popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Soulhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/16955/SoulMay 3, 2024, 5:16 pmpl_PL © 2024 Admin stronyDoe Boy, Statik Selektah i inni - najważniejsze premiery zeszłego tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-12,doe-boy-statik-selektah-i-inni-najwazniejsze-premiery-zeszlego-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-06-12,doe-boy-statik-selektah-i-inni-najwazniejsze-premiery-zeszlego-tygodniaJune 12, 2023, 6:00 amBartosz SkolasińskiMamy poniedziałek, więc to dobry czas, żeby napisać jakie ciekawe płyty ukazały się w zeszłym tygodniu.Zaczynamy od Doe Boya i krążka zatytułowanego "BEEZY". Na płycie raperowi z Atlanty udało się zebrać listę mocnych gości, takich jak Babyface Ray, Don Toliver czy Krazie Bone i Bizzy Bone z Bone Thugs-n-Harmony. Oprócz tego swój nowy materiał producencki wypuścił Statik Selektah. "Round Trip" to aż dwadzieścia numerów, a usłyszymy w nich prawdziwą ekstraklasę emcees - np. legendy z Wu-Tang Clanu, Joeya Bada$$a, AZ, Cormegę czy Benny'ego The Butchera i Conwaya The Machine.Swoje rzeczy w zeszłym tygodniu wydali również 7xvethegenius & DJ Green Lantern ("The Genius Tape"), Boldy James & ChanHays ("Prisoner Of Circumstance"), Dillon & Diamond D ("Uncut Gems"), BLK ODYSSY ("DIAMONDS & FREAKS") czy związany z Sa-Ra Creative Partners i produkujący dla Krondona, Blu i Jurassic 5 Shafiq Husayn, który nagrał kolejny w swojej karierze neo soulowy projekt "So Gold". Na koniec warto dodać, że pod koniec poprzedniego jeszcze tygodnia ukazała się wspólna epka gwiazd brytyjskiej sceny, czyli Dave'a i Central Cee ("Split Decision"). Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Doe Boy "BEEZY"Statik Selektah "Round Trip"7xvethegenius & DJ Green Lantern "The Genius Tape"Boldy James & ChanHays "Prisoner Of Circumstance"Dillon & Diamond D "Uncut Gems"BLK ODYSSY "DIAMONDS & FREAKS" Shafiq Husayn "So Gold" Dave & Central Cee "Split Decision" Mamy poniedziałek, więc to dobry czas, żeby napisać jakie ciekawe płyty ukazały się w zeszłym tygodniu.

Zaczynamy od Doe Boya i krążka zatytułowanego "BEEZY". Na płycie raperowi z Atlanty udało się zebrać listę mocnych gości, takich jak Babyface Ray, Don Toliver czy Krazie Bone i Bizzy Bone z Bone Thugs-n-Harmony. Oprócz tego swój nowy materiał producencki wypuścił Statik Selektah. "Round Trip" to aż dwadzieścia numerów, a usłyszymy w nich prawdziwą ekstraklasę emcees - np. legendy z Wu-Tang Clanu, Joeya Bada$$a, AZ, Cormegę czy Benny'ego The Butchera i Conwaya The Machine.

Swoje rzeczy w zeszłym tygodniu wydali również 7xvethegenius & DJ Green Lantern ("The Genius Tape"), Boldy James & ChanHays ("Prisoner Of Circumstance"), Dillon & Diamond D ("Uncut Gems"), BLK ODYSSY ("DIAMONDS & FREAKS") czy związany z Sa-Ra Creative Partners i produkujący dla Krondona, Blu i Jurassic 5 Shafiq Husayn, który nagrał kolejny w swojej karierze neo soulowy projekt "So Gold". Na koniec warto dodać, że pod koniec poprzedniego jeszcze tygodnia ukazała się wspólna epka gwiazd brytyjskiej sceny, czyli Dave'a i Central Cee ("Split Decision"). Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Doe Boy "BEEZY"

Statik Selektah "Round Trip"

7xvethegenius & DJ Green Lantern "The Genius Tape"

Boldy James & ChanHays "Prisoner Of Circumstance"

Dillon & Diamond D "Uncut Gems"

 
 















]]>
Jim Jones, G Perico, Musiq Soulchild i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-12,jim-jones-g-perico-musiq-soulchild-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-12,jim-jones-g-perico-musiq-soulchild-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaMarch 12, 2023, 9:16 amBartosz SkolasińskiNo i mamy weekend. Czas zatem na podsumowanie najważniejszych premier mijającego tygodnia.Na pierwszy ogień idziemy z Jimem Jonesem i Hitmaka i ich wspólną epką "Back In My Prime". Gościnnie między innymi Jeremih i Ty Dolla $ign. Oprócz tego pojawiła się kolejna taśma od G Perico. Tym razem raper połączył siły z DJ'em Drama i nagrali "Hot Shot: Gangsta Grillz". Z mocnym uderzeniem wjechał też Musiq Soulchild. Wreszcie ukazał się jego zapowiadany od jakiegoś czasu krążek, wyprodukowany w całości przez Hit-Boy'a "Victims & Villains".Co poza tym? Nowe materiały nagrali między innymi: Blxst ("Just For Clarity 2"), Murs & Wiardon ("Speak N Spell EP"), Zaytoven ("Street Credentials"), Conway The Machine & Jay Skeese ("Pain Provided Profit"), Big Pokey & J-Dawg ("Play Tha Game EP") oraz Talib Kweli & Madlib, którzy wypuścili "Liberation 2". Wszystkie nowości, okładki i tracklisty do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Jim Jones & Hitmaka "Back In My Prime"G Perico & DJ Drama "Hot Shot: Gangsta Grillz"Musiq Soulchild & Hit-Boy "Victims & Villains"Blxst "Just For Clarity 2"Murs & Wiardon "Speak N Spell EP"Zaytoven "Street Credentials"Conway the Machine & Jae Skeese "Pain Provided Profit"Big Pokey & J-Dawg "Play Tha Game EP"Talib Kweli & Madlib "Liberation 2" No i mamy weekend. Czas zatem na podsumowanie najważniejszych premier mijającego tygodnia.

Na pierwszy ogień idziemy z Jimem Jonesem i Hitmaka i ich wspólną epką "Back In My Prime". Gościnnie między innymi Jeremih i Ty Dolla $ign. Oprócz tego pojawiła się kolejna taśma od G Perico. Tym razem raper połączył siły z DJ'em Drama i nagrali "Hot Shot: Gangsta Grillz". Z mocnym uderzeniem wjechał też Musiq Soulchild. Wreszcie ukazał się jego zapowiadany od jakiegoś czasu krążek, wyprodukowany w całości przez Hit-Boy'a "Victims & Villains".

Co poza tym? Nowe materiały nagrali między innymi: Blxst ("Just For Clarity 2"), Murs & Wiardon ("Speak N Spell EP"), Zaytoven ("Street Credentials"), Conway The Machine & Jay Skeese ("Pain Provided Profit"), Big Pokey & J-Dawg ("Play Tha Game EP") oraz Talib Kweli & Madlib, którzy wypuścili "Liberation 2". Wszystkie nowości, okładki i tracklisty do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Jim Jones & Hitmaka "Back In My Prime"

G Perico & DJ Drama "Hot Shot: Gangsta Grillz"

Musiq Soulchild & Hit-Boy "Victims & Villains"

Blxst "Just For Clarity 2"

Murs & Wiardon "Speak N Spell EP"

Zaytoven "Street Credentials"

Conway the Machine & Jae Skeese "Pain Provided Profit"

Big Pokey & J-Dawg "Play Tha Game EP"

Talib Kweli & Madlib "Liberation 2"

















]]>
José James - wokalista wystąpi w Warszawie z repertuarem Eryki Baduhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-13,jose-james-wokalista-wystapi-w-warszawie-z-repertuarem-eryki-baduhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-03-13,jose-james-wokalista-wystapi-w-warszawie-z-repertuarem-eryki-baduMarch 13, 2023, 5:14 pmBartosz SkolasińskiJosé James zagra w klubie Jassmine, serwując największe hity Eryki Badu!Kiedy José James wydał "No Beginning No End 2" (2020) z całą plejadą genialnych gości, było oczywiste, że artysta właśnie rzucił wyzwanie ówczesnej scenie jazzowej, której korzenie sięgały hip-hopu. W tym świetle jego nowy projekt, On & On: José James Sings Badu sięga jeszcze dalej, jednocześnie wytyczając nową ścieżkę rozwoju tej kultury.„To proste” — wyjaśnia James. „Śpiewanie jazzowe zawsze polegało na interpretowaniu najwyższych standardów swoich czasów. A dla mojego pokolenia Erykah Badu była jedną z najbardziej innowacyjnych i przenikliwych autorek piosenek. Jej twórczość okazała się przełomowa w sensie społecznym, muzycznym i artystycznym”.Album, wyprodukowany przez Jamesa przy udziale podobnie myślących muzyków, Big Yuki (A Tribe Called Quest), Bena Williamsa (Kamasi Washington) i Jharis Yokley (My Brightest Diamond), bada szeroki zakres kultowego katalogu Badu, z jej przełomowego debiutanckiego albumu "Baduizm", do jej współczesnych arcydzieł "New Amerykah Pt. 1" i "New Amerykah Pt. 2".James opiera się również na swojej reputacji twórcy nowoczesnego jazzu, wprowadzając waltornistów Ebbana Dorseya i Dianę Dzhabbar. „Jako artystka i performerka, Badu konsekwentnie stwarza młodym artystom możliwości zarówno na scenie, jak i poza nią” — wyjaśnia James. „Włączenie następnej generacji miało sens”.BiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"77562","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"77563","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"77564","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]José James zagra w klubie Jassmine, serwując największe hity Eryki Badu!

Kiedy José James wydał "No Beginning No End 2" (2020) z całą plejadą genialnych gości, było oczywiste, że artysta właśnie rzucił wyzwanie ówczesnej scenie jazzowej, której korzenie sięgały hip-hopu. W tym świetle jego nowy projekt, On & On: José James Sings Badu sięga jeszcze dalej, jednocześnie wytyczając nową ścieżkę rozwoju tej kultury.

„To proste” — wyjaśnia James. „Śpiewanie jazzowe zawsze polegało na interpretowaniu najwyższych standardów swoich czasów. A dla mojego pokolenia Erykah Badu była jedną z najbardziej innowacyjnych i przenikliwych autorek piosenek. Jej twórczość okazała się przełomowa w sensie społecznym, muzycznym i artystycznym”.

Album, wyprodukowany przez Jamesa przy udziale podobnie myślących muzyków, Big Yuki (A Tribe Called Quest), Bena Williamsa (Kamasi Washington) i Jharis Yokley (My Brightest Diamond), bada szeroki zakres kultowego katalogu Badu, z jej przełomowego debiutanckiego albumu "Baduizm", do jej współczesnych arcydzieł "New Amerykah Pt. 1" i "New Amerykah Pt. 2".

James opiera się również na swojej reputacji twórcy nowoczesnego jazzu, wprowadzając waltornistów Ebbana Dorseya i Dianę Dzhabbar. „Jako artystka i performerka, Badu konsekwentnie stwarza młodym artystom możliwości zarówno na scenie, jak i poza nią” — wyjaśnia James. „Włączenie następnej generacji miało sens”.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"77562","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"77563","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"77564","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Ashley Henry - gwiazda brytyjskiej sceny jazzowej wystąpi w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-27,ashley-henry-gwiazda-brytyjskiej-sceny-jazzowej-wystapi-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-27,ashley-henry-gwiazda-brytyjskiej-sceny-jazzowej-wystapi-w-warszawieFebruary 27, 2023, 8:00 amBartosz SkolasińskiPo sukcesie "Easter EP" 26-letniego Ashleya Henry’ego, zacierający gatunki brytyjski pianista powraca ze swoim debiutanckim albumem "Beautiful Vinyl Hunter" i właśnie z tym materiałem wystąpi po raz pierwszy w warszawskim klubie Jassmine!„Moja muzyka jest bezpośrednim odzwierciedleniem tego, kim jestem; Londyn w całej swojej pomieszanej chwale. Imigrant we mnie ma muzyczne korzenie sięgające lat czterdziestych, więc ważne jest, aby moja muzyka odzwierciedlała tę jazzową narrację w różnych gatunkach i pokoleniach”.Album oferuje podróż do wizjonerskiego umysłu jednego z najbardziej kreatywnych talentów w Wielkiej Brytanii, długo oczekiwany materiał czerpie z mieszanki jazzu, beatów, hip-hopu i grime'u. Wszystko to dzięki niesamowitej współpracy Ashleya z Makayą McCraven, Mosesem Boydem, The Cinematic Orchestra, Judi Jackson, Keyonem Harroldem i Jaimim Branchem.BiletyLink do wydarzenia na Facebooku Po sukcesie "Easter EP" 26-letniego Ashleya Henry’ego, zacierający gatunki brytyjski pianista powraca ze swoim debiutanckim albumem "Beautiful Vinyl Hunter" i właśnie z tym materiałem wystąpi po raz pierwszy w warszawskim klubie Jassmine!

„Moja muzyka jest bezpośrednim odzwierciedleniem tego, kim jestem; Londyn w całej swojej pomieszanej chwale. Imigrant we mnie ma muzyczne korzenie sięgające lat czterdziestych, więc ważne jest, aby moja muzyka odzwierciedlała tę jazzową narrację w różnych gatunkach i pokoleniach”.

Album oferuje podróż do wizjonerskiego umysłu jednego z najbardziej kreatywnych talentów w Wielkiej Brytanii, długo oczekiwany materiał czerpie z mieszanki jazzu, beatów, hip-hopu i grime'u. Wszystko to dzięki niesamowitej współpracy Ashleya z Makayą McCraven, Mosesem Boydem, The Cinematic Orchestra, Judi Jackson, Keyonem Harroldem i Jaimim Branchem.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku





]]>
Omar - wywiad: współpraca z Commonem, J Dillą; szalona historia z ODB; soulowe klasykihttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-05,omar-wywiad-wspolpraca-z-commonem-j-dilla-szalona-historia-z-odb-soulowe-klasykihttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-05,omar-wywiad-wspolpraca-z-commonem-j-dilla-szalona-historia-z-odb-soulowe-klasykiFebruary 5, 2023, 5:15 pmMarcin NataliPod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję spotkać się z brytyjskim pionierem muzyki soul i legendą gatunku, Omarem Lye-Fookiem, przy okazji jego koncertu Courtney Pine'em w warszawskim klubie Jassmine. Omar opowiedział nam przed popkillerową kamerą o pracy z Commonem nad klasycznym "Electric Circus" [Omar występuje tam w dwóch utworach], spotkaniu z J Dillą w Detroit, a także współpracy ze Steviem Wonderem i przyjaźni z legendą Motown, Leonem Ware.Wokalista przywołał także szaloną historię swojego collabo z Ol' Dirty Bastardem w utworze "Say Nothin'" z roku 1997, wyjaśnił, czemu jego numer "Be Thankful" ukazał się w dwóch wersjach - z Erykah Badu oraz Angie Stone, wspomniał brytyjskiego rapera Ty'a, podzielił się historią swojego największego przeboju "There's Nothing Like This" oraz ujawnił swoje ambitne plany na przyszłość... Zapraszamy!Rozmowa, montaż video: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunKamera: Mateusz NataliWielkie podziękowania za pomoc w realizacji wywiadu dla klubu Jassmine![[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]] Pod koniec zeszłego roku mieliśmy okazję spotkać się z brytyjskim pionierem muzyki soul i legendą gatunku, Omarem Lye-Fookiem, przy okazji jego koncertu Courtney Pine'em w warszawskim klubie Jassmine. Omar opowiedział nam przed popkillerową kamerą o pracy z Commonem nad klasycznym "Electric Circus" [Omar występuje tam w dwóch utworach], spotkaniu z J Dillą w Detroit, a także współpracy ze Steviem Wonderem i przyjaźni z legendą Motown, Leonem Ware.

Wokalista przywołał także szaloną historię swojego collabo z Ol' Dirty Bastardem w utworze "Say Nothin'" z roku 1997, wyjaśnił, czemu jego numer "Be Thankful" ukazał się w dwóch wersjach - z Erykah Badu oraz Angie Stone, wspomniał brytyjskiego rapera Ty'a, podzielił się historią swojego największego przeboju "There's Nothing Like This" oraz ujawnił swoje ambitne plany na przyszłość... Zapraszamy!

Rozmowa, montaż video: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Kamera: Mateusz Natali

Wielkie podziękowania za pomoc w realizacji wywiadu dla klubu Jassmine!

[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

 

]]>
Hit-Boy w natarciu - szykują się dwie płyty z jego udziałemhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-08,hit-boy-w-natarciu-szykuja-sie-dwie-plyty-z-jego-udzialemhttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-08,hit-boy-w-natarciu-szykuja-sie-dwie-plyty-z-jego-udzialemFebruary 8, 2023, 1:30 pmBartosz SkolasińskiHit-Boy jest jednym z najbardziej rozchwytywanych producentów w grze. Autor bitów do trylogii "King's Disease" będzie odpowiadał za muzykę na co najmniej dwóch zbliżających się płytach. Jedna z nich nie jest hip-hopowa.Pierwszym projektem jest kontynuacja wydanego w 2020 "Burden Of Proof" Benny'ego The Butchera, jednego z poprzednich albumów członka Griseldy, którego Hit-Boy był producentem. Raper powiadomił o współpracy na swoim Instagramie, zamieszczając filmik z sesji nagraniowej. "Teraz prawie moja kolej. Ja i Hit-Boy jesteśmy niezwyciężeni" - czytamy w treści posta. E-40, CyHi The Prynce, G Herbo, Conway The Machine, Armani Caesar i 38 Spesh wysłali propsy w komentarzach. Z Insta rapera wiemy też, że krążek będzie miał tytuł "Everybody Can't Go". Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez (@getbenny) Innym artystą, z którym Hit-Boy połączył siły, jest znany wokalista R&B Musiq Soulchild. Najpierw sam Musiq powiedział o tym w trakcie wywiadu w podcaście Top Billin, a następnie Hit-Boy potwierdził jego słowa na Instagramie. "R&B" Hit-Boy w drodze" - napisał w odpowiedzi na tweeta jednego z fanów, który entuzjastycznie zareagował na wieść o współpracy. Krążek będzie nosił tytuł "Victims & Villains", a tak jego znaczenie wyjaśnił Soulchild: "Odnosi się do trudnych sytuacji, jakie nas spotykają w związkach, ale podchodzę do tego z trochę innej strony niż wcześniej. Jest to bardziej abstrakcyjne, ale jednocześnie bezpośrednie." Artysta ujawnił w rozmowie, że projekt jest tworzony dopiero od kilku miesięcy i znajduje się obecnie w początkowej fazie miksu. Określił też Hit-Boy'a "GOAT'em naszych czasów." Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez HIT-BOY AKA Tony Fontana (@hitboy) Hit-Boy jest jednym z najbardziej rozchwytywanych producentów w grze. Autor bitów do trylogii "King's Disease" będzie odpowiadał za muzykę na co najmniej dwóch zbliżających się płytach. Jedna z nich nie jest hip-hopowa.

Pierwszym projektem jest kontynuacja wydanego w 2020 "Burden Of Proof" Benny'ego The Butchera, jednego z poprzednich albumów członka Griseldy, którego Hit-Boy był producentem. Raper powiadomił o współpracy na swoim Instagramie, zamieszczając filmik z sesji nagraniowej. "Teraz prawie moja kolej. Ja i Hit-Boy jesteśmy niezwyciężeni" - czytamy w treści posta. E-40, CyHi The Prynce, G Herbo, Conway The Machine, Armani Caesar i 38 Spesh wysłali propsy w komentarzach. Z Insta rapera wiemy też, że krążek będzie miał tytuł "Everybody Can't Go".

Innym artystą, z którym Hit-Boy połączył siły, jest znany wokalista R&B Musiq Soulchild. Najpierw sam Musiq powiedział o tym w trakcie wywiadu w podcaście Top Billin, a następnie Hit-Boy potwierdził jego słowa na Instagramie. "R&B" Hit-Boy w drodze" - napisał w odpowiedzi na tweeta jednego z fanów, który entuzjastycznie zareagował na wieść o współpracy. Krążek będzie nosił tytuł "Victims & Villains", a tak jego znaczenie wyjaśnił Soulchild: "Odnosi się do trudnych sytuacji, jakie nas spotykają w związkach, ale podchodzę do tego z trochę innej strony niż wcześniej. Jest to bardziej abstrakcyjne, ale jednocześnie bezpośrednie." Artysta ujawnił w rozmowie, że projekt jest tworzony dopiero od kilku miesięcy i znajduje się obecnie w początkowej fazie miksu. Określił też Hit-Boy'a "GOAT'em naszych czasów."

]]>
Imprezowa twarz J Dilli - zabawne wspomnienie Omarahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-10,imprezowa-twarz-j-dilli-zabawne-wspomnienie-omarahttps://popkiller.kingapp.pl/2023-02-10,imprezowa-twarz-j-dilli-zabawne-wspomnienie-omaraFebruary 10, 2023, 2:30 pmMarcin NataliJak co roku, dla fanów hip-hopu luty upływa pod znakiem "Dilla Month" - jest to miesiąc, w którym wspominamy twórczość, geniusz i życie legendarnego, nieodżałowanego producenta z Detroit. W miniony wtorek James Dewitt Yancey, znany lepiej jako Jay Dee lub J Dilla, obchodziłby 49. urodziny, a dokładnie dzisiaj mija 17 lat (aż ciężko w to uwierzyć) od dnia, w którym twórca "Donuts" od nas odszedł. Często w wywiadach zagranicznych, kiedy tylko jest okazja, pytamy artystów, którzy znali Dillę, o wspomnienia z nim związane, i równie często serwują oni wspaniałe, pełne pozytywnych uczuć opowieści. W opublikowanej przez nas w niedzielę rozmowie z brytyjskim wokalistą soulowym Omarem, podzielił się on z nami swoim zabawnym wspomnieniem dnia, w którym poznał Dillę.Nie od dziś wiadomo, że Dilla był tytanem pracy - potrafił siedzieć godzinami w studiu, a potem, aby się zrelaksować, wsiadał do auta i jechał do klubu nocnego. Na każde "Fall In Love" w dorobku artysty znajdzie się bowiem odpowiednik "Players". Pod koniec Omar zdradza też, że obaj Panowie mieli również okazję współpracować w studiu nad wspólnym utworem...[[{"fid":"77282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pełna rozmowa z Omarem pod spodem - a w niej m.in. również o historii collabo z Ol' Dirty Bastardem w numerze "Say Nothin'" czy duecie z Erykah Badu w "Be Thankful":[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Jak co roku, dla fanów hip-hopu luty upływa pod znakiem "Dilla Month" - jest to miesiąc, w którym wspominamy twórczość, geniusz i życie legendarnego, nieodżałowanego producenta z Detroit. W miniony wtorek James Dewitt Yancey, znany lepiej jako Jay Dee lub J Dilla, obchodziłby 49. urodziny, a dokładnie dzisiaj mija 17 lat (aż ciężko w to uwierzyć) od dnia, w którym twórca "Donuts" od nas odszedł. 

Często w wywiadach zagranicznych, kiedy tylko jest okazja, pytamy artystów, którzy znali Dillę, o wspomnienia z nim związane, i równie często serwują oni wspaniałe, pełne pozytywnych uczuć opowieści. W opublikowanej przez nas w niedzielę rozmowie z brytyjskim wokalistą soulowym Omarem, podzielił się on z nami swoim zabawnym wspomnieniem dnia, w którym poznał Dillę.

Nie od dziś wiadomo, że Dilla był tytanem pracy - potrafił siedzieć godzinami w studiu, a potem, aby się zrelaksować, wsiadał do auta i jechał do klubu nocnego. Na każde "Fall In Love" w dorobku artysty znajdzie się bowiem odpowiednik "Players"

Pod koniec Omar zdradza też, że obaj Panowie mieli również okazję współpracować w studiu nad wspólnym utworem...

[[{"fid":"77282","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Pełna rozmowa z Omarem pod spodem - a w niej m.in. również o historii collabo z Ol' Dirty Bastardem w numerze "Say Nothin'" czy duecie z Erykah Badu w "Be Thankful":

[[{"fid":"77249","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Kalifornia w żałobie - nie żyją Dangerous Dame i Uncle Chucchttps://popkiller.kingapp.pl/2023-01-29,kalifornia-w-zalobie-nie-zyja-dangerous-dame-i-uncle-chucchttps://popkiller.kingapp.pl/2023-01-29,kalifornia-w-zalobie-nie-zyja-dangerous-dame-i-uncle-chuccJanuary 29, 2023, 6:00 pmBartosz SkolasińskiRok na dobre się jeszcze nie zaczął, a już dotarły do nas smutne informacje o śmierci dwóch artystów ważnych dla kalifornijskiego hip-hopu. Odeszli od nas Dangerous Dame i Uncle Chucc.Dangerous Dame to pionier rapu z Oakland, członek The Dangerous Crew, ekipy Too $horta, w skład której wchodzili także Spice 1, Ant Banks i Pee Wee. Ich debiutancka płyta o tytule pochodzącym od nazwy grupy, ukazała się niezależnie w 1988. W pewnym momencie raper trafił pod skrzydła Atlantic Records, będąc jednym z pierwszych w Bay Area, który podpisał kontrakt z majorsem. Jego debiut zatytułowany "I Got What You Want" pojawił się w 1990 roku. Później już poza labelem, wypuścił jeszcze dwa krążki - "Same Olé Dame" w 1992 i "Make Room 4 Daddy" dwa lata później. Współpracował między innymi z takimi legendami jak Master P czy Mac Dre. Informację o śmierci Dame'a podał Too $hort na Instagramie."RIP Dangerous Dame. Zdecydowanie w 100 procentach reprezentowałeś miasto. Jeśli słuchaliście mojej piosenki "Short But Funky" na "Short Dog's In The House", Dame napisał ten numer dla mnie. Widać go w moich oldschoolowych klipach, nawet nagrałem jego kawałek "Stay With Me". RIP mój ziomie, będziemy do końca życia grać twoją muzykę" - napisał Too $hort w poście. Wsparcie w komentarzach wyrazili między innymi Ant Banks, DJ Paul, Hi-Tek, KLC z ekipy Beats By The Pound czy DJ Vlad. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Too $hort (@tooshort) Drugą ważną postacią, która niestety w tym miesiącu od nas odeszła, jest Uncle Chucc. Muzyk był członkiem kalifornijskiej grupy producenckiej 1500 Or Nothin', której bity możemy usłyszeć między innymi na płytach Kendricka Lamara, Game'a, Nipsey'a Hussle, Snoop Dogga, Tha Dogg Pound, Ludacrisa, T.I.'a czy Anthony'ego Hamiltona. Udzielał się też jako muzyk sesyjny. Grał na basie np. w "Show Me What You Got" Jay'a-Z. Chucc dał się także poznać jako dostarczyciel świetnych refrenów. Śpiewał np. w "Wonder What It Do" Snoop Dogga na "The Doggumentary", a także w utworach Mursa, Terrace'a Martina czy Kurupta. Ostatnio mogliśmy go usłyszeć w kawałku Mount Westmore pt. "Do My Best". W 2012 roku nakładem Doggy Style Records ukazał się jego krążek "Be Your Teddy Bear", a rok później gospelowa płyta "No One But You", nagrana wspólnie z zespołem The Zion Messengers.Posta w hołdzie Chuccowi napisał na Instagramie Just Blaze, często współpracujący przy swoich produkcjach z 1500 Or Nothin': Kolektyw 1500 Or Nothin' byli jak moi młodsi bracia, właściwie od czasu, kiedy byli dzieciakami. To zaszczyt patrzeć, jak się rozwijają w życiu i w swoim rzemiośle. Bez nich część moich najlepszych rzeczy nie byłaby tym, czym jest. RIP Uncle Chucc. Byłeś częścią niektórych z moich ulubionych i przełomowych momentów w czasie mojej podróży i w życiu milionów innych osób. Jesteś kochany i będzie nam ciebie brakować." Na Twitterze o śmierci Chucca pisali także A-Trak, DJ Green Lantern czy DJ Pooh. Przyczyn śmierci także nie podano do publicznej wiadomości. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Just Blaze (@justblaze) Rok na dobre się jeszcze nie zaczął, a już dotarły do nas smutne informacje o śmierci dwóch artystów ważnych dla kalifornijskiego hip-hopu. Odeszli od nas Dangerous Dame i Uncle Chucc.

Dangerous Dame to pionier rapu z Oakland, członek The Dangerous Crew, ekipy Too $horta, w skład której wchodzili także Spice 1, Ant Banks i Pee Wee. Ich debiutancka płyta o tytule pochodzącym od nazwy grupy, ukazała się niezależnie w 1988. W pewnym momencie raper trafił pod skrzydła Atlantic Records, będąc jednym z pierwszych w Bay Area, który podpisał kontrakt z majorsem. Jego debiut zatytułowany "I Got What You Want" pojawił się w 1990 roku. Później już poza labelem, wypuścił jeszcze dwa krążki - "Same Olé Dame" w 1992 i "Make Room 4 Daddy" dwa lata później. Współpracował między innymi z takimi legendami jak Master P czy Mac Dre. Informację o śmierci Dame'a podał Too $hort na Instagramie.

"RIP Dangerous Dame. Zdecydowanie w 100 procentach reprezentowałeś miasto. Jeśli słuchaliście mojej piosenki "Short But Funky" na "Short Dog's In The House", Dame napisał ten numer dla mnie. Widać go w moich oldschoolowych klipach, nawet nagrałem jego kawałek "Stay With Me". RIP mój ziomie, będziemy do końca życia grać twoją muzykę" - napisał Too $hort w poście. Wsparcie w komentarzach wyrazili między innymi Ant Banks, DJ Paul, Hi-Tek, KLC z ekipy Beats By The Pound czy DJ Vlad. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.

Drugą ważną postacią, która niestety w tym miesiącu od nas odeszła, jest Uncle Chucc. Muzyk był członkiem kalifornijskiej grupy producenckiej 1500 Or Nothin', której bity możemy usłyszeć między innymi na płytach Kendricka Lamara, Game'a, Nipsey'a Hussle, Snoop Dogga, Tha Dogg Pound, Ludacrisa, T.I.'a czy Anthony'ego Hamiltona. Udzielał się też jako muzyk sesyjny. Grał na basie np. w "Show Me What You Got" Jay'a-Z.

Chucc dał się także poznać jako dostarczyciel świetnych refrenów. Śpiewał np. w "Wonder What It Do" Snoop Dogga na "The Doggumentary", a także w utworach Mursa, Terrace'a Martina czy Kurupta. Ostatnio mogliśmy go usłyszeć w kawałku Mount Westmore pt. "Do My Best". W 2012 roku nakładem Doggy Style Records ukazał się jego krążek "Be Your Teddy Bear", a rok później gospelowa płyta "No One But You", nagrana wspólnie z zespołem The Zion Messengers.

Posta w hołdzie Chuccowi napisał na Instagramie Just Blaze, często współpracujący przy swoich produkcjach z 1500 Or Nothin': Kolektyw 1500 Or Nothin' byli jak moi młodsi bracia, właściwie od czasu, kiedy byli dzieciakami. To zaszczyt patrzeć, jak się rozwijają w życiu i w swoim rzemiośle. Bez nich część moich najlepszych rzeczy nie byłaby tym, czym jest. RIP Uncle Chucc. Byłeś częścią niektórych z moich ulubionych i przełomowych momentów w czasie mojej podróży i w życiu milionów innych osób. Jesteś kochany i będzie nam ciebie brakować."  Na Twitterze o śmierci Chucca pisali także A-Trak, DJ Green Lantern czy DJ Pooh. Przyczyn śmierci także nie podano do publicznej wiadomości.

]]>
Questlove zachwycony nowym albumem Lil Yachty'egohttps://popkiller.kingapp.pl/2023-01-31,questlove-zachwycony-nowym-albumem-lil-yachtyegohttps://popkiller.kingapp.pl/2023-01-31,questlove-zachwycony-nowym-albumem-lil-yachtyegoJanuary 31, 2023, 3:30 pmBartosz SkolasińskiNajnowszy album Lil Yachty'ego "Let's Start Here" zbiera różne recenzje fanów przyzwyczajonych do trapowego brzmienia rapera z Georgii. Wielu z nich jest negatywnie zaskoczonych kierunkiem, jaki obrał na tym krążku. Jednak reakcje dziennikarzy, ale i kolegów z branży, wydają się w większości pozytywne i nie brakuje zachwytów nad multigatunkową muzyczną podróżą Yachty'ego. Jedną z osób, której krążek Boata ewidentnie przypadła do gustu, jest Questlove.Lider The Roots napisał długiego posta o płycie na swoim Instagramie. "Nie wiem: jestem po jakichś trzech przesłuchaniach (i myślałem, że nigdy tego nie powiem, nie dlatego, że 'nie spodziewałem się tego po Yachtym' - ale nie spodziewałem się tego po muzyce w ogóle.)""Jak powinienem to ująć? Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo lubię ten album Lil Yachty'ego i uwielbiam kiedy muzycy robią dobrą płytę odchodzącą od ich normalnego wizerunku (takie wydawnictwa, są wtedy, kiedy artyści robią kreatywny skok w lewo, często jako sabotaż kariery, czując się przygnębionymi, że nie mogą doskoczyć do standardu, jaki sobie wyznaczyli. (...) To coś jak samowolne odejście ze związku/pracy, zanim zdążą cię wylać. Niektóre znane płyty tego typu się zemściły ('Sgt. Pepper's' spowodował, że The Beatles stali się jeszcze ważniejsi, bardziej udowadniając, że nie da się robić tylko kawałków w stylu Tin Pen Alley [określenie kompozytorów i wykonawców, którzy zdominowali amerykańską muzykę rozrywkową w XIX i XX wieku - przyp. red.] i że to spowoduje pozbycie się krzyczących fanów. Teraz cały świat chce cię mieć dla siebie). Niektóre były czystą sztuką, która zmieszała fanbase przychodzący po chwilę tego, co serwowałeś wcześniej ('Paul's Boutique' Beastie Boysów/'Around A World In A Day' Prince'a). Niektóre według krytyków były zawodowymi katastrofami ('Self Potrait' Dylana, 'On The Corner' Davisa, 'Hear, My Dear' Gaye'a). Niektóre po prostu były zwykłym zaskoczeniem."Tutaj mam tak, że myślę sobie: 'Kurde, czego ja właśnie wysłuchałem?' ('Kid A'/'Kamaal The Abstract'/'Back To Black'/'A Seat At The Table') - ta płyta, trafnie zatytułowana 'Let's Start Here,' może być najbardziej zaskakującą przemianą w jakiejkolwiek muzycznej karierze, jakiej byłem świadkiem od dłuższego czasu, szczególnie jeśli chodzi o hip-hop. Pamiętam, że Divine Styler miał drugi album, który mnie zaszokował i wciąż analizuję trzeci krążek Jungle Brothers 30 lat później. No, ale kurczę... Cokolwiek dodajesz do swoich płatków śniadaniowych, chłopie... ciśnij" - napisał Questlove. "Takie coś (poszerzanie granic) sprawia, że jestem podekscytowany przyszłością muzyki" - dodał, kończąc post.Sam Yachty także się odezwał, odpowiadając w komentarzach: "Dziękuję za miłe słowa", a pozytywne opinie o "Let's Start Here" wyrazili tam między innymi Mike Dean, Rapsody czy A-Trak.Nowy album Yachty'ego ukazał się w ubiegły piątek i okazał się ogromnym zaskoczeniem - zamiast brzmień, z którymi go kojarzyliśmy otrzymaliśmy tu gatunkową hybrydę, wymykającą się ramkom, porównywaną przez jednych z "Igorem" Tylera, a przez innych z twórczością Tame Impala. Nie brak tu wpływów psychodelicznego rocka, ale też wielu innych brzmień, które zakwalifikować musimy jako ambitniejsze i mało radiowe. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Questlove (@questlove) Najnowszy album Lil Yachty'ego "Let's Start Here" zbiera różne recenzje fanów przyzwyczajonych do trapowego brzmienia rapera z Georgii. Wielu z nich jest negatywnie zaskoczonych kierunkiem, jaki obrał na tym krążku. Jednak reakcje dziennikarzy, ale i kolegów z branży, wydają się w większości pozytywne i nie brakuje zachwytów nad multigatunkową muzyczną podróżą Yachty'ego. Jedną z osób, której krążek Boata ewidentnie przypadła do gustu, jest Questlove.

Lider The Roots napisał długiego posta o płycie na swoim Instagramie. "Nie wiem: jestem po jakichś trzech przesłuchaniach (i myślałem, że nigdy tego nie powiem, nie dlatego, że 'nie spodziewałem się tego po Yachtym' - ale nie spodziewałem się tego po muzyce w ogóle.)"

"Jak powinienem to ująć? Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo lubię ten album Lil Yachty'ego i uwielbiam kiedy muzycy robią dobrą płytę odchodzącą od ich normalnego wizerunku (takie wydawnictwa, są wtedy, kiedy artyści robią kreatywny skok w lewo, często jako sabotaż kariery, czując się przygnębionymi, że nie mogą doskoczyć do standardu, jaki sobie wyznaczyli. (...) To coś jak samowolne odejście ze związku/pracy, zanim zdążą cię wylać. Niektóre znane płyty tego typu się zemściły ('Sgt. Pepper's' spowodował, że The Beatles stali się jeszcze ważniejsi, bardziej udowadniając, że nie da się robić tylko kawałków w stylu Tin Pen Alley [określenie kompozytorów i wykonawców, którzy zdominowali amerykańską muzykę rozrywkową w XIX i XX wieku - przyp. red.] i że to spowoduje pozbycie się krzyczących fanów. Teraz cały świat chce cię mieć dla siebie). Niektóre były czystą sztuką, która zmieszała fanbase przychodzący po chwilę tego, co serwowałeś wcześniej ('Paul's Boutique' Beastie Boysów/'Around A World In A Day' Prince'a). Niektóre według krytyków były zawodowymi katastrofami ('Self Potrait' Dylana, 'On The Corner' Davisa, 'Hear, My Dear' Gaye'a). Niektóre po prostu były zwykłym zaskoczeniem.

"Tutaj mam tak, że myślę sobie: 'Kurde, czego ja właśnie wysłuchałem?' ('Kid A'/'Kamaal The Abstract'/'Back To Black'/'A Seat At The Table') - ta płyta, trafnie zatytułowana 'Let's Start Here,' może być najbardziej zaskakującą przemianą w jakiejkolwiek muzycznej karierze, jakiej byłem świadkiem od dłuższego czasu, szczególnie jeśli chodzi o hip-hop. Pamiętam, że Divine Styler miał drugi album, który mnie zaszokował i wciąż analizuję trzeci krążek Jungle Brothers 30 lat później. No, ale kurczę... Cokolwiek dodajesz do swoich płatków śniadaniowych, chłopie... ciśnij" - napisał Questlove. "Takie coś (poszerzanie granic) sprawia, że jestem podekscytowany przyszłością muzyki" - dodał, kończąc post.

Sam Yachty także się odezwał, odpowiadając w komentarzach: "Dziękuję za miłe słowa", a pozytywne opinie o "Let's Start Here" wyrazili tam między innymi Mike Dean, Rapsody czy A-Trak.

Nowy album Yachty'ego ukazał się w ubiegły piątek i okazał się ogromnym zaskoczeniem - zamiast brzmień, z którymi go kojarzyliśmy otrzymaliśmy tu gatunkową hybrydę, wymykającą się ramkom, porównywaną przez jednych z "Igorem" Tylera, a przez innych z twórczością Tame Impala. Nie brak tu wpływów psychodelicznego rocka, ale też wielu innych brzmień, które zakwalifikować musimy jako ambitniejsze i mało radiowe.

]]>
Snoop Dogg, Ice Cube, Too $hort i E-40 w końcu wydali album Mount Westmore! - premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-12,snoop-dogg-ice-cube-too-hort-i-e-40-w-koncu-wydali-album-mount-westmore-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-12,snoop-dogg-ice-cube-too-hort-i-e-40-w-koncu-wydali-album-mount-westmore-premiery-tygodniaDecember 12, 2022, 10:40 amBartosz SkolasińskiMamy początek tygodnia, więc przyszedł czas na podsumowanie najważniejszych premier poprzednich siedmiu dni.Swój długo oczekiwany album wypuścili Mount Westmore, czyli E-40, Snoop Dogg, Ice Cube i Too Short. Panowie wcześniej wydali płytę pt. "Bad MF's", ale ukazała się ona 7 czerwca tylko jako NFT. Fani ekipy byli mocno zdenerwowali, bo liczyli, że wreszcie wysłuchają w całości czegoś, co zapowiadane było co najmniej od 2020 roku. E-40 powiedział, żeby jednak dać szansę projektowi i poczekać, bo wszystko w swoim czasie trafi na streamingi.Teraz jest już dostępny oficjalny krążek dla wszystkich. Ma inny tytuł ("Snoop, Cube, 40, Short"), znajdują się na nim kawałki z pierwszego materiału, ale kilku ostatecznie zabrakło. Jednak są też świeże numery, a finalnie utworów jest więcej niż na pierwszym wydawnictwie. Produkcją zajęli się między innymi Rick Rock, Ant Banks i Soopafly. Wśród singli, jakie ukazały się do tej pory, są "Big Subwoofer", "Too Big", "Free Game" i "Activated".Poza tym ukazała się druga solówka SZA ("SOS") i najnowsza propozycja od A Boogie Wit Da Hoodie ("Me vs. Myself").Czego jeszcze mogliśmy posłuchać w tym tygodniu? Swoje rzeczy wypuścili między innymi: Gucci Mane & The New 1017 ("So Icy Boyz: The Finale"), Kay Flock ("The D.O.A. Tape [Care Package]"), Icewear Vezzo & DJ Drama ("Paint the City: Gangsta Grillz"), BSLime ("Love Me or Not"), Bun B & Statik Selektah ("TrillStatik 2") Kool G Rap ("Last of a Dying Breed"), Pete Rock ("Return of the SP1200 Vol. 2"), Apathy & Stu Bangas ("King Of Gods. No Second"), Seun Kuti & Black Thought ("African Dreams EP"). Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"SZA "SOS"A Boogie Wit Da Hoodie "Me vs. Myself"Gucci Mane & The New 1017 "So Icy Boyz: The Finale"Kay Flock "The D.O.A. Tape (Care Package)"Icewear Vezzo & DJ Drama "Paint the City: Gangsta Grillz"BSlime "Love Me or Don't"Bun B & Statik Selektah "TrillStatik 2"Kool G Rap "Last of a Dying Breed"Pete Rock "Return of the SP1200 Vol. 2"Apathy & Stu Bangas "King of Gods. No Second"Seun Kuti & Black Thought "African Dreams EP" Mamy początek tygodnia, więc przyszedł czas na podsumowanie najważniejszych premier poprzednich siedmiu dni.

Swój długo oczekiwany album wypuścili Mount Westmore, czyli E-40, Snoop Dogg, Ice Cube i Too Short. Panowie wcześniej wydali płytę pt. "Bad MF's", ale ukazała się ona 7 czerwca tylko jako NFT. Fani ekipy byli mocno zdenerwowali, bo liczyli, że wreszcie wysłuchają w całości czegoś, co zapowiadane było co najmniej od 2020 roku. E-40 powiedział, żeby jednak dać szansę projektowi i poczekać, bo wszystko w swoim czasie trafi na streamingi.

Teraz jest już dostępny oficjalny krążek dla wszystkich. Ma inny tytuł ("Snoop, Cube, 40, Short"), znajdują się na nim kawałki z pierwszego materiału, ale kilku ostatecznie zabrakło. Jednak są też świeże numery, a finalnie utworów jest więcej niż na pierwszym wydawnictwie. Produkcją zajęli się między innymi Rick Rock, Ant Banks i Soopafly. Wśród singli, jakie ukazały się do tej pory, są "Big Subwoofer", "Too Big", "Free Game" i "Activated".

Poza tym ukazała się druga solówka SZA ("SOS") i najnowsza propozycja od A Boogie Wit Da Hoodie ("Me vs. Myself").

Czego jeszcze mogliśmy posłuchać w tym tygodniu? Swoje rzeczy wypuścili między innymi: Gucci Mane & The New 1017 ("So Icy Boyz: The Finale"), Kay Flock ("The D.O.A. Tape [Care Package]"), Icewear Vezzo & DJ Drama ("Paint the City: Gangsta Grillz"), BSLime ("Love Me or Not"), Bun B & Statik Selektah ("TrillStatik 2") Kool G Rap ("Last of a Dying Breed"), Pete Rock ("Return of the SP1200 Vol. 2"), Apathy & Stu Bangas ("King Of Gods. No Second"), Seun Kuti & Black Thought ("African Dreams EP"). Wszystkie okładki i tracklisty oczywiście do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Mount Westmore "Snoop, Cube, 40, Short"

SZA "SOS"

A Boogie Wit Da Hoodie "Me vs. Myself"

Gucci Mane & The New 1017 "So Icy Boyz: The Finale"

Kay Flock "The D.O.A. Tape (Care Package)"

Icewear Vezzo & DJ Drama "Paint the City: Gangsta Grillz"

BSlime "Love Me or Don't"

Bun B & Statik Selektah "TrillStatik 2"

Kool G Rap "Last of a Dying Breed"

Pete Rock "Return of the SP1200 Vol. 2"

Apathy & Stu Bangas "King of Gods. No Second"

Seun Kuti & Black Thought "African Dreams EP"






















]]>
Masego w Polsce - artysta zagra koncerty w Warszawie i Poznaniuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-07,masego-w-polsce-artysta-zagra-koncerty-w-warszawie-i-poznaniuhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-07,masego-w-polsce-artysta-zagra-koncerty-w-warszawie-i-poznaniuDecember 7, 2022, 11:46 amBartosz SkolasińskiMasego – wokalista, samouk, autora tekstów, raper, DJ i multiinstrumentalista - zapytany o to, czego chce od swojej kariery, odpowiada po prostu: stworzyć doświadczenia, które ludzie zapamiętają i muzykę, która sprawi, że poczuje się dobrze. Już w ten czwartek zagra dla was w warszawskiej Stodole, dzień później będzie go można zobaczyć w poznańskiej Tamie.Do samookreślonego gatunku „TrapHouseJazz”, Masego wnosi do humor i wrażliwość, jednocześnie dodając instrumenty, które pozornie tam nie pasują, takie jak saksofon. Od energetycznej EP-ki „Pink Polo” z 2016 roku po jego debiutancki album „Lady Lady” z 2018, urodzony na Jamajce artysta zdobył uznanie na całym świecie. Platynowy przebój z udziałem FKJ „Tadow”, wylądował na wszystkich liczących się listach przebojów.Jego najnowszy album „Studying Abroad” to kolejny przykład przemyślanych kompozycji na bardzo wysokim poziomie. Sygnalizuje moment osobistego rozwoju i poszerzania horyzontów, zarówno w muzyce, jak i poza nią. Masego kontynuuje pracę nad muzyką dla siebie i innych, kładąc fundamenty pod bycie kimś więcej niż tylko artystą estradowym. Wyrósł także na mentora, biznesmena i wkrótce wizualnego storytellera. Zainspirowany pracą japońskiego animatora, reżysera i artysty mangi Hayao Miyazakiego, Masego pracuje nad projektem anime, który łączy jego miłość do sztuki, muzyki i opowiadania historii z pragnieniem bycia mentorem dla ilustratorów, muzyków i pisarzy, którzy chcą udoskonalić swoje rzemiosło.„Po prostu próbuję wznieść się na wyższy poziom, jeśli ktoś powiedziałby „Jesteś legendą”, chcę w to uwierzyć” – mówi. „Chcę nadal tworzyć i wpływać na kulturę w taki sposób, że kiedy spojrzymy na nią wstecz, powiemy, o tak, to było fenomenalne.”Informacje organizacyjne:18:30 – otwarcie drzwi20:00 – support: Neen Nah21:00- MASEGOBiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"52851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"60336","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"76627","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"76628","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"76629","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Masego – wokalista, samouk, autora tekstów, raper, DJ i multiinstrumentalista - zapytany o to, czego chce od swojej kariery, odpowiada po prostu: stworzyć doświadczenia, które ludzie zapamiętają i muzykę, która sprawi, że poczuje się dobrze. Już w ten czwartek zagra dla was w warszawskiej Stodole, dzień później będzie go można zobaczyć w poznańskiej Tamie.

Do samookreślonego gatunku „TrapHouseJazz”, Masego wnosi do humor i wrażliwość, jednocześnie dodając instrumenty, które pozornie tam nie pasują, takie jak saksofon. Od energetycznej EP-ki „Pink Polo” z 2016 roku po jego debiutancki album „Lady Lady” z 2018, urodzony na Jamajce artysta zdobył uznanie na całym świecie. Platynowy przebój z udziałem FKJ „Tadow”, wylądował na wszystkich liczących się listach przebojów.

Jego najnowszy album „Studying Abroad” to kolejny przykład przemyślanych kompozycji na bardzo wysokim poziomie. Sygnalizuje moment osobistego rozwoju i poszerzania horyzontów, zarówno w muzyce, jak i poza nią. Masego kontynuuje pracę nad muzyką dla siebie i innych, kładąc fundamenty pod bycie kimś więcej niż tylko artystą estradowym. Wyrósł także na mentora, biznesmena i wkrótce wizualnego storytellera. Zainspirowany pracą japońskiego animatora, reżysera i artysty mangi Hayao Miyazakiego, Masego pracuje nad projektem anime, który łączy jego miłość do sztuki, muzyki i opowiadania historii z pragnieniem bycia mentorem dla ilustratorów, muzyków i pisarzy, którzy chcą udoskonalić swoje rzemiosło.

„Po prostu próbuję wznieść się na wyższy poziom, jeśli ktoś powiedziałby „Jesteś legendą”, chcę w to uwierzyć” – mówi. „Chcę nadal tworzyć i wpływać na kulturę w taki sposób, że kiedy spojrzymy na nią wstecz, powiemy, o tak, to było fenomenalne.”

Informacje organizacyjne:

18:30 – otwarcie drzwi
20:00 – support: Neen Nah
21:00- MASEGO

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"52851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"60336","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"76627","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"76628","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"76629","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Duckwrth jutro w Warszawie - wygraj bilety!https://popkiller.kingapp.pl/2022-11-29,duckwrth-jutro-w-warszawie-wygraj-biletyhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-29,duckwrth-jutro-w-warszawie-wygraj-biletyNovember 29, 2022, 7:40 pmAdmin stronyJuż jutro w Warszawie wystąpi muzyczny kameleon, błyskotliwy artysta z Kalifornii - Duckwrth! Ostatnio tłumaczyliśmy Wam już dlaczego ten koncert trzeba zobaczyć - i podtrzymujemy to mimo zgrzytu terminów z mundialowymi wydarzeniami. Duck to po prostu świetny artysta, czerpiący garściami z soulu, funku, r&b czy house'u a wszystko mieszającymi z rapowymi elementami.Już jutro zobaczymy go w warszawskiej Pradze Centrum, a jeśli chcecie wygrać podwójną wejściówkę na to wydarzenie to odpowiedzcie na poniższe pytania:1) Jeden z singli Duckwrtha miał tytuł wzięty od dzielnicy Los Angeles - jaki to utwór i dzielnica?2) Na soundtracku do jakiego filmu pojawił się Duckwrth?Pierwsza osoba, która wyśle poprawne odpowiedzi na konkurs@popkiller.pl (w temacie dodając "Duckwrth") wygra bilety. Powodzenia!INFORMACJE ORGANIZACYJNEData: 30 listopada 2022Drzwi: 19:00Start: 20:30Miejsce: Praga Centrum, WarszawaBILETYhttps://followthestep.com/pl/buy/?rid=2287208https://goingapp.pl/wydarzenie/duckwrth/styczen-2022https://www.eventim.pl/event/duckwrth-praga-centrum-14088999[[{"fid":"76283","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Już jutro w Warszawie wystąpi muzyczny kameleon, błyskotliwy artysta z Kalifornii - Duckwrth! Ostatnio tłumaczyliśmy Wam już dlaczego ten koncert trzeba zobaczyć - i podtrzymujemy to mimo zgrzytu terminów z mundialowymi wydarzeniami. Duck to po prostu świetny artysta, czerpiący garściami z soulu, funku, r&b czy house'u a wszystko mieszającymi z rapowymi elementami.

Już jutro zobaczymy go w warszawskiej Pradze Centrum, a jeśli chcecie wygrać podwójną wejściówkę na to wydarzenie to odpowiedzcie na poniższe pytania:

1) Jeden z singli Duckwrtha miał tytuł wzięty od dzielnicy Los Angeles - jaki to utwór i dzielnica?

2) Na soundtracku do jakiego filmu pojawił się Duckwrth?

Pierwsza osoba, która wyśle poprawne odpowiedzi na konkurs@popkiller.pl (w temacie dodając "Duckwrth") wygra bilety. Powodzenia!

INFORMACJE ORGANIZACYJNE
Data: 30 listopada 2022
Drzwi: 19:00
Start: 20:30
Miejsce: Praga Centrum, Warszawa
BILETY
https://followthestep.com/pl/buy/?rid=2287208
https://goingapp.pl/wydarzenie/duckwrth/styczen-2022
https://www.eventim.pl/event/duckwrth-praga-centrum-14088999

[[{"fid":"76283","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Busta Rhymes, Brockhampton, Roddy Ricch i inni - najważniejsze premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,busta-rhymes-brockhampton-roddy-ricch-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-11-20,busta-rhymes-brockhampton-roddy-ricch-i-inni-najwazniejsze-premiery-tygodniaNovember 20, 2022, 8:04 pmBartosz SkolasińskiMamy koniec tygodnia, więc czas na podsumowanie najważniejszych premier ostatnich siedmiu dni.Zaczynamy od dwóch albumów BROCKHAMPTON. Pierwszy ("The Family") jest de facto solówką Kevina Abstracta, drugi już właściwym i zarazem ostatnim krążkiem grupy ("TM"). Nowymi materiałami zaatakowali też Roddy Ricch ("Feed The Streets III") i Busta Rhymes("The Fuse Is Lit" EP).Poza tym swoje rzeczy wydali też: Dave East & DJ Drama ("Book Of David"), 38 Spesh & Harry Fraud ("Beyond Belief"), Juicy J & Lex Luger ("Crypto Business"), Key Glock "PRE5L", Saweetie ("The Single Life" EP), Vado ("Long Run Vol. 3"), Rod Wave ("Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP), Phony Ppl ("euPHONYus"). Wszystkie tracklisty i streamy do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:BROCKHAMPTON (Kevin Abstract) "The Family"BROCKHAMPTON "TM"Roddy Ricch "Feed The Streets III"Busta Rhymes "The Fuse Is Lit" EPDJ Drama & Dave East "Book of David"38 Spesh & Harry Fraud "Beyond Belief"Juicy J & Lex Luger "Crypto Business"Key Glock "PRE5L" EPSaweetie "The Single Life" EPVado "Long Run Vol. 3"Rod Wave "Jupiters Diary: 7 Day Theory" EPPhony Ppl "euPHONYus" Mamy koniec tygodnia, więc czas na podsumowanie najważniejszych premier ostatnich siedmiu dni.

Zaczynamy od dwóch albumów BROCKHAMPTON. Pierwszy ("The Family") jest de facto solówką Kevina Abstracta, drugi już właściwym i zarazem ostatnim krążkiem grupy ("TM"). Nowymi materiałami zaatakowali też Roddy Ricch ("Feed The Streets III") i Busta Rhymes("The Fuse Is Lit" EP).

Poza tym swoje rzeczy wydali też: Dave East & DJ Drama ("Book Of David"), 38 Spesh & Harry Fraud ("Beyond Belief"), Juicy J & Lex Luger ("Crypto Business"), Key Glock "PRE5L", Saweetie ("The Single Life" EP), Vado ("Long Run Vol. 3"), Rod Wave ("Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP), Phony Ppl ("euPHONYus"). Wszystkie tracklisty i streamy do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

BROCKHAMPTON (Kevin Abstract) "The Family"

BROCKHAMPTON "TM"

Roddy Ricch "Feed The Streets III"

Busta Rhymes "The Fuse Is Lit" EP

DJ Drama & Dave East "Book of David"

38 Spesh & Harry Fraud "Beyond Belief"

Juicy J & Lex Luger "Crypto Business"

Key Glock "PRE5L" EP

Saweetie "The Single Life" EP

Vado "Long Run Vol. 3"

Rod Wave "Jupiters Diary: 7 Day Theory" EP

Phony Ppl "euPHONYus"























]]>
Courtney Pine i Omar legendy brytyjskiej muzyki na dwóch koncertach w Polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-18,courtney-pine-i-omar-legendy-brytyjskiej-muzyki-na-dwoch-koncertach-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-18,courtney-pine-i-omar-legendy-brytyjskiej-muzyki-na-dwoch-koncertach-w-polsceOctober 18, 2022, 12:48 pmBartosz SkolasińskiDwa koncerty Courtney Pine presents Black Notes From The Deep ze specjalnym udziałem Omara już w piątek i w sobotę w warszawskim klubie Jassmine!Żaden muzyk bardziej nie uosabiał transformacji brytyjskiej sceny jazzowej w ciągu ostatnich trzydziestu lat niż Courtney Pine. Courtney to przełomowy saksofonista/multiinstrumentalista, który utarł ścieżkę na muzycznej drodze kolejnym pokoleniom ekscytujących i innowacyjnych muzyków.W 1986 roku jego debiutancki album „Journey To The Urge Within” stał się pierwszym poważnym albumem jazzowym, jaki kiedykolwiek znalazł się na brytyjskiej liście Top 40, a ostatnie trzy dekady na scenie przyniosły mu międzynarodowe uznanie. Wydał 17 albumów studyjnych pod własnym nazwiskiem i jest powszechnie uznawany za jednego z czołowych brytyjskich muzyków jazzowych, stale przesuwając granice gatunku i pozostając w czołówce sceny.Gościnnie u boku Pine'a wystąpi legenda brytyjskiej muzyki soul - Omar Lye-Fook. Artysta ma na koncie osiem solowych płyt, wystęował np. u boku Commona na jego płycie "Electric Circus". Gościnnie na jego płytach udzielali się między innymi Stevie Wonder, Angie Stone czy Estelle.BiletyWydarzenie na Facebooku[[{"fid":"75823","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75824","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75825","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"75826","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Dwa koncerty Courtney Pine presents Black Notes From The Deep ze specjalnym udziałem Omara już w piątek i w sobotę w warszawskim klubie Jassmine!

Żaden muzyk bardziej nie uosabiał transformacji brytyjskiej sceny jazzowej w ciągu ostatnich trzydziestu lat niż Courtney Pine. Courtney to przełomowy saksofonista/multiinstrumentalista, który utarł ścieżkę na muzycznej drodze kolejnym pokoleniom ekscytujących i innowacyjnych muzyków.

W 1986 roku jego debiutancki album „Journey To The Urge Within” stał się pierwszym poważnym albumem jazzowym, jaki kiedykolwiek znalazł się na brytyjskiej liście Top 40, a ostatnie trzy dekady na scenie przyniosły mu międzynarodowe uznanie. Wydał 17 albumów studyjnych pod własnym nazwiskiem i jest powszechnie uznawany za jednego z czołowych brytyjskich muzyków jazzowych, stale przesuwając granice gatunku i pozostając w czołówce sceny.

Gościnnie u boku Pine'a wystąpi legenda brytyjskiej muzyki soul - Omar Lye-Fook. Artysta ma na koncie osiem solowych płyt, wystęował np. u boku Commona na jego płycie "Electric Circus". Gościnnie na jego płytach udzielali się między innymi Stevie Wonder, Angie Stone czy Estelle.

Bilety

Wydarzenie na Facebooku

[[{"fid":"75823","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75824","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75825","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"75826","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

]]>
Quavo & Takeoff, NBA YoungBoy, G Herbo i inni - premiery tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-09,quavo-takeoff-nba-youngboy-g-herbo-i-inni-premiery-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-09,quavo-takeoff-nba-youngboy-g-herbo-i-inni-premiery-tygodniaOctober 9, 2022, 12:28 pmBartosz SkolasińskiMamy weekend, czas zatem na zabranie najważniejszych premier tygodnia.Na początek jedziemy z Quavo i Takeoff'em. Członkowie Migosów wydali płytę "Only Built For Infinity Links" tytułem i okładką nawiązującą oczywiście do klasycznego debiutu Raekowna. Do klasyki odwołuje się również NBA YoungBoy, który wypuścił swój piąty (!!!) projekt w tym roku. "3800 Degrees" także tytułem i okładką odnosi się do legendarnego krążka, w tym przypadku chodzi oczywiście o "4000 Degreez" Juvenile'a, nagrane dla Cash Money Records. Oprócz tego swój kolejny album - "Survivor’s Remorse: A Side" - przygotował G Herbo.Poza tym osiem lat po premierze "Mega Philosophy" wraca Cormega i to z kontynuacją wydanego w 2001 "The Realness". Na dwójce znajdziemy featy od Havoca, Lloyda Banksa i samego Nasa, z którym Cory wypuścił pierwszy wspólny kawałek. Wcześniej oficjalnie ukazały się jedynie ich dwa utwory jako członków The Firm - "Affirmative Action" i ostatnio "Full Circle". Produkcyjnie na "The Realness II" udzielili się między innymi The Alchemist, Harry Fraud i Sha Money XL. Poza tym swoje projekty w tym tygodniu wydali: Open Mike Eagle ("Component System With The Auto Reverse"), Flee Lord ("Ladies & Gentlemen"), DJ Muggs & Crimeapple ("Sin Cortar"), Fredro Starr ("Jazzmatic") i A.G. ("Giant In The Mental"). Jeśli chcecie posłuchać trochę alternatywnego hip-hopu połączonego z punkiem w stylu Blink-182, to sprawdźcie Jeana Dawsona i jego "Chaos Now*". Jeśli zaś macie ochotę na trochę r&b, śmiało sięgajcie po nową epkę Joyce Wrice ("Motive") i po płytę Willow ("COPINGMECHANISM"). Wszystkie tracklisty, streamy, wraz z okładkami, do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Linki do poszczególnych nowości:Quavo & Takeoff - Only Built For Infinity Links"YoungBoy Never Broke Again "3800 Degrees"G Herbo "Survivor’s Remorse: A Side"Cormega "The Realness II"Open Mike Eagle "Component System with the Auto Reverse"Flee Lord "Ladies & Gentlemen"DJ Muggs & Crimeapple "Sin Cortar"Fredro Starr "Jazzmatic"A.G. "Giant in the Mental"Jean Dawson "Chaos Now"Joyce Wrice "Motive"Willow "COPINGMECHANISM"[[{"fid":"75708","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75709","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75710","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"media_original"},"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"74704","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"75711","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"75712","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"75713","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"75714","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"75715","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"75716","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"75717","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]][[{"fid":"75718","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]Mamy weekend, czas zatem na zabranie najważniejszych premier tygodnia.

Na początek jedziemy z Quavo i Takeoff'em. Członkowie Migosów wydali płytę "Only Built For Infinity Links" tytułem i okładką nawiązującą oczywiście do klasycznego debiutu Raekowna. Do klasyki odwołuje się również NBA YoungBoy, który wypuścił swój piąty (!!!) projekt w tym roku. "3800 Degrees" także tytułem i okładką odnosi się do legendarnego krążka, w tym przypadku chodzi oczywiście o "4000 Degreez" Juvenile'a, nagrane dla Cash Money Records. Oprócz tego swój kolejny album - "Survivor’s Remorse: A Side" -  przygotował G Herbo.

Poza tym osiem lat po premierze "Mega Philosophy" wraca Cormega i to z kontynuacją wydanego w 2001 "The Realness". Na dwójce znajdziemy featy od Havoca, Lloyda Banksa i samego Nasa, z którym Cory wypuścił pierwszy wspólny kawałek. Wcześniej oficjalnie ukazały się jedynie ich dwa utwory jako członków The Firm - "Affirmative Action" i ostatnio "Full Circle". Produkcyjnie na "The Realness II" udzielili się między innymi The Alchemist, Harry Fraud i Sha Money XL. Poza tym swoje projekty w tym tygodniu wydali: Open Mike Eagle ("Component System With The Auto Reverse"), Flee Lord ("Ladies & Gentlemen"), DJ Muggs & Crimeapple ("Sin Cortar"), Fredro Starr ("Jazzmatic") i A.G. ("Giant In The Mental"). Jeśli chcecie posłuchać trochę alternatywnego hip-hopu połączonego z punkiem w stylu Blink-182, to sprawdźcie Jeana Dawsona i jego "Chaos Now*". Jeśli zaś macie ochotę na trochę r&b, śmiało sięgajcie po nową epkę Joyce Wrice ("Motive") i po płytę Willow ("COPINGMECHANISM"). Wszystkie tracklisty, streamy, wraz z okładkami, do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Linki do poszczególnych nowości:

Quavo & Takeoff - Only Built For Infinity Links"

YoungBoy Never Broke Again "3800 Degrees"

G Herbo "Survivor’s Remorse: A Side"

Cormega "The Realness II"

Open Mike Eagle "Component System with the Auto Reverse"

Flee Lord "Ladies & Gentlemen"

DJ Muggs & Crimeapple "Sin Cortar"

Fredro Starr "Jazzmatic"

A.G. "Giant in the Mental"

Jean Dawson "Chaos Now"

Joyce Wrice "Motive"

Willow "COPINGMECHANISM"

[[{"fid":"75708","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75709","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75710","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"media_original"},"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"74704","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"75711","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"75712","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"75713","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"75714","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"75715","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"75716","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"75717","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

[[{"fid":"75718","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

]]>
Wczoraj wyszło ponad 20 mocnych płyt - co za lawina!https://popkiller.kingapp.pl/2022-10-01,wczoraj-wyszlo-ponad-20-mocnych-plyt-co-za-lawinahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-01,wczoraj-wyszlo-ponad-20-mocnych-plyt-co-za-lawinaOctober 2, 2022, 12:40 pmBartosz SkolasińskiTen weekend zaowocował niespotykaną ostatnio ilością mocnych premier. Zebraliśmy dla was wszystkie najważniejsze płyty, które pojawiły się 30 września zarówno w Stanach, jak i w Polsce.Z najnowszą i długo zapowiadaną płytą wrócił Freddie Gibbs. Wśród gości na "$oul $old $eparately" między innymi Musiq Soulchild, Anderson .Paak, Raekwon, Rick Ross, Offset czy Kelly Price, a o produkcję zadbali np. Jake One, DJ Dahi, The Alchemist, Madlib i James Blake. Kolejną płytę do swojej dyskografii dorzucił Kid Cudi. "Entergalactic" jest solówką, a zarazem ścieżką dźwiękową do serialu, który można obejrzeć na Netfliksie. Nowymi krążkami zaatakowali też YG ("I Got Issues") i Tory Lanez ("Sorry 4 What"), a jeśli czekaliście na świeże rzeczy od Griseldy, to śmiało wrzucajcie na odsłuch "KISS THE RING", czyli debiutancki projekt Rome Streetz dla tej wytwórni.Poza tym wciąż zostało do posłuchania naprawdę dużo muzyki. Swoją płytę wypuścił związany z Rhymesayers producent Sol Messiah. Na "GOD CMPLX" gościnnie prawdziwa ekstraklasa, bo między innymi Murs, Sa-Roc, Evidence, KXNG Crooked, Locksmith czy Planet Asia. Znalazło się nawet miejsce dla nieżyjącego już niestety Zumbi'ego z Zion I. Nowe rzeczy wydali też Boldy James i Nicholas Craven ("Fair Exchange, No Robbery"), Bronze Nazareth ("If You're Worried, You Should Be"), billy woods ("Church"), UnoTheActivist ("Limbus 3") Big30 ("Last Man Standing"), DDG ("It's Not Me, It's You"), wspomniany Planet Asia ("Heist The Crown"), Mr. Muthafuckin' eXquire ("I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"), KANKAN ("Way2Geeked") i DJ.Fresh z Eligh'em ("The Tonite Show With Eligh") Do tego można już odsłuchać pośmiertne albumy Prodigy'ego ("The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine") i Drakeo The Rulera ("Keep The Truth Alive") oraz deluksik "Melt My Eyez, See Your Future" Denzela Curry. Na koniec jeszcze do sprawdzenia nowa płyta jamajskiego wokalisty Kabaka Pyramind, w całości wyprodukowana przez Damiana Marleya ("The Kalling"), a także najnowszy album legend soulu The Isley Brothers ("Make Me Say It Again, Girl").Oprócz tego pojawiły się też głośne polskie premiery. Jest Pezet ze swoją "Muzyką Komercyjną", jest Beteo z krążkiem "Palma Na Blokach" i elektroniczny duet Catz 'n' Dogz, który wydał płytę "Punkt" a na niej gościnnie między innymi Schafter, Łona, Szczyl i Rosalie. Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Przy okazji przypomnimy, że co weekend zbieramy płytowe nowości z USA w cyklu Premiery Tygodnia.Sprawdź też: 8 płytowych nowości, które pozwolą przedłużyć lato - rankingLinki do poszczególnych nowości poniżej.USA:Freddie Gibbs "$oul $old $eparately"Kid Cudi "Entergalactic"YG " I Got Issues"Tory Lanez "Sorry 4 What"Rome Streetz "KISS THE RING"Sol Messiah "GOD CMPLX"Boldy James & Nicholas Craven "Fair Exchange No Robbery"Bronze Nazareth "If You're Worried, You Should Be"billy woods "Church"UnoTheActivist "Limbus 3"Big30 "Last Man Standing"DDG "It's Not Me It's You"Body Bag Ben & Planet Asia "Heist the Crown"Mr. Muthafuckin' eXquire "I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"KANKAN "Way2Geeked'Eligh & DJ.Fresh "The Tonite Show With Eligh"Prodigy "The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine"Drakeo The Ruler "Keep The Truth Alive"Denzel Curry "Melt My Eyez, See Your Future (Extended Edition)"Kabaka Pyramind "The Kalling"The Isley Brothers "Make Me Say It Again, Girl"Polskie:Pezet "Muzyka Komercyjna"Beteo "Palma Na Blokach"Catz 'n' Dogz "Punkt"[[{"fid":"75593","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75594","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75595","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"75596","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"75597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"75598","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"75599","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"75600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"75601","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"75602","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"75603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"75604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]][[{"fid":"75605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]][[{"fid":"75606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]][[{"fid":"75607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]][[{"fid":"75608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]][[{"fid":"75609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]][[{"fid":"75610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]][[{"fid":"75611","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]][[{"fid":"75612","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]][[{"fid":"75613","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]][[{"fid":"75614","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]][[{"fid":"75553","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]][[{"fid":"75615","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]]Ten weekend zaowocował niespotykaną ostatnio ilością mocnych premier. Zebraliśmy dla was wszystkie najważniejsze płyty, które pojawiły się 30 września zarówno w Stanach, jak i w Polsce.

Z najnowszą i długo zapowiadaną płytą wrócił Freddie Gibbs. Wśród gości na "$oul $old $eparately" między innymi Musiq Soulchild, Anderson .Paak, Raekwon, Rick Ross, Offset czy Kelly Price, a o produkcję zadbali np. Jake One, DJ Dahi, The Alchemist, Madlib i James Blake. Kolejną płytę do swojej dyskografii dorzucił Kid Cudi. "Entergalactic" jest solówką, a zarazem ścieżką dźwiękową do serialu, który można obejrzeć na Netfliksie. Nowymi krążkami zaatakowali też YG ("I Got Issues") i Tory Lanez ("Sorry 4 What"), a jeśli czekaliście na świeże rzeczy od Griseldy, to śmiało wrzucajcie na odsłuch "KISS THE RING", czyli debiutancki projekt Rome Streetz dla tej wytwórni.

Poza tym wciąż zostało do posłuchania naprawdę dużo muzyki. Swoją płytę wypuścił związany z Rhymesayers producent Sol Messiah. Na "GOD CMPLX" gościnnie prawdziwa ekstraklasa, bo między innymi Murs, Sa-Roc, Evidence, KXNG Crooked, Locksmith czy Planet Asia. Znalazło się nawet miejsce dla nieżyjącego już niestety Zumbi'ego z Zion I. Nowe rzeczy wydali też Boldy James i Nicholas Craven ("Fair Exchange, No Robbery"), Bronze Nazareth ("If You're Worried, You Should Be"), billy woods ("Church"), UnoTheActivist ("Limbus 3")  Big30 ("Last Man Standing"), DDG ("It's Not Me, It's You"), wspomniany Planet Asia ("Heist The Crown"), Mr. Muthafuckin' eXquire ("I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"), KANKAN ("Way2Geeked") i DJ.Fresh z Eligh'em ("The Tonite Show With Eligh") Do tego można już odsłuchać pośmiertne albumy Prodigy'ego ("The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine") i Drakeo The Rulera ("Keep The Truth Alive") oraz deluksik "Melt My Eyez, See Your Future" Denzela Curry. Na koniec jeszcze do sprawdzenia nowa płyta jamajskiego wokalisty Kabaka Pyramind, w całości wyprodukowana przez Damiana Marleya ("The Kalling"), a także najnowszy album legend soulu The Isley Brothers ("Make Me Say It Again, Girl").

Oprócz tego pojawiły się też głośne polskie premiery. Jest Pezet ze swoją "Muzyką Komercyjną", jest Beteo z krążkiem "Palma Na Blokach" i elektroniczny duet Catz 'n' Dogz, który wydał płytę "Punkt" a na niej gościnnie między innymi Schafter, Łona, Szczyl i Rosalie. Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Przy okazji przypomnimy, że co weekend zbieramy płytowe nowości z USA w cyklu Premiery Tygodnia.

Sprawdź też: 8 płytowych nowości, które pozwolą przedłużyć lato - ranking

Linki do poszczególnych nowości poniżej.

USA:

Freddie Gibbs "$oul $old $eparately"

Kid Cudi "Entergalactic"

YG " I Got Issues"

Tory Lanez "Sorry 4 What"

Rome Streetz "KISS THE RING"

Sol Messiah "GOD CMPLX"

Boldy James & Nicholas Craven "Fair Exchange No Robbery"

Bronze Nazareth "If You're Worried, You Should Be"

billy woods "Church"

UnoTheActivist "Limbus 3"

Big30 "Last Man Standing"

DDG "It's Not Me It's You"

Body Bag Ben & Planet Asia "Heist the Crown"

Mr. Muthafuckin' eXquire "I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"

KANKAN "Way2Geeked'

Eligh & DJ.Fresh "The Tonite Show With Eligh"

Prodigy "The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine"

Drakeo The Ruler "Keep The Truth Alive"

Denzel Curry "Melt My Eyez, See Your Future (Extended Edition)"

Kabaka Pyramind "The Kalling"

The Isley Brothers "Make Me Say It Again, Girl"

Polskie:

Pezet "Muzyka Komercyjna"

Beteo "Palma Na Blokach"

Catz 'n' Dogz "Punkt"

[[{"fid":"75593","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75594","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75595","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"75596","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"75597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"75598","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"75599","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"75600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"75601","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"75602","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"75603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"75604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

[[{"fid":"75605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

[[{"fid":"75606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]

[[{"fid":"75607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]]

[[{"fid":"75608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]]

[[{"fid":"75609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]]

[[{"fid":"75610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]]

[[{"fid":"75611","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]]

[[{"fid":"75612","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]

[[{"fid":"75613","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]]

[[{"fid":"75614","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]]

[[{"fid":"75553","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]]

[[{"fid":"75615","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]]

]]>
Brytyjski soulowo-hip-hopowy duet Children of Zeus wystąpi w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-28,brytyjski-soulowo-hip-hopowy-duet-children-of-zeus-wystapi-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-28,brytyjski-soulowo-hip-hopowy-duet-children-of-zeus-wystapi-w-warszawieSeptember 27, 2022, 11:59 amBartosz SkolasińskiMuzycy zagrają już w ten piątek w klubie Jassmine w ramach serii .MORE!Brytyjska scena przechodzi obecnie złoty okres. Doskonale radzi sobie również środowisko związane z miejską muzyką spod znaku soulful, a jednym z flagowych przykładów jest duet Children of Zeus w składzie Konny Kon i Tyler Daley.Muzycy wychowali się na ulicach Manchesteru i byli zaangażowani w tak uznane projekty, jak Body Roq i Broke’N’English. Poznali się dokładnie 15 lat temu na pewnym francuskim festiwalu, gdzie występowali z powyższymi zespołami. Tak zaczęła się ich muzyczna współpraca, której owocem jest poruszający miejski soul. Ich muzyka może przywodzić na myśl najlepsze czasy Stones Throw Records czy Taliba Kweli i Commona. Łagodne i pełne emocji wokale Daleya doskonale komponują się z muzyką, za którą odpowiada rapujący Kon.Tym razem będziecie mogli posłuchać ich na żywo w jazzowym sercu Warszawy, na jedynym i niecodziennym koncercie.BiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"75524","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75525","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75526","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Muzycy zagrają już w ten piątek w klubie Jassmine w ramach serii .MORE!

Brytyjska scena przechodzi obecnie złoty okres. Doskonale radzi sobie również środowisko związane z miejską muzyką spod znaku soulful, a jednym z flagowych przykładów jest duet Children of Zeus w składzie Konny Kon i Tyler Daley.

Muzycy wychowali się na ulicach Manchesteru i byli zaangażowani w tak uznane projekty, jak Body Roq i Broke’N’English. Poznali się dokładnie 15 lat temu na pewnym francuskim festiwalu, gdzie występowali z powyższymi zespołami. Tak zaczęła się ich muzyczna współpraca, której owocem jest poruszający miejski soul. Ich muzyka może przywodzić na myśl najlepsze czasy Stones Throw Records czy Taliba Kweli i Commona. Łagodne i pełne emocji wokale Daleya doskonale komponują się z muzyką, za którą odpowiada rapujący Kon.

Tym razem będziecie mogli posłuchać ich na żywo w jazzowym sercu Warszawy, na jedynym i niecodziennym koncercie.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"75524","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75525","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75526","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Seba Kaapstad zagrają w tym tygodniu w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2022-09-21,seba-kaapstad-zagraja-w-tym-tygodniu-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-21,seba-kaapstad-zagraja-w-tym-tygodniu-w-warszawieSeptember 21, 2022, 1:52 pmMaciej WojszkunZdaje się, że jesień zaatakowała nas z pełną mocą, za oknem przeważnie nieprzyjemna plucha... Na szczęście zaprzyjaźnion warszawski klub Jassmine oferuje odtrutkę na jesienną chandrę - porządną porcję ciepłej muzyki. W tym tygodniu zaprosił do Polski reprezentujący znaną i lubianą wytwórnię Mello Music Group kwartet Seba Kaapstad!Seba Kaapstad to mariaż światów, kultur i gatunków - zespół składa się z muzyków pochodzących z RPA, Eswatini i Niemiec, a grają kunsztowny neo-soul z dużą domieszką jazzu, rapu i elektroniki. Jeśli więc rozpływacie się słuchając dźwięków takich osobistości jak panowie z The Roots, Erykah Badu, Jilll Scott, a nawet Thundercat czy Flying Lotus - wpadajcie i szykujcie się na prawdziwą muzyczną ucztę. Kwartet promować będzie swoją ostatnia płytę, wydaną w 2020 roku wyśmienitą "Konke", gdzie gościnnie udzielili się Georgia Anne Muldrow, Oddisee i Quelle Chris.Koncert odbędzie się w piątek 23 września w klubie Jassmine w Warszawie, na ulicy Wilczej 73. Otwarcie bram o 19.00, start o 20.30. Bilety można zakupić za pośrednictwem Going.Link do wydarzenia na Facebooku[[{"type":"media","fid":"75389","view_mode":"default","link_text":null,"fields":{},"field_deltas":{"2":{}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Zdaje się, że jesień zaatakowała nas z pełną mocą, za oknem przeważnie nieprzyjemna plucha... Na szczęście zaprzyjaźnion warszawski klub Jassmine oferuje odtrutkę na jesienną chandrę - porządną porcję ciepłej muzyki. W tym tygodniu zaprosił do Polski reprezentujący znaną i lubianą wytwórnię Mello Music Group kwartet Seba Kaapstad!

Seba Kaapstad to mariaż światów, kultur i gatunków - zespół składa się z muzyków pochodzących z RPA, Eswatini i Niemiec, a grają kunsztowny neo-soul z dużą domieszką jazzu, rapu i elektroniki. Jeśli więc rozpływacie się słuchając dźwięków takich osobistości jak panowie z The Roots, Erykah Badu, Jilll Scott, a nawet Thundercat czy Flying Lotus - wpadajcie i szykujcie się na prawdziwą muzyczną ucztę. Kwartet promować będzie swoją ostatnia płytę, wydaną w 2020 roku wyśmienitą "Konke", gdzie gościnnie udzielili się Georgia Anne Muldrow, Oddisee i Quelle Chris.

Koncert odbędzie się w piątek 23 września w klubie Jassmine w Warszawie, na ulicy Wilczej 73. Otwarcie bram o 19.00, start o 20.30. Bilety można zakupić za pośrednictwem Going.

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"type":"media","fid":"75389","view_mode":"default","link_text":null,"fields":{},"field_deltas":{"2":{}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Moonchild i Rapsody, czyli trzy połączenia rapu i souluhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-12,moonchild-i-rapsody-czyli-trzy-polaczenia-rapu-i-souluhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-12,moonchild-i-rapsody-czyli-trzy-polaczenia-rapu-i-souluSeptember 12, 2022, 12:12 pmBartosz SkolasińskiKoncert grupy Moonchild już dzisiaj w warszawskim klubie Jassmine i z tej okazji warto przypomnieć o współpracy tego zespołu z Rapsody, jedną z najlepszych obecnie raperek na scenie stawiającą na zaangażowany hip-hop. Jakoś tak wyszło, że ekipa wokalistki Amber Navran polubiła się z wychowanką 9th Wondera i dzięki temu powstały trzy naprawdę świetne numery.Rapsody feat. Moonchild - FireW 2016 roku Rapsody wydała epkę "Crown", to na niej pojawił się "Fire" - społecznie i politycznie zaangażowany track o przemocy i wszechobecnej dyskryminacji spotykającej Czarnych Amerykanów tuż przed rozpoczęciem prezydentury przez Donalda Trumpa. Pomimo mocnego przekazu pierwsza część utworu, w której udziela się wokalistka Moonchild, ma bardzo soulowe brzmienie i lekką perkusję. Później następuje przejście w boom bap, a bit jest oparty na samplu z "We Almost Lost Detroit" Gil Scott-Herona i Briana Jacksona.[[{"fid":"75230","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Rapsody feat. Moonchild, Anderson .Paak & Black Thought - NobodyTutaj nie mamy do czynienia stricte z featem, ale Moonchild są obecni w samplu. "Nobody" oparte bowiem zostało o fragmenty utworu o tym samym tytule, który znalazł się na drugim albumie grupy "Please Rewind", mającym premierę w 2015 roku. Rapsody dostarcza dwie mocne zwrotki z nieco filozoficznym przekazem, w którym zahacza o kwestie związane z ludzką niewiedzą dotyczącą różnych tematów (na przykład blasków i cieni bycia artystą), ale także nieco bardziej abstrakcyjnych ("Nobody know if tomorrow promised live like it's your last"). Trzecie wejście zaserwował sam Black Thought, a na refrenie robotę zrobił Anderson .Paak.[[{"fid":"75231","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Moonchild feat. Rapsody - Love I NeedNa koniec doskonały bujający soulowy numer o potrzebie prawdziwej miłości z ostatniej płyty Moonchild "Starfruit". Lekki wokal Amber świetnie komponuje się z bitem, w którym klawisze mieszają się z funkującą gitarą. Stanowi też idealną przeciwwagę dla Rapsody wjeżdżającej na pełnej mocy ze swoją szesnastką.[[{"fid":"75232","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]I to by było na tyle. Tylko trzy numery, ale za to dobrze pokazujące, jak świetnie soul łączy się z hip-hopem. Sprawdzajcie i oczywiście do zobaczenia na koncercie.BiletyLink do wydarzenia na FacebookuKoncert grupy Moonchild już dzisiaj w warszawskim klubie Jassmine i z tej okazji warto przypomnieć o współpracy tego zespołu z Rapsody, jedną z najlepszych obecnie raperek na scenie stawiającą na zaangażowany hip-hop. Jakoś tak wyszło, że ekipa wokalistki Amber Navran polubiła się z wychowanką 9th Wondera i dzięki temu powstały trzy naprawdę świetne numery.

Rapsody feat. Moonchild - Fire

W 2016 roku Rapsody wydała epkę "Crown", to na niej pojawił się "Fire" - społecznie i politycznie zaangażowany track o przemocy i wszechobecnej dyskryminacji spotykającej Czarnych Amerykanów tuż przed rozpoczęciem prezydentury przez Donalda Trumpa. Pomimo mocnego przekazu pierwsza część utworu, w której udziela się wokalistka Moonchild, ma bardzo soulowe brzmienie i lekką perkusję. Później następuje przejście w boom bap, a bit jest oparty na samplu z "We Almost Lost Detroit" Gil Scott-Herona i Briana Jacksona.

[[{"fid":"75230","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Rapsody feat. Moonchild, Anderson .Paak & Black Thought - Nobody

Tutaj nie mamy do czynienia stricte z featem, ale Moonchild są obecni w samplu. "Nobody" oparte bowiem zostało o fragmenty utworu o tym samym tytule, który znalazł się na drugim albumie grupy "Please Rewind", mającym premierę w 2015 roku. Rapsody dostarcza dwie mocne zwrotki z nieco filozoficznym przekazem, w którym zahacza o kwestie związane z ludzką niewiedzą dotyczącą różnych tematów (na przykład blasków i cieni bycia artystą), ale także nieco bardziej abstrakcyjnych ("Nobody know if tomorrow promised live like it's your last"). Trzecie wejście zaserwował sam Black Thought, a na refrenie robotę zrobił Anderson .Paak.

[[{"fid":"75231","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Moonchild feat. Rapsody - Love I Need

Na koniec doskonały bujający soulowy numer o potrzebie prawdziwej miłości z ostatniej płyty Moonchild "Starfruit". Lekki wokal Amber świetnie komponuje się z bitem, w którym klawisze mieszają się z funkującą gitarą. Stanowi też idealną przeciwwagę dla Rapsody wjeżdżającej na pełnej mocy ze swoją szesnastką.

[[{"fid":"75232","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

I to by było na tyle. Tylko trzy numery, ale za to dobrze pokazujące, jak świetnie soul łączy się z hip-hopem. Sprawdzajcie i oczywiście do zobaczenia na koncercie.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

]]>
Moonchild - gwiazdy alternatywnego r &b już jutro wystąpią w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-11,moonchild-gwiazdy-alternatywnego-rb-juz-jutro-wystapia-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-11,moonchild-gwiazdy-alternatywnego-rb-juz-jutro-wystapia-w-warszawieSeptember 11, 2022, 1:01 pmBartosz SkolasińskiMoonchild to amerykański, 3-osobowy zespół, w którego skład wchodzą: wokalistka Amber Navran oraz multiinstrumentaliści Max Bryk i Andris Mattson. Ich twórczość określana jest połączeniem alternatywnego R&B, jazzu i soulu. Trio zagra 12 września w warszawskim klubie Jassmine.Debiut Moonchild miał miejsce w 2012 roku, kiedy na rynku muzycznym pojawił się ich album „Be Free”. Po pewnym czasie dołączyli do niezależnej, londyńskiej wytwórni Tru Thoughts, gdzie pracowali nad kolejnymi płytami – „Please Rewind” z 2014 roku oraz wydaną w maju 2017 roku „Voyage”. W ciągu swojej działalności na scenie, zespołowi udało się współpracować lub grać na żywo z takimi artystami jak Stevie Wonder, Jill Scott czy The Internet. Ich muzykę remiksowali między innymi DJ Jazzy Jeff i związany z The Roots James Poyser. Na twórczość Moonchild wpływ wywarli z kolei m.in. Erykah Badu, Flying Lotus oraz J Dilla.Dyskografię zespołu zamyka album „Little Ghost” wydany w 2019 roku.BiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"75204","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75205","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75206","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Moonchild to amerykański, 3-osobowy zespół, w którego skład wchodzą: wokalistka Amber Navran oraz multiinstrumentaliści Max Bryk i Andris Mattson. Ich twórczość określana jest połączeniem alternatywnego R&B, jazzu i soulu. Trio zagra 12 września w warszawskim klubie Jassmine.

Debiut Moonchild miał miejsce w 2012 roku, kiedy na rynku muzycznym pojawił się ich album „Be Free”. Po pewnym czasie dołączyli do niezależnej, londyńskiej wytwórni Tru Thoughts, gdzie pracowali nad kolejnymi płytami – „Please Rewind” z 2014 roku oraz wydaną w maju 2017 roku „Voyage”. W ciągu swojej działalności na scenie, zespołowi udało się współpracować lub grać na żywo z takimi artystami jak Stevie Wonder, Jill Scott czy The Internet. Ich muzykę remiksowali między innymi DJ Jazzy Jeff i związany z The Roots James Poyser. Na twórczość Moonchild wpływ wywarli z kolei m.in. Erykah Badu, Flying Lotus oraz J Dilla.

Dyskografię zespołu zamyka album „Little Ghost” wydany w 2019 roku.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"75204","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75205","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75206","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
On Air Festival już w weekend na Lotnisku Bemowohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-06,on-air-festival-juz-w-weekend-na-lotnisku-bemowohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-06,on-air-festival-juz-w-weekend-na-lotnisku-bemowoSeptember 8, 2022, 12:37 pmBartosz SkolasińskiON AIR to nowy event na warszawskiej mapie festiwali, którego pierwsza edycja odbędzie się między 9 a 10 września na Lotnisku Bemowo. Wystąpią między innymi: Tame Impala, Jamie xx, Jorja Smith, The Kooks, Celeste, Noah Cyrus, Röyksopp, Polo & Pan, Tash Sultana, The Comet is Coming, Alexandra Savior, Artur Rojek, Baasch, Kaśka Sochacka, Otsochodzi, Ralph Kaminski, Rubens, Tymek i inni.ON AIR to mieszanka klimatu londyńskiego Lovebox i legendarnej Lollapaloozy przeniesiona do tętniącej życiem Warszawy. Ideą festiwalu jest łączenie różnych gatunków muzycznych - od indie rockowych szlagierów, przez pop i hip-hop po muzykę eksperymentalną. On Air przeniesie festiwalowy klimat do tętniącej życiem Warszawy. W miasteczku festiwalowym nie zabraknie także stref chilloutu, barów z orzeźwiającymi drinkami, foodtrucków z pysznym jedzeniem oraz mnóstwa innych atrakcji. Przygotujcie się na dawkę pozytywnej energii w otoczeniu neonów, dobrej muzyki i jedynej w swoim rodzaju atmosfery ostatnich dni wakacji.Organizatorem wydarzenia jest Follow The Step - jeden z największych i najszybciej rozwijających się promotorów muzycznych i organizatorów wydarzeń live na polskim rynku. Agencja znana jest z wydarzeń takich jak Fest Festival, Undercity, Wisłoujście, Summer Contrast, World Wide Warsaw, cyklu koncertów Lato na Pradze oraz z popularnych warszawskich klubów - Smolna i Praga Centrum.BiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"75176","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75169","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75171","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"75177","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"75168","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"75167","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]ON  AIR to nowy event na warszawskiej mapie festiwali, którego pierwsza edycja odbędzie się między 9 a 10 września na Lotnisku Bemowo. Wystąpią między innymi: Tame Impala, Jamie xx, Jorja Smith, The Kooks, Celeste, Noah Cyrus,  Röyksopp,  Polo & Pan, Tash Sultana, The Comet is Coming, Alexandra Savior, Artur Rojek, Baasch, Kaśka Sochacka, Otsochodzi, Ralph Kaminski, Rubens, Tymek i inni.

ON AIR to mieszanka klimatu londyńskiego Lovebox i legendarnej Lollapaloozy przeniesiona do tętniącej życiem Warszawy. Ideą festiwalu jest łączenie różnych gatunków muzycznych - od indie rockowych szlagierów, przez pop i hip-hop po muzykę eksperymentalną. On Air przeniesie festiwalowy klimat do tętniącej życiem Warszawy. W miasteczku festiwalowym nie zabraknie także stref chilloutu, barów z orzeźwiającymi drinkami, foodtrucków z pysznym jedzeniem oraz mnóstwa innych atrakcji. Przygotujcie się na dawkę pozytywnej energii w otoczeniu neonów, dobrej muzyki i jedynej w swoim rodzaju atmosfery ostatnich dni wakacji.

Organizatorem wydarzenia jest Follow The Step - jeden z największych i najszybciej rozwijających się promotorów muzycznych i organizatorów wydarzeń live na polskim rynku. Agencja znana jest z wydarzeń takich jak Fest Festival, Undercity, Wisłoujście, Summer Contrast, World Wide Warsaw, cyklu koncertów Lato na Pradze oraz z  popularnych warszawskich klubów - Smolna i Praga Centrum.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"75176","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75169","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75171","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"75177","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"75168","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"75167","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

]]>
Noah Slee - Nowozelandzki wokalista soulowy wystąpi w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-08-30,noah-slee-nowozelandzki-wokalista-soulowy-wystapi-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-08-30,noah-slee-nowozelandzki-wokalista-soulowy-wystapi-w-warszawieAugust 30, 2022, 7:50 pmBartosz SkolasińskiNoah Slee to artysta z Nowej Zelandii, dla którego określenie „społeczność” jest czynnikiem definiującym jego twórczość - queerowa społeczność Berlina, ta związana z jego korzeniami, czy też grupą artystów, którą kultywuje poprzez organizowanie oddolnych wydarzeń by wspierać rodzimych talentów z Berlina. Wokalista wystąpi 3 września w warszawskim klubie Jassmine.Znany ze zgrabnego, ale porywającego wokalu, Slee został zauważony dzięki wydaniu w 2017 roku debiutanckiego albumu Otherland, za który został nagrodzony dwiema prestiżowymi nagrodami Pacific Music Awards. Lata, kilka międzynarodowych tras koncertowych i dziesiątki milionów streamów później, a Slee dalej konsekwentnie przesuwa granice muzyki i wychodzi poza standardowe ramy.Rozkoszując się potencjalnymi siłami sztuki, Noah Slee jest tak samo zdeterminowany, jak zawsze, aby tworzyć nową jakość, bujać ludźmi i ziemią otwartym sercem i hulającymi tanecznymi kawałkami r&b.BiletyLink do wydarzenia na FacebookuNoah Slee to artysta z Nowej Zelandii, dla którego określenie „społeczność” jest czynnikiem definiującym jego twórczość - queerowa społeczność Berlina, ta związana z jego korzeniami, czy też grupą artystów, którą kultywuje poprzez organizowanie oddolnych wydarzeń by wspierać rodzimych talentów z Berlina. Wokalista wystąpi 3 września w warszawskim klubie Jassmine.

Znany ze zgrabnego, ale porywającego wokalu, Slee został zauważony dzięki wydaniu w 2017 roku debiutanckiego albumu Otherland, za który został nagrodzony dwiema prestiżowymi nagrodami Pacific Music Awards. Lata, kilka międzynarodowych tras koncertowych i dziesiątki milionów streamów później, a Slee dalej konsekwentnie przesuwa granice muzyki i wychodzi poza standardowe ramy.

Rozkoszując się potencjalnymi siłami sztuki, Noah Slee jest tak samo zdeterminowany, jak zawsze, aby tworzyć nową jakość, bujać ludźmi i ziemią otwartym sercem i hulającymi tanecznymi kawałkami r&b.

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

]]>
RC & The Gritz - zespół Eryki Badu na jedynym koncercie w Polsce!https://popkiller.kingapp.pl/2022-08-22,rc-the-gritz-zespol-eryki-badu-na-jedynym-koncercie-w-polscehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-08-22,rc-the-gritz-zespol-eryki-badu-na-jedynym-koncercie-w-polsceAugust 22, 2022, 10:08 amBartosz SkolasińskiRC & The Gritz, supergrupa stojąca za wokalistką Erykah Badu, założona i prowadzona przez zdobywcę nagrody Grammy RC Williamsa, już 26 sierpnia wystąpi w Warszawie w klubie Jassmine!Przed nami solidna dawka R&B, hip-hopu i soulu w wykonaniu jednych z najlepszych muzyków ze Stanów Zjednoczonych.RC & The Gritz koncertowali na całym świecie u boku takich artystów jak Erykah Badu, Snoop Dogg, Prince, Jill Scott, Queen Latifah, The Roots, Bootsy Collins, Pharell Williams, Mos Def i Common, Talib Kweli, Dead Prez , Dwele, Raheem Devaughn, Bilal, Roy Ayers, Roy Hargrove, żeby wymienić tylko kilku.Teraz wystąpią w Jassmine na wyjątkowym koncercie w ramach cyklu .MORE“Band members”:RC Williams (Erykah Badu) – Keys, VocalsCleon Edwards (Erykah Badu, Jill Scott, Snoop Dogg,) – DrumsBraylon Lacy (Erykah Badu, Kirk Whalum) – BassJah Born (Erykah Badu) – Programmer/MPCJonathan Mones (Ghost Notes, Funky Knuckles) – alto sax, fluteClaudia Melton – VocalsEvan Knight – SaxMike Jelani Brooks (Kirk Franklin, RC & The Gritz) – tenor saxophone, fluteBiletyLink do wydarzenia na Facebooku[[{"fid":"74761","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"74762","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"74763","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]RC & The Gritz, supergrupa stojąca za wokalistką Erykah Badu, założona i prowadzona przez zdobywcę nagrody Grammy RC Williamsa, już 26 sierpnia wystąpi w Warszawie w klubie Jassmine!

Przed nami solidna dawka R&B, hip-hopu i soulu w wykonaniu jednych z najlepszych muzyków ze Stanów Zjednoczonych.

RC & The Gritz koncertowali na całym świecie u boku takich artystów jak Erykah Badu, Snoop Dogg, Prince, Jill Scott, Queen Latifah, The Roots, Bootsy Collins, Pharell Williams, Mos Def i Common, Talib Kweli, Dead Prez , Dwele, Raheem Devaughn, Bilal, Roy Ayers, Roy Hargrove, żeby wymienić tylko kilku.

Teraz wystąpią w Jassmine na wyjątkowym koncercie w ramach cyklu .MORE

“Band members”:

RC Williams (Erykah Badu) – Keys, Vocals
Cleon Edwards (Erykah Badu, Jill Scott, Snoop Dogg,) – Drums
Braylon Lacy (Erykah Badu, Kirk Whalum) – Bass
Jah Born (Erykah Badu) – Programmer/MPC
Jonathan Mones (Ghost Notes, Funky Knuckles) – alto sax, flute
Claudia Melton – Vocals
Evan Knight – Sax
Mike Jelani Brooks (Kirk Franklin, RC & The Gritz) – tenor saxophone, flute

Bilety

Link do wydarzenia na Facebooku

[[{"fid":"74761","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"74762","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"74763","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
R. Kelly skazany na 30 lat więzienia!https://popkiller.kingapp.pl/2022-06-29,r-kelly-skazany-na-30-lat-wiezieniahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-06-29,r-kelly-skazany-na-30-lat-wiezieniaJune 29, 2022, 9:16 pmAdmin stronyR. Kelly (właściwie Robert Sylvester Kelly), piosenkarz i producent muzyczny został dziś skazany na 30 lat więzienia. Wokalista został uznany winnym zarzutów związanych z: wymuszaniem okupu i handlem ludźmi na tle seksualnym a także wykorzystywanie seksualne nieletnich oraz ściąganie haraczy. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); W środę (29 czerwca) R. Kelly stawił się w sądzie 10 miesięcy po tym, jak został uznany winnym w sądzie federalnym na Brooklynie w Nowym Jorku we wrześniu 2021 roku. Sędzia Ann M. Donnelly skazała Kelly'ego na 30 lat więzienia. Piosenkarz został aresztowany w 2019 roku i oskarżony o kierowanie organizacją, w której werbował nieletnie dziewczęta i kobiety i poddawał je przestępstwom seksualnym. Postawiono mu zarzuty przekupstwa, porwania, pracy przymusowej, seksualnego wykorzystywania dziecka, handlu seksualnego przez granice stanów oraz wymuszania okupu w odniesieniu do sześciu ofiar. Ławie przysięgłych przedstawiono nawet dowody na to, że Kelly poślubił 15-letnią wówczas Aaliyah.W 2020 roku R. Kelly, który przebywał wówczas w więzieniu został napadnięty przez współwięźnia, który podobno powiedział, że rząd go do tego zmusił. Został umieszczony również w osobnej celi na obserwacji samobójczej. Przypomnijmy, że R. Kelly to jeden z najbardziej utytułowanych artystów na świecie - jego trwająca 3 dekady kariera przyniosła 75 milionów sprzedanych płyt. Określany był "Królem R&B" i "Królem Pop-soulu". Warto dodać, że obecnie muzyk ma 55 lat. Jeśli dożyje wyroku i wyjdzie na wolność będzie miał wówczas 85 lat.R. Kelly (właściwie Robert Sylvester Kelly), piosenkarz i producent muzyczny został dziś skazany na 30 lat więzienia. Wokalista został uznany winnym zarzutów związanych z: wymuszaniem okupu i handlem ludźmi na tle seksualnym a także wykorzystywanie seksualne nieletnich oraz ściąganie haraczy.

W środę (29 czerwca) R. Kelly stawił się w sądzie 10 miesięcy po tym, jak został uznany winnym w sądzie federalnym na Brooklynie w Nowym Jorku we wrześniu 2021 roku. Sędzia Ann M. Donnelly skazała Kelly'ego na 30 lat więzienia.

Piosenkarz został aresztowany w 2019 roku i oskarżony o kierowanie organizacją, w której werbował nieletnie dziewczęta i kobiety i poddawał je przestępstwom seksualnym. Postawiono mu zarzuty przekupstwa, porwania, pracy przymusowej, seksualnego wykorzystywania dziecka, handlu seksualnego przez granice stanów oraz wymuszania okupu w odniesieniu do sześciu ofiar. Ławie przysięgłych przedstawiono nawet dowody na to, że Kelly poślubił 15-letnią wówczas Aaliyah.

W 2020 roku R. Kelly, który przebywał wówczas w więzieniu został napadnięty przez współwięźnia, który podobno powiedział, że rząd go do tego zmusił. Został umieszczony również w osobnej celi na obserwacji samobójczej.

Przypomnijmy, że R. Kelly to jeden z najbardziej utytułowanych artystów na świecie - jego trwająca 3 dekady kariera przyniosła 75 milionów sprzedanych płyt. Określany był "Królem R&B" i "Królem Pop-soulu". Warto dodać, że obecnie muzyk ma 55 lat. Jeśli dożyje wyroku i wyjdzie na wolność będzie miał wówczas 85 lat.

]]>
Bobby Sparks - jazzowo-gospelowy organista zagra w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-25,bobby-sparks-jazzowo-gospelowy-organista-zagra-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-25,bobby-sparks-jazzowo-gospelowy-organista-zagra-w-warszawieMay 25, 2022, 2:19 amMarcin NataliNa koncie ma nagrodę Grammy oraz współpracę z takimi tuzami jak Roy Hargrove, Marcus Miller czy w ramach projektu RH Factor, którego był członkiem - z legendarnym, zmarłym w zeszłym tygodniu Bernardem Wrightem. Już w najbliższą sobotę charyzmatyczny Bobby Sparks wystąpi w warszawskim klubie Jassmine! Więcej info od organizatora: "Zwycięzca nagrody Grammy, gospelowy organista, członek zespołu Snarky Puppy i wieloletni współpracownik Kirka Franklina – charyzmatyczny Bobby Sparks wystąpi w Jassmine z materiałem „Schizophrenia — The Yang Project”!Od trzaskającego funku, przez powolne, soulowe ballady po wjazdy prosto w jazz, muzykę orkiestrową i świata – jego trafnie zatytułowana płyta “Schizophrenia — The Yang Project” ma wiele podstaw. Na pokładzie Battlespark Galactica znaleźli się zarówno jego wieloletni znajomi z Dallas, jak i największe gwiazdy, m.in. Marcus Miller, Pino Palladino, MonoNeon i Hadrien Feraud, Roy Hargrove, Frank McComb & James “J. Rob” Robinson, Michael League i Jason “JT” Thomas, Lucky Peterson, Eric Gales, Mark Simmons, Brannen Temple czy John “Lil John” Roberts – potężny skład.Organy Hammond B-3, które Sparks otrzymał od rodziców na swoje szóste urodziny i na których gra do dziś, to tylko jeden z wielu instrumentów klawiszowych w jego arsenale przygotowanym specjalnie pod ten projekt. Bobby uwielbia sprzęt vintage, w tym Mellotron 4000, Hohner D-6, Fender Rhodes, Mini-Moog, Oberheim OBXA, ARP Odyssey i Prophet-5, do dziś."W Warszawie Bobby zagra z zespołem w składzie:Bobby Sparks - keysKeith Anderson - saxJay McK - bassBrannen Temple - drumsJames Robinson - vocalsDJ Ernie G. - turntablesDrzwi 19:00Koncert 20:30BILETY[[{"fid":"73591","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"73592","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Na koncie ma nagrodę Grammy oraz współpracę z takimi tuzami jak Roy Hargrove, Marcus Miller czy w ramach projektu RH Factor, którego był członkiem - z legendarnym, zmarłym w zeszłym tygodniu Bernardem Wrightem. Już w najbliższą sobotę charyzmatyczny Bobby Sparks wystąpi w warszawskim klubie Jassmine! 

Więcej info od organizatora: "Zwycięzca nagrody Grammy, gospelowy organista, członek zespołu Snarky Puppy i wieloletni współpracownik Kirka Franklina – charyzmatyczny Bobby Sparks wystąpi w Jassmine z materiałem „Schizophrenia — The Yang Project”!

Od trzaskającego funku, przez powolne, soulowe ballady po wjazdy prosto w jazz, muzykę orkiestrową i świata – jego trafnie zatytułowana płyta “Schizophrenia — The Yang Project” ma wiele podstaw. Na pokładzie Battlespark Galactica znaleźli się zarówno jego wieloletni znajomi z Dallas, jak i największe gwiazdy, m.in. Marcus Miller, Pino Palladino, MonoNeon i Hadrien Feraud, Roy Hargrove, Frank McComb & James “J. Rob” Robinson, Michael League i Jason “JT” Thomas, Lucky Peterson, Eric Gales, Mark Simmons, Brannen Temple czy John “Lil John” Roberts – potężny skład.

Organy Hammond B-3, które Sparks otrzymał od rodziców na swoje szóste urodziny i na których gra do dziś, to tylko jeden z wielu instrumentów klawiszowych w jego arsenale przygotowanym specjalnie pod ten projekt. Bobby uwielbia sprzęt vintage, w tym Mellotron 4000, Hohner D-6, Fender Rhodes, Mini-Moog, Oberheim OBXA, ARP Odyssey i Prophet-5, do dziś."

W Warszawie Bobby zagra z zespołem w składzie:

Bobby Sparks - keys
Keith Anderson - sax
Jay McK - bass
Brannen Temple - drums
James Robinson - vocals
DJ Ernie G. - turntables

Drzwi 19:00

Koncert 20:30

BILETY

[[{"fid":"73591","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"73592","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Brian Jackson - producent Gil Scott Herona już jutro w Warszawie!https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-20,brian-jackson-producent-gil-scott-herona-juz-jutro-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-20,brian-jackson-producent-gil-scott-herona-juz-jutro-w-warszawieApril 20, 2022, 12:07 pmMarcin NataliJuż jutro w warszawskim klubie Jassmine wystąpi Brian Jackson - jedna z ikon amerykańskiego jazzu ostatniego półwiecza, znany przede wszystkim z historycznego duetu z Gilem Scottem-Heronem.W 1971 r. duet Scott-Heron - Jackson zaprezentował płytę „Pieces of a Man”, pierwszy z blisko dziesięciu wspólnych projektów, które w latach 70. wyznaczały nowy standard w muzyce jazzowej i przyczyniły do artystycznej nieśmiertelności muzyków. Spokojne, niezwykle klimatyczne kompozycje Jacksona, w których dominowały partie pianina i fletu, stanowiły niemal wzorowe tło dla poezji Gila.Po rozpadzie ich duetu, kompozytor wciąż pozostawał w cieniu, współpracując z całą rzeszą uznanych twórców - Willem Downingiem, Earth, Wind & Fire czy Kool & the Gang. W 2021 r. Jackson przypomniał o sobie za sprawą płyty w ramach fenomenalnej serii „Jazz Is Dead”, projekcie Aliego Shaheeda Muhammada i Adriana Younge’a. Z kolei już w maju tego roku usłyszymy jego autorskie wydawnictwo dla londyńskiej oficyny BBE.Jassmine będzie jednym z pierwszych miejsc na świecie, w których na żywo będziemy mogli smakować kompozycji z nadchodzącego albumu „All Talk”.[[{"fid":"72667","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"72668","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Skład:Brian Jackson - piano / fluteLex Cameron - keys / vocalsSteve Walters - bassPaul Jones - drumsDrzwi 19:00Koncert 20:30BILETYJuż jutro w warszawskim klubie Jassmine wystąpi Brian Jackson - jedna z ikon amerykańskiego jazzu ostatniego półwiecza, znany przede wszystkim z historycznego duetu z Gilem Scottem-Heronem.

W 1971 r. duet Scott-Heron - Jackson zaprezentował płytę „Pieces of a Man”, pierwszy z blisko dziesięciu wspólnych projektów, które w latach 70. wyznaczały nowy standard w muzyce jazzowej i przyczyniły do artystycznej nieśmiertelności muzyków. Spokojne, niezwykle klimatyczne kompozycje Jacksona, w których dominowały partie pianina i fletu, stanowiły niemal wzorowe tło dla poezji Gila.

Po rozpadzie ich duetu, kompozytor wciąż pozostawał w cieniu, współpracując z całą rzeszą uznanych twórców - Willem Downingiem, Earth, Wind & Fire czy Kool & the Gang. W 2021 r. Jackson przypomniał o sobie za sprawą płyty w ramach fenomenalnej serii „Jazz Is Dead”, projekcie Aliego Shaheeda Muhammada i Adriana Younge’a. Z kolei już w maju tego roku usłyszymy jego autorskie wydawnictwo dla londyńskiej oficyny BBE.

Jassmine będzie jednym z pierwszych miejsc na świecie, w których na żywo będziemy mogli smakować kompozycji z nadchodzącego albumu „All Talk”.

[[{"fid":"72667","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"72668","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Skład:

Brian Jackson - piano / flute
Lex Cameron - keys / vocals
Steve Walters - bass
Paul Jones - drums

Drzwi 19:00

Koncert 20:30

BILETY

]]>
Album Roku i 5 statuetek na Grammy 2022 - kim jest Jon Batiste?https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-06,album-roku-i-5-statuetek-na-grammy-2022-kim-jest-jon-batistehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-06,album-roku-i-5-statuetek-na-grammy-2022-kim-jest-jon-batisteApril 6, 2022, 1:47 amMarcin NataliW nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się przełożona z początku roku, 64. ceremonia rozdania nagród Grammy, a jednym z największych zwycięzców był Jon Batiste, który zgarnął prestiżową nagrodę za Album Roku swoim krążkiem "We Are", pokonując w tej kategorii takich artystów jak Kanye West, Justin Bieber, Doja Cat, H.E.R., Billie Eilish czy Taylor Swift. Jakby tego było mało, nominowany w rekordowej w tym roku liczbie 11 kategorii Jon zgarnął jeszcze cztery nagrody - m.in. za Teledysk Roku "Freedom". Kim jest artysta, który w wieku 35 lat niespodziewanie wziął szturmem muzyczny świat i zorganizowaną w Las Vegas ceremonię Grammy?Urodzony w 1986 roku w Metairie w stanie Louisiana Jonathan Michael Batiste to swoisty człowiek renesansu - wokalista, raper, autor tekstów, muzyk, lider zespołu oraz znana z popularnego talk show "The Late Show with Stephen Colbert" osobowość telewizyjna. Wystarczy odpalić nagrodzone Grammy "Freedom" i już pierwsze takty oraz sceny pokazują obrazowo, z charyzmą jakiego kalibru mamy do czynienia.[[{"fid":"72658","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Zaraźliwie pozytywna energia, przywołująca na myśl styl Masego, z miejsca porywa i wywołuje uśmiech na twarzy. Nie bez powodu też Jon został poproszony o pomoc w stworzeniu ścieżki dźwiękowej do hitowej animacji studia Pixar "Soul" - za co też zresztą zgarnął tegoroczne Grammy. Od emitowanego wieczorami Talk Show po kreskówki dla dzieci - nie ma wątpliwości, że jest coś unikalnego, a zarazem uniwersalnego w twórczości przełamujacego granice muzyka z Luizjany.Nie wszystko przyszło jednak tak łatwo - pierwszy studyjny album "Times in New Orleans" Jon wydał w roku 2005, a więc niemalże 17 (!) lat temu, a pierwsza, pojedyncza nominacja do Grammy przyszła w roku 2018 w kategorii "Best American Roots Performance". Wtedy artysta musiał obejść się smakiem, ale stopniowe przebijanie się do świadomości odbiorcy przyniosło owoce, bowiem w tym roku również w tej kategorii Batiste zwyciężył za sprawą kapitalnego utworu "Cry". Podczas ceremonii zgrabnie przeplatający brzmienia oldschoolowego soulu i r&b, nowoorleańskiego jazzu, korzennego bluesa, gospelu oraz hip-hopu (rzućcie uchem na rapowe flow w Whatchutalkinbout czy Boy Hood) artysta mówił o swojej muzyce: "to dla mnie więcej niż rozrywka - to duchowa praktyka", a finalne jego przesłanie brzmiało "Bądźcie sobą. To wszystko. Kocham Was nawet jeśli Was osobiście nie znam". No i jak tego gościa nie lubić?Pod spodem wspomniane, rapowe "Whatchutalkinbout", nagrodzone Grammy "Cry" i utwór ze ścieżki do filmu "Soul", a także wykonanie live w ramach serii NPR, natomiast album "We Are" w wersji podstawowej, jak i rozszerzonej (deluxe - 6 dodatkowych utworów) dostępny jest w polskiej dystrybucji dzięki Universal Music Polska.[[{"fid":"72674","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"72660","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"72661","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"72659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się przełożona z początku roku, 64. ceremonia rozdania nagród Grammy, a jednym z największych zwycięzców był Jon Batiste, który zgarnął prestiżową nagrodę za Album Roku swoim krążkiem "We Are", pokonując w tej kategorii takich artystów jak Kanye West, Justin Bieber, Doja Cat, H.E.R., Billie Eilish czy Taylor Swift. 

Jakby tego było mało, nominowany w rekordowej w tym roku liczbie 11 kategorii Jon zgarnął jeszcze cztery nagrody - m.in. za Teledysk Roku "Freedom". Kim jest artysta, który w wieku 35 lat niespodziewanie wziął szturmem muzyczny świat i zorganizowaną w Las Vegas ceremonię Grammy?

Urodzony w 1986 roku w Metairie w stanie Louisiana Jonathan Michael Batiste to swoisty człowiek renesansu - wokalista, raper, autor tekstów, muzyk, lider zespołu oraz znana z popularnego talk show "The Late Show with Stephen Colbert" osobowość telewizyjna. Wystarczy odpalić nagrodzone Grammy "Freedom" i już pierwsze takty oraz sceny pokazują obrazowo, z charyzmą jakiego kalibru mamy do czynienia.

[[{"fid":"72658","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Zaraźliwie pozytywna energia, przywołująca na myśl styl Masego, z miejsca porywa i wywołuje uśmiech na twarzy. Nie bez powodu też Jon został poproszony o pomoc w stworzeniu ścieżki dźwiękowej do hitowej animacji studia Pixar "Soul" - za co też zresztą zgarnął tegoroczne Grammy. Od emitowanego wieczorami Talk Show po kreskówki dla dzieci - nie ma wątpliwości, że jest coś unikalnego, a zarazem uniwersalnego w twórczości przełamujacego granice muzyka z Luizjany.

Nie wszystko przyszło jednak tak łatwo - pierwszy studyjny album "Times in New Orleans" Jon wydał w roku 2005, a więc niemalże 17 (!) lat temu, a pierwsza, pojedyncza nominacja do Grammy przyszła w roku 2018 w kategorii "Best American Roots Performance". Wtedy artysta musiał obejść się smakiem, ale stopniowe przebijanie się do świadomości odbiorcy przyniosło owoce, bowiem w tym roku również w tej kategorii Batiste zwyciężył za sprawą kapitalnego utworu "Cry"

Podczas ceremonii zgrabnie przeplatający brzmienia oldschoolowego soulu i r&b, nowoorleańskiego jazzu, korzennego bluesa, gospelu oraz hip-hopu (rzućcie uchem na rapowe flow w Whatchutalkinbout czy Boy Hood) artysta mówił o swojej muzyce: "to dla mnie więcej niż rozrywka - to duchowa praktyka", a finalne jego przesłanie brzmiało "Bądźcie sobą. To wszystko. Kocham Was nawet jeśli Was osobiście nie znam". No i jak tego gościa nie lubić?

Pod spodem wspomniane, rapowe "Whatchutalkinbout", nagrodzone Grammy "Cry" i utwór ze ścieżki do filmu "Soul", a także wykonanie live w ramach serii NPR, natomiast album "We Are" w wersji podstawowej, jak i rozszerzonej (deluxe - 6 dodatkowych utworów) dostępny jest w polskiej dystrybucji dzięki Universal Music Polska.

[[{"fid":"72674","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"72660","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"72661","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"72659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

]]>
Melt Festival 2022: Pierwsze ogłoszenie artystów i start sprzedaży biletów.https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-11,melt-festival-2022-pierwsze-ogloszenie-artystow-i-start-sprzedazy-biletowhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-11,melt-festival-2022-pierwsze-ogloszenie-artystow-i-start-sprzedazy-biletowMarch 8, 2022, 10:55 amMichał KubackiMelt Festival nareszcie odbędzie się ponownie w czerwcu 2022 roku. Po epoce lodowcowej festiwalów, pora na roztopienie lodu zaglądając w przyszłość, jak unikalne przeżycia czekają na Was w Ferropolis. Ogłaszając ponad 60 wykonawców, obiecując przy tym jeszcze większą różnorodność muzyczną jak i społeczną naszych czasów, chcielibyśmy uchylić rąbka tajemnicy, czego możecie spodziewać się w ramach "A New World" od 9. do 12. czerwca 2022 roku. Różnorodny line up Melt Festivalu zachęca do wyjazdu do nowego świata #anewworld przy przepięknych kulisach Ferropolis. Żeby nie być gołosłownym: od ulubieńca krytyków i publiczności Jamie XX, francuskiego elektrycznego duetu The Blaze, do zwyciężczyni nagrody Mercury i songwriterki Arlo Parks. Dodatkowo potwierdzeni: Honey Dijon, Little Simz, Tirzah, Tom Misch, Pabllo Vittar i wielu, wielu innych! Po dwóch latach przerwy, Melt Festival powraca. Team Melta ciężko pracował nad zaoferowaniem wszystkim fanom jeszcze bardziej innowacyjnego i kameralnego doświadczenia festiwalowego. Największymi zmianami będzie jeszcze więcej artystów do odkrycia, więcej scen oraz więcej aktywności pozamuzycznych na festiwalu, oraz dodatkowy dzień preparaty w czwartek! Melt Festival zawsze był tyglem kulturowym dla fanów z całego świata i w ramach konceptu #anewworld nie możemy doczekać się waszych nowych doznań i oczekiwań festiwalowych.Jesteśmy podekscytowani, ze Jamie xx powróci na Melt 2022. Zagrał niezapomniany set na Melcie 2015 przy zachodzie słońca promując swój debiut "In Colour", dlatego już teraz możesz być pewien, ze w przyszłym roku oczaruje nas wszystkich ponownie. Występ Arlo Parks i Little Simz będzie ich debiutem w Ferropolis w ramach Melta. Little Simz współpracowała z Gorillaz i Kehlani, w ostatnich latach znalazła czas dla siebie tworząc "GREY Area" oraz "Drop 6".Potwierdzamy dziś ponad 60 artystów, którzy wystąpią przyszłego lata: brytyjska songwriterka i poetka Arlo Parks, Tirzah, Tom Misch czy wschodząca gwiazda niemieckiej sceny hip-hopu Symba, oraz pierwszy rzut muzyki elektronicznej: Honey Dijon, Fred Again.., Prospa, Jayda G oraz ekskluzywny b2b Palms Traxa i Hunee!Show "Gay Dreams do come true" prezentowane przez Planningtorock świętujące muzykę i queerstorię, brazylijska drag queen Pabllo Vittar oraz berlinski rezydent komik Daniel Ryan Spaulding zamykają pierwsze ogłoszenia programu. Chcielibyśmy również przypomnieć o dodatkowym dniu rozgrzewki dla fanów Melt Festiwalu z szalonym line upem ponad 20 artystów. Wśród nich: Mama Snake, Joy Orbison, Eliott Litrowski, Sega Bodega, Sassy 009 i wielu innych niesamowitych artystów!Sprzedaż karnetów na Melt Festival 2022 już ruszyła! Wszelkie informacje na temat festiwalu i sprzedaży biletów znajdziesz na stronie www.meltfestival.de. Karnety weekendowe na Melt Festival 2022 są dostępne w cenie od 144,90 EUR oraz karnet dla 4 osób w cenie 540,00 EUR. Informacje na temat biletów zakupionych w ostatnich latach i ich transferu na Melt Festival 2022 również znajdziesz na naszej stronie.Do tej pory potwierdzeni artyści (na dzień 1.12.2021, kolejność alfabetyczna):Agyena, Albi X, Alyona Alyona, Arlo Parks, Avalon Emerson, Bad Manners x Herrensauna, Biig Piig, Bladee, Boy Harsher, Caroline Polachek, Daniel Avery (live), Daniel Ryan Spaulding, Danny L Harle presents Harlecore, Dj Fuckoff b2b dj Mell G, Dj Marcelle, Dj Seinfeld (live), Eli Preiss, Eliott Litrowski, Fred Again.., Futurebae, George Riley, Goldlink, Greentea Peng, Honey Dijon, Jamie xx (live), Jayda G, Joy Orbison, Kamaal Williams, Kareem Ali, Keshavara, Layla, Lebanon Hanover, Little Simz, Mama Snake, Manuel Fischer, Mauskovic Dance Band, Mereba, Mézigue, Moxie b2b Gabrielle Kwarteng, Myd, Nene H, Overmono (live), Pabllo Vittar, Palms Trax b2b Hunee, PC Music Takeover with A.G. Cook + Hannah Diamond and more, Peggy Gou, PinkPantheress, Planningtorock Pres. Gay Dreams Do Come True, Polo & Pan, Poté, Priya Ragu, Prospa (live), Sad Night Dynamite, Sassy 009 (live), Schmyt, Sega Bodega, Sherelle b2b Tim Reaper, Shygirl, Sofia Kourtesis (live), Symba, The Blaze (live), Tightill, Tirzah, Tom Misch, TSHA, u.r.trax, VTSS, Weil, Yu Su, Yung Singh, Yves Tumor (live), ZoujMelt Festival 2022
09-12. czerwca 2022Ferropolis (Niemcy)
meltfestival.de
#melt2022 #anewworld[img]https://media.meltfestival.de/wp-content/uploads/2021/12/Melt-Festival-2022_Weekend-Poster_Full-Lineup_4_5_FINAL-750x938.jpeg[/img][media]https://www.instagram.com/p/CW8qe_GFjwf/[/media]Melt Festival nareszcie odbędzie się ponownie w czerwcu 2022 roku. Po epoce lodowcowej festiwalów, pora na roztopienie lodu zaglądając w przyszłość, jak unikalne przeżycia czekają na Was w Ferropolis. Ogłaszając ponad 60 wykonawców, obiecując przy tym jeszcze większą różnorodność muzyczną jak i społeczną naszych czasów, chcielibyśmy uchylić rąbka tajemnicy, czego możecie spodziewać się w ramach "A New World" od 9. do 12. czerwca 2022 roku.

Różnorodny line up Melt Festivalu zachęca do wyjazdu do nowego świata #anewworld przy przepięknych kulisach Ferropolis. Żeby nie być gołosłownym: od ulubieńca krytyków i publiczności Jamie XX, francuskiego elektrycznego duetu The Blaze, do zwyciężczyni nagrody Mercury i songwriterki Arlo Parks. Dodatkowo potwierdzeni: Honey Dijon, Little Simz, Tirzah, Tom Misch, Pabllo Vittar i wielu, wielu innych!

Po dwóch latach przerwy, Melt Festival powraca. Team Melta ciężko pracował nad zaoferowaniem wszystkim fanom jeszcze bardziej innowacyjnego i kameralnego doświadczenia festiwalowego. Największymi zmianami będzie jeszcze więcej artystów do odkrycia, więcej scen oraz więcej aktywności pozamuzycznych na festiwalu, oraz dodatkowy dzień preparaty w czwartek! Melt Festival zawsze był tyglem kulturowym dla fanów z całego świata i w ramach konceptu #anewworld nie możemy doczekać się waszych nowych doznań i oczekiwań festiwalowych.

Jesteśmy podekscytowani, ze Jamie xx powróci na Melt 2022. Zagrał niezapomniany set na Melcie 2015 przy zachodzie słońca promując swój debiut "In Colour", dlatego już teraz możesz być pewien, ze w przyszłym roku oczaruje nas wszystkich ponownie. Występ Arlo Parks i Little Simz będzie ich debiutem w Ferropolis w ramach Melta. Little Simz współpracowała z Gorillaz i Kehlani, w ostatnich latach znalazła czas dla siebie tworząc "GREY Area" oraz "Drop 6".

Potwierdzamy dziś ponad 60 artystów, którzy wystąpią przyszłego lata: brytyjska songwriterka i poetka Arlo Parks, Tirzah, Tom Misch czy wschodząca gwiazda niemieckiej sceny hip-hopu Symba, oraz pierwszy rzut muzyki elektronicznej: Honey Dijon, Fred Again.., Prospa, Jayda G oraz ekskluzywny b2b Palms Traxa i Hunee!

Show "Gay Dreams do come true" prezentowane przez Planningtorock świętujące muzykę i queerstorię, brazylijska drag queen Pabllo Vittar oraz berlinski rezydent komik Daniel Ryan Spaulding zamykają pierwsze ogłoszenia programu.

Chcielibyśmy również przypomnieć o dodatkowym dniu rozgrzewki dla fanów Melt Festiwalu z szalonym line upem ponad 20 artystów. Wśród nich: Mama Snake, Joy Orbison, Eliott Litrowski, Sega Bodega, Sassy 009 i wielu innych niesamowitych artystów!

Sprzedaż karnetów na Melt Festival 2022 już ruszyła! Wszelkie informacje na temat festiwalu i sprzedaży biletów znajdziesz na stronie www.meltfestival.de. Karnety weekendowe na Melt Festival 2022 są dostępne w cenie od 144,90 EUR oraz karnet dla 4 osób w cenie 540,00 EUR. Informacje na temat biletów zakupionych w ostatnich latach i ich transferu na Melt Festival 2022 również znajdziesz na naszej stronie.

Do tej pory potwierdzeni artyści (na dzień 1.12.2021, kolejność alfabetyczna):
Agyena, Albi X, Alyona Alyona, Arlo Parks, Avalon Emerson, Bad Manners x Herrensauna, Biig Piig, Bladee, Boy Harsher, Caroline Polachek, Daniel Avery (live), Daniel Ryan Spaulding, Danny L Harle presents Harlecore, Dj Fuckoff b2b dj Mell G, Dj Marcelle, Dj Seinfeld (live), Eli Preiss, Eliott Litrowski, Fred Again.., Futurebae, George Riley, Goldlink, Greentea Peng, Honey Dijon, Jamie xx (live), Jayda G, Joy Orbison, Kamaal Williams, Kareem Ali, Keshavara, Layla, Lebanon Hanover, Little Simz, Mama Snake, Manuel Fischer, Mauskovic Dance Band, Mereba, Mézigue, Moxie b2b Gabrielle Kwarteng, Myd, Nene H, Overmono (live), Pabllo Vittar, Palms Trax b2b Hunee, PC Music Takeover with A.G. Cook + Hannah Diamond and more, Peggy Gou, PinkPantheress, Planningtorock Pres. Gay Dreams Do Come True, Polo & Pan, Poté, Priya Ragu, Prospa (live), Sad Night Dynamite, Sassy 009 (live), Schmyt, Sega Bodega, Sherelle b2b Tim Reaper, Shygirl, Sofia Kourtesis (live), Symba, The Blaze (live), Tightill, Tirzah, Tom Misch, TSHA, u.r.trax, VTSS, Weil, Yu Su, Yung Singh, Yves Tumor (live), Zouj

Melt Festival 2022

09-12. czerwca 2022
Ferropolis (Niemcy)

meltfestival.de

#melt2022 #anewworld

[img]https://media.meltfestival.de/wp-content/uploads/2021/12/Melt-Festival-2022_Weekend-Poster_Full-Lineup_4_5_FINAL-750x938.jpeg[/img]

[media]https://www.instagram.com/p/CW8qe_GFjwf/[/media]

]]>
Robert Glasper "Black Radio III" - recenzja https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,robert-glasper-black-radio-iii-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-30,robert-glasper-black-radio-iii-recenzjaApril 22, 2022, 11:59 pmBartosz SkolasińskiW 2012 roku Robert Glasper wydał pierwsze "Black Radio". Płyta zespołu Robert Glasper Experiment zdobyła Grammy, krytycy rozpisywali się o krążku praktycznie w samych superlatywach, podkreślając, jak sprawnie udało się tu połączyć jazz z soulem i hip-hopem.Rok później wyszła, również bardzo dobra, część druga. Pod koniec lutego dostaliśmy "Black Radio III", które w dużej mierze kontynuuje brzmieniową drogę swoich poprzedników, ale miejsce na nowości też się znalazło."Black Radio" muzycznie żadnym przełomem nie było. Robert Glasper wprost odwoływał się na tym krążku do neo soulowych tradycji Eryki Badu czy The Soulquarians. Zresztą podobne zabiegi stosował już np. Roy Hargrove w swoim projekcie RH Factor. Rewolucja przebiegała nie w sferze dźwiękowej, a gatunkowej. Pianista stricte jazzowy nagrał krążek, którym otworzył głowy wielu słuchaczy hip-hopu na muzykę improwizowaną, a jej fani z większym respektem zaczęli patrzeć na rap. Dzięki tej płycie możliwe były mainstreamowa kariera takiego wirtuoza saksofonu jak Kamasi Washington, czy nagranie współczesnego hip-hopowego klasyka, jakim jest "To Pimp A Butterfly" Kendricka Lamara. Po "Black Radio II" Glasper wsiąknął w świat soulu i r&b. Jazzu zupełnie nie porzucił, ale widać było, że poza produkcją ścieżek dźwiękowych do filmów, a było dla niego swego rodzaju nowością, bardziej koncentrował się na tym, co zapewniło mu sukces w 2012 roku. W 2016 wyszło "Everything's Beautiful", album będący hip-hopowo - soulową wariacją na temat muzyki Milesa Davisa, w tym samym roku ukazało się "ArtScience", w pełni autorskie, to znaczy bez udziału gości, wydawnictwo Robert Glasper Experiment. 2018 to premiera August Greene, projektu z Commonem i Karriemem Rigginsem, w 2019 ukazał się mixtape "Fuck Your Feelings", a w 2020 muzyk zaznaczył swoją obecność na scenie epką "Dinner Party" z 9th Wonderem, Terrace'em Martinem i Kamasim Washingtonem.Wszystkie te wydawnictwa sprawiają, że słuchacz zdążył już dobrze zaznajomić się z tym, co artysta ma mu do zaoferowania. Dlatego "BRIII" muzycznie bardzo nie zaskakuje, choć nie można z czystym sumieniem powiedzieć, że nie uświadczymy tu żadnych nowych elementów. Dostajemy to danie, które już znamy, ze szczyptą kilku innych przypraw. Główna różnica między tą a poprzednimi częściami jest jednak taka, że tym razem mamy do czynienia z solówką. Wszystko dlatego, że po "ArtScience" Robert Glasper Experiment zodążyło się niestety rozwiązać. Niemniej jednak nie mogłem odnieść wrażenia, że nowa odsłona czarno - radiowej trylogii to projekt najbardziej kolektywny ze wszystkich, jakie pianista z Houston wydał w swojej dotychczasowej karierze. Udało mu się zaprosić do współpracy znakomitych muzyków sesyjnych. Między innymi rozchwytywanego trębacza Keyona Harrolda, Marcusa Stricklanda, na co dzień wspaniałego saksofonistę, tutaj dającego czadu na klarnecie basowym, Pino Palladino, basistę i oryginalnego Soulquariana, którego możecie znać, chociażby z płyt Commona, Justina Tysona z R+R na perkusji i Chrisa Dave'a oraz Derricka Hodge'a, jedynych pojawiających się tu członków Experiment, także świetnie się prezentujących odpowiednio na bębnach i basie. Zresztą, dla tego, kto zna ich dokonania, nie jest to żadnym zaskoczeniem.Tak jak w przypadku poprzednich części, nie mogło oczywiście zabraknąć mocnej listy udzielających się gościnnie wokalistów i raperów. Killer Mike, Big K.R.I.T. i BJ The Chicago Kid robią wspaniałą robotę w "Black Superhero", które jest niby standardową glasperową produkcją, a jednak główny motyw pianina potrafi zahipnotyzować. Podobnie jak organy w "Shine" z D Smoke'iem i Tiffany Gouché. "Why We Speak" to wspaniały bujający numer Esperanzy Spalding i Q-Tipa, dodającego swoje trzy grosze melodyjnym flow. "Better Than I Imagined" z lekko usypiającym wokalem H.E.R. i sennym spoken wordem Meshell Ndegeocello zyskuje jednak na żywotności dzięki charakterystycznie pulsującej perkusji. "Everbody Wants To Rule The World" grupy Tears For Fears w wykonaniu Lalah Hathaway i Commona zamienia się klimatyczną soulowo - hip-hopową balladę, a "Everybody Love" z Musiq'em i Posem z De La Soul idzie w kierunku klimatów deep house'owych, co dla sprawdzonej palety brzmień Glaspera jest bez wątpienia pewnym novum. Podobnie jak zahaczające o funky disco "Out Of My Mind" z Jennifer Hudson. Najważniejsze, że te próby wyjścia poza strefę komforu wypadają całkiem przekonująco. Niestety siada trochę końcówka płyty. Spodziewałem się czegoś mocniejszego po kawałku z Indią.Arie i PJ'em Mortonem, tak samo, jak po zamykającym tracklistę "Bright Lights" z Ty Dolla $ignem, które nie wywołało u mnie żadnych emocji.Na "Black Radio III" nie ma zatem jakieś wielkiej muzycznej rewolucji. Robert Glasper zrobił dokładnie to, czego można się było po nim spodziewać, dodając parę nowych elementów. Tak czy inaczej, mamy do czynienia z naprawdę niezłym albumem. Mimo kilku flopów słucha się go bardzo dobrze, duża część numerów zostaje w głowie na dłużej, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.Pod spodem kilka singli z płyty, a cały album dostępny jest na CD i winylu w polskiej dystrybucji za pośrednictwem Universal Music Polska. [[{"fid":"71628","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"72287","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"72288","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]W 2012 roku Robert Glasper wydał pierwsze "Black Radio". Płyta zespołu Robert Glasper Experiment zdobyła Grammy, krytycy rozpisywali się o krążku praktycznie w samych superlatywach, podkreślając, jak sprawnie udało się tu połączyć jazz z soulem i hip-hopem.

Rok później wyszła, również bardzo dobra, część druga. Pod koniec lutego dostaliśmy "Black Radio III", które w dużej mierze kontynuuje brzmieniową drogę swoich poprzedników, ale miejsce na nowości też się znalazło.

"Black Radio" muzycznie żadnym przełomem nie było. Robert Glasper wprost odwoływał się na tym krążku do neo soulowych tradycji Eryki Badu czy The Soulquarians. Zresztą podobne zabiegi stosował już np. Roy Hargrove w swoim projekcie RH Factor. Rewolucja  przebiegała nie w sferze dźwiękowej, a gatunkowej. Pianista stricte jazzowy nagrał krążek, którym otworzył głowy wielu słuchaczy hip-hopu na muzykę improwizowaną, a jej fani z większym respektem zaczęli patrzeć na rap. Dzięki tej płycie możliwe były mainstreamowa kariera takiego wirtuoza saksofonu jak Kamasi Washington, czy nagranie współczesnego hip-hopowego klasyka, jakim jest "To Pimp A Butterfly" Kendricka Lamara. Po "Black Radio II" Glasper wsiąknął w świat soulu i r&b. Jazzu zupełnie nie porzucił, ale widać było, że poza produkcją ścieżek dźwiękowych do filmów, a było dla niego swego rodzaju nowością, bardziej koncentrował się na tym, co zapewniło mu sukces w 2012 roku. W 2016 wyszło "Everything's Beautiful", album będący hip-hopowo - soulową wariacją na temat muzyki Milesa Davisa, w tym samym roku ukazało się "ArtScience", w pełni autorskie, to znaczy bez udziału gości, wydawnictwo Robert Glasper Experiment. 2018 to premiera August Greene, projektu z Commonem i Karriemem Rigginsem, w 2019 ukazał się mixtape "Fuck Your Feelings", a w 2020 muzyk zaznaczył swoją obecność na scenie epką "Dinner Party" z 9th Wonderem, Terrace'em Martinem i Kamasim Washingtonem.

Wszystkie te wydawnictwa sprawiają, że słuchacz zdążył już dobrze zaznajomić się z tym, co artysta ma mu do zaoferowania.Dlatego "BRIII" muzycznie bardzo nie zaskakuje, choć nie można z czystym sumieniem powiedzieć, że nie uświadczymy tu żadnych nowych elementów. Dostajemy to danie, które już znamy, ze szczyptą kilku innych przypraw. Główna różnica między tą a poprzednimi częściami jest jednak taka, że tym razem mamy do czynienia z solówką. Wszystko dlatego, że po "ArtScience" Robert Glasper Experiment zodążyło się niestety rozwiązać. Niemniej jednak nie mogłem odnieść wrażenia, że nowa odsłona czarno - radiowej trylogii to projekt najbardziej kolektywny ze wszystkich, jakie pianista z Houston wydał w swojej dotychczasowej karierze. Udało mu się zaprosić do współpracy znakomitych muzyków sesyjnych. Między innymi rozchwytywanego trębacza Keyona Harrolda, Marcusa Stricklanda, na co dzień wspaniałego saksofonistę, tutaj dającego czadu na klarnecie basowym, Pino Palladino, basistę i oryginalnego Soulquariana, którego możecie znać, chociażby z płyt Commona, Justina Tysona z R+R na perkusji i Chrisa Dave'a oraz Derricka Hodge'a, jedynych pojawiających się tu członków Experiment, także świetnie się prezentujących odpowiednio na bębnach i basie. Zresztą, dla tego, kto zna ich dokonania, nie jest to żadnym zaskoczeniem.

Tak jak w przypadku poprzednich części, nie mogło oczywiście zabraknąć mocnej listy udzielających się gościnnie wokalistów i raperów. Killer Mike, Big K.R.I.T. i BJ The Chicago Kid robią wspaniałą robotę w "Black Superhero", które jest niby standardową glasperową produkcją, a jednak główny motyw pianina potrafi zahipnotyzować. Podobnie jak organy w "Shine" z D Smoke'iem i Tiffany Gouché. "Why We Speak" to wspaniały bujający numer Esperanzy Spalding i Q-Tipa, dodającego swoje trzy grosze melodyjnym flow. "Better Than I Imagined" z lekko usypiającym wokalem H.E.R. i sennym spoken wordem Meshell Ndegeocello zyskuje jednak na żywotności dzięki charakterystycznie pulsującej perkusji. "Everbody Wants To Rule The World" grupy Tears For Fears w wykonaniu Lalah Hathaway i Commona zamienia się klimatyczną soulowo - hip-hopową balladę, a "Everybody Love" z Musiq'em i Posem z De La Soul idzie w kierunku klimatów deep house'owych, co dla sprawdzonej palety brzmień Glaspera jest bez wątpienia pewnym novum. Podobnie jak zahaczające o funky disco "Out Of My Mind" z Jennifer Hudson. Najważniejsze, że te próby wyjścia poza strefę komforu wypadają całkiem przekonująco. Niestety siada trochę końcówka płyty. Spodziewałem się czegoś mocniejszego po kawałku z Indią.Arie i PJ'em Mortonem, tak samo, jak po zamykającym tracklistę "Bright Lights" z Ty Dolla $ignem, które nie wywołało u mnie żadnych emocji.

Na "Black Radio III" nie ma zatem jakieś wielkiej muzycznej rewolucji. Robert Glasper zrobił dokładnie to, czego można się było po nim spodziewać, dodając parę nowych elementów. Tak czy inaczej, mamy do czynienia z naprawdę niezłym albumem. Mimo kilku flopów słucha się go bardzo dobrze, duża część numerów zostaje w głowie na dłużej, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Pod spodem kilka singli z płyty, a cały album dostępny jest na CD i winylu w polskiej dystrybucji za pośrednictwem Universal Music Polska. 

[[{"fid":"71628","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"72287","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"72288","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Imen Es - "Fenomen Es" trwa. Porcja r &b i soulu z Francji!https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-15,imen-es-fenomen-es-trwa-porcja-rb-i-soulu-z-francjihttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-15,imen-es-fenomen-es-trwa-porcja-rb-i-soulu-z-francjiDecember 15, 2021, 9:39 pmMateusz GzyraPora poświęcić parę akapitów dotyczących muzyki płci pięknej, konkretnie francuskiej wokalistki R&B - Imen Es. Przyszedł czas na gustowny soul w połączeniu z mezzosopranem.Po prześwietnym odbiorze przez słuchaczy platynowego (sprzedaż 100 tys. albumów) debiutu "Nos Vies", artystka z przedmieść Paryża wypuszcza nam swój drugi album. Imen to bez wątpienia jedna z najbardziej płodnych muzycznie francuskich wokalistek. Muzyczna wychowanka Abou Debeing'a od pierwszej wspołpracy z artystą, po resztę featuringów aż do swojego debiutu wykazywała muzyczną kreatywność. Poza kreatywnością słynie również z umiejętności łączenia ze sobą brzmień i przekształcania ich w hity. A takowych ma już na swoim koncie sporo, mimo iż jej kariera wcale długa nie jest! Nie bez powodu jej muzyczny, wspomniany wcześniej debiut doczekał się reedycji. Francuskie środowisko wspierające artystkę żyło tym albumem. Imen Es to francuska piosenkarka z pogranicza R&B i Soulu. Na przełomie 2017/2018 roku Imen została zauważona na social mediach gdzie wstawiała swoje muzyczne wykonania przez Abou Debeing'a. Raper zaprosił Essrhir do nagrania duetu, w ten sposób wspólny numer artystów "Mes defauts" dał Imen potrzebny rozgłos oraz przede wszystkim rzeszę, wiernych do tej pory fanów. Większe, zdecydowanie większe przebicie artystyczne zapewnił wokalistce singiel "Attentat" który w tym momencie osiągnął pułap 60 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Imen od tamtej pory współpracowała z topką francuskiej sceny muzycznej. Kaaris, MHD, Alonzo, Jul czy Dadju to tylko garstka muzyków z którymi muzycznie przecięła się francuska, młoda wokalistka. Ostatnio zaproszona została również na jeden z największych francuskich projektów muzycznych ostatnich lat.Album "ES" już można odsłuchać. Featuringami na albumie są: Niro, Vitaa, MHD, Camille Lellouche, Fedousa Es oraz wspomniany wcześniej Abou Debeing.Cudowny vibe, melodyczność i gwarancja repeat value dla osób lubiących zanurzyć się w klimat doskonałego kobiecego głosu to gwarancja polubienia tego albumu i wrzucenia go na swoją ulubioną playlistę.Dajcie koniecznie znać czy chcecie więcej newsów z gatunku np. francuskiego R&B i Soulu? [[{"fid":"70838","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pora poświęcić parę akapitów dotyczących muzyki płci pięknej, konkretnie francuskiej wokalistki R&B - Imen Es. Przyszedł czas na gustowny soul w połączeniu z mezzosopranem.

Po prześwietnym odbiorze przez słuchaczy platynowego (sprzedaż 100 tys. albumów) debiutu "Nos Vies", artystka z przedmieść Paryża wypuszcza nam swój drugi album. Imen to bez wątpienia jedna z najbardziej płodnych muzycznie francuskich wokalistek. Muzyczna wychowanka Abou Debeing'a od pierwszej wspołpracy z artystą, po resztę featuringów aż do swojego debiutu wykazywała muzyczną kreatywność. Poza kreatywnością słynie również z umiejętności łączenia ze sobą brzmień i przekształcania ich w hity. A takowych ma już na swoim koncie sporo, mimo iż jej kariera wcale długa nie jest! Nie bez powodu jej muzyczny, wspomniany wcześniej debiut doczekał się reedycji. Francuskie środowisko wspierające artystkę żyło tym albumem. 

Imen Es to francuska piosenkarka z pogranicza R&B i Soulu. Na przełomie 2017/2018 roku Imen została zauważona na social mediach gdzie wstawiała swoje muzyczne wykonania przez Abou Debeing'a. Raper zaprosił Essrhir do nagrania duetu, w ten sposób wspólny numer artystów "Mes defauts" dał Imen potrzebny rozgłos oraz przede wszystkim rzeszę, wiernych do tej pory fanów. 

Większe, zdecydowanie większe przebicie artystyczne zapewnił wokalistce singiel "Attentat" który w tym momencie osiągnął pułap 60 milionów wyświetleń w serwisie YouTube. Imen od tamtej pory współpracowała z topką francuskiej sceny muzycznej. Kaaris, MHD, Alonzo, Jul czy Dadju to tylko garstka muzyków z którymi muzycznie przecięła się francuska, młoda wokalistka. Ostatnio zaproszona została również na jeden z największych francuskich projektów muzycznych ostatnich lat.

Album "ES" już można odsłuchać. Featuringami na albumie są: Niro, Vitaa, MHD, Camille Lellouche, Fedousa Es oraz wspomniany wcześniej Abou Debeing.

Cudowny vibe, melodyczność i gwarancja repeat value dla osób lubiących zanurzyć się w klimat doskonałego kobiecego głosu to gwarancja polubienia tego albumu i wrzucenia go na swoją ulubioną playlistę.

Dajcie koniecznie znać czy chcecie więcej newsów z gatunku np. francuskiego R&B i Soulu? 

[[{"fid":"70838","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Yung Lean, Stromae, FKJ czy Young Leosia na Fest Festivalu 2022https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-23,yung-lean-stromae-fkj-czy-young-leosia-na-fest-festivalu-2022https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-23,yung-lean-stromae-fkj-czy-young-leosia-na-fest-festivalu-2022November 23, 2021, 6:14 pmKontaktPo wielkim powrocie w 2021 roku FEST Festival ogłasza pierwszych artystów, którzy wystąpią podczas trzeciej edycji. W sierpniu 2022 w Parku Śląskim zagrają między innymi Stromae, Woodkid, Jungle, Alfa Mist, FKJ, Yung Lean, MK, oraz Young Leosia. FEST Festival potrwa od 10 do 13 sierpnia 2022. Oto, co czytamy w informacji prasowej od organizatorów:"Długo wyczekiwana druga edycja FEST Festiwalu okazała się ogromnym sukcesem. W wydarzeniu wzięło udział 35 tysięcy osób, które przez 4 dni trwania wydarzenia miały okazję usłyszeć aż 200 artystów. Było to jedno z nielicznych wydarzeń tego typu w 2021 roku, przez co wśród uczestników festiwalu oprócz osób mieszkających w Polsce znaleźli się również goście z Niemiec, Holandii, Czech, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Oprócz niesamowitych koncertów, na festiwalowiczów czekał szereg atrakcji takich jak lot balonem, glamping, pokazy iluzji czy sauna oraz warsztaty z produkcji muzyki, jogi czy makramy.Zmotywowani poprzednią edycją festiwalu nie zwalniamy tempa i ruszamy z kolejną - trzecią odsłoną FEST Festivalu. Pierwszym headlinerem nadchodzącej edycji jest Stromae - autor wielkiego hitu "Alors on Danse", który na całym świecie sprzedał ponad 8.5 miliona albumów, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych belgijskich artystów. Po licznych występach na światowych festiwalach takich jak Coachella, Lollapalooza czy SXSW, Stromae podbije Main Stage w Parku Śląskim.Jungle to brytyjski zespół grający współczesny soul. Sprzedali blisko milion albumów, z których 3 trafiły na listę TOP10 w Wielkiej Brytani. Mogą także pochwalić się ponad miliardem streamów na Spotify. Grupa uważana jest za jeden z największych sukcesów brytyjskiej sceny muzycznej. Jungle znani są z przebojów takich jak "Busy Earning", "Casio" a także jednego z ich najnowszych singli "Keep Moving". W sierpniu 2021 ukazał się trzeci studyjny album duetu “Loving In Stereo”.Yung Lean to szwedzki raper o białoruskich korzeniach, tworzący muzykę z pogranicza hip-hopu i rapu. Mimo młodego wieku ma na koncie 6 studyjnych albumów i 4 mixtape’y. W 2021 roku wypuścił swój najnowszy singiel pt. “Chandelier” .Woodkid to francuski wokalista i autor tekstów. Karierę zaczynał jako reżyser teledysków dla Lany Del Rey, Rihanny czy Drake'a. Swoją własną przygodę z muzyką rozpoczął w 2011 roku. W 2020 roku ukazał się jego drugi studyjny album "S16".MK - a właściwie Marc Kinchen to jeden z prekursorów muzyki house, producent muzyczny, DJ i remikser. W latach 1993 i 1993 trafił pierwsze miejsce amerykańskiej listy przebojów Billboard Hot Dance Music/Club Play z utworami "Always" i "Love Changes”. Oprócz własnej twórczości jest znany również z remiksów dla gwiazd takich jak Celine Dion czy Jody Watley. MK wyprodukował także utwory dla Lany Del Rey, Enrique Iglesiasa, Sky Ferreiry, Ellie Goulding oraz Jamiego Jonesa.FKJ (French Kiwi Juice) - czyli Vincent Fenton to francuski multiinstrumentalista, muzyk i piosenkarz. Vincent zasłynął ze swoich występów na żywo, podczas których zachwyca publiczność swoimi umiejętnościami i wizją artystyczną. Występował między innymi podczas Coachelli i Lollapaloozy. W ciągu ostatnich 5 lata Alfa Mist ugruntował swoją pozycję na rynku międzynarodowym jako jeden z najbardziej konsekwentnych talentów, które wyłoniły się z londyńskiej reformacji jazzu. W 2021 roku wydał swój trzeci studyjny album pt. “Bring Backs”.Królowa polskich imprez - Young Leosia wypuściła swoją debiutancką EP-kę we wrześniu 2021 roku. Chwilę później wyruszyła w swoją pierwszą trasę koncertową “Hulanki Tour”. W Chorzowie zagra swój pierwszy festiwalowy koncert, będący równocześnie pełnym energii widowiskiem taneczno-wizualnym.Jak co roku podczas trzeciej edycji festiwalu na uczestników będą czekać liczne atrakcje, warsztaty i klimatyczne strefy chillout. FEST Festival to nie tylko muzyka, ale też występy artystyczne, akcje społeczne, spotkania, a przede wszystkim rozrywka i dobry moment na spędzenie czasu ze znajomymi."Bilety na FEST Festival 2022 są już dostępne na stronie www.festfestival.pl KARNET 4 DNIOWY REGULAR TIX - 499 PLN BILET WEEKENDOWYCH - 349 PLN BILET JEDNODNIOWY - 299 PLN Organizator: Follow The StepPo wielkim powrocie w 2021 roku FEST Festival ogłasza pierwszych artystów, którzy wystąpią podczas trzeciej edycji. W sierpniu 2022 w Parku Śląskim zagrają między innymi Stromae, Woodkid, Jungle, Alfa Mist, FKJ, Yung Lean, MK, oraz Young Leosia. FEST Festival potrwa od 10 do 13 sierpnia 2022.

Oto, co czytamy w informacji prasowej od organizatorów:

"Długo wyczekiwana druga edycja FEST Festiwalu okazała się ogromnym sukcesem. W wydarzeniu wzięło udział 35 tysięcy osób, które przez 4 dni trwania wydarzenia miały okazję usłyszeć aż 200 artystów. Było to jedno z nielicznych wydarzeń tego typu w 2021 roku, przez co wśród uczestników festiwalu oprócz osób mieszkających w Polsce znaleźli się również goście z Niemiec, Holandii, Czech, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Oprócz niesamowitych koncertów, na festiwalowiczów czekał szereg atrakcji takich jak lot balonem, glamping, pokazy iluzji czy sauna oraz warsztaty z produkcji muzyki, jogi czy makramy.

Zmotywowani poprzednią edycją festiwalu nie zwalniamy tempa i ruszamy z kolejną - trzecią odsłoną FEST Festivalu. Pierwszym headlinerem nadchodzącej edycji jest Stromae - autor wielkiego hitu "Alors on Danse", który na  całym świecie sprzedał ponad 8.5 miliona albumów, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych belgijskich artystów. Po licznych występach na światowych festiwalach takich jak Coachella, Lollapalooza czy SXSW, Stromae podbije Main Stage w Parku Śląskim.

Jungle to brytyjski zespół grający współczesny soul. Sprzedali blisko milion albumów, z których 3 trafiły na listę TOP10 w Wielkiej Brytani. Mogą także pochwalić się ponad miliardem streamów na Spotify. Grupa uważana jest za jeden z największych sukcesów brytyjskiej sceny muzycznej. Jungle znani są z  przebojów takich jak "Busy Earning", "Casio" a także jednego z ich najnowszych singli "Keep Moving". W sierpniu 2021 ukazał się trzeci studyjny album duetu “Loving In Stereo”.

Yung Lean to szwedzki raper o białoruskich korzeniach, tworzący muzykę z pogranicza hip-hopu i rapu. Mimo młodego wieku ma na koncie 6 studyjnych albumów i 4 mixtape’y. W 2021 roku wypuścił swój najnowszy singiel pt. “Chandelier” .

Woodkid to francuski wokalista i autor tekstów. Karierę zaczynał jako reżyser teledysków dla Lany Del Rey, Rihanny czy Drake'a. Swoją własną przygodę z muzyką rozpoczął w 2011 roku. W 2020 roku ukazał się jego drugi studyjny album "S16".

MK - a właściwie Marc Kinchen to jeden z prekursorów muzyki house, producent muzyczny, DJ i remikser. W latach 1993 i 1993  trafił pierwsze miejsce amerykańskiej listy przebojów Billboard Hot Dance Music/Club Play z utworami "Always" i "Love Changes”. Oprócz własnej twórczości jest znany również z remiksów dla gwiazd takich jak Celine Dion czy Jody Watley. MK wyprodukował także utwory dla Lany Del Rey, Enrique Iglesiasa, Sky Ferreiry, Ellie Goulding oraz Jamiego Jonesa.

FKJ (French Kiwi Juice) - czyli Vincent Fenton to francuski multiinstrumentalista, muzyk i piosenkarz. Vincent zasłynął ze swoich występów na żywo, podczas których zachwyca publiczność swoimi umiejętnościami i wizją artystyczną. Występował między innymi podczas Coachelli i Lollapaloozy.
W ciągu ostatnich 5 lata Alfa Mist ugruntował swoją pozycję na rynku międzynarodowym jako jeden z najbardziej konsekwentnych talentów, które wyłoniły się z londyńskiej reformacji jazzu. W 2021 roku wydał swój trzeci studyjny album pt. “Bring Backs”.

Królowa polskich imprez - Young Leosia wypuściła swoją debiutancką EP-kę we wrześniu 2021 roku. Chwilę później wyruszyła w swoją pierwszą trasę koncertową “Hulanki Tour”.  W Chorzowie zagra swój pierwszy festiwalowy koncert, będący równocześnie pełnym energii widowiskiem taneczno-wizualnym.
Jak co roku podczas trzeciej edycji festiwalu na uczestników będą czekać liczne atrakcje, warsztaty i klimatyczne strefy chillout. FEST Festival to nie tylko muzyka, ale też występy artystyczne, akcje społeczne, spotkania, a przede wszystkim rozrywka i dobry moment na spędzenie czasu ze znajomymi."

Bilety na FEST Festival 2022 są już dostępne na stronie www.festfestival.pl
KARNET 4 DNIOWY REGULAR TIX - 499 PLN
BILET WEEKENDOWYCH - 349 PLN
BILET JEDNODNIOWY - 299 PLN

Organizator: Follow The Step

]]>
Leon Bridges - soulman z Teksasu prezentuje krótki film "For It Shall Perish And Never Leave us Again"https://popkiller.kingapp.pl/2021-11-13,leon-bridges-soulman-z-teksasu-prezentuje-krotki-film-for-it-shall-perish-and-never-leavehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-11-13,leon-bridges-soulman-z-teksasu-prezentuje-krotki-film-for-it-shall-perish-and-never-leaveNovember 13, 2021, 1:22 amMarcin NataliPochodzący z Teksasu soulman Leon Bridges nie zaprzestaje promocji swojego trzeciego solowego LP, wydanego w lipcu krążka "Gold Diggers Sound". Tym razem jednak zamiast tradycyjnego klipu muzyk postanowił nakręcić krótki film o tytule "For It Shall Perish And Never Leave us Again". Wyreżyserowany przez nominowanego do Oscara Bradforda Younga („Parias”, „Selma”, „Han Solo: Gwiezdne wojny – historia” i „Nowy Początek”) 20-minutowy obrazek składa się ze scen filmowych oraz trzech utworów z bardzo udanej płyty - "Born Again" z gościnnym udziałem Roberta Glaspera, "Steam" i "Blue Mesas". Jak mówi sam Leon o najnowszym dziele: Nie mam wiele słów do dodania. Jestem po prostu pełen podziwu nad tym, jak to wszystko wyszło. Wysyłam dużo miłości dla całego teamu za pomoc we wprowadzeniu w życie tej wizji.My natomiast polecamy zarówno poniższy krótki film, wcześniejsze teledyski "Motorbike", "Sweeter" z gościnnym udziałem Terrace'a Martina, jak i cały album "Gold Diggers Sound" dostępny w polskiej dystrybucji na CD i winylu. Na samym dole okładka płyty.[[{"fid":"69863","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"69864","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"69874","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Pochodzący z Teksasu soulman Leon Bridges nie zaprzestaje promocji swojego trzeciego solowego LP, wydanego w lipcu krążka "Gold Diggers Sound". Tym razem jednak zamiast tradycyjnego klipu muzyk postanowił nakręcić krótki film o tytule "For It Shall Perish And Never Leave us Again". Wyreżyserowany przez nominowanego do Oscara Bradforda Younga („Parias”, „Selma”, „Han Solo: Gwiezdne wojny – historia” i „Nowy Początek”) 20-minutowy obrazek składa się ze scen filmowych oraz trzech utworów z bardzo udanej płyty - "Born Again" z gościnnym udziałem Roberta Glaspera, "Steam" i "Blue Mesas". 

Jak mówi sam Leon o najnowszym dziele: Nie mam wiele słów do dodania. Jestem po prostu pełen podziwu nad tym, jak to wszystko wyszło. Wysyłam dużo miłości dla całego teamu za pomoc we wprowadzeniu w życie tej wizji.

My natomiast polecamy zarówno poniższy krótki film, wcześniejsze teledyski "Motorbike", "Sweeter" z gościnnym udziałem Terrace'a Martina, jak i cały album "Gold Diggers Sound" dostępny w polskiej dystrybucji na CD i winylu. Na samym dole okładka płyty.

[[{"fid":"69863","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"69864","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"69874","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Mrozu zagra w Białołęckim Ośrodku Kultury w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-02,mrozu-zagra-w-bialoleckim-osrodku-kultury-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-02,mrozu-zagra-w-bialoleckim-osrodku-kultury-w-warszawieOctober 21, 2021, 12:45 pmKontaktMrozu to wokalista, producent muzyczny, kompozytor, który łączy blues, soul i rock’and’roll. Zdobywca wielu muzycznych nagród, szturmem podbił listy przebojów, a hity takie jak „Nic do stracenia” czy „Jak nie my to kto”, zna cała Polska. Jego drogi wielokrotnie przecinały się też ze środowiskiem hip-hopowym i takimi artystami jak Molesta czy Waldemar Kasta.W 2014 roku Mrozu pokazał się jako ukształtowany artysta, który - platynową już - płytą „Rollercoaster" udowodnił, że wciąż ma talent do pisania chwytliwych piosenek. Z tego albumu pochodzą takie hity jak „Rollercoaster" czy wykonany wspólnie z chórem Sound'n'Grace „Nic do stracenia", który okazał się najczęściej graną piosenką w radiach w 2014 roku.W pracę nad albumem „Zew" poszedł o krok dalej, zdecydowanie ugruntowując swoją muzyczną tożsamość. Płyta pokazała, że artysta cały czas się rozwija i z pewnością mile zaskoczył fanów. Na tej płycie pojawiają się też bardziej osobiste teksty, utwory koncepcyjne, które opisują dziką, momentami mroczną stronę ludzkiej natury. Ostatni krążek „Aura”, bardzo szybko pokrył się złotem i przyniósł artyście kolejne nominacje do Fryderyków. To właśnie z tego ostatniego albumu pochodzi przebój „Napad”, który pozwolił Mrozowi na muzyczny debiut w kinie, promując film „Na bank się uda”. Ostatni tytułowy singiel „Aura” zagościł na stałe w notowaniach wielu stacji radiowych.Mrozu w swojej dyskografii udowadnia, że wie, jak przyciągnąć do siebie słuchaczy. W jego utworach dostajemy dawkę energii, która nie pozwala usiedzieć w miejscu. Artystę wyróżniają jakościowe bity i melodie, które bardzo łatwo wpadają w ucho i zostają ze słuchaczami na długie miesiące.Koncerty Mroza, to niezwykłe muzyczne widowisko i energetyczna dawka szaleństwa, zarówno na scenie, jak i pod nią. Artysta i jego zespół wyróżniają się znakomitą dbałością o każdy muzyczny i wizualny szczegół, która potrafi wzbudzić podziw wśród zgromadzonej na koncercie publiczności.Wydarzenie objęte jest projektem WYCHODZĘ Z RODZICAMI, podczas którego animatorzy zapewniają opiekę na dziećmi w wieku 3-8 lat. Liczba miejsc jest ograniczona, obowiązują wcześniejsze zapisy pod adresem mailowym: kasa@bok.waw.pl lub pod numerem telefonu (22) 300 48 00. Start zapisów: 8 październikaZaznacz obecność na wydarzeniu FBBiletyMrozu to wokalista, producent muzyczny, kompozytor, który łączy blues, soul i rock’and’roll. Zdobywca wielu muzycznych nagród, szturmem podbił listy przebojów, a hity takie jak „Nic do stracenia” czy „Jak nie my to kto”, zna cała Polska. Jego drogi wielokrotnie przecinały się też ze środowiskiem hip-hopowym i takimi artystami jak Molesta czy Waldemar Kasta.

W 2014 roku Mrozu pokazał się jako ukształtowany artysta, który - platynową już - płytą „Rollercoaster" udowodnił, że wciąż ma talent do pisania chwytliwych piosenek. Z tego albumu pochodzą takie hity jak „Rollercoaster" czy wykonany wspólnie z chórem Sound'n'Grace „Nic do stracenia", który okazał się najczęściej graną piosenką w radiach w 2014 roku.

W pracę nad albumem „Zew" poszedł o krok dalej, zdecydowanie ugruntowując swoją muzyczną tożsamość. Płyta pokazała, że artysta cały czas się rozwija i z pewnością mile zaskoczył fanów. Na tej płycie pojawiają się też bardziej osobiste teksty, utwory koncepcyjne, które opisują dziką, momentami mroczną stronę ludzkiej natury. Ostatni krążek „Aura”, bardzo szybko pokrył się złotem i przyniósł artyście kolejne nominacje do Fryderyków. To właśnie z tego ostatniego albumu pochodzi przebój „Napad”, który pozwolił Mrozowi na muzyczny debiut w kinie, promując film „Na bank się uda”. Ostatni tytułowy singiel „Aura” zagościł na stałe w notowaniach wielu stacji radiowych.

Mrozu w swojej dyskografii udowadnia, że wie, jak przyciągnąć do siebie słuchaczy. W jego utworach dostajemy dawkę energii, która nie pozwala usiedzieć w miejscu. Artystę wyróżniają jakościowe bity i melodie, które bardzo łatwo wpadają w ucho i zostają ze słuchaczami na długie miesiące.
Koncerty Mroza, to niezwykłe muzyczne widowisko i energetyczna dawka szaleństwa, zarówno na scenie, jak i pod nią. Artysta i jego zespół wyróżniają się znakomitą dbałością o każdy muzyczny i wizualny szczegół, która potrafi wzbudzić podziw wśród zgromadzonej na koncercie publiczności.

Wydarzenie objęte jest projektem WYCHODZĘ Z RODZICAMI, podczas którego animatorzy zapewniają opiekę na dziećmi w wieku 3-8 lat. Liczba miejsc jest ograniczona, obowiązują wcześniejsze zapisy pod adresem mailowym: kasa@bok.waw.pl lub pod numerem telefonu (22) 300 48 00. Start zapisów: 8 października

Zaznacz obecność na wydarzeniu FB

Bilety

]]>
Fugees znów razem! Wspólna trasa po 16 latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-25,fugees-znow-razem-wspolna-trasa-po-16-latachhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-25,fugees-znow-razem-wspolna-trasa-po-16-latachSeptember 24, 2021, 10:56 pmAdmin strony25-lecie kultowego "The Score" sprawia, że zmaterializuje się to, o czym fani marzą od lat... Wyclef Jean, Lauryn Hill i Pras znów staną na scenie! (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Artyści udadzą się w specjalną trasę po raz pierwszy od 16 lat! Fugees rozstali się w 1997 roku, właśnie po wielkim sukcesie, który podzielił grupę i od tego czasu spróbowali połączyć siły tylko na trasie w 2005 roku - jednak potem mówili, że nie byli wówczas gotowi na prawdziwe zjednoczenie. Czy teraz doczekamy się nowego muzycznego projektu? W trakcie pop-up show, które odbyło się w tym tygodniu w Nowym Jorku Lauryn poprosiła fanów, by "oczekiwali cudu", że uda im się wyjaśnić wszystkie nieporozumienia.Pozostaje trzymać kciuki, a póki co obserwować wieści z trasy, która obejmie USA, Afrykę oraz dwa europejskie miasta (Paryż, Londyn). Oto pełna lista dat:22.09 – Nowy Jork02.11 – Chicago07.11 – Oakland12.11 – Los Angeles18.11 – Atlanta21.11 – Miami26.11 – Newark28.11 – Waszyngton04.12 – Paryż06.12 – Londyn??? – Nigeria, TBA18.12 – Ghana, TBAPoniżej fragment występu na koncercie w Nowym Jorku.Sprawdź też:Fugees "The Score" (Klasyk Na Weekend)Lauryn Hill w Katowicach - Królowa wróciła na tron (relacja/foto)The Fugees odrzucili ofertę reaktywacji za 90 mln $?Wyclef Jean zdradza powody rozpadu The FugeesFugees (Tranzlator Crew) "Vocab" (Diggin' In The Videos #242)Lauryn Hill zdradza, dlaczego nigdy nie nagrała drugiego albumu25-lecie kultowego "The Score" sprawia, że zmaterializuje się to, o czym fani marzą od lat... Wyclef Jean, Lauryn Hill i Pras znów staną na scenie!

Artyści udadzą się w specjalną trasę po raz pierwszy od 16 lat! Fugees rozstali się w 1997 roku, właśnie po wielkim sukcesie, który podzielił grupę i od tego czasu spróbowali połączyć siły tylko na trasie w 2005 roku - jednak potem mówili, że nie byli wówczas gotowi na prawdziwe zjednoczenie. Czy teraz doczekamy się nowego muzycznego projektu? W trakcie pop-up show, które odbyło się w tym tygodniu w Nowym Jorku Lauryn poprosiła fanów, by "oczekiwali cudu", że uda im się wyjaśnić wszystkie nieporozumienia.

Pozostaje trzymać kciuki, a póki co obserwować wieści z trasy, która obejmie USA, Afrykę oraz dwa europejskie miasta (Paryż, Londyn). Oto pełna lista dat:

22.09 – Nowy Jork
02.11 – Chicago
07.11 – Oakland
12.11 – Los Angeles
18.11 – Atlanta
21.11 – Miami
26.11 – Newark
28.11 – Waszyngton
04.12 – Paryż
06.12 – Londyn
??? – Nigeria, TBA
18.12 – Ghana, TBA

Poniżej fragment występu na koncercie w Nowym Jorku.

Sprawdź też:

Fugees "The Score" (Klasyk Na Weekend)

Lauryn Hill w Katowicach - Królowa wróciła na tron (relacja/foto)

The Fugees odrzucili ofertę reaktywacji za 90 mln $?

Wyclef Jean zdradza powody rozpadu The Fugees

Fugees (Tranzlator Crew) "Vocab" (Diggin' In The Videos #242)

Lauryn Hill zdradza, dlaczego nigdy nie nagrała drugiego albumu

]]>
Mata i Taco Hemingway zdobywcami Fryderyków 2021https://popkiller.kingapp.pl/2021-08-05,mata-i-taco-hemingway-zdobywcami-fryderykow-2021https://popkiller.kingapp.pl/2021-08-05,mata-i-taco-hemingway-zdobywcami-fryderykow-2021August 5, 2021, 9:45 pmAdmin stronyPisaliśmy Wam już, że Mata zdobył Fryderyka za album roku hip-hop, jednak na tym nie poprzestał... (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); I dołożył do kompletu drugą statuetkę, za fonograficzny debiut roku. Przy tej okazji ogłosił, że jego "Kiss Cam" pokryło się diamentem. Dodał też związaną z tym numerem anegdotę."Napisałem tę piosenkę dla takiej dziewczyny i tydzień temu poszliśmy na bilard generalnie. A teraz mam dwa Fryderyki, to może pójdziemy na kręgle w przyszłym tygodniu. Na koniec chciałem powiedzieć jeszcze coś bardzo ważnego dla mnie: hip-hop" - powiedział ze sceny Mata.Utworem roku zostało za to wybrane "Polskie Tango" Taco Hemingwaya, który tak jak we wcześniejszych latach nie odebrał nagrody osobiście.Statuetka w kategorii album roku soul/r&b/gospel trafiła natomiast do Rosalie.****Pisaliśmy Wam już, że Mata zdobył Fryderyka za album roku hip-hop, jednak na tym nie poprzestał...



I dołożył do kompletu drugą statuetkę, za fonograficzny debiut roku. Przy tej okazji ogłosił, że jego "Kiss Cam" pokryło się diamentem. Dodał też związaną z tym numerem anegdotę.

"Napisałem tę piosenkę dla takiej dziewczyny i tydzień temu poszliśmy na bilard generalnie. A teraz mam dwa Fryderyki, to może pójdziemy na kręgle w przyszłym tygodniu. Na koniec chciałem powiedzieć jeszcze coś bardzo ważnego dla mnie: hip-hop" - powiedział ze sceny Mata.

Utworem roku zostało za to wybrane "Polskie Tango" Taco Hemingwaya, który tak jak we wcześniejszych latach nie odebrał nagrody osobiście.

Statuetka w kategorii album roku soul/r&b/gospel trafiła natomiast do Rosalie.

****

]]>
Lil Baby, Cardi B i Bruno Mars wśród zwycięzców BET Awards 2021https://popkiller.kingapp.pl/2021-06-28,lil-baby-cardi-b-i-bruno-mars-wsrod-zwyciezcow-bet-awards-2021https://popkiller.kingapp.pl/2021-06-28,lil-baby-cardi-b-i-bruno-mars-wsrod-zwyciezcow-bet-awards-2021June 28, 2021, 1:41 pmMarek AdamskiWczoraj po raz pierwszy od rozpoczęcia pandemii z transmisją na żywo odbyła się gala BET Awards. Tegoroczne wydarzenie została opatrzona hasłem "Year of the Black Woman", dlatego specjalną nagrodę Lifetime Achievement Award zdobyła Queen Latifah. Oprócz niej na listę zwycięzców wpisali się m.in. Lil Baby, Cardi B i Bruno Mars. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Cardi B", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Na gali wystąpili m.in. Tyler, The Creator, Migos, DaBaby czy Method Man. Pełna lista zwycięzców poniżej.ALBUM OF THE YEARUngodly Hour — Chloe x HalleKing’s Disease — NasHeaux Tales — Jazmine SullivanGood News — Megan Thee StallionBlame it on Baby — DaBabyAfter Hours — The WeekndBEST FEMALE R&B / POP ARTISTBeyoncéH.E.R.Jazmine SullivanJhené AikoSummer WalkerSZABEST MALE R&B / POP ARTIST6LACKAnderson .PaakChris Brown GiveonTankThe WeekndBEST GROUP21 Savage & Metro BoominChloe X HalleChris Brown & Young ThugCity GirlsMigosBruno Mars, Anderson .Paak and Silk Sonic BEST COLLABORATION“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion “ROCKSTAR” — DaBaby f. Roddy Ricch“Popstar” — DJ Khaled f. Drake“What’s Poppin (Remix)” — Jack Harlow f. DaBaby, Tory Lanez and Lil Wayne“Cry Baby” — Megan Thee Stallion f. DaBaby“For the Night” — Pop Smoke f. Lil Baby and DaBabyBEST MALE HIP HOP ARTISTDaBabyDrakeJ. ColeJack HarlowLil Baby Pop SmokeBEST FEMALE HIP HOP ARTISTCardi BCoi LerayDoja CatMegan Thee Stallion LattoSaweetieVIDEO OF THE YEAR“Up” — Cardi B“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion “Do It” — Chloe x Halle“Go Crazy” — Chris Brown and Young Thug“Laugh Now Cry Later” — Drake f. Lil Durk“Leave the Door Open” — Bruno Mars, Anderson .Paak and Silk SonicBEST NEW ARTISTCoi LerayFlo MilliGiveon Jack HarlowLattoPooh ShiestyDR. BOBBY JONES BEST GOSPEL / INSPIRATIONAL AWARD“In Jesus Name” — Bebe Winans“Never Lost” — Cece Winans“Hold Us Together” — H.E.R.“Strong God” — Kirk Franklin “Thank You For It All” — Marvin Sapp“Touch From You” — Tamela Mann BET HER AWARD“So Done” — Alicia Keys f. Khalid“Baby Mama” — Brandy f. Chance the Rapper“Anti Queen” — Bri Steves“Baby Girl” — Chloe x Halle“Rooted” — Ciara f. Ester Dean“Good Days” — SZA VIDEO DIRECTOR OF THE YEARBenny BoomBruno Mars & Florent Déchard Cole BennettColin TilleyDave MeyersHype WilliamsVIEWER’S CHOICE AWARD“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion“Go Crazy” — Chris Brown & Young Thug“ROCKSTAR” — DaBaby f. Roddy Ricch –“Popstar” — DJ Khaled f. Drake“Laugh Now Cry Later” — Drake f. Lil Durk“The Bigger Picture” — Lil Baby“Savage (Remix)” — Megan Thee Stallion f. Beyoncé “Leave the Door Open” — Silk SonicWczoraj po raz pierwszy od rozpoczęcia pandemii z transmisją na żywo odbyła się gala BET Awards. Tegoroczne wydarzenie została opatrzona hasłem "Year of the Black Woman", dlatego specjalną nagrodę Lifetime Achievement Award zdobyła Queen Latifah. Oprócz niej na listę zwycięzców wpisali się m.in. Lil Baby, Cardi B i Bruno Mars.

Na gali wystąpili m.in. Tyler, The Creator, Migos, DaBaby czy Method Man. Pełna lista zwycięzców poniżej.

ALBUM OF THE YEAR

Ungodly Hour — Chloe x Halle
King’s Disease — Nas
Heaux Tales — Jazmine Sullivan
Good News — Megan Thee Stallion
Blame it on Baby — DaBaby
After Hours — The Weeknd

BEST FEMALE R&B / POP ARTIST

Beyoncé
H.E.R.
Jazmine Sullivan
Jhené Aiko
Summer Walker
SZA

BEST MALE R&B / POP ARTIST

6LACK
Anderson .Paak
Chris Brown 
Giveon
Tank
The Weeknd

BEST GROUP

21 Savage & Metro Boomin
Chloe X Halle
Chris Brown & Young Thug
City Girls
Migos
Bruno Mars, Anderson .Paak and Silk Sonic 

BEST COLLABORATION

“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion 
“ROCKSTAR” — DaBaby f. Roddy Ricch
“Popstar” — DJ Khaled f. Drake
“What’s Poppin (Remix)” — Jack Harlow f. DaBaby, Tory Lanez and Lil Wayne
“Cry Baby” — Megan Thee Stallion f. DaBaby
“For the Night” — Pop Smoke f. Lil Baby and DaBaby

BEST MALE HIP HOP ARTIST

DaBaby
Drake
J. Cole
Jack Harlow
Lil Baby 
Pop Smoke

BEST FEMALE HIP HOP ARTIST

Cardi B
Coi Leray
Doja Cat
Megan Thee Stallion 
Latto
Saweetie

VIDEO OF THE YEAR

“Up” — Cardi B
“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion 
“Do It” — Chloe x Halle
“Go Crazy” — Chris Brown and Young Thug
“Laugh Now Cry Later” — Drake f. Lil Durk
“Leave the Door Open” — Bruno Mars, Anderson .Paak and Silk Sonic

BEST NEW ARTIST

Coi Leray
Flo Milli
Giveon 
Jack Harlow
Latto
Pooh Shiesty

DR. BOBBY JONES BEST GOSPEL / INSPIRATIONAL AWARD

“In Jesus Name” — Bebe Winans
“Never Lost” — Cece Winans
“Hold Us Together” — H.E.R.
“Strong God” — Kirk Franklin 
“Thank You For It All” — Marvin Sapp
“Touch From You” — Tamela Mann 

BET HER AWARD

“So Done” — Alicia Keys f. Khalid
“Baby Mama” — Brandy f. Chance the Rapper
“Anti Queen” — Bri Steves
“Baby Girl” — Chloe x Halle
“Rooted” — Ciara f. Ester Dean
“Good Days” — SZA 

VIDEO DIRECTOR OF THE YEAR

Benny Boom
Bruno Mars & Florent Déchard 
Cole Bennett
Colin Tilley
Dave Meyers
Hype Williams

VIEWER’S CHOICE AWARD

“WAP” — Cardi B f. Megan Thee Stallion
“Go Crazy” — Chris Brown & Young Thug
“ROCKSTAR” — DaBaby f. Roddy Ricch –
“Popstar” — DJ Khaled f. Drake
“Laugh Now Cry Later” — Drake f. Lil Durk
“The Bigger Picture” — Lil Baby
“Savage (Remix)” — Megan Thee Stallion f. Beyoncé 
“Leave the Door Open” — Silk Sonic

]]>
Miroca Paris zagra w Białołęckim Ośrodku Kulturyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-24,miroca-paris-zagra-w-bialoleckim-osrodku-kulturyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-24,miroca-paris-zagra-w-bialoleckim-osrodku-kulturyJune 24, 2021, 8:51 pmAdmin stronyPoczątek lata na Białołęce powitamy w najlepszym, energetycznym stylu! W Parku Picassa wystąpi Miroca Paris. Artysta, pochodzący z Wysp Zielonego Przylądka, przez lata występował m.in. z Cesarią Evorą czy Madonną. W ramach cyklu „Siesta w drodze na Białołęce”, 25 czerwca zaprezentuje wraz z zespołem swój autorski materiał.Co mówi o artyście Marcin Kydryński?„Gdziekolwiek ucho przyłożysz – jeśli to muzyka kabowerdyjska – usłyszysz, czy raczej „poczujesz” Mirokę. To jego instrumenty perkusyjne odpowiadają za ten zmysłowy, świetlisty, błogo kołyszący puls. Kto miał szczęście być kiedykolwiek na koncercie wielkiej Cesarii – pamięta szczupłego wirtuoza o rozwichrzonej fryzurze, który był sercem całego zespołu. Gdy zabrakło Mistrzyni – objechał cały świat wielokrotnie, w tym także siestowe festiwale i koncerty z Sarą Tavares, z Nancy Vieirą czy słynnym wujem Tito Parisem. Zagrał na setkach płyt, nim zdecydował się wydać własną, D’Alma. Nie porzucając perkusji sięgnął też, jak w dzieciństwie na wyspach, po gitarę – swój pierwszy instrument. Zaczął pisać i śpiewać piosenki. I tu nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji: usłyszała go Madonna. Zachwycona energią Miroki zaprosiła go do swoich nagrań a potem na trasę koncertową po wszystkich kontynentach. Nie tylko wsparł zespół megagwiazdy, ale też z własnym projektem przez osiem miesięcy otwierał jej koncerty.”Koncert Miroca Paris odbędzie się w ramach białołęckiej odsłony cyklu „Siesta w drodze”. Podczas wakacji publiczność będzie mogła posłuchać na żywo artystów, znanych z niedzielnych audycji „Pora siesty" w radiu Nowy Świat. Jej autorem oraz prowadzącym i dyrektorem artystycznym cyklu „Siesta w drodze” jest Marcin Kydryński - radiowiec, wędrowiec, fotograf, piosenkopisarz, producent płytowy, organizator koncertów i festiwali.Wydarzenie FBPoczątek lata na Białołęce powitamy w najlepszym, energetycznym stylu! W Parku Picassa wystąpi Miroca Paris. Artysta, pochodzący z Wysp Zielonego Przylądka, przez lata występował m.in. z Cesarią Evorą czy Madonną. W ramach cyklu „Siesta w drodze na Białołęce”, 25 czerwca zaprezentuje wraz z zespołem swój autorski materiał.

Co mówi o artyście Marcin Kydryński?
„Gdziekolwiek ucho przyłożysz – jeśli to muzyka kabowerdyjska – usłyszysz, czy raczej „poczujesz” Mirokę. To jego instrumenty perkusyjne odpowiadają za ten zmysłowy, świetlisty, błogo kołyszący puls. Kto miał szczęście być kiedykolwiek na koncercie wielkiej Cesarii – pamięta szczupłego wirtuoza o rozwichrzonej fryzurze, który był sercem całego zespołu. Gdy zabrakło Mistrzyni – objechał cały świat wielokrotnie, w tym także siestowe festiwale i koncerty z Sarą Tavares, z Nancy Vieirą czy słynnym wujem Tito Parisem. Zagrał na setkach płyt, nim zdecydował się wydać własną, D’Alma. Nie porzucając perkusji sięgnął też, jak w dzieciństwie na wyspach, po gitarę – swój pierwszy instrument. Zaczął pisać i śpiewać piosenki. I tu nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji: usłyszała go Madonna. Zachwycona energią Miroki zaprosiła go do swoich nagrań a potem na trasę koncertową po wszystkich kontynentach. Nie tylko wsparł zespół megagwiazdy, ale też z własnym projektem przez osiem miesięcy otwierał jej koncerty.”

Koncert Miroca Paris odbędzie się w ramach białołęckiej odsłony cyklu „Siesta w drodze”. Podczas wakacji publiczność będzie mogła posłuchać na żywo artystów, znanych z niedzielnych audycji „Pora siesty" w radiu Nowy Świat. Jej autorem oraz prowadzącym i dyrektorem artystycznym cyklu „Siesta w drodze” jest Marcin Kydryński - radiowiec, wędrowiec, fotograf, piosenkopisarz, producent płytowy, organizator koncertów i festiwali.

Wydarzenie FB

]]>
Tyler, The Creator wraca z nowym albumem? Tajemniczy teaser artystyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-15,tyler-the-creator-wraca-z-nowym-albumem-tajemniczy-teaser-artystyhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-06-15,tyler-the-creator-wraca-z-nowym-albumem-tajemniczy-teaser-artystyJune 15, 2021, 3:25 amMarek AdamskiDużo wskazuje na to, że Tyler podtrzyma swoją tradycję wydawniczą, puszczając kolejny album dwa lata po poprzednim. Na kanale artysty pojawił się tajemniczy filmik, który sugeruje, że już niedługo powinniśmy spodziewać się nowości od rapera. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Tyler, The Creator", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); "SIDE STREET" to 40-sekundowy filmik, w którym widzimy Tylera całującego dziewczynę na spacerze z psem. Po pocałunku Tyler odjeżdża, a do dziewczyny podchodzi jej chłopak, pytający kto to był. Filmik kończy się napisem "CALL ME IF YOU GET LOST". Wielu fanów sugeruje, że będzie to tytuł nowej płyty albo przynajmniej pierwszego singla.Dużo wskazuje na to, że Tyler podtrzyma swoją tradycję wydawniczą, puszczając kolejny album dwa lata po poprzednim. Na kanale artysty pojawił się tajemniczy filmik, który sugeruje, że już niedługo powinniśmy spodziewać się nowości od rapera.

"SIDE STREET" to 40-sekundowy filmik, w którym widzimy Tylera całującego dziewczynę na spacerze z psem. Po pocałunku Tyler odjeżdża, a do dziewczyny podchodzi jej chłopak, pytający kto to był. Filmik kończy się napisem "CALL ME IF YOU GET LOST". Wielu fanów sugeruje, że będzie to tytuł nowej płyty albo przynajmniej pierwszego singla.

]]>
Bruno Mars i Anderson .Paak uderzają z pierwszym singlem ze wspólnego krążkahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-03-06,bruno-mars-i-anderson-paak-uderzaja-z-pierwszym-singlem-ze-wspolnego-krazkahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-03-06,bruno-mars-i-anderson-paak-uderzaja-z-pierwszym-singlem-ze-wspolnego-krazkaMarch 6, 2021, 1:41 amMarek AdamskiZgodnie z zapowiedziami do sieci trafił pierwszy singiel Bruno Marsa i Andersona .Paaka pod szyldem ich nowego zespołu Silk Sonic. Oprócz tego, poznaliśmy tytuł ich pierwszej wspólnej płyty oraz intro do niej w wykonaniu legendy funku - Bootsy'ego Collinsa. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Leave The Door Open" to numer na wzór soulu z lat 70, któremu towarzyszy oldschoolowy teledysk, w którym widzimy Bruno oraz Andersona z całym zespołem w studiu podczas jam session. Kawałek promuje album "An Evening with Silk Sonic", który ukaże się w tym roku. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Bruno Mars, Anderson .Paak, Silk Sonic", song: "Leave The Door Open", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Poniżej załączamy klip oraz wspomniane intro w wykonaniu Bootsy'ego Collinsa.Zgodnie z zapowiedziami do sieci trafił pierwszy singiel Bruno Marsa i Andersona .Paaka pod szyldem ich nowego zespołu Silk Sonic. Oprócz tego, poznaliśmy tytuł ich pierwszej wspólnej płyty oraz intro do niej w wykonaniu legendy funku - Bootsy'ego Collinsa.

"Leave The Door Open" to numer na wzór soulu z lat 70, któremu towarzyszy oldschoolowy teledysk, w którym widzimy Bruno oraz Andersona z całym zespołem w studiu podczas jam session. Kawałek promuje album "An Evening with Silk Sonic", który ukaże się w tym roku.

Poniżej załączamy klip oraz wspomniane intro w wykonaniu Bootsy'ego Collinsa.

]]>
Lauryn Hill pierwszą raperką z diamentową płytą na koncie!https://popkiller.kingapp.pl/2021-02-18,lauryn-hill-pierwsza-raperka-z-diamentowa-plyta-na-konciehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-02-18,lauryn-hill-pierwsza-raperka-z-diamentowa-plyta-na-koncieFebruary 18, 2021, 2:35 amMarek AdamskiStało się! Klasyczne "The Miseducation of Lauryn Hill" dołącza do grona 7 diamentowych, hip-hopowych albumów w historii amerykańskiej muzyki, czyniąc tym samym Lauryn Hill pierwszą raperką z takim wyróżnieniem. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Płyta otrzymała to wyróżnienie po prawie 23 latach od premiery. Oprócz tego album ma na koncie pięć statuetek Grammy oraz zajął 10 miejsce w ogromnym rankingu magazynu Rolling Stone 500 najlepszych albumów wszechczasów. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Lauryn Hill", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Poza debiutem Ms. Lauryn Hill wśród diamentowych albumów na amerykańskiej scenie znajdziemy m.in. "All Eyez On Me" 2Paca oraz "Life After Death" Biggiego.Tutaj przypominamy również naszą fotorelację z koncertu Lauryn sprzed 2 lat w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym.Fot, @young_sandiWelcome to the RIAA Diamond Club @MsLaurynHill! #TheMiseducationofLaurynHill is now a (10X) certified album! @ColumbiaRecords #BlackHistoryMonth #RIAATopCertified pic.twitter.com/mWWByv74kp— RIAA (@RIAA) February 17, 2021 Stało się! Klasyczne "The Miseducation of Lauryn Hill" dołącza do grona 7 diamentowych, hip-hopowych albumów w historii amerykańskiej muzyki, czyniąc tym samym Lauryn Hill pierwszą raperką z takim wyróżnieniem.

Płyta otrzymała to wyróżnienie po prawie 23 latach od premiery. Oprócz tego album ma na koncie pięć statuetek Grammy oraz zajął 10 miejsce w ogromnym rankingu magazynu Rolling Stone 500 najlepszych albumów wszechczasów.

Poza debiutem Ms. Lauryn Hill wśród diamentowych albumów na amerykańskiej scenie znajdziemy m.in. "All Eyez On Me" 2Paca oraz "Life After Death" Biggiego.

Tutaj przypominamy również naszą fotorelację z koncertu Lauryn sprzed 2 lat w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym.

Fot, @young_sandi

]]>
Wyluzowany za nas wszystkich - recenzujemy nowy album Devina The Dude'ahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-02-21,wyluzowany-za-nas-wszystkich-recenzujemy-nowy-album-devina-the-dudeahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-02-21,wyluzowany-za-nas-wszystkich-recenzujemy-nowy-album-devina-the-dudeaFebruary 20, 2021, 11:16 pmMateusz MarcolaW życiu pewne są tylko trzy rzeczy: śmierć, podatki i to, że po odpaleniu dowolnego albumu Devina The Dude'a poczujemy ciepło w serduszku. Weteran sceny Houston na nowym „Soulful Distance” kontynuuje swoją muzyczną misję odprężania słuchaczy i łagodzenia obyczajów. I znów mu się udaje. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Co nowego u Devina? „Nothin' Really Just Chillin'”. Świat stanął na głowie, słowa restrykcje i obostrzenia odmieniamy przez wszystkie przypadki, strajk pogania strajk, ale raper z jointem w ręce i kaszkietem na głowie dalej idzie wyluzowanym krokiem przez ten łez padół. Że niby oderwany od rzeczywistości i zamknięty w swojej wieży z kości słoniowej? A skąd! Przecież już w pierwszym wersie albumu śpiewa: „I can't wait for the pandemic to end”. Zresztą jaka znowu kość słoniowa; Devin to żadna gwiazda - raczej członek towarzystwa hip-hopowych normalsów, nie dla niego diamenty za dwadzieścia kilka baniek. „Niggas with the money, they spend it on expensive Prada jeans / But fuck it, to me it's not a thing” - zaznacza na „To Each His Own”. The Dude woli raczej wydać te parę dolców na pudełko kurczaków, torbę ulubionej substancji i butlę Buda Light. Nie zmienił się wiele od czasu, kiedy na okładce swojego debiutu z 1998 roku siedział na tronie z jointem i gazetą.Ponoć jeśli dreptasz w miejscu, to tak naprawdę się cofasz. Devin jednak nie jest gościem, który śledziłby wpisy coachów głoszących konieczność „wyjścia ze swojej strefy komfortu”. Raper jakieś ćwierć wieku temu umościł się wygodnie w zadymionej niszy i doprawdy trudno mieć o to do niego pretensje. Wszak nigdy nie wykonywał muzycznych szpagatów, byleby tylko dowiosłować do głównego nurtu, a te kilka chwil większej popularności, na fali refrenu w „Fuck You”, było raczej docenieniem jego klasy przez innych artystów, niż gorączkowym pchaniem się na afisz. Ci z mainstreamu niech kombinują, Devin wzorem Waltera Sobchaka mówi raczej „fuck it, dude” i robi to, w czym jest najlepszy.A najlepszy jest w nagrywaniu muzycznych polepszaczy nastroju i hymnów na cześć jej zielonej mości.Odtrutka na ciężkie czasy„Wpływa korzystnie na dobre samopoczucie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Ułatwia odprężenie, łagodzi niepokój. Wspomaga proces odprężenia całego organizmu” - to nie o najnowszym albumie reprezentanta Houston, tylko o właściwościach marihuany medycznej, ale i tak pasuje jak ulał. Jeśli akurat niespecjalnie uśmiecha się wam wietrzenie zadymionego pokoju - na dworze przecież zimno jak diabli - to „Soulful Distance” może posłużyć za doskonały substytut. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Devin The Dude", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Płytę najlepiej słuchać w pozycji horyzontalno-siedzącej, to propozycja dla drapieżnika najedzonego i gotowego do odpoczynku. Jeśli pamiętacie „Big Lebowskiego” i The Dude'a leżącego na dywanie ze słuchawkami na uszach, to wiecie o co chodzi.Devin ma już przeszło 50-tkę na karku, ale wywlekanie metryki to zabieg zupełnie niepotrzebny, bo choć lata lecą, raper nadal potrafi przyciągać uwagę słuchaczy. Łagodne flow, które mogłoby pokojowo kończyć wojny, melodyjne refreny i przyśpiewki potwierdzające muzyczne wyczucie - he still got it. Stępiło mu się za to pióro. Kiedyś jego linijki potrafiły zaciekawić storytellingiem i rozśmieszyć - nie tylko balansującymi na granicy dobrego smaku one-linerami, ale i wykreowaną postacią pociesznego fajtłapy z talentem do wpadania w kłopoty. Na „Soulful Distance” przeważa niestety wujaszkowy humor i nieciekawe (anty)love songi.Braki w liryce z nawiązką nadrabia za to warstwa muzyczna. Devin The Dude ponownie wybrał sobie do współpracy Blyne Roba i słychać, że panowie rozumieją się bez słów. Trudno się temu dziwić - Blyne Rob to bowiem niegdysiejszy Rob Quest, czyli jedna trzecia (obok Devina i Jugg Mugga) zwariowanego tria Odd Squad, które w 1994 roku pod szyldem Rap-A-Lot Records wydało „Fadanuf Fa Erybody”, południową odpowiedź na dorobek ATCQ. Producent wie, jak wykorzystać atuty gospodarza. Otwierający całość numer tytułowy czy późniejsze „A Good Woman” to soulowo-funkowe słodycze, którym Devin oddaje śpiewny hołd, nie zawracając sobie nawet głowy rapem. „To Each His Own” boom-bapuje w zwolnionym tempie, w „High And Trippin'” stopa również krzyżuje się z werblem w rytmie boom-bap-boom-boom-bap, ale tempo dla odmiany przyspiesza, a klawisze harcują w najlepsze. „Just Ridin' By” to południowa przewózka w starym, dobrym stylu, z otwartym dachem i dudniącym subwooferem, więc nie dziwota, że siedzący w fotelach pasażerskich legendy Houston Lil Keke i Big Pokey czują się jak u siebie. „Nothin' Really Just Chillin'” zdaje się odrysowywać od nowoczesnego szablonu, całość jest jednak odpowiednio zmulona, a flet w refrenie dodatkowo rozluźnia atmosferę. Słowem: ścieżka muzyczna wprawdzie potrafi tu i ówdzie zaskoczyć, ale Blyne Rob bynajmniej nie zawracał sobie głowy odkrywaniem Ameryki na nowo. Bębny biją wolno, bas ani na moment nie pozwala o sobie zapomnieć, gitary również mają swoje do powiedzenia - Devin The Dude czuje się w takim anturażu jak w ulubionych kapciach.Szkoda tylko, że niezauważenie przechodzą dwa numery wieńczące płytę. Na papierze „Live And Let Live” (ze Scarfacem i Slim Thugiem) i „We Smokin'” z załogą Odd Squad w komplecie zwiastowały muzyczny posiłek z dwóch dań i deserem, tymczasem dania okazały się takie sobie, a na deser było jabłko.Ale nic to. Nowy Devin to dobra odtrutka na ciężkie czasy. „Dobrze wiedzieć, że gdzieś tam jest The Dude, wyluzowany za nas wszystkich, grzeszników” - jak mówi Sam Elliott w ostatniej scenie „Big Lebowskiego”.4/6W życiu pewne są tylko trzy rzeczy: śmierć, podatki i to, że po odpaleniu dowolnego albumu Devina The Dude'a poczujemy ciepło w serduszku. Weteran sceny Houston na nowym „Soulful Distance” kontynuuje swoją muzyczną misję odprężania słuchaczy i łagodzenia obyczajów. I znów mu się udaje.

Co nowego u Devina? „Nothin' Really Just Chillin'”. Świat stanął na głowie, słowa restrykcje i obostrzenia odmieniamy przez wszystkie przypadki, strajk pogania strajk, ale raper z jointem w ręce i kaszkietem na głowie dalej idzie wyluzowanym krokiem przez ten łez padół. Że niby oderwany od rzeczywistości i zamknięty w swojej wieży z kości słoniowej? A skąd! Przecież już w pierwszym wersie albumu śpiewa: „I can't wait for the pandemic to end”. Zresztą jaka znowu kość słoniowa; Devin to żadna gwiazda - raczej członek towarzystwa hip-hopowych normalsów, nie dla niego diamenty za dwadzieścia kilka baniek. „Niggas with the money, they spend it on expensive Prada jeans / But fuck it, to me it's not a thing” - zaznacza na „To Each His Own”. The Dude woli raczej wydać te parę dolców na pudełko kurczaków, torbę ulubionej substancji i butlę Buda Light. Nie zmienił się wiele od czasu, kiedy na okładce swojego debiutu z 1998 roku siedział na tronie z jointem i gazetą.

Ponoć jeśli dreptasz w miejscu, to tak naprawdę się cofasz. Devin jednak nie jest gościem, który śledziłby wpisy coachów głoszących konieczność „wyjścia ze swojej strefy komfortu”. Raper jakieś ćwierć wieku temu umościł się wygodnie w zadymionej niszy i doprawdy trudno mieć o to do niego pretensje. Wszak nigdy nie wykonywał muzycznych szpagatów, byleby tylko dowiosłować do głównego nurtu, a te kilka chwil większej popularności, na fali refrenu w „Fuck You”, było raczej docenieniem jego klasy przez innych artystów, niż gorączkowym pchaniem się na afisz. Ci z mainstreamu niech kombinują, Devin wzorem Waltera Sobchaka mówi raczej „fuck it, dude” i robi to, w czym jest najlepszy.

A najlepszy jest w nagrywaniu muzycznych polepszaczy nastroju i hymnów na cześć jej zielonej mości.

Odtrutka na ciężkie czasy

„Wpływa korzystnie na dobre samopoczucie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Ułatwia odprężenie, łagodzi niepokój. Wspomaga proces odprężenia całego organizmu” - to nie o najnowszym albumie reprezentanta Houston, tylko o właściwościach marihuany medycznej, ale i tak pasuje jak ulał. Jeśli akurat niespecjalnie uśmiecha się wam wietrzenie zadymionego pokoju - na dworze przecież zimno jak diabli - to „Soulful Distance” może posłużyć za doskonały substytut.

Płytę najlepiej słuchać w pozycji horyzontalno-siedzącej, to propozycja dla drapieżnika najedzonego i gotowego do odpoczynku. Jeśli pamiętacie „Big Lebowskiego” i The Dude'a leżącego na dywanie ze słuchawkami na uszach, to wiecie o co chodzi.

Devin ma już przeszło 50-tkę na karku, ale wywlekanie metryki to zabieg zupełnie niepotrzebny, bo choć lata lecą, raper nadal potrafi przyciągać uwagę słuchaczy. Łagodne flow, które mogłoby pokojowo kończyć wojny, melodyjne refreny i przyśpiewki potwierdzające muzyczne wyczucie - he still got it. Stępiło mu się za to pióro. Kiedyś jego linijki potrafiły zaciekawić storytellingiem i rozśmieszyć - nie tylko balansującymi na granicy dobrego smaku one-linerami, ale i wykreowaną postacią pociesznego fajtłapy z talentem do wpadania w kłopoty. Na „Soulful Distance” przeważa niestety wujaszkowy humor i nieciekawe (anty)love songi.

Braki w liryce z nawiązką nadrabia za to warstwa muzyczna. Devin The Dude ponownie wybrał sobie do współpracy Blyne Roba i słychać, że panowie rozumieją się bez słów. Trudno się temu dziwić - Blyne Rob to bowiem niegdysiejszy Rob Quest, czyli jedna trzecia (obok Devina i Jugg Mugga) zwariowanego tria Odd Squad, które w 1994 roku pod szyldem Rap-A-Lot Records wydało „Fadanuf Fa Erybody”, południową odpowiedź na dorobek ATCQ. Producent wie, jak wykorzystać atuty gospodarza. Otwierający całość numer tytułowy czy późniejsze „A Good Woman” to soulowo-funkowe słodycze, którym Devin oddaje śpiewny hołd, nie zawracając sobie nawet głowy rapem. „To Each His Own” boom-bapuje w zwolnionym tempie, w „High And Trippin'” stopa również krzyżuje się z werblem w rytmie boom-bap-boom-boom-bap, ale tempo dla odmiany przyspiesza, a klawisze harcują w najlepsze. „Just Ridin' By” to południowa przewózka w starym, dobrym stylu, z otwartym dachem i dudniącym subwooferem, więc nie dziwota, że siedzący w fotelach pasażerskich legendy Houston Lil Keke i Big Pokey czują się jak u siebie. „Nothin' Really Just Chillin'” zdaje się odrysowywać od nowoczesnego szablonu, całość jest jednak odpowiednio zmulona, a flet w refrenie dodatkowo rozluźnia atmosferę. Słowem: ścieżka muzyczna wprawdzie potrafi tu i ówdzie zaskoczyć, ale Blyne Rob bynajmniej nie zawracał sobie głowy odkrywaniem Ameryki na nowo. Bębny biją wolno, bas ani na moment nie pozwala o sobie zapomnieć, gitary również mają swoje do powiedzenia - Devin The Dude czuje się w takim anturażu jak w ulubionych kapciach.

Szkoda tylko, że niezauważenie przechodzą dwa numery wieńczące płytę. Na papierze „Live And Let Live” (ze Scarfacem i Slim Thugiem) i „We Smokin'” z załogą Odd Squad w komplecie zwiastowały muzyczny posiłek z dwóch dań i deserem, tymczasem dania okazały się takie sobie, a na deser było jabłko.

Ale nic to. Nowy Devin to dobra odtrutka na ciężkie czasy. „Dobrze wiedzieć, że gdzieś tam jest The Dude, wyluzowany za nas wszystkich, grzeszników” - jak mówi Sam Elliott w ostatniej scenie „Big Lebowskiego”.

4/6

]]>
Aaron Abernathy - wywiad o: Slum Village, Black Milku, muzyce soul, trylogii albumówhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-02-07,aaron-abernathy-wywiad-o-slum-village-black-milku-muzyce-soul-trylogii-albumowhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-02-07,aaron-abernathy-wywiad-o-slum-village-black-milku-muzyce-soul-trylogii-albumowFebruary 7, 2021, 7:31 pmMarcin NataliDokładnie dzisiaj 47. urodziny obchodziłby J Dilla, a jak co roku luty dla fanów genialnego producenta z Detroit oznacza "Dilla Month". Idąc tropem skojarzeń, na tę niedzielę przygotowaliśmy nasz videowywiad z artystą, który co prawda nie pochodzi z Motown City, ale od lat jest mocno powiązany z tamtejszą sceną oraz stanowi część historii Slum Village, macierzystej ekipy Dilli a w 2010 roku zaśpiewał refren w numerze "We'll Show You" na bicie Jay Dee. Mowa o Aaronie Abernathy, znanym wcześniej jako AB - wokaliście, producencie i klawiszowcu, który od kilkunastu lat współpracuje i koncertuje z inną ikoną sceny Detroit - Black Milkiem, ale też konsekwentnie tworzy solowe albumy, pełne pasji i przepełnione soulowym brzmieniem.Z Aaronem udało nam się porozmawiać przed kamerą w trakcie Hip Hop Kempu 2019, tuż przed koncertem z Black Milkiem i Nat Turner Band. W wywiadzie sympatyczny, elokwentny muzyk opowiedział nam m.in. o tym, jak w 2006 roku został klawiszowcem i dyrektorem artystycznym Slum Village w składzie T3, Elzhi, Baatin oraz czego nauczył się przez 5 lat od legendarnych MC's; o unikalnym koncepcie swoich solowych projektów "Prologue", "Monologue", "Dialogue" i "Epilogue"; porównaniach do D'Angelo i ikonach muzyki soul i funk, którymi się inspirował; współnym albumie z producentem 14KT "Saturn Return"; a także o muzyce jako terapii i dochodzeniu do siebie po złamanym sercu.Rozmowa, montaż: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunKamera: Kamil ŁohunkoZdjęcie w miniaturce: Darek Radel (WEST)Dokładnie dzisiaj 47. urodziny obchodziłby J Dilla, a jak co roku luty dla fanów genialnego producenta z Detroit oznacza "Dilla Month". Idąc tropem skojarzeń, na tę niedzielę przygotowaliśmy nasz videowywiad z artystą, który co prawda nie pochodzi z Motown City, ale od lat jest mocno powiązany z tamtejszą sceną oraz stanowi część historii Slum Village, macierzystej ekipy Dilli a w 2010 roku zaśpiewał refren w numerze "We'll Show You" na bicie Jay Dee. Mowa o Aaronie Abernathy, znanym wcześniej jako AB - wokaliście, producencie i klawiszowcu, który od kilkunastu lat współpracuje i koncertuje z inną ikoną sceny Detroit - Black Milkiem, ale też konsekwentnie tworzy solowe albumy, pełne pasji i przepełnione soulowym brzmieniem.

Z Aaronem udało nam się porozmawiać przed kamerą w trakcie Hip Hop Kempu 2019, tuż przed koncertem z Black Milkiem i Nat Turner Band. W wywiadzie sympatyczny, elokwentny muzyk opowiedział nam m.in. o tym, jak w 2006 roku został klawiszowcem i dyrektorem artystycznym Slum Village w składzie T3, Elzhi, Baatin oraz czego nauczył się przez 5 lat od legendarnych MC's; o unikalnym koncepcie swoich solowych projektów "Prologue", "Monologue", "Dialogue" i "Epilogue"; porównaniach do D'Angelo i ikonach muzyki soul i funk, którymi się inspirował; współnym albumie z producentem 14KT "Saturn Return"; a także o muzyce jako terapii i dochodzeniu do siebie po złamanym sercu.

Rozmowa, montaż: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Kamera: Kamil Łohunko
Zdjęcie w miniaturce: Darek Radel (WEST)

]]>
Aloe Blacc "All Love Everything" - rodzina, miłość, wdzięczność (Przesyłka Polecana #15)https://popkiller.kingapp.pl/2021-01-18,aloe-blacc-all-love-everything-rodzina-milosc-wdziecznosc-przesylka-polecana-15https://popkiller.kingapp.pl/2021-01-18,aloe-blacc-all-love-everything-rodzina-milosc-wdziecznosc-przesylka-polecana-15January 18, 2021, 4:07 pmMarcin NataliHistoria kariery Aloe Blacca to jedna z najbardziej niesamowitych jakie mieliśmy okazję obserwować w ostatnich 2 dekadach. Od skromnych początków w podziemnej scenie Los Angeles jako zainspirowany true schoolowym brzmieniem raper u boku producenta Exile (z którym Aloe współtworzy do dziś duet Emanon), do objawienia się jako jeden z najwspanialszych głosów we współczesnym soulu i globalnych hitów pokroju „I Need A Dollar”, multiplatynowego „The Man” czy wreszcie „Wake Me Up”, które przekroczyły wszelkie bariery gatunkowe i społeczne, bijąc przy tym rekordy popularności (oryginalna, klubowa wersja „Wake Me Up” z producentem Avicii dobija właśnie do 2 miliardów wyświetleń na YouTubie!). Wydany w październiku zeszłego roku, czwarty solowy album 41-letniego artysty rodem z kalifornijskiego Laguna Hills to jego pierwsze pełnoprawne wydawnictwo od czasu przełomowego „Lift Your Spirit” w 2014 roku (nie licząc wydanego dwa lata temu świątecznego krążka „Christmas Funk”). „All Love Everything” to też najbardziej osobisty krążek w dorobku Aloe – skupiony wokół rodziny i potęgi miłości, napisany z perspektywy szczęśliwego męża i ojca dwójki dzieci. Jeśli już wcześniej Mr. Blacc potrafił napisać wesoły, pogodny tekst o byciu wdzięcznym za… serię zielonych świateł, to tutaj wdzięczność ta jest spotęgowana, a także wzbogacona o życiową – nie wyniesioną z Harvardu („Harvard”) – mądrość, empatię i pragnienie podzielenia się z resztą świata swoimi przemyśleniami oraz zastrzykiem motywacji i inspiracji. I’ll be there for ya, I’m in your corner…Równocześnie nie mamy wrażenia, że słuchamy frazesów i przesłodzonych, ogólnikowych tekstów o tym, że „jutro będzie lepiej”, ale autentycznie czuć, że słowa te płyną prosto z serca Aloe (który de facto odpowiada za wszystkie teksty), a akustyczne brzmienie, oparte na żywych instrumentach, pianinie, gitarkach i subtelnych – choć rozbudowanych i bogato zaaranżowanych – kompozycjach Jonasa Jeberga pomaga utrzymać osobisty klimat, przywołując na myśl po raz kolejny dokonania nieodżałowanego Mistrza gatunku, Billa Withersa. Nawet jeśli momentami „All Love Everything” muzycznie zbliża się lekko do terytoriów mainstreamowego popu (tak jak w „Nothing Left but You” czy „I Do”, gdy stery przejmują inni niż Jonas producenci), aksamitny, pełen pasji wokal Aloe wciąż wiedzie pierwsze skrzypce i pomaga utrzymać wyjątkowy klimat.A co w tym wszystkim jest najbardziej niesamowite? Oprócz faktu, że nazwa Emanon (od tyłu – „noname”) paradoksalnie już niezbyt pasuje do Aloe – fakt, że z jego muzyki wciąż bije naturalność, szczerość, ciepło i ta sama pogoda ducha, którą urzekał słuchaczy przed laty. Sława i sukces, o jakich jedynie pomarzyć mógłby nie jeden „noname” nie zmieniły Egberta Nathaniela Dawkinsa III, a jedynie pomogły mu przenieść jego przepełnioną soulem, uczuciami i pozytywną energią muzykę na następny level. Parafrazując tytuł debiutanckiego krążka Aloe „Shine Through”, wydanego w 2003 roku w legendarnej wytwórni Stones Throw, to świecące jasnym blaskiem kalifornijskie słońce w końcu przebiło się – i bardzo dobrze, bo w świecie coraz bardziej pogrążającym się w chaosie taka muzyka jest na wagę złota.Mi nie pozostaje nic jak pogratulować Aloe, polecić Wam sięgnięcie po ten album no i czekać na kolejny koncert na żywo (oby kiedyś!) – bo genialne show z listopada 2011 roku wciąż plasuje się w mojej ścisłej topce najwspanialszych koncertów, na jakich byłem.. Na koniec jeszcze dwa słowa o wydaniu fizycznym albumu – najbardziej kompletnym i przemyślanym, jakie widziałem od dłuższego czasu. Oprócz rozkładanej książeczki ze zdjęciami oraz wszystkimi tekstami dostajemy bowiem również obszerne „liner notes”, w których Aloe dzieli się historiami, inspiracjami i refleksjami odnośnie każdego utworu po kolei. Można powiedzieć, że to swoista „truskawka na torcie” i rzecz, która zbliża nas jeszcze bardziej do tych utworów i pomaga w pełni zrozumieć oraz docenić ich przesłanie. Pod spodem trzy teledyski promujące album oraz galeria zdjęć wydania fizycznego na CD (dostępnego w polskiej dystrybucji).Historia kariery Aloe Blacca to jedna z najbardziej niesamowitych jakie mieliśmy okazję obserwować w ostatnich 2 dekadach.Od skromnych początków w podziemnej scenie Los Angeles jako zainspirowany true schoolowym brzmieniem raper u boku producenta Exile (z którym Aloe współtworzy do dziś duet Emanon), do objawienia się jako jeden z najwspanialszych głosów we współczesnym soulu i globalnych hitów pokroju „I Need A Dollar”, multiplatynowego „The Man” czy wreszcie „Wake Me Up”, które przekroczyły wszelkie bariery gatunkowe i społeczne, bijąc przy tym rekordy popularności (oryginalna, klubowa wersja „Wake Me Up” z producentem Avicii dobija właśnie do 2 miliardów wyświetleń na YouTubie!).

Wydany w październiku zeszłego roku, czwarty solowy album 41-letniego artysty rodem z kalifornijskiego Laguna Hills to jego pierwsze pełnoprawne wydawnictwo od czasu przełomowego „Lift Your Spirit” w 2014 roku (nie licząc wydanego dwa lata temu świątecznego krążka „Christmas Funk”). „All Love Everything” to też najbardziej osobisty krążek w dorobku Aloe – skupiony wokół rodziny i potęgi miłości, napisany z perspektywy szczęśliwego męża i ojca dwójki dzieci.

Jeśli już wcześniej Mr. Blacc potrafił napisać wesoły, pogodny tekst o byciu wdzięcznym za… serię zielonych świateł, to tutaj wdzięczność ta jest spotęgowana, a także wzbogacona o życiową – nie wyniesioną z Harvardu („Harvard”) – mądrość, empatię i pragnienie podzielenia się z resztą świata swoimi przemyśleniami oraz zastrzykiem motywacji i inspiracji. 

I’ll be there for ya, I’m in your corner…

Równocześnie nie mamy wrażenia, że słuchamy frazesów i przesłodzonych, ogólnikowych tekstów o tym, że „jutro będzie lepiej”, ale autentycznie czuć, że słowa te płyną prosto z serca Aloe (który de facto odpowiada za wszystkie teksty), a akustyczne brzmienie, oparte na żywych instrumentach, pianinie, gitarkach i subtelnych – choć rozbudowanych i bogato zaaranżowanych – kompozycjach Jonasa Jeberga pomaga utrzymać osobisty klimat, przywołując na myśl po raz kolejny dokonania nieodżałowanego Mistrza gatunku, Billa Withersa.  Nawet jeśli momentami „All Love Everything” muzycznie zbliża się lekko do terytoriów mainstreamowego popu (tak jak w „Nothing Left but You” czy „I Do”, gdy stery przejmują inni niż Jonas producenci), aksamitny, pełen pasji wokal Aloe wciąż wiedzie pierwsze skrzypce i pomaga utrzymać wyjątkowy klimat.

A co w tym wszystkim jest najbardziej niesamowite? Oprócz faktu, że nazwa Emanon (od tyłu – „noname”) paradoksalnie już niezbyt pasuje do Aloe – fakt, że z jego muzyki wciąż bije naturalność, szczerość, ciepło i ta sama pogoda ducha, którą urzekał słuchaczy przed laty. Sława i sukces, o jakich jedynie pomarzyć mógłby nie jeden „noname” nie zmieniły Egberta Nathaniela Dawkinsa III, a jedynie pomogły mu przenieść jego przepełnioną soulem, uczuciami i pozytywną energią muzykę na następny level. Parafrazując tytuł debiutanckiego krążka Aloe „Shine Through”, wydanego w 2003 roku w legendarnej wytwórni Stones Throw, to świecące jasnym blaskiem kalifornijskie słońce w końcu przebiło się – i bardzo dobrze, bo w świecie coraz bardziej pogrążającym się w chaosie taka muzyka jest na wagę złota.

Mi nie pozostaje nic jak pogratulować Aloe, polecić Wam sięgnięcie po ten album no i czekać na kolejny koncert na żywo (oby kiedyś!) – bo genialne show z listopada 2011 roku wciąż plasuje się w mojej ścisłej topce najwspanialszych koncertów, na jakich byłem.. 

Na koniec jeszcze dwa słowa o wydaniu fizycznym albumu– najbardziej kompletnym i przemyślanym, jakie widziałem od dłuższego czasu. Oprócz rozkładanej książeczki ze zdjęciami oraz wszystkimi tekstami dostajemy bowiem również obszerne „liner notes”, w których Aloe dzieli się historiami, inspiracjami i refleksjami odnośnie każdego utworu po kolei. Można powiedzieć, że to swoista „truskawka na torcie” i rzecz, która zbliża nas jeszcze bardziej do tych utworów i pomaga w pełni zrozumieć oraz docenić ich przesłanie. 

Pod spodem trzy teledyski promujące album oraz galeria zdjęć wydania fizycznego na CD (dostępnego w polskiej dystrybucji).

]]>
Mike Mass i J.T. Brown łączą hip-hop i rock'n'roll w "Blood In The Water" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-21,mike-mass-i-jt-brown-lacza-hip-hop-i-rocknroll-w-blood-in-the-water-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-21,mike-mass-i-jt-brown-lacza-hip-hop-i-rocknroll-w-blood-in-the-water-teledyskDecember 20, 2020, 1:14 amMarcin NataliW roku, który w Stanach Zjednoczonych przyniósł ogromne napięcia społeczne i protesty na wręcz niespotykaną wcześniej skalę, muzyka, która przełamuje bariery i dąży do jedności zamiast podsycać konflikty jest na wagę złota. Przykładem dwóch artystów, którzy połączyli siły ponad wszelkimi podziałami i stereotypami są reprezentujący miasto Tampa na Florydzie raper Mike Mass oraz bluesowo/rock'n'rollowy wokalista i gitarzysta J.T. Brown. Ich wspólny, oparty na żywych instrumentach utwór "Blood In The Water" zmaga się ze współczesnymi problemami trawiącymi USA, dostarczając poważne, zaangażowane przesłanie w sposób elokwentny, pełen pasji i kompletnie unikalny. Przeplatający w niezwykły sposób te dwa gatunki muzyczne utwór opatrzony został równie epickim, robiącym duże wrażenie wideoklipem. Wystarczy wspomnieć, że do nakręcenia go artyści wspólnie z ekipą filmową musieli uzyskać oficjalną zgodę od miasta Tampa - potrzebowali bowiem na kilka godzin zablokować autostradę. Rezultat tych trudów? Jeden z najwspanialszych singli, jakie słyszałem w tym roku, muzyczne i wizualne dzieło sztuki. Nie przegapcie!W roku, który w Stanach Zjednoczonych przyniósł ogromne napięcia społeczne i protesty na wręcz niespotykaną wcześniej skalę, muzyka, która przełamuje bariery i dąży do jednościzamiast podsycać konflikty jest na wagę złota. Przykładem dwóch artystów, którzy połączyli siły ponad wszelkimi podziałami i stereotypami są reprezentujący miasto Tampa na Florydzie raper Mike Mass oraz bluesowo/rock'n'rollowy wokalista i gitarzysta J.T. Brown. Ich wspólny, oparty na żywych instrumentach utwór "Blood In The Water" zmaga się ze współczesnymi problemami trawiącymi USA, dostarczając poważne, zaangażowane przesłanie w sposób elokwentny, pełen pasji i kompletnie unikalny

Przeplatający w niezwykły sposób te dwa gatunki muzyczne utwór opatrzony został równie epickim, robiącym duże wrażenie wideoklipem. Wystarczy wspomnieć, że do nakręcenia go artyści wspólnie z ekipą filmową musieli uzyskać oficjalną zgodę od miasta Tampa - potrzebowali bowiem na kilka godzin zablokować autostradę. Rezultat tych trudów? Jeden z najwspanialszych singli, jakie słyszałem w tym roku, muzyczne i wizualne dzieło sztuki. Nie przegapcie!

]]>
Gregory Porter "All Rise" - Najlepszy Album R &B roku 2020? (Przesyłka Polecana #16)https://popkiller.kingapp.pl/2021-03-14,gregory-porter-all-rise-najlepszy-album-rb-roku-2020-przesylka-polecana-16https://popkiller.kingapp.pl/2021-03-14,gregory-porter-all-rise-najlepszy-album-rb-roku-2020-przesylka-polecana-16March 14, 2021, 1:42 pmMarcin NataliW ciągu czterech lat od wydania czwartego w swoim dorobku, nagrodzonego Grammy LP "Take Me To The Alley" Gregory Porter nie próżnował - zdążył przecież nagrać tribute album dla swojego idola i ewidentnej inspiracji Nat King Cole'a, rok później wypuścił też album nagrany na żywo w słynnej londyńskiej sali koncertowej Royal Albert Hall. Kolejny oficjalny studyjny longplay to jednak inna kategoria, inne oczekiwania, inna presja...No właśnie, ale czy Gregory kiedykolwiek dał po sobie i swojej twórczości poznać, że odczuwa jakąś ogromną presję? Raczej nie - zbliżający się do okrągłych pięćdziesiątych urodzin muzyk rodem z Los Angeles to sztandarowy przykład świadomego i pewnego siebie artysty, który konsekwentnie idzie swoją drogą, wytaczając własne ścieżki i stopniowo zaskarbiając szacunek i uwagę przemysłu muzycznego, krytyków, a także - podbijając serca słuchaczy na całym świecie (pamiętny występ na Warsaw Summer Jazz Days w 2014 roku!). Co fenomenalny soulowo-jazzowy wokalista przygotował dla nas zatem na swoim zeszłorocznym krążku "All Rise"? Krążku, który - warto dodać - już dzisiaj w nocy ma okazję zdobyć nagrodę Grammy za Najlepszy Album R&B!Pierwsze dźwięki, które witają nas na albumie wspaniale zapowiadają to, czego możemy się spodziewać przez najbliższą godzinę. Głęboki, aksamitny, wręcz kojący wokal Gregory'ego otoczony jest w "Concorde" mozaiką instrumentów i porywających, dynamicznych aranżacji. Niegdyś podążający za w gruncie rzeczy minimalistycznymi, subtelnymi jazzowymi kompozycjami ograniczającymi się do pianina, kontrabasu i perkusji, na "All Rise" Porter niesiony jest bogatymi, kolorowymi podkładami, inkorporującymi również w rozmaitych konfiguracjach pokaźną sekcję dętą, organy, wieloosobowe chórki, gitarę, a także mistrzowskie smyczki autorstwa London Symphony Orchestra. Wszystko to sprawia, że muzyka, którą znajdziemy na "All Rise" przestaje podpadać pod w gruncie rzeczy wąską szufladkę wokalnego jazzu, a wychodzi daleko poza nią, oferując nam wybuchową, nie tak łatwo przewidywalną mieszankę jazzu, soulu, bluesa oraz skocznej muzyki gospel (singlowe "Revival Song"). [Stąd też tegoroczna nominacja Grammy - już nie w kategorii Jazz, jak to dotąd miało miejsce, a R&B.]To wszystko sprawia, że "All Rise" raz porywa, niemalże podnosząc z siedzenia energetycznym kopem na rozpęd, a za chwilę uspokaja, przenosząc nas do zadymionego kameralnego pubu, aby zaraz znów zaskoczyć czymś nowym - tak jak przywołującym na myśl dokonania Marvina Gaye'a w latach 70., złotym soulowym "Faith In Love". Pod kątem muzycznym Porter przeniósł na tym albumie swoje brzmienie na zupełnie inny poziom, nie zatracając przy tym oryginalnego klimatu - a rezultaty tej szeroko zakrojonej współpracy wciągają, zachwycają i zwyczajnie cieszą. Udziela się to też samemu gospodarzowi, który daje się ponieść muzyce, uwalniając pełną skalę wokalu - tak jak w imponującej końcówce niesamowitego "Phoenix".W dzieciństwie mój głos działał na mnie kojąco i sądzę, że inni doświadczają czegoś podobnego. Staram się, aby te utwory były moim lekarstwem. - stwierdził sam Gregory i trudno się z tym nie zgodzić. Pełen klasy, dostojny wokal wydaje się wręcz wyjęty z innej epoki, a poetyckie, wielowarstwowe, pełne klasy teksty autorstwa samego Portera sprawiają, że przenosimy się niemalże w inny świat. Świat, w którym czas płynie powoli, ludzie są sobie życzliwi i pomocni, a zamiast chaosu i paranoi odczuwamy pokój. Co nie znaczy, że Gregory tworzy jaką sielankową utopię - siódme na płycie, bluesowe "Long List Of Troubles" mówi o codziennych trudach, przeszkodach, samotności i rozczarowaniach, ale zarazem niesie w sobie ogromną siłę i motywację, ubierając w nowe słowa nieśmiertelną zasadę "co Cię nie zabije, to Cię wzmocni".I've learned to breathe underwaterAnd lay fire to bedI'm just a man under pressureLike Muddy Waters saidDisappointment can drop meFrom a thousand stories highI got a spare set of wingsWatch me flyZapytany o utwór "Revival Song", ale również nawiązując do całego "All Rise", Gregory wyjaśnił: Dla mnie, to przesłanie o kroczeniu przez życie z pewnym lękiem i brakiem wiary w siebie, oraz punkcie, w którym chwytasz się czegoś, co jest prawdziwe i poznajesz to, co ma prawdziwą wartość. Jak już uczepisz się mocno tej prawdy, odnajdziesz brak strachu. - to właśnie słyszymy na "All Rise", albumie pełnym pasji, szczerych życiowych przemyśleń oraz zaraźliwej, ujmującej pogody ducha. To niezwykle potrzebny w obecnym czasie krążek i mocno trzymam kciuki za jego sukces na największej ze scen amerykańskiego przemysłu muzycznego już dzisiaj w nocy. Od siebie natomiast wystawiam piątkę z plusem w skali szkolnej i odpalam CD po raz kolejny.Pod spodem kilka teledysków promujących album oraz galeria zdjęć wydania fizycznego - dostępnego w polskich sklepach.W ciągu czterech lat od wydania czwartego w swoim dorobku, nagrodzonego Grammy LP "Take Me To The Alley" Gregory Porter nie próżnował - zdążył przecież nagrać tribute album dla swojego idola i ewidentnej inspiracji Nat King Cole'a, rok później wypuścił też album nagrany na żywo w słynnej londyńskiej sali koncertowej Royal Albert Hall. Kolejny oficjalny studyjny longplay to jednak inna kategoria, inne oczekiwania, inna presja...

No właśnie, ale czy Gregory kiedykolwiek dał po sobie i swojej twórczości poznać, że odczuwa jakąś ogromną presję? Raczej nie - zbliżający się do okrągłych pięćdziesiątych urodzin muzyk rodem z Los Angeles to sztandarowy przykład świadomego i pewnego siebie artysty, który konsekwentnie idzie swoją drogą, wytaczając własne ścieżki i stopniowo zaskarbiając szacunek i uwagę przemysłu muzycznego, krytyków, a także - podbijając serca słuchaczy na całym świecie (pamiętny występ na Warsaw Summer Jazz Days w 2014 roku!). Co fenomenalny soulowo-jazzowy wokalista przygotował dla nas zatem na swoim zeszłorocznym krążku "All Rise"? Krążku, który - warto dodać - już dzisiaj w nocy ma okazję zdobyć nagrodę Grammy za Najlepszy Album R&B!

Pierwsze dźwięki, które witają nas na albumie wspaniale zapowiadają to, czego możemy się spodziewać przez najbliższą godzinę. Głęboki, aksamitny, wręcz kojący wokal Gregory'ego otoczony jest w "Concorde" mozaiką instrumentów i porywających, dynamicznych aranżacji. Niegdyś podążający za w gruncie rzeczy minimalistycznymi, subtelnymi jazzowymi kompozycjami ograniczającymi się do pianina, kontrabasu i perkusji, na "All Rise" Porter niesiony jest bogatymi, kolorowymi podkładami, inkorporującymi również w rozmaitych konfiguracjach pokaźną sekcję dętą, organy, wieloosobowe chórki, gitarę, a także mistrzowskie smyczki autorstwa London Symphony Orchestra. Wszystko to sprawia, że muzyka, którą znajdziemy na "All Rise" przestaje podpadać pod w gruncie rzeczy wąską szufladkę wokalnego jazzu, a wychodzi daleko poza nią, oferując nam wybuchową, nie tak łatwo przewidywalną mieszankę jazzu, soulu, bluesa oraz skocznej muzyki gospel (singlowe "Revival Song"). [Stąd też tegoroczna nominacja Grammy - już nie w kategorii Jazz, jak to dotąd miało miejsce, a R&B.]

To wszystko sprawia, że "All Rise" raz porywa, niemalże podnosząc z siedzenia energetycznym kopem na rozpęd, a za chwilę uspokaja, przenosząc nas do zadymionego kameralnego pubu, aby zaraz znów zaskoczyć czymś nowym - tak jak przywołującym na myśl dokonania Marvina Gaye'a w latach 70., złotym soulowym "Faith In Love". Pod kątem muzycznym Porter przeniósł na tym albumie swoje brzmienie na zupełnie inny poziom, nie zatracając przy tym oryginalnego klimatu - a rezultaty tej szeroko zakrojonej współpracy wciągają, zachwycają i zwyczajnie cieszą. Udziela się to też samemu gospodarzowi, który daje się ponieść muzyce, uwalniając pełną skalę wokalu - tak jak w imponującej końcówce niesamowitego "Phoenix".

W dzieciństwie mój głos działał na mnie kojąco i sądzę, że inni doświadczają czegoś podobnego. Staram się, aby te utwory były moim lekarstwem. - stwierdził sam Gregory i trudno się z tym nie zgodzić. Pełen klasy, dostojny wokal wydaje się wręcz wyjęty z innej epoki, a poetyckie, wielowarstwowe, pełne klasy teksty autorstwa samego Portera sprawiają, że przenosimy się niemalże w inny świat. Świat, w którym czas płynie powoli, ludzie są sobie życzliwi i pomocni, a zamiast chaosu i paranoi odczuwamy pokój. Co nie znaczy, że Gregory tworzy jaką sielankową utopię - siódme na płycie, bluesowe "Long List Of Troubles" mówi o codziennych trudach, przeszkodach, samotności i rozczarowaniach, ale zarazem niesie w sobie ogromną siłę i motywację, ubierając w nowe słowa nieśmiertelną zasadę "co Cię nie zabije, to Cię wzmocni".

I've learned to breathe underwater
And lay fire to bed
I'm just a man under pressure
Like Muddy Waters said
Disappointment can drop me
From a thousand stories high
I got a spare set of wings
Watch me fly

Zapytany o utwór "Revival Song", ale również nawiązując do całego "All Rise", Gregory wyjaśnił: Dla mnie, to przesłanie o kroczeniu przez życie z pewnym lękiem i brakiem wiary w siebie, oraz punkcie, w którym chwytasz się czegoś, co jest prawdziwe i poznajesz to, co ma prawdziwą wartość. Jak już uczepisz się mocno tej prawdy, odnajdziesz brak strachu. - to właśnie słyszymy na "All Rise", albumie pełnym pasji, szczerych życiowych przemyśleń oraz zaraźliwej, ujmującej pogody ducha.To niezwykle potrzebny w obecnym czasie krążek i mocno trzymam kciuki za jego sukces na największej ze scen amerykańskiego przemysłu muzycznego już dzisiaj w nocy. Od siebie natomiast wystawiam piątkę z plusem w skali szkolnej i odpalam CD po raz kolejny.

Pod spodem kilka teledysków promujących album oraz galeria zdjęć wydania fizycznego - dostępnego w polskich sklepach.

]]>
theMIND - wywiad: o scenie Chicago, współpracy z: Saba, Mick Jenkins; debiutanckim "Summer Camp"https://popkiller.kingapp.pl/2020-12-13,themind-wywiad-o-scenie-chicago-wspolpracy-z-saba-mick-jenkins-debiutanckim-summer-camphttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-13,themind-wywiad-o-scenie-chicago-wspolpracy-z-saba-mick-jenkins-debiutanckim-summer-campDecember 14, 2020, 8:32 amMarcin NataliSwoją muzykę określa mianem "muzyki króliczej nory" zwracając uwagę na jej nieprzewidywalność, tajemniczość i głębię, a bardziej niż jako piosenkarza postrzega siebie jako "lirycznego ekshibicjonistę" działającego poza szufladkami gatunkowymi, które nakładają terminy R&B czy Hip-Hop. Panie i Panowie, przed Wami theMIND - pochodzący z Filadelfii, ale od ponad dekady mocno związany z Chicago wokalista, który na swoim koncie ma współpracę z takimi tuzami sceny jak Chance The Rapper, Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa, Noname czy Joey Purp.W zeszłym roku theMIND zawitał po raz drugi do Warszawy - tym razem z raperką Noname, a my nie mogliśmy przepuścić okazji, aby z nim porozmawiać przed popkillerową kamerą. Niezwykle inteligentny i elokwentny artysta opowiedział nam m.in. o swoich początkach w Chicago po przeprowadzce do miasta i tym, jak udało mu się nawiązać aż tak szerokie kontakty na scenie muzycznej; o genezie współpracy z Mickiem Jenkinsem i występie na klasycznym mixtejpie "The Water[s]", a także o collabo z Sabą na albumie "CARE FOR ME", współtworzeniu poruszająego tribute'u dla Capital STEEZa wspólnie z Nyckiem Cautionem z Pro Era, czy o swoim debiutanckim krążku "Summer Camp" z 2016 roku oraz znaczeniu miłości do samego siebie i szukaniu własnej drogi życiowej.Sprawdź najnowszy album theMIND "Don't Let It Go To Your Head"Rozmowa, montaż video: Marcin NataliTłumaczenie: Maciej WojszkunKamera, zdjęcie w miniaturce: Young SandiSwoją muzykę określa mianem "muzyki króliczej nory" zwracając uwagę na jej nieprzewidywalność, tajemniczość i głębię, a bardziej niż jako piosenkarza postrzega siebie jako "lirycznego ekshibicjonistę" działającego poza szufladkami gatunkowymi, które nakładają terminy R&B czy Hip-Hop. Panie i Panowie, przed Wami theMIND - pochodzący z Filadelfii, ale od ponad dekady mocno związany z Chicago wokalista, który na swoim koncie ma współpracę z takimi tuzami sceny jak Chance The Rapper, Mick Jenkins, Saba, Vic Mensa, Noname czy Joey Purp.

W zeszłym roku theMIND zawitał po raz drugi do Warszawy - tym razem z raperką Noname, a my nie mogliśmy przepuścić okazji, aby z nim porozmawiać przed popkillerową kamerą. Niezwykle inteligentny i elokwentny artysta opowiedział nam m.in. o swoich początkach w Chicago po przeprowadzce do miasta i tym, jak udało mu się nawiązać aż tak szerokie kontakty na scenie muzycznej; o genezie współpracy z Mickiem Jenkinsem i występie na klasycznym mixtejpie "The Water[s]", a także o collabo z Sabą na albumie "CARE FOR ME", współtworzeniu poruszająego tribute'u dla Capital STEEZa wspólnie z Nyckiem Cautionem z Pro Era, czy o swoim debiutanckim krążku "Summer Camp" z 2016 roku oraz znaczeniu miłości do samego siebie i szukaniu własnej drogi życiowej.

Sprawdź najnowszy album theMIND "Don't Let It Go To Your Head"

Rozmowa, montaż video: Marcin Natali
Tłumaczenie: Maciej Wojszkun
Kamera, zdjęcie w miniaturce: Young Sandi

]]>
theMIND ostrzega: "Don't Let It Go To Your Head" - album po 4-letniej przerwiehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-12,themind-ostrzega-dont-let-it-go-to-your-head-album-po-4-letniej-przerwiehttps://popkiller.kingapp.pl/2020-12-12,themind-ostrzega-dont-let-it-go-to-your-head-album-po-4-letniej-przerwieDecember 12, 2020, 7:52 pmMarcin NatalitheMIND to postać równie fascynująca co zagadkowa, wielowymiarowa i wciąż odkrywająca przed nami nowe pokłady umiejętności i kreatywności. Po raz pierwszy na szerszą skalę świat usłyszał o nim przy okazji pamiętnego mixtape'u Micka Jenkinsa "The Water[s]" w 2014 roku. To właśnie głos theMINDa otwierał ów projekt wspaniałym intrem, a także wbijał się głowę pełnym pasji refrenem w kapitalnym "Dehydration". Od tej pory mocno związany z Chicago artysta współpracował z takimi tuzami tamtejszej sceny jak Chance The Rapper, Vic Mensa, Saba czy Noname, a także wydał swój debiutancki, ambitny album "Summer Camp" w 2016 roku.W zeszłym miesiącu światło dzienne ujrzał natomiast wyczekiwany od 4 lat drugi studyjny album wokalisty balansującego na granicy wysublimowanego, świeżo brzmiącego r&b i hip-hopu. Krążek "Don't Let It Go To Your Head" to równe 30 minut muzyki pełnej emocji, nieszablonowej, łamiącej schematy. Gościnnie artystę wsparł m.in. wspomniany Saba - autor jednej z najlepszych płyt roku 2018. Pod spodem odsłuch albumu w serwisie Spotify (lub Tidal), a także dwa kontrastujące ze sobą wideoklipy do równie skrajnych utworów z płyty - melancholijnego "Gemini Sh*t" oraz agresywniejszego, nieprzebierającego w słowach "Free Trial".A już jutro nasz videowywiad z artystą, także stay tuned![[{"fid":"63851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]theMIND to postać równie fascynująca co zagadkowa, wielowymiarowa i wciąż odkrywająca przed nami nowe pokłady umiejętności i kreatywności. Po raz pierwszy na szerszą skalę świat usłyszał o nim przy okazji pamiętnego mixtape'u Micka Jenkinsa "The Water[s]" w 2014 roku. To właśnie głos theMINDa otwierał ów projekt wspaniałym intrem, a także wbijał się głowę pełnym pasji refrenem w kapitalnym "Dehydration". Od tej pory mocno związany z Chicago artysta współpracował z takimi tuzami tamtejszej sceny jak Chance The Rapper, Vic Mensa, Saba czy Noname, a także wydał swój debiutancki, ambitny album "Summer Camp" w 2016 roku.

W zeszłym miesiącu światło dzienne ujrzał natomiast wyczekiwany od 4 lat drugi studyjny album wokalisty balansującego na granicy wysublimowanego, świeżo brzmiącego r&b i hip-hopu. Krążek "Don't Let It Go To Your Head" to równe 30 minut muzyki pełnej emocji, nieszablonowej, łamiącej schematy. Gościnnie artystę wsparł m.in. wspomniany Saba - autor jednej z najlepszych płyt roku 2018. 

Pod spodem odsłuch albumu w serwisie Spotify (lub Tidal), a także dwa kontrastujące ze sobą wideoklipy do równie skrajnych utworów z płyty - melancholijnego "Gemini Sh*t" oraz agresywniejszego, nieprzebierającego w słowach "Free Trial".

A już jutro nasz videowywiad z artystą, także stay tuned!

[[{"fid":"63851","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
James Sims IV i... najlepszy album roku, o jakim nie słyszeliście? "Take It How You Will"https://popkiller.kingapp.pl/2020-11-25,james-sims-iv-i-najlepszy-album-roku-o-jakim-nie-slyszeliscie-take-it-how-you-willhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-11-25,james-sims-iv-i-najlepszy-album-roku-o-jakim-nie-slyszeliscie-take-it-how-you-willNovember 25, 2020, 2:25 amMarcin NataliW obecnych czasach ilość muzyki, która nas zalewa potrafi wręcz przyprawić o ból głowy. Codziennie nowe single i klipy, co tydzień nowe albumy, playlisty... Jak tu się w tym wszystkim połapać? Muzyczny fast food i przeładowanie rynku sprawia też niestety, że wiele wyjątkowych projektów po prostu ucieka naszej uwadze, nie przebija się, przechodzi bokiem - a cierpią na tym zwłaszcza artyści w pełni niezależni.Artyści tacy jak James Sims IV, znany niegdyś jako Justhoughtz - niesamowicie utalentowany i wszechstronny MC i wokalista z Atlanty, któremu nie brakuje dosłownie niczego jeśli chodzi o warsztat i wachlarz umiejętności. Po wielu latach nagrywania do szuflady oraz puszczania luźnych singli James w zeszłym miesiącu puścił w świat wreszcie swój debiutancki longplay "Take It How You Will", wrzucony wyłącznie na Bandcamp artysty jako odsłuch i darmowy download. Na przestrzeni 18 utworów znajdziemy numery płynnie przeplatające organiczny hip-hop z r&b i soulem - raz klasycznie bujający, introspekcyjny rap przywołujący na myśl dokonania J. Cole'a czy Little Brother, a innym razem świeże newschoolowe brzmienia i bangery rodem z ATL ("Legend") czy bezbłędne harmonie wokalne ("Give Some Time"). A to wszystko spójne, dokładnie przemyślane, szczere i płynące głęboko z serca - wspaniałość!To prawda, że czasy ściągania MPtrójek już minęły, ale jeśli robić wyjątki to dla takich płyt jak ta.Aby ściągnąć album w MP3, wystarczy wpisać "0" w miejscu "Name Your Price". Możecie też oczywiście wpisać własną cenę, aby okazać wsparcie artyście.<a href="https://jamessimsiv.bandcamp.com/album/take-it-how-you-will">Take It How You Will by James Sims IV</a>W obecnych czasach ilość muzyki, która nas zalewa potrafi wręcz przyprawić o ból głowy. Codziennie nowe single i klipy, co tydzień nowe albumy, playlisty... Jak tu się w tym wszystkim połapać? Muzyczny fast food i przeładowanie rynku sprawia też niestety, że wiele wyjątkowych projektów po prostu ucieka naszej uwadze, nie przebija się, przechodzi bokiem - a cierpią na tym zwłaszcza artyści w pełni niezależni.

Artyści tacy jak James Sims IV, znany niegdyś jako Justhoughtz - niesamowicie utalentowany i wszechstronny MC i wokalista z Atlanty, któremu nie brakuje dosłownie niczego jeśli chodzi o warsztat i wachlarz umiejętności. Po wielu latach nagrywania do szuflady oraz puszczania luźnych singli James w zeszłym miesiącu puścił w świat wreszcie swój debiutancki longplay "Take It How You Will", wrzucony wyłącznie na Bandcamp artysty jako odsłuch i darmowy download. Na przestrzeni 18 utworów znajdziemy numery płynnie przeplatające organiczny hip-hop z r&b i soulem - razklasycznie bujający, introspekcyjny rap przywołujący na myśl dokonania J. Cole'a czy Little Brother, a innym razem świeże newschoolowe brzmienia i bangery rodem z ATL ("Legend") czy bezbłędne harmonie wokalne ("Give Some Time"). A to wszystko spójne, dokładnie przemyślane, szczere i płynące głęboko z serca - wspaniałość!

To prawda, że czasy ściągania MPtrójek już minęły, ale jeśli robić wyjątki to dla takich płyt jak ta.

Aby ściągnąć album w MP3, wystarczy wpisać "0" w miejscu "Name Your Price". Możecie też oczywiście wpisać własną cenę, aby okazać wsparcie artyście.

]]>
John Legend - "Bigger Love" czyli celebracja miłości (Przesyłka Polecana #13) https://popkiller.kingapp.pl/2020-10-25,john-legend-bigger-love-czyli-celebracja-milosci-przesylka-polecana-13https://popkiller.kingapp.pl/2020-10-25,john-legend-bigger-love-czyli-celebracja-milosci-przesylka-polecana-13October 25, 2020, 1:39 pmMarcin NataliGdy w 2016 roku recenzowałem poprzedni album Johna Legenda "Darkness and Light", chwaliłem artystę za wyjście ze swojej strefy komfortu i wzbogacenie przekazu o treści społeczno-polityczne - wszystko na fali protestów i napiętych nastrojów w społeczeństwie amerykańskim. Cztery lata po ukazaniu się "Ciemności i Światła" wokalista rodem z Ohio powrócił z szóstym (teoretycznie siódmym, ale nie liczę albumu świątecznego) LP w swoim dorobku, zatytułowanym "Bigger Love". Co ciekawe, kontrastując z poważniejszym, czarno-białym "Darkness and Light", najnowszy krążek aż tętni życiem i tryska energią - również w sferze graficznej. Jaskrawa, artystyczna okładka z roześmianym artystą, otoczonym kwiatami i ewidentnie gdzieś tam bujającym w obłokach, ba - galaktyce, oraz bardzo starannie napisanym tytułem, od razu wskazuje powrót do tego, co John lubi najbardziej - piosenek o miłości.To utwory o radości, nadziei i wytrwałości. O potędze ludzkiego ducha - mówił John przy okazji premiery serwisowi Apple Music. Zaczynający się bardzo energicznie, skocznie album zaskakuje ilością pozytywnej energii, która wylewa się z głośników. Im dalej w głąb tracklisty, tym spokojniej, bardziej sentymentalnie, wręcz rzewniej, ale początkowa sekwencja utworów, na czele z otwierającym album "Ooooh Laa" mieszającym old schoolowy soul i doo-wop z trapową perkusją, skocznym "I Do", a także wyprodukowanym przez Andersona .Paaka "One Life", sprawia, że jesteśmy w stanie wybaczyć kilka lekko przesłodzonych ballad w dalszej części LP. Da się jednak i te usprawiedliwić - przecież przytaczając znane powiedzenie, zakochani patrzą przez "rose-tinted glasses" (przyciemniane na różowo okulary).Do najjaśniejszych momentów na albumie należą też bez wątpienia subtelne, oparte na akustycznej gitarze i basie, przyjemnie bujające "Focused", które przywodzi na myśl złotą erę soulu lat 70., a w szczególności twórczość niezapomnianego Billa Withersa, a także nostalgiczne, brzmiące jak wyjęte z płyty Ala Greene'a "Remember Us", które za sprawą kapitalnej zwrotki Rapsody zyskuje też nowy wymiar, stanowiąc swoisty tribute dla zmarłych tragicznie legend sportu i muzyki - Kobe'go Bryanta i Nipsey Hussle'a. Całościowy kierunek muzyczno-liryczny "Bigger Love" wyjaśnia fakt, że sesje nagraniowe w większości miały miejsce jeszcze w roku 2019, a więc przed globalną pandemią, zamieszkami w USA i głośnymi protestami związanymi z ruchem Black Lives Matter. Może dlatego jednak paradoksalnie ten album był tak potrzebny w połowie roku 2020 - i samemu Johnowi i jego słuchaczom - podnosi on bowiem na duchu i niesie uniwersalne przesłanie, tak przecież potrzebne, zwłaszcza w trudnych czasach: miłość zwycięży.Pod spodem wspomniane "One Life" na bicie Andersona .Paaka, teledysk do "Wild" z gościnną gitarą Gary'ego Clarka Jr., "Remember Us" w duecie z Rapsody, oraz galeria zdjęć z pięknego wydania fizycznego. Album dostępny na CD w polskich sklepach za pośrednictwem Sony Music Poland.[[{"fid":"62619","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"62620","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"62621","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Gdy w 2016 roku recenzowałem poprzedni album Johna Legenda "Darkness and Light", chwaliłem artystę za wyjście ze swojej strefy komfortu i wzbogacenie przekazu o treści społeczno-polityczne - wszystko na fali protestów i napiętych nastrojów w społeczeństwie amerykańskim. Cztery lata po ukazaniu się "Ciemności i Światła" wokalista rodem z Ohio powrócił z szóstym (teoretycznie siódmym, ale nie liczę albumu świątecznego) LP w swoim dorobku, zatytułowanym "Bigger Love". 

Co ciekawe, kontrastując z poważniejszym, czarno-białym "Darkness and Light", najnowszy krążek aż tętni życiem i tryska energią - również w sferze graficznej. Jaskrawa, artystyczna okładka z roześmianym artystą, otoczonym kwiatami i ewidentnie gdzieś tam bujającym w obłokach, ba - galaktyce, oraz bardzo starannie napisanym tytułem, od razu wskazuje powrót do tego, co John lubi najbardziej - piosenek o miłości.

To utwory o radości, nadziei i wytrwałości. O potędze ludzkiego ducha - mówił John przy okazji premiery serwisowi Apple Music. Zaczynający się bardzo energicznie, skocznie album zaskakuje ilością pozytywnej energii, która wylewa się z głośników. Im dalej w głąb tracklisty, tym spokojniej, bardziej sentymentalnie, wręcz rzewniej, ale początkowa sekwencja utworów, na czele z otwierającym album "Ooooh Laa" mieszającym old schoolowy soul i doo-wop z trapową perkusją, skocznym "I Do", a także wyprodukowanym przez Andersona .Paaka "One Life", sprawia, że jesteśmy w stanie wybaczyć kilka lekko przesłodzonych ballad w dalszej części LP. Da się jednak i te usprawiedliwić - przecież przytaczając znane powiedzenie, zakochani patrzą przez "rose-tinted glasses" (przyciemniane na różowo okulary).

Do najjaśniejszych momentów na albumie należą też bez wątpienia subtelne, oparte na akustycznej gitarze i basie, przyjemnie bujające "Focused", które przywodzi na myśl złotą erę soulu lat 70., a w szczególności twórczość niezapomnianegoBilla Withersa, a także nostalgiczne, brzmiące jak wyjęte z płyty Ala Greene'a "Remember Us", które za sprawą kapitalnej zwrotki Rapsody zyskuje też nowy wymiar, stanowiąc swoisty tribute dla zmarłych tragicznie legend sportu i muzyki - Kobe'go Bryanta i Nipsey Hussle'a. 

Całościowy kierunek muzyczno-liryczny "Bigger Love" wyjaśnia fakt, że sesje nagraniowe w większości miały miejsce jeszcze w roku 2019, a więc przed globalną pandemią, zamieszkami w USA i głośnymi protestami związanymi z ruchem Black Lives Matter. Może dlatego jednak paradoksalnie ten album był tak potrzebny w połowie roku 2020 - i samemu Johnowi i jego słuchaczom - podnosi on bowiem na duchu i niesie uniwersalne przesłanie, tak przecież potrzebne, zwłaszcza w trudnych czasach: miłość zwycięży.

Pod spodem wspomniane "One Life"na bicie Andersona .Paaka, teledysk do "Wild" z gościnną gitarą Gary'ego Clarka Jr., "Remember Us" w duecie z Rapsody, oraz galeria zdjęć z pięknego wydania fizycznego. Album dostępny na CD w polskich sklepach za pośrednictwem Sony Music Poland.

[[{"fid":"62619","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"62620","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"62621","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Arrested Development z nowym albumem "Don't Fight Your Demons" - odsłuch i teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-10-20,arrested-development-z-nowym-albumem-dont-fight-your-demons-odsluch-i-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-10-20,arrested-development-z-nowym-albumem-dont-fight-your-demons-odsluch-i-teledyskOctober 25, 2020, 7:56 pmMarcin NataliPowoli zbliżający się do 30-lecia (!) swojego klasycznego debiutanckiego albumu "3 Years, 5 Months and 2 Days in the Life Of..." Arrested Development nie zwalniają tempa i zaskakują świeżutkim albumem, pierwszym od wydanego w 2018 roku "Craft & Optics". Składające się z 16 utworów "Don't Fight Your Demons" to esencja stylu legendarnej ekipy z Atlanty, a także pierwszy krążek zespołu od czasu odejścia ich duchowego przywódcy Baba Oje pod koniec października 2018 roku.Jeśli lubicie energiczny, pozytywny, świadomy hip-hop pełen melodii, żywych instrumentów i zgrabnie przeplatający rap ze śpiewem, nie szukajcie dalej, trafiliście w dziesiątkę! Odsłuch albumu oraz teledysk do singla "Becoming" w rozwinięciu.Album dostępny oczywiście na wszystkich platformach streamingowych - pod spodem odsłuch z oficjalnego bandcampa zespołu, a także wspomniany klip "Becoming".<a href="https://officialarresteddevelopment.bandcamp.com/album/dont-fight-your-demons">Don't Fight Your Demons by Arrested Development</a>[[{"fid":"62410","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Przypominamy też nasz popkillerowy videowywiad z zespołem, nakręcony po ich wyśmienitym koncercie w warszawskiej Progresji pod koniec roku 2017:[[{"fid":"62411","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Powoli zbliżający się do 30-lecia (!) swojego klasycznego debiutanckiego albumu "3 Years, 5 Months and 2 Days in the Life Of..." Arrested Development nie zwalniają tempa i zaskakują świeżutkim albumem, pierwszym od wydanego w 2018 roku "Craft & Optics". Składające się z 16 utworów "Don't Fight Your Demons" to esencja stylu legendarnej ekipy z Atlanty, a także pierwszy krążek zespołu od czasu odejścia ich duchowego przywódcy Baba Oje pod koniec października 2018 roku.

Jeśli lubicie energiczny, pozytywny, świadomy hip-hop pełen melodii, żywych instrumentów i zgrabnie przeplatający rap ze śpiewem, nie szukajcie dalej, trafiliście w dziesiątkę! Odsłuch albumu oraz teledysk do singla "Becoming" w rozwinięciu.

Album dostępny oczywiście na wszystkich platformach streamingowych - pod spodem odsłuch z oficjalnego bandcampa zespołu, a także wspomniany klip "Becoming".

[[{"fid":"62410","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Przypominamy też nasz popkillerowy videowywiad z zespołem, nakręcony po ich wyśmienitym koncercie w warszawskiej Progresji pod koniec roku 2017:

[[{"fid":"62411","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>