiele-wniesc-na-polska-scene-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-02-10,mei-bee-moge-wiele-wniesc-na-polska-scene-wywiadFebruary 10, 2022, 3:31 pmAdmin stronyMei Bee swoim utworem "Mainstream" przełamała pewną symboliczną granicę - stała się pierwszą raperką w Asfalt Records. Z młodą uczestniczką akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT porozmawialiśmy krótko o całej inicjatywie, współpracy z Asfaltem, ale także spojrzeniu na polski kobiecy rap.Pierwszy singiel i tytuł "Mainstream" - odważna decyzja. Skąd taka deklaracja na początku drogi?Jest to swego rodzaju manifestacja mojej siły, przekonań i przede wszystkim umiejętności. Jestem ich świadoma i wiem, że mogę wiele wnieść na polską scenę hip-hopową, muzyczną. Widzę siebie w mainstreamie - zrewolucjonizowanym na mój sposób.Jak doszło do tego, że trafiłaś do akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT?Moja znajoma wysłała mi link do zgłoszenia, wahałam się przez parę dni ale w końcu stwierdziłam że nie mam nic do stracenia, w końcu nie zaszkodziło spróbować - i tak się tu znalazłam :)Czego zdążyłaś się już nauczyć dzięki współpracy z Asfaltem?Asfalt to wytwórnia, która stawia przede wszystkim na artystę i oferuje sto procent zaangażowania i wsparcia. Współpraca ze wszystkimi osobami z ekipy, które zdążyłam już poznać nie mogłaby się układać lepiej, choć może trudno w te słowa uwierzyć, skoro teoretycznie nie wypada mi mówić o nich źle (śmiech). Ale taka jest prawda, w końcu nie bez powodu Asfalt ma taką renomę - nawet najbardziej wymagające elementy naszej pracy idą sprawnie, bo dobrze się dogadujemy i wspieramy.Jakie były Twoje pierwsze wrażenia z całej akcji oraz planu zdjęciowego?Jakkolwiek banalnie to zabrzmi, na zawsze zapamiętam chwilę, w której dostałam maila od wytwórni z zaproszeniem na spotkanie. Miałam wtedy akurat zajęcia, z których rzecz jasna od razu wyszłam żeby zadzwonić i się na te spotkanie umówić. Byłam bardzo podekscytowana, zwłaszcza nagrywaniem klipu bo to moje pierwsze takie doświadczenie. Po paru minutach opuścił mnie cały stres, ekipa na planie była super wyluzowana, więc musiało się udać. Po zakończeniu czternastogodzinnych zdjęć miałam niedosyt, mogłabym to robić codziennie i czuję się w tym jak ryba w wodzie.W ostatnich miesiącach kobiecy rap w Polsce ewidentnie rośnie w siłę. Jak na to patrzysz i co chcesz wnieść na tę scenę?Niezmiernie mnie to cieszy. To wystarczająco trudne dla kobiet - odnosić sukcesy w branży, w której od lat zdecydowanie przeważali mężczyźni. Dlatego wspieram raperki na polskiej scenie i trzymam za nie kciuki. Nie widzę jednak nic złego w zdrowej rywalizacji. Możemy sobie kibicować i jednocześnie w jakiś sposób konkurować, współpracować i rywalizować. Tu nie ma monopolu na jakąkolwiek skrajność, przynajmniej ja tak to widzę. Na scenę chciałabym wprowadzić więcej różnorodności pod względem gatunkowym, mieszania kilku stylów w jednym kawałku, łączenia śpiewania z rapem. Myślę, że jak najbardziej mój warsztat wokalny mi to umożliwia.Jaką muzyką przede wszystkim się inspirujesz? Czy jest to też kobiecy rap z USA lub Europy czy zupełnie inne brzmienia?Czerpię inspirację z wielu gatunków, moją największą ikoną pod każdym możliwym względem jest Tinashe. Rodzice zaszczepili we mnie miłość do różnorodnej muzyki, począwszy od klasycznej aż po rockowe zespoły. W każdym stylu zawsze mogę znaleźć coś, co mi się spodoba, nie znoszę ograniczeń i szufladkowania. Wśród moich inspiracji można więc znaleźć zarówno raperki, jak i diwy operowe, polskie klasyki i zagraniczne brzmienia.Mei Bee swoim utworem "Mainstream" przełamała pewną symboliczną granicę - stała się pierwszą raperką w Asfalt Records. Z młodą uczestniczką akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT porozmawialiśmy krótko o całej inicjatywie, współpracy z Asfaltem, ale także spojrzeniu na polski kobiecy rap.

Pierwszy singiel i tytuł "Mainstream" - odważna decyzja. Skąd taka deklaracja na początku drogi?

Jest to swego rodzaju manifestacja mojej siły, przekonań i przede wszystkim umiejętności. Jestem ich świadoma i wiem, że mogę wiele wnieść na polską scenę hip-hopową, muzyczną. Widzę siebie w mainstreamie - zrewolucjonizowanym na mój sposób.

Jak doszło do tego, że trafiłaś do akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT?

Moja znajoma wysłała mi link do zgłoszenia, wahałam się przez parę dni ale w końcu stwierdziłam że nie mam nic do stracenia, w końcu nie zaszkodziło spróbować - i tak się tu znalazłam :)

Czego zdążyłaś się już nauczyć dzięki współpracy z Asfaltem?

Asfalt to wytwórnia, która stawia przede wszystkim na artystę i oferuje sto procent zaangażowania i wsparcia. Współpraca ze wszystkimi osobami z ekipy, które zdążyłam już poznać nie mogłaby się układać lepiej, choć może trudno w te słowa uwierzyć, skoro teoretycznie nie wypada mi mówić o nich źle (śmiech). Ale taka jest prawda, w końcu nie bez powodu Asfalt ma taką renomę - nawet najbardziej wymagające elementy naszej pracy idą sprawnie, bo dobrze się dogadujemy i wspieramy.

Jakie były Twoje pierwsze wrażenia z całej akcji oraz planu zdjęciowego?

Jakkolwiek banalnie to zabrzmi, na zawsze zapamiętam chwilę, w której dostałam maila od wytwórni z zaproszeniem na spotkanie. Miałam wtedy akurat zajęcia, z których rzecz jasna od razu wyszłam żeby zadzwonić i się na te spotkanie umówić. Byłam bardzo podekscytowana, zwłaszcza nagrywaniem klipu bo to moje pierwsze takie doświadczenie. Po paru minutach opuścił mnie cały stres, ekipa na planie była super wyluzowana, więc musiało się udać. Po zakończeniu czternastogodzinnych zdjęć miałam niedosyt, mogłabym to robić codziennie i czuję się w tym jak ryba w wodzie.

W ostatnich miesiącach kobiecy rap w Polsce ewidentnie rośnie w siłę. Jak na to patrzysz i co chcesz wnieść na tę scenę?

Niezmiernie mnie to cieszy. To wystarczająco trudne dla kobiet - odnosić sukcesy w branży, w której od lat zdecydowanie przeważali mężczyźni. Dlatego wspieram raperki na polskiej scenie i trzymam za nie kciuki. Nie widzę jednak nic złego w zdrowej rywalizacji. Możemy sobie kibicować i jednocześnie w jakiś sposób konkurować, współpracować i rywalizować. Tu nie ma monopolu na jakąkolwiek skrajność, przynajmniej ja tak to widzę. Na scenę chciałabym wprowadzić więcej różnorodności pod względem gatunkowym, mieszania kilku stylów w jednym kawałku, łączenia śpiewania z rapem. Myślę, że jak najbardziej mój warsztat wokalny mi to umożliwia.

Jaką muzyką przede wszystkim się inspirujesz? Czy jest to też kobiecy rap z USA lub Europy czy zupełnie inne brzmienia?

Czerpię inspirację z wielu gatunków, moją największą ikoną pod każdym możliwym względem jest Tinashe. Rodzice zaszczepili we mnie miłość do różnorodnej muzyki, począwszy od klasycznej aż po rockowe zespoły. W każdym stylu zawsze mogę znaleźć coś, co mi się spodoba, nie znoszę ograniczeń i szufladkowania. Wśród moich inspiracji można więc znaleźć zarówno raperki, jak i diwy operowe, polskie klasyki i zagraniczne brzmienia.

]]>
Berson - wywiad: "Każdy numer traktuję jak singiel"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-21,berson-wywiad-kazdy-numer-traktuje-jak-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-21,berson-wywiad-kazdy-numer-traktuje-jak-singielFebruary 4, 2022, 3:08 amAdmin stronyBerson zamknie bardzo udany dla siebie rok, wypuszczając w Sylwestra swój legalny debiut "Żelbeton Solo" (preorder zamówicie tutaj). Z tegorocznym Młodym Wilkiem porozmawialiśmy o drodze do albumu, naukach od @atutowego, zajawce na drillowe brzmienie czy współpracach z Mesem, Rahimem i VNM'em. Członek Spółki ZOO wskazał nam też czego najwięcej słuchał w 2021 roku.Po długiej serii singli w końcu dostajemy pełny album. Czy na płycie bardziej zaskakujesz słuchaczy czy też dajesz im to, czego mogli się spodziewać po numerach puszczanych w tym roku?Na dobrą sprawę moja płyta składa się z singli, które do tej pory wypuściłem, ostatni dziesiąty wychodzi 31 grudnia, czyli w dniu premiery, dodatkami są dwa remixy numerów z EPki - "PALESETOPA" oraz "GŁOWA", do tego freestylowy numer "MAPA" nagrany w studio, wcześniej miałem okazję nawijać go na żywo w newonce.radio. Wyszedłem z założenia, ze teraz płyty kupują fani, chcący mieć w fizycznej wersji numery, których słuchają na Spotify czy YouTube - w innych przypadkach tak czy siak reszta numerów z płyty zazwyczaj wjeżdża do internetu w dniu premiery i te numery poprostu giną lub przyjmują się gorzej. EP i LP to 15 numerów, każdy potraktowałem jako singiel, zrobiliśmy do każdego numeru teledysk, tak jak sobie założyłem. Bardzo dużo pracy, ale przyjemnej.[ciąg dalszy wywiadu pod klipem][[{"fid":"60680","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]A czym dla Ciebie samego jest debiutanckie legalne LP?Dla mnie wydanie pierwszego legalnego albumu (jeden nielegal mam na koncie) to w sumie spełnienie jednego z marzeń - odpowiadając na to pytanie zdałem sobie z tego sprawę - ale najlepsze jest to, że myślę o kolejnych rzeczach i fakt, że udało mi się to wszystko zrobić mocno mnie motywuje do dalszych rzeczy z całym ZOO.Ogromną rolę przy nagraniu albumu pełnił @atutowy - czego przede wszystkim nauczyłeś się od niego w trakcie wspólnej pracy?Na pewno tego jak pracuje się w studio, żeby się nie wkurzać jak coś nie wychodzi podczas nagrywania, ale też co to jest tonic espresso <śmiech>. @atutowy to lwia część wszystkich numerów, naprawdę gdyby nie fakt, że się poznaliśmy i zaczęliśmy robić numery to nie wiem jak to by wyglądało… Wbrew pozorom jestem nieśmiały, ciężko mi nagrywać przy kimś kogo nie znam, tymczasem wpadłem do studia, a tam skromniacha, ale z charakterem i zasadami, który rozumie moje odpierdalanie, brak czasu i ilości zipa, które palę podczas nagrywania. Jak dla mnie to najlepszy producent w tym kraju, jeszcze nie pokazał wszystkiego na co go stać. Jakość dźwięku na EP i LP to zasługa ENZU, tez najlepszy w tym co robi, z takimi ludźmi trzeba działać.[ciąg dalszy wywiadu pod klipem][[{"fid":"70726","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Jesteś jednym z tych raperów, którzy mega naturalnie odnajdują się w drillowej stylistyce. Co najbardziej jara Cię w tym brzmieniu?Nie potrafię tego profesjonalnie opisać, ale to że w bicie są momenty, ktore mocno podkreślają dane wersy, dobrze słucha mi się drillowych numerów, dobrze mi się też pod to pisze i nawija. Staram się nie przywiązywać do jednej stylistyki, przykładem jest właśnie płyta i EPka, gdzie z @atutowym popróbowalismy różnych opcji i wszystko wyszło chyba całkiem fajnie. Na ostatniej prostej przed albumem usłyszeliśmy Cię w dwóch nieoczekiwanych kooperacjach. Jak wspominasz prace nad numerami z Mesem oraz Rahimem, Zeusem i VNM'em?Bardzo dobrze, zwrotkę do "STAN" nagrywałem z VNMem w studio, było to wyzwanie wiedząc jakim jest kotem - znam na pamięć jego niektóre numery, a tu taka sytuacja. Zwrotkę do "Momma’s Boy" nagrałem akurat z Atutem w studio, a z Mesem mieliśmy okazję poznać się wcześniej na terenie Warszawy <śmiech>. 2021 to bardzo udany rok nie tylko dla Ciebie, ale też dla całej Spółki ZOO. Co jest największą siłą Waszej ekipy? Czym Twoim zdaniem wyróżniacie się na scenie?Wyróżniamy sie świeżością, autentycznością i swobodą w poczynaniach, jesteśmy braćmi, my to mistrzowie melanżu, gdy jesteśmy składem. Motyw zwierzaków jest zajebisty, zresztą zobaczycie co sie będzie działo w przyszłym roku ZOOZOO.I zamykając wywiad oraz cały rok - czego w tym roku słuchałeś najwięcej, które ksywki najmocniej gościły Ci na rotacji?Słuchałem sporo Anglii, np. Dutchavelli, Abra Cadabra, Aitch, Country Dons, Central Cee. Dużo słuchałem też numerów z Niemiec i USA, a z takich mniej standardowych to np ekipa One Four z Australii.[[{"fid":"70727","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Berson zamknie bardzo udany dla siebie rok, wypuszczając w Sylwestra swój legalny debiut "Żelbeton Solo" (preorder zamówicie tutaj). Z tegorocznym Młodym Wilkiem porozmawialiśmy o drodze do albumu, naukach od @atutowego, zajawce na drillowe brzmienie czy współpracach z Mesem, Rahimem i VNM'em. Członek Spółki ZOO wskazał nam też czego najwięcej słuchał w 2021 roku.

Po długiej serii singli w końcu dostajemy pełny album. Czy na płycie bardziej zaskakujesz słuchaczy czy też dajesz im to, czego mogli się spodziewać po numerach puszczanych w tym roku?

Na dobrą sprawę moja płyta składa się z singli, które do tej pory wypuściłem, ostatni dziesiąty wychodzi 31 grudnia, czyli w dniu premiery, dodatkami są dwa remixy numerów z EPki - "PALESETOPA" oraz "GŁOWA", do tego freestylowy numer "MAPA" nagrany w studio, wcześniej miałem okazję nawijać go na żywo w newonce.radio. Wyszedłem z założenia, ze teraz płyty kupują fani, chcący mieć w fizycznej wersji numery, których słuchają na Spotify czy YouTube - w innych przypadkach tak czy siak reszta numerów z płyty zazwyczaj wjeżdża do internetu w dniu premiery i te numery poprostu giną lub przyjmują się gorzej. EP i LP to 15 numerów, każdy potraktowałem jako singiel, zrobiliśmy do każdego numeru teledysk, tak jak sobie założyłem. Bardzo dużo pracy, ale przyjemnej.

[ciąg dalszy wywiadu pod klipem]

[[{"fid":"60680","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

A czym dla Ciebie samego jest debiutanckie legalne LP?

Dla mnie wydanie pierwszego legalnego albumu (jeden nielegal mam na koncie) to w sumie spełnienie jednego z marzeń - odpowiadając na to pytanie zdałem sobie z tego sprawę - ale najlepsze jest to, że myślę o kolejnych rzeczach i fakt, że udało mi się to wszystko zrobić mocno mnie motywuje do dalszych rzeczy z całym ZOO.

Ogromną rolę przy nagraniu albumu pełnił @atutowy - czego przede wszystkim nauczyłeś się od niego w trakcie wspólnej pracy?

Na pewno tego jak pracuje się w studio, żeby się nie wkurzać jak coś nie wychodzi podczas nagrywania, ale też co to jest tonic espresso <śmiech>. @atutowy to lwia część wszystkich numerów, naprawdę gdyby nie fakt, że się poznaliśmy i zaczęliśmy robić numery to nie wiem jak to by wyglądało… Wbrew pozorom jestem nieśmiały, ciężko mi nagrywać przy kimś kogo nie znam, tymczasem wpadłem do studia, a tam skromniacha, ale z charakterem i zasadami, który rozumie moje odpierdalanie, brak czasu i ilości zipa, które palę podczas nagrywania. Jak dla mnie to najlepszy producent w tym kraju, jeszcze nie pokazał wszystkiego na co go stać. Jakość dźwięku na EP i LP to zasługa ENZU, tez najlepszy w tym co robi, z takimi ludźmi trzeba działać.

[ciąg dalszy wywiadu pod klipem]

[[{"fid":"70726","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Jesteś jednym z tych raperów, którzy mega naturalnie odnajdują się w drillowej stylistyce. Co najbardziej jara Cię w tym brzmieniu?

Nie potrafię tego profesjonalnie opisać, ale to że w bicie są momenty, ktore mocno podkreślają dane wersy, dobrze słucha mi się drillowych numerów, dobrze mi się też pod to pisze i nawija. Staram się nie przywiązywać do jednej stylistyki, przykładem jest właśnie płyta i EPka, gdzie z @atutowym popróbowalismy różnych opcji i wszystko wyszło chyba całkiem fajnie.

Na ostatniej prostej przed albumem usłyszeliśmy Cię w dwóch nieoczekiwanych kooperacjach. Jak wspominasz prace nad numerami z Mesem oraz Rahimem, Zeusem i VNM'em?

Bardzo dobrze, zwrotkę do "STAN" nagrywałem z VNMem w studio, było to wyzwanie wiedząc jakim jest kotem - znam na pamięć jego niektóre numery, a tu taka sytuacja. Zwrotkę do "Momma’s Boy" nagrałem akurat z Atutem w studio, a z Mesem mieliśmy okazję poznać się wcześniej na terenie Warszawy <śmiech>.

2021 to bardzo udany rok nie tylko dla Ciebie, ale też dla całej Spółki ZOO. Co jest największą siłą Waszej ekipy? Czym Twoim zdaniem wyróżniacie się na scenie?

Wyróżniamy sie świeżością, autentycznością i swobodą w poczynaniach, jesteśmy braćmi, my to mistrzowie melanżu, gdy jesteśmy składem. Motyw zwierzaków jest zajebisty, zresztą zobaczycie co sie będzie działo w przyszłym roku ZOOZOO.

I zamykając wywiad oraz cały rok - czego w tym roku słuchałeś najwięcej, które ksywki najmocniej gościły Ci na rotacji?

Słuchałem sporo Anglii, np. Dutchavelli, Abra Cadabra, Aitch, Country Dons, Central Cee. Dużo słuchałem też numerów z Niemiec i USA, a z takich mniej standardowych to np ekipa One Four z Australii.

[[{"fid":"70727","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
VNM, Bilon, W.E.N.A., Milu, FonTam - DeNekstBest Podcast #2 - Hip-Hop oczami 3 pokoleńhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-20,vnm-bilon-wena-milu-fontam-denekstbest-podcast-2-hip-hop-oczami-3-pokolenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-20,vnm-bilon-wena-milu-fontam-denekstbest-podcast-2-hip-hop-oczami-3-pokolenDecember 22, 2021, 1:51 amAdmin stronyOglądaliście już specjalny międzypokoleniowy podcast z udziałem Vienia, Zeusa i Silesa, teraz pora na drugą część, w której obok VNM'a i FonTama pojawiają się inni reprezentanci trzech pokoleń sceny rapowej - Bilon, W.E.N.A. i Milu!"Łączący 3 generacje polskiej sceny i mający jutro premierę "DeNekstBest Mixtape 2" był idealną okazją, by ten ponadpokoleniowy dialog poprowadzić poza muzyką także w formie rozmowy. Efektem będą dwa podcasty Popkillera prowadzone przez VNM'a, w których gościnnie pojawią się właśnie reprezentanci trzech pokoleń - pionierów, 'średniej generacji' oraz nowej fali. Wszyscy pojawiający się na DNB Mixtape." - pisaliśmy przy okazji publikacji pierwszego podcastu.A co w drugim... Jak Bilonowi nagrywało się na newschoolowym bicie? Co W.E.N.A. najbardziej lubi w pracy w studio z innymi raperami? Jak doszło do tego, że VNM zaczął nagrywać rap? Dlaczego bitewny freestyle nie jest dla Mila esencją? Jak ważne są dla rapera stylówki ubraniowe i czy streetwear jest dziś kolejnym elementem hip-hopu? Do jakich klasyków wracają Milu i FonTam, a których młodych MC najbardziej ceni Bilon? O tych i innych kwestiach w podcaście!Zdjęcia/montaż: Alexander PieniążekObróbka audio: Marcin NataliZa pomoc w realizacji dziękujemy barowi Woda OgnistaSpis treści:0:00 Wrażenia z nagrywek na DNB Mixtape 213:17 Co jest najważniejsze w tworzeniu muzyki21:54 Czy nadal są dla Was ważne pozostałe elementy hip-hopu?35:31 Czy streetwear to dziś element hip-hopu? Jak ważny jest ubiór dla rapera?44:18 Na jakich klasykach wychowali się FonTam i Milu? Których młodych raperów lubi Bilon?Oglądaliście już specjalny międzypokoleniowy podcast z udziałem Vienia, Zeusa i Silesa, teraz pora na drugą część, w której obok VNM'a i FonTama pojawiają się inni reprezentanci trzech pokoleń sceny rapowej - Bilon, W.E.N.A. i Milu!

"Łączący 3 generacje polskiej sceny i mający jutro premierę "DeNekstBest Mixtape 2" był idealną okazją, by ten ponadpokoleniowy dialog poprowadzić poza muzyką także w formie rozmowy. Efektem będą dwa podcasty Popkillera prowadzone przez VNM'a, w których gościnnie pojawią się właśnie reprezentanci trzech pokoleń - pionierów, 'średniej generacji' oraz nowej fali. Wszyscy pojawiający się na DNB Mixtape." - pisaliśmy przy okazji publikacji pierwszego podcastu.

A co w drugim... Jak Bilonowi nagrywało się na newschoolowym bicie? Co W.E.N.A. najbardziej lubi w pracy w studio z innymi raperami? Jak doszło do tego, że VNM zaczął nagrywać rap? Dlaczego bitewny freestyle nie jest dla Mila esencją? Jak ważne są dla rapera stylówki ubraniowe i czy streetwear jest dziś kolejnym elementem hip-hopu? Do jakich klasyków wracają Milu i FonTam, a których młodych MC najbardziej ceni Bilon? O tych i innych kwestiach w podcaście!

Zdjęcia/montaż: Alexander Pieniążek
Obróbka audio: Marcin Natali

Za pomoc w realizacji dziękujemy barowi Woda Ognista

Spis treści:

0:00 Wrażenia z nagrywek na DNB Mixtape 2
13:17 Co jest najważniejsze w tworzeniu muzyki
21:54 Czy nadal są dla Was ważne pozostałe elementy hip-hopu?
35:31 Czy streetwear to dziś element hip-hopu? Jak ważny jest ubiór dla rapera?
44:18 Na jakich klasykach wychowali się FonTam i Milu? Których młodych raperów lubi Bilon?

]]>
Adi Nowak - wywiad: "Dramat pokazany w memie łatwiej przyswoić"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-18,adi-nowak-wywiad-dramat-pokazany-w-memie-latwiej-przyswoichttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-18,adi-nowak-wywiad-dramat-pokazany-w-memie-latwiej-przyswoicFebruary 4, 2022, 3:09 amAdmin strony"Ognisko Niedomowe" wbija kij w... ognisko. Rozdrapuje trudną przeszłość Adiego Nowaka, robiąc to jednak w charakterystycznym dla niego nieoczywistym stylu. Z reprezentantem SBM Label porozmawialiśmy o płycie, jej odbiorze, terapeutycznej funkcji muzyki, masce żartownisia, wypadku samochodowym na finiszu prac nad albumem czy featuringu Piotra Reissa.Minęły 2 lata od Twojego dołączenia do SBM Label i otrzymaliśmy wyczekiwane LP. SBM znane jest z holistycznej obsługi artystów oraz tego, że raperzy integrują się wzajemnie i napędzają. Czego przede wszystkim nauczyłeś się przez ten czas? Na co pod kątem twórczym zacząłeś patrzeć inaczej?Nauczyłem się, albo może przypomniałem sobie o tym, że jestem jednostką społeczną i tego faktu nie zmienia raperskie ego wyhodowane na pochlebstwach ludzi zafascynowanych tym, co tam sobie wrzucam w internet. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek emanował jakąś niezdrową pychą. Zawsze byłem pokorny i pracowity, ale pandemia, jakiś tam spadek hype'u, uziemienie koncertowe i z nimi idąca za rączkę już nie taka pewność finansowa, wrzuciły mnie w sytuację, w której ta pokora i zrozumienie moich prawdziwych potrzeb weszły w inny wymiar, a i też pobudziły do działań w kierunkach, o które wcześniej bym siebie nie podejrzewał.W swojej hierarchii wartości zamieniłem miejscami chęć bycia fajnym i z tego słynącym indywiduum, na chęć bycia możliwie przydatnym i zdrowym ziomkiem, a to na pewno bardzo wpłynęło na sposób w jaki podchodzę do tworzenia oraz na to, w jaki myślę o wydaniu ostatniej płyty, która przecież - z uwagi na ilość i ciężar treści, oraz formę w jakiej zostały podane - wcale nie obiecuje sukcesu sprzedażowego. On by się przydał, bo wierzę, że odbiorca po odsłuchu znajdzie powody i przestrzeń dla jakiejś zadumy i być może własnej terapii, bo jest to płyta w dużej mierze o naszych ludzkich zjebaniach, opowiadana myślami i czerpiąca z postaw, które wydaje mi się, że wielu z nas często reprezentuje i zdrowym dla wszystkich byłoby się nad nimi pochylić.[ciąg dalszy rozmowy pod klipem][[{"fid":"68299","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]A czego nauczyłeś się przez sam wyjazd do Hotelu Maffija i obserwację sposobu pracy innych raperów w takich spontanicznych okolicznościach?Że robiący poranną jogę ziomek też może być jakąś atrakcją i wywołać poruszenie. Janek którejś rozmowy podejrzewał mnie o bycie w jakiejś sekcie z uwagi na takie praktyki. (śmiech). Czuję się w obowiązku uważać, by nie zdradzić jakiegoś intymnego szczegółu Wiesz, na pewnym poziomie ta praca chyba niewiele się różni między przypadkami: wymyślamy temat numeru, nasze role w nim i odpływamy w krainę fristajli i naszych notatników, z której wracamy z zadowalającą nas kwestią do nagrania. Mnie bardzo ciekawią procesy i historię, dzięki którym każdy z nas stał się gotowy, by być częścią takiej grupy obierającej sobie za cel zrobić zajebistą płytę, w zajebiście krótkim do tego czasie, ale to coś czym chyba wzajemnie niechętnie się dzielimy.Dla mnie było to coś mocno odbiegającego od mojego standardowego modelu pracy, bo zazwyczaj wchodzę do studia z napisanym tekstem, nie po to by go tam stworzyć. Jest zupełnie inna atmosfera i inne motywacje. Tam musisz myśleć szybciej i nie masz nawet czasu na przespanie się z wersem, myślą czy melodią. Jest za to na miejscu kilkunastu profesorów rapu, którzy w fuzji pracują na to, by dotrzymać obietnicy wypuszczenia fajnego numeru do końca dnia, i to jak byliśmy dla siebie nawzajem pomocni bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Prywatnie taką osobliwą sympatią darzę track "A nie pamiętasz jak?" i to co wokół niego się działo. Mam powody, by nie lubić alkoholu. Nawet w tamtym czasie deklarowałem się mocno przed sobą i światem jako niepijący, i gdy zostałem wylosowany do udziału w tym, to na początku coś twardo autentycznego we mnie krzyczało, żebym się wymigał. Ale jeszcze głośniej krzyczał we mnie aktor-artysta, który na potrzeby sztuki jest przecież zdolny do poświęceń i eksperymentów, więc też się tak ciekawsko najebałem. Dla sztuki! (śmiech). Więc umiejętność rezygnacji z części siebie na rzecz wzmocnienia więzi z słuchaczem i skumanie, że w moich numerach jest miejsce dla znacznie większej ilości odbiorców i artystów, niż dla mnie samego oraz mi podobnie myślących to ważna dla mnie lekcja."Ognisko Niedomowe" to najpoważniejszy i najbardziej osobisty album w Twoim dorobku, ile czasu zbierałeś się w sobie by nagrać taki materiał i opowiedzieć te historie?"Całe życie" - też by było chyba dobrą odpowiedzią. Po wyprowadzce od rodziców wszystkie wigilie spędzałem w błogim odosobnieniu. I tak dla odmiany, chyba trzy lata temu, miałem przyjemność spędzić taką jedną w domu rodzinnym mojej partnerki z tamtego okresu. Umiałem sobie wyobrazić fajne święta, ale nigdy w takich nie uczestniczyłem. I taki experience, ten kontrast między klimatami naszych domów był miło przygniatający i wzruszający. Pamiętam, że gdzieś tam pomiędzy obżeraniem się ciastami a piciem z ex teściem, wklepywałem słowa refrenu "Kaktusa" i wizję klipu, w którym chciałem fajnie pokazać jak to u mnie często wyglądały takie rodzinne obiadki. Kurde, mam wrażenie, że chyba mało kto dostrzegł, że w tej zupie pływają kaktusy - a nie ogórki - a ich kolce są metaforą popularnej za słonej zupy, za przyrządzenie której wiadomo co się należy. (śmiech). Miałem wrażenie, że słuchacz może mieć problem z określeniem tego z czyją twórczością się zderza. Jest to moje pierwsze LP po dołączeniu do SBM. Otworzyłem w życiu nowy rozdział, więc wydało mi się to idealną przestrzenią, by nieco przybliżyć odbiorcę do mojej historii.[ciąg dalszy rozmowy pod klipem][[{"fid":"69939","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Z pewnością samo tworzenie płyty miało dla Ciebie wydźwięk terapeutyczny, czy miałeś też jednak z tyłu głowy to jak ludzie odbiorą taką zmianę w twórczości? Obawiałeś się czegoś pod kątem odbioru?Z jednej strony zawsze się obawiam odbioru. To moment, w którym wielomiesięczna praca zostaje poddana ocenie jurorów, a interakcja jaka zachodzi między dziełem a odbiorcami w dniach około premiery to jedna z najbardziej podniecających rzeczy w całej tej przygodzie. Z drugiej moi słuchacze są przyzwyczajeni do zmian i ich samych może podniecać ilość zaskoczeń, które im serwuję. Co do samej tematyki płyty, wiesz, jak widzisz nawet jakiś dramat, ale w memie, czy w filmiku na youtubie, to staje się on wtedy jakiś taki prostszy do przyswojenia, bardziej znajomy. Łatwiej pomyśleć i pocieszyć się tym, że nie jesteś w tym sam, lub to prostu jakoś zaśmiać, podkolorować.Byłem pewien, że znajdą się osoby, które zarzucą mi trywializowanie poważnego i wciąż powszechnego problemu jakim jest przemoc domowa, tym bardziej, że rozumiem jakie wrażenie może sprawiać moja morda (śmiech), więc tym fajniej, że mogli się z moim podejściem zderzyć. Obawy natomiast lokowałem w ilości ludzi wciąż opornych na takie, wydaje mi się, niewiele wymagające uelastycznienie postawy, które wiem, że w moim przypadku było bardzo pomocne. Nie wiem czy kojarzysz Alejandro Jodorowskiego. Poza tym, że nakręcił kilka świetnych filmów, stworzył też coś, co nazywa psychomagią, którą to z powodzeniem leczył wielu swoich pacjentów. Zauważywszy, że racjonalne metody nie docierają odpowiednio głęboko, by były skuteczne, zalecał im m.in. odgrywanie symbolicznych, często abstrakcyjnych i absurdalnych aktów, dzięki którym pacjent ma wcielić się w rolę, która pomoże mu nabrać zupełnie nowej perspektywy i oddalić od tej przesiąkniętej niepożądanymi schematami myślowymi, które wspierają różne schorzenia i traumy, o które łatwo w domach jak mój. Choć wydaje mi się, że w tych zamożniejszych to też częste. Słuchacz podchodząc do albumu, który leży trochę poza jego wyrobionym gustem, też ma za zadanie wyjść poza swoją bezpieczną strefę i musi do tego podejść z odpowiednią ciekawością i zaangażowaniem, jeśli chce wyciągnąć dla siebie coś fajnego. No i obawiam się tego, że dziś mało komu się tak chce.A teraz już po premierze jakie reakcje od fanów do Ciebie docierają?Głównie gratulacje, pocieszenia i podziękowania, bardzo często podparte prywatnymi, bywało że drastycznymi historiami. Odpowiadam wtedy, że powinniśmy się cieszyć, bo nie każdy ma takie szczęście jak oni, jak my - być tak hartująco przez życie testowanymi. Więc jak odpuścisz sobie przeszłość, wybaczysz wszystkim, przestaniesz się mazgaić, zaczniesz myśleć, obserwować, patrzeć, gdzie możesz się przydać, to obiecuję, że świat jest bardzo wdzięczny takim przydatnym jednostkom. Ja tak sobie pomyślałem o tym wszystkim, o czym mówię na tej płycie. Ona na tę chwilę już nie jest mi tak potrzebna jak dwa czy dwanaście lat temu, ale myślę, że jest wiele osób, które powinny jej posłuchać, choćby z raz, żeby krzewić w nich tę myśl, że słaby start, czy niefajne wydarzenia z przeszłości nie muszą być wyrokiem, a mogą być błogosławieństwem.Poznaliśmy Cię jako lekkoducha, luźnego żartownisia i gawędziarza, a teraz możemy odkryć, że za tą maską kryje się wiele ciężkich wspomnień. Czy można powiedzieć właśnie, że starałeś się poradzić sobie z przeszłością zakładając maskę komika, patrząc na świat poprzez ironię, sarkazm i przerysowanie?Oj tak. To super narzędzia. Zwłaszcza w sytuacji, gdy do "wyboru" masz jeszcze, wydawałoby się, bardziej adekwatne do sytuacji płacz, smutek, gniew i nierzadko z nimi w parze idącą destrukcyjność. Wiesz, ja miałem wrażenie, że słuchacz to nie do końca mógł mnie poznać, m.in. właśnie przez ten filtr, który na siebie nakładałem. Jak słychać, on nadal pełni ważną funkcję, z tym że pomyślałem, że wiszę fanom jakieś wyjaśnienie, dlaczego z niego tak często korzystam. Zresztą ta maska na "Ognisku Niedomowym" najczęściej dotyczy formy, a słuchacz może mi ją łatwo samodzielnie zdjąć, jeśli tylko przeczytałby sam tekst.Kolejny raz piłkarz związany z Lechem pojawia się na kanale SBM. Był rapujący Tymek Puchacz, a teraz legendarny Piotr Reiss. Skąd pomysł na ten featuring i jak udało Ci się namówić byłego napastnika na udział?Z rzeczy, którymi się w życiu zajmuję i zajmowałem, chyba nadal pod kątem ilości poświęconego czasu pierwsze miejsce zajmuje piłka nożna. Po dwóch sezonach w trzeciej lidze dotarło do mnie, że nie umiem dać temu sportowi tyle, żebym sam był z tego zadowolony, więc zacząłem szukać siebie gdzie indziej. Gdy od najmłodszych lat żyjesz marzeniem o zostaniu piłkarzem i istnieją nawet jakieś podstawy, by myśleć, że się ono zrealizuje, istnieje też duże ryzyko, że zostaniesz mocno ukierunkowany na tę dziedzinę, żeby nie powiedzieć ograniczony. I tak oto i ja poniekąd temu uległem i wziąłem się za bycie trenerem. Reissik ma swoją akademię piłkarską, gdzie objąłem grupę szkrabów. Razem ze szkoleniowcami innych grup też byliśmy zgłoszeni jako APR do rozgrywek, i gdzieś tam w B klasie nawet zagrałem z nim kilka meczyków w jednym składzie, stąd łatwość nawiązania takiej współpracy. Płyta ma potencjał, by zmieniać u ludzi sposób myślenia w kilku kategoriach, w zależności którego numeru słuchasz. Z numerem "Boyo" wiązałem piękną utopijną wizję. Myślałem, żeby do numeru jeszcze zaprosić podobnego formatu legendę, ale spośród piłkarzy Legii, którzy grali w tamtych czasach. Skity, które hostuje Piotrek pierwotnie miały być zakulisową przyjacielską rozmową dwóch emerytowanych legend ekstraklasy reprezentujących od lat rzekomo zwaśnione drużyny, mającą szerzyć wśród radykalnych kiboli myśl, że być może ten konflikt to za bardzo sensu nie ma. Zaniechałem tej wizji w obawie o swoje zdrowie. W tym numerze nawet nawijam "...gniew kibola srogi, chyba tylko boży gorszy..." i nie miałem i nie mam specjalnie ochoty, by się z tym gniewem mierzyć, na wypadek gdyby zostało to przez kogoś źle zinterpretowane. Przecież gdyby wyjąć z kontekstu kibolską przyśpiewkę z drugiego skitu, to już mogłoby nieźle zamieszać (śmiech).Album jest bardzo osobisty, ale lista gości - rozstrzelona i zakręcona. Z pewnością to jedna z najbarwniejszych list featuringów jakie widzieliśmy w polskim rapie w ostatnim czasie. Miałeś tu jakiś konkretny klucz doboru?Dotychczas na swoje albumy zapraszałem niewielu gości. Tu stworzyłem dużo miejsca, aby to nadrobić. Zależało mi, żeby ich obecność uzasadniało coś więcej, niż tylko nasza znajomość i, o ile moje współprace z niektórymi z nich mogą zaskakiwać, tak ich obecność w utworze o danej tematyce już raczej nie powinny. Chyba nie było specjalnego klucza doboru. Chciałem zwyczajnie, żeby pasowali do kawałków i to wyszło.Na płycie opowiadasz o ciężkich wspomnieniach z dawnych lat, ale w trakcie prac też nie brakowało trudnych chwil. Mam na myśli wypadek samochodowy, z którego na szczęście wyszedłeś bez szwanku. Czy wpłynął on jednak jakoś na treść albumu? Któryś numer nagrałeś po wypadku czy wtedy album był już gotowy?W okresie, w którym powstawał album było dużo o wiele trudniejszych chwil, niż ten feler. Z punciaka prawie nic nie zostało, ale mi się totalnie nic nie stało. Grałem kiedyś w GTA, więc osrałem się, gdy zobaczyłem jak się fura dymi, to szybko się wykaraskałem, ale jednak nic nie wybuchło. To było trochę jak jakiś żartobliwy kuksaniec od Boga. Może za przekładanie premiery (śmiech). Wypadek wpłynął tylko na to, że "Bravo", które planowaliśmy puścić po premierze cd, wleciało właśnie chwilę po tym zdarzeniu. I może na to, że od wtedy dużo częściej spaceruję.I na koniec małe zadanie. "Ognisko Niedomowe" wyszło w ciężkim okresie pełnym rynkowych premier, a jest albumem, który wymaga od odbiorcy dużo skupienia przez ponad 70 minut. Załóżmy, że ktoś daje Ci 100% koncentracji na jeden utwór, który ma go przekonać dlaczego powinien w spokoju sprawdzić całość. Który track powinien w tym momencie włączyć?"Proszę, wróć ;(", które zrobiliśmy z Matheo to emocjonalny majstersztyk, z którym przy odrobinie szczerości wielu mogłoby się utożsamić. W końcu tęsknota za ex to znana chyba nam wszystkim emocja, a przyznanie się do tego przed sobą, to coś dzięki czemu łatwiej sobie z tym poradzić. Tak myślę. Może błędem było nie wybrać go na singiel.[[{"fid":"70900","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"69008","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]"Ognisko Niedomowe" wbija kij w... ognisko. Rozdrapuje trudną przeszłość Adiego Nowaka, robiąc to jednak w charakterystycznym dla niego nieoczywistym stylu. Z reprezentantem SBM Label porozmawialiśmy o płycie, jej odbiorze, terapeutycznej funkcji muzyki, masce żartownisia, wypadku samochodowym na finiszu prac nad albumem czy featuringu Piotra Reissa.

Minęły 2 lata od Twojego dołączenia do SBM Label i otrzymaliśmy wyczekiwane LP. SBM znane jest z holistycznej obsługi artystów oraz tego, że raperzy integrują się wzajemnie i napędzają. Czego przede wszystkim nauczyłeś się przez ten czas? Na co pod kątem twórczym zacząłeś patrzeć inaczej?

Nauczyłem się, albo może przypomniałem sobie o tym, że jestem jednostką społeczną i tego faktu nie zmienia raperskie ego wyhodowane na pochlebstwach ludzi zafascynowanych tym, co tam sobie wrzucam w internet. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek emanował jakąś niezdrową pychą. Zawsze byłem pokorny i pracowity, ale pandemia, jakiś tam spadek hype'u, uziemienie koncertowe i z nimi idąca za rączkę już nie taka pewność finansowa, wrzuciły mnie w sytuację, w której ta pokora i zrozumienie moich prawdziwych potrzeb weszły w inny wymiar, a i też pobudziły do działań w kierunkach, o które wcześniej bym siebie nie podejrzewał.

W swojej hierarchii wartości zamieniłem miejscami chęć bycia fajnym i z tego słynącym indywiduum, na chęć bycia możliwie przydatnym i zdrowym ziomkiem, a to na pewno bardzo wpłynęło na sposób w jaki podchodzę do tworzenia oraz na to, w jaki myślę o wydaniu ostatniej płyty, która przecież - z uwagi na ilość i ciężar treści, oraz formę w jakiej zostały podane - wcale nie obiecuje sukcesu sprzedażowego. On by się przydał, bo wierzę, że odbiorca po odsłuchu znajdzie powody i przestrzeń dla jakiejś zadumy i być może własnej terapii, bo jest to płyta w dużej mierze o naszych ludzkich zjebaniach, opowiadana myślami i czerpiąca z postaw, które wydaje mi się, że wielu z nas często reprezentuje i zdrowym dla wszystkich byłoby się nad nimi pochylić.

[ciąg dalszy rozmowy pod klipem]

[[{"fid":"68299","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

A czego nauczyłeś się przez sam wyjazd do Hotelu Maffija i obserwację sposobu pracy innych raperów w takich spontanicznych okolicznościach?

Że robiący poranną jogę ziomek też może być jakąś atrakcją i wywołać poruszenie. Janek którejś rozmowy podejrzewał mnie o bycie w jakiejś sekcie z uwagi na takie praktyki. (śmiech). Czuję się w obowiązku uważać, by nie zdradzić jakiegoś intymnego szczegółu Wiesz, na pewnym poziomie ta praca chyba niewiele się różni między przypadkami: wymyślamy temat numeru, nasze role w nim i odpływamy w krainę fristajli i naszych notatników, z której wracamy z zadowalającą nas kwestią do nagrania. Mnie bardzo ciekawią procesy i historię, dzięki którym każdy z nas stał się gotowy, by być częścią takiej grupy obierającej sobie za cel zrobić zajebistą płytę, w zajebiście krótkim do tego czasie, ale to coś czym chyba wzajemnie niechętnie się dzielimy.

Dla mnie było to coś mocno odbiegającego od mojego standardowego modelu pracy, bo zazwyczaj wchodzę do studia z napisanym tekstem, nie po to by go tam stworzyć. Jest zupełnie inna atmosfera i inne motywacje. Tam musisz myśleć szybciej i nie masz nawet czasu na przespanie się z wersem, myślą czy melodią. Jest za to na miejscu kilkunastu profesorów rapu, którzy w fuzji pracują na to, by dotrzymać obietnicy wypuszczenia fajnego numeru do końca dnia, i to jak byliśmy dla siebie nawzajem pomocni bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Prywatnie taką osobliwą sympatią darzę track "A nie pamiętasz jak?" i to co wokół niego się działo. Mam powody, by nie lubić alkoholu. Nawet w tamtym czasie deklarowałem się mocno przed sobą i światem jako niepijący, i gdy zostałem wylosowany do udziału w tym, to na początku coś twardo autentycznego we mnie krzyczało, żebym się wymigał. Ale jeszcze głośniej krzyczał we mnie aktor-artysta, który na potrzeby sztuki jest przecież zdolny do poświęceń i eksperymentów, więc też się tak ciekawsko najebałem. Dla sztuki! (śmiech). Więc umiejętność rezygnacji z części siebie na rzecz wzmocnienia więzi z słuchaczem i skumanie, że w moich numerach jest miejsce dla znacznie większej ilości odbiorców i artystów, niż dla mnie samego oraz mi podobnie myślących to ważna dla mnie lekcja.

"Ognisko Niedomowe" to najpoważniejszy i najbardziej osobisty album w Twoim dorobku, ile czasu zbierałeś się w sobie by nagrać taki materiał i opowiedzieć te historie?

"Całe życie" - też by było chyba dobrą odpowiedzią. Po wyprowadzce od rodziców wszystkie wigilie spędzałem w błogim odosobnieniu. I tak dla odmiany, chyba trzy lata temu, miałem przyjemność spędzić taką jedną w domu rodzinnym mojej partnerki z tamtego okresu. Umiałem sobie wyobrazić fajne święta, ale nigdy w takich nie uczestniczyłem. I taki experience, ten kontrast między klimatami naszych domów był miło przygniatający i wzruszający. Pamiętam, że gdzieś tam pomiędzy obżeraniem się ciastami a piciem z ex teściem, wklepywałem słowa refrenu "Kaktusa" i wizję klipu, w którym chciałem fajnie pokazać jak to u mnie często wyglądały takie rodzinne obiadki. Kurde, mam wrażenie, że chyba mało kto dostrzegł, że w tej zupie pływają kaktusy - a nie ogórki - a ich kolce są metaforą popularnej za słonej zupy, za przyrządzenie której wiadomo co się należy. (śmiech). Miałem wrażenie, że słuchacz może mieć problem z określeniem tego z czyją twórczością się zderza. Jest to moje pierwsze LP po dołączeniu do SBM. Otworzyłem w życiu nowy rozdział, więc wydało mi się to idealną przestrzenią, by nieco przybliżyć odbiorcę do mojej historii.

[ciąg dalszy rozmowy pod klipem]

[[{"fid":"69939","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Z pewnością samo tworzenie płyty miało dla Ciebie wydźwięk terapeutyczny, czy miałeś też jednak z tyłu głowy to jak ludzie odbiorą taką zmianę w twórczości? Obawiałeś się czegoś pod kątem odbioru?

Z jednej strony zawsze się obawiam odbioru. To moment, w którym wielomiesięczna praca zostaje poddana ocenie jurorów, a interakcja jaka zachodzi między dziełem a odbiorcami w dniach około premiery to jedna z najbardziej podniecających rzeczy w całej tej przygodzie. Z drugiej moi słuchacze są przyzwyczajeni do zmian i ich samych może podniecać ilość zaskoczeń, które im serwuję. Co do samej tematyki płyty, wiesz, jak widzisz nawet jakiś dramat, ale w memie, czy w filmiku na youtubie, to staje się on wtedy jakiś taki prostszy do przyswojenia, bardziej znajomy. Łatwiej pomyśleć i pocieszyć się tym, że nie jesteś w tym sam, lub to prostu jakoś zaśmiać, podkolorować.

Byłem pewien, że znajdą się osoby, które zarzucą mi trywializowanie poważnego i wciąż powszechnego problemu jakim jest przemoc domowa, tym bardziej, że rozumiem jakie wrażenie może sprawiać moja morda (śmiech), więc tym fajniej, że mogli się z moim podejściem zderzyć. Obawy natomiast lokowałem w ilości ludzi wciąż opornych na takie, wydaje mi się, niewiele wymagające uelastycznienie postawy, które wiem, że w moim przypadku było bardzo pomocne. Nie wiem czy kojarzysz Alejandro Jodorowskiego. Poza tym, że nakręcił kilka świetnych filmów, stworzył też coś, co nazywa psychomagią, którą to z powodzeniem leczył wielu swoich pacjentów. Zauważywszy, że racjonalne metody nie docierają odpowiednio głęboko, by były skuteczne, zalecał im m.in. odgrywanie symbolicznych, często abstrakcyjnych i absurdalnych aktów, dzięki którym pacjent ma wcielić się w rolę, która pomoże mu nabrać zupełnie nowej perspektywy i oddalić od tej przesiąkniętej niepożądanymi schematami myślowymi, które wspierają różne schorzenia i traumy, o które łatwo w domach jak mój. Choć wydaje mi się, że w tych zamożniejszych to też częste. Słuchacz podchodząc do albumu, który leży trochę poza jego wyrobionym gustem, też ma za zadanie wyjść poza swoją bezpieczną strefę i musi do tego podejść z odpowiednią ciekawością i zaangażowaniem, jeśli chce wyciągnąć dla siebie coś fajnego. No i obawiam się tego, że dziś mało komu się tak chce.

A teraz już po premierze jakie reakcje od fanów do Ciebie docierają?

Głównie gratulacje, pocieszenia i podziękowania, bardzo często podparte prywatnymi, bywało że drastycznymi historiami. Odpowiadam wtedy, że powinniśmy się cieszyć, bo nie każdy ma takie szczęście jak oni, jak my - być tak hartująco przez życie testowanymi. Więc jak odpuścisz sobie przeszłość, wybaczysz wszystkim, przestaniesz się mazgaić, zaczniesz myśleć, obserwować, patrzeć, gdzie możesz się przydać, to obiecuję, że świat jest bardzo wdzięczny takim przydatnym jednostkom. Ja tak sobie pomyślałem o tym wszystkim, o czym mówię na tej płycie. Ona na tę chwilę już nie jest mi tak potrzebna jak dwa czy dwanaście lat temu, ale myślę, że jest wiele osób, które powinny jej posłuchać, choćby z raz, żeby krzewić w nich tę myśl, że słaby start, czy niefajne wydarzenia z przeszłości nie muszą być wyrokiem, a mogą być błogosławieństwem.

Poznaliśmy Cię jako lekkoducha, luźnego żartownisia i gawędziarza, a teraz możemy odkryć, że za tą maską kryje się wiele ciężkich wspomnień. Czy można powiedzieć właśnie, że starałeś się poradzić sobie z przeszłością zakładając maskę komika, patrząc na świat poprzez ironię, sarkazm i przerysowanie?

Oj tak. To super narzędzia. Zwłaszcza w sytuacji, gdy do "wyboru" masz jeszcze, wydawałoby się, bardziej adekwatne do sytuacji płacz, smutek, gniew i nierzadko z nimi w parze idącą destrukcyjność. Wiesz, ja miałem wrażenie, że słuchacz to nie do końca mógł mnie poznać, m.in. właśnie przez ten filtr, który na siebie nakładałem. Jak słychać, on nadal pełni ważną funkcję, z tym że pomyślałem, że wiszę fanom jakieś wyjaśnienie, dlaczego z niego tak często korzystam. Zresztą ta maska na "Ognisku Niedomowym" najczęściej dotyczy formy, a słuchacz może mi ją łatwo samodzielnie zdjąć, jeśli tylko przeczytałby sam tekst.

Kolejny raz piłkarz związany z Lechem pojawia się na kanale SBM. Był rapujący Tymek Puchacz, a teraz legendarny Piotr Reiss. Skąd pomysł na ten featuring i jak udało Ci się namówić byłego napastnika na udział?

Z rzeczy, którymi się w życiu zajmuję i zajmowałem, chyba nadal pod kątem ilości poświęconego czasu pierwsze miejsce zajmuje piłka nożna. Po dwóch sezonach w trzeciej lidze dotarło do mnie, że nie umiem dać temu sportowi tyle, żebym sam był z tego zadowolony, więc zacząłem szukać siebie gdzie indziej. Gdy od najmłodszych lat żyjesz marzeniem o zostaniu piłkarzem i istnieją nawet jakieś podstawy, by myśleć, że się ono zrealizuje, istnieje też duże ryzyko, że zostaniesz mocno ukierunkowany na tę dziedzinę, żeby nie powiedzieć ograniczony. I tak oto i ja poniekąd temu uległem i wziąłem się za bycie trenerem. Reissik ma swoją akademię piłkarską, gdzie objąłem grupę szkrabów. Razem ze szkoleniowcami innych grup też byliśmy zgłoszeni jako APR do rozgrywek, i gdzieś tam w B klasie nawet zagrałem z nim kilka meczyków w jednym składzie, stąd łatwość nawiązania takiej współpracy. Płyta ma potencjał, by zmieniać u ludzi sposób myślenia w kilku kategoriach, w zależności którego numeru słuchasz. Z numerem "Boyo" wiązałem piękną utopijną wizję. Myślałem, żeby do numeru jeszcze zaprosić podobnego formatu legendę, ale spośród piłkarzy Legii, którzy grali w tamtych czasach. Skity, które hostuje Piotrek pierwotnie miały być zakulisową przyjacielską rozmową dwóch emerytowanych legend ekstraklasy reprezentujących od lat rzekomo zwaśnione drużyny, mającą szerzyć wśród radykalnych kiboli myśl, że być może ten konflikt to za bardzo sensu nie ma. Zaniechałem tej wizji w obawie o swoje zdrowie. W tym numerze nawet nawijam "...gniew kibola srogi, chyba tylko boży gorszy..." i nie miałem i nie mam specjalnie ochoty, by się z tym gniewem mierzyć, na wypadek gdyby zostało to przez kogoś źle zinterpretowane. Przecież gdyby wyjąć z kontekstu kibolską przyśpiewkę z drugiego skitu, to już mogłoby nieźle zamieszać (śmiech).

Album jest bardzo osobisty, ale lista gości - rozstrzelona i zakręcona. Z pewnością to jedna z najbarwniejszych list featuringów jakie widzieliśmy w polskim rapie w ostatnim czasie. Miałeś tu jakiś konkretny klucz doboru?

Dotychczas na swoje albumy zapraszałem niewielu gości. Tu stworzyłem dużo miejsca, aby to nadrobić. Zależało mi, żeby ich obecność uzasadniało coś więcej, niż tylko nasza znajomość i, o ile moje współprace z niektórymi z nich mogą zaskakiwać, tak ich obecność w utworze o danej tematyce już raczej nie powinny. Chyba nie było specjalnego klucza doboru. Chciałem zwyczajnie, żeby pasowali do kawałków i to wyszło.

Na płycie opowiadasz o ciężkich wspomnieniach z dawnych lat, ale w trakcie prac też nie brakowało trudnych chwil. Mam na myśli wypadek samochodowy, z którego na szczęście wyszedłeś bez szwanku. Czy wpłynął on jednak jakoś na treść albumu? Któryś numer nagrałeś po wypadku czy wtedy album był już gotowy?

W okresie, w którym powstawał album było dużo o wiele trudniejszych chwil, niż ten feler. Z punciaka prawie nic nie zostało, ale mi się totalnie nic nie stało. Grałem kiedyś w GTA, więc osrałem się, gdy zobaczyłem jak się fura dymi, to szybko się wykaraskałem, ale jednak nic nie wybuchło. To było trochę jak jakiś żartobliwy kuksaniec od Boga. Może za przekładanie premiery (śmiech). Wypadek wpłynął tylko na to, że "Bravo", które planowaliśmy puścić po premierze cd, wleciało właśnie chwilę po tym zdarzeniu. I może na to, że od wtedy dużo częściej spaceruję.

I na koniec małe zadanie. "Ognisko Niedomowe" wyszło w ciężkim okresie pełnym rynkowych premier, a jest albumem, który wymaga od odbiorcy dużo skupienia przez ponad 70 minut. Załóżmy, że ktoś daje Ci 100% koncentracji na jeden utwór, który ma go przekonać dlaczego powinien w spokoju sprawdzić całość. Który track powinien w tym momencie włączyć?

"Proszę, wróć ;(", które zrobiliśmy z Matheo to emocjonalny majstersztyk, z którym przy odrobinie szczerości wielu mogłoby się utożsamić. W końcu tęsknota za ex to znana chyba nam wszystkim emocja, a przyznanie się do tego przed sobą, to coś dzięki czemu łatwiej sobie z tym poradzić. Tak myślę. Może błędem było nie wybrać go na singiel.

[[{"fid":"70900","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"69008","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

]]>
VNM, Zeus, Vienio, Siles, FonTam - De Nekst Best Podcast #1 - Hip-Hop oczami 3 pokoleńhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,vnm-zeus-vienio-siles-fontam-de-nekst-best-podcast-1-hip-hop-oczami-3-pokolenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,vnm-zeus-vienio-siles-fontam-de-nekst-best-podcast-1-hip-hop-oczami-3-pokolenDecember 15, 2021, 2:00 pmAdmin strony3 pokolenia raperów rozmawiają o spojrzeniu na dzisiejszy hip-hop!Łączący 3 generacje polskiej sceny i mający jutro premierę "De Nekst Best Mixtape 2" był idealną okazją, by ten ponadpokoleniowy dialog poprowadzić poza muzyką także w formie rozmowy. Efektem będą dwa podcasty Popkillera prowadzone przez VNM'a, w których gościnnie pojawią się właśnie reprezentanci trzech pokoleń - pionierów, 'średniej generacji' oraz nowej fali. Wszyscy pojawiający się na DNB Mixtape.W pierwszym materiale obok VNM'a i reprezentującego De Nekst Best FonTama pojawili się Vienio ('77), Zeus ('83) oraz Siles ('98). Sprawdźcie godzinną rozmowę i dyskusję ukazującą różne perspektywy na hip-hop!Druga rozmowa z kolejną trójką gości pojawi się już w przyszłym tygodniu!Spis treści:0:00 Intro, skąd pomysł na taki mixtape03:10 Co jest najważniejsze dla Ciebie w tworzeniu muzyki?05:30 Czy ważna jest ocena i reakcje od ludzi?09:00 Jak zmienił się polski rap w ostatnich 10-15 latach?15:37 Czy obecna skala rapu i cały stojący za tym biznes zwiększa czy zmniejsza zajawkę?26:54 Czy pamiętasz pierwszy moment, gdy skumałeś, że możesz zarabiać pieniądze z muzyki31:34 Czy spełnienie marzeń może być pułapką?35:15 Jak poradzić sobie ze spadkiem zainteresowania i towarzyszącą temu presją?43:05 Kiedy rap przestaje być rapem? Czy jest granica?Zdjęcia/montaż: Alexander PieniążekObróbka audio: Marcin NataliZa pomoc w realizacji dziękujemy barowi Woda Ognista3 pokolenia raperów rozmawiają o spojrzeniu na dzisiejszy hip-hop!

Łączący 3 generacje polskiej sceny i mający jutro premierę "De Nekst Best Mixtape 2" był idealną okazją, by ten ponadpokoleniowy dialog poprowadzić poza muzyką także w formie rozmowy. Efektem będą dwa podcasty Popkillera prowadzone przez VNM'a, w których gościnnie pojawią się właśnie reprezentanci trzech pokoleń - pionierów, 'średniej generacji' oraz nowej fali. Wszyscy pojawiający się na DNB Mixtape.

W pierwszym materiale obok VNM'a i reprezentującego De Nekst Best FonTama pojawili się Vienio ('77), Zeus ('83) oraz Siles ('98). Sprawdźcie godzinną rozmowę i dyskusję ukazującą różne perspektywy na hip-hop!

Druga rozmowa z kolejną trójką gości pojawi się już w przyszłym tygodniu!

Spis treści:

0:00 Intro, skąd pomysł na taki mixtape
03:10 Co jest najważniejsze dla Ciebie w tworzeniu muzyki?
05:30 Czy ważna jest ocena i reakcje od ludzi?
09:00 Jak zmienił się polski rap w ostatnich 10-15 latach?
15:37 Czy obecna skala rapu i cały stojący za tym biznes zwiększa czy zmniejsza zajawkę?
26:54 Czy pamiętasz pierwszy moment, gdy skumałeś, że możesz zarabiać pieniądze z muzyki
31:34 Czy spełnienie marzeń może być pułapką?
35:15 Jak poradzić sobie ze spadkiem zainteresowania i towarzyszącą temu presją?
43:05 Kiedy rap przestaje być rapem? Czy jest granica?

Zdjęcia/montaż: Alexander Pieniążek
Obróbka audio: Marcin Natali

Za pomoc w realizacji dziękujemy barowi Woda Ognista

]]>
Juice WRLD o byciu wzorem: "Chcę być w pełni szczery, mowić o moich przeżyciach" [2019]https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-08,juice-wrld-o-byciu-wzorem-chce-byc-w-pelni-szczery-mowic-o-moich-przezyciach-2019https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-08,juice-wrld-o-byciu-wzorem-chce-byc-w-pelni-szczery-mowic-o-moich-przezyciach-2019December 8, 2021, 6:14 pmAdmin stronyDokładnie 2 lata temu odszedł od nas Juice WRLD - niesamowity 21-letni talent z Chicago. Kilka miesięcy przed jego śmiercią mieliśmy okazję przeprowadzić jedyny polski videowywiad przy okazji koncertu Juice'a wraz z Nicki Minaj w Łodzi. Dziś w tę smutną rocznicę przypominamy fragment wywiadu i refleksję o tym jak Juice patrzy na bycie wzorem dla młodych. Jutro natomiast ukaże się "Fighting Demons" - drugi pośmiertny album artysty.[[{"fid":"70703","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pełen wywiad z Juice WRLD'em:[[{"fid":"51310","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Dokładnie 2 lata temu odszedł od nas Juice WRLD - niesamowity 21-letni talent z Chicago. Kilka miesięcy przed jego śmiercią mieliśmy okazję przeprowadzić jedyny polski videowywiad przy okazji koncertu Juice'a wraz z Nicki Minaj w Łodzi. Dziś w tę smutną rocznicę przypominamy fragment wywiadu i refleksję o tym jak Juice patrzy na bycie wzorem dla młodych.

Jutro natomiast ukaże się "Fighting Demons" - drugi pośmiertny album artysty.

[[{"fid":"70703","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Pełen wywiad z Juice WRLD'em:

[[{"fid":"51310","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Hinol Polska Wersja - wywiad: "Dół psychiczny i presja blokowały mnie twórczo" (Magazyn Popkillera)https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-22,hinol-polska-wersja-wywiad-dol-psychiczny-i-presja-blokowaly-mnie-tworczo-magazynhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-22,hinol-polska-wersja-wywiad-dol-psychiczny-i-presja-blokowaly-mnie-tworczo-magazynNovember 22, 2021, 1:46 amAdmin stronyNa drugie solo Hinola czekaliśmy 3 lata, ale "Od końca do początku" spełniło wysokie oczekiwania - album szybko pokrył się Platyną i pokazał muzyczną ewolucję członka Polskiej Wersji. Hirek Wrona porozmawiał z Hinolem o muzycznych inspiracjach, presji ciążącej po "Mej Duszy Dziecku", oldschoolowym podejściu do rapu i próbach zaproszenia zagranicznych gwiazd na nowy album.Spis treści:00:00 Koncepcja i idea albumu03:10 Walka z presją i blokadą twórczą07:49 Dobór gości na "Od końca do początku"11:31 Męczący perfekcjonizm przy nagrywaniu "Nie potrzeba mi nic więcej"13:02 Problemy przy obecnych podróżach na koncerty14:15 Oldschoolowe podejście do rapu15:13 Początki podśpiewywania i inspiracje17:40 Co na 10-lecie Polskiej Wersji?18:38 Znikanie z social-mediów22:55 Ćwiczenia, dbanie o sylwetkę, sztuki walki24:18 Winyle Hirka, klasyka, sampling a grane bity31:38 Kulisy numeru z Onyx na "Mixtape vol.7" DJ'a Decksa33:42 Próby zaproszenia Busta Rhymesa czy Redmana na "Od końca do początku"Kolejne wywiady Hirka Wrony możecie oglądać w każdy poniedziałek w ramach Magazynu Popkillera!Sprawdź też:Hinol Polska Wersja: "Fan chciał kupić moje gacie po koncercie!" / RentgenHinol Polska Wersja o "Dziś się czuję jak to zwierzę": "Myślałem, że nikt go nie skuma" (Didaskalia)Hinol Polska Wersja: "Bez koncertów nie wiedziałem już kim jestem" (Popkillery 2021)Na drugie solo Hinola czekaliśmy 3 lata, ale "Od końca do początku" spełniło wysokie oczekiwania - album szybko pokrył się Platyną i pokazał muzyczną ewolucję członka Polskiej Wersji. Hirek Wrona porozmawiał z Hinolem o muzycznych inspiracjach, presji ciążącej po "Mej Duszy Dziecku", oldschoolowym podejściu do rapu i próbach zaproszenia zagranicznych gwiazd na nowy album.

Spis treści:
00:00 Koncepcja i idea albumu
03:10 Walka z presją i blokadą twórczą
07:49 Dobór gości na "Od końca do początku"
11:31 Męczący perfekcjonizm przy nagrywaniu "Nie potrzeba mi nic więcej"
13:02 Problemy przy obecnych podróżach na koncerty
14:15 Oldschoolowe podejście do rapu
15:13 Początki podśpiewywania i inspiracje
17:40 Co na 10-lecie Polskiej Wersji?
18:38 Znikanie z social-mediów
22:55 Ćwiczenia, dbanie o sylwetkę, sztuki walki
24:18 Winyle Hirka, klasyka, sampling a grane bity
31:38 Kulisy numeru z Onyx na "Mixtape vol.7" DJ'a Decksa
33:42 Próby zaproszenia Busta Rhymesa czy Redmana na "Od końca do początku"

Kolejne wywiady Hirka Wrony możecie oglądać w każdy poniedziałek w ramach Magazynu Popkillera!

Sprawdź też:

Hinol Polska Wersja: "Fan chciał kupić moje gacie po koncercie!" / Rentgen

Hinol Polska Wersja o "Dziś się czuję jak to zwierzę": "Myślałem, że nikt go nie skuma" (Didaskalia)

Hinol Polska Wersja: "Bez koncertów nie wiedziałem już kim jestem" (Popkillery 2021)

]]>
Tede: "Testarossa? Miałem tam być, ale zapomniałem wysłać zwrotki" (Rentgen)https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-20,tede-testarossa-mialem-tam-byc-ale-zapomnialem-wyslac-zwrotki-rentgenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-20,tede-testarossa-mialem-tam-byc-ale-zapomnialem-wyslac-zwrotki-rentgenNovember 20, 2021, 2:41 pmAdmin stronyJako uzupełnienie godzinnej rozmowy Hirka Wrony z Tede mamy dla Was Rentgen, a w nim sporo ciekawych wątków. Czego Tede bał się przed otwarciem książki Krzysztofa Kozaka? Ile najwięcej wydał na buty? Którego ze swoich muzycznych ruchów dziś się wstydzi? Jak czuje się z tym, że po tylu latach kariery najpopularniejszy numer z jego udziałem na YT to featuring ("Rainman")? W jakich hitach miał być, ale finalnie się nie znalazł? Te i inne kwestie w drugim już Rentgenie z TDF'em (pierwszy zrealizowaliśmy w 2017). (function(d, id) { var s = 'script', u = 'https://www.biletomat.pl', js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.async = true; js.id = id; js.src = u + '/static/tickets/js/addbuttons.js?ck=pr&bl=Kup bilet&btc=#FFFFFF&bbc=#FF6601&bc=#FFFFFF&fc=#000000&is=60&ir=5'; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs); })(document, 'biletomat-addbuttons'); (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Pytał: Mateusz NataliPS. To jeszcze nie ostatni materiał, który zarejestrowaliśmy z TedeSprawdź też:Tede - wywiad: "Skąd konflikty? Całe życie mówię, co myślę"Tede w chillwagonie! "Ja mam to co Ty" x Borixon, Wojtas i O.S.T.R.Tede i Borixon - historia przyjaźni (wspomina Krzysztof Kozak)Jako uzupełnienie godzinnej rozmowy Hirka Wrony z Tede mamy dla Was Rentgen, a w nim sporo ciekawych wątków. Czego Tede bał się przed otwarciem książki Krzysztofa Kozaka? Ile najwięcej wydał na buty? Którego ze swoich muzycznych ruchów dziś się wstydzi? Jak czuje się z tym, że po tylu latach kariery najpopularniejszy numer z jego udziałem na YT to featuring ("Rainman")? W jakich hitach miał być, ale finalnie się nie znalazł? Te i inne kwestie w drugim już Rentgenie z TDF'em (pierwszy zrealizowaliśmy w 2017).

Pytał: Mateusz Natali

PS. To jeszcze nie ostatni materiał, który zarejestrowaliśmy z Tede

Sprawdź też:

Tede - wywiad: "Skąd konflikty? Całe życie mówię, co myślę"

Tede w chillwagonie! "Ja mam to co Ty" x Borixon, Wojtas i O.S.T.R.

Tede i Borixon - historia przyjaźni (wspomina Krzysztof Kozak)

]]>
Profesor Smok szczerze o operacji raka jądra - wywiad na Movemberhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-16,profesor-smok-szczerze-o-operacji-raka-jadra-wywiad-na-movemberhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-16,profesor-smok-szczerze-o-operacji-raka-jadra-wywiad-na-movemberNovember 16, 2021, 4:30 pmAdmin stronyWe wrześniu reprezentant BDF Familii Profesor Smok podzielił się z fanami wyjątkowo osobistą sprawą - poinformował o raku jądra oraz operacji, którą miał za moment przejść. Obecnie trwa Movember, miesiąc mający ośmielać mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty, z tego powodu postanowiliśmy porozmawiać krótko ze Smokiem, który przekaz ma krótki - badajcie się! (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Zdecydowałeś się ostatnio na mocne osobiste wyznanie, informując fanów o raku jądra i operacji - jakie reakcje do Ciebie spłynęły?Przede wszystkim nie spodziewałem się jakichś wielkich reakcji. Chcialem tylko zmienić cały swój stres w coś pozytywnego. Zwyczajnie przyszło mi do głowy, że jeśli się do tego przyznam publicznie to może uda mi się namówić kilka osób na badanie. Reakcje ludzi najprościej ujmując mnie całkowicie rozj**ały. Nie spodziewałem się, że dostanę tyle dobrej energii od znajomych oraz fanów. Do teraz nie potrafię do końca ubrać w słowa tego, jak podbudowany się poczułem. Wasze słowa były moimi skrzydłami za co serdecznie wam dziękuję.Nie obawiałeś się upubliczniać takiej informacji? W końcu 'jaja' to po pierwsze temat tabu, a po drugie - symbol pewności siebie tak ważnej u rapera.I to jest właśnie dziwne. Nie obawiałem się ani przez chwilę. Szczerze mówiąc kompletnie mnie to nie obchodziło i zależało mi tylko, żeby swoim przypadkiem kogokolwiek "wysłać na przegląd". Miałem też okazję (jeszcze na długo przed tym zanim się dowiedziałem, że jestem chory) przepracować sporo rzeczy z terapeutą. Także pewnosci siebie nie uzależniam od jaj dosłownych, a raczej tych metaforycznych <śmiech> I mam tu na myśli głównie codzienne życiowe postawy. Myślę też, że w obliczu nawet minimalnego zagrożenia życia zwyczajnie nas nie obchodzi, co powiedzą inni ludzie. Plus, tak jak mi ktoś napisał "z jednym jądrem nadal można dymać scenę" i tego się będę trzymał.Możemy się domyślać, że taka diagnoza to jak cios obuchem w głowę. Kto lub co przede wszystkim pomogło Ci przetrzymać psychicznie okres od informacji do operacji?Moi rodzice, moja dziewczyna Ewa, pozdrawiam cieplutko. Do tego dużo dobrych słów od moich przyjaciół. Z tego miejsca życzę też każdemu raperowi wydawcy, który dzwoni sam z siebie i pisze żeby tylko spytać jak się trzymasz psychicznie <śmiech>. Do tego regularne treningi książki oraz słuchanie metalu. Nic tak nie masuje uszu w ciężkich chwilach jak Power Trip i Thy Art is Murder. No i odradzam czytanie bzdur w internecie."Wierzcie mi, że po takich newsach nabiera się perspektywy i człowiek widzi rzeczy inaczej. I dowiaduje się co jest istotne a co nie" - pisałeś. Co przede wszystkim zmieniło się w Twoim podejściu do życia już po operacji?Nie stresuje się tak życiem codziennym i pracą. Nie projektuje w bani setek negatywnych scenariuszy na każdy temat. Staram się żyć jednym dniem na raz nie brać każdego wydarzenia tak mocno do siebie. Co z moją przyszłością? Co z rapem? Nie mam pojęcia zobaczymy. Powiedziałbym, że to trochę taka synteza większego rozsądku szacunku do zdrowia psychicznego ze starym dobrym "mam wyj**ane" <śmiech>. To po prostu hartuje człowieka i pomaga w zrobieniu sobie w głowie rachunku na co warto marnować energię, a na co nie.Operację miałeś we wrześniu, ale nieprzypadkowo rozmawiamy w listopadzie, w trakcie Movember - miesiąca mającego zachęcać mężczyzn do regularnych badań jąder i prostaty. Co chciałbyś przekazać wszystkim facetom, którzy czytają tę rozmowę, swoim fanom i naszym czytelnikom?Nie bójcie się regularnie badać. To ścierwo jeśli jest tylko wcześnie wykryte jest uleczalne praktycznie w 100%. Operacja jakoś bardzo nie boli a jej skomplikowanie we wczesnym stadium to jest jakieś wycięcie migdałków. Nawet jeśli się okaże, że coś złapałeś to chyba lepiej przepękac z dwa-trzy badania, dwa dni w szpitalu i się tego pozbyć nie? Pragnę też z tego miejsca zapewnić wszystkich panów, że wszystko tam na dole "działa" hehehe. Nic tylko się badać i nie bać. Szkoda potem przeżywać taki potężny stres. A dla tych, którzy się dowiedzieli cóż... panowie trzymajcie się, zdrowiejcie i widzimy się na koncertach!!!*Movember (zbitka angielskich słów moustache, wąsy, i November, listopad), wąsopad – coroczna, trwająca miesiąc akcja, udział w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn ("zmienić oblicze męskiego zdrowia"). Strona główna wydarzenia to Movember.com. Przez zachęcanie mężczyzn do uczestnictwa w akcji Fundacja Movember ma nadzieję osiągnąć wzrost liczby wczesnych wykryć, diagnoz oraz efektywnych kuracji raka. Poza zachęcaniem do corocznych badań Fundacja Movember stara się przekonać mężczyzn, że powinni znać historię zachorowań na raka w swojej rodzinie i prowadzić zdrowszy tryb życia. [za Wikipedią]We wrześniu reprezentant BDF Familii Profesor Smok podzielił się z fanami wyjątkowo osobistą sprawą - poinformował o raku jądra oraz operacji, którą miał za moment przejść. Obecnie trwa Movember, miesiąc mający ośmielać mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty, z tego powodu postanowiliśmy porozmawiać krótko ze Smokiem, który przekaz ma krótki - badajcie się!

Zdecydowałeś się ostatnio na mocne osobiste wyznanie, informując fanów o raku jądra i operacji - jakie reakcje do Ciebie spłynęły?

Przede wszystkim nie spodziewałem się jakichś wielkich reakcji. Chcialem tylko zmienić cały swój stres w coś pozytywnego. Zwyczajnie przyszło mi do głowy, że jeśli się do tego przyznam publicznie to może uda mi się namówić kilka osób na badanie. Reakcje ludzi najprościej ujmując mnie całkowicie rozj**ały. Nie spodziewałem się, że dostanę tyle dobrej energii od znajomych oraz fanów. Do teraz nie potrafię do końca ubrać w słowa tego, jak podbudowany się poczułem. Wasze słowa były moimi skrzydłami za co serdecznie wam dziękuję.

Nie obawiałeś się upubliczniać takiej informacji? W końcu 'jaja' to po pierwsze temat tabu, a po drugie - symbol pewności siebie tak ważnej u rapera.

I to jest właśnie dziwne. Nie obawiałem się ani przez chwilę. Szczerze mówiąc kompletnie mnie to nie obchodziło i zależało mi tylko, żeby swoim przypadkiem kogokolwiek "wysłać na przegląd". Miałem też okazję (jeszcze na długo przed tym zanim się dowiedziałem, że jestem chory) przepracować sporo rzeczy z terapeutą. Także pewnosci siebie nie uzależniam od jaj dosłownych, a raczej tych metaforycznych <śmiech> I mam tu na myśli głównie codzienne życiowe postawy. Myślę też, że w obliczu nawet minimalnego zagrożenia życia zwyczajnie nas nie obchodzi, co powiedzą inni ludzie. Plus, tak jak mi ktoś napisał "z jednym jądrem nadal można dymać scenę" i tego się będę trzymał.

Możemy się domyślać, że taka diagnoza to jak cios obuchem w głowę. Kto lub co przede wszystkim pomogło Ci przetrzymać psychicznie okres od informacji do operacji?

Moi rodzice, moja dziewczyna Ewa, pozdrawiam cieplutko. Do tego dużo dobrych słów od moich przyjaciół. Z tego miejsca życzę też każdemu raperowi wydawcy, który dzwoni sam z siebie i pisze żeby tylko spytać jak się trzymasz psychicznie <śmiech>. Do tego regularne treningi książki oraz słuchanie metalu. Nic tak nie masuje uszu w ciężkich chwilach jak Power Trip i Thy Art is Murder. No i odradzam czytanie bzdur w internecie.

"Wierzcie mi, że po takich newsach nabiera się perspektywy i człowiek widzi rzeczy inaczej. I dowiaduje się co jest istotne a co nie" - pisałeś. Co przede wszystkim zmieniło się w Twoim podejściu do życia już po operacji?

Nie stresuje się tak życiem codziennym i pracą. Nie projektuje w bani setek negatywnych scenariuszy na każdy temat. Staram się żyć jednym dniem na raz nie brać każdego wydarzenia tak mocno do siebie. Co z moją przyszłością? Co z rapem? Nie mam pojęcia zobaczymy. Powiedziałbym, że to trochę taka synteza większego rozsądku szacunku do zdrowia psychicznego ze starym dobrym "mam wyj**ane" <śmiech>. To po prostu hartuje człowieka i pomaga w zrobieniu sobie w głowie rachunku na co warto marnować energię, a na co nie.

Operację miałeś we wrześniu, ale nieprzypadkowo rozmawiamy w listopadzie, w trakcie Movember - miesiąca mającego zachęcać mężczyzn do regularnych badań jąder i prostaty. Co chciałbyś przekazać wszystkim facetom, którzy czytają tę rozmowę, swoim fanom i naszym czytelnikom?

Nie bójcie się regularnie badać. To ścierwo jeśli jest tylko wcześnie wykryte jest uleczalne praktycznie w 100%. Operacja jakoś bardzo nie boli a jej skomplikowanie we wczesnym stadium to jest jakieś wycięcie migdałków. Nawet jeśli się okaże, że coś złapałeś to chyba lepiej przepękac z dwa-trzy badania, dwa dni w szpitalu i się tego pozbyć nie? Pragnę też z tego miejsca zapewnić wszystkich panów, że wszystko tam na dole "działa" hehehe. Nic tylko się badać i nie bać. Szkoda potem przeżywać taki potężny stres. A dla tych, którzy się dowiedzieli cóż... panowie trzymajcie się, zdrowiejcie i widzimy się na koncertach!!!

*Movember (zbitka angielskich słów moustache, wąsy, i November, listopad), wąsopad – coroczna, trwająca miesiąc akcja, udział w której polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie. Jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn ("zmienić oblicze męskiego zdrowia"). Strona główna wydarzenia to Movember.com. Przez zachęcanie mężczyzn do uczestnictwa w akcji Fundacja Movember ma nadzieję osiągnąć wzrost liczby wczesnych wykryć, diagnoz oraz efektywnych kuracji raka. Poza zachęcaniem do corocznych badań Fundacja Movember stara się przekonać mężczyzn, że powinni znać historię zachorowań na raka w swojej rodzinie i prowadzić zdrowszy tryb życia. [za Wikipedią]

]]>
Kazik - o inspiracjach rapem, Kalibrze 44, nieodbieraniu Fryderyków, ukrytym talencie (Rentgen)https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-11,kazik-o-inspiracjach-rapem-kalibrze-44-nieodbieraniu-fryderykow-ukrytym-talencie-rentgenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-11,kazik-o-inspiracjach-rapem-kalibrze-44-nieodbieraniu-fryderykow-ukrytym-talencie-rentgenNovember 13, 2021, 11:43 pmAdmin stronyDziś mija 30 lat od premiery "Spalam się" Kazika - pierwszej polskiej płyty tak mocno inspirowanej rapem i albumu, który przetarł wiele szlaków dla rapowanej formy w Polsce.To właśnie z tej okazji na gali Popkillery 2021 przyznaliśmy legendarnemu wokaliście nagrodę za całokształt dokonań na rzecz kultury hip-hop. Dziś natomiast na rocznicę mamy dla Was specjalny materiał - wywiad w ramach cyklu Rentgen! Uzupełnienie godzinnej rozmowy Hirka Wrony z Kazikiem Staszewskim oraz szereg ciekawostek, o których mogliście nie słyszeć.Jaki był pierwszy album rapowy, który usłyszał? Kto w polskim rapie jako pierwszy go zaintrygował? Którą z nagród otrzymanych przez lata ceni najbardziej? Jaka jest historia nieodbierania Fryderyków? Jakiej rzeczy w swojej 40-letniej karierze żałuje? Przy którym z utworów obawiał się, że tekstowo mógł polecieć za ostro?Przy okazji przypominamy też video z wręczeniem Kazikowi Złotego Popkillera - była to jedna z bardzo niewielu nagród, które zdecydował się odebrać osobiście przez 40 lat kariery!Dziś mija 30 lat od premiery "Spalam się" Kazika - pierwszej polskiej płyty tak mocno inspirowanej rapem i albumu, który przetarł wiele szlaków dla rapowanej formy w Polsce.

To właśnie z tej okazji na gali Popkillery 2021 przyznaliśmy legendarnemu wokaliście nagrodę za całokształt dokonań na rzecz kultury hip-hop. Dziś natomiast na rocznicę mamy dla Was specjalny materiał - wywiad w ramach cyklu Rentgen! Uzupełnienie godzinnej rozmowy Hirka Wrony z Kazikiem Staszewskim oraz szereg ciekawostek, o których mogliście nie słyszeć.

Jaki był pierwszy album rapowy, który usłyszał? Kto w polskim rapie jako pierwszy go zaintrygował? Którą z nagród otrzymanych przez lata ceni najbardziej? Jaka jest historia nieodbierania Fryderyków? Jakiej rzeczy w swojej 40-letniej karierze żałuje? Przy którym z utworów obawiał się, że tekstowo mógł polecieć za ostro?

Przy okazji przypominamy też video z wręczeniem Kazikowi Złotego Popkillera - była to jedna z bardzo niewielu nagród, które zdecydował się odebrać osobiście przez 40 lat kariery!

]]>
25 lat temu zadebiutował Kaliber 44! "Księga Tajemnicza Prolog" we wspomnieniu wydawcyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-10,25-lat-temu-zadebiutowal-kaliber-44-ksiega-tajemnicza-prolog-we-wspomnieniu-wydawcyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-10,25-lat-temu-zadebiutowal-kaliber-44-ksiega-tajemnicza-prolog-we-wspomnieniu-wydawcyDecember 21, 2021, 12:59 pmAdmin stronyDziś wyjątkowa rocznica - dokładnie 25 lat temu ukazał się jeden z najważniejszych i najbardziej przełomowych albumów w historii polskiego rapu. Debiut Kalibra 44, który szokował, intrygował, przełamywał stereotypy i prezentował całej Polsce psycho-rap prosto ze Śląska. Z tej okazji poprosiliśmy o krótką wypowiedź osobę, która odkryła K44 i wypuściła na światło dzienne "Księgę Tajemniczą Prolog" - Sławomira Pietrzaka, szefa S.P. Records. Posłuchajcie jak on wspomina tamte czasyPS. A jeżeli nie oglądaliście jeszcze poniedziałkowego odcinka Magazynu Popkillera, w którym Sławomir Pietrzak w godzinnej rozmowie z Hirkiem Wroną opowiadał o Magiku, Kalibrze 44, 3-X-Klanie, Kaziku, Kulcie czy kulisach prowadzenia niezależnej wytwórni to video znajdziecie tutaj.Dziś wyjątkowa rocznica - dokładnie 25 lat temu ukazał się jeden z najważniejszych i najbardziej przełomowych albumów w historii polskiego rapu. Debiut Kalibra 44, który szokował, intrygował, przełamywał stereotypy i prezentował całej Polsce psycho-rap prosto ze Śląska. Z tej okazji poprosiliśmy o krótką wypowiedź osobę, która odkryła K44 i wypuściła na światło dzienne "Księgę Tajemniczą Prolog" - Sławomira Pietrzaka, szefa S.P. Records. Posłuchajcie jak on wspomina tamte czasy

PS. A jeżeli nie oglądaliście jeszcze poniedziałkowego odcinka Magazynu Popkillera, w którym Sławomir Pietrzak w godzinnej rozmowie z Hirkiem Wroną opowiadał o Magiku, Kalibrze 44, 3-X-Klanie, Kaziku, Kulcie czy kulisach prowadzenia niezależnej wytwórni to video znajdziecie tutaj.

]]>
Sławomir Pietrzak - wywiad: o Magiku, Kalibrze 44, Kaziku, S.P. Records (Magazyn Popkillera)https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-08,slawomir-pietrzak-wywiad-o-magiku-kalibrze-44-kaziku-sp-records-magazyn-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-08,slawomir-pietrzak-wywiad-o-magiku-kalibrze-44-kaziku-sp-records-magazyn-popkilleraNovember 8, 2021, 4:45 pmAdmin stronyKolejny gość Magazynu Popkillera to jedna z najważniejszych osób na polskim rynku fonograficznym. Wydawca Kazika i Kultu, ale także debiutów Kalibra 44 czy Wzgórza Ya-Pa-3. Muzyk, kompozytor, wokalista, reżyser teledysków i przedsiębiorca, od 32 lat prowadzący wytwórnię S.P. Records.Przed kamerą w rozmowie z Hirkiem Wroną pojawił się już jakiś czas temu, ale nieprzypadkowo wywiad publikujemy właśnie dziś - w tym tygodniu bowiem dwie ogromnie ważne rocznice wydawnicze S.P. Records, 25 lat debiutu Kalibra 44 i 30 lat solowego debiutu Kazika!Spis treści:0:00 Kim jest Sławomir Pietrzak? Początki muzycznej pasji5:40 Kult jako orkiestra?8:21 Pierwsze wejście do studia14:37 Spotkanie z Kultem15:50 Początki S.P. Records18:40 Pierwsza płyta S.P. Records20:00 Magik i Rahim, Kaliber 44 i 3X Klan26:45 Narkotyki i alkohol powodami problemów artystów28:45 Zarzuty Maleńczuka. Wydawca-krwiopijca?32:20 "Mój wydawca jest złodziejem" - historia34:40 Pozycja niezależnych wydawców na rynku39:25 Moc dzisiejszej polskiej muzyki, jak pomóc w promowaniu jej45:44 Ustawowe wsparcie dla polskiej muzyki52:13 Przesłanie dla młodychVideo: Maciej GłazKolejny gość Magazynu Popkillera to jedna z najważniejszych osób na polskim rynku fonograficznym. Wydawca Kazika i Kultu, ale także debiutów Kalibra 44 czy Wzgórza Ya-Pa-3. Muzyk, kompozytor, wokalista, reżyser teledysków i przedsiębiorca, od 32 lat prowadzący wytwórnię S.P. Records.

Przed kamerą w rozmowie z Hirkiem Wroną pojawił się już jakiś czas temu, ale nieprzypadkowo wywiad publikujemy właśnie dziś - w tym tygodniu bowiem dwie ogromnie ważne rocznice wydawnicze S.P. Records, 25 lat debiutu Kalibra 44 i 30 lat solowego debiutu Kazika!

Spis treści:
0:00 Kim jest Sławomir Pietrzak? Początki muzycznej pasji
5:40 Kult jako orkiestra?
8:21 Pierwsze wejście do studia
14:37 Spotkanie z Kultem
15:50 Początki S.P. Records
18:40 Pierwsza płyta S.P. Records
20:00 Magik i Rahim, Kaliber 44 i 3X Klan
26:45 Narkotyki i alkohol powodami problemów artystów
28:45 Zarzuty Maleńczuka. Wydawca-krwiopijca?
32:20 "Mój wydawca jest złodziejem" - historia
34:40 Pozycja niezależnych wydawców na rynku
39:25 Moc dzisiejszej polskiej muzyki, jak pomóc w promowaniu jej
45:44 Ustawowe wsparcie dla polskiej muzyki
52:13 Przesłanie dla młodych

Video: Maciej Głaz

]]>
Peja w godzinnej rozmowie o walce z uzależnieniami - videohttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-04,peja-w-godzinnej-rozmowie-o-walce-z-uzaleznieniami-videohttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-04,peja-w-godzinnej-rozmowie-o-walce-z-uzaleznieniami-videoNovember 3, 2021, 2:25 pmAdmin stronyDużym echem odbił się 17-minutowy monolog Peji w trakcie naszej ubiegłorocznej rozmowy - szczerą i mocną wypowiedź Rycha o walce z alkoholizmem opublikowaliśmy jako osobny film, który zgromadził do tej pory ponad 640 000 wyświetleń oraz wiele komentarzy osób, mówiących jak dużo dał im ten materiał. Jeśli po jego obejrzeniu chcielibyście posłuchać więcej wypowiedzi Peji w tych trudnych tematach to pojawiła się idealna okazja - raper udzielił 80-minutowego wywiadu dla ośrodka leczenia uzależnień Terapia Bieszczady. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Oto, co przeczytać możemy w opisie:"Strefa Świadomych Terapii Bieszczady - wywiad z Peją Dołżyca 2.10.2021rZapraszamy do wysłuchania i obejrzenia wywiadu przeprowadzonego przez Marka Kozłowskiego- terapeutę Terapiabieszczady ze znanym raperem Peją, który odbył się w trakcie wydarzenia STREFY ŚWIADOMYCH w październiku 2021r. Peja w osobistym wywiadzie opowiada o alkoholu, uzależnieniu, rozpadzie związku, trudnym dzieciństwie i TRZEŹWYM ŚWIADOMYM TU I TERAZ. Rychu Peja szczerze i bez zbędnych słów wskazuje co było powodem jego zmiany i stawania się trzeźwym, mówi o trudnych chwilach w trzeźwieniu, weryfikacji przyjaciół i o tym jak ważne jest wsparcie bliskich. Nie daje on rad, ale zachęca do świadomych wyborów i szczęśliwego życia"Poniżej przypominamy wypowiedź Peji w Magazynie Popkillera, a pod nią wywiad dla Strefy Świadomych.Dużym echem odbił się 17-minutowy monolog Peji w trakcie naszej ubiegłorocznej rozmowy - szczerą i mocną wypowiedź Rycha o walce z alkoholizmem opublikowaliśmy jako osobny film, który zgromadził do tej pory ponad 640 000 wyświetleń oraz wiele komentarzy osób, mówiących jak dużo dał im ten materiał. Jeśli po jego obejrzeniu chcielibyście posłuchać więcej wypowiedzi Peji w tych trudnych tematach to pojawiła się idealna okazja - raper udzielił 80-minutowego wywiadu dla ośrodka leczenia uzależnień Terapia Bieszczady.

Oto, co przeczytać możemy w opisie:

"Strefa Świadomych Terapii Bieszczady - wywiad z Peją Dołżyca 2.10.2021r
Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia wywiadu przeprowadzonego przez Marka Kozłowskiego- terapeutę Terapiabieszczady ze znanym raperem Peją, który odbył się w trakcie wydarzenia STREFY ŚWIADOMYCH w październiku 2021r.
Peja w osobistym wywiadzie opowiada o alkoholu, uzależnieniu, rozpadzie związku, trudnym dzieciństwie i TRZEŹWYM ŚWIADOMYM TU I TERAZ.  Rychu Peja szczerze i bez zbędnych słów wskazuje co było powodem jego zmiany i stawania się trzeźwym, mówi o trudnych chwilach w trzeźwieniu, weryfikacji przyjaciół i o tym jak ważne jest wsparcie bliskich. Nie daje on rad, ale zachęca do świadomych wyborów i szczęśliwego życia"

Poniżej przypominamy wypowiedź Peji w Magazynie Popkillera, a pod nią wywiad dla Strefy Świadomych.

]]>
L'Orange - wywiad: o Gift of Gabie, Billie Holiday i "The World is Still Chaos, But I Feel Better"https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-31,lorange-wywiad-o-gift-of-gabie-billie-holiday-i-the-world-is-still-chaos-but-i-feelhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-31,lorange-wywiad-o-gift-of-gabie-billie-holiday-i-the-world-is-still-chaos-but-i-feelOctober 31, 2021, 5:33 pmMaciej WojszkunW dzisiejszym niedzielnym wywiadzie gościmy jednego ze sztandarowych wykonawców ze znanej i cenionej wytwórni Mello Music Group (domu takich tuzów jak Oddisee, Apollo Brown, Joell Ortiz, Stalley czy Open Mike Eagle). Przed Państwem - niezwykły producent L'Orange. Mający na koncie liczne projekty czy to instrumentalne, czy to kooperacje - m.in. z Kool Keithem, Mr. Lifem czy Jeremiah Jae'm - L'Orange to gość o niezwykłej muzycznej wrażliwości i nietuzinkowym, fascynującym stylu.Jego produkcje bazują często na nieoczywistych, misternie poukładanych samplach, bardzo często czerpanych z muzyki z lat 20., 30. i 40. - ery jazzu, swingu i musicali. Do swych utworów nierzadko dodaje on fragmenty starych audycji radiowych, czy cytaty z filmów z tego okresu, sprawiając, że każdy podkład to swoista szkatułkowa opowieść. Każdy jego projekt to fascynująca dźwiekowa podróż w klimaty rodem choćby z klasycznych filmów noir.... Poznawszy jego twórczość ładnych parę lat temu, stopniowo stałem się jego zagorzałym fanem (już wkrótce na Popkillerze znajdziecie opis albumu, dzieki któremu ukochalem jego muzykę na zabój - stay tuned). Gdy tylko więc nadarzyła się okazja zrobienia wywiadu z L'Orange'em - bez wahania powiedziałem "tak".Porozmawialiśmy sobie o jego bogatej dyskografii, m.in. który projekt był dla niego największym wyzwaniem; o jego wymarzonych kooperacjach, jak i o jego współpracy ze ś.p. Gift of Gabem. Nie omieszkałem zapytać także o magię muzyki dawnych czasów, z której tak często L'Orange czerpie inspiracje. Wreszcie - grzechem nie byłoby zapytać o jego najnowszy album, wydany we wrześniu instrumentalny, fascynujący kalejdoskop brzmień "The World is Still Chaos, But I Feel Better". Zapraszam do oglądania! Większość projektów L'Orange'a możecie znaleźć na jego Bandcampie: https://lorange360.bandcamp.com/Wywiad: Maciej WojszkunMontaż: Maciej WojszkunTłumaczenie: Maciej Wojszkun[[{"fid":"69732","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W dzisiejszym niedzielnym wywiadzie gościmy jednego ze sztandarowych wykonawców ze znanej i cenionej wytwórni Mello Music Group (domu takich tuzów jak Oddisee, Apollo Brown, Joell Ortiz, Stalley czy Open Mike Eagle). Przed Państwem - niezwykły producent L'Orange. Mający na koncie liczne projekty czy to instrumentalne, czy to kooperacje - m.in. z Kool Keithem, Mr. Lifem czy Jeremiah Jae'm - L'Orange to gość o niezwykłej muzycznej wrażliwości i nietuzinkowym, fascynującym stylu.

Jego produkcje bazują często na nieoczywistych, misternie poukładanych samplach, bardzo często czerpanych z muzyki z lat 20., 30. i 40. - ery jazzu, swingu i musicali. Do swych utworów nierzadko dodaje on fragmenty starych audycji radiowych, czy cytaty z filmów z tego okresu, sprawiając, że każdy podkład to swoista szkatułkowa opowieść. Każdy jego projekt to fascynująca dźwiekowa podróż w klimaty rodem choćby z klasycznych filmów noir.... Poznawszy jego twórczość ładnych parę lat temu, stopniowo stałem się jego zagorzałym fanem (już wkrótce na Popkillerze znajdziecie opis albumu, dzieki któremu ukochalem jego muzykę na zabój - stay tuned). Gdy tylko więc nadarzyła się okazja zrobienia wywiadu z L'Orange'em - bez wahania powiedziałem "tak".

Porozmawialiśmy sobie o jego bogatej dyskografii, m.in. który projekt był dla niego największym wyzwaniem; o jego wymarzonych kooperacjach, jak i o jego współpracy ze ś.p. Gift of Gabem. Nie omieszkałem zapytać także o magię muzyki dawnych czasów, z której tak często L'Orange czerpie inspiracje. Wreszcie - grzechem nie byłoby zapytać o jego najnowszy album, wydany we wrześniu instrumentalny, fascynujący kalejdoskop brzmień "The World is Still Chaos, But I Feel Better". Zapraszam do oglądania! 

Większość projektów L'Orange'a możecie znaleźć na jego Bandcampie: https://lorange360.bandcamp.com/

Wywiad: Maciej Wojszkun
Montaż: Maciej Wojszkun
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun

[[{"fid":"69732","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Saful o wymarzonej filmowej roli, numerze przy którym ma ciarki (Rentgen)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-30,saful-o-wymarzonej-filmowej-roli-numerze-przy-ktorym-ma-ciarki-rentgenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-30,saful-o-wymarzonej-filmowej-roli-numerze-przy-ktorym-ma-ciarki-rentgenOctober 30, 2021, 11:15 amAdmin stronyWarszawski wieczór, światła miasta... i Saful, który po sukcesie "Ślepnąc od świateł" znów chwycił za mikrofon, wydając swój solowy debiut "Krok w chmurach". Z tej okazji złapaliśmy się na krótką rozmowę z serii Rentgen, w której możecie poznać Kamila trochę lepiej. Najgłupsza szkolna uwaga? Bohater filmowy, którego najbardziej chciałby zagrać? Gdyby miał stworzyć płytę w duecie z drugim raperem mając na to 2 tygodnie to kogo by wybrał? Najdziwniejsza wiadomość otrzymana po premierze "Ślepnąc od świateł"? O tych i innych kwestiach w Rentgenie!Warszawski wieczór, światła miasta... i Saful, który po sukcesie "Ślepnąc od świateł" znów chwycił za mikrofon, wydając swój solowy debiut "Krok w chmurach". Z tej okazji złapaliśmy się na krótką rozmowę z serii Rentgen, w której możecie poznać Kamila trochę lepiej. Najgłupsza szkolna uwaga? Bohater filmowy, którego najbardziej chciałby zagrać? Gdyby miał stworzyć płytę w duecie z drugim raperem mając na to 2 tygodnie to kogo by wybrał? Najdziwniejsza wiadomość otrzymana po premierze "Ślepnąc od świateł"? O tych i innych kwestiach w Rentgenie!

]]>
Peja i aktorka Paulina Gałązka w duecie - nowy program The Next Levelhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-28,peja-i-aktorka-paulina-galazka-w-duecie-nowy-program-the-next-levelhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-28,peja-i-aktorka-paulina-galazka-w-duecie-nowy-program-the-next-levelNovember 30, 2021, 1:19 amKontaktThe Next Level to nowy program, w którym zobaczycie wyjątkowe osobowości! Na kanale YouTube dostępny jest już pierwszy odcinek, w którym udział wzięła Paulina Gałązka oraz Peja, a stery prowadzenia przejęła Ola Kot z Filipem Rudanacja. Czego możecie się spodziewać? The Next Level sponsored by Vuse – to program rozrywkowy dla osób pełnoletnich, którego główną ideą jest świetna zabawa. Nie bez powodu po świecie krąży przekonanie, że najlepsze rzeczy dzieją się, gdy czerwona dioda kamery gaśnie. Właśnie taką stronę artystów pokazuje The Next Level. Uciekając od konceptu wywiadu czy koncertu nasi uczestnicy pokażą, że to ludzie z krwi i kości, którym nie jest obcy dystans do siebie i wyluzowana atmosfera. Zapraszamy na wspólną podróż, której nieodłącznym elementem jest uśmiech, a co jeszcze przekonajcie się sami. Kolejne odcinki już niedługo!Więcej na www.thenextlevel.plThe Next Level to nowy program, w którym zobaczycie wyjątkowe osobowości! Na kanale YouTube dostępny jest już pierwszy odcinek, w którym udział wzięła Paulina Gałązka oraz Peja, a stery prowadzenia przejęła Ola Kot z Filipem Rudanacja. Czego możecie się spodziewać?

The Next Level sponsored by Vuse – to program rozrywkowy dla osób pełnoletnich, którego główną ideą jest świetna zabawa. Nie bez powodu po świecie krąży przekonanie, że najlepsze rzeczy dzieją się, gdy czerwona dioda kamery gaśnie. Właśnie taką stronę artystów pokazuje The Next Level. Uciekając od konceptu wywiadu czy koncertu nasi uczestnicy pokażą, że to ludzie z krwi i kości, którym nie jest obcy dystans do siebie i wyluzowana atmosfera. Zapraszamy na wspólną podróż, której nieodłącznym elementem jest uśmiech, a co jeszcze przekonajcie się sami. Kolejne odcinki już niedługo!

Więcej na www.thenextlevel.pl

]]>
Geebee & Frame21: "Opieramy się na kreatywności" (wywiad)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-27,geebee-frame21-opieramy-sie-na-kreatywnosci-wywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-27,geebee-frame21-opieramy-sie-na-kreatywnosci-wywiadOctober 26, 2021, 11:18 pmAdmin stronyPiąta odsłona akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT to chill rapowe, wpadające w ucho “Ty” autorstwa duetu Geebee & FRAME21. Za rap i warstwę tekstową odpowiada pochodzący ze Szczecina, 23-letni Geebee. Newschoolowe brzmienie numeru to z kolei efekt pracy producenta, drugiej ½ duetu, FRAME21. Sprawdźcie co mieli nam do powiedzenia! (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Jak doszło do tego, że zawiązaliście duet? Macie dalekosiężne plany na wspólne działania?G: Poznaliśmy się w ten sposób, że pierwszy napisał Frame z paczką bitów, ja nagrałem numer na jednym z nich, wyszedł całkiem spoko, chociaż był w zupełnie innym klimacie niż większość późniejszych kawałków. Po tym numerze uznałem, ze skoro Frame jest z mojego miasta to może nam się sprawnie pracować więc od razu zaproponowałem prace nad jakimś większym projektem. Odnośnie planów to napewno chcielibyśmy wydać jakiś wspolny materiał, bo mamy mnóstwo numerów, które możemy wykorzystać, ale też nie chcemy się ograniczać na pracę tylko w duecie. Zarówno ja, jak i Frame chcielibyśmy również popracować z innymi raperami czy producentami.A jak trafiliście do akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt Next? Który z Was wyszedł z tym pomysłem?G: Tak jak większość młodych artystów, wysyłaliśmy demówki z numerami do różnych wytwórni. Jedna z nich był Asfalt, który po usłyszeniu kilku numerów zdecydował się nas wziąć do projektu.Jak wyglądały Wasze wrażenia ze środka akcji, z planu klipu, ale też z całej pracy nad utworem i jego miksem?F: Nagrywki w studio dobrze wspominamy, atmosfera była bardzo dobra podczas nagrywania kawałka. Profesjonalizm ze strony inżynierów był na wysokim poziomie. Tak samo jak kręcenie klipu, mega doświadczenie. Super ekipa!Czy numer "Ty" jest też zapowiedzią klimatu, którego można się po Was spodziewać?F: Tak naprawdę nie wiadomo, nasza twórczość opiera się na kreatywności. Będą i mocne kawałki. Ale na pewno będą też utwory w klimatach, których się nie spodziewacie.A który z Was mocniej decyduje o kierunku, w którym idą Wasze wspólne nagrania?G: Zacznijmy od tego ze Geebee i Frame21 to dwa zupełnie inne światy. Mamy zupełnie inny styl, lubimy kompletnie inne rzeczy. Frame ma jakąś wizje na numer i ja mam inną. Jak robimy bity razem to łatwiej nam znaleźć jakiś kompromis w jakim stylu ma być dany numer. Ale z racji tego, że to ja nawijam na jego bitach to po prostu stara się je robić pode mnie.Piąta odsłona akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT to chill rapowe, wpadające w ucho “Ty” autorstwa duetu Geebee & FRAME21. Za rap i warstwę tekstową odpowiada pochodzący ze Szczecina, 23-letni Geebee. Newschoolowe brzmienie numeru to z kolei efekt pracy producenta, drugiej ½ duetu, FRAME21. Sprawdźcie co mieli nam do powiedzenia!

Jak doszło do tego, że zawiązaliście duet? Macie dalekosiężne plany na wspólne działania?

G: Poznaliśmy się w ten sposób, że pierwszy napisał Frame z paczką bitów, ja nagrałem numer na jednym z nich, wyszedł całkiem spoko, chociaż był w zupełnie innym klimacie niż większość późniejszych kawałków. Po tym numerze uznałem, ze skoro Frame jest z mojego miasta to może nam się sprawnie pracować więc od razu zaproponowałem prace nad jakimś większym projektem. Odnośnie planów to napewno chcielibyśmy wydać jakiś wspolny materiał, bo mamy mnóstwo numerów, które możemy wykorzystać, ale też nie chcemy się ograniczać na pracę tylko w duecie. Zarówno ja, jak i Frame chcielibyśmy również popracować z innymi raperami czy producentami.

A jak trafiliście do akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt Next? Który z Was wyszedł z tym pomysłem?

G: Tak jak większość młodych artystów, wysyłaliśmy demówki z numerami do różnych wytwórni. Jedna z nich był Asfalt, który po usłyszeniu kilku numerów zdecydował się nas wziąć do projektu.

Jak wyglądały Wasze wrażenia ze środka akcji, z planu klipu, ale też z całej pracy nad utworem i jego miksem?

F: Nagrywki w studio dobrze wspominamy, atmosfera była bardzo dobra podczas nagrywania kawałka. Profesjonalizm ze strony inżynierów był na wysokim poziomie. Tak samo jak kręcenie klipu, mega doświadczenie. Super ekipa!

Czy numer "Ty" jest też zapowiedzią klimatu, którego można się po Was spodziewać?

F: Tak naprawdę nie wiadomo, nasza twórczość opiera się na kreatywności. Będą i mocne kawałki. Ale na pewno będą też utwory w klimatach, których się nie spodziewacie.

A który z Was mocniej decyduje o kierunku, w którym idą Wasze wspólne nagrania?

G: Zacznijmy od tego ze Geebee i Frame21 to dwa zupełnie inne światy. Mamy zupełnie inny styl, lubimy kompletnie inne rzeczy. Frame ma jakąś wizje na numer i ja mam inną. Jak robimy bity razem to łatwiej nam znaleźć jakiś kompromis w jakim stylu ma być dany numer. Ale z racji tego, że to ja nawijam na jego bitach to po prostu stara się je robić pode mnie.

]]>
Wini - wywiad: "Świat odpycha prawdę, a ja mu o niej przypominam"https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-25,wini-wywiad-swiat-odpycha-prawde-a-ja-mu-o-niej-przypominamhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-25,wini-wywiad-swiat-odpycha-prawde-a-ja-mu-o-niej-przypominamFebruary 4, 2022, 3:09 amAdmin strony25 lat znajomości Hirka i Winiego sprawia, że ich rozmowa naturalnie krążyła wokół wielu wspomnień, dygresji i ciekawostek. Od pasji filmowej, poprzez winylową, po kulisy (i minusy) wydawania muzyki. Czy Wini to "Zagłoba polskiego rapu"? Dlaczego czasem żałuje, że prowadził wytwórnię? Te i inne wątki w godzinnej rozmowie w ramach Magazynu Popkillera!Kolejne rozmowy Hirka Wrony z cyklu Magazyn Popkillera w każdy poniedziałek na naszej stronieSpis treści:0:00 Paprykarz Winiego w prezencie dla Hirka2:00 Ścieżki dźwiękowe do filmów i filmowe ciekawostki20:18 Franek Kimono to gangsta-rap?24:30 Wini to "Zagłoba polskiego rapu", radykał i ekscentryk?29:15 Skąd pasja Winiego do winyli31:40 Geneza designów kolekcji Stoprocent35:30 Wartości i patriotyzm wg Winiego41:40 "Hip-hop to szczochy psa"42:55 Dlaczego młodzi nie chcą się uczyć50:00 Wpływ Polaków na muzyczną kulturę w USA56:35 Dlaczego Wini nie uważa, że jest raperem57:53 Minusy prowadzenia wytwórni muzycznej1:03:56 Kariera aktorska Winiego - co dalej25 lat znajomości Hirka i Winiego sprawia, że ich rozmowa naturalnie krążyła wokół wielu wspomnień, dygresji i ciekawostek. Od pasji filmowej, poprzez winylową, po kulisy (i minusy) wydawania muzyki. Czy Wini to "Zagłoba polskiego rapu"? Dlaczego czasem żałuje, że prowadził wytwórnię? Te i inne wątki w godzinnej rozmowie w ramach Magazynu Popkillera!

Kolejne rozmowy Hirka Wrony z cyklu Magazyn Popkillera w każdy poniedziałek na naszej stronie

Spis treści:
0:00 Paprykarz Winiego w prezencie dla Hirka
2:00 Ścieżki dźwiękowe do filmów i filmowe ciekawostki
20:18 Franek Kimono to gangsta-rap?
24:30 Wini to "Zagłoba polskiego rapu", radykał i ekscentryk?
29:15 Skąd pasja Winiego do winyli
31:40 Geneza designów kolekcji Stoprocent
35:30 Wartości i patriotyzm wg Winiego
41:40 "Hip-hop to szczochy psa"
42:55 Dlaczego młodzi nie chcą się uczyć
50:00 Wpływ Polaków na muzyczną kulturę w USA
56:35 Dlaczego Wini nie uważa, że jest raperem
57:53 Minusy prowadzenia wytwórni muzycznej
1:03:56 Kariera aktorska Winiego - co dalej

]]>
Magiera mówi w czym dzisiejszy rap jest lepszy od tego sprzed 15 lat (Rentgen)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-24,magiera-mowi-w-czym-dzisiejszy-rap-jest-lepszy-od-tego-sprzed-15-lat-rentgenhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-24,magiera-mowi-w-czym-dzisiejszy-rap-jest-lepszy-od-tego-sprzed-15-lat-rentgenOctober 24, 2021, 3:21 pmAdmin stronyPrzy okazji nagrania wywiadu Hirka Wrony z Magierą zarejestrowaliśmy też Rentgen - a w nim sporo ciekawych wątków dla fanów wrocławskiej legendy. Jakie 5 rad dałby Magiera młodym producentom? Jaki był najdziwniejszy dźwięk, który wysamplował? Z kim najszybciej i najlepiej mu się pracowało? Z kim odbył w ubiegłym roku najbardziej inspirującą rozmowę? O wszystkim (i więcej) w nowym odcinku cyklu Rentgen!Przy okazji nagrania wywiadu Hirka Wrony z Magierą zarejestrowaliśmy też Rentgen - a w nim sporo ciekawych wątków dla fanów wrocławskiej legendy. Jakie 5 rad dałby Magiera młodym producentom? Jaki był najdziwniejszy dźwięk, który wysamplował? Z kim najszybciej i najlepiej mu się pracowało? Z kim odbył w ubiegłym roku najbardziej inspirującą rozmowę? O wszystkim (i więcej) w nowym odcinku cyklu Rentgen!

]]>
Magiera - wywiad: "Fascynuje mnie robienie dziwnej muzyki" (Magazyn Popkillera)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-19,magiera-wywiad-fascynuje-mnie-robienie-dziwnej-muzyki-magazyn-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-19,magiera-wywiad-fascynuje-mnie-robienie-dziwnej-muzyki-magazyn-popkilleraOctober 25, 2021, 8:33 pmAdmin strony20 lat temu Magiera przyjeżdżał do Hirka samplować winyle - teraz przyjechał na wywiad. W rozmowie związanej z premierą płyty "FEAT" posłuchacie o starych i nowych czasach, inspiracjach, a także o tym jak polska reprezentacja piłkarska wychodziła na mecz pod bit Magiery. Wrocławski producent otrzymał też od Hirka wyjątkowy prezent...Rozmowy w ramach Magazynu Popkillera w każdy poniedziałek! (Dziś wyjątkowo wtorkowa publikacja)Spis treści:0:00 Wstęp0:30 Magiera samplował kiedyś płyty Hirka1:40 Nowa płyta, ulubione numery3:05 "2071" wyjdzie na winylu3:45 Dlaczego Tymon przestał nagrywać?4:35 Czy Magiera gra teraz na żywych instrumentach?5:45 Przegapione projekty Magiery6:47 Pomysł na instrumentalną płytę7:30 Muzyka Magiery na wejściu reprezentacji Polski - odczucia09:10 Kastaniety, historia poznania się z Kastą11:15 Czy Magiera ma czas słuchać czegoś więcej niż rap12:10 Granica między inspiracją a plagiatem14:20 Ciągłe rewolucje w muzyce17:00 Czego słuchał Magiera przed hip-hopem?18:10 Zajawka na Red Hot Chilli Peppers21:55 Plusy i minusy koncertów hip-hopowych25:05 Wyjątkowość dawnych nagrań27:34 Jak przez lata zmieniała się technika nagraniowa i sprzęt20 lat temu Magiera przyjeżdżał do Hirka samplować winyle - teraz przyjechał na wywiad. W rozmowie związanej z premierą płyty "FEAT" posłuchacie o starych i nowych czasach, inspiracjach, a także o tym jak polska reprezentacja piłkarska wychodziła na mecz pod bit Magiery. Wrocławski producent otrzymał też od Hirka wyjątkowy prezent...

Rozmowy w ramach Magazynu Popkillera w każdy poniedziałek! (Dziś wyjątkowo wtorkowa publikacja)

Spis treści:
0:00 Wstęp
0:30 Magiera samplował kiedyś płyty Hirka
1:40 Nowa płyta, ulubione numery
3:05 "2071" wyjdzie na winylu
3:45 Dlaczego Tymon przestał nagrywać?
4:35 Czy Magiera gra teraz na żywych instrumentach?
5:45 Przegapione projekty Magiery
6:47 Pomysł na instrumentalną płytę
7:30 Muzyka Magiery na wejściu reprezentacji Polski - odczucia
09:10 Kastaniety, historia poznania się z Kastą
11:15 Czy Magiera ma czas słuchać czegoś więcej niż rap
12:10 Granica między inspiracją a plagiatem
14:20 Ciągłe rewolucje w muzyce
17:00 Czego słuchał Magiera przed hip-hopem?
18:10 Zajawka na Red Hot Chilli Peppers
21:55 Plusy i minusy koncertów hip-hopowych
25:05 Wyjątkowość dawnych nagrań
27:34 Jak przez lata zmieniała się technika nagraniowa i sprzęt

]]>
Dżej i LUCK7 - wywiad o kulisach akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXThttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-12,dzej-i-luck7-wywiad-o-kulisach-akcji-coca-cola-zero-cukru-asfalt-nexthttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-12,dzej-i-luck7-wywiad-o-kulisach-akcji-coca-cola-zero-cukru-asfalt-nextOctober 12, 2021, 4:57 pmAdmin stronyDżej i LUCK7 to najpopularniejsi dotychczas uczestnicy akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT. Utwór DŻEJ “Rookie Roku” ma na liczniku ponad 1,7 miliona wyświetleń, natomiast LUCK7 - Holden ponad 750 tysięcy. Rozmawiamy z artystami o ich wrażeniach, planach, a także o tym czy bardzo stresowali się swoimi debiutami.LUCK7 jesteś dwa miesiące po premierze singla w ramach akcji NEXT. Dżej, ty zaś jesteś miesiąc po. Jak byście zestawili swoje oczekiwania przed premierą do tego, co się wydarzyło po niej?DŻEJ: Nie miałem większych oczekiwań co do odbioru i wyników swojego singla, wolałem się nastawić raczej na mniejsze liczby i się pozytywnie zaskoczyć. “Rookie” fajnie wleciał i jestem bardzo zadowolony z wyniku.LUCK7: Ja podobnie nie miałem sprecyzowanych oczekiwań. Jestem bardzo zadowolony i cieszę się z pozytywnego odbioru „Holdena”. W podziemnych kręgach dotarcie do takiej liczby słuchaczy było bardzo trudne i zdecydowanie jestem zaskoczony.Jak w ogóle oceniacie siebie nawzajem? Czy podobają się Wam Wasze single?LUCK7: Dżeja poznałem prywatnie na planie naszych singli. Jest bardzo w porządku ziomeczkiem, a numer fajnie bangla - podoba mi się, naprawdę.A czy Ty Dżej kupiłbyś płytę Luckiego?DŻEJ, Nie, bo pewnie dostanę ją za free (śmiech).Jak dużo swobody mieliście w produkcji singli?DŻEJ: Swobody było tak 7/10, więc nie narzekam!LUCK7: Myślę, że jak na współpracę z tak dużymi partnerami jak Coca-Cola i Asfalt Records, swobody było naprawdę sporo.Czy z perspektywy czasu nie żałujecie decyzji o wzięciu udziału w akcji?DŻEJ: Absolutnie nie. Niczego nie żałuję, chociaż zobaczymy jak przyjdzie rozliczenie (śmiech).LUCK: Ja również nie żałuję. To, ile nabrałem doświadczenia oraz ilu nowych, ciekawych ludzi poznałem naprawdę wiele mnie nauczyło. Zdecydowanie udział w akcji dał mi więcej niż miałby zabrać.Jaka była Wasza najciekawsza sytuacja związana z Waszymi odbiorcami, fanami?DŻEJ: Moje grono słuchaczy wie, że jestem dla nich. Zawsze odpisuję, pomagam na tyle ile mogę. Za wiele nie zmieniło się po premierze singla (poza znacznie większą liczbą wiadomości). Stale utrzymuje swoje postanowienie o dbaniu o kontakt ze słuchaczami. I pozdrawiam całe DŻEJUONDABEAT movement.LUCK7: Mi najbardziej zapadło w pamięć, jak ktoś udostępnił na stories jak jego dziecko tańczy do mojego numeru. Uśmiech sam się pojawia na twarzy jak się widzi takie rzeczy.DŻEJ: To bardzo miłe jak dostajesz wiadomości o tym, że twoja muza komuś pomaga, przypomina dobre chwile czy pozwala się wyciszyć. Takie rzeczy się docenia, bo po to tak naprawdę robię muzykę.LUCK7: Mnie ostatnio przydarzyła się, można powiedzieć, historyczna chwila. Po supporcie przed O.S.T.R. w Progresji podbił do mnie jakiś ziomal po fotkę. Była to pierwsza taka sytuacja w moim krótkim życiu i było to bardzo miłe.W którym momencie towarzyszył Wam największy stres? W momencie premiery singla czy przed pierwszym koncertem?DŻEJ: Pierwszy koncert w Toruniu był mega stresujący...LUCK7: W moim przypadku zdecydowanie większy stres był podczas premiery singla niż przed wejściem na scenę. Może dlatego, że podczas grania koncertu na prawie wszystko mam wpływ i wszystko tak naprawdę zależy ode mnie. Podczas premiery singla jest inaczej, to ludzie decydują o losach numeru. W każdym razie, stres przed pierwszym koncertem nie był duży, a na pewno bardziej motywujący niż paraliżujący.Czy polecilibyście początkującym Artystom udział w akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT?LUCK7: Zdecydowanie tak, polecam. Może otworzyć się przed Wami wiele furtek. Ale najpierw musicie mieć klucz. A kluczem jest odwaga, determinacja i wysłanie zgłoszenia. Ale to ubrałem w słowa. (Śmiech) DŻEJ: Jasne że tak. NEXT to świetna okazja do tego żeby pokazać się szerszej publiczności i doświadczyć profesjonalnej pracy nad swoim kawałkiem i klipem. Jeśli czujecie się na siłach żeby spróbować to podsyłajcie zgłoszenia. Trzymam za was kciuki.[[{"fid":"68285","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"68317","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Dżej i LUCK7 to najpopularniejsi dotychczas uczestnicy akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT. Utwór DŻEJ “Rookie Roku” ma na liczniku ponad 1,7 miliona wyświetleń, natomiast LUCK7 - Holden ponad 750 tysięcy. Rozmawiamy z artystami o ich wrażeniach, planach, a także o tym czy bardzo stresowali się swoimi debiutami.


LUCK7 jesteś dwa miesiące po premierze singla w ramach akcji NEXT. Dżej, ty zaś jesteś miesiąc po. Jak byście zestawili swoje oczekiwania przed premierą do tego, co się wydarzyło po niej?

DŻEJ: Nie miałem większych oczekiwań co do odbioru i wyników swojego singla, wolałem się nastawić raczej na mniejsze liczby i się pozytywnie zaskoczyć. “Rookie” fajnie wleciał i jestem bardzo zadowolony z wyniku.

LUCK7: Ja podobnie nie miałem sprecyzowanych oczekiwań. Jestem bardzo zadowolony i cieszę się z pozytywnego odbioru „Holdena”. W podziemnych kręgach dotarcie do takiej liczby słuchaczy było bardzo trudne i zdecydowanie jestem zaskoczony.

Jak w ogóle oceniacie siebie nawzajem? Czy podobają się Wam Wasze single?

LUCK7: Dżeja poznałem prywatnie na planie naszych singli. Jest bardzo w porządku ziomeczkiem, a numer fajnie bangla - podoba mi się, naprawdę.

A czy Ty Dżej kupiłbyś płytę Luckiego?

DŻEJ, Nie, bo pewnie dostanę ją za free (śmiech).

Jak dużo swobody mieliście w produkcji singli?

DŻEJ: Swobody było tak 7/10, więc nie narzekam!

LUCK7: Myślę, że jak na współpracę z tak dużymi partnerami jak Coca-Cola i Asfalt Records, swobody było naprawdę sporo.

Czy z perspektywy czasu nie żałujecie decyzji o wzięciu udziału w akcji?

DŻEJ: Absolutnie nie. Niczego nie żałuję, chociaż zobaczymy jak przyjdzie rozliczenie (śmiech).

LUCK: Ja również nie żałuję. To, ile nabrałem doświadczenia oraz ilu nowych, ciekawych ludzi poznałem naprawdę wiele mnie nauczyło. Zdecydowanie udział w akcji dał mi więcej niż miałby zabrać.

Jaka była Wasza najciekawsza sytuacja związana z Waszymi odbiorcami, fanami?

DŻEJ: Moje grono słuchaczy wie, że jestem dla nich. Zawsze odpisuję, pomagam na tyle ile mogę. Za wiele nie zmieniło się po premierze singla (poza znacznie większą liczbą wiadomości). Stale utrzymuje swoje postanowienie o dbaniu o kontakt ze słuchaczami. I pozdrawiam całe DŻEJUONDABEAT movement.

LUCK7: Mi najbardziej zapadło w pamięć, jak ktoś udostępnił na stories jak jego dziecko tańczy do mojego numeru. Uśmiech sam się pojawia na twarzy jak się widzi takie rzeczy.

DŻEJ: To bardzo miłe jak dostajesz wiadomości o tym, że twoja muza komuś pomaga, przypomina dobre chwile czy pozwala się wyciszyć. Takie rzeczy się docenia, bo po to tak naprawdę robię muzykę.

LUCK7: Mnie ostatnio przydarzyła się, można powiedzieć, historyczna chwila. Po supporcie przed O.S.T.R. w Progresji podbił do mnie jakiś ziomal po fotkę. Była to pierwsza taka sytuacja w moim krótkim życiu i było to bardzo miłe.

W którym momencie towarzyszył Wam największy stres? W momencie premiery singla czy przed pierwszym koncertem?

DŻEJ: Pierwszy koncert w Toruniu był mega stresujący...

LUCK7: W moim przypadku zdecydowanie większy stres był podczas premiery singla niż przed wejściem na scenę. Może dlatego, że podczas grania koncertu na prawie wszystko mam wpływ i wszystko tak naprawdę zależy ode mnie. Podczas premiery singla jest inaczej, to ludzie decydują o losach numeru. W każdym razie, stres przed pierwszym koncertem nie był duży, a na pewno bardziej motywujący niż paraliżujący.

Czy polecilibyście początkującym Artystom udział w akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT?

LUCK7: Zdecydowanie tak, polecam. Może otworzyć się przed Wami wiele furtek. Ale najpierw musicie mieć klucz. A kluczem jest odwaga, determinacja i wysłanie zgłoszenia. Ale to ubrałem w słowa. (Śmiech)

DŻEJ: Jasne że tak. NEXT to świetna okazja do tego żeby pokazać się szerszej publiczności i doświadczyć profesjonalnej pracy nad swoim kawałkiem i klipem. Jeśli czujecie się na siłach żeby spróbować to podsyłajcie zgłoszenia. Trzymam za was kciuki.

[[{"fid":"68285","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"68317","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Córka Krzysztofa Kozaka broni go w trakcie wywiaduhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-14,corka-krzysztofa-kozaka-broni-go-w-trakcie-wywiaduhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-14,corka-krzysztofa-kozaka-broni-go-w-trakcie-wywiaduOctober 14, 2021, 3:48 pmAdmin stronyW poniedziałek ukazała się na naszych łamach godzinna rozmowa Hirka Wrony z Krzysztofem Kozakiem. W trakcie wywiadu była z nami córka Krzysztofa, Klaudia Kozak, która w trakcie gdy dyskusja dotykała kwestii prywatnych i rodziny KNT... postanowiła włączyć się do rozmowy, rzucając swoją perspektywę na treści opisane w książce "Za drinem drin. Za kreską kreska", jak i na całą historię RRX i kulisy zarządzania wytwórnią przez swojego ojca.Jak ona ocenia dorobek wytwórni, działania swojego taty oraz książkę, w której KNT nie unika trudnych tematów? Czy ta publikacja to forma spowiedzi przed dziećmi? Wyjątkowa sytuacja, która zdarzyła nam się w wywiadach po raz pierwszy! Całą wypowiedź i wywołaną nią dyskusję znajdziecie w tym filmie:[[{"fid":"69400","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]A tutaj pełna godzinna rozmowa w ramach Magazynu Popkillera:W poniedziałek ukazała się na naszych łamach godzinna rozmowa Hirka Wrony z Krzysztofem Kozakiem. W trakcie wywiadu była z nami córka Krzysztofa, Klaudia Kozak, która w trakcie gdy dyskusja dotykała kwestii prywatnych i rodziny KNT... postanowiła włączyć się do rozmowy, rzucając swoją perspektywę na treści opisane w książce "Za drinem drin. Za kreską kreska", jak i na całą historię RRX i kulisy zarządzania wytwórnią przez swojego ojca.

Jak ona ocenia dorobek wytwórni, działania swojego taty oraz książkę, w której KNT nie unika trudnych tematów? Czy ta publikacja to forma spowiedzi przed dziećmi? Wyjątkowa sytuacja, która zdarzyła nam się w wywiadach po raz pierwszy!

Całą wypowiedź i wywołaną nią dyskusję znajdziecie w tym filmie:

[[{"fid":"69400","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

A tutaj pełna godzinna rozmowa w ramach Magazynu Popkillera:

]]>
Krzysztof Kozak - wywiad: początki RRX, umowy z artystami, "Jesteś Bogiem" (Magazyn Popkillera)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-11,krzysztof-kozak-wywiad-poczatki-rrx-umowy-z-artystami-jestes-bogiem-magazyn-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-11,krzysztof-kozak-wywiad-poczatki-rrx-umowy-z-artystami-jestes-bogiem-magazyn-popkilleraOctober 11, 2021, 4:51 pmAdmin strony13 października otrzymamy książkę "Za drinem drin. Za kreską kreska", ukazującą bez cenzury kulisy złotych lat wytwórni RRX. Z tej okazji Hirek Wrona usiadł z Krzysztofem Kozakiem na szczerą godzinną rozmowę, poruszającą m.in. tematy początków wytwórni, kulisów umów z artystami, publicznych zarzutów, ale też prywatnych relacji KNT. Do rozmowy w pewnym momencie włączyła się też obecna z nami córka Krzysztofa, Klaudia Kozak, rzucając dodatkową perspektywę na książkę oraz postać swojego ojca.Preorder książkiJak w polskim rapie pojawił się bauns? Wspomina Krzysztof Kozak (tylko u nas)Przypominamy też, że w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy jesienny sezon Magazynu Popkillera - w każdy poniedziałek będziecie otrzymywali obszerną rozmowę prowadzoną przez Hirka Wronę! Tydzień temu gościem był Edzio.Spis treści:0:00 Wstęp00:45 Pomysł na książkę, a przed nią... na film!03:45 Kulisy pracy nad książką, jaki okres opisuje07:21 Czy KNT jest dobrym człowiekiem?09:08 Czy Kozak miał plan żeby zrobić wielką karierę11:55 Dlaczego książka nie daje wzoru do naśladowania13:40 Lata młodzieńcze, plany na życie16:20 Decyzja o zostaniu wydawcą rapu18:25 Jak wyglądały umowy z artystami22:10 Jak dzielili pieniądze27:00 Alkohol i narkotyki jako nieszczęścia obecnego świata?29:40 Relacje z Borixonem i WYP3, stypa Radoskóra31:40 Napisanie książki jako zrzucenie kamienia z serca34:00 WYP3 na Hip-Hop Opolu - kulisy37:54 Ukazanie Krzysztofa Kozaka w "Jesteś Bogiem"41:50 Peja pomógł z prawnikiem43:45 Co Kozak chciał przekazać w książce, spowiedź przed dziećmi?46:15 Wypowiedź córki, spojrzenie na książkę47:40 Krzysiek o recenzji Hirka48:58 Dyskusja Hirka z Klaudią, córką Krzyśka13 października otrzymamy książkę "Za drinem drin. Za kreską kreska", ukazującą bez cenzury kulisy złotych lat wytwórni RRX. Z tej okazji Hirek Wrona usiadł z Krzysztofem Kozakiem na szczerą godzinną rozmowę, poruszającą m.in. tematy początków wytwórni, kulisów umów z artystami, publicznych zarzutów, ale też prywatnych relacji KNT. Do rozmowy w pewnym momencie włączyła się też obecna z nami córka Krzysztofa, Klaudia Kozak, rzucając dodatkową perspektywę na książkę oraz postać swojego ojca.

Preorder książki

Jak w polskim rapie pojawił się bauns? Wspomina Krzysztof Kozak (tylko u nas)

Przypominamy też, że w ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy jesienny sezon Magazynu Popkillera - w każdy poniedziałek będziecie otrzymywali obszerną rozmowę prowadzoną przez Hirka Wronę! Tydzień temu gościem był Edzio.

Spis treści:
0:00 Wstęp
00:45 Pomysł na książkę, a przed nią... na film!
03:45 Kulisy pracy nad książką, jaki okres opisuje
07:21 Czy KNT jest dobrym człowiekiem?
09:08 Czy Kozak miał plan żeby zrobić wielką karierę
11:55 Dlaczego książka nie daje wzoru do naśladowania
13:40 Lata młodzieńcze, plany na życie
16:20 Decyzja o zostaniu wydawcą rapu
18:25 Jak wyglądały umowy z artystami
22:10 Jak dzielili pieniądze
27:00 Alkohol i narkotyki jako nieszczęścia obecnego świata?
29:40 Relacje z Borixonem i WYP3, stypa Radoskóra
31:40 Napisanie książki jako zrzucenie kamienia z serca
34:00 WYP3 na Hip-Hop Opolu - kulisy
37:54 Ukazanie Krzysztofa Kozaka w "Jesteś Bogiem"
41:50 Peja pomógł z prawnikiem
43:45 Co Kozak chciał przekazać w książce, spowiedź przed dziećmi?
46:15 Wypowiedź córki, spojrzenie na książkę
47:40 Krzysiek o recenzji Hirka
48:58 Dyskusja Hirka z Klaudią, córką Krzyśka

]]>
"Byłem na koncercie SHAQ'a!" - Wojciech Michałowicz na NBA Exhibitionhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-08,bylem-na-koncercie-shaqa-wojciech-michalowicz-na-nba-exhibitionhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-08,bylem-na-koncercie-shaqa-wojciech-michalowicz-na-nba-exhibitionOctober 8, 2021, 3:30 pmAdmin stronyW trakcie oficjalnego otwarcia NBA Exhibition udało nam się porozmawiać nie tylko z Marcinem Gortatem, ale też Wojciechem Michałowiczem - wieloletnim komentatorem i głównym głosem NBA w Polsce. Opowiedział nam o wrażeniach z wystawy, kulisach wypraw do USA związanych z relacjonowaniem meczów, a także związkach rapu i koszykówki oraz... koncercie rapowym Shaquille'a O'Neala.A wystawa otwiera się dla publiczności właśnie dziś w Centrum Praskim Koneser!W trakcie oficjalnego otwarcia NBA Exhibition udało nam się porozmawiać nie tylko z Marcinem Gortatem, ale też Wojciechem Michałowiczem - wieloletnim komentatorem i głównym głosem NBA w Polsce. Opowiedział nam o wrażeniach z wystawy, kulisach wypraw do USA związanych z relacjonowaniem meczów, a także związkach rapu i koszykówki oraz... koncercie rapowym Shaquille'a O'Neala.

A wystawa otwiera się dla publiczności właśnie dziś w Centrum Praskim Koneser!

]]>
Marcin Gortat "Puszczałem Peję na siłowni w NBA" (NBA Exhibition Poland - relacja)https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-07,marcin-gortat-puszczalem-peje-na-silowni-w-nba-nba-exhibition-poland-relacjahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-07,marcin-gortat-puszczalem-peje-na-silowni-w-nba-nba-exhibition-poland-relacjaOctober 8, 2021, 6:45 pmAdmin stronyJuż jutro w warszawskim Centrum Praskim Koneser otwiera się wystawa NBA Exhibition, która swoją drogę zaczyna właśnie w Polsce! Znajdziecie tam zarówno wiele historii, jak ciekawostek związanych z NBA, a także część interaktywną - my mieliśmy okazję zawitać na na uroczyste otwarcie, gdzie pojawił się Marcin Gortat. Porozmawialiśmy też z polską gwiazdą koszykówki o wspomnieniach z NBA, najcięższym rywalu, wrażeniach z wystawy, ale także o... puszczaniu polskiego rapu na siłowni.Rozmawiał/Video: Mateusz NataliSprawdź też: "Byłem na koncercie SHAQ'a!" - Wojciech Michałowicz na NBA ExhibitionJuż jutro w warszawskim Centrum Praskim Koneser otwiera się wystawa NBA Exhibition, która swoją drogę zaczyna właśnie w Polsce! Znajdziecie tam zarówno wiele historii, jak ciekawostek związanych z NBA, a także część interaktywną - my mieliśmy okazję zawitać na na uroczyste otwarcie, gdzie pojawił się Marcin Gortat. Porozmawialiśmy też z polską gwiazdą koszykówki o wspomnieniach z NBA, najcięższym rywalu, wrażeniach z wystawy, ale także o... puszczaniu polskiego rapu na siłowni.

Rozmawiał/Video: Mateusz Natali

Sprawdź też: "Byłem na koncercie SHAQ'a!" - Wojciech Michałowicz na NBA Exhibition

]]>