popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Artysta Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/16934/Artysta-TygodniaSeptember 28, 2024, 6:54 pmpl_PL © 2024 Admin stronyJon Connor naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2020-05-13,jon-connor-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-05-13,jon-connor-naszym-artysta-tygodniaMay 13, 2020, 2:47 pmMarcin NataliSama instytucja Artysty Tygodnia od jakiegoś czasu już u nas nie funkcjonowała m.in. ze względu na nadmiar newsów ze świata muzyki, ale bardzo ciepłe przyjęcie naszego Tygodnia z Jayo Felony w wykonaniu Pawła pokazuje, że warto czasem wracać do tej formuły. W tym tygodniu postaramy się przybliżyć Wam postać i twórczość lirycznego wymiatacza z Flint w stanie Michigan, Jona Connora - rapera, którego pięknie rozwijającą się karierę zblokowały wydawnicze ograniczenia i który przerwał właśnie długą ciszę.Wczoraj pisaliśmy o muzycznym powrocie Jona i jego pierwszym od 7 lat solowym albumie "SOS", który ujrzał światło dzienne pod koniec kwietnia. W najbliższych dniach zaserwujemy Wam też m.in. recenzję krążka, kilka ciekawostek z kariery byłego podopiecznego Dr. Dre, a także parę ekskluzywnych materiałów. The People's Rapper is back!Pod spodem dwa cyphery świetnie ukazujące styl i mikrofonową charyzmę Jona: na pierwszy ogień cypher XXL'a w ramach akcji XXL Freshmen 2014, a pod nim numer DJ'a Kay Slaya z tego roku, który z kolei Jon pozamiatał końcową zwrotką (od 5:00).A na koniec mocarne, pełne pasji "Judge and Jury" z 2013 roku i poprzedniego LP Connora "Unconscious State".[[{"fid":"14518","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"59538","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"12597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]Sama instytucja Artysty Tygodnia od jakiegoś czasu już u nas nie funkcjonowała m.in. ze względu na nadmiar newsów ze świata muzyki, ale bardzo ciepłe przyjęcie naszego Tygodnia z Jayo Felony w wykonaniu Pawła pokazuje, że warto czasem wracać do tej formuły. W tym tygodniu postaramy się przybliżyć Wam postać i twórczość lirycznego wymiatacza z Flint w stanie Michigan, Jona Connora - rapera, którego pięknie rozwijającą się karierę zblokowały wydawnicze ograniczenia i który przerwał właśnie długą ciszę.

Wczoraj pisaliśmy o muzycznym powrocie Jona i jego pierwszym od 7 lat solowym albumie "SOS", który ujrzał światło dzienne pod koniec kwietnia. W najbliższych dniach zaserwujemy Wam też m.in. recenzję krążka, kilka ciekawostek z kariery byłego podopiecznego Dr. Dre, a także parę ekskluzywnych materiałów. The People's Rapper is back!

Pod spodem dwa cyphery świetnie ukazujące styl i mikrofonową charyzmę Jona: na pierwszy ogień cypher XXL'a w ramach akcji XXL Freshmen 2014, a pod nim numer DJ'a Kay Slaya z tego roku, który z kolei Jon pozamiatał końcową zwrotką (od 5:00).

A na koniec mocarne, pełne pasji "Judge and Jury" z 2013 roku i poprzedniego LP Connora "Unconscious State".

[[{"fid":"14518","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"59538","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"12597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

]]>
Jayo Felony naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-26,jayo-felony-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-26,jayo-felony-naszym-artysta-tygodniaOctober 11, 2020, 11:14 pmPaweł MiedzielecHardkorowi fani od 25 lat wołają na niego zwyczajnie Bullet Loco. Nowemu pokoleniu słuchaczy dał się poznać całkiem nie dawno z imienia i nazwiska, jako James Savage. Pierwsze wrażenie pozostaje jednak niezmienne - każdy, kto przez ostatnie ćwierć wieku przynajmniej raz zetknął się z twórczością Jayo Felony wie, że po tym kontakcie nie tylko ksywka zapada w pamięć. Legenda West Coastu, jeden z najlepszych tekściarzy od Los Angeles, przez Houston i Atlantę, aż po Nowy Jork oraz człowiek, który w pojedynkę wprowadził San Diego na rapowe salony. Zatwardziały crip, niestroniący od beefów, z klasycznym albumem za pasem oraz przynajmniej kilkoma gościnnymi występami, które każdy szanujący się koneser zachodniego wybrzeża powinien wymienić z pamięci niezależnie od okoliczności.W nadchodzącym tygodniu przedstawię Wam jego Crip-Hop z bliższej perspektywy - od najważniejszych klasyków aż po najnowszy materiał, którego premiery doczekaliśmy się w końcu po dłuższej nieobecności w zeszłym roku. Całość zwieńczy zapis kilkunastominutowej rozmowy, jaką miałem okazję przeprowadzić z artystą przy okazji listopadowego koncertu w Warszawie, w ramach trasy "West Coast Takeover Tour", której przewodniczył Xzibit. Panie i Panowie - Jayo Felony Week uważam za otwarty! #DaygoFinestWszystkie artykuły znajdziecie na bieżąco tutajHardkorowi fani od 25 lat wołają na niego zwyczajnie Bullet Loco. Nowemu pokoleniu słuchaczy dał się poznać całkiem nie dawno z imienia i nazwiska, jako James Savage.Pierwsze wrażenie pozostaje jednak niezmienne - każdy, kto przez ostatnie ćwierć wieku przynajmniej raz zetknął się z twórczością Jayo Felony wie, że po tym kontakcie nie tylko ksywka zapada w pamięć. Legenda West Coastu, jeden z najlepszych tekściarzy od Los Angeles, przez Houston i Atlantę, aż po Nowy Jork oraz człowiek, który w pojedynkę wprowadził San Diego na rapowe salony. Zatwardziały crip, niestroniący od beefów, z klasycznym albumem za pasem oraz przynajmniej kilkoma gościnnymi występami, które każdy szanujący się koneser zachodniego wybrzeża powinien wymienić z pamięci niezależnie od okoliczności.

W nadchodzącym tygodniu przedstawię Wam jego Crip-Hop z bliższej perspektywy - od najważniejszych klasyków aż po najnowszy materiał, którego premiery doczekaliśmy się w końcu po dłuższej nieobecności w zeszłym roku. Całość zwieńczy zapis kilkunastominutowej rozmowy, jaką miałem okazję przeprowadzić z artystą przy okazji listopadowego koncertu w Warszawie, w ramach trasy "West Coast Takeover Tour", której przewodniczył Xzibit. Panie i Panowie - Jayo Felony Week uważam za otwarty! #DaygoFinest

Wszystkie artykuły znajdziecie na bieżąco tutaj

]]>
Common naszym Artystą Miesiąca!https://popkiller.kingapp.pl/2020-02-01,common-naszym-artysta-miesiacahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-02-01,common-naszym-artysta-miesiacaFebruary 1, 2020, 5:39 pmMarcin NataliWraz z początkiem Nowego Roku zapowiadaliśmy powrót do publikacji przeróżnych wywiadów zagranicznych, na które w trakcie Młodych Wilków nie było miejsca na kanale. Jednym z takich materiałów jest obszerny, 40-minutowy wywiad z Commonem, który udało nam się zarejestrować w zeszłym roku podczas europejskiej trasy artysty, promującej jego album "Let Love". Korzystając również z okazji, postanowiliśmy poświęcić Commonowi cały miesiąc i przybliżyć jego dokonania i sylwetkę zarówno dotychczasowym fanom, jak i nowym słuchaczom.W lutym spodziewajcie się więc naszego dwuczęściowego videowywiadu z legendą z Chicago (część 1 już jutro!), a także całej serii artykułów i postów oddających hołd jednemu z najlepszych i najbardziej zasłużonych MC's w historii - a w m.in. tym wspomnienia klasycznego albumu "Like Water For Chocolate", który już w przyszłym miesiącu obchodził będzie 20-lecie. Luty miesiącem Commona na Popkillerze!Pod spodem niektóre z najbardziej znanych numerów Commona: "The Light" na bicie J Dilli i "The People" na bicie Kanye Westa, a także zapis video występu na żywo w Białym Domu.fot. u góry: Young Sandi[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"57247","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"57246","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]Wraz z początkiem Nowego Roku zapowiadaliśmy powrót do publikacji przeróżnych wywiadów zagranicznych, na które w trakcie Młodych Wilków nie było miejsca na kanale. Jednym z takich materiałów jest obszerny, 40-minutowy wywiad z Commonem, który udało nam się zarejestrować w zeszłym roku podczas europejskiej trasy artysty, promującej jego album "Let Love". Korzystając również z okazji, postanowiliśmy poświęcić Commonowi cały miesiąc i przybliżyć jego dokonania i sylwetkę zarówno dotychczasowym fanom, jak i nowym słuchaczom.

W lutym spodziewajcie się więc naszego dwuczęściowego videowywiadu z legendą z Chicago (część 1 już jutro!), a także całej serii artykułów i postów oddających hołd jednemu z najlepszych i najbardziej zasłużonych MC's w historii - a w m.in. tym wspomnienia klasycznego albumu "Like Water For Chocolate", który już w przyszłym miesiącu obchodził będzie 20-lecie. Luty miesiącem Commona na Popkillerze!

Pod spodem niektóre z najbardziej znanych numerów Commona: "The Light" na bicie J Dilli i "The People" na bicie Kanye Westa, a także zapis video występu na żywo w Białym Domu.

fot. u góry: Young Sandi

[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"57247","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"57246","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

]]>
Tha Dogg Pound naszymi Artystami Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-06,tha-dogg-pound-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-05-06,tha-dogg-pound-naszymi-artystami-tygodniaMay 6, 2018, 4:55 pmPaweł MiedzielecD-P, D-P, D-P-G... everybody - D-P, D-P, D-P-G! Ponad ćwierć wieku temu charyzmatyczny duet Cripsów objawił się światu jako jedna ze składowych sukcesu legendarnego albumu "The Chronic", który zapoczątkował erę G-Funku oraz dominacji zachodniego wybrzeża pod przewodnictwem Death Row Records. Teraz - prawie 23 lata po premierze debiutanckiego majstersztyku "Dogg Food", Dillinger i Young Gotti zagrają wreszcie nad Wisłą, a ich pierwszy występ na żywo będzie z pewnością nie lada gratką dla wszystkich wiernych słuchaczy spod znaku DPG. Jako, że do koncertu pozostał równy tydzień, najbliższe 7 dni spędzimy na Popkillerze w towarzystwie Tha Dogg Pound, przybliżając Wam zarówno grupową jak i solową twórczość Kurupta i Daza. It's that D.P.G.C. music - Pop it in your deck, bounc and don't abuse it!D-P, D-P, D-P-G... everybody - D-P, D-P, D-P-G! Ponad ćwierć wieku temu charyzmatyczny duet Cripsów objawił się światu jako jedna ze składowych sukcesu legendarnego albumu "The Chronic", który zapoczątkował erę G-Funku oraz dominacji zachodniego wybrzeża pod przewodnictwem Death Row Records. Teraz - prawie 23 lata po premierze debiutanckiego majstersztyku "Dogg Food", Dillinger i Young Gotti zagrają wreszcie nad Wisłą, a ich pierwszy występ na żywo będzie z pewnością nie lada gratką dla wszystkich wiernych słuchaczy spod znaku DPG.

Jako, że do koncertu pozostał równy tydzień, najbliższe 7 dni spędzimy na Popkillerze w towarzystwie Tha Dogg Pound, przybliżając Wam zarówno grupową jak i solową twórczość Kurupta i Daza. It's that D.P.G.C. music - Pop it in your deck, bounc and don't abuse it!

]]>
Prodigy naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-22,prodigy-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-06-22,prodigy-naszym-artysta-tygodniaJune 22, 2017, 8:10 pmAdmin stronyW tym tygodniu hip-hop poniósł nieodżałowaną stratę - odszedł od nas członek ekipy Mobb Deep, jeden z najlepszych tekściarzy w historii rapu, oczy, uszy i serce nowojorskiego QueensBridge, Prodigy. Od momentu, gdy dostaliśmy w twarz tą smutną wiadomością nie brakuje na naszych łamach wieści o P, ale w najbliższych dniach opublikujemy ich jeszcze więcej...Wprawdzie cykl Artysta Tygodnia od dłuższego czasu był u nas nieaktywny, ale tutaj nie mogliśmy postąpić inaczej. Postaramy się przybliżyć Wam postać Prodigy'ego oraz ukazać jakie znaczenie jego twórczość miała dla kultury hip-hop. Poniżej opublikowane już posty:Sprawdź też:Prodigy z Mobb Deep nie żyje"Prodigy zmarł robiąc to co kocha" - poruszający komentarz przyjaciela Mobb DeepProdigy i Sean Price freestyle'ują w Boiler Roomie (Diggin' In The Videos #357)Włodi, Peja, Pezet, Zeus, Eldo, Sentino i inni wspominają Prodigy'ego Peja: "Prodigy był i na zawsze będzie dla mnie kimś w rodzaju superbohatera"Mobb Deep "Smokingami czy miliardem dolców nie zmienisz tego, co mamy w głowach" - videowywiadMobb Deep "Chcieliśmy, żeby marka Mobb Deep była wszędzie" - videowywiadMobb Deep "The Infamous" (Klasyk Na Weekend)Mobb Deep w Katowicach - relacja i zdjęciaMobb Deep w Warszawie - fotorelacja z koncertu i wywiaduAlchemist feat. Prodigy, Illa Ghee, Nina Sky "Hold You Down" (Diggin' In The Videos #304)W tym tygodniu hip-hop poniósł nieodżałowaną stratę - odszedł od nas członek ekipy Mobb Deep, jeden z najlepszych tekściarzy w historii rapu, oczy, uszy i serce nowojorskiego QueensBridge, Prodigy. Od momentu, gdy dostaliśmy w twarz tą smutną wiadomością nie brakuje na naszych łamach wieści o P, ale w najbliższych dniach opublikujemy ich jeszcze więcej...

Wprawdzie cykl Artysta Tygodnia od dłuższego czasu był u nas nieaktywny, ale tutaj nie mogliśmy postąpić inaczej. Postaramy się przybliżyć Wam postać Prodigy'ego oraz ukazać jakie znaczenie jego twórczość miała dla kultury hip-hop. Poniżej opublikowane już posty:

Sprawdź też:

Prodigy z Mobb Deep nie żyje

"Prodigy zmarł robiąc to co kocha" - poruszający komentarz przyjaciela Mobb Deep

Prodigy i Sean Price freestyle'ują w Boiler Roomie (Diggin' In The Videos #357)

Włodi, Peja, Pezet, Zeus, Eldo, Sentino i inni wspominają Prodigy'ego

Peja: "Prodigy był i na zawsze będzie dla mnie kimś w rodzaju superbohatera"

Mobb Deep "Smokingami czy miliardem dolców nie zmienisz tego, co mamy w głowach" - videowywiad

Mobb Deep "Chcieliśmy, żeby marka Mobb Deep była wszędzie" - videowywiad

Mobb Deep "The Infamous" (Klasyk Na Weekend)

Mobb Deep w Katowicach - relacja i zdjęcia

Mobb Deep w Warszawie - fotorelacja z koncertu i wywiadu

Alchemist feat. Prodigy, Illa Ghee, Nina Sky "Hold You Down" (Diggin' In The Videos #304)

]]>
Busta Rhymes naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-26,busta-rhymes-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-26,busta-rhymes-naszym-artysta-tygodniaSeptember 28, 2016, 5:56 pmMaciej WojszkunWoo Hah! 2016 rok to okrągły jubileusz 25 lat kariery gościa, który zwykł trzymać dancefloor w szachu i sprawiać, że fani kiwają głowami tak mocno, że pękają im karki. Busta Rhymes a.k.a. Bus-a-Bus - ta ksywa to wręcz synonim wystrzałowego, bujającego rapu, bez którego żadna impreza się nie obejdzie. W 1991 roku - jak oznajmił sam Busta na sobotnim koncercie w Krakowie, przy okazji zalewając fanów szampanem - jeden telefon zmienił jego życie. To wtedy Q-Tip zaprosił jego i jego kolegów z Leaders of the New School, by dograli się na mały sztosik o wdzięcznej nazwie "Scenario"... Z tej okazji w tym tygodniu na Popkillerze honorujemy ćwierćwiecze działalności nowojorskiego turbowymiatacza. It's official - Busta Rhymes naszym Artystą Tygodnia!Oczekujcie dokładnej relacji z krakowskiego koncertu (plus konferencji prasowej przed eventem), co nieco o samym, legendarnym już "Scenario"... i nade wszystko - solidnej porcji wykręconych bangerów z przeogromnej dyskografii Busty. 3...2...1... Odpalamy! TURN IT UP! Woo Hah! 2016 rok to okrągły jubileusz 25 lat kariery gościa, który zwykł trzymać dancefloor w szachu i sprawiać, że fani kiwają głowami tak mocno, że pękają im karki. Busta Rhymes a.k.a. Bus-a-Bus - ta ksywa to wręcz synonim wystrzałowego, bujającego rapu, bez którego żadna impreza się nie obejdzie. 

W 1991 roku - jak oznajmił sam Busta na sobotnim koncercie w Krakowie, przy okazji zalewając fanów szampanem - jeden telefon zmienił jego życie. To wtedy Q-Tip zaprosił jego i jego kolegów z Leaders of the New School, by dograli się na mały sztosik o wdzięcznej nazwie "Scenario"... Z tej okazji w tym tygodniu na Popkillerze honorujemy ćwierćwiecze działalności nowojorskiego turbowymiatacza. It's official - Busta Rhymes naszym Artystą Tygodnia!

Oczekujcie dokładnej relacji z krakowskiego koncertu (plus konferencji prasowej przed eventem), co nieco o samym, legendarnym już "Scenario"... i nade wszystko - solidnej porcji wykręconych bangerów z przeogromnej dyskografii Busty. 3...2...1... Odpalamy! TURN IT UP! 

]]>
2Pac naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2016-09-07,2pac-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-07,2pac-naszym-artysta-tygodniaSeptember 14, 2016, 8:46 amPaweł MiedzielecDzisiaj mija dokładnie 20 lat od feralnego wieczoru, kiedy tuż po walce Mike'a Tysona w MGM Grand, Tupac Shakur został postrzelony 4-krotnie przez nieznanych sprawców na skrzyżowaniu ulic Flamingo i Koval Lane w Las Vegas. 2Pac walczył o życie całe 7 dni i zmarł finalnie 13 września w szpitalu University Medical Center. Z okazji okrągłej 20 rocznicy śmierci jednej z największych ikon współczesnej muzyki, przez najbliższy tydzień weźmiemy na warsztat twórczość Makaveliego, próbując zaprezentować ją na nowo w najmniej oklepany sposób z możliwych. Przygotujcie się zatem na sporą dawkę informacji, które mogły umknąć nawet tym bardziej ogarniętym fanom Shakura. This Ones 4 'Pac!Dzisiaj mija dokładnie 20 lat od feralnego wieczoru, kiedy tuż po walce Mike'a Tysona w MGM Grand, Tupac Shakur został postrzelony 4-krotnie przez nieznanych sprawców na skrzyżowaniu ulic Flamingo i Koval Lane w Las Vegas.2Pac walczył o życie całe 7 dni i zmarł finalnie 13 września w szpitalu University Medical Center. Z okazji okrągłej 20 rocznicy śmierci jednej z największych ikon współczesnej muzyki, przez najbliższy tydzień weźmiemy na warsztat twórczość Makaveliego, próbując zaprezentować ją na nowo w najmniej oklepany sposób z możliwych. Przygotujcie się zatem na sporą dawkę informacji, które mogły umknąć nawet tym bardziej ogarniętym fanom Shakura. This Ones 4 'Pac!

]]>
Bleiz naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-10,bleiz-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-10,bleiz-naszym-artysta-tygodniaJuly 9, 2016, 3:01 pmMaciej SulimaMniej więcej o tej samej porze w zeszłym roku przedstawiliśmy Zioła w cyklu Artysty Tygodnia. Nadchodzące siedem dni będą mijały na Popkillerze spod znaku jego nieco starszego kolegi, którego rap mi osobiście towarzyszy w szczególnie każde lato i zimę, począwszy od 2008 roku i pierwszego "Grill-Funku". Ciepłe brzmienie, leniwe flow, wszędobylski luz i trzeźwe podejście do rzeczywistości - te określenia jako pierwsze nasunęły mi się na myśl i wydaje mi się, że idealnie pasują do Bleiza, którego oficjalnie mogę ogłosić naszym Artystą Tygodnia! W najbliższych dniach dowiecie się kilku ciekawych rzeczy o nim samym - nie tylko w sferze stricte muzycznej, ponadto wrócimy do wspomnianych wyżej czasów z przełomu lat 2008/2009, zaś naturalnym zwieńczeniem będzie recenzja "Grill-Funku 2" - materiałem nie schodzącym z playlisty od dnia premiery. Serdecznie zapraszamy!Mniej więcej o tej samej porze w zeszłym roku przedstawiliśmy Zioła w cyklu Artysty Tygodnia. Nadchodzące siedem dni będą mijały na Popkillerze spod znaku jego nieco starszego kolegi, którego rap mi osobiście towarzyszy w szczególnie każde lato i zimę, począwszy od 2008 roku i pierwszego "Grill-Funku". Ciepłe brzmienie, leniwe flow, wszędobylski luz i trzeźwe podejście do rzeczywistości - te określenia jako pierwsze nasunęły mi się na myśl i wydaje mi się, że idealnie pasują do Bleiza, którego oficjalnie mogę ogłosić naszym Artystą Tygodnia! W najbliższych dniach dowiecie się kilku ciekawych rzeczy o nim samym - nie tylko w sferze stricte muzycznej, ponadto wrócimy do wspomnianych wyżej czasów z przełomu lat 2008/2009, zaś naturalnym zwieńczeniem będzie recenzja "Grill-Funku 2" - materiałem nie schodzącym z playlisty od dnia premiery. Serdecznie zapraszamy!

]]>
Ski Beatz naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-10,ski-beatz-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-10,ski-beatz-naszym-artysta-tygodniaMay 10, 2016, 7:43 pmMarcin NataliNiedawno pytaliśmy was na naszym fanpage’u, czy powinniśmy więcej uwagi poświęcać producentom i DJ’om – nie bez powodu. Odpowiadający za kluczową w każdym przypadku warstwę muzyczną producenci często są pomijani i niedoceniani przez codziennych słuchaczy rapu, nie czytających creditsów w książeczce ani nie zagłębiających się w takie „szczegóły”. W rezultacie dużo osób nie ma nawet pojęcia, kto dostarczył muzykę pod klasyki, które tak uwielbiają i których brzmieniem się od lat zachwycają.Jeśli więc spytacie "kto to Ski Beatz" to powiemy krótko - jeden z producentów mających najbardziej imponującą dyskografię w historii. To na jego bitach debiutanckie klasyki tworzyli Jay-Z czy Camp Lo, to on kilkanaście lat później znów zaszokował świat świeżością tworząc brzmienie Curren$y'ego na "Pilot Talk"... Z okazji przeprowadzonego przez nas videowywiadu z obecnym DJ’em koncertowym Mobb Deep postanowiliśmy poświęcić mu cały tydzień i przybliżyć wam jego dorobek. Niedawno pytaliśmy was na naszym fanpage’u, czy powinniśmy więcej uwagi poświęcać producentom i DJ’om – nie bez powodu. Odpowiadający za kluczową w każdym przypadku warstwę muzyczną producenci często są pomijani i niedoceniani przez codziennych słuchaczy rapu, nie czytających creditsów w książeczce ani nie zagłębiających się w takie „szczegóły”. W rezultacie dużo osób nie ma nawet pojęcia, kto dostarczył muzykę pod klasyki, które tak uwielbiają i których brzmieniem się od lat zachwycają.

Jeśli więc spytacie "kto to Ski Beatz" to powiemy krótko - jeden z producentów mających najbardziej imponującą dyskografię w historii. To na jego bitach debiutanckie klasyki tworzyliJay-Z czy Camp Lo, to on kilkanaście lat później znów zaszokował świat świeżością tworząc brzmienie Curren$y'ego na "Pilot Talk"... Z okazji przeprowadzonego przez nas videowywiadu z obecnym DJ’em koncertowym Mobb Deep postanowiliśmy poświęcić mu cały tydzień i przybliżyć wam jego dorobek.



]]>
Ty Dolla $ign naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-13,ty-dolla-ign-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-13,ty-dolla-ign-naszym-artysta-tygodniaApril 13, 2016, 8:53 pmAdmin strony"Sposób, w jaki w ostatnich latach wbił się w mainstream Ty Dolla $ign musi robić wrażenie – od młodego narybku spod szyldu Taylor Gangu konsekwentnie podnosił się do poziomu jednego z najbardziej rozchwytywanych wokalistów w dzisiejszym mainstreamie. Na ten moment w Stanach rozrywany jest tak jak swego czasu Akon czy T-Pain, a jeśli utrzyma tempo to w ciągu 2-3 lat może wyrobić sobie podobną pozycję na światowej scenie." - pisałem niedawno w recenzji jego debiutanckiego krążka.Teraz z okazji nadchodzącego wielkimi krokami koncertu w warszawskiej Proximie przybliżymy Wam postać Ty Dolla $igna dokładniej, zaczynając od pierwszych momentów jego długiej drogi na szczyt. Zaczynamy już jutro!"Sposób, w jaki w ostatnich latach wbił się w mainstream Ty Dolla $ign musi robić wrażenie – od młodego narybku spod szyldu Taylor Gangu konsekwentnie podnosił się do poziomu jednego z najbardziej rozchwytywanych wokalistów w dzisiejszym mainstreamie. Na ten moment w Stanach rozrywany jest tak jak swego czasu Akon czy T-Pain, a jeśli utrzyma tempo to w ciągu 2-3 lat może wyrobić sobie podobną pozycję na światowej scenie." - pisałem niedawno w recenzji jego debiutanckiego krążka.

Teraz z okazji nadchodzącego wielkimi krokami koncertu w warszawskiej Proximie przybliżymy Wam postać Ty Dolla $igna dokładniej, zaczynając od pierwszych momentów jego długiej drogi na szczyt. Zaczynamy już jutro!

]]>
Dilla Got Soul! 14 utworów od Jay Dee na Walentynki - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-14,dilla-got-soul-14-utworow-od-jay-dee-na-walentynki-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-14,dilla-got-soul-14-utworow-od-jay-dee-na-walentynki-rankingFebruary 10, 2019, 1:18 pmMarcin NataliNiewielu producentów hip-hopowych w historii potrafiło zawrzeć w swoich podkładach aż tak ogromną dawkę ciepła, subtelności i miłości co James Dewitt Yancey. Z okazji ogólnoświatowego Święta Zakochanych postanowiłem zrobić subiektywny przelot przez całą dyskografię Jay Dee i wybrać 14 numerów, osadzonych w tematyce miłosnej - pamiętajmy, że Dilla oprócz współpracy z Busta Rhymesem, A Tribe Called Quest czy De La Soul nagrywał też bowiem z masą artystów r&b/soul z najwyższej półki, także było z czego wybierać.Dla osób wciąż szukających swojej drugiej połówki - nie przestraszcie się, poniższy zestaw perełek od genialnego producenta z Detroit nadaje się do konsumpcji nie tylko dziś, nie tylko przy świecach i romantycznej kolacji, to po prostu kawał kapitalnej, płynącej z głębi serca muzyki. Let the music play!1. D'Angelo - Me & Those Dreamin' Eyes of Mine (Jay Dee Remix) (1997)Oryginalnie zawarty na debiutanckim albumie pochodzącego z Richmond w Wirginii wokalisty "Brown Sugar" z 1995 r. to jeden z wielu utworów r&b, które doczekały się remixu spod ręki Jay Dee. Nie wiadomo tylko czemu, ale światło dzienne to cudo ujrzało dopiero w 1997 r., kiedy w podziemnym obiegu i limitowanym winylowym nakładzie ukazała się EPka "Jay Dee Unreleased EP", zawierająca również remixy hitów Busty Rhymesa, Das Efx czy De La Soul. Wyśmienity wokal D'Angelo, otoczony akompaniamentem miękkich klawiszy, wibrującego basu i mocnej perkusji tworzy wyjątkowe połączenie.2. N'Dea Davenport - Whatever You Want (Jay Dee Remix) (1998)Z podobnego okresu pochodzi remix otwierającego debiutancki solowy album wokalistki znanej z kolektywu Brand New Heavies numeru "Whatever You Want". Przepełniony ciepłem, pozytywny utwór znalazł się na wydanej w 2007 r. nakładem Delicious Vinyl kompilacji "Jay Deelicious: The Delicious Vinyl Years 95-98. Originals, Remixes & Rarities".3. Common - The Light (2000)W 14-lutowym zestawieniu nie mogło też oczywiście zabraknąć jednego z największych hitów autorstwa muzyka z Detroit, najbardziej znanego singla z genialnej płyty "Like Water For Chocolate" Commona. Dedykowany Erykah Badu, poetycki, romantyczny tekst chicagowskiego MC, posadzony na wykorzystującym sampel z "Open Your Eyes" Bobby'ego Caldwella bicie to zarazem przykład wyjątkowej chemii na linii MC-producent między obydwoma członkami kolektywu Soulquarians.[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]4. D'Angelo - Feel Like Makin' Love (2000)Słyszeliście już trochę zapomniany remix "Me & Those Dreamin' Eyes of Mine", teraz pora na bardzo dobrze znany fanom D'Angelo utwór "Feel Like Makin' Love" z drugiego albumu autora "Brown Sugar", pokrytego platyną i nagrodzonego nagrodą Grammy w kategorii "Najlepszy Album R&B" krążka"Voodoo".5. Slum Village feat. D'Angelo - Tell Me (2000)Yeah, say what you feel, feel what you say / Don't hold back, it's real that way Take the time and the time it takes / Baby you just fine, ain't got the time to wasteIt's fantastic! Pora na znane i lubiane trio Battin (R.I.P.), Dilla & T3 czyli Slum Village, wspartych przez niezawodnego... tak jest, D'Angelo. Tym razem Mr. Yancey nie tylko wyprodukował bit, a zarapował też bardzo dobrą, szczerą i klimatyczną zwrotkę.6. Lucy Pearl - Without You (Jay Dee Remix) (2000)W 2000 roku do sklepów trafił debiutancki i niestety jedyny album supergrupy Lucy Pearl, złożonej z producenta i wokalisty z Tony! Toni! Tone! Raphaela Saadiqa, DJ'a i producenta z A Tribe Called Quest Ali Shaheeda Muhammada oraz uroczej wokalistki Dawn Robinson z En Vogue. Co ciekawe, oryginalnie zamiast Dawn wokalnie wspierać Raphaela oraz Ali miał.. Nie zgadniecie - D'Angelo! Pewnie wszyscy wychowani w początku lat 2000 świetnie pamiętają ultrahit "Don't Mess With My Man". Dilla na remixowy warsztat wziął inny track z tego LP, ósme na płycie "Without You".7. Common feat. Erykah Badu, Q-Tip & Pharrell Williams - Come Close (J Dilla Remix) (2002)Było "The Light", teraz pora na drugi owoc miłości Commona i Erykah Badu, czyli Yanceyowski remix "Come Close" z płyty Commona "Electric Circus". Nie ma Mary J. Blige, znanej z wyprodukowanego przez The Neptunes oryginału, są za to dodatkowo Q-Tip i Pharrell Williams z rapowanymi zwrotkami. Czy umiecie sobie wyobrazić piękniejsze collabo na tym podkładzie? Cudo.8. J Dilla - Nothing Like This (2003/2007)Jak dobrze zauważył ktoś w komentarzu, J Dilla już w 2003 r. robił to, czego dopiero dobrych kilka lat później zaczęli próbować inni artyści, tacy jak Kid Cudi. "Nothing Like This", wydane początkowo na winylowej EPce Jay Dee "Ruff Draft" nakładem wytwórni Mummy Records, to przykład nowych, nieodkrytych terytorów, w które zapuszczał się nieustannie poszukujący nowych rozwiązań w muzyce Dilla. W 2007 r. "Ruff Draft" doczekało się oficjalnej reedycji w Stones Throw, a odważne, nieszablonowe "Nothing Like This" zobrazowane zostało ciekawym animowanym teledyskiem.9. Common - Love Is... (2005)As men, we were taught to hold it in, that's why we don't know how til we older men - niewiele powstało tak umiejętnie opisujących zjawisko miłości kawałków rapowych co zawarte na klasycznym już LP "Be" z 2005 r. "Love Is...". To, w jaki sposób Dilla pociął i poukładał tu sampel z "God Is Love" Marvina Gaye'a każe bić pokłony.10. J Dilla feat. Pharoahe Monch - Love (2006)Wydane pół roku po śmierci J Dilli, dokładnie 22 sierpnia 2006 r. "The Shining" wręcz kipiało miłością - z 12 utworów, które znalazły się na trackliście, aż cztery w tytułach miały słowo "love". Spokojnie mógłbym w tym miejscu wkleić też świetne "Baby" z Madlibem i Guilty Simpsonem, ale postanowiłem jednak postawić na owoc współpracy reprezentanta Detroit z pochodzącym z nowojorskiego Queens Pharoahe Monchem. This soul music sounds good, don't it?11. Illa J feat. Debi Nova "Sounds Like Love" (2008)Ponad dwa lata po śmierci Jay Dee światło dzienne ujrzał debiutancki album jego młodszego o 12 lat brata Johna. "Yancey Boys" to chyba najlepszy tribute, jaki mógł sobie wymarzyć Dilla, który z pewnością byłby dumny z efektów pracy Illa J'a. Artyście, wspartemu m.in. przez Guilty Simpsona czy Franka Nitty'ego, udało się bowiem odtworzyć klimat najlepszych nagrań Slum Village, a jego wokal, jak i styl rapowania, tak łudząco podobne do Jamesa, wzbogacone przez wiele śpiewanych partii, idealnie dopełniają stworzone w latach 90., niepublikowane wcześniej instrumentale. Sprawdzajcie też nasz wnikliwy videowywiad z Illa J'em.12. Erykah Badu - Love (2010)Przypomnijmy, że powracająca w dzisiejszym rankingu jak bumerang Erykah Badu miała okazję współpracować z Jay Dee nie raz, chociażby przy 4 utworach na jej drugim albumie "Mama's Gun" z 2000 roku, w tym kapitalnym "Didn't Cha Know". Ja jednak chciałem przypomnieć zawarty na jej krążku "New Amerykah Part Two: Return of the Ankh", prawie sześciominutowy numer "Love".13. Talib Kweli feat. Mike Posner - Colors of You (2013)"Colors of You" to dla mnie magiczny utwór... Jakoś w zeszłym roku wybrałem się do Detroit, aby odwiedzić Ma Dukes, Jona Taylora i Franka Nitty'ego z J Dilla Foundation i zagrać koncert upamiętniający dziedzictwo Dilli. Po tym posłuchaliśmy jego niepublikowanych bitów i wybrałem dla siebie kilka, na których chciałem nagrać, za ich błogosławieństwem. Dilla i ja współpracowaliśmy przy okazji wielu tracków gdy jeszcze żył, wliczając "Little Brother", "Roll Off Me", "Stand To The Side" czy "Where Do We Go". Czułem, że mam obowiązek uhonorować go czymś wyjątkowym na tym bicie... - tak wspominał historię tego utworu Talib Kweli w książeczce do "Gravitas".14. Slum Village feat. Illa J & Bilal - Love Is (2015)Idąc chronologicznie, pomyślałem, że fajnie byłoby zakończyć numerem z zeszłorocznej, nagranej w całości na bitach Dilli płyty Slum Village "YES!". Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdyby uwielbiający eksperymenty i poszukiwania nowych kierunków w muzyce Jay Dee żył, jego produkcje brzmiałyby już zupełnie inaczej niż w latach 90., ale dla fanów SV słuchanie takich numerów jak ten to wciąż nielada frajda. Do tego gościnnie Illa J i Bilal, którego wokal sam Dilla uwielbiał i z którym współpracował wielkrotnie za życia. It's fantastic, come on!Niewielu producentów hip-hopowych w historii potrafiło zawrzeć w swoich podkładach aż tak ogromną dawkę ciepła, subtelności i miłości co James Dewitt Yancey. Z okazji ogólnoświatowego Święta Zakochanych postanowiłem zrobić subiektywny przelot przez całą dyskografię Jay Dee i wybrać 14 numerów, osadzonych w tematyce miłosnej - pamiętajmy, że Dilla oprócz współpracy z Busta Rhymesem, A Tribe Called Quest czy De La Soul nagrywał też bowiem z masą artystów r&b/soul z najwyższej półki, także było z czego wybierać.

Dla osób wciąż szukających swojej drugiej połówki - nie przestraszcie się, poniższy zestaw perełek od genialnego producenta z Detroit nadaje się do konsumpcji nie tylko dziś, nie tylko przy świecach i romantycznej kolacji, to po prostu kawał kapitalnej, płynącej z głębi serca muzyki. Let the music play!

1. D'Angelo - Me & Those Dreamin' Eyes of Mine (Jay Dee Remix) (1997)

Oryginalnie zawarty na debiutanckim albumie pochodzącego z Richmond w Wirginii wokalisty "Brown Sugar" z 1995 r. to jeden z wielu utworów r&b, które doczekały się remixu spod ręki Jay Dee. Nie wiadomo tylko czemu, ale światło dzienne to cudo ujrzało dopiero w 1997 r., kiedy w podziemnym obiegu i limitowanym winylowym nakładzie ukazała się EPka "Jay Dee Unreleased EP", zawierająca również remixy hitów Busty Rhymesa, Das Efx czy De La Soul. Wyśmienity wokal D'Angelo, otoczony akompaniamentem miękkich klawiszy, wibrującego basu i mocnej perkusji tworzy wyjątkowe połączenie.

2. N'Dea Davenport - Whatever You Want (Jay Dee Remix) (1998)

Z podobnego okresu pochodzi remix otwierającego debiutancki solowy album wokalistki znanej z kolektywu Brand New Heavies numeru "Whatever You Want". Przepełniony ciepłem, pozytywny utwór znalazł się na wydanej w 2007 r. nakładem Delicious Vinyl kompilacji "Jay Deelicious: The Delicious Vinyl Years 95-98. Originals, Remixes & Rarities".

3. Common - The Light (2000)

W 14-lutowym zestawieniu nie mogło też oczywiście zabraknąć jednego z największych hitów autorstwa muzyka z Detroit, najbardziej znanego singla z genialnej płyty "Like Water For Chocolate" Commona. Dedykowany Erykah Badu, poetycki, romantyczny tekst chicagowskiego MC, posadzony na wykorzystującym sampel z "Open Your Eyes" Bobby'ego Caldwella bicie to zarazem przykład wyjątkowej chemii na linii MC-producent między obydwoma członkami kolektywu Soulquarians.

[[{"fid":"50634","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

4. D'Angelo - Feel Like Makin' Love (2000)

Słyszeliście już trochę zapomniany remix "Me & Those Dreamin' Eyes of Mine", teraz pora na bardzo dobrze znany fanom D'Angelo utwór "Feel Like Makin' Love" z drugiego albumu autora "Brown Sugar", pokrytego platyną i nagrodzonego nagrodą Grammy w kategorii "Najlepszy Album R&B" krążka"Voodoo".

5. Slum Village feat. D'Angelo - Tell Me (2000)

Yeah, say what you feel, feel what you say / Don't hold back, it's real that way
Take the time and the time it takes / B
aby you just fine, ain't got the time to waste

It's fantastic! Pora na znane i lubiane trio Battin (R.I.P.), Dilla & T3 czyli Slum Village, wspartych przez niezawodnego... tak jest, D'Angelo. Tym razem Mr. Yancey nie tylko wyprodukował bit, a zarapował też bardzo dobrą, szczerą i klimatyczną zwrotkę.

6. Lucy Pearl - Without You (Jay Dee Remix) (2000)

W 2000 roku do sklepów trafił debiutancki i niestety jedyny album supergrupy Lucy Pearl, złożonej z producenta i wokalisty z Tony! Toni! Tone! Raphaela Saadiqa, DJ'a i producenta z A Tribe Called Quest Ali Shaheeda Muhammada oraz uroczej wokalistki Dawn Robinson z En Vogue. Co ciekawe, oryginalnie zamiast Dawn wokalnie wspierać Raphaela oraz Ali miał.. Nie zgadniecie - D'Angelo! Pewnie wszyscy wychowani w początku lat 2000 świetnie pamiętają ultrahit "Don't Mess With My Man". Dilla na remixowy warsztat wziął inny track z tego LP, ósme na płycie "Without You".

7. Common feat. Erykah Badu, Q-Tip & Pharrell Williams - Come Close (J Dilla Remix) (2002)

Było "The Light", teraz pora na drugi owoc miłości Commona i Erykah Badu, czyli Yanceyowski remix "Come Close" z płyty Commona "Electric Circus". Nie ma Mary J. Blige, znanej z wyprodukowanego przez The Neptunes oryginału, są za to dodatkowo Q-Tip i Pharrell Williams z rapowanymi zwrotkami. Czy umiecie sobie wyobrazić piękniejsze collabo na tym podkładzie? Cudo.

8. J Dilla - Nothing Like This (2003/2007)

Jak dobrze zauważył ktoś w komentarzu, J Dilla już w 2003 r. robił to, czego dopiero dobrych kilka lat później zaczęli próbować inni artyści, tacy jak Kid Cudi. "Nothing Like This", wydane początkowo na winylowej EPce Jay Dee "Ruff Draft" nakładem wytwórni Mummy Records, to przykład nowych, nieodkrytych terytorów, w które zapuszczał się nieustannie poszukujący nowych rozwiązań w muzyce Dilla. W 2007 r. "Ruff Draft" doczekało się oficjalnej reedycji w Stones Throw, a odważne, nieszablonowe "Nothing Like This" zobrazowane zostało ciekawym animowanym teledyskiem.

9. Common - Love Is... (2005)

As men, we were taught to hold it in, that's why we don't know how til we older men - niewiele powstało tak umiejętnie opisujących zjawisko miłości kawałków rapowych co zawarte na klasycznym już LP "Be" z 2005 r. "Love Is...". To, w jaki sposób Dilla pociął i poukładał tu sampel z "God Is Love" Marvina Gaye'a każe bić pokłony.

10. J Dilla feat. Pharoahe Monch - Love (2006)

Wydane pół roku po śmierci J Dilli, dokładnie 22 sierpnia 2006 r. "The Shining" wręcz kipiało miłością - z 12 utworów, które znalazły się na trackliście, aż cztery w tytułach miały słowo "love". Spokojnie mógłbym w tym miejscu wkleić też świetne "Baby" z Madlibem i Guilty Simpsonem, ale postanowiłem jednak postawić na owoc współpracy reprezentanta Detroit z pochodzącym z nowojorskiego Queens Pharoahe Monchem. This soul music sounds good, don't it?

11. Illa J feat. Debi Nova "Sounds Like Love" (2008)

Ponad dwa lata po śmierci Jay Dee światło dzienne ujrzał debiutancki album jego młodszego o 12 lat brata Johna. "Yancey Boys" to chyba najlepszy tribute, jaki mógł sobie wymarzyć Dilla, który z pewnością byłby dumny z efektów pracy Illa J'a. Artyście, wspartemu m.in. przez Guilty Simpsona czy Franka Nitty'ego, udało się bowiem odtworzyć klimat najlepszych nagrań Slum Village, a jego wokal, jak i styl rapowania, tak łudząco podobne do Jamesa, wzbogacone przez wiele śpiewanych partii, idealnie dopełniają stworzone w latach 90., niepublikowane wcześniej instrumentale. Sprawdzajcie też nasz wnikliwy videowywiad z Illa J'em.

12. Erykah Badu - Love (2010)

Przypomnijmy, że powracająca w dzisiejszym rankingu jak bumerang Erykah Badu miała okazję współpracować z Jay Dee nie raz, chociażby przy 4 utworach na jej drugim albumie "Mama's Gun" z 2000 roku, w tym kapitalnym "Didn't Cha Know". Ja jednak chciałem przypomnieć zawarty na jej krążku "New Amerykah Part Two: Return of the Ankh", prawie sześciominutowy numer "Love".

13. Talib Kweli feat. Mike Posner - Colors of You (2013)

"Colors of You" to dla mnie magiczny utwór... Jakoś w zeszłym roku wybrałem się do Detroit, aby odwiedzić Ma Dukes, Jona Taylora i Franka Nitty'ego z J Dilla Foundation i zagrać koncert upamiętniający dziedzictwo Dilli. Po tym posłuchaliśmy jego niepublikowanych bitów i wybrałem dla siebie kilka, na których chciałem nagrać, za ich błogosławieństwem. Dilla i ja współpracowaliśmy przy okazji wielu tracków gdy jeszcze żył, wliczając "Little Brother", "Roll Off Me", "Stand To The Side" czy "Where Do We Go". Czułem, że mam obowiązek uhonorować go czymś wyjątkowym na tym bicie... - tak wspominał historię tego utworu Talib Kweli w książeczce do "Gravitas".

14. Slum Village feat. Illa J & Bilal - Love Is (2015)

Idąc chronologicznie, pomyślałem, że fajnie byłoby zakończyć numerem z zeszłorocznej, nagranej w całości na bitach Dilli płyty Slum Village "YES!". Oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdyby uwielbiający eksperymenty i poszukiwania nowych kierunków w muzyce Jay Dee żył, jego produkcje brzmiałyby już zupełnie inaczej niż w latach 90., ale dla fanów SV słuchanie takich numerów jak ten to wciąż nielada frajda. Do tego gościnnie Illa J i Bilal, którego wokal sam Dilla uwielbiał i z którym współpracował wielkrotnie za życia. It's fantastic, come on!

]]>
J Dilla naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-07,j-dilla-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-07,j-dilla-naszym-artysta-tygodniaFebruary 7, 2016, 6:35 pmMaciej WojszkunTo już 10 lat, odkąd świat hip-hopu stracił jednego z najwybitniejszych producentów. Dokładnie 10 lutego 2006 roku James Dewitt Yancey, a.k.a. J Dilla odszedł, przegrawszy ciężką walkę z chorobą... Jego śmierć była ogromnym ciosem. Jay Dee był - myślę, że nie będzie w tym twierdzeniu grama przesady - geniuszem, dysponującym nieograniczoną wyobraźnią w dobieraniu, cięciu i mieszaniu sampli. Bezustannie inspirujący kolejne pokolenia, Dilla był - jak to świetnie ujął Daniel Wardziński - "jednym z największych innowatorów hip-hopu, a zarazem twórcą jego piękna w klasycznej formie". Dokładnie dziś Jay skończyłby 42 lata...Uczcijmy więc kolejny raz jego pamięć i twórczość.Tłusty Czwartek był zaledwie przedsmakiem - niniejszym ogłaszamy Tydzień z J Dillą, podczas którego zaserwujemy masę Pączusiów nieco innego rodzaju - acz nie mniej sycących. Nieśmiertelne klasyki, sztosy mniej znane - w tym tygodniu na Popkillerze rządzić będzie ów niepodrabialny, gładki jak jedwab, zdolny rozbujać każdego ponuraka, niosący w sobie zarazem niezwykły ładunek emocji sound J Dilli. Będzie się działo!7 lutego 1974 roku był także dniem narodzin innego, fenomenalnie uzdolnionego producenta - Juna Seby a.k.a. Nujabesa. Tak samo jak Jay Dee Jun był mistrzem, który odszedł zbyt wcześnie - 26 lutego 2010 roku zginął w wypadku samochodowym... Pozwólcie więc, że także i za niego wzniosę toast - wrzucając, i polecając, tribute-album dla obu nieodżałowanej pamięci panów, skomponowany przez przyjaciela Nujabesa, Funky DL'a. Wszystkiego najlepszego, James. Wszystkiego najlepszego, Jun. Wasze dziedzictwo będzie żyć na wieki. Rest in Beats. <a href="https://funkydl.bandcamp.com/album/february-a-rest-in-beats-tribute-to-the-sounds-of-j-dilla-nujabes-2">FEBRUARY: A Rest In Beats Tribute to the Sounds of J Dilla & Nujabes by Funky DL</a> To już 10 lat, odkąd świat hip-hopu stracił jednego z najwybitniejszych producentów. Dokładnie 10 lutego 2006 roku James Dewitt Yancey, a.k.a. J Dilla odszedł, przegrawszy ciężką walkę z chorobą... Jego śmierć była ogromnym ciosem. Jay Dee był - myślę, że nie będzie w tym twierdzeniu grama przesady - geniuszem, dysponującym nieograniczoną wyobraźnią w dobieraniu, cięciu i mieszaniu sampli. Bezustannie inspirujący kolejne pokolenia, Dilla był - jak to świetnie ujął Daniel Wardziński - "jednym z największych innowatorów hip-hopu, a zarazem twórcą jego piękna w klasycznej formie". Dokładnie dziś Jay skończyłby 42 lata...

Uczcijmy więc kolejny raz jego pamięć i twórczość.

Tłusty Czwartek był zaledwie przedsmakiem - niniejszym ogłaszamy Tydzień z J Dillą, podczas którego zaserwujemy masę Pączusiów nieco innego rodzaju - acz nie mniej sycących. Nieśmiertelne klasyki, sztosy mniej znane - w tym tygodniu na Popkillerze rządzić będzie ów niepodrabialny, gładki jak jedwab, zdolny rozbujać każdego ponuraka, niosący w sobie zarazem niezwykły ładunek emocji sound J Dilli. Będzie się działo!

7 lutego 1974 roku był także dniem narodzin innego, fenomenalnie uzdolnionego producenta - Juna Seby a.k.a. Nujabesa. Tak samo jak Jay Dee Jun był mistrzem, który odszedł zbyt wcześnie - 26 lutego 2010 roku zginął w wypadku samochodowym... Pozwólcie więc, że także i za niego wzniosę toast - wrzucając, i polecając, tribute-album dla obu nieodżałowanej pamięci panów, skomponowany przez przyjaciela Nujabesa, Funky DL'a. 

Wszystkiego najlepszego, James. Wszystkiego najlepszego, Jun. Wasze dziedzictwo będzie żyć na wieki. Rest in Beats. 

                                                 

                                                          

                                 

 

]]>
David Bowie naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-11,david-bowie-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-11,david-bowie-naszym-artysta-tygodniaJanuary 11, 2016, 9:12 pmMaciej WojszkunBędzie krótko. Wczoraj odszedł nietuzinkowy, wszechstronnie uzdolniony artysta. Odszedł muzyk o zdumiewającej dyskografii. Nieuchwytny kameleon, Przybysz z Gwiazd o niezliczonej ilości masek... David pozostawił po sobie przebogatą spuściznę i swoistą mitologię, jak mało którą godną wnikliwej eksploracji. Dlatego - niejako na bakier z popkillerową tradycją - chciałbym uhonorować pamięć Mr. Bowie, ustanawiając go Artystą Tygodnia."Zdrada" - zakrzykną być może niektórzy. "Przecież to nie jest hip-hop". Nie jest. Bowie był jednak muzykiem, którego wpływ na współczesną muzykę w ogóle, bez podziału na gatunki i nurty - jest nieoceniony. Bez względu na profil portalu - David Bowie zasługuje na więcej niż tylko krótkie epitafium. Zresztą - kto powiedział, że nie będziemy eksplorować miejsc, w których przenikały się świat hip-hopu i twórczość Davida?W tym tygodniu więc czeka nas podróż w głąb twórczości Davida Roberta Jonesa. Od folkowych ballad do glamrockowych arcydzieł. Od "plastic soulu" "Young Americans" do chłodnej elektroniki "Warszawy". Od hard rocka Tin Machine po industrial "Earthling"... aż po finałowy spektakl Mistrza - "Blackstar". Zapraszamy więc... na Tydzień z Davidem Bowie. Będzie krótko. Wczoraj odszedł nietuzinkowy, wszechstronnie uzdolniony artysta. Odszedł muzyk o zdumiewającej dyskografii. Nieuchwytny kameleon, Przybysz z Gwiazd o niezliczonej ilości masek... David pozostawił po sobie przebogatą spuściznę i swoistą mitologię, jak mało którą godną wnikliwej eksploracji. Dlatego - niejako na bakier z popkillerową tradycją - chciałbym uhonorować pamięć Mr. Bowie, ustanawiając go Artystą Tygodnia.

"Zdrada" - zakrzykną być może niektórzy. "Przecież to nie jest hip-hop". Nie jest. Bowie był jednak muzykiem, którego wpływ na współczesną muzykę w ogóle, bez podziału na gatunki i nurty - jest nieoceniony. Bez względu na profil portalu - David Bowie zasługuje na więcej niż tylko krótkie epitafium. Zresztą - kto powiedział, że nie będziemy eksplorować miejsc, w których przenikały się świat hip-hopu i twórczość Davida?

W tym tygodniu więc czeka nas podróż w głąb twórczości Davida Roberta Jonesa. Od folkowych ballad do glamrockowych arcydzieł. Od "plastic soulu" "Young Americans" do chłodnej elektroniki "Warszawy". Od hard rocka Tin Machine po industrial "Earthling"... aż po finałowy spektakl Mistrza - "Blackstar". 

Zapraszamy więc... na Tydzień z Davidem Bowie.

                                          

]]>
Smif-N-Wessun "Współpraca z 2Paciem naładowała nasze akumulatory" - videowywiad, cz.1https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-17,smif-n-wessun-wspolpraca-z-2paciem-naladowala-nasze-akumulatory-videowywiad-cz1https://popkiller.kingapp.pl/2015-12-17,smif-n-wessun-wspolpraca-z-2paciem-naladowala-nasze-akumulatory-videowywiad-cz1December 22, 2015, 5:51 pmTomasz PrzytułaNowojorski duet Smif-N-Wessun śmiało mogę zaliczyć do swoich największych muzycznych inspiracji z czasów dorastania. Wciąż ze szczerym uśmiechem na twarzy sięgam pamięcią do czasów, kiedy odtwarzanie "Dah Shinin'" było codziennym rytuałem wprowadzającym mnie w arkana amerykańskiego rapu. Charyzmatyczni reprezentanci Brooklynu zawsze imponowali swoją naturalnością, umiejętnością zainteresowania słuchacza i niegasnącym, wojowniczym nastawieniem, dzięki któremu ich teksty do dziś brzmią jak autentyczne doniesienia z pierwszej linii frontu. Mistrzowie mikrofonu, uliczni poeci lojalni swoim zasadom - jakkolwiek by nie nazwać tych dwóch legenarnych postaci z wytwórni Duck Down, w bezpośrednim kontakcie okazali się wyjątkowo sympatycznymi, bardzo otwartymi i rozmownymi ludźmi. Mogliśmy się o tym przekonać podczas 40-minutowego wywiadu, który przeprowadziliśmy ze Smif-N-Wessun trzy miesiące temu, przed ich warszawskim koncertem. Jakie wątki poruszyliśmy przy okazji tej rozmowy?Z prezentowanej dziś pierwszej części wywiadu dowiecie się jak legedarny duet wspomina czasy przynależnośości do jednego z największych gangów Nowego Jorku, dlaczego "Dah Shinin" uznawane jest za klasyk złotej ery, w jakich okolicznościach Tek i Steele poznali Tupaca Shakura i jak odbywały się sesje nagraniowe do jednoczącej w zamierzeniu oba wybrzeża USA płyty "One Nation". Dla fanów Tupaca ten wywiad to zresztą nie lada gratka - o legendarnym, wciąż nieodgadnionym w pełni artyście, którego Tek i Steele mieli okazję poznać bardzo dobrze, rozmawialiśmy bowiem aż 9 minut! Ponad to dowiecie się m.in., jak wyglądała znajomość raperów z takimi ikonami jak The Notorious B.I.G. i Puff Daddy.Drugiej części wywiadu spodziewajcie się w niedzielę.Rozmowa, tłumaczenie: Tomasz Przytuła, Marcin NataliZdjęcia, montaż: The Distance Vision (Fanpage)]EDIT: Pod spodem druga, finalna część wywiadu (opis):Nowojorski duet Smif-N-Wessun śmiało mogę zaliczyć do swoich największych muzycznych inspiracji z czasów dorastania. Wciąż ze szczerym uśmiechem na twarzy sięgam pamięcią do czasów, kiedy odtwarzanie "Dah Shinin'" było codziennym rytuałem wprowadzającym mnie w arkana amerykańskiego rapu. Charyzmatyczni reprezentanci Brooklynu zawsze imponowali swoją naturalnością, umiejętnością zainteresowania słuchacza i niegasnącym, wojowniczym nastawieniem, dzięki któremu ich teksty do dziś brzmią jak autentyczne doniesienia z pierwszej linii frontu. Mistrzowie mikrofonu, uliczni poeci lojalni swoim zasadom - jakkolwiek by nie nazwać tych dwóch legenarnych postaci z wytwórni Duck Down, w bezpośrednim kontakcie okazali się wyjątkowo sympatycznymi, bardzo otwartymi i rozmownymi ludźmi. Mogliśmy się o tym przekonać podczas 40-minutowego wywiadu, który przeprowadziliśmy ze Smif-N-Wessun trzy miesiące temu, przed ich warszawskim koncertem. Jakie wątki poruszyliśmy przy okazji tej rozmowy?

Z prezentowanej dziś pierwszej części wywiadu dowiecie się jak legedarny duet wspomina czasy przynależnośości do jednego z największych gangów Nowego Jorku, dlaczego "Dah Shinin" uznawane jest za klasyk złotej ery, w jakich okolicznościach Tek i Steele poznali Tupaca Shakura i jak odbywały się sesje nagraniowe do jednoczącej w zamierzeniu oba wybrzeża USA płyty "One Nation". Dla fanów Tupaca ten wywiad to zresztą nie lada gratka - o legendarnym, wciąż nieodgadnionym w pełni artyście, którego Tek i Steele mieli okazję poznać bardzo dobrze, rozmawialiśmy bowiem aż 9 minut! Ponad to dowiecie się m.in., jak wyglądała znajomość raperów z takimi ikonami jak The Notorious B.I.G. i Puff Daddy.

Drugiej części wywiadu spodziewajcie się w niedzielę.

Rozmowa, tłumaczenie: Tomasz Przytuła, Marcin Natali

Zdjęcia, montaż: The Distance Vision (Fanpage)

]

EDIT: Pod spodem druga, finalna część wywiadu (opis):

]]>
Smif-N-Wessun naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,smif-n-wessun-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-14,smif-n-wessun-naszymi-artystami-tygodniaDecember 13, 2015, 8:05 pmMarcin NataliWystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. - tak przedstawialiśmy duet w składzie Tek & Steeleprzy okazji zorganizowanego we wrześniu Tygodnia z SNW, pokrywającego się z wizytą Żołnierzy Boot Camp Clik w Warszawie.Ledwie 3 miesiące później z przyjemnością znów postanowiliśmy uczynić Smif-N-Wessun popkillerowymi Artystami Tygodnia. Z jakiej okazji tym razem? Ano z takiej, że już na dniach opublikujemy nasz mega konkretny, 40-minutowy wywiad z charyzmatycznym duetem rodem z ulic nowojorskiego Bucktown, przeprowadzony tuż przed wrześniowym koncertem. Przy okazji przypomnimy też zapomniane perełki z dorobku reprezentantów Boot Camp. To jak, gotowi? Let's Git It On!Wystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli. - tak przedstawialiśmy duet w składzie Tek & Steeleprzy okazji zorganizowanego we wrześniu Tygodnia z SNW, pokrywającego się z wizytą Żołnierzy Boot Camp Clik w Warszawie.

Ledwie 3 miesiące później z przyjemnością znów postanowiliśmy uczynić Smif-N-Wessun popkillerowymi Artystami Tygodnia. Z jakiej okazji tym razem? Ano z takiej, że już na dniach opublikujemy nasz mega konkretny, 40-minutowy wywiad z charyzmatycznym duetem rodem z ulic nowojorskiego Bucktown, przeprowadzony tuż przed wrześniowym koncertem. Przy okazji przypomnimy też zapomniane perełki z dorobku reprezentantów Boot Camp. To jak, gotowi? Let's Git It On!

]]>
Machine Gun Kelly naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-naszym-artystatygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-24,machine-gun-kelly-naszym-artystatygodniaNovember 24, 2015, 2:12 pmAdmin stronyTen koncert wspominać będziemy długo - Machine Gun Kelly wraz z livebandem rozpalił w sobotę około 3000 osób zgromadzonych w warszawskiej Hali Koło na imprezie zorganizowanej przez BigIdea i Live2Listen, a zestawu wrażeń dopełnił fakt, że udało nam się złapać reprezentanta Cleveland na videowywiad! Nie mogło być więc innej decyzji niż ustanowienie go Artystą Tygodnia. Spodziewajcie się więc w najbliższych dniach pakietu materiałów związanych z pierwszym koncertem MGK'a w Polsce, jak i związanych z jego dotychczasową twórczością. A także oczywiście samego wywiadu - Lace Up!A na razie sprawdźcie pierwsze materiały, które po koncercie opublikowaliśmy na naszym Instagramie, shout-out zamieszczony na Facebooku oraz rzućcie okiem na krótki youtube'owy filmik, w którym MGK bawi się z warszawską publiką, wyśpiewując, że chciałby kupić sobie w Polsce dom... i nie tylko :) A do tego fragment wykonania live "Pe$o".(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));Machine Gun Kelly - Popkiller shout-out!Dokładnie tak, jesteście na Popkillerze a za mikrofonem nie kto inny jak Machine Gun Kelly! Wczorajszy wywiad już w dużej mierze zmontowany, pozostało tłumaczenie z którym postaramy się uporać jak najszybciej, więc czekajcie na ten wyjątkowy materiał, który już na dniach na Popkiller.pl!Posted by Popkiller on 22 listopada 2015 No to pogadałem sobie z trochę bardziej wydziaranym bratem bliźniakiem z Cleveland :D Kolejny wywiad z bucketlist odhaczony, wulkan energii i charyzmy, mega inspirująca osobowość i jeden z moich 3 ulubionych na ten moment raperów - Machine Gun Kelly przed popkillerową kamerą! A show kosmos, szalona energia zarówno ze strony MGK'a jak i publiki, obok Drake'a i Hopsina zdecydowanie najlepszy koncert w tym roku i jeden z 5-10 najlepszych, które widziałem w życiu #machinegunkelly #mgk #popkiller #mateusznatali #ematei Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Mateusz Natali (@mateusznatali) 22 Lis, 2015 o 11:37 PST A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 9:45 PST Trwa próba MGK'a, będzie ogień! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 21 Lis, 2015 o 8:53 PST Co za koncert! Machine Gun Kelly zapewnił nam wczoraj czysty ogień! Tutaj "Bad Motherfucker" nawinięte z rusztowania! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 22 Lis, 2015 o 7:49 PST Yeah bitch, call me Steve O! Na "Wild Boyu" nie zabrakło wczoraj oczywiście stagedivingu, moc! #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 22 Lis, 2015 o 9:15 PST "Clearly Poland is the fuckin coolest place on earth" stwierdził MGK, żałując że nigdy wcześniej u nas nie grał #machinegunkelly #mgk #popkiller Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 6:12 PST A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl 23 Lis, 2015 o 9:45 PST Ten koncert wspominać będziemy długo - Machine Gun Kelly wraz z livebandem rozpalił w sobotę około 3000 osób zgromadzonych w warszawskiej Hali Koło na imprezie zorganizowanej przez BigIdea i Live2Listen, a zestawu wrażeń dopełnił fakt, że udało nam się złapać reprezentanta Cleveland na videowywiad! Nie mogło być więc innej decyzji niż ustanowienie go Artystą Tygodnia. Spodziewajcie się więc w najbliższych dniach pakietu materiałów związanych z pierwszym koncertem MGK'a w Polsce, jak i związanych z jego dotychczasową twórczością. A także oczywiście samego wywiadu - Lace Up!

A na razie sprawdźcie pierwsze materiały, które po koncercie opublikowaliśmy na naszym Instagramie, shout-out zamieszczony na Facebooku oraz rzućcie okiem na krótki youtube'owy filmik, w którym MGK bawi się z warszawską publiką, wyśpiewując, że chciałby kupić sobie w Polsce dom... i nie tylko :) A do tego fragment wykonania live "Pe$o".

Machine Gun Kelly - Popkiller shout-out!

Dokładnie tak, jesteście na Popkillerze a za mikrofonem nie kto inny jak Machine Gun Kelly! Wczorajszy wywiad już w dużej mierze zmontowany, pozostało tłumaczenie z którym postaramy się uporać jak najszybciej, więc czekajcie na ten wyjątkowy materiał, który już na dniach na Popkiller.pl!

Posted by Popkiller on 22 listopada 2015

A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl

Trwa próba MGK'a, będzie ogień! #machinegunkelly #mgk #popkiller

Film zamieszczony przez użytkownika @popkillerpl

A w takich koszulkach MGK z ekipą wyjechali z Polski #machinegunkelly #mgk #popkiller

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @popkillerpl

]]>
Ghostface Killah naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-09-28,ghostface-killah-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-28,ghostface-killah-naszym-artysta-tygodniaNovember 12, 2015, 8:24 pmMaciej WojszkunLegenda przez duże L. Członek jednej z najważniejszych i najbardziej szanowanych ekip w historii gatunku, niepokonany arcymistrz słownego fechtunku, tekściarz, którego niezrównane pióro szanowane jest przez każdego fana hip-hopu. Absolutnie niezmordowany, ciągle poszukujący nowych wyzwań (w tym roku, w odstępie zaledwie trzech miesięcy, wydał dwa albumy, a pewne znaki na niebie i ziemi wskazują, że być może doczekamy się i trzeciego - mitycznej kooperacji z MF Doomem). He on some "now you see me, now you don't". He's ain't nothin' to fuck wit . Ghostface Killah, a.k.a. Iron Man, a.k.a. Tony Starks naszym Artystą Tygodnia! Mnóstwo smakowitych kąsków z przebogatej, arcyciekawej dyskografii Wallabee Champa - teledyski, kooperacje, kultowe single i co najmniej kilka albumów, bezsprzecznie zasługujących na tytuł Klasyków przez duże K - w tym tygodniu nie będziecie się nudzić! Swoistą wisienką na torcie będzie popkillerowy wywiad, nakręcony na tegorocznym Hip Hop Kempie.Odpalcie więc w odtwarzaczu "Supreme Clientele", załóżcie swoje szczerozłote orły na nadgarstki - i zaczynamy. Będzie się działo! Legenda przez duże L. Członek jednej z najważniejszych i najbardziej szanowanych ekip w historii gatunku, niepokonany arcymistrz słownego fechtunku, tekściarz, którego niezrównane pióro szanowane jest przez każdego fana hip-hopu. Absolutnie niezmordowany, ciągle poszukujący nowych wyzwań (w tym roku, w odstępie zaledwie trzech miesięcy, wydał dwa albumy, a pewne znaki na niebie i ziemi wskazują, że być może doczekamy się i trzeciego - mitycznej kooperacji z MF Doomem). He on some "now you see me, now you don't". He's ain't nothin' to fuck wit Ghostface Killah, a.k.a. Iron Man, a.k.a. Tony Starks naszym Artystą Tygodnia! 

Mnóstwo smakowitych kąsków z przebogatej, arcyciekawej dyskografii Wallabee Champa - teledyski, kooperacje, kultowe single i co najmniej kilka albumów, bezsprzecznie zasługujących na tytuł Klasyków przez duże K - w tym tygodniu nie będziecie się nudzić!Swoistą wisienką na torcie będzie popkillerowy wywiad, nakręcony na tegorocznym Hip Hop Kempie.

Odpalcie więc w odtwarzaczu "Supreme Clientele", załóżcie swoje szczerozłote orły na nadgarstki - i zaczynamy. Będzie się działo!

                                                

]]>
Smif N Wessun naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-09,smif-n-wessun-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-09-09,smif-n-wessun-naszymi-artystami-tygodniaSeptember 9, 2015, 12:46 amAdmin stronyWystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli.Członkowie Boot Camp Clik, Tek i Steele w tym tygodniu podróżują z koncertami po Polsce, a zwieńczeniem trasy będzie sobotni występ w Warszawie na imprezie z okazji obchodów 5 Urodzin Popkillera, będącej zarazem specjalnym tribute'em dla Seana Price'a. Czy może być lepszy moment by mocniej pochylić się nad twórczością duetu?Oto wykaz koncertów:08.09 Poznań, Projekt LABwww.fb.com/events/972082079502302/09.09 Łódź, Krańcoofka - Klub Transportowywww.fb.com/events/491632781006241/10.09 Gdańsk, Wydział Remontowywww.fb.com/events/931786213534378/11.09 Katowice, Mega Clubwww.fb.com/events/1604404303145119/12.09 Warszawa, 55www.fb.com/events/946329365423914/Wystrzałowy szyld to nie przypadek - rap Smif N Wessun to seria potężnych strzałów z lirycznych karabinów maszynowych, która już 20 lat temu oczarowała całe Stany. Jak pisaliśmy w Klasyku Na Weekend, ich debiutanckie "Dah Shinin" to "nie tyle "przebłysk" geniuszu, co raczej dowód na to, że w środowisku boom-bapowego rapu połowy lat 90. Tek i Steele świecili jak gwiazdy. Bo nimi byli.

Członkowie Boot Camp Clik, Tek i Steele w tym tygodniu podróżują z koncertami po Polsce, a zwieńczeniem trasy będzie sobotni występ w Warszawie na imprezie z okazji obchodów 5 Urodzin Popkillera, będącej zarazem specjalnym tribute'em dla Seana Price'a. Czy może być lepszy moment by mocniej pochylić się nad twórczością duetu?

Oto wykaz koncertów:

08.09 Poznań, Projekt LAB
www.fb.com/events/972082079502302/
09.09 Łódź, Krańcoofka - Klub Transportowy
www.fb.com/events/491632781006241/
10.09 Gdańsk, Wydział Remontowy
www.fb.com/events/931786213534378/
11.09 Katowice, Mega Club
www.fb.com/events/1604404303145119/
12.09 Warszawa, 55
www.fb.com/events/946329365423914/

]]>
Zioło naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-23,ziolo-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-08-23,ziolo-naszym-artysta-tygodniaAugust 23, 2015, 1:52 pmMaciej SulimaW nadchodzącym tygodniu redakcyjne oko zostanie skierowane na słoneczny Wrocław, a konkretniej na naszego Młodego Wilka 2013 - Zioła. Na 1 września bowiem zapowiedziany jest krążek naszego bohatera pt. "Cokolwiek". Co się za nim kryje? Dowiecie się już niebawem, kiedy to pojawi się przedpremierowa recenzja materiału. W międzyczasie natomiast będziecie mogli zapoznać się z kilkoma ciekawymi tekstami dotyczącymi twórczości reprezentanta Rób Rzeczy i kilkoma niespodziankami od samego Michała, do czego gorąco zachęcam! A więc oficjalnie - Zioło zostaje naszym Artystą Tygodnia!W nadchodzącym tygodniu redakcyjne oko zostanie skierowane na słoneczny Wrocław, a konkretniej na naszego Młodego Wilka 2013 - Zioła. Na 1 września bowiem zapowiedziany jest krążek naszego bohatera pt. "Cokolwiek". Co się za nim kryje? Dowiecie się już niebawem, kiedy to pojawi się przedpremierowa recenzja materiału. W międzyczasie natomiast będziecie mogli zapoznać się z kilkoma ciekawymi tekstami dotyczącymi twórczości reprezentanta Rób Rzeczy i kilkoma niespodziankami od samego Michała, do czego gorąco zachęcam! A więc oficjalnie - Zioło zostaje naszym Artystą Tygodnia!


]]>
The Pharcyde naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-15,the-pharcyde-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-06-15,the-pharcyde-naszymi-artystami-tygodniaJune 14, 2015, 2:04 pmMarcin NataliNiewiele było grup, które potrafiły tak błyskawicznie i skutecznie zaskarbić sobie sympatię słuchaczy i ledwie dwoma albumami wydanymi na przestrzeni trzech lat na stałe zapisać się w historii hip-hopu, zmieniając oblicze sceny i wytaczając drogę niezliczonej rzeszy MC's kolejnego pokolenia. Składająca się z czterech MC's o ksywach Fatlip, SlimKid, Bootie Brown i Imani grupa rodem z South Central w Los Angeles należy do tej wąskiej kategorii ekip, a ich debiutancki album "Bizarre Ride II" z 1992 r. do dziś uważany jest za jeden z najwspanialszych krązków złotej ery lat 90-tych. Statusem klasyka cieszy się powszechnie też drugie LP The Pharcyde "Labcabincalifornia", na którym po raz pierwszy zabłysnął młodziutki, anonimowy wtedy producent Jay Dee aka J Dilla, produkując m.in. pamiętne single "Drop" i "Runnin". W naszym Tygodniu z The Pharcyde przybliżymy wam twórczość czterech dżentelmenów z L.A., przypominając klasyczne, ponadczasowe nagrania, jak i wyławiając zapomniane czy przegapione perełki, również z twórczości solowej poszczególnych członków. Całość zwieńczymy natomiast półgodzinnym, konkretnym wideowywiadem! Can't keep running awaaaaaaay...Niewiele było grup, które potrafiły tak błyskawicznie i skutecznie zaskarbić sobie sympatię słuchaczy i ledwie dwoma albumami wydanymi na przestrzeni trzech lat na stałe zapisać się w historii hip-hopu, zmieniając oblicze sceny i wytaczając drogę niezliczonej rzeszy MC's kolejnego pokolenia. Składająca się z czterech MC's o ksywach Fatlip, SlimKid, Bootie Brown i Imani grupa rodem z South Central w Los Angeles należy do tej wąskiej kategorii ekip, a ich debiutancki album "Bizarre Ride II" z 1992 r. do dziś uważany jest za jeden z najwspanialszych krązków złotej ery lat 90-tych. Statusem klasyka cieszy się powszechnie też drugie LP The Pharcyde "Labcabincalifornia", na którym po raz pierwszy zabłysnął młodziutki, anonimowy wtedy producent Jay Dee aka J Dilla, produkując m.in. pamiętne single "Drop" i "Runnin". 

W naszym Tygodniu z The Pharcyde przybliżymy wam twórczość czterech dżentelmenów z L.A., przypominając klasyczne, ponadczasowe nagrania, jak i wyławiając zapomniane czy przegapione perełki, również z twórczości solowej poszczególnych członków. Całość zwieńczymy natomiast półgodzinnym, konkretnym wideowywiadem! Can't keep running awaaaaaaay...

]]>
Ras Kass naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-29,ras-kass-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-29,ras-kass-naszym-artysta-tygodniaMay 29, 2015, 2:53 pmTomasz PrzytułaJeden z okrętów flagowych kalifornijskiej sceny, prekursor lirycznego rapu na Zachodnim Wybrzeżu, autor nowatorskiego klasyka „Soul On Ice”, czyli jedyny w swoim rodzaju, nieustraszony Ras Kass zostaje naszym Artystą Tygodnia! Przygotujcie się na sentymentalną podróż przez zawiłe ścieżki kariery weterana z Carson oraz obszerny, 50-minutowy videowywiad, który mieliśmy okazję przeprowadzić z Razzym przy okazji ubiegłorocznej edycji festiwalu Hip-Hop Kemp. Już 6 czerwca Ras po raz pierwszy odwiedzi nasz kraj, będący ostatnim przystankiem europejskiej trasy koncertowej promującej album "Blasphemy" (nasza recenzja). To idealna okazja, aby odświeżyć i przypomnieć najważniejsze pozycje z dorobku tego wyjątkowo płodnego artysty. There’s no muthafuckin' West without R.A.S![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23852","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23857","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23851","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Jeden z okrętów flagowych kalifornijskiej sceny, prekursor lirycznego rapu na Zachodnim Wybrzeżu, autor nowatorskiego klasyka „Soul On Ice”, czyli jedyny w swoim rodzaju, nieustraszony Ras Kass zostaje naszym Artystą Tygodnia!

Przygotujcie się na sentymentalną podróż przez zawiłe ścieżki kariery weterana z Carson oraz obszerny, 50-minutowy videowywiad, który mieliśmy okazję przeprowadzić z Razzym przy okazji ubiegłorocznej edycji festiwalu Hip-Hop Kemp. Już 6 czerwca Ras po raz pierwszy odwiedzi nasz kraj, będący ostatnim przystankiem europejskiej trasy koncertowej promującej album "Blasphemy" (nasza recenzja). To idealna okazja, aby odświeżyć i przypomnieć  najważniejsze pozycje z dorobku tego wyjątkowo płodnego artysty. There’s no muthafuckin' West without R.A.S!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23852","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23857","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23851","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
DJ Jazzy Jeff naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-24,dj-jazzy-jeff-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-24,dj-jazzy-jeff-naszym-artysta-tygodniaApril 24, 2015, 6:06 pmMarcin NataliDla jednych DJ Jazzy Jeff to połówka klasycznego duetu DJ Jazzy Jeff & The Fresh Prince, kompan artystyczny Willa Smitha i pamiętny "Jazz" wyrzucany bezustannie z domu w "The Fresh Prince of Bel-Air", dla innych jeden z najlepszych DJ'ów w historii, operujący niezliczoną ilością gramofonowych tricków i dopracowanych do perfekcji skreczy, regularnie publikujący kapitalne mixtejpy, dla jeszcze innych to głównie świetny producent, mający na koncie współpracę m.in. z Big Daddy Kane'm, Method Manem, CL Smoothem czy Posem z De La Soul.Niezależnie od podejścia, to bez wątpienia jeden z najbardziej zasłużonych i szanowanych DJ'ów w hip-hopie oraz pierwszy w historii zdobywca nagrody Grammy w kategorii Rap. Wszyscy fani artysty będą mieli okazję zobaczyć go na żywo już 1 maja w Sopocie, a z okazji pierwszego występu filadelfijskiego weterana w Polsce postanowiliśmy przybliżyć wam jego twórczośc i przedstawić osobę Jeffa trochę bliżej. W najbliższych dniach przypomnimy zarówno klasyczne nagrania i teledyski sprzed lat, jak i postaramy się wyłowić mniej znane perełki, do których rękę przyłożył Jeff Townes. Możecie się też spodziewać recenzji dwóch albumów z jego bogatej dyskografii.Pod spodem nagranie live z występu The Roots, Eminema i DJ'a Jazzy Jeffa na Rock The Bells 2009, w ramach tribute'u dla LL Cool J'a, oraz klasyczne już "Summertime" na dobry początek weekendu.PS. Don't worry - to jeszcze nie koniec naszych materiałów związanych z tygodniem z Prosto Label - w najbliższych dniach otrzymacie jeszcze kilka postów dotyczących warszawskiej wytwórni, a lekkie 'nałożenie się' obu tygodni związane jest jedynie z terminem koncertu Jeffa.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23206","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23205","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Dla jednych DJ Jazzy Jeff to połówka klasycznego duetu DJ Jazzy Jeff & The Fresh Prince, kompan artystyczny Willa Smitha i pamiętny "Jazz" wyrzucany bezustannie z domu w "The Fresh Prince of Bel-Air", dla innych jeden z najlepszych DJ'ów w historii, operujący niezliczoną ilością gramofonowych tricków i dopracowanych do perfekcji skreczy, regularnie publikujący kapitalne mixtejpy, dla jeszcze innych to głównie świetny producent, mający na koncie współpracę m.in. z Big Daddy Kane'm, Method Manem, CL Smoothem czy Posem z De La Soul.

Niezależnie od podejścia, to bez wątpienia jeden z najbardziej zasłużonych i szanowanych DJ'ów w hip-hopie oraz pierwszy w historii zdobywca nagrody Grammy w kategorii Rap. Wszyscy fani artysty będą mieli okazję zobaczyć go na żywo już 1 maja w Sopocie, a z okazji pierwszego występu filadelfijskiego weterana w Polsce postanowiliśmy przybliżyć wam jego twórczośc i przedstawić osobę Jeffa trochę bliżej.

W najbliższych dniach przypomnimy zarówno klasyczne nagrania i teledyski sprzed lat, jak i postaramy się wyłowić mniej znane perełki, do których rękę przyłożył Jeff Townes. Możecie się też spodziewać recenzji dwóch albumów z jego bogatej dyskografii.

Pod spodem nagranie live z występu The Roots, Eminema i DJ'a Jazzy Jeffa na Rock The Bells 2009, w ramach tribute'u dla LL Cool J'a, oraz klasyczne już "Summertime" na dobry początek weekendu.

PS. Don't worry - to jeszcze nie koniec naszych materiałów związanych z tygodniem z Prosto Label - w najbliższych dniach otrzymacie jeszcze kilka postów dotyczących warszawskiej wytwórni, a lekkie 'nałożenie się' obu tygodni związane jest jedynie z terminem koncertu Jeffa.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23206","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23205","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Tydzień z Prosto Labelhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-17,tydzien-z-prosto-labelhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-04-17,tydzien-z-prosto-labelApril 17, 2015, 5:05 pmAdmin stronyTydzień temu na Torwarze miejsce miał dwudniowy festiwal, zorganizowany dla uczczenia 15-lecia warszawskiej wytwórni Prosto Label. Z tej okazji postanowiliśmy poświęcić Prosto trochę więcej miejsca i zarówno zaprezentować Wam porcję materiałów z minionego weekendu, jak i sięgnąć do historii wytwórni...Na razie obejrzeć mogliście fragmenty występów KęKę, SB Maffiji i PMM, jeszcze dziś kolejne, dostaniecie także fotorelację oraz specjalne wywiady przeprowadzone w trakcie Prosto FestXValu.Na początek przypomnijmy też, jak 15-lecie wytwórni wspominał Sokół oraz co pisaliśmy w Klasyku na weekend o pierwszej płycie, którą wydało Prosto...Tydzień temu na Torwarze miejsce miał dwudniowy festiwal, zorganizowany dla uczczenia 15-lecia warszawskiej wytwórni Prosto Label. Z tej okazji postanowiliśmy poświęcić Prosto trochę więcej miejsca i zarówno zaprezentować Wam porcję materiałów z minionego weekendu, jak i sięgnąć do historii wytwórni...

Na razie obejrzeć mogliście fragmenty występów KęKę, SB Maffiji i PMM, jeszcze dziś kolejne, dostaniecie także fotorelację oraz specjalne wywiady przeprowadzone w trakcie Prosto FestXValu.

Na początek przypomnijmy też, jak 15-lecie wytwórni wspominał Sokół oraz co pisaliśmy w Klasyku na weekend o pierwszej płycie, którą wydało Prosto...

]]>
Kendrick Lamar naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-31,kendrick-lamar-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-31,kendrick-lamar-naszym-artysta-tygodniaMarch 31, 2015, 3:28 pmMaciej WojszkunMonumentalne "To Pimp a Butterfly" od dłuższego czasu nie przestaje być tematem rozmów nr 1 wśród fanów hip-hopu na całym świecie.... Recenzje nowego albumu Kendricka dosłownie pękają w szwach od zachwytów i wyrazów uznania, "TPAB" zyskuje najwyższe noty, tytułuje się go nawet jednym z najważniejszych i najlepszych rapowych materiałów dekady! Z tej okazji innego wyboru być nie mogło i po Eazym-E pozostajemy w Compton - Kendrick Lamar, a.k.a. "Hobbit z Compton" zostaje naszym Artystą Tygodnia!Spodziewajcie się mocy wykręconych, Kendrickowych sztosów z jego arcyciekawej dyskografii, ciekawostek związanych z nowym albumem - oraz wnikliwej, popkillerowej recenzji "To Pimp a Butterfly"! Stay tuned, good kids.... [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22510","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Monumentalne "To Pimp a Butterfly" od dłuższego czasu nie przestaje być tematem rozmów nr 1 wśród fanów hip-hopu na całym świecie.... Recenzje nowego albumu Kendricka dosłownie pękają w szwach od zachwytów i wyrazów uznania, "TPAB" zyskuje najwyższe noty, tytułuje się go nawet jednym z najważniejszych i najlepszych rapowych materiałów dekady! Z tej okazji innego wyboru być nie mogło i po Eazym-E pozostajemy w Compton - Kendrick Lamar, a.k.a. "Hobbit z Compton" zostaje naszym Artystą Tygodnia!

Spodziewajcie się mocy wykręconych, Kendrickowych sztosów z jego arcyciekawej dyskografii, ciekawostek związanych z nowym albumem - oraz wnikliwej, popkillerowej recenzji "To Pimp a Butterfly"! Stay tuned, good kids....

                                         [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"22510","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Eazy-E naszym Artystą Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-03-23,eazy-e-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-23,eazy-e-naszym-artysta-tygodniaMarch 23, 2015, 12:26 amPaweł Miedzielec26 marca minie dokładnie 20 lat od czasu tragicznej śmierci Erica Wrighta... z okazji okrągłej rocznicy postanowiliśmy uczynić go naszym Artystą nadchodzącego Tygodnia! Szykujcie się zatem na grubą podróż wstecz do korzeni kalifornijskiego "Gangsta Rapu". Przypomnimy wam wszystko co najlepsze z solowej twórczości Eazy'iego, zaczynając od najwcześniejszych lat aż po sam kres scenicznego życia... klipy, albumy, pojedyncze utwory - reasumując: "The Godfather Of Gangsta Rap" w pełnej odsłonie! Tylko u nas przez najbliższe 7 dni. "He started this gangsta shit - and that's the muthafuckin' thanks he will get"!26 marca minie dokładnie 20 lat od czasu tragicznej śmierci Erica Wrighta...z okazji okrągłej rocznicy postanowiliśmy uczynić go naszym Artystą nadchodzącego Tygodnia! Szykujcie się zatem na grubą podróż wstecz do korzeni kalifornijskiego "Gangsta Rapu". Przypomnimy wam wszystko co najlepsze z solowej twórczości Eazy'iego, zaczynając od najwcześniejszych lat aż po sam kres scenicznego życia... klipy, albumy, pojedyncze utwory - reasumując: "The Godfather Of Gangsta Rap" w pełnej odsłonie! Tylko u nas przez najbliższe 7 dni. "He started this gangsta shit - and that's the muthafuckin' thanks he will get"!

]]>
KęKę naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-17,keke-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-17,keke-naszym-artysta-tygodniaMarch 17, 2015, 6:26 pmAdmin strony"Hurrwa poszło!" - ten krótki, ale dobitny cytat pochodzący ze zwrotki KęKę w numerze promującym drugą edycję Młodych Wilków idealnie określa to, jak w ostatnich kilkunastu miesiącach wygląda jego kariera. Rosnąca popularność, kontrakt w Prosto, Złoto za debiut... teraz drugi album, który trafi do nas już w piątek. Z tej okazji Kę zostaje naszym Artystą Tygodnia!Przypomnimy Wam trochę jego podziemnych dokonań, przygotujemy specjalny tekst odnośnie albumu jak i jego przedpremierową recenzję... sami zobaczycie co jeszcze. Brakaka!Przypominamy również niedawny wywiad w studiu, przeprowadzony w trakcie prad nad "Nowymi Rzeczami""Hurrwa poszło!" - ten krótki, ale dobitny cytat pochodzący ze zwrotki KęKę w numerze promującym drugą edycję Młodych Wilków idealnie określa to, jak w ostatnich kilkunastu miesiącach wygląda jego kariera. Rosnąca popularność, kontrakt w Prosto, Złoto za debiut... teraz drugi album, który trafi do nas już w piątek. Z tej okazji Kę zostaje naszym Artystą Tygodnia!

Przypomnimy Wam trochę jego podziemnych dokonań, przygotujemy specjalny tekst odnośnie albumu jak i jego przedpremierową recenzję... sami zobaczycie co jeszcze. Brakaka!

Przypominamy również niedawny wywiad w studiu, przeprowadzony w trakcie prad nad "Nowymi Rzeczami"

]]>
The Notorious B.I.G. naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-09,the-notorious-big-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-03-09,the-notorious-big-naszym-artysta-tygodniaMarch 9, 2015, 5:41 pmTomasz PrzytułaTo już osiemnaście lat odkąd nie ma z nami jednego z najlepszych raperów w historii tego gatunku. The Notorious B.I.G. był postacią, dzięki której hip-hop wkroczył na zupełnie inny poziom, zyskując nową jakość i nadzwyczajną świeżość. Jego śmierć była nieodżałowaną stratą dla całego środowiska muzycznego, a skutki tego tragicznego zdarzenia odczuwamy do dziś. Aby godnie uczcić pamięć króla Nowego Jorku, w ciągu tego tygodnia przypomnimy wam jego muzyczne dokonania. Baby, baby!To już osiemnaście lat odkąd nie ma z nami jednego z najlepszych raperów w historii tego gatunku. The Notorious B.I.G. był postacią, dzięki której hip-hop wkroczył na zupełnie inny poziom, zyskując nową jakość i nadzwyczajną świeżość. Jego śmierć była nieodżałowaną stratą dla całego środowiska muzycznego, a skutki tego tragicznego zdarzenia odczuwamy do dziś. Aby godnie uczcić pamięć króla Nowego Jorku, w ciągu tego tygodnia przypomnimy wam jego muzyczne dokonania. Baby, baby!

]]>
O.S.T.R. naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-23,ostr-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-23,ostr-naszym-artysta-tygodniaFebruary 23, 2015, 6:30 pmKrystian KrupińskiAdam Ostrowski jest chodzącym hip-hopem, od lat niezmiennie tętniącym ogromną zajawką, rokrocznie raczącym nas nowym albumem raperem, producentem, unikalną postacią i wizytówką gatunku w naszym kraju, praktycznie nie schodzącą z piedestału – czy to się komuś podoba, czy nie. Kooperacje z zagranicznymi twórcami (m.in. Evidence, Cadillac Dale, cały album z Marco Polo), wciąż dostarczane kolejne produkcje zasilające albumy krajowych artystów, ogromna popularność, mnóstwo zagranych koncertów, kapitalne umiejętności freestyle’u oraz przede wszystkim działalność studyjna – to wszystko stanowi potwierdzenie wielkości łodzianina.Premiera najnowszego albumu zatytułowanego „Podróż zwana życiem” to idealny moment, by za sprawą naszego cyklu „Artysta Tygodnia” przyjrzeć się bliżej sylwetce łódzkiego rapera, przeanalizować jego ewolucję jaka się dokonywała przez te wszystkie lata aktywności i przypomnieć sobie przeszłe nagrania.W najbliższych dniach zrobimy szybki przelot po wszystkich wydawnictwach artysty (oraz na dłużej zatrzymamy się przy jednym z nich – i nie, nie będzie to „Tabasko”), zerkniemy na jego dokonania producenckie we współpracy z innymi raperami, przyjrzymy się jednej wyjątkowej kooperacji oraz jako zwieńczenie oczywiście zajmiemy się najnowszym albumem. Bądźcie z nami!Adam Ostrowski jest chodzącym hip-hopem, od lat niezmiennie tętniącym ogromną zajawką, rokrocznie raczącym nas nowym albumem raperem, producentem, unikalną postacią i wizytówką gatunku w naszym kraju, praktycznie nie schodzącą z piedestału – czy to się komuś podoba, czy nie. Kooperacje z zagranicznymi twórcami (m.in. Evidence, Cadillac Dale, cały album z Marco Polo), wciąż dostarczane kolejne produkcje zasilające albumy krajowych artystów, ogromna popularność, mnóstwo zagranych koncertów, kapitalne umiejętności freestyle’u oraz przede wszystkim działalność studyjna – to wszystko stanowi potwierdzenie wielkości łodzianina.

Premiera najnowszego albumu zatytułowanego „Podróż zwana życiem” to idealny moment, by za sprawą naszego cyklu „Artysta Tygodnia” przyjrzeć się bliżej sylwetce łódzkiego rapera, przeanalizować jego ewolucję jaka się dokonywała przez te wszystkie lata aktywności i przypomnieć sobie przeszłe nagrania.

W najbliższych dniach zrobimy szybki przelot po wszystkich wydawnictwach artysty (oraz na dłużej zatrzymamy się przy jednym z nich – i nie, nie będzie to „Tabasko”), zerkniemy na jego dokonania producenckie we współpracy z innymi raperami, przyjrzymy się jednej wyjątkowej kooperacji oraz jako zwieńczenie oczywiście zajmiemy się najnowszym albumem. Bądźcie z nami!

]]>
The Jacka naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-04,the-jacka-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-02-04,the-jacka-naszym-artysta-tygodniaFebruary 4, 2015, 11:19 amAdmin stronySmutna wiadomość dotarła do nas wczoraj z Kalifornii - w strzelaninie w Oakland zginął jeden z najważniejszych i najaktywniejszych twórczo przedstawicieli ulicznej sceny w Bay Area. Od czasu głośnego debiutu z ekipą Mob Figaz w 1999 roku The Jacka dostarczył nam ogromne ilości muzyki - sumując albumy, street-albumy i mixtape'y licznik zatrzymał się na liczbie 63! Współpracował z największymi ikonami regionu i nie tylko (ostatnio dwa wspólne projekty z Freewayem), a mimo że o jego poczynaniach pisaliśmy Wam regularnie to nie widzimy innej możliwości niż w tej sytuacji poświęcić mu cały nadchodzący tydzień...Przeczytacie więc o najbardziej klasycznych materiałach w dorobku Jacki, jak i przesiejemy dla Was jego przebogatą dyskografię, by wskazać porcję perełek, które wyjątkowo zapadły nam w pamięć.Poniżej za to ostatni singiel, który zdążył wypuścić - klip ukazał się 22 stycznia tego roku...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21144","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Smutna wiadomość dotarła do nas wczoraj z Kalifornii - w strzelaninie w Oakland zginął jeden z najważniejszych i najaktywniejszych twórczo przedstawicieli ulicznej sceny w Bay Area. Od czasu głośnego debiutu z ekipą Mob Figaz w 1999 roku The Jacka dostarczył nam ogromne ilości muzyki - sumując albumy, street-albumy i mixtape'y licznik zatrzymał się na liczbie 63! Współpracował z największymi ikonami regionu i nie tylko (ostatnio dwa wspólne projekty z Freewayem), a mimo że o jego poczynaniach pisaliśmy Wam regularnie to nie widzimy innej możliwości niż w tej sytuacji poświęcić mu cały nadchodzący tydzień...

Przeczytacie więc o najbardziej klasycznych materiałach w dorobku Jacki, jak i przesiejemy dla Was jego przebogatą dyskografię, by wskazać porcję perełek, które wyjątkowo zapadły nam w pamięć.

Poniżej za to ostatni singiel, który zdążył wypuścić - klip ukazał się 22 stycznia tego roku...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"21144","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Tydzień ze Stand-upemhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,tydzien-ze-stand-upemhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,tydzien-ze-stand-upemJanuary 26, 2015, 9:38 pmPiotr ZdziarstekOstatnio informowaliśmy was o niezwykle ciekawej akcji, jaka będzie miała miejsce w sobotę 31 stycznia. Roast Tego Typa Mesa. Jeżeli nie macie zielonego pojęcia, co to w ogóle jest i dlaczego miałoby was obchodzić, koniecznie przeczytajcie ten news. Uznaliśmy, że Lincz Mesa to doskonały moment, by zaryzykować i na bazie tego wydarzenia zorganizować tydzień ze stand-upem. Rozumiem, że waszą pierwszą myślą jest "a co to w ogóle ma wspólnego z rapem?". Słusznie. Z tego właśnie powodu rozpoczęliśmy z grubej rury (chociaż w tym wypadku bardziej adekwatnym sformułowaniem byłoby "wejściem z buta"), to znaczy od bardzo długiego (ale wierzę, że również ciekawego) artykułu na temat podobieństw pomiędzy stand-up comedy i rapem. Punktów wspólnych jest zaskakująco dużo, mam nadzieję, że ten tekst klarownie wam je wszystkie wyłoży.Pojawi się również krótki przegląd po roastach. Oczywiście, nie chcemy wybiegać zbyt daleko od naszej tematyki, tak więc ograniczyliśmy wybór do raperów, którzy wzięli w nich udział. Jeżeli ktoś lubi dissy, a jednocześnie irytuje go zbędna agresja i śmiertelna powaga dużej części z nich, to na pewno nie pożałuje czasu spędzonego z tym tekstem. Zwłaszcza, że pojawiają się tam takie legendy jak Snoop Dogg.Oczywiście nasz tydzień nie może się obyć bez paru słów od Tego Typa Mesa oraz Stasiaka, którzy stoczą prawdziwie bratobójczą walkę na scenie. Postaramy się o krótki komentarz na temat nadchodzącej rzeźni. Zabierzemy też popkillerową ekipę do warszawskiego klubu Progresja, by zrelacjonować lincz, a także porozmawiać zarówno z roastującymi jak i gościem honorowym, tak byście mogli zobaczyć na własne oczy emocje, jakie będą towarzyszyć temu wydarzeniu.Zachęcamy również do obserwowania naszego profilu na facebooku, gdzie będziemy wrzucać dodatkowe ciekawostki związane z naszym tematem tygodnia, a także nasz instagram, który tradycyjnie dostarczy relacji na bieżąco z imprezy. Jeżeli chcecie się wybrać na roast osobiście, do czego oczywiście zachęcam, musicie mieć na uwadze, że bilety znikają w mgnieniu oka i zostało ich niewiele. Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem.Ostatnio informowaliśmy was o niezwykle ciekawej akcji, jaka będzie miała miejsce w sobotę 31 stycznia. Roast Tego Typa Mesa. Jeżeli nie macie zielonego pojęcia, co to w ogóle jest i dlaczego miałoby was obchodzić, koniecznie przeczytajcie ten news. Uznaliśmy, że Lincz Mesa to doskonały moment, by zaryzykować i na bazie tego wydarzenia zorganizować tydzień ze stand-upem. 

Rozumiem, że waszą pierwszą myślą jest "a co to w ogóle ma wspólnego z rapem?". Słusznie. Z tego właśnie powodu rozpoczęliśmy z grubej rury (chociaż w tym wypadku bardziej adekwatnym sformułowaniem byłoby "wejściem z buta"), to znaczy od bardzo długiego (ale wierzę, że również ciekawego) artykułu na temat podobieństw pomiędzy stand-up comedy i rapem. Punktów wspólnych jest zaskakująco dużo, mam nadzieję, że ten tekst klarownie wam je wszystkie wyłoży.

Pojawi się również krótki przegląd po roastach. Oczywiście, nie chcemy wybiegać zbyt daleko od naszej tematyki, tak więc ograniczyliśmy wybór do raperów, którzy wzięli w nich udział. Jeżeli ktoś lubi dissy, a jednocześnie irytuje go zbędna agresja i śmiertelna powaga dużej części z nich, to na pewno nie pożałuje czasu spędzonego z tym tekstem. Zwłaszcza, że pojawiają się tam takie legendy jak Snoop Dogg.

Oczywiście nasz tydzień nie może się obyć bez paru słów od Tego Typa Mesa oraz Stasiaka, którzy stoczą prawdziwie bratobójczą walkę na scenie. Postaramy się o krótki komentarz na temat nadchodzącej rzeźni. Zabierzemy też popkillerową ekipę do warszawskiego klubu Progresja, by zrelacjonować lincz, a także porozmawiać zarówno z roastującymi jak i gościem honorowym, tak byście mogli zobaczyć na własne oczy emocje, jakie będą towarzyszyć temu wydarzeniu.

Zachęcamy również do obserwowania naszego profilu na facebooku, gdzie będziemy wrzucać dodatkowe ciekawostki związane z naszym tematem tygodnia, a także nasz instagram, który tradycyjnie dostarczy relacji na bieżąco z imprezy. Jeżeli chcecie się wybrać na roast osobiście, do czego oczywiście zachęcam, musicie mieć na uwadze, że bilety znikają w mgnieniu oka i zostało ich niewiele. Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem.

]]>
The Diplomats vs Jay Z - historia konfliktu i rozpadu Rocafella Recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,the-diplomats-vs-jayz-historia-konfliktu-i-rozpadu-rocafella-recordshttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-26,the-diplomats-vs-jayz-historia-konfliktu-i-rozpadu-rocafella-recordsJanuary 26, 2015, 6:04 pmMichał ZdrojewskiOstatnio branżą hip-hopową zatrzęsła wiadomość o tarciach na linii Diplomats - Jay-Z i dissie, który w kierunku Jiggi wysłali Cam'Ron i Jim Jones. Wielu nie pamięta jednak, że historia tego konfliktu jest dużo dłuższa i warta przytoczenia na koniec tygodnia z Dipsetami...Na przełomie XX i XXI wieku Rocafella Records wzrastała w siłę i zapowiadała się na jedną z największych potęg w hip-hopie. Dame Dash, Jay Z, The Diplomats, Kanye West, Freeway, Memphis Bleek, Beanie Sigel, Just Blaze, M.O.P. - to bardzo okrojona lista ksywek, które przewijały się w tym okresie w wytwórni. Dame Dash był mózgiem całej operacji, ale Rocafella została założona również przez Jay'a oraz Kareema "Biggsem" Burke'a. Wszystko szło w dobrym kierunku do czasu, gdy Jay nie ogłosił, że chce przejść na emeryturę, a Cam'ron stawał się coraz bardziej popularny...Emerytura Jaya miała miejsce tuż po tym, gdy debiutancki w szeregach labelu album Cama "Come Home With Me" sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Dame zaczął wtedy podpisywać kontrakty z wieloma nowymi artystami - wtedy Rocafella zasilili m.in. M.O.P., Ol Dirty Bastard czy Grafh. Wtedy też Jim Jones ogłosił, że to Cam powinien być wiceprezydentem w wytwórni, podsyciło to tylko krążące wtedy pogłoski o tym, że Dame, który dorastał z Diplomatsami, postanowił właśnie na VP mianować Cama. Według rapera z Harlemu to Jay zablokował ten ruch. Mimo wszystko Cam'ron pozostał lojalnym wytwórni i włączył się nawet w beef Hovy z Nasem. Nie uchroniło to jednak labelu od upadku. Oficjalnie w 2004 roku Dash, Burke oraz Carter sprzedali wszystkie swoje udziały w Rocafella Def Jamowi. Jigga ogłoszony został wtedy prezydentem wytwórni. Dame Dash po latach skomentował całe przedsięwzięcie Rocafella: "Czuję, że ta wytwórnia powinna działać na zawsze. Byliśmy jednymi z najpotężniejszych. Cash Money nadal działa, Bad Boy nadal działa, my też powinniśmy nadal działać. (...) Nigdy tak naprawdę nie było jakiegoś ogromnego problemu. Ja i Jay nigdy nie mieliśmy prawdziwej kłótni pomiędzy sobą. Po prostu w pewnym momencie Jay zaczął działać na niekorzyść wytwórni, zaczął nas wszystkich po prostu zdradzać."Znajomość Cama i Jaya sięga jeszcze 1995 roku, gdy obaj wystąpili na klasycznym albumie Big L'a "Lifestylez Ov Da Poor And Dangerous" (Klasyk Na Weekend). Widocznie już wtedy raperzy nie przypadli sobie do gustu, ponieważ już na drugim albumie Cama "S.D.E." w utworze "Let Me Know" doszukano się ataków w stronę rapera z Brooklynu. Genezą beefu okazał się jednak najbardziej hitowy utwór Cama, wyprodukowany przez Just Blaze'a "Oh Boy". Lider The Diplomats poprosił wtedy Jaya, żeby udzielił na nim gościnnej zwrotki. Hova odmówił. Po tym, gdy "Oh Boy" okazało się ogromnym hitem i podbijało kluby oraz listy przebojów, Jay dograł swoją zwrotkę na oficjalny remix, na którym wystąpili Birdman, Jim Jones i popularny wtedy piosenkarz r'n'b TQ. Oburzony Cam kazał całkowicie usunąć zwrotkę Jaya i zabronił jej wydania. Wtedy wszystko się zaczęło. Pierwszym dissem było "You Got To Love It" z Maxem B z albumu "Killa Season" Cam'rona, który zarzucał na nim Jayowi, że bał się mocy Cama blokując jego przejęcie pozycji wiceprezesa w Rocafella oraz, że ukradł Dame Dashowi pomysły na Rocawear, Rocafella oraz karierę Kanye Westa. Zasugerował też, że to ludzie Cartera postrzelili go w Waszyngtonie, gdy jechał swoim Lamborghini. Jay ustosunkował się do wszystkich zarzutów dopiero po zawarciu przymierza z Nasem. Oskarżał The Diplomats o to, że kłamią i są kapusiami. Do podtrzymywania beefu zrekrutował natomiast swojego podwładnego z Roc-La-Familia Tru Life'a, który mocno się w całą sprawę zaangażował wydając całe mixtape'y zapełnione dissami na wszystkich członków The Diplomats. W 2008 roku Jim Jones wyjawił, że spięcia na linii Cam-Hova zaczęły się, gdy Jay podkradł Cam'ronowi klasyczny już bit Kanye Westa pod słynny singiel "H To The Izzo".W tamtym okresie z campu Dipsetów wypływało mnóstwo dissów w stronę rapera z Brooklynu. "Cock A Fella" Hell Rella czy "I Got 'Em" JR Writera dolewały oliwy do ognia, ale to "Kingdom Done" Jim Jonesa i Dame'a doczekało się odpowiedzi Hova. Zremiksował on wtedy hit Jonesa "We Fly High" przywołując, że nikt z Dipsetów nigdy nie sprzedał tak dużej ilości albumów, co on. W "Dig A Hole" z albumu "Kingdom Come" Hov porównał siebie do Jezusa, a członków Dipsetu do zapatrzonych w niego apostołów. Jim Jones odpowiedział z pomocą Juelza Santany, a później Santana postanowił zaatakować Jiggę z pomocą Lil Wayne'a w remixie "Black Republicans". Cam wydał również słynne video, w którym udowadnia, że Jay nie potrafi sam pisać wersów i "pożycza" je od innych raperów.Różnego rodzaju przytyki pojawiały się na wielu nowych utworach obydwu obozów, lecz dopiero teraz w 2015 roku wygląda na to, że wojna została wznowiona. Funkmaster Flex, odpowiedzialny za zaaranżowanie powrotu The Diplomats, w swoim programie w popularnym radiu Hot97 wyjawił, że po ogłoszeniu zjednoczenia ekipy, dostał kilkanaście telefonów od Jaya Z. Po tym, jak słynny DJ nie odbierał telefonu dostał wymownego sms'a "This is HOV". Następnie strona internetowa LifeAndTimes.com, której właścicielem jest raper z Brooklynu wysyłała do Flexa maile z prośbą o określenie jego roli w zjednoczenie Dipsetów. Funkmaster wyjawił, że ostatnim razem, gdy strona ta zwróciła się z prośbą o wywiad to ukradła jego patent na aplikację na smartfony, którą okazała się słynna appka, za pomocą której można było ściągnąć ostatni album Jaya "Magna Carta Holy Grail". DJ wyjawił też, że podczas jego obecności w słynnym nocnym klubie Jaya 40/40 zabronione było puszczanie utworów, które miały jakiekolwiek powiązanie z Cam'ronem, Jim Jonesem czy Juelzem. Na ruchy Jaya Z, Killa Cam oraz Jones postanowili odpowiedzieć w czysto hip-hopowy sposób. Nagrali oni freestyle na słynnym bicie Notoriousa B.I.G., Diddy'ego i Busta Rhymesa "Victory". Strzały w kierunku Jiggi są oczywiste - odniesienie się do sytuacji z klubem 40/40 "Got the 40 cal, uh huh, my 40-40 / Don't make an ass out of yourself by assuming / Our music keeps you moving / What is you doing?" oraz wersy "Just take shawty's advice and say my name" z samplem śpiewającej hit Destiny's Child "Say My Name" Beyonce, stawiają sprawę jasno. Teraz spekuluje się, że Jay chce wraz z grupą inwestorów (wśród nich rzekomo jest też Carmelo Anthony) kupić całą stację radiową Hot 97. Byłoby to z jednej strony dobitne pokazanie swojej siły, ale zarazem i słabości. Czy na spekulacjach się zakończy i czy wojna pomiędzy Dipsetami, a Jay'em się odnowi przekonamy się zapewne już niedługo. Pewne jest, że Dips w ramach promocji nowego albumu na pewno skorzystają z możliwości ponownego zaatakowania "króla Nowego Jorku". Przypominamy też, że wczoraj pojawił się u nas artykuł o historii Diplomats, jednej z barwniejszych ekip w rapowych dziejach...[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20765","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20766","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20767","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20768","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20769","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20770","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ostatnio branżą hip-hopową zatrzęsła wiadomość o tarciach na linii Diplomats - Jay-Z i dissie, który w kierunku Jiggi wysłali Cam'Ron i Jim Jones. Wielu nie pamięta jednak, że historia tego konfliktu jest dużo dłuższa i warta przytoczenia na koniec tygodnia z Dipsetami...

Na przełomie XX i XXI wieku Rocafella Records wzrastała w siłę i zapowiadała się na jedną z największych potęg w hip-hopie. Dame Dash, Jay Z, The Diplomats, Kanye West, Freeway, Memphis Bleek, Beanie Sigel, Just Blaze, M.O.P. - to bardzo okrojona lista ksywek, które przewijały się w tym okresie w wytwórni. Dame Dash był mózgiem całej operacji, ale Rocafella została założona również przez Jay'a oraz Kareema "Biggsem" Burke'a. Wszystko szło w dobrym kierunku do czasu, gdy Jay nie ogłosił, że chce przejść na emeryturę, a Cam'ron stawał się coraz bardziej popularny...

Emerytura Jaya miała miejsce tuż po tym, gdy debiutancki w szeregach labelu album Cama "Come Home With Me" sprzedał się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Dame zaczął wtedy podpisywać kontrakty z wieloma nowymi artystami - wtedy Rocafella zasilili m.in. M.O.P., Ol Dirty Bastard czy Grafh. Wtedy też Jim Jones ogłosił, że to Cam powinien być wiceprezydentem w wytwórni, podsyciło to tylko krążące wtedy pogłoski o tym, że Dame, który dorastał z Diplomatsami, postanowił właśnie na VP mianować Cama. Według rapera z Harlemu to Jay zablokował ten ruch. Mimo wszystko Cam'ron pozostał lojalnym wytwórni i włączył się nawet w beef Hovy z Nasem. Nie uchroniło to jednak labelu od upadku. Oficjalnie w 2004 roku Dash, Burke oraz Carter sprzedali wszystkie swoje udziały w Rocafella Def Jamowi. Jigga ogłoszony został wtedy prezydentem wytwórni. Dame Dash po latach skomentował całe przedsięwzięcie Rocafella: "Czuję, że ta wytwórnia powinna działać na zawsze. Byliśmy jednymi z najpotężniejszych. Cash Money nadal działa, Bad Boy nadal działa, my też powinniśmy nadal działać. (...) Nigdy tak naprawdę nie było jakiegoś ogromnego problemu. Ja i Jay nigdy nie mieliśmy prawdziwej kłótni pomiędzy sobą. Po prostu w pewnym momencie Jay zaczął działać na niekorzyść wytwórni, zaczął nas wszystkich po prostu zdradzać."

Znajomość Cama i Jaya sięga jeszcze 1995 roku, gdy obaj wystąpili na klasycznym albumie Big L'a "Lifestylez Ov Da Poor And Dangerous" (Klasyk Na Weekend). Widocznie już wtedy raperzy nie przypadli sobie do gustu, ponieważ już na drugim albumie Cama "S.D.E." w utworze "Let Me Know" doszukano się ataków w stronę rapera z Brooklynu. Genezą beefu okazał się jednak najbardziej hitowy utwór Cama, wyprodukowany przez Just Blaze'a "Oh Boy". Lider The Diplomats poprosił wtedy Jaya, żeby udzielił na nim gościnnej zwrotki. Hova odmówił. Po tym, gdy "Oh Boy" okazało się ogromnym hitem i podbijało kluby oraz listy przebojów, Jay dograł swoją zwrotkę na oficjalny remix, na którym wystąpili Birdman, Jim Jones i popularny wtedy piosenkarz r'n'b TQ. Oburzony Cam kazał całkowicie usunąć zwrotkę Jaya i zabronił jej wydania. Wtedy wszystko się zaczęło. Pierwszym dissem było "You Got To Love It" z Maxem B z albumu "Killa Season" Cam'rona, który zarzucał na nim Jayowi, że bał się mocy Cama blokując jego przejęcie pozycji wiceprezesa w Rocafella oraz, że ukradł Dame Dashowi pomysły na Rocawear, Rocafella oraz karierę Kanye Westa. Zasugerował też, że to ludzie Cartera postrzelili go w Waszyngtonie, gdy jechał swoim Lamborghini. Jay ustosunkował się do wszystkich zarzutów dopiero po zawarciu przymierza z Nasem. Oskarżał The Diplomats o to, że kłamią i są kapusiami. Do podtrzymywania beefu zrekrutował natomiast swojego podwładnego z Roc-La-Familia Tru Life'a, który mocno się w całą sprawę zaangażował wydając całe mixtape'y zapełnione dissami na wszystkich członków The Diplomats. W 2008 roku Jim Jones wyjawił, że spięcia na linii Cam-Hova zaczęły się, gdy Jay podkradł Cam'ronowi klasyczny już bit Kanye Westa pod słynny singiel "H To The Izzo".

W tamtym okresie z campu Dipsetów wypływało mnóstwo dissów w stronę rapera z Brooklynu. "Cock A Fella" Hell Rella czy "I Got 'Em" JR Writera dolewały oliwy do ognia, ale to "Kingdom Done" Jim Jonesa i Dame'a doczekało się odpowiedzi Hova. Zremiksował on wtedy hit Jonesa "We Fly High" przywołując, że nikt z Dipsetów nigdy nie sprzedał tak dużej ilości albumów, co on. W "Dig A Hole" z albumu "Kingdom Come" Hov porównał siebie do Jezusa, a członków Dipsetu do zapatrzonych w niego apostołów. Jim Jones odpowiedział z pomocą Juelza Santany, a później Santana postanowił zaatakować Jiggę z pomocą Lil Wayne'a w remixie "Black Republicans". Cam wydał również słynne video, w którym udowadnia, że Jay nie potrafi sam pisać wersów i "pożycza" je od innych raperów.

Różnego rodzaju przytyki pojawiały się na wielu nowych utworach obydwu obozów, lecz dopiero teraz w 2015 roku wygląda na to, że wojna została wznowiona. Funkmaster Flex, odpowiedzialny za zaaranżowanie powrotu The Diplomats, w swoim programie w popularnym radiu Hot97 wyjawił, że po ogłoszeniu zjednoczenia ekipy, dostał kilkanaście telefonów od Jaya Z. Po tym, jak słynny DJ nie odbierał telefonu dostał wymownego sms'a "This is HOV". Następnie strona internetowa LifeAndTimes.com, której właścicielem jest raper z Brooklynu wysyłała do Flexa maile z prośbą o określenie jego roli w zjednoczenie Dipsetów. Funkmaster wyjawił, że ostatnim razem, gdy strona ta zwróciła się z prośbą o wywiad to ukradła jego patent na aplikację na smartfony, którą okazała się słynna appka, za pomocą której można było ściągnąć ostatni album Jaya "Magna Carta Holy Grail". DJ wyjawił też, że podczas jego obecności w słynnym nocnym klubie Jaya 40/40 zabronione było puszczanie utworów, które miały jakiekolwiek powiązanie z Cam'ronem, Jim Jonesem czy Juelzem. Na ruchy Jaya Z, Killa Cam oraz Jones postanowili odpowiedzieć w czysto hip-hopowy sposób. Nagrali oni freestyle na słynnym bicie Notoriousa B.I.G., Diddy'ego i Busta Rhymesa "Victory". Strzały w kierunku Jiggi są oczywiste - odniesienie się do sytuacji z klubem 40/40 "Got the 40 cal, uh huh, my 40-40 / Don't make an ass out of yourself by assuming / Our music keeps you moving / What is you doing?" oraz wersy "Just take shawty's advice and say my name" z samplem śpiewającej hit Destiny's Child "Say My Name" Beyonce, stawiają sprawę jasno. Teraz spekuluje się, że Jay chce wraz z grupą inwestorów (wśród nich rzekomo jest też Carmelo Anthony) kupić całą stację radiową Hot 97. Byłoby to z jednej strony dobitne pokazanie swojej siły, ale zarazem i słabości. Czy na spekulacjach się zakończy i czy wojna pomiędzy Dipsetami, a Jay'em się odnowi przekonamy się zapewne już niedługo. Pewne jest, że Dips w ramach promocji nowego albumu na pewno skorzystają z możliwości ponownego zaatakowania "króla Nowego Jorku". 

Przypominamy też, że wczoraj pojawił się u nas artykuł o historii Diplomats, jednej z barwniejszych ekip w rapowych dziejach...

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20765","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20766","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20767","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20768","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20769","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20770","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
The Diplomats (Dipset) naszymi Artystami Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2015-01-19,the-diplomats-dipset-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-19,the-diplomats-dipset-naszymi-artystami-tygodniaJanuary 20, 2015, 12:33 amAdmin stronyTen kolektyw brzmiał równie barwnie jak wyglądał - The Diplomats, znani także jako Dipset na parę lat odcisnęli piętno na tym jak prezentował się nowojorski mainstream i zdominowali trendy, a "dipsetowe bity" były w pierwszej połowie minionej dekady synonimem hitu. Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru Dipset wracają do gry i ponownie łączą siły! Czy jest lepsza okazja by poświęcić na naszych łamach trochę więcej miejsca Cam'Ronowi, Juelzowi Santanie, Jimowi Jonesowi i Freekey Zekey?W najbliższych dniach przybliżymy Wam porcję materiałów od Dipsetów, a także ich obszerny profil biograficzny. Na razie przypomnimy za to co mogliście już u nas przeczytać o Diplomats - są to ostatnie newsy o Dipsetach oraz materiały opublikowane przy okazji tygodnia z Juelzem. Dipset wracają - mixtape w drodze, mamy pierwszy singiel!Cam'Ron, Jim Jones oraz Funkmaster Flex atakują Jaya Z!Cam'Ron & A-Trak feat. Juelz Santana "Dipshits" - teledyskCam'Ron i Nas - koniec konfliktu!Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)Juelz Santana naszym Artystą TygodniaJuelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 1 Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 2Ten kolektyw brzmiał równie barwnie jak wyglądał - The Diplomats, znani także jako Dipset na parę lat odcisnęli piętno na tym jak prezentował się nowojorski mainstream i zdominowali trendy, a "dipsetowe bity" były w pierwszej połowie minionej dekady synonimem hitu. Ponad dekadę od premiery ich ostatniego albumu, niespełna pięć lat od ostatniego w pełni wspólnego numeru Dipset wracają do gry i ponownie łączą siły! Czy jest lepsza okazja by poświęcić na naszych łamach trochę więcej miejsca Cam'Ronowi, Juelzowi Santanie, Jimowi Jonesowi i Freekey Zekey?

W najbliższych dniach przybliżymy Wam porcję materiałów od Dipsetów, a także ich obszerny profil biograficzny. Na razie przypomnimy za to co mogliście już u nas przeczytać o Diplomats - są to ostatnie newsy o Dipsetach oraz materiały opublikowane przy okazji tygodnia z Juelzem.

 

Dipset wracają - mixtape w drodze, mamy pierwszy singiel!

Cam'Ron, Jim Jones oraz Funkmaster Flex atakują Jaya Z!

Cam'Ron & A-Trak feat. Juelz Santana "Dipshits" - teledysk

Cam'Ron i Nas - koniec konfliktu!

Cam'Ron feat. Juelz Santana "Hey Ma" / "Oh Boy" (Diggin' In The Videos #258)

Juelz Santana naszym Artystą Tygodnia

Juelz Santana "Days Of Our Lives" / "Mixin Up The Medicine" (feat. Yelawolf) / "Back To The Crib" (feat. Chris Brown) (Diggin' In The Videos #257)

Juelz Santana "What The Game's Been Missing" (Klasyk Na Weekend)

Juelz Santana "I Wanna Rock (Remix)" + "Black Republican (+ Lil Wayne)" (Diggin' In The Videos #259)

Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 1

Juelz Santana "God Will'N" - recenzja nr 2

]]>
Dwa Sławy naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-12,dwa-slawy-naszymi-artystamitygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-01-12,dwa-slawy-naszymi-artystamitygodniaJanuary 12, 2015, 8:00 pmAdmin strony"Sztos - wspaniałość, wyśmienitość, zjawiskowość. Ludzie sztosy - ludzie wspaniali, wyśmienici, zjawiskowi. Taki jest właśnie zespół Dwa Sławy na swojej nowej płycie. Zapraszamy Was, drodzy słuchacze, na podróż przez 14 kompozycji, które odseparują Was od obuwia domowego" - mówią nam w info prasowym promującym nowy album Dwa Sławy...I trzeba przyznać, że Sław oraz Sław, a dokładniej Radosław oraz Jarosław wjechali z tegoż obuwia w rok 2015, otwierając go jeśli chodzi o polski rap naprawdę konkretnie. Nie mogliśmy zareagować więc na to inaczej niż przyznać im miano naszych Artystów Tygodnia!W najbliższych dniach poznacie chłopaków z Innej Strony, przeczytacie recenzję "Ludzi Sztosów", przypomnimy Wam również conieco z ich wcześniejszych dokonań, a także na naszym FB odświeżymy część poświęconych im materiałów, które już się u nas ukazały. A jako że dziennikarz muzyczny to ciężki zawód to wspierajcie nas i zaglądajcie codziennie!PS. Dziś podano również, że Dwa Sławy to pierwszy z headlinerów trzeciej edycji płockiego Polish Hip-Hop Festival, która odbędzie się w sierpniu.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20426","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"Sztos - wspaniałość, wyśmienitość, zjawiskowość. Ludzie sztosy - ludzie wspaniali, wyśmienici, zjawiskowi. Taki jest właśnie zespół Dwa Sławy na swojej nowej płycie. Zapraszamy Was, drodzy słuchacze, na podróż przez 14 kompozycji, które odseparują Was od obuwia domowego"  - mówią nam w info prasowym promującym nowy album Dwa Sławy...

I trzeba przyznać, że Sław oraz Sław, a dokładniej Radosław oraz Jarosław wjechali z tegoż obuwia w rok 2015, otwierając go jeśli chodzi o polski rap naprawdę konkretnie. Nie mogliśmy zareagować więc na to inaczej niż przyznać im miano naszych Artystów Tygodnia!

W najbliższych dniach poznacie chłopaków z Innej Strony, przeczytacie recenzję "Ludzi Sztosów", przypomnimy Wam również conieco z ich wcześniejszych dokonań, a także na naszym FB odświeżymy część poświęconych im materiałów, które już się u nas ukazały. A jako że dziennikarz muzyczny to ciężki zawód to wspierajcie nas i zaglądajcie codziennie!

PS. Dziś podano również, że Dwa Sławy to pierwszy z headlinerów trzeciej edycji płockiego Polish Hip-Hop Festival, która odbędzie się w sierpniu.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"20426","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Tydzień z Tour Of The Yearhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-25,tydzien-z-tour-of-the-yearhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-25,tydzien-z-tour-of-the-yearNovember 25, 2014, 12:22 amAdmin stronyRuszyła maszyna po szynach... a dokładniej po polskich drogach, bo nie o Pendolino tu mowa. W piątek wystartował Tour Of The Year, w ramach którego w siedmiu miastach odbywają się koncerty piątki VNM, W.E.N.A., Quebonafide, Kuba Knap, Kuban. My objęliśmy główny medialny patronat nad tą inicjatywą, dzięki czemu w najbliższym tygodniu pooglądacie sobie trochę materiałów związanych z trasą, w tym foto i video z każdego z miast (na razie dostępna jest Bydgoszcz, ale Szczecin i Gdańsk już się montują). Shake it for the tour of the year!Fotorelacja z BydgoszczyVNM, W.E.N.A., Kuba Knap, Kuban "Tour Of The Year" (prod. SoDrumatic)VNM, W.E.N.A., Kuba Knap, Kuban "Tour Of The Year" (prod. SoDrumatic) - fotorelacja z planu klipuSzczegóły:1. Bydgoszcz: 21.11 – klub Estrada : ul. Dworcowa 512. Szczecin: 22.11 – klub Wasabi : ul. Krzysztofa Kolumba 43. Gdańsk: 23.11 – klub Parlament : ul. św Ducha 24. Olsztyn: 27.11 – klub Andergrant: ul. Kołobrzeska 325. Lublin: 28.11 – klub Graffiti: Al. Piłsudskiego 126. Rzeszów: 29.11 – klub Black & White: Al. Marszałka Piłsudskiego 347. Kraków: 30.11 – klub Klub Kwadrat: ul. Stanisława Skarżyńskiego 1Ruszyła maszyna po szynach... a dokładniej po polskich drogach, bo nie o Pendolino tu mowa. W piątek wystartował Tour Of The Year, w ramach którego w siedmiu miastach odbywają się koncerty piątki VNM, W.E.N.A., Quebonafide, Kuba Knap, Kuban. My objęliśmy główny medialny patronat nad tą inicjatywą, dzięki czemu w najbliższym tygodniu pooglądacie sobie trochę materiałów związanych z trasą, w tym foto i video z każdego z miast (na razie dostępna jest Bydgoszcz, ale Szczecin i Gdańsk już się montują). Shake it for the tour of the year!

Fotorelacja z Bydgoszczy

VNM, W.E.N.A., Kuba Knap, Kuban "Tour Of The Year" (prod. SoDrumatic)

VNM, W.E.N.A., Kuba Knap, Kuban "Tour Of The Year" (prod. SoDrumatic) - fotorelacja z planu klipu

Szczegóły:

1. Bydgoszcz: 21.11 – klub Estrada : ul. Dworcowa 51
2. Szczecin: 22.11 – klub Wasabi : ul. Krzysztofa Kolumba 4
3. Gdańsk: 23.11 – klub Parlament : ul. św Ducha 2
4. Olsztyn: 27.11 – klub Andergrant: ul. Kołobrzeska 32
5. Lublin: 28.11 – klub Graffiti: Al. Piłsudskiego 12
6. Rzeszów: 29.11 – klub Black & White: Al. Marszałka Piłsudskiego 34
7. Kraków: 30.11 – klub Klub Kwadrat: ul. Stanisława Skarżyńskiego 1

]]>
Ol' Dirty Bastard naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-15,ol-dirty-bastard-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-15,ol-dirty-bastard-naszym-artysta-tygodniaNovember 16, 2014, 3:33 pmAdmin stronyNiepodrabialny ekscentryk, posiadacz stylu i wokalu, przez który nie dało się pomylić go z nikim. Dla wielu najbardziej wyrazisty reprezentant Wu-Tang Clanu, który żył równie krótko co intensywnie. Klasyczne numery, liczne afery, odsiadki a w końcu przedwczesna śmierć w studiu nagraniowym, od której minęło właśnie 10 lat (do tego, gdyby żył, to właśnie dziś obchodziłby urodziny). Z tej okazji przyjrzymy mu się trochę bliżej. ODB aka Ol' Dirty Bastard naszym Artystą Tygodnia!Niepodrabialny ekscentryk, posiadacz stylu i wokalu, przez który nie dało się pomylić go z nikim. Dla wielu najbardziej wyrazisty reprezentant Wu-Tang Clanu, który żył równie krótko co intensywnie. Klasyczne numery, liczne afery, odsiadki a w końcu przedwczesna śmierć w studiu nagraniowym, od której minęło właśnie 10 lat (do tego, gdyby żył, to właśnie dziś obchodziłby urodziny). Z tej okazji przyjrzymy mu się trochę bliżej. ODB aka Ol' Dirty Bastard naszym Artystą Tygodnia!

]]>
Mac Dre - 10 rocznica śmierci... i początek tygodnia z legendą Bay Area na Popkillerze!https://popkiller.kingapp.pl/2014-11-01,mac-dre-10-rocznica-smierci-i-poczatek-tygodnia-z-legenda-bay-area-na-popkillerzehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-11-01,mac-dre-10-rocznica-smierci-i-poczatek-tygodnia-z-legenda-bay-area-na-popkillerzeDecember 21, 2014, 12:04 amPaweł MiedzielecDziś Wszystkich Świętych - dzień zadumy nad bliskimi, których nie ma już wśród nas... większość hiphopowej branży również podchodzi do tego tematu mocno rozkminkowo, wspominając zmarłych kolegów po fachu. Tegoroczny 1 listopada jest też zapewne szczególnym dniem w północnej Kalifornii, w rejonie znanym jako Bay Area... pytacie dlaczego? Ano dlatego, że to właśnie w dniu dzisiejszym mija 10 rocznica śmierci prawdziwej ikony tego regionu - Mac Dre.Postać w Polsce - nie ma co ukrywać - mało znana, natomiast w Oakland otoczona czcią i kultem porównywalnym z uwielbieniem dla Tupaca Shakura czy Biggiego Smallsa. Mac Dre był nie tylko jednym z najlepszych raperów jakich Bay wydało na świat, lecz również jednym z pierwszych mc's którzy założyli własną wytwórnię (legendarne Thizz Entertainment) i zdecydowali się działać niezależnie na rynku. Niepodrabialna stylówka, którą - podobnie jak w przypadku 2Paca, próbowało naśladować już wielu, olbrzymia charyzma dzięki której zapadł w pamięci fanów na zawsze, kilkanaście wydanych albumów z których parę płyt dorobiło się statusu klasyka, kilka naprawdę grubych singli na koncie i przede wszystkim oryginalność, która wywarła ogromny wpływ na lokalną rap scenę, odczuwalny do dzisiaj.Wystarczy nadmienić chociażby tzw. "Hyphy Movement", który powstał w połowie ubiegłej dekady na bazie empatii dla śmierci artysty. W ten sposób narodziło się w Oakland całe pokolenie raperów, które chciało kontynuować ducha "Thizz" (i przy okazji wypromować własną karierę) i "być jak Mac Dre".Podobnie jak w przypadku 'Paca, Biggiego czy Jam Master Jaya - okoliczności śmierci Mac Dre pozostają do dziś nie wyjaśnione a morderców nadal nie odnaleziono. Wiadomo jedynie, że raper wraz ze swoją ekipą grał koncert w Kansas City, po którym pokłócił się prawdopodobnie z promotorem klubu o swoje honorarium i wrócił do hotelu, który opuścił rankiem 1 listopada udając się w podróż powrotną do Kalifornii gdzie nigdy nie dotarł... na autostradzie stanowej nr 70, która przecina Kansas nieznani sprawcy w skradzionym samochodzie marki Infiniti G35 ostrzelali białego vana, jakim poruszał się Mac Dre raniąc kierowcę i zabijając rapera na miejscu. W chwili zgonu miał on tylko 34 lata...10 rocznica śmierci jest więc dobrą okazją aby przybliżyć wszystkim czytelnikom Popkillera sylwetkę Andre Hicksa - w nadchodzącym tygodniu przedstawimy więc najważniejsze pozycje z przebogatej dyskografii Mac Dre. Będą to zarówno single jak i teledyski, które mam nadzieję zachęcą część z was, aby we własnym zakresie zagłębić się potem w twórczość ikony Bay Area i sprawdzić wszystko samemu od A do Z.Thizz In Peace Mac Dre [*]Dziś Wszystkich Świętych - dzień zadumy nad bliskimi, których nie ma już wśród nas... większość hiphopowej branży również podchodzi do tego tematu mocno rozkminkowo, wspominając zmarłych kolegów po fachu. Tegoroczny 1 listopada jest też zapewne szczególnym dniem w północnej Kalifornii, w rejonie znanym jako Bay Area... pytacie dlaczego? Ano dlatego, że to właśnie w dniu dzisiejszym mija 10 rocznica śmierci prawdziwej ikony tego regionu - Mac Dre.

Postać w Polsce - nie ma co ukrywać - mało znana, natomiast w Oakland otoczona czcią i kultem porównywalnym z uwielbieniem dla Tupaca Shakura czy Biggiego Smallsa. Mac Dre był nie tylko jednym z najlepszych raperów jakich Bay wydało na świat, lecz również jednym z pierwszych mc's którzy założyli własną wytwórnię (legendarne Thizz Entertainment) i zdecydowali się działać niezależnie na rynku. Niepodrabialna stylówka, którą - podobnie jak w przypadku 2Paca, próbowało naśladować już wielu, olbrzymia charyzma dzięki której zapadł w pamięci fanów na zawsze, kilkanaście wydanych albumów z których parę płyt dorobiło się statusu klasyka, kilka naprawdę grubych singli na koncie i przede wszystkim oryginalność, która wywarła ogromny wpływ na lokalną rap scenę, odczuwalny do dzisiaj.
Wystarczy nadmienić chociażby tzw. "Hyphy Movement", który powstał w połowie ubiegłej dekady na bazie empatii dla śmierci artysty. W ten sposób narodziło się w Oakland całe pokolenie raperów, które chciało kontynuować ducha "Thizz" (i przy okazji wypromować własną karierę) i "być jak Mac Dre".

Podobnie jak w przypadku 'Paca, Biggiego czy Jam Master Jaya - okoliczności śmierci Mac Dre pozostają do dziś nie wyjaśnione a morderców nadal nie odnaleziono. Wiadomo jedynie, że raper wraz ze swoją ekipą grał koncert w Kansas City, po którym pokłócił się prawdopodobnie z promotorem klubu o swoje honorarium i wrócił do hotelu, który opuścił rankiem 1 listopada udając się w podróż powrotną do Kalifornii gdzie nigdy nie dotarł... na autostradzie stanowej nr 70, która przecina Kansas nieznani sprawcy w skradzionym samochodzie marki Infiniti G35 ostrzelali białego vana, jakim poruszał się Mac Dre raniąc kierowcę i zabijając rapera na miejscu. W chwili zgonu miał on tylko 34 lata...

10 rocznica śmierci jest więc dobrą okazją aby przybliżyć wszystkim czytelnikom Popkillera sylwetkę Andre Hicksa - w nadchodzącym tygodniu przedstawimy więc najważniejsze pozycje z przebogatej dyskografii Mac Dre. Będą to zarówno single jak i teledyski, które mam nadzieję zachęcą część z was, aby we własnym zakresie zagłębić się potem w twórczość ikony Bay Area i sprawdzić wszystko samemu od A do Z.

Thizz In Peace Mac Dre [*]

]]>
Murs naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-04,murs-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-08-04,murs-naszym-artysta-tygodniaAugust 4, 2014, 4:15 pmMarcin Natali"Gdybym chciał zarabiać pieniądze, zostałbym bankierem. Ja chcę tworzyć sztukę, jestem artystą" - powiedział w trakcie naszej półgodzinnej rozmowy Murs, w którego ustach stwierdzenie to brzmi w dwustu procentach przekonywająco. Weteran kalifornijskiej sceny i najnowszy reprezentant labelu Tech 9Ne'a Strange Music, członek ekipy Living Legends, którego pełną dyskografię niezmiernie ciężko spamiętać bez chociażby małej ściągawki. Osiem solowych albumów, osiem EPek, pięć płyt w duecie z 9th Wonderem, trzy LP jako Felt ze Slugiem, płyty z Fashawnem, Terrace'm Martinem, grupami 3 Melancholy Gypsies, The White Mandingos, czy wreszcie najnowszy projekt z grupą iMAYDAY! i debiut w ramach Strange Music - "iMURSDAY!" - a to i tak jeszcze nie wszystko.Mało kto może pochwalić się tak imponującym dorobkiem muzycznym, choć ten i tak stanowi jedynie cząstkę niezwykle ciekawej osobowości artysty. Przypomnijmy też, że Nick Carter aka Murs to główny organizator i pomysłodawca organizowanego w USA corocznie od 2006 roku wielkiego festiwalu hip-hopowego Paid Dues. To także ogromny fan komiksów, lokalny patriota i oddany kibic Los Angeles Dodgers. Przede wszystkim jednak Murs to błyskotliwy MC, obdarzony dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie, a zarazem nie bojący się poruszać trudniejszych tematów i okazywać swojego zaangażowanego oblicza.W naszym Tygodniu z Mursem postaramy się przybliżyć wam postać i twórczość artysty z Zachodniego Wybrzeża, przypominając między innymi jego wcześniejsze dokonania, publikując parę recenzji wybranych albumów z jego dyskografii, a całość kończąc obszernym, długo oczekiwanym videowywiadem nakręconym podczas zeszłorocznego Hip Hop Kempu. Murs For President![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16025","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16026","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]"Gdybym chciał zarabiać pieniądze, zostałbym bankierem. Ja chcę tworzyć sztukę, jestem artystą" - powiedział w trakcie naszej półgodzinnej rozmowy Murs, w którego ustach stwierdzenie to brzmi w dwustu procentach przekonywająco. Weteran kalifornijskiej sceny i najnowszy reprezentant labelu Tech 9Ne'a Strange Music, członek ekipy Living Legends, którego pełną dyskografię niezmiernie ciężko spamiętać bez chociażby małej ściągawki. Osiem solowych albumów, osiem EPek, pięć płyt w duecie z 9th Wonderem, trzy LP jako Felt ze Slugiem, płyty z Fashawnem, Terrace'm Martinem, grupami 3 Melancholy Gypsies, The White Mandingos, czy wreszcie najnowszy projekt z grupą iMAYDAY! i debiut w ramach Strange Music - "iMURSDAY!" - a to i tak jeszcze nie wszystko.

Mało kto może pochwalić się tak imponującym dorobkiem muzycznym, choć ten i tak stanowi jedynie cząstkę niezwykle ciekawej osobowości artysty. Przypomnijmy też, że Nick Carter aka Murs to główny organizator i pomysłodawca organizowanego w USA corocznie od 2006 roku wielkiego festiwalu hip-hopowego Paid Dues. To także ogromny fan komiksów, lokalny patriota i oddany kibic Los Angeles Dodgers. Przede wszystkim jednak Murs to błyskotliwy MC, obdarzony dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie, a zarazem nie bojący się poruszać trudniejszych tematów i okazywać swojego zaangażowanego oblicza.

W naszym Tygodniu z Mursem postaramy się przybliżyć wam postać i twórczość artysty z Zachodniego Wybrzeża, przypominając między innymi jego wcześniejsze dokonania, publikując parę recenzji wybranych albumów z jego dyskografii, a całość kończąc obszernym, długo oczekiwanym videowywiadem nakręconym podczas zeszłorocznego Hip Hop Kempu. Murs For President!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16025","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"16026","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Lukasyno naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-23,lukasyno-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-07-23,lukasyno-naszym-artysta-tygodniaJuly 23, 2014, 2:53 pmMaciej SulimaLukasyno to żywa legenda białostockiej (i ogólnie polskiej) sceny rapowej, a jego solowe projekty, jak i te spod szyldu NON Koneksji, czy też Wychowanych Na Błędach zdobyły szacunek i uznanie słuchaczy za autentyczność wersów, bez silenia się na tanie moralizatorstwo. 25 lipca będzie miał swoją premierę jego kolejny solowy materiał, o tajemniczo brzmiącym tytule "Bard", który z pewnością pokaże tę bardziej refleksyjną, dojrzałą, ale również bezkompromisową stronę białostoczanina, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Dlatego też zostaje on naszym Artystą Tygodnia!Słuchacze Lukasyno będą mieli z czym się zapoznać - począwszy od naszych stałych cyklów, przez recenzję "Barda", kończąc na wywiadzie przeprowadzonym w bardzo klimatycznym miejscu i czasie na Podlasiu. Zostańcie z nami!Lukasyno to żywa legenda białostockiej (i ogólnie polskiej) sceny rapowej, a jego solowe projekty, jak i te spod szyldu NON Koneksji, czy też Wychowanych Na Błędach zdobyły szacunek i uznanie słuchaczy za autentyczność wersów, bez silenia się na tanie moralizatorstwo. 25 lipca będzie miał swoją premierę jego kolejny solowy materiał, o tajemniczo brzmiącym tytule "Bard", który z pewnością pokaże tę bardziej refleksyjną, dojrzałą, ale również bezkompromisową stronę białostoczanina, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Dlatego też zostaje on naszym Artystą Tygodnia!

Słuchacze Lukasyno będą mieli z czym się zapoznać - począwszy od naszych stałych cyklów, przez recenzję "Barda", kończąc na wywiadzie przeprowadzonym w bardzo klimatycznym miejscu i czasie na Podlasiu. Zostańcie z nami!

]]>
Nas naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-14,nas-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-14,nas-naszym-artysta-tygodniaApril 14, 2014, 9:07 pmAdmin stronyNie mogło być inaczej... W tym tygodniu obchodzimy 20 rocznicę premiery albumu kultowego, dla wielu stanowiącego definicję słowa "klasyk". "Illmatic" Nasa ukazał się 19 kwietnia 1994, a z tej okazji Nasirowi Jonesowi poświęcimy w najbliższych dniach więcej miejsca, oczywiście sięgając również wgłąb jego przebogatego dorobku. Nasty Nas naszym Artystą Tygodnia!Na początek przypomnę natomiast wywiad, który miałem przyjemność przeprowadzić z nowojorskim raperem prawie 2 lata temu, przy okazji premiery "Life Is Good".[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6925","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Nie mogło być inaczej... W tym tygodniu obchodzimy 20 rocznicę premiery albumu kultowego, dla wielu stanowiącego definicję słowa "klasyk". "Illmatic" Nasa ukazał się 19 kwietnia 1994, a z tej okazji Nasirowi Jonesowi poświęcimy w najbliższych dniach więcej miejsca, oczywiście sięgając również wgłąb jego przebogatego dorobku. Nasty Nas naszym Artystą Tygodnia!

Na początek przypomnę natomiast wywiad, który miałem przyjemność przeprowadzić z nowojorskim raperem prawie 2 lata temu, przy okazji premiery "Life Is Good".

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6925","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
50 Cent naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-07,50-cent-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-04-07,50-cent-naszym-artysta-tygodniaApril 7, 2014, 8:32 pmAdmin stronyOstatni tydzień spędził w Polsce, w mediach był wręcz wszechobecny, a także wylądował przed naszą kamerą. Teraz przyjrzymy mu się trochę dokładniej, by tydzień zwieńczyć właśnie oczekiwanym wywiadem, który przeprowadziliśmy w kooperacji Popkiller x CGM. 50 Cent naszym Artystą Tygodnia!Curtisa Jacksona u nas ostatnio sporo, jednak w najbliższych dniach sięgniemy też głębiej i przypomnimy starsze karty z jego historii. Check it or die tryin.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12758","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Ostatni tydzień spędził w Polsce, w mediach był wręcz wszechobecny, a także wylądował przed naszą kamerą. Teraz przyjrzymy mu się trochę dokładniej, by tydzień zwieńczyć właśnie oczekiwanym wywiadem, który przeprowadziliśmy w kooperacji Popkiller x CGM. 50 Cent naszym Artystą Tygodnia!

Curtisa Jacksona u nas ostatnio sporo, jednak w najbliższych dniach sięgniemy też głębiej i przypomnimy starsze karty z jego historii. Check it or die tryin.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"12758","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Bezczel naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,bezczel-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-19,bezczel-naszym-artysta-tygodniaMarch 19, 2014, 10:11 pmAdmin stronyPo latach przebijania się i stopniowego zaznaczania obecności na rapowej mapie w ostatnim czasie w końcu zdobył większą rozpoznawalność i rozgłos. Łączący twardy, uliczny mindstate z technicznym podejściem do muzyki reprezentant białostockiej Fabuły to osoba ewidentnie wyróżniająca się na rodzimej scenie i dysponująca stylem, który zyskuje wciąż rosnące uznanie. W ostatnim tygodniu wypuścił drugie solo pt "Słowo Honoru", teraz zostaje naszym Artystą Tygodnia!Fani Bezczela w najbliższych dniach będą mieć co czytać - zajrzymy na plan klipów do "Proformy 2 remix" oraz "Jeszcze więcej ognia" kwartetu Chada, Bezczel, Diox, Z.B.U.K.U., ugościmy rapera w naszych stałych cyklach a także zrecenzujemy album. Dajemy Słowo Honoru![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11155","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Po latach przebijania się i stopniowego zaznaczania obecności na rapowej mapie w ostatnim czasie w końcu zdobył większą rozpoznawalność i rozgłos. Łączący twardy, uliczny mindstate z technicznym podejściem do muzyki reprezentant białostockiej Fabuły to osoba ewidentnie wyróżniająca się na rodzimej scenie i dysponująca stylem, który zyskuje wciąż rosnące uznanie. W ostatnim tygodniu wypuścił drugie solo pt "Słowo Honoru", teraz zostaje naszym Artystą Tygodnia!

Fani Bezczela w najbliższych dniach będą mieć co czytać - zajrzymy na plan klipów do "Proformy 2 remix" oraz "Jeszcze więcej ognia" kwartetu Chada, Bezczel, Diox, Z.B.U.K.U., ugościmy rapera w naszych stałych cyklach a także zrecenzujemy album. Dajemy Słowo Honoru!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"11155","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Schoolboy Q naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-03,schoolboy-q-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-03-03,schoolboy-q-naszym-artysta-tygodniaMarch 2, 2014, 1:22 amWojciech GraczykNowy krążek najbardziej wyluzowanego członka Black Hippy, trafił na półki sklepowe, skupiając wokół siebie wiele zainteresowania, pozytywnych opinii a zgodnie z przewidywaniami - notując sprzedaż lokującą go na szczycie notowania Billboardu. Oczywistym jest to, że trzeba Q poświęcić trochę miejsca z tej okazji. Poczytacie notkę biograficzną o nim, cofniecie się do początków jego kariery, no i dowiecie się jak wypadł "Oxymoron". Słowem - ScHoolboy naszym Artystą Tygodnia! Zanim jednak rozpocznimy, zapoznajcie się z pierwszym, oficjalnym featuringiem u Tygi z utworu "Cuts Up" z 2009 roku. Możecie sprawdzić go w rozwinięciu.Nowy krążek najbardziej wyluzowanego członka Black Hippy, trafił na półki sklepowe, skupiając wokół siebie wiele zainteresowania, pozytywnych opinii a zgodnie z przewidywaniami - notując sprzedaż lokującą go na szczycie notowania Billboardu. Oczywistym jest to, że trzeba Q poświęcić trochę miejsca z tej okazji. Poczytacie notkę biograficzną o nim, cofniecie się do początków jego kariery, no i dowiecie się jak wypadł "Oxymoron". Słowem - ScHoolboy naszym Artystą Tygodnia! Zanim jednak rozpocznimy, zapoznajcie się z pierwszym, oficjalnym featuringiem u Tygi z utworu "Cuts Up" z 2009 roku. Możecie sprawdzić go w rozwinięciu.

]]>
Tha Alkaholiks naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-04,tha-alkaholiks-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-02-04,tha-alkaholiks-naszymi-artystami-tygodniaFebruary 3, 2014, 11:22 pmAdmin stronyW tym tygodniu zagrają w Warszawie, Katowicach i Wrocławiu i to z okazji trasy świętującej 21-lecie istnienia (21 lat to w Stanach granica wieku, od którego można legalnie kupować alkohol)... To chyba idealny moment, by legendarnym Alkaholiks przyjrzeć się z większą intensywnością i wyjątkowo trzeźwym okiem - Tash, J-Ro i DJ E-Swift, kawał historii kalifornijskiego rapu, nasi nowi Artyści Tygodnia!Oto co do powiedzenia mają o nich organizatorzy nadchodzącej mini-trasy, w trakcie której Liks razem z Lords Of The Underground i Cali Agents zagrają w Warszawie (7.02.), Katowicach (8.02) oraz Wrocławiu (9.02.) (a szczegóły wszystkich tych koncertów znajdziecie w naszym dziale wydarzeń)."Prawdziwym fanom Hip Hopu ekipy Tha Alkaholiks (Tha Liks), w skład której wchodzą J-RO, E-Swift i Tash przedstawiać nie trzeba. Tha Liks po wydanym w 1993 roku albumie "21 And Over" zyskał szacunek i jedną z ważniejszych pozycji w świecie hip-hop'u. Debiutancka płyta "21 And Over" rozeszła się w ponad 200 tys. egzemplarzy i została doceniona przez krytyków, którym do gustu szczególnie przypadł sposób rymowania. Album otrzymał "cztery mikrofony" magazynu THE SOURCE, a singiel "Make Room" został okrzyknięty hip-hop'owym hitem 1993 roku. Właściwie każdy album Tha Alkaholiks, to majstersztyk, wychodzący w większości spod ręki producenta E-Swift jak również Diamond D czy Mad Lib'a. "Coast II Coast" jest echem rytmów z "21 And Over". Pierwszy singiel, "DAAAM!" to kontynuacja "Make Room", który od razu stał się klasyką. Z kolei trzeci album zespołu "Likwidation", podobnie jak poprzednie z dużą dawką humoru i mistrzowskimi rymami J-RO i Tash'a to jedna z najbardziej znanych płyty zespołu, na której pojawili się między innymi: Xzibit, Ol' Dirty Bastard, King Tee, LL Cool J czy Nas. Warto też pamiętać, że Tha Alkaholiks przeciwstawili się "The Rap Prohibition" i odmówili sprzedania się i zmiany nazwy, słusznie zresztą, bo ich muzyka jest bezkompromisowa i naprawdę uzależnienia, czego będziecie świadkami podczas 21&OVER Anniversary - WORLD TOUR 2014"[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10461","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10462","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]W tym tygodniu zagrają w Warszawie, Katowicach i Wrocławiu i to z okazji trasy świętującej 21-lecie istnienia (21 lat to w Stanach granica wieku, od którego można legalnie kupować alkohol)... To chyba idealny moment, by legendarnym Alkaholiks przyjrzeć się z większą intensywnością i wyjątkowo trzeźwym okiem - Tash, J-Ro i DJ E-Swift, kawał historii kalifornijskiego rapu, nasi nowi Artyści Tygodnia!

Oto co do powiedzenia mają o nich organizatorzy nadchodzącej mini-trasy, w trakcie której Liks razem z Lords Of The Underground i Cali Agents zagrają w Warszawie (7.02.), Katowicach (8.02) oraz Wrocławiu (9.02.) (a szczegóły wszystkich tych koncertów znajdziecie w naszym dziale wydarzeń).

"Prawdziwym fanom Hip Hopu ekipy Tha Alkaholiks (Tha Liks), w skład której wchodzą J-RO, E-Swift i Tash przedstawiać nie trzeba. Tha Liks po wydanym w 1993 roku albumie "21 And Over" zyskał szacunek i jedną z ważniejszych pozycji w świecie hip-hop'u. Debiutancka płyta "21 And Over" rozeszła się w ponad 200 tys. egzemplarzy i została doceniona przez krytyków, którym do gustu szczególnie przypadł sposób rymowania. Album otrzymał "cztery mikrofony" magazynu THE SOURCE, a singiel "Make Room" został okrzyknięty hip-hop'owym hitem 1993 roku. Właściwie każdy album Tha Alkaholiks, to majstersztyk, wychodzący w większości spod ręki producenta E-Swift jak również Diamond D czy Mad Lib'a. "Coast II Coast" jest echem rytmów z "21 And Over". Pierwszy singiel, "DAAAM!" to kontynuacja "Make Room", który od razu stał się klasyką. Z kolei trzeci album zespołu "Likwidation", podobnie jak poprzednie z dużą dawką humoru i mistrzowskimi rymami J-RO i Tash'a to jedna z najbardziej znanych płyty zespołu, na której pojawili się między innymi: Xzibit, Ol' Dirty Bastard, King Tee, LL Cool J czy Nas. Warto też pamiętać, że Tha Alkaholiks przeciwstawili się "The Rap Prohibition" i odmówili sprzedania się i zmiany nazwy, słusznie zresztą, bo ich muzyka jest bezkompromisowa i naprawdę uzależnienia, czego będziecie świadkami podczas 21&OVER Anniversary - WORLD TOUR 2014"

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10461","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"10462","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Evidence i Alchemist (Step Brothers) naszymi Artystami Tygodnia!https://popkiller.kingapp.pl/2014-01-16,evidence-i-alchemist-step-brothers-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2014-01-16,evidence-i-alchemist-step-brothers-naszymi-artystami-tygodniaJanuary 16, 2014, 10:35 pmAdmin stronyDopiero co Evidence propsował mural z jego podobizną umieszczony we wrocławskim klubie Backstage, dodając, że nie może doczekać się powrotu do Polski... a teraz okazuje się, że długo nie będzie musiał czekać. Na styczniowej mapie europejskich wojaży Step Brothers, czyli duetu Evidence/Alchemist, podczas trasy związanej z premierą albumu "Lord Steppington" znajdziemy również Polskę a na Popkillerze znajdziecie z obu tych okazji więcej informacji o tej dwójce. Ev i Alc naszymi Artystami Tygodnia!Spodziewać możecie się zwiększonej dawki muzyki od kalifornijskiej dwójki, przypomnimy trochę klasyki, jak i odpowiednio przygotujemy Was na środowy wieczór, gdzie będzie soczyście, korzennie i bardzo hip-hopowo. Wkręcanie się w klimat możecie zacząć od naszego Mixtape'u Tygodnia![[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9730","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Dopiero co Evidence propsował mural z jego podobizną umieszczony we wrocławskim klubie Backstage, dodając, że nie może doczekać się powrotu do Polski... a teraz okazuje się, że długo nie będzie musiał czekać. Na styczniowej mapie europejskich wojaży Step Brothers, czyli duetu Evidence/Alchemist, podczas trasy związanej z premierą albumu "Lord Steppington" znajdziemy również Polskę a na Popkillerze znajdziecie z obu tych okazji więcej informacji o tej dwójce. Ev i Alc naszymi Artystami Tygodnia!

Spodziewać możecie się zwiększonej dawki muzyki od kalifornijskiej dwójki, przypomnimy trochę klasyki, jak i odpowiednio przygotujemy Was na środowy wieczór, gdzie będzie soczyście, korzennie i bardzo hip-hopowo. Wkręcanie się w klimat możecie zacząć od naszego Mixtape'u Tygodnia!

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9730","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
JWP/BC naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-24,jwpbc-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-24,jwpbc-naszymi-artystami-tygodniaDecember 23, 2013, 11:38 pmAdmin stronyPodziemie to nie nieumiejętność wydania legala - to pewna świadoma droga, niezależność i działanie po swojemu, bez podporządkowywania się promocyjnym ramom, za to z dbaniem o to, by hip-hopu nie ograniczyć tylko do rapu. Tak jak od lat działa ekipa, która po połączeniu szyldów rozrosła się obecnie do konfiguracji JWP/BC, łącząc członków JWP oraz Bez Cenzury. Po puszczanych luźno, świetnie przyjętych klipach kręconych podczas szalonych światowych tripów czas na mixtape, czas także na wytężoną uwagę ze strony Popkillera. JWP/BC zostają naszymi Artystami Tygodnia!Postaramy się w tym tygodniu przybliżyć wam mniej znane karty z twórczości chłopaków, numery i projekty, które przykrył kurz historii lub które trafiły do sieci boczną drogą, bez celowej promocji. Oczywiście nie zapomnimy także o rzeczach, które światło dzienne ujrzały w tym roku. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8804","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8805","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Podziemie to nie nieumiejętność wydania legala - to pewna świadoma droga, niezależność i działanie po swojemu, bez podporządkowywania się promocyjnym ramom, za to z dbaniem o to, by hip-hopu nie ograniczyć tylko do rapu. Tak jak od lat działa ekipa, która po połączeniu szyldów rozrosła się obecnie do konfiguracji JWP/BC, łącząc członków JWP oraz Bez Cenzury. Po puszczanych luźno, świetnie przyjętych klipach kręconych podczas szalonych światowych tripów czas na mixtape, czas także na wytężoną uwagę ze strony Popkillera. JWP/BC zostają naszymi Artystami Tygodnia!

Postaramy się w tym tygodniu przybliżyć wam mniej znane karty z twórczości chłopaków, numery i projekty, które przykrył kurz historii lub które trafiły do sieci boczną drogą, bez celowej promocji. Oczywiście nie zapomnimy także o rzeczach, które światło dzienne ujrzały w tym roku.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8804","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8805","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Rasmentalism naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-02,rasmentalism-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-12-02,rasmentalism-naszymi-artystami-tygodniaDecember 2, 2013, 9:00 pmAdmin stronyGdy po raz pierwszy złączyli siły to wyszedł z tego album, który jeszcze na Spinnerze okrzyknęliśmy mianem nielegala roku. Teraz Ras i Ment XXL atakują z trzecim już Rasmentalismem, po raz pierwszy jednak przyozdobionym w hologram i dostępnym w sklepowej dystrybucji nakładem Asfalt Records. "Za Młodzi Na Heroda" od tygodnia kręci nam się na redakcyjnym sprzęcie, premiera już 10 grudnia a w tym tygodniu przyjrzymy się chłopakom dokładniej, m.in. poprzez nakręcony dziś videowywiad. Poniżej za to informacje o najnowszym winylu, który również trafia do słuchaczy.[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8067","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7547","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6669","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Gdy po raz pierwszy złączyli siły to wyszedł z tego album, który jeszcze na Spinnerze okrzyknęliśmy mianem nielegala roku. Teraz Ras i Ment XXL atakują z trzecim już Rasmentalismem, po raz pierwszy jednak przyozdobionym w hologram i dostępnym w sklepowej dystrybucji nakładem Asfalt Records. "Za Młodzi Na Heroda" od tygodnia kręci nam się na redakcyjnym sprzęcie, premiera już 10 grudnia a w tym tygodniu przyjrzymy się chłopakom dokładniej, m.in. poprzez nakręcony dziś videowywiad. Poniżej za to informacje o najnowszym winylu, który również trafia do słuchaczy.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"8067","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"7547","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"6669","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

]]>
Te-Tris i Pogz naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-12,te-tris-i-pogz-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-12,te-tris-i-pogz-naszymi-artystami-tygodniaNovember 12, 2013, 12:01 amAdmin stronyAlbum WieszOCoChodzi przebąkiwany i zapowiadany był chyba jeszcze od czasów "Naturalnie". Krążka od całej formacji się nie doczekaliśmy (na razie?), jednak materiałów od jego członków jak najbardziej. Po drodze mieliśmy wspólny projekt EsDwa/Pogz a teraz... dostajemy "Teraz". Po będącym koncertową petardą "Locie 2011" Te-Tris postanowił zjednoczyć siły z kompanem ze składu i rywalem z bitew i przygotować kolejny tego roku w polskim rapie "duo-album". My postaramy się w tym tygodniu wziąć więc Teta i Pogo bliżej pod lupę.Spodziewajcie się tekstów o nowych, jak i starych rzeczach... w skrócie "o tym, co było i o tym, co jest Teraz". Spojrzenie wstecz rzuciliśmy już wczoraj, poprzez obecność mixtape'u Pogza w Przegapifszy.PS. Jeśli ktoś odczuwa jeszcze głód Eminema to uspokajamy - z naszym poprzednim Artystą Tygodnia też jeszcze nie skończyliśmy i mamy dla Was parę ciekawych tekstów, w tym oczywiście recenzje "MMLP2"Album WieszOCoChodzi przebąkiwany i zapowiadany był chyba jeszcze od czasów "Naturalnie". Krążka od całej formacji się nie doczekaliśmy (na razie?), jednak materiałów od jego członków jak najbardziej. Po drodze mieliśmy wspólny projekt EsDwa/Pogz a teraz... dostajemy "Teraz". Po będącym koncertową petardą "Locie 2011" Te-Tris postanowił zjednoczyć siły z kompanem ze składu i rywalem z bitew i przygotować kolejny tego roku w polskim rapie "duo-album". My postaramy się w tym tygodniu wziąć więc Teta i Pogo bliżej pod lupę.

Spodziewajcie się tekstów o nowych, jak i starych rzeczach... w skrócie "o tym, co było i o tym, co jest Teraz". Spojrzenie wstecz rzuciliśmy już wczoraj, poprzez obecność mixtape'u Pogza w Przegapifszy.

PS. Jeśli ktoś odczuwa jeszcze głód Eminema to uspokajamy - z naszym poprzednim Artystą Tygodnia też jeszcze nie skończyliśmy i mamy dla Was parę ciekawych tekstów, w tym oczywiście recenzje "MMLP2"

]]>
Eminem naszym Artystą Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-04,eminem-naszym-artysta-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-11-04,eminem-naszym-artysta-tygodniaNovember 4, 2013, 6:39 pmDaniel WardzińskiZanim jeszcze ogłosiliśmy fakt, dostaliście dziś dwa artykuły związane z premierą "Marshall Mathers LP 2". Przypuszczam, że w tym tygodniu będzie ich znacznie, znacznie więcej, bo teraz każdy ma ochotę napisać coś o geniuszu z Detroit. Nic dziwnego. Według raportów wyszukiwań i danych z portali społecznościowych... Eminem jest najpopularniejszym człowiekiem na Świecie. Serio. Choć na dobrą sprawę mógłby sobie spokojnie rozkoszować się życiem rentiera i układać życie, które od dzieciaka nie było dla niego zbyt łaskawe, on ma inne cele.To gość, który urodził się i zdechnie jako MC, a podnoszenie poprzeczki sobie i innym uznał za swoje najważniejsze zadanie. Thank (rap) god. Kiedy opowiada o tym, że wszystko w trakcie dnia układa mu się w rymy jest bardzo wiarygodny. I jest geniuszem. W formułowaniu myśli, w technice rapowania, w umiejętnym korzystaniu ze swojego głosu, w znajomości rynku, w produkcji, postprodukcji, w umiejętności promowania swojej muzyki... Ma 40 lat i chyba jest "on top of his game". Wydaje się, że postawiono kropkę nad i. Greatest Of All Time w czarnej muzyce, jest biały. Znowu jest o nim maksymalnie głośno (przed chwilą widziałem materiał z premiery w wybitnym programie równie wybitnej dziennikarki telewizyjnej - "Świat Się Kręci") i będzie jeszcze głośniej. Również u nas. A właściwie to przede wszyskim u nas. Gotowi? Zanim jeszcze ogłosiliśmy fakt, dostaliście dziś dwa artykuły związane z premierą "Marshall Mathers LP 2". Przypuszczam, że w tym tygodniu będzie ich znacznie, znacznie więcej, bo teraz każdy ma ochotę napisać coś o geniuszu z Detroit. Nic dziwnego. Według raportów wyszukiwań i danych z portali społecznościowych... Eminem jest najpopularniejszym człowiekiem na Świecie. Serio. Choć na dobrą sprawę mógłby sobie spokojnie rozkoszować się życiem rentiera i układać życie, które od dzieciaka nie było dla niego zbyt łaskawe, on ma inne cele.

To gość, który urodził się i zdechnie jako MC, a podnoszenie poprzeczki sobie i innym uznał za swoje najważniejsze zadanie. Thank (rap) god. Kiedy opowiada o tym, że wszystko w trakcie dnia układa mu się w rymy jest bardzo wiarygodny. I jest geniuszem. W formułowaniu myśli, w technice rapowania, w umiejętnym korzystaniu ze swojego głosu, w znajomości rynku, w produkcji, postprodukcji, w umiejętności promowania swojej muzyki... Ma 40 lat i chyba jest "on top of his game". Wydaje się, że postawiono kropkę nad i. Greatest Of All Time w czarnej muzyce, jest biały. Znowu jest o nim maksymalnie głośno (przed chwilą widziałem materiał z premiery w wybitnym programie równie wybitnej dziennikarki telewizyjnej - "Świat Się Kręci") i będzie jeszcze głośniej. Również u nas. A właściwie to przede wszyskim u nas. Gotowi?

 

]]>
Clipse naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-21,clipse-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-21,clipse-naszymi-artystami-tygodniaOctober 21, 2013, 5:52 pmWojciech GraczykClipse, czyli duet No Malice i Pusha T są już z nami obecni od końca lat 90-tych. Ich kariera na dobre rozpoczęła się w XXI w., a po wydaniu "Til The Casket Drops", każdy z nich poszedł własną drogą. Wcześniej jednak namieszali sporo - u boku Pharrella i The Neptunes przeprowadzili małą rewolucję w rapowym brzmieniu, na wykręcone, odważnie futurystyczne bity rzucając pełne charyzmy i błysku opowieści o ciemnych stronach życia i pokazując, że uliczna jazda wciąż może brzmieć świeżo i łamać narzucane jej schematy. Jako, że jesteśmy po premierze dwóch solówek braci Thornton, zaczynamy tydzień poświęcony ich osobom...Poznacie bliżej ich historię, cofniemy się do początków ich kariery, a także omówię ich nowe, autorskie płyty. Zanim przedstawię Wam artykuły związane z ich twórczością, przypomnijmy sobie ich największy hit "Grindin'" produkcja oczywiście The Neptunes.Clipse, czyli duet No Malice i Pusha T są już z nami obecni od końca lat 90-tych. Ich kariera na dobre rozpoczęła się w XXI w., a po wydaniu "Til The Casket Drops", każdy z nich poszedł własną drogą. Wcześniej jednak namieszali sporo - u boku Pharrella i The Neptunes przeprowadzili małą rewolucję w rapowym brzmieniu, na wykręcone, odważnie futurystyczne bity rzucając pełne charyzmy i błysku opowieści o ciemnych stronach życia i pokazując, że uliczna jazda wciąż może brzmieć świeżo i łamać narzucane jej schematy. Jako, że jesteśmy po premierze dwóch solówek braci Thornton, zaczynamy tydzień poświęcony ich osobom...

Poznacie bliżej ich historię, cofniemy się do początków ich kariery, a także omówię ich nowe, autorskie płyty. Zanim przedstawię Wam artykuły związane z ich twórczością, przypomnijmy sobie ich największy hit "Grindin'" produkcja oczywiście The Neptunes.

]]>
Das EFX naszymi Artystami Tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-13,das-efx-naszymi-artystami-tygodniahttps://popkiller.kingapp.pl/2013-10-13,das-efx-naszymi-artystami-tygodniaOctober 14, 2013, 5:37 pmDaniel WardzińskiChociaż słuchając ich muzyki niełatwo w to uwierzyć, Das EFX poznali się na uniwersytecie, a dokładnie Virginia State University, chociaż obydwaj pochodzą z New Jersey. Wielkie znaczenie dla ich kariery miała pomoc EPMD, którzy ponoć zachwycili się ich stylem na pokazie talentów, na tyle, żeby pomóc im w podpisaniu kontraktu. Jego owocem stało się "Dead Serious", klasyk z 1992 od którego wszystko się zaczęło.Wszystko, to znaczy co? Zawrotna kariera i status gwiazdy największego formatu w następnych latach, popularyzacja kończenia wyrazów na "-iggedy" co stało się rozpoznawalnym elementem, "Rugged'N'Raw" z PMD i kariera obfitujące w niesamowite momenty. Postaramy się je wam przypomnieć w trakcie tygodnia z Das EFX. Główną atrakcją będzie natomiast jutrzejszy wywiad, przeprowadzony przy okazji występu składu na Original Source Up To Date Festival w Białymstoku.[Edit: Wywiad z powodów technicznych pojawi się jednak jutro, tzn. we wtorek - przyp. MN] Chociaż słuchając ich muzyki niełatwo w to uwierzyć, Das EFX poznali się na uniwersytecie, a dokładnie Virginia State University, chociaż obydwaj pochodzą z New Jersey. Wielkie znaczenie dla ich kariery miała pomoc EPMD, którzy ponoć zachwycili się ich stylem na pokazie talentów, na tyle, żeby pomóc im w podpisaniu kontraktu. Jego owocem stało się "Dead Serious", klasyk z 1992 od którego wszystko się zaczęło.

Wszystko, to znaczy co? Zawrotna kariera i status gwiazdy największego formatu w następnych latach, popularyzacja kończenia wyrazów na "-iggedy" co stało się rozpoznawalnym elementem, "Rugged'N'Raw" z PMD i kariera obfitujące w niesamowite momenty. Postaramy się je wam przypomnieć w trakcie tygodnia z Das EFX. Główną atrakcją będzie natomiast jutrzejszy wywiad, przeprowadzony przy okazji występu składu na Original Source Up To Date Festival w Białymstoku.

[Edit: Wywiad z powodów technicznych pojawi się jednak jutro, tzn. we wtorek - przyp. MN]

 

]]>